2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :D

[falbala]

kurna, zważyłam sie sama a pózniej z młodym i wychodzi na to, że Wiktor wazy 7,5kg

MASAKRA!!! a je co 3-3,5h 120ml czasem oszukam go woda... w nocy ma przerwe 5-6h ja juz nie wiem..

CHODUJE MŁODEGO ZAWODNIKA SUMO ;((

[elenka1]

Napisane przez tifio

elenka1, mi też strasznie brakuje brzusia ale za to mam teraz największy skarb na świecie no i jeszcze kiedyś zamierzam bujać się z takimi krągłościami na mym przodzie

ja tez zamierzam tylko ostatnio podpytalam meza co on na to to chyba nie bardzo... chyba ze za wczesnie zaczelam o to podpytywac bo jakis wystraszony byl

[ninaad]

mszu traumatyczne przeżycie z porodu? to ja chyba nie doczytałam. Wiem tylko, że jechałaś na wywołanie w piątek czy sobotę, ale że ja w niedzielę urodziłam i 10 dni kursowałam między domem i szpitalem to pewnie nie doczytałam...

Napisane przez tifio

A jak przejedziesz palcem po policzku to skórka jest szorstka czy tylko czuć na niej pojedyncze krosteczki? Nasze krostki były/są takie czerwone i w samym centrum tego placka jest biały, ropny czubek. Jak wychodzimy na podwórko to wcale ich nie widać, bo pod wpływem zimna bledną...
Przepraszam jeśli już pisałaś, najwyraźniej musiałam przeoczyć, ale czy Wy czymś smarujecie te krostki czy tylko miałaś wyeliminować nabiał?

na początku były wyczuwalne krostki, później skóra zrobiła się mocno szorstka i przesuszona i miejscami trochę jakby polakierowana. Teraz krostki praktycznie zeszły (są jeszcze takie malutkie tylko), skóra jest jeszcze troszkę szorstka i przesuszona. A krostki były raz czerwone (i często czerwona skóra wokół krostek) a czasem w kolorze skóry. Ale bez żadnych ropnych zmian.
Jak miała mocno zaognione policzki to kilka razy posmarowałam kremem z hydrokortyzonem- Locoid. A tak poza tym to kilka razy dziennie smaruję buźkę taką maścią robioną -euceryna+wazelina, żeby natłuścić buźkę i zlikwidować tę szorstkość.

Napisane przez MisQa

laseczki kiedy dostałyście pierwszą kaskę za macierzyński z ZUSu?

pod koniec października - za część września i październik

Napisane przez gabisun

Martucha tak dwa lata tak nam radziła neonatolog w szpitalu

nasz pediatra też mówił, że D ok. 2 lat (ew. latem będzie można pomyśleć o zmniejszeniu dawki). Dziwię się, że któraś dziewczyna (elenka?) pisała, że lekarz zalecił im brać D tylko 3 m-ce)

Ale ze mnie niedobra matka. Oczywiście ciągle zapominałam kłaść małą na brzuszku (pewnie dlatego, że ona tego nie lubiła). I co- wczoraj próbowałam ją położyć i nawet minuty nie wytrzymała tylko ryk. Dzisiaj to samo. Główkę podnosi, ale raczej kieruje tylko w jedną stronę i niećwiczone łapki mają mniej siły niż miały Teraz chyba nie pozostało mi nic innego jak cierpliwie kilka/kilkanaście razy dziennie kłaść ją na brzuszku, choćby na chwilę.

Od kilku dni Ola bardzo często ssie sobie rączkę, a właściwie przegub dłoni. Chciałabym ją tego oduczyć ale nie mam pomysłu. Smoczkiem nie da się oszukać- nie chce go ssać a jak już załapie to i tak smok zaraz wypada przy przekręceniu główki na bok. Odpuścić sobie czy próbować jakoś ją odzwyczaić?

[elenka1]

Napisane przez falbala

kurna, zważyłam sie sama a pózniej z młodym i wychodzi na to, że Wiktor wazy 7,5kg

MASAKRA!!! a je co 3-3,5h 120ml czasem oszukam go woda... w nocy ma przerwe 5-6h ja juz nie wiem..

CHODUJE MŁODEGO ZAWODNIKA SUMO ;((

ja tez strasznie sie boje otylosci u mojego dziecka... no ale zaczna sie ruszac i spalac.. trzeba myslec pozytywnie, a ty karmisz piersia czy mm??? jesli mm to jakim???

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez ninaad

mszu traumatyczne przeżycie z porodu? to ja chyba nie doczytałam. Wiem tylko, że jechałaś na wywołanie w piątek czy sobotę, ale że ja w niedzielę urodziłam i 10 dni kursowałam między domem i szpitalem to pewnie nie doczytałam...


na początku były wyczuwalne krostki, później skóra zrobiła się mocno szorstka i przesuszona i miejscami trochę jakby polakierowana. Teraz krostki praktycznie zeszły (są jeszcze takie malutkie tylko), skóra jest jeszcze troszkę szorstka i przesuszona. A krostki były raz czerwone (i często czerwona skóra wokół krostek) a czasem w kolorze skóry. Ale bez żadnych ropnych zmian.
Jak miała mocno zaognione policzki to kilka razy posmarowałam kremem z hydrokortyzonem- Locoid. A tak poza tym to kilka razy dziennie smaruję buźkę taką maścią robioną -euceryna+wazelina, żeby natłuścić buźkę i zlikwidować tę szorstkość.


pod koniec października - za część września i październik

nasz pediatra też mówił, że D ok. 2 lat (ew. latem będzie można pomyśleć o zmniejszeniu dawki). Dziwię się, że któraś dziewczyna (elenka?) pisała, że lekarz zalecił im brać D tylko 3 m-ce)

Ale ze mnie niedobra matka. Oczywiście ciągle zapominałam kłaść małą na brzuszku (pewnie dlatego, że ona tego nie lubiła). I co- wczoraj próbowałam ją położyć i nawet minuty nie wytrzymała tylko ryk. Dzisiaj to samo. Główkę podnosi, ale raczej kieruje tylko w jedną stronę i niećwiczone łapki mają mniej siły niż miały Teraz chyba nie pozostało mi nic innego jak cierpliwie kilka/kilkanaście razy dziennie kłaść ją na brzuszku, choćby na chwilę.

Od kilku dni Ola bardzo często ssie sobie rączkę, a właściwie przegub dłoni. Chciałabym ją tego oduczyć ale nie mam pomysłu. Smoczkiem nie da się oszukać- nie chce go ssać a jak już załapie to i tak smok zaraz wypada przy przekręceniu główki na bok. Odpuścić sobie czy próbować jakoś ją odzwyczaić?

tak tak to ja do 3 mscy slyszalam ale dzisiaj bede u pediatry to dopytam

a moze jest glodna jak ssie raczki moja tak robi
albo dziaslaja swedza, chociaz to chyba za wczesnie na zabki

[gabisun]

Ninaad z tymi rączkami to normalne teraz taki etap, że wszystko pakuje bo buzi, moja nawet raz próbowała dwie piąstki wcisnąć pakuje rączki, rękawy, jak złapie za bluzkę to tez pakuje do buzi

[Zuziczka]

Napisane przez tifio

Ale z niego siłacz! Mój próbuje, ale słabo mu to jeszcze idzie - najwyraźniej ma za ciężką głowę Ale jak Go pionizuje to już ładnie trzyma, z resztą od urodzenia ją tak dźwiga

My tez sie cieszylismy, ze Olek to silacz dopoki nie przyszla rehabilitantka i nie powiedziala, ze zaden silacz tylko ma duze napiecie miesniowe
Dziecko w 2msc nie powinno za mocno podnosic glowy tylko "dziobac" glowa w podloże.
Teraz Olo dzwiga sie na rekach i jest dobrze. Pomogl tez u nas bardzo duzo- ZAKAZ PIONIZOWANIA!

Napisane przez malwina1204

Amelka
mszu - mam nadzieje ze cos wybierzesz do kojazu ja bym dała nr 4
dwa ostatnie z wczorajszej kąpieli

Slicznuchna ta Twoja Laleczka

Napisane przez MisQa

no nie wątpię

laseczki kiedy dostałyście pierwszą kaskę za macierzyński z ZUSu?

Ja normalnie dostalam, ale u mnie zaklad pracy placi.

Napisane przez gabisun

odważna jesteś do takiej fryzurki to trzbea mieć drobną buźkę, aj bym w takiej wyglądała jak buła pewnie i jestem skazana na długie włosy

Eh tam zaraz drobna buzka. Ja raczej do drobnych nie naleze ale dobrze z krotkimi wygladalam. Gabi moze tez sprobuj?

Napisane przez mszu

yeeah!
skonczylam!
dawaj linka



Zuzi a propos zmian, na glowie to mnie w sobote sie na mozg rzucilo i walnelam sobie rozjasniacz, w celu uzyskania refleksow, oczywiscie wyszlo tragicznie wiec zaraz zamalowalam moim brązem

hehe, no mocne to bylo mocne
Kurcze, a moze ja bym sobie jeszcze jakis kolor na tego jeża walnęła, co?
To by byla afera (w zyciu sie nie farbowalam) Mąż to pewnie widzialby mnie w rudym.
Nie, Na kolor to chyba jeszcze nie pora.
Sama nie wiem.

Napisane przez martucha84

Zuziczka no tak, bo sorki ale nie wierzę że nigdy jej dziecko przy szczepieniu nie płakało...
no raczej, chyba wszsytkie dzieci ryczą. dziwna baba i tyle, moze okres jakis albo co miala
a oto mój Patrol a'la Pudzianek dziś kończymy 16 tydzień
(cztery ostatnie fotki z dziś )

P.s. wie ktoś czemu mojemu synowi te malutkie włoski ten puszek wychodzi RUDY na fotkach? na jednym szczególnie, nie ma ani ciemieniuchy, włoski ma ciemne, a te małe wychodzą jakoś tak dziwnie i to nie pierwszy raz... nie kumam czemu

Moze on po prostu bedzie rudy? Fajnie by wygladal z takimi kasztanowymi kedziorami Fajny Pucuś z niego i jaaaaki wielki on juz jest!


Olek jest jakny odrobine grzeczniejszy ostatnio. Wiecej guga ten moj Gugatek i usmiecha sie Po szczepieniu nawet nei byl specjalnie marudny, spiacy tez nie ale w nocy po raz pierwszy wytrzymal od karmienia do karmienia 4,5h Szalenstwo
Znajac zycie i moje szczescie to pewnie jendorazowy wybryk.


Zle sie dzis czuje, glowa mi peka i nie przechodzi nawet po 2 apapach. No i u nas snieg pada.

[mszu]

http://nadusiowyswiat.blogspot.com/

i jak?

[martucha84]

MisQa tifio IlonaN2 dziękuję,

gabisun no to będziemy dawać do 2 roku, fakt słońca u nas za wiele nie ma

Zuziczka może będzie rudy, po farbowanej mamie cieszę się że Oluś wygrzeczniał mam nadzieję że to nie jednorazowy wybryk

[Szczęśliwa]

Hej Mamusie.
Dzisiaj pogoda kiepska więc nici ze spacerku.

Mam prośbę- Marta kiedyś wklejała linka z jakimś artykułem o kupkach. Ma to któraś?

Malwina, Tifio, Marta- super dzieciaczki same słodziaki!

Napisane przez Klarissa

Natomiast zauważyłam, że mojemu dziecku włoski powoli zaczynają się kręcić, wygląda na to, że jest szansa na pokręcone maleństwo chociaż troszkę się jej przerzedziły w porównaniu do tego jak miała po urodzeniu.

Ja też zaobserwowałam kręcenie- bardzo bym chciała bo mąż mój ma czarne sprężynki wiec są szanse. Jak ma mokre to się ewidentnie kręcą.

Zuziczka- to normalne że mluszek będzie teraz przybierał mniej, tylko przez pierwsze 2-3 miesiące jest przyrost ok. 1 kg miesięcznie, później tempo maleje.

Napisane przez MisQa

laseczki kiedy dostałyście pierwszą kaskę za macierzyński z ZUSu?

Ja normalnie w dniu wypłaty, bo u nas zakład pracy większy niż 20 pracowników więc zakład sam wypłaca. Urodziłam 23-go września i już 30go miałam wypłatę za pierwsze 7 dni macierzyńskiego.

Napisane przez gabisun

do takiej fryzurki to trzbea mieć drobną buźkę, aj bym w takiej wyglądała jak buła pewnie i jestem skazana na długie włosy

Coś Ty to wszystko jest kwestia przyzwyczajenia. Ja tam przeszłam przez wszystkie możliwe fryzury i długości.

Napisane przez malwina1204

Pytam ponownie i z góry przepraszam do kiedy witamine K podawać???

Do 3-go miesiąca

Napisane przez falbala

CHODUJE MŁODEGO ZAWODNIKA SUMO ;((

Może waga się myli? Takie ważenie się z dzieckiem czasami oszukuje troszkę.

I ja wklejam moją niuńkę.
Mszu czy Ty masz jakieś zdjęcie Dagmary do nowego kolażu?

[MisQa]

Napisane przez mszu

http://nadusiowyswiat.blogspot.com/

i jak?

boskie

[mszu]

Szczęsliwa... nie mam wezme drugie a tak w ogole to tez radze zmniejszyc ISO, bo strasznie ziarniste wychodza Ci te zdjecia... a nie zawsze takie ziarno sie dobrze prezentuje

MisQa... chyba moja aluzja byla malo czytelna CZEKAM NA JAKIES AKTUALNE ZDJECIE JULKI! dziękuje za uwage!

[elenka1]

Napisane przez mszu

http://nadusiowyswiat.blogspot.com/

i jak?

za...isty
gratuluje pomyslu i umiejetnosci

[MisQa]

Napisane przez mszu

Szczęsliwa... nie mam wezme drugie a tak w ogole to tez radze zmniejszyc ISO, bo strasznie ziarniste wychodza Ci te zdjecia... a nie zawsze takie ziarno sie dobrze prezentuje

MisQa... chyba moja aluzja byla malo czytelna CZEKAM NA JAKIES AKTUALNE ZDJECIE JULKI! dziękuje za uwage!

hehe ja wiem wiem, ale za chwilke, bo musze zrzucić coś na kompa

[aaneczka1984]

Napisane przez IlonaN2

Aaneczka jaki ty masz kolorek włosów (naturalny) ?


Nie...farbowany na rozjaśnianych szmponem do 24 myc orzechowy blond...

Zauważyłyście że Weronika się nie odzywa ostatnio? Ciekawe co u Pascala ...

Zauwazyłam ze Weronisi nie ma...mam nadieje ze z u nich wszystko ok

Napisane przez elenka1

no prawdziwy paczuś ale to moze i dobrze zdrowo rosnie a przeciez to jest najwazniejsze, ja jak patrze teraz na moja ole to zastanawiam sie jak ona w moim brzuchu sie zmiescila no i nie biore pod uwage tego ze przeciez ona urosla\
mi tam brzucha brakuje... bardzo

hehe to tak jak i mi..
ja poprostu uwielbiam być w ciąży serio

Napisane przez tifio

A na takiego słodziachnego pączusia to zaraz wszystkie się rzucą Oj, będzie Ci sprowadzał panny do domu

Taaak..i kiedyś Ja będe ta wredna teściową co źle opiekuje sie ich dziećmi

Napisane przez mszu

http://nadusiowyswiat.blogspot.com/

i jak?

Cudwnie..


Szczesliwa..ale ta Twoja Dagusia ma fryz....

A może by tak stwozyc kolaż z naszymi dzieciaczkami strzelającymi bezzębne uśmieszki??? fajny by był

[mszu]

Napisane przez aaneczka1984

A może by tak stwozyc kolaż z naszymi dzieciaczkami strzelającymi bezzębne uśmieszki??? fajny by był

jesli tylko wszytskim udaloby sie ustrzelic takie zdjecie, to czemu nie

[falbala]

elenka1 tylko mm od urodzenia kupujemy NAN Pro, próbowalismy przejsc na bebilon ale mlody dostal wysypki.

[MisQa]

proszę

nie mam ani zdolności do robienia fotek ani super sprzętu więc zdjęcia jakie są takie są

[Zuziczka]

Mszu- piknie Mamusiu Nadiii!
Jestem z Ciebie dumna. Duzy plus za fajne foty, choc na jednym to Mała jak ufok wyglada, hihi

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

A ja w ogole nie tesknie za brzuchem ani za ciążą...

a juz w ogole nie za ciążą w ostatnim trymestrze.

ANI TROCHE!

ani za porodem masakrą...

[martucha84]

Napisane przez mszu

http://nadusiowyswiat.blogspot.com/

i jak?

rewelacja, zapisuje do ulubionych BOSKO

Szczęśliwa wowww ale ma boskie włosy
nie wiem który link wtedy dawałam ale zobacz może to któryś z tych
http://www.osesek.pl/zdrowie-i-piele...iemowlaka.html

https://mamotoja.pl/niemowle_noworod...ykul,3158.html


aaneczka synuś cudny

[malwina1204]

Napisane przez MisQa

proszę

nie mam ani zdolności do robienia fotek ani super sprzętu więc zdjęcia jakie są takie są

słodziak

[falbala]

mszu blog poprostu Boski, masz kobieto talent

[malwina1204]

szczesliwa Urocza

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez mszu

http://nadusiowyswiat.blogspot.com/

i jak?

masz talent do robienia fot, świetna stronka

aaneczka-extra chłopiec,extra mama

[Kalex]

Napisane przez tifio

Oto Franuś
1 - mszu czy ta fota nada się do kolażu, czy mam dalej polować?
2 - Franuś w całej okazałości
3 - Dość już tych zdjęć! Ileż można pozować?

o kurcze, ale słodkizdjęcie nr 2 dla mnie super

Napisane przez malwina1204

Amelka

mała księżniczka
kolejne dziecie ze smoczkiem,a mój na smoka reaguje jakbym mu g...dawała

Napisane przez Zuziczka

W tym tygodniu Olkowi jakby lepiej. Jak dla mnie to na bank cos z brzuszkiem, choc pediatra powiedziala, ze to mi pewnie z cyckow wolno leci. Gowno tam!!!

wolno z cycków leci?

Napisane przez martucha84

a oto mój Patrol a'la Pudzianek dziś kończymy 16 tydzień
(cztery ostatnie fotki z dziś )

o matkojaki byczek, z Niego to juz chłopsuper wygląda w tych dzinsachuuuuu....be da sie za nim dziewczyny ogladac

Napisane przez aaneczka1984

No to i ja dodaje foty mojego pączusia
Która laska Go przygarnie??? jest jakas chętna??

dzieciaczek uroczy

[Szczęśliwa]

Mszu- blog rewelka! zdjęcia super!
Ja postaram się pstryknąć coś lepszego, ale u nas od wielu dni od rana szaro i buro. Brak dobrego światła

[U]Misqa[U]- słodka i jaka pyza

Marta- dzięki za linka

[Kalex]

Zuziczka-mój też robi dzięcioła a najlepiej jest jak leży mi na piersi i tym dziobaniem przechodzi sobie do cycka i chce jeść przez bluzkę

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

mszu blog jest rewelacyjny, a zdjęcia przednie!
super ujęcia Małej na takich fotach widać jak się dziecko z dnia na dzień zmienia

[cellaris]

Hej dziewuszki,ale żeście naprodukowały tych postów już dzisiaj
Ja mam od wczoraj wieczora jakiegoś doła. Kocham tę moją "czarną perłę" ale jejku...ileż mozna ograniczać się do mówienia aaguuu, złap misia za nogę i ...no to teraz zmieniamy pampersa....czasem jeszcze się zdarzy...Marta nie rycz już ci mama jeść robi tylko daj mamie szansę...
Normalnie nie mam siły,całymi dniami sama w domu siedzę,a jak wyszłam dziś na spacer,pomyślałam.... wdepnę do warzywniaka to przynajmniej z ekspedientką pogadam....to śnieg zaczął sypać i coś tam jeszcze,wiatr się zerwał i tyle było tego spaceru...MArta wylądowała na balkonie

Napisane przez tifio

I co mam iść do apteki i tak po prostu poprosić eucerynę?

No jeszcze w październiku tak było,ale od listopada są jakieś zmiany i na eucerynę biorę receptę od pediatry, za 0,5kg płacę 10 zł i starczy na 5-6 tygodni.

Napisane przez Majka232

Cześć

Dziewczyny - pomocy! Poradźcie coś na potówki

U nas pomógł płyb Rivanol do kupienia w aptece. Moczyłam w nim patyczek do czyszczenia uszu i smarowałam te pęcherzyki. Marta była cała w żółte kropki,ale pomogło.

Napisane przez ninaad

Ale ze mnie niedobra matka. Oczywiście ciągle zapominałam kłaść małą na brzuszku (pewnie dlatego, że ona tego nie lubiła). I co- wczoraj próbowałam ją położyć i nawet minuty nie wytrzymała tylko ryk. Dzisiaj to samo. Główkę podnosi, ale raczej kieruje tylko w jedną stronę i niećwiczone łapki mają mniej siły niż miały Teraz chyba nie pozostało mi nic innego jak cierpliwie kilka/kilkanaście razy dziennie kłaść ją na brzuszku, choćby na chwilę.

Od kilku dni Ola bardzo często ssie sobie rączkę, a właściwie przegub dłoni. Chciałabym ją tego oduczyć ale nie mam pomysłu. Smoczkiem nie da się oszukać- nie chce go ssać a jak już załapie to i tak smok zaraz wypada przy przekręceniu główki na bok. Odpuścić sobie czy próbować jakoś ją odzwyczaić?

Z kładzeniem na brzuszku u nas było tak samo,mała tego nie lubiała, więc jej tak nie kładłam,a teraz jak ją położę, to tylko macha na obie strony główką i się denerwuje. Czasem uniesie na chwilę główkę i tyle ..na szczęście zuzi mnie tu pocieszyła,że takie właśnie "dziubanie"jak kurka jest w tym wieku normą ufff.
No i marta też ładuje sobie rączki i rękawki do buźki,a jak ją ubieram to i bluzkę uda jej się obślinić.

Napisane przez Zuziczka

To by byla afera (w zyciu sie nie farbowalam) Mąż to pewnie widzialby mnie w rudym.
Nie, Na kolor to chyba jeszcze nie pora.
Sama nie wiem.

Farbuj,farbuj

Dziewczyny oczywiście wszystkie focie dzieciaków przesłodkie

mszu właśnie zauważyłam link...blog cudny

A mam pytanie ...w sumie dwa.. piszecie,ze jak dzieci macie poinowo na rękach to one trzymają już główki. Marta też ...niby trzyma,ale muszę ją asekutować na wysokości barków....rozgląda się na boki,a potem na chwilkę "pada" dłówką na mnie i znów podnosi...to ok?
I jeszcze od kiedy dzieciaki zaczynają chwytać przedmioty do rączek?

A no i jeszcze o najważniejszym zapomniałam...czy mnie się wydaje czy tu już jakieś rezerwacje na "narzeczonych" się odbywają? To ja rezerwuję Filusia Naked jakby się ktoś pytał...bo większa część to już widzę zaangażowana

[ninaad]

Napisane przez elenka1

a moze jest glodna jak ssie raczki moja tak robi
albo dziaslaja swedza, chociaz to chyba za wczesnie na zabki

nie ssie tylko raczej liże Także zaraz po jedzeniu

Napisane przez gabisun

Ninaad z tymi rączkami to normalne teraz taki etap, że wszystko pakuje bo buzi, moja nawet raz próbowała dwie piąstki wcisnąć pakuje rączki, rękawy, jak złapie za bluzkę to tez pakuje do buzi

no wszystko inne też pakuje, ale ta łapka (bo na jedną się uparła) jest ciągle mokra, zaśliniona. Jakimś cudem zawsze uda jej się podwinąć rękawek i ślinić przegub. Wystarczająco mam problemów z jej skórą, nie chcę, żeby się porobiły wreszcie jakieś odparzenia od tego mokregoA zakładać rękawiczki też trochę bez sensu- bo musiałaby mieć praktycznie cały czas założone

Napisane przez mszu

http://nadusiowyswiat.blogspot.com/

i jak?

ślicznie

Napisane przez cellaris

Hej dziewuszki,ale żeście naprodukowały tych postów już dzisiaj
Ja mam od wczoraj wieczora jakiegoś doła. Kocham tę moją "czarną perłę" ale jejku...ileż mozna ograniczać się do mówienia aaguuu, złap misia za nogę i ...no to teraz zmieniamy pampersa....czasem jeszcze się zdarzy...Marta nie rycz już ci mama jeść robi tylko daj mamie szansę...
Normalnie nie mam siły,całymi dniami sama w domu siedzę,a jak wyszłam dziś na spacer,pomyślałam.... wdepnę do warzywniaka to przynajmniej z ekspedientką pogadam....to śnieg zaczął sypać i coś tam jeszcze,wiatr się zerwał i tyle było tego spaceru...MArta wylądowała na balkonie
oj chyba musisz gdzieś wyjść do ludzi. Do koleżanki, na kawę gdzieś...


Z kładzeniem na brzuszku u nas było tak samo,mała tego nie lubiała, więc jej tak nie kładłam,a teraz jak ją położę, to tylko macha na obie strony główką i się denerwuje. Czasem uniesie na chwilę główkę i tyle ..na szczęście zuzi mnie tu pocieszyła,że takie właśnie "dziubanie"jak kurka jest w tym wieku normą ufff.
No i marta też ładuje sobie rączki i rękawki do buźki,a jak ją ubieram to i bluzkę uda jej się obślinić.
dzięki za odpowiedź

A mam pytanie ...w sumie dwa.. piszecie,ze jak dzieci macie poinowo na rękach to one trzymają już główki. Marta też ...niby trzyma,ale muszę ją asekutować na wysokości barków....rozgląda się na boki,a potem na chwilkę "pada" dłówką na mnie i znów podnosi...to ok?
ok Z czasem będzie coraz lepiej trzymać. Ja nie raz dostałam w nos "z główki" od Oli. Teraz już praktycznie jej się to nie zdarza.
I jeszcze od kiedy dzieciaki zaczynają chwytać przedmioty do rączek?

tak świadomie (tzn sięganie po przedmioty a nie tylko wtedy jak akurat coś dotknie rączek) to chyba gdzieś w trzecim miesiącu

[Pomidora]

Moje biedne maleństwo tak bolała noga po wczorajszej szczepionce na pneumokoki, że płakał żałośnie cały wieczór Na szczęście czopki przeciwbólowe pomogły i dziś już przywitał mamę uśmiechem

Zuza, Tymkowi nie zmienił się kolor oczu - ma szaro-niebieskie. Ciekawe po kim, bo ja mam zielone, a mąż brązowe

Czita gratuluję pierwszego świadomego uśmiechu! Teraz zacznie się najlepsze - codzienne witanie uśmieszkiem - cudowne

Ilona, ja czekam na zdjęcia po metamorfozie Powodzenia na usg i u dentysty!

Anilkadro, ale twoja mała fajne uśmieszki puszcza Słodka truskaweczka!

Elenko, nie dziwię ci się, że czujesz się samotna i masz żal. Ja to byłam wściekła na początku na męża, ze on do pracy wychodzi, a ja w domu muszę siedzieć - a przecież nie mógł z pracy zrezygnować Ale to pewnie z jednej strony hormony, z drugiej zagubienie, a z trzeciej własnie samotność. mam nadzieję, ze jak mąż rozkręci ten biznes, to częściej będzie w domu

Eveliouses, no ja zauważyłam, że Pampersy S&P taniej wychodzą. A co do rozmiaru - my właśnie w trójeczkach siedzimy, więc na pewno takie dostaniesz

Kaska, odnośnie podnoszenia główki przy ciagnięciu dziecka za rączki - rozmawiałam o tym z rehabilitantką i to jest bzdura, ze nasze dzieci powinny już podnosić główkę. Do 6 mc życia mogą nie podnosić i jest to prawidłowe. Wręcz jeżeli podnoszą za każdym razem i mocno trzymają, może to świadczyć o zwiększonym napięciu mięśniowym. A lekarze, którzy to sprawdzają, podobno często się na tym nei znają i robią to tylko dlatego, ze wszyscy to roibią. A jakie powinny być efekty tego badania to sami nie wiedzą Także nie martw się (ja się przed rozmową z rehabilitantką własnie martwiłam), na wszystk0o przyjdzie czas.

Ninaad, jak tam Ola na macie? Zainteresowana czy olała sprawę? A co do ssania przegubu, a nwet całej rączki - z tego co ja się orientuję to nie warto oduczać, bo dziecko w ten sposób poznaje swoje ciało. Nam nawet w szpitalu zabronili zakladać niedrapek, bo to izoluje dziecko od bodźców. Odpuść sobie oduczanie i ciesz się, ze trafia do buzi

Falbana, słodkie zdjęcia! Jakie rumiane to twoje dziecko Widzę, ze u was już światecznie, a tu jeszcze listopad za oknami straszy

Ycnan, no zakochana jestem w tym twoim Borysku, nie tylko w imieniu ale i w uśmiechu Cuuuuuuuuuudo!!!!

Klarissa, Tymek podnosi głóówkę wysoko oparty na łokciach dopiero od jakiś 3 tygodni, a jest starszy o miesiąc od Natalki, więc spokojnie jeszcze możecie poczekać. super, z eprzekłada główkę na wszystkie strony, to już coś

Mszu, piękny blog, sliczne zdjęcia! Zapisałam do ulubionych Mamy te same leżaczki A ja jakieś zdjęcie Tymka wynajde do kolażu, pewnie takie z mojego albumu, bo mi się podobają te golaskowe. Tylko wykadruję, zeby nie świecił biedak golizną

Tifio, ty mnie tutaj nie strasz produkcją drugiego dziecka, bo ja się do stażu na mianowanego chcę zabrać, a dopiero potem pomyślę Fajnie, że krostki schodzą A zdjęcie z jęzorkiem rewelacyjne

Szczesliwa, ja wprawdzie nie odciągam pokarmu, ale Bordowa robi to już prawie 3 mc i jakoś się nie skarży na zanik laktacji Więc jak będziesz chciała to pewnie jeszcze trochę pociągniesz Dagmara śliczniutka - podobna do mamusi

Nika, myślałam ostatnio o tym samym, jak przytulałam Tymcia - że niedługo będa się wstydzić naszych czułości, to trzeba te maleństwa przytulaczkowo wykorzystywać ile wlezie Ja to nawet w nocy jak go nakarmię i on przy odbijaniu zaśnie, to zamiast iść spać, zeby odpoczywać, to zdarza mi się tak siedzieć i go przytulać, i wąchać ten piękny zapach niemowlaka Ech, normalnie nie myślałam, że można tak kochać!
Nie poznałam Hermiony!

Marta, pewnie, że na Mikołaja będzie prezencik, a nie rózga Pudzianika masz słodkiego!Jak tym dzieciaczkom twarz się zmienia, "dorośleje"! Na ostatnim zdjęciu cudownie ubrany Co do rudości, to się nie śmiej - moja mama farbowała na rudo włosy i mam dwóch rudych braci Oczywiście nie od tego, bo moja babcia ruda, ale tak śmiesznie się złożyło

Malwina, fajne zdjęcia Amelki - ona ma brązowe ślepka?

Aaneczko, Patryk śliczny śmiecholec A ty wyglądasz kwitnąco!

MisQa, jaki Julka ma fajny kolor włosków

Cellaris, rozumiem tęsknotę do dorosłej rozmowy. A nie masz możliwości spotkania się z jakąś koleżanką czy coś? Ja to staram się często z kimś spotykać, bo inaczej bym chyba się zagugała z małym, a potem w szkole to bym lekcji nie potrafiła poprawnie poprowadzić

Uwsteczniam się polonistycznie - czytam sagę Ludzi Lodu... i mi się podoba O rajuśku, normalnie niedługo po Harlekiny sięgnę

Pisałyście o pionizowaniu - my dostaliśmy zakaz pionizowania małego, nawet podnosić powinnam go poziomo, ale to jedyna rzecz, która nam nie wychodzi... Trudno mi to wprowadzać, bo młody drze się jak opętany w poziomie.

[Majka232]

Cześć

Dziękuję za rady dot. walki z potówkami

Będziemy kąpać małego w krochmalu lub nadmanganianie potasu, a rano będę mu przemywać skórę wodą z sodą i zasypywać zasypką alantan.

Jutro muszę zmobilizować się do spaceru. Czy przy ok.5-8 stopniach ciepła wystarczy jak ubiorę małego w pajacyk bawełniany a na to kombinezon ocieplany (nie ortalionowy) i osłonka na wózek czy jeszcze trzeba kocyk? Wcześniej nakrywałam kocem i pewnie stad te potówki.... Do tego czapeczka bawełniana i kaptur od kombinezonu.

mszu - piękny blog!

[kasienka1701]

Napisane przez cellaris

Ja mam od wczoraj wieczora jakiegoś doła.

Nie jesteś sama...