Naraya / Yasminelle / Lesinelle / Sidretella 20 / Teenia - wątek zbiorczy!

[201610310857]

Mam prośbę, pokaż mi, najlepiej zeskanuj, albo powiedz dokladnie w którym miejscu ulotki masz tak napisane, bo mam swoją przed oczyma i owszem, jest tak napisane, ale w przypadku przyjęcia tabletki w nie pierwszy ( czyli np.3 lub 5) dzień miesiączki

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez maa20

hej, wczoraj zaczelam brac tabletki, okres dostalam wieczorem wiec pierwsza tebletke wzielam ok. 21. Chcialabym sie dowiedziec, co zrobic jezeli chce brac codziennie o innej porze, tzn np. o 18? Z jednej strony, niby nic sie nie stanie jak sie nie wezmie codziennie o tej samej, ale nie wiem czy moge wsiasc dzisiaj tabletke 3 godziny wczesniej? Czy moze to nie ma zadnego znaczenia? Dziekuje z gory za odpowiedz

Nie ma znaczenia

[tamlin111]

Napisane przez edzia7217

A może Ty Tamlin111 upewnisz mnie w moich wątpliwościach. Jak uważasz, czy mogę być pewna 8 dnia po przyjęciu tabletki, że nie zajdę w ciążę. Przypominam, że to moje pierwsze tabsy.

Jesteś chroniona od pierwszego dnia tak jak dziewczyny pisały.

Napisane przez Black Rainbow

O widzę następna!

Tobie akurat udzielałam odpowiedzi na pytanie czy Novynette to to samo co Naraya (bo ginekolog tak twierdził).

Czy też byłam nieuprzejma? Nie sądzę. Konkretne pytanie - konkretna odpowiedź. Tego można nie wiedzieć. Widzę jednak, że lenistwo i brak wiedzy o tym co się bierze lub nadmierna panika i zamęczanie jednym i tym samym pytaniem jest tu mile widziane i aprobowane.

Szczególnie przez nowe użytkowniczki.

Nie chodzi akurat o mnie, tylko dwóm wizażankom tutaj odpowiadałaś dość nie miło. Ulotkę podejrzewam każda czyta ale może mieć swoje wątpliwości. Tym bardziej że wcześniej na tabletkach jedna zaszła w ciążę. Przypadki nie rzadkie nawet przy bardzo dokładnym przyjmowaniu tabletek. Tylko o to mi chodziło.
Ja znów biorę moje Novynette, lekarz tłumaczył się że nie wiedział że to nie to samo co Naraya , powiedziano mu że to to samo. Więc jeśli lekarz nie wie i co gorsza nie sprawdza informacji to ja się bardzo cieszę że dziewczyny po kilkanaście razy pytają o to samo aby być pewnym.

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

http://www.we-dwoje.pl/zabojcza;anty...kul,16040.html

[konatala]

mam pytanie moze ktoś mi coś poradzi
od kilku dni swędzą mnie okolice intymne, zwłaszcza w okolicy wejścia do pochwy i nad nim mam trochę zaczerwieniona skóra, poza tym nie ma żadnych krostek itp.
smaruję jakąś maścią z apteki, myje płynem łagodzącym i tak średnio pomaga.
wizyta u gina wchodzi w grę dopiero w przyszłym tygodniu a wtedy będe miała okres czy iść wtedy na badanie.
aha i jeszcze zauważyłam małe ilości białej gęstej wydzieliny... to może świadczyć o grzybicy?

[edzia7217]

Dziekuje Tamlin111 za odpowiedz , ale mam jeszcze jedno pytanie, jezeli dasz rade odpowiedziec, to z gory dziekuje. Odczuwam bole w podbrzuszu, jakby jajniki i bol krzyza tez mi doskwiera. Tak zawsze odczuwalam owulacje przed rozpoczeciem tabsow, a z tego co juz mi wiadomo, to nie powinno do niej juz dochodzic. Wiec dlaczego mnie to boli?

[tamlin111]

Edzia mnie na Narayi też tak bolało, z resztą nie tylko podbrzusze i krzyż. Ale wierz mi że jeśli brałaś tabletki zgodnie z ulotką to na pewno nie miałaś owulacji, która z resztą z reguły występuje w okolicach połowy cyklu. Ale przy tabletkach owulacji po prostu nie ma. Może się przeziębiłaś i to przydatki??? Poczekaj kilka dni i jak nie minie idź do lekarza.

[edzia7217]

Napisane przez tamlin111

Edzia mnie na Narayi też tak bolało, z resztą nie tylko podbrzusze i krzyż. Ale wierz mi że jeśli brałaś tabletki zgodnie z ulotką to na pewno nie miałaś owulacji, która z resztą z reguły występuje w okolicach połowy cyklu. Ale przy tabletkach owulacji po prostu nie ma. Może się przeziębiłaś i to przydatki??? Poczekaj kilka dni i jak nie minie idź do lekarza.

Sory, że jestem tak namolna i upierdliwa, ale wole sie zapytac 100 razy niz miec pozniej problem, wiadomo jaki Dziekuje naprawde mocno za te wszystkie odpowiedzi, wiem, wiem mam schize na punkcie ciazy, ale to tylko dlatego, ze po prostu nie chce miec przykrej niespodzianki.

[ona240]

Napisane przez ona240

Dziewczyny mam problem. Biorę Narayę już 3 miesiące od września. Tabletki biorę reguralnie; 7 dniowe przerwy w 8 dzień tableka. I wczoraj współżyłam z moim facetem i prezerwatywa się zsunęła. Nie było erekcji. Wzięłam już 4 tabletki z 3 opakowania dzisiaj będzie 5 i mam pytanie czy nie powinno być żadnych komplikacji?
A i nie piję alkoholu i nie biorę żadnych innych leków...

Proszę o odpowiedź...

Dziewczyny jestem spanikowana.. Dzisiaj jest 4 dzień a ja jeszcze nie dostałam okresu.. Zawsze dostawałam 3 dni przerwy. Wczoraj tylko miałam brunatnawą wydzielinę - malutko jej było.. I nie wiem co robić.. Czytałam ulotkę i wiem, że jeśli teraz nie bedzie okresu to nic nie się nie stanie, a jeśli w następnym mięsiącu nie będzie to chyba ciąża..

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Dodam że w połowie miesiąca (listopada) brałam leki na gardło i chyba dwa razy wzięłam antybiotyk.. i wczoraj też wzięłam antybiotyk bo źle się czułam..

[Black Rainbow]

Napisane przez ona240

Dziewczyny mam problem. Biorę Narayę już 3 miesiące od września. Tabletki biorę reguralnie; 7 dniowe przerwy w 8 dzień tableka. I wczoraj współżyłam z moim facetem i prezerwatywa się zsunęła. Nie było erekcji. Wzięłam już 4 tabletki z 3 opakowania dzisiaj będzie 5 i mam pytanie czy nie powinno być żadnych komplikacji?
A i nie piję alkoholu i nie biorę żadnych innych leków...

Proszę o odpowiedź...

Nie żebym się czepiała, ale skoro nie było erekcji, to jak mogliście współżyć? Chyba chodziło Ci o ejakulację

Napisane przez ona240

Dziewczyny jestem spanikowana.. Dzisiaj jest 4 dzień a ja jeszcze nie dostałam okresu.. Zawsze dostawałam 3 dni przerwy. Wczoraj tylko miałam brunatnawą wydzielinę - malutko jej było.. I nie wiem co robić.. Czytałam ulotkę i wiem, że jeśli teraz nie bedzie okresu to nic nie się nie stanie, a jeśli w następnym mięsiącu nie będzie to chyba ciąża..

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Dodam że w połowie miesiąca (listopada) brałam leki na gardło i chyba dwa razy wzięłam antybiotyk.. i wczoraj też wzięłam antybiotyk bo źle się czułam..

Po pierwsze tabletki przyjmowałaś prawidłowo i dodatkowo zabezpieczasz się prezerwatywą - jak dla mnie bezsens, bo już same pigułki chronią Cię wystarczająco, rozumiem jednak, że możesz mieć obawy przy stosowaniu tylko pigułek.

Natomiast nie rozumiem jak można panikować przy stosowaniu i pigułek i prezerwatyw. Być może nie jesteś gotowa na seks.

Organizm nawet na pigułkach nie jest zegarkiem i krwawienie może się opóźnić, dziś jest dopiero 4 dzień przerwy, na wystąpienie krwawienia masz jeszcze 3, więc o co chodzi?
Ulotka nie mówi, że krwawienie zawsze, przez cały czas będzie występowało tego samego dnia.

Brunatna wydzielina prawdopodobnie jest zwiastunem krwawienia.

Co do tabletek na gardło: jeśli to był jakiś cholinex, strepsils - to takie tabletki nie mają wpływu na antykoncepcję.

Antybiotyk wpływ mieć już może (ale też nie każdy). Zasada jest taka, że biorąc antybiotyk osłabiający pigułki zabezpieczasz się podczas kuracji nim oraz 7 dni po zakończeniu jego brania.

A tak w ogóle bierzesz antybiotyk, bo źle się czujesz? Bez konsultacji u lekarza, czy jest on Ci w danej chwili potrzebny? Wiesz, że jesteś chora akurat na to co antybiotyk powinien wyleczyć?

Jak dla mnie bardzo nieodpowiedzialne, antybiotyków nie powinno się brać, ot tak sobie.

[edzia7217]

Witam Black Rainbow mam do Ciebie osobiste pytanie, czy Ty bierzesz naraye? a jezeli tak, to powiedz mi, ale tak bez bicia, czy kochałaś się ze swoim facetem bez zabezpieczenia od razu po przyjęciu pierwszej pigułki?

[Wodesia]

Napisane przez ona240

Dziewczyny jestem spanikowana.. Dzisiaj jest 4 dzień a ja jeszcze nie dostałam okresu.. Zawsze dostawałam 3 dni przerwy. Wczoraj tylko miałam brunatnawą wydzielinę - malutko jej było.. I nie wiem co robić.. Czytałam ulotkę i wiem, że jeśli teraz nie bedzie okresu to nic nie się nie stanie, a jeśli w następnym mięsiącu nie będzie to chyba ciąża..

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Dodam że w połowie miesiąca (listopada) brałam leki na gardło i chyba dwa razy wzięłam antybiotyk.. i wczoraj też wzięłam antybiotyk bo źle się czułam..

Nie czepiajmy się już szczegółów. Mamy odpowiadać na pytania a nie roztrząsać czy źle że brała antybiotyk czy dobrze... Dostaniesz nie denerwuj się.. Koleżanka Ci już zrobiła wykład. Bardzo dobrze, przeczytaj to i bez paniki

[Black Rainbow]

Napisane przez edzia7217

Witam Black Rainbow mam do Ciebie osobiste pytanie, czy Ty bierzesz naraye? a jezeli tak, to powiedz mi, ale tak bez bicia, czy kochałaś się ze swoim facetem bez zabezpieczenia od razu po przyjęciu pierwszej pigułki?

Nie, ja nie biorę Narayi, ja biorę Yasminelle (różnica żadna, bo Naraya to jej odpowiednik).

Pigułki biorę już od kilku lat (wcześniej brałam też Novynette, czyli taka sama ilość hormonów co w Yasminelle/Naraya) i przyznaję bez bicia, że kochałam się ze swoim facetem bez prezerwatywy. Od początku. Przez te kilka lat nigdy też nie miałam ataków paniki, że jestem w ciąży.

Wyjątkiem jest oczywiście czas, gdy brałam antybiotyki obniżające skuteczność pigułek, ale takich antybiotyków brałam mało (chyba tylko 3 razy).

Aha, pigułki biorę już od 6 lat Dziecka nie mam ani jednego

Napisane przez Wodesia

Nie czepiajmy się już szczegółów. Mamy odpowiadać na pytania a nie roztrząsać czy źle że brała antybiotyk czy dobrze... Dostaniesz nie denerwuj się.. Koleżanka Ci już zrobiła wykład. Bardzo dobrze, przeczytaj to i bez paniki

No, ale jeśli antybiotyk obniża skuteczność pigułek, a ona brać go nie musi, to mogła sobie zafundować niepotrzebnie dodatkowe zabezpieczenie.
I jeśli wzięła go tylko raz, to żeby dmuchać na zimne, musi zabezpieczać się przez ten dzień, w którym go wzięła i przez 7 kolejnych dni.
Troszkę nierozsądne, no ale ona i tak używa prezerwatyw cały czas.

[edzia7217]

Uściślij swoją odpowiedź, od początku, tzn od pierwszej pigułki?

[Black Rainbow]

Napisane przez edzia7217

Uściślij swoją odpowiedź, od początku, tzn od pierwszej pigułki?

Tak. Dokładnie to miałam na myśli. Nigdy nie używałam prezerwatyw, nawet przy pierwszej pigułce.

[edzia7217]

Napisane przez Black Rainbow

Tak. Dokładnie to miałam na myśli. Nigdy nie używałam prezerwatyw, nawet przy pierwszej pigułce.

Jesteś naprawdę odważna, pozdrawiam Cię serdecznie.

[tamlin111]

Napisane przez Black Rainbow

Nie, ja nie biorę Narayi, ja biorę Yasminelle (różnica żadna, bo Naraya to jej odpowiednik).

Pigułki biorę już od kilku lat (wcześniej brałam też Novynette, czyli taka sama ilość hormonów co w Yasminelle/Naraya) i przyznaję bez bicia, że kochałam się ze swoim facetem bez prezerwatywy. Od początku. Przez te kilka lat nigdy też nie miałam ataków paniki, że jestem w ciąży.

Wyjątkiem jest oczywiście czas, gdy brałam antybiotyki obniżające skuteczność pigułek, ale takich antybiotyków brałam mało (chyba tylko 3 razy).

Aha, pigułki biorę już od 6 lat Dziecka nie mam ani jednego

No to czym one się różnią jeśli ilość hormonów jest taka sama???
Skład tabletki: 0,02 mg etynyloestradiolu i 3 mg drospirenonu - to Naraya
0,15 mg dezogestrelu i 0,02 mg etinylestradiolu. - Novynette
Progesteron się różni.

Napisane przez Black Rainbow

Tak. Dokładnie to miałam na myśli. Nigdy nie używałam prezerwatyw, nawet przy pierwszej pigułce.

Ja tak samo. Od kiedy biorę tabletki to jest to moje jedyne zabezpieczenie. Dziecko mam ale decyzja była świadoma

[Black Rainbow]

Napisane przez tamlin111

No to czym one się różnią jeśli ilość hormonów jest taka sama???
Skład tabletki: 0,02 mg etynyloestradiolu i 3 mg drospirenonu - to Naraya
0,15 mg dezogestrelu i 0,02 mg etinylestradiolu. - Novynette
Progesteron się różni.

Nie, progesteron się nie różni. Progesteron to jest wydzielany naturalnie, to sztuczne jest nazywane gestagenem albo progestagenem.

Owszem różnią się gestagenami, ale przy przepisywaniu pigułek lekarze kierują się ilością ethinylestradiolum. To jego dawka wyznacza czy pigułki są słabe czy mocne.

To głównie od zawartości ethinylestradiolum zależy samopoczucie i ewentualne skutki uboczne (bądź ich brak).

Novynette i Yasminelle mają po 0,020 mg ethinylestradiolum, więc zaliczane są do pigułek lekkich.

Drugi składnik nie ma aż takiego znaczenia, dlatego Bayer Schering (wytwórca Yasminelle, Yasmin, Yaz) opracował gestagen pod nazwą drospirenon, który miał być rewolucją (bo nie zatrzymuje wody, bo zmniejsza wydzielanie łoju czy wzrost wagi), przynoszącą zysk i będącą alternatywą dla innych pigułek.

Skoro dawki głównego hormonu są już ustalone, to trzeba było pomyśleć nad czymś innym co pigułkę unowocześni.

[edzia7217]

Napisane przez tamlin111

Edzia mnie na Narayi też tak bolało, z resztą nie tylko podbrzusze i krzyż. Ale wierz mi że jeśli brałaś tabletki zgodnie z ulotką to na pewno nie miałaś owulacji, która z resztą z reguły występuje w okolicach połowy cyklu. Ale przy tabletkach owulacji po prostu nie ma. Może się przeziębiłaś i to przydatki??? Poczekaj kilka dni i jak nie minie idź do lekarza.

Witam dziewczyny!
Pytałam dwa dni wcześniej o mój ból brzucha i krzyża, już chyba wiem co zwiastował, wczoraj pojawiło się lekkie plamienie. Czytałam w ulotce, że na początku brania tabsów tak może być nawet przez kilka pierwszych miesięcy, ale czy to jest powód, aby mnie to bolało? Co o tym myślicie
Aha i jeszcze jedno. Jak to jest z tym alkoholem? Biorę pigułki o godz 20, a alkohol zaczęłam pić o około 21(była mała imprezka), czy tabletka będzie działać, czy jej wchłanianie się będzie przedłużone, czy nie ma to żadnego znaczenia?
Mam 38 lat i palę papierosy, wiem, że raczej się nie powinno,ale mam nadzieję, że nikotyna nie obniża skuteczności działania tabletek?

Halo, halo, halo??????????????? czy jest tu kto????????????????????? ja czekam na odpowiedź!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!

[domciatko]

Napisane przez konatala

mam pytanie moze ktoś mi coś poradzi
od kilku dni swędzą mnie okolice intymne, zwłaszcza w okolicy wejścia do pochwy i nad nim mam trochę zaczerwieniona skóra, poza tym nie ma żadnych krostek itp.
smaruję jakąś maścią z apteki, myje płynem łagodzącym i tak średnio pomaga.
wizyta u gina wchodzi w grę dopiero w przyszłym tygodniu a wtedy będe miała okres czy iść wtedy na badanie.
aha i jeszcze zauważyłam małe ilości białej gęstej wydzieliny... to może świadczyć o grzybicy?

zrób płukankę z proszku Tantum Rosa, no i najlepiej udac się do lekarza, bo chyba coś załapałaś

[mirabelka20]

ahh od 3 dni mogę "cieszyć" się okresem ufff ulżyło mi na sercu.


moee a ja odwrotnie .. przyjemniej tak mi sie wydaję, że zwiększył mi sie apetyt ale może to tylko moje wrażenie.

A co do tych skutków ubocznych jeszcze to.... co jak co, ale podczas sexu jakoś nie odczuwam przyjemności... a o pełnym orgazmie nie ma mowy... trzeba bedzie nad tym popracować.

[_wiki]

Napisane przez edzia7217

Jesteś naprawdę odważna, pozdrawiam Cię serdecznie.

tzn? niby dlaczego. Pigułki działają od 1 tabletki, jak są brane prawidłowo. Ja też uprawiałam sex bez zabezpieczenia od razu i jakoś w ciązy nie jestem ;-)

edzia7217
jak po alkoholu nie zwracałaś nic, to wszystko jest w porządku. nie masz się czego obawiać
nikotyna nie obniża skuteczności, ale lepiej rzuć, dla własnego zdrowia
co do bóli, to niestety nie wiem. każda kobieta reaguje inaczej, jezeli ból nie będzie ustępował, udaj się do lekarza ;-)

[edzia7217]

Mam jeszcze pytanko. Miesiaczka zaczęła się u mnie 12 list. w piątek, ale rozpoczęła się mocno brunatnym zabarwieniem, w miarę upływu dnia wyrażnie zaczęła nabierać koloru czerwonego no i wieczorem była juz taka jak powinna być. Uznałam to jako pierwszy dzień miesiączki i o godz 20 wzięłam pierwszą pigułkę oznaczoną jako piątek. Czy to był pierwszy dzień miesiączki?

[_wiki]

jeżeli nie byłaś pewna czy to miesiączka, mogłaś dodatkowo przez 7 - 8 dni się zabezpieczać, to tak jakbyś wzięła tabletkę w 2-5 dniu cyklu, przynajmniej tak to widzę, jak się mylę to poproszę o poprawę ;-)

ale wydaję mi sie, że był to okres, jeżeli pod koniec dnia zabarwienie było typowe ;-)

[Black Rainbow]

Napisane przez edzia7217

Mam jeszcze pytanko. Miesiaczka zaczęła się u mnie 12 list. w piątek, ale rozpoczęła się mocno brunatnym zabarwieniem, w miarę upływu dnia wyrażnie zaczęła nabierać koloru czerwonego no i wieczorem była juz taka jak powinna być. Uznałam to jako pierwszy dzień miesiączki i o godz 20 wzięłam pierwszą pigułkę oznaczoną jako piątek. Czy to był pierwszy dzień miesiączki?

edzia7217, Dziewczyno, ale Ty się stresujesz. Nie łam już sobie głowy, bo się zamęczysz. Spokojnie, wszystko jest ok, tak, to był na pewno pierwszy dzień miesiączki. Skoro następnego dnia miałaś krwawienie, to jak mogło być inaczej?

Jest dobrze.

[edzia7217]

Dzięki Black Rainbow i przepraszam, że jestem zbyt uciążliwa, ale na punkcie ciąży mam po prostu schize i nic na to nie poradzę.
Już tego samego dnia wystapiło krwawienie, tylko wieczorem.

[edzia7217]

Ja dziękuję Bogu, że jestem po drugiej stronie kompa, bo w przeciwnym razie bylabym już przez was zlinczowana. Mam jeszcze jedno pytanie związane z biegunką i wymiotami. Wybaczcie, ale ja nienawidzę czytać tej ulotki, dla mnie to masło maślane, dlatego wolę zapytać. Mam dzieci, które jak wiadomo zdarza się że chorują, kilka dni temu moja Córka przechodziła grypę jelitową(biegunka i wymioty) i obawiam się, że mnie również może to diabelstwo dopaść. Z tego co przeczytałam w ulotce, to jeżeli wymioty lub biegunka wystąpią po upływie 3-4 godzin po przyjęciu tabletki, to mogę być spokojna i nie muszę przyjmować nast pigułki. A co w przypadku, jeśli przyjmę tabletkę o godz 20 w czwartek a za 1 lub 2 godz ją zwymiotuję, czy mam wtedy przyjąć tabletkę z piątku? czy z nowego blistra również z czwartku? Mam nadzieję, że mnie zrozumiałyście

[Black Rainbow]

Napisane przez edzia7217

Ja dziękuję Bogu, że jestem po drugiej stronie kompa, bo w przeciwnym razie bylabym już przez was zlinczowana. Mam jeszcze jedno pytanie związane z biegunką i wymiotami. Wybaczcie, ale ja nienawidzę czytać tej ulotki, dla mnie to masło maślane, dlatego wolę zapytać. Mam dzieci, które jak wiadomo zdarza się że chorują, kilka dni temu moja Córka przechodziła grypę jelitową(biegunka i wymioty) i obawiam się, że mnie również może to diabelstwo dopaść. Z tego co przeczytałam w ulotce, to jeżeli wymioty lub biegunka wystąpią po upływie 3-4 godzin po przyjęciu tabletki, to mogę być spokojna i nie muszę przyjmować nast pigułki. A co w przypadku, jeśli przyjmę tabletkę o godz 20 w czwartek a za 1 lub 2 godz ją zwymiotuję, czy mam wtedy przyjąć tabletkę z piątku? czy z nowego blistra również z czwartku? Mam nadzieję, że mnie zrozumiałyście

Możesz wziąć kolejną pigułkę z tego samego blistra i skrócisz sobie wtedy cykl o jedną pigułkę (przerwa przesunie się o jeden dzień do przodu) - nic się wtedy nie stanie, zabezpieczenie będzie pełne.

Możesz również trzymać jedno opakowanie, na takie właśnie sytuacje awaryjne (gdy zwymiotujesz pigułkę, zgubisz, albo będziesz chciała dobrać kilka, by przesunąć krwawienie na później).

To już zależy od Twojej wygody.

Oczywiście nie ma znaczenia, którą pigułkę z blistra weźmiesz. Każda pigułka Naraya ma taki sam skład.

A i jeszcze jedno, jeśli wymioty wystąpią po czasie krótszym, niż potrzeba do wchłonięcia się pigułki, to kolejną weź, wtedy kiedy będziesz pewna, że już jej nie zwymiotujesz. Masz na to 12 godzin (czas maksymalnego spóźnienia się z pigułką).

Przykład: bierzesz pigułki o 20, połykasz, a o 22 wymiotujesz. Czyli 12 godzin od 20 (powiedzmy w środę) to do 8 rano w czwartek. Do tego czasu masz wziąć kolejną pigułkę (i nie zwymiotować jej) by antykoncepcja była zachowana.

Jeśli to się nie uda, patrzysz co mówi ulotka o zapomnieniu pigułki (w danym tygodniu).

[edzia7217]

I wieczorem następną o stałej porze, tak? czyli wyjdzie na to, że jednego dnia wezmę 2 pigułki, dobrze rozumiem?

[Black Rainbow]

Napisane przez edzia7217

I wieczorem następną o stałej porze, tak? czyli wyjdzie na to, że jednego dnia wezmę 2 pigułki, dobrze rozumiem?

Tak, dokładnie

[edzia7217]

Napisane przez Black Rainbow

Tak, dokładnie

Dziękuję

[highhope]

Napisane przez pamxchocolatee

Witam was forumowiczki, od 9 dni biore tabletki Naraya i musze powiedziec, ze czuje sie swietnie, nie spadlo mi libido a wrecz wzroslo ;D , do tego rzeczywiscie nie chce mi sie jesc, troche schudlam . Jesli chodzi o negatywne skutki to troche mam gorsza buzie, ale mysle ze to nie przez tabletki poprostu czasem po okresie mi sie tak robi. Takze jesli o mnie chodzi to goraco polecam te tabletki

podpisuje sie pod tym obiema rekami;p ja tez schudlam a jem tyle co zawsze , i libido mi wzroslo , troche wiecej wypryskow to fakt ale nie ma tragedii;pno i zadnych bolów glowy itp