Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.III

[s_a_j]

Witam Mamy,

przysięgam Wam, że ja dziś w nocy rodziłam. Miałam tak REALISTYCZNY sen, że jestem w szoku. Normalnie każdy szczegół porodu, każdą krew i wydzielinę pamiętam, czegoś tak naturalistycznego jeszcze nie przeżyłam, ale nie będę Wam humorów psuć, więc poprzestanę w opisie na tym.

Później już do rana mnie bardzo brzuch bolał, nie wiem, czy to nie na tle nerwowym po tym śnie, bo ból nie jest określony, tzn nie jest umiejscowiony w jakimś konkretnym miejscu, boli mnie tak dziwnie, tak cały. Mąż w pracy, jeśli nie przestanie boleć to chyba pojadę na pogotowie, jak wróci.

A chciałam dziś sprzątać. Na weekend pewnie do mnie przyjaciółka przyjedzie, chciałam sobie na nocce Michała mojego urządzić babski wieczór z chipsami i soczkiem zamiast piwa Ale teraz to chyba sobie daruję to większe sprzątanie.

[LadySith]

Napisane przez make_up_istka

A my koniec końców kupujemy jeszcze inny wózek, który na początku TŻ odrzucił w sklepie mimo że ja się w nim zakochałam Jest baaardzo wygodny, mocno amortyzowany, podobno bezawaryjny i wygodny dla dziecka. Ma super opinie w internecie co zachęciło jednak TŻa i teraz on nie chce innego Wygląd nie każdemu pasuje ale nam się podoba.
ten: http://allegro.pl/sklep-roan-marita-...336610601.html w takim kolorze jak na załączonym zdjęciu (szary a w środku pudrowy róż)
Bierzemy spacerówkę i gondolkę, a fotelik to w końcu Maxi Cosi kupujemy.

mój szef bardzo sobie chwali maritę, kupował swoim córkom dla wnuka [jednej nawet do norwegii zawoził - bo tam niby drogie i paskudne wózki]

Napisane przez mika_am

Wczoraj byłam w Łodzi na usg 3d. Moje maleństwo jest zdrowe- nie ma pętli jelitowej
Waży 1620g w 32tyg+4dniu! przez 2 tygodnie przybyło go 420g sporo, ale teraz będą tak szybko przybierały nasze dzieciaczki, a my z nimi mnie od tygodnia ciężej się poruszać, najgorzej zakładać buty:/

no to bardzo łądnie że zdrowe

Napisane przez OYE

Jesli chodzi o wage dziecka z USG to trzeba ja przyjmowac troszke z przmruzeniem oka bo pomiar moze sie mylic naset i o pol kg

ano
znajoma dzień przed porodem miała usg - wynik 3,5kg; urodziła 4,5

Napisane przez anka_bzzz

Chętnie oddam więcej niż trochę.

ja też....

[Koperco]

witam z rańca
ja od rana w nerwach bo wczoraj miał być serwisant od pralki,oczywiście nie było. Dzis dzwonie o 9 (normalni ludzie zaczynają pracę lub juz pracują o 9, nie??) a mi mowia ze serwisant pracuje od 10 jeszcze go nie ma zadzwoni za 15min.I co?????jest 10.30 a jego ani widu, ani słychu.A ja mam dziś zaplanowane pełno rzeczy w tym fryzjer (postanowiłam ze obcinam sie z długich na całkiem krótkie:P). Co za ludzie!

[kaskup]

witam z rańca...

u nas zimno strasznie... snieg..
wczoraj troche poleżałam, wziełam magnez i nawet brzuch mi sie tak juz nie stawiał..
młody chyba mi sie jednak przewrócił bo teraz to centralnie w zebra ładuje..

moje plany kupna wózka przed nowym rokiem poszły sie pasc..
kupie końcem stycznia.. moze młody sie za bardzo na swiat spieszyc nie bedzie.. w koncu i tak chyba w pierwszych dwóch tygodniach po porodzie nie bede chodzic z nim po polu..
tylko fotelik musimy kupic przed styczniem zeby miec w czym młodego wziasc ze szpitala..

[cytrynka3002]

Witam Was dziewczyny! Chciałam Was nadrobić od poniedziałku...ale nie dam rady. Może w weekend nadrobię, bo mąż ma szkolenie w Bydgoszczy, będę sama, więc pewnie z nudów porządnie przysiądę wreszcie przed lapkiem.

Mam nadzieję, że wszystkie czujecie się dobrze, zwłaszcza Mamusie, którym już niedużo czasu zostało do porodu...3mam za nas wszystkie kciuki, damy radę .

U mnie w porządku - wyniki moczu się o niebo polepszyły, morfologia też dobra na tyle, że odstawiłam Tardyferon z polecenia doktora. Tarczyca też okej, ale nadal biorę Euthyrox, raczej profilaktycznie - żeby znowu się wyniki nie pogorszyły. Test Coombsa też wyszedł okej - nie mam przeciwciał, także jestem spokojna.

8 grudnia mam usg i ktg, w sumie to nie mogę się doczekać, bo tego drugiego badania jeszcze nie miałam . Jestem ciekawa, ile będzie ważył Bąbelek...


Wczoraj byliśmy na SR - w sumie, to niewiele ćwiczyliśmy. Uczono nas, jak leżeć, jak pomagać sobie poduchami w nocy, aby było nam wygodnie, na końcu była szybka nauka oddychania przeponowego. Potem godzinka teorii - przyjemne zajęcia. Wieczorem chciałam wypróbować leżenie z poduchą pod nogami, ale Mały tak okropnie szalał, że w sumie noc miałam z głowy i dziś spałam do 10 .

Miłego dnia

[hawea]

cześć Dziewczyny

piękna pogoda we Wrocławiu słoneczko świeci

mały dzisiaj nie dał pospać, szalał od 4.30 do 7.00 nad ranem ale nie przeszkadza mi to, bo wtedy wiem, że wszystko jest w porządku z nim

Miłego dnia

[anka_bzzz]

Dziewczyny, która się Wam najbardziej podoba? Muszę zamówić, bo do tej pory radziliśmy sobie bez, ale skoro mają się nam ludzie do sypialni pakować...

[make_up_istka]

anka_bzzz mnie się podoba pierwszy i trzeci

Chętnie od Was wszystkich tego ciałka trochę wezmę tylko teraz wymyślcie jak

Enia ja też jestem malutka i drobniutka, ale TŻ waży 2,5 raza tyle co ja i ma dwa metry to jakiś kompromis musi być bo też chce chodzić z wózkiem
To znajomi TŻa nas tak czasami traktują, bo kochają alkoholowe imprezki i "to tak głupio jak my nie pijemy" (a przecież bez alkoholu nie jestesmy sztywniakami...) Moi są jak dawniej. Może nawet jeszcze częściej się spotykamy bo wszyscy powoli zaczynają nam zazdrościć ciąży i sami też zaczynają się skłaniać ku planowaniu rodzinki

A ja jestem leń bo jeszcze leżę w łóżku ale zaraz się ubieram i jadę do Lidla. Zobaczymy czy będą jeszcze kocyki...

[cytrynka3002]

Napisane przez anka_bzzz

Dziewczyny, która się Wam najbardziej podoba? Muszę zamówić, bo do tej pory radziliśmy sobie bez, ale skoro mają się nam ludzie do sypialni pakować...

Mi się podoba 2 i 3 komplet!

Napisane przez make_up_istka

anka_bzzz mnie się podoba pierwszy i trzeci

Chętnie od Was wszystkich tego ciałka trochę wezmę tylko teraz wymyślcie jak

Enia ja też jestem malutka i drobniutka, ale TŻ waży 2,5 raza tyle co ja i ma dwa metry to jakiś kompromis musi być bo też chce chodzić z wózkiem
To znajomi TŻa nas tak czasami traktują, bo kochają alkoholowe imprezki i "to tak głupio jak my nie pijemy" (a przecież bez alkoholu nie jestesmy sztywniakami...) Moi są jak dawniej. Może nawet jeszcze częściej się spotykamy bo wszyscy powoli zaczynają nam zazdrościć ciąży i sami też zaczynają się skłaniać ku planowaniu rodzinki

A ja jestem leń bo jeszcze leżę w łóżku ale zaraz się ubieram i jadę do Lidla. Zobaczymy czy będą jeszcze kocyki...

My od początku ciąży trochę "przesialiśmy" grono znajomych...w sumie parka, która była nam najbliższa oddaliła się od nas, chyba się obrazili o ciążę, bo wcześniej to nie było weekendu, że się nie spotkaliśmy...mówi się trudno. Dzięki temu wiemy, na kim naprawdę możemy polegać.

A co do kocyków z Lidla - kurczę ja jakoś nie lubię Disneyowskich motywów...zresztą mam 3 kocyki, a wiem dobrze, że jak Mały się urodzi, to od rodzinki i znajomych na pewno jeszcze kilka dostaniemy, dlatego pasuję w tym temacie - chociaż jedna rzecz.

[mysiopez]

właśnie dzwoniła teściowa, że dziś przyjeżdzają.. a my dalej w pokoju mamy masakrę, bo nie zdążyłam wszystkiego poprać i poprasować...! oj, będe musała poupychać w szafie

Ale m mały po żebrach daje! delikatny za grosz nie jest...

[cytrynka3002]

Napisane przez mysiopez

właśnie dzwoniła teściowa, że dziś przyjeżdzają.. a my dalej w pokoju mamy masakrę, bo nie zdążyłam wszystkiego poprać i poprasować...! oj, będe musała poupychać w szafie

Ale m mały po żebrach daje! delikatny za grosz nie jest...

Witaj w klubie. Widziałam, że wczoraj też Ci szalał na wykładzie Pana Doktora, ja myślałam, że się posikam, tak mi pęcherz ugniatał. Sprawdzałaś dobrze ten prezent?? My też dostałyśmy czapeczkę.
Fajnie masz, że Ciebie teściowa odwiedza...ja mojej mamy, która mieszka w tym samym mieście nie mogę doprosić, żeby w końcu nas odwiedzili, a teściową zobaczę jakoś pod koniec lutego...

[Justine1988]

Napisane przez anka_bzzz

Wiem, że jakaś różnica jest w wielkości gondoli i chyba jednak się go lepiej prowadzi, ale już nie pamiętam. Można zawsze spróbować znaleźć sześć różnic



Fajna fotka, pewnie cała sesja była? Drobniutka jesteś.



Ale Maalox nie jest na receptę.

OOooo a ja mam recepte na maalox.

[Louboutinka]

Napisane przez anka_bzzz

Dziewczyny, która się Wam najbardziej podoba? Muszę zamówić, bo do tej pory radziliśmy sobie bez, ale skoro mają się nam ludzie do sypialni pakować...

zależy jaki masz wystrój ogolny sypialni..
ale mi się najbardziej 2 komplet podoba z tych co pokazalas..

[Koperco]

anka_bzzz mi się podoba 2 najbardziej

a co do imprezek to nasi znajomi nie mają nic przeciw żeby się spotykać z nami, pomimo, że ja nie piję. Ba nawet się cieszą, że będzie chociaż jedna trzeźwa - tak w razie czego no i żeby im opowiedzieć potem jak było:P

Dziewczyny a jak planujecie Sylwestra??bo nas namawiają znajomi "na domek" 1,5h godziny od miejsca zamieszkania i ja jestem za tylko mój TŻ odrobinę panikuje..

[Louboutinka]

Laseczki z wrocławia ...
Idziecie na "mama rozmawia"???

[cytrynka3002]

Napisane przez Koperco

anka_bzzz mi się podoba 2 najbardziej

a co do imprezek to nasi znajomi nie mają nic przeciw żeby się spotykać z nami, pomimo, że ja nie piję. Ba nawet się cieszą, że będzie chociaż jedna trzeźwa - tak w razie czego no i żeby im opowiedzieć potem jak było:P

Dziewczyny a jak planujecie Sylwestra??bo nas namawiają znajomi "na domek" 1,5h godziny od miejsca zamieszkania i ja jestem za tylko mój TŻ odrobinę panikuje..

My co roku szliśmy ze znajomymi do jakiegoś klubu w centrum...w tym roku na pewno to odpada, nie wyobrażam sobie siebie w takim tłoku, wrzasku, głośnej muzyce na kilka tygodni przed porodem...

Na razie mamy dwie opcje - znajomi zaprosili nas do siebie - też oczekują dzidziusia (pod koniec maja), więc byłaby kameralna imprezka.
Druga opcja - zaprosić do nas kilka par i tak spędzić ostatni dzień w roku...z doświadczenia wiem, że takie domówki czasami fajniej wspomina się, niż wielkie wyjście - dobre jedzonko, ulubiona muzyka, fajerwerki o północy, a co najważniejsze towarzystwo osób, z którymi chcemy spędzić Sylwestra. Tak czy inaczej, nie nastawiam się w tym roku na tańce i hulanki do białego rana raczej.

[magdaka13]

Mysmy sobie w tym roku Sylwestra odpuscili-bo to bedzie juz 2 tyg. przed porodem...pewnie bedziemy ogladac filmy do polnocy i fajerwerki z balkonu. /no chyba, ze sie skusimy na spacerek na Skwer Kosciuszki-tam zawsze calonocna impreza w Sylwestra...

[JeSuisUnPapillon]

Napisane przez Louboutinka

zależy jaki masz wystrój ogolny sypialni..
ale mi się najbardziej 2 komplet podoba z tych co pokazalas..

mi tez 2

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

my zapraszamy do siebie znajomych, ale jakoś musze TŻ ostrzec że na pewno nie będę sprzątać tego barłogu po wszystkich...więc będzie musiał należycie pomagać potem doprowadzić mieszkanie do stanu wcześniejszego

[mika_am]

ja też wziełam się za pranie ubranek dla maleństwa!2 pralki uprane, ale nie mam już gdzie wieszać więc narazie stop teraz muszę uprasować nasze ubrania i jak wyschną ubranka małego. Dziś miałam sen, że pomimo wielu ubranek otrzymanych od znajomych tak naprawde nie miałam w co dziecko ubrać, bo nic mi sie nie podobało :d
poszłam spać o 12 wogóle nie mogłam usnąć, później ten sen, obudziłam się o 4.45 i do 7 nie mogłam zasnąć!mąż poszedł do pracy więc do 9 pospałam! ostatnio coraz częściej miewam takie bezsenne noce!Przy tym, synek niezależnie kopie przez całą noc, jak przewracam się z boku na bok to czuje porządne kopniaki
kurcze, nie wiem jaki laktator sobie kupić i termometr dla dziecka!?? Pomocy, czy macie jakieś sprawdzone??

anka_bzz- mnie się bardzo podoba 1 pościel, ale to zależy jaki kolor bedzie Ci pasował do sypialni!

Sylwestra spędzamy u znajomych jednych, albo drugich- to zależy czy będą mieli z kim zostawić dziecko! Ja zapowiedziałam, że w tym roku organizacji sylwestra sie nie podejmuje, bo nie wiem w jakim stanie będę ale jesli w dobrym zawsze coś przyrządzę skromne grono będzie bo 6-8osób.

[JeSuisUnPapillon]

wróciłam z USG i w sumie jestem trochę zawiedziona bo nie zobaczyłam malucha...
tylko jego plecki, uparty siedzi odwrócony plecami;
oczywiście znów miałam "szczęście" trafić na taką młodą lekarkę która robi niezbyt dokładnie pomiary bo już 2x lekarz ją poprawiał ... ale dziś nie miała nikogo w asyście kto by ją sprawdzał;

powiedziała że mały ma ułożenie miednicowe zupełne... i że jak się nie odwróci to cesarka (kurde...czemu mnie tu straszy!) - chyba zacznę go podszczypywać w pupkę niech się odwraca szybko!
no i stwierdziła że wagowo jest o tydzień młodszy, ale reszta wymiarów jest ok;

dane 30tc
waga: 1556g
HC: 268mm
BPD: 74.9mm
FL: 56.8mm

[Justine1988]

Napisane przez make_up_istka

No było kilka zdjęć (więcej nie, bo robione na szybko, spontanicznie), ale nie wszystkie jeszcze obrobione
A drobniutka owszem jestem, choc bardzo liczyłam na parę kilogramów w biodrach i nogach (mam chude i się ich przez to wstydzę... Nie mówiąc o biodrach których nie mam praktycznie), ale nic mi tam nie poszło. Sam brzuch i odrobina biustu... A szkoda. Oddajcie mi trochę ciałka!

Ja Ci chetnie odpale dyche..biez nawet 15 kg

[mika_am]

Napisane przez JeSuisUnPapillon

wróciłam z USG i w sumie jestem trochę zawiedziona bo nie zobaczyłam malucha...
tylko jego plecki, uparty siedzi odwrócony plecami;
oczywiście znów miałam "szczęście" trafić na taką młodą lekarkę która robi niezbyt dokładnie pomiary bo już 2x lekarz ją poprawiał ... ale dziś nie miała nikogo w asyście kto by ją sprawdzał;

powiedziała że mały ma ułożenie miednicowe zupełne... i że jak się nie odwróci to cesarka (kurde...czemu mnie tu straszy!) - chyba zacznę go podszczypywać w pupkę niech się odwraca szybko!
no i stwierdziła że wagowo jest o tydzień młodszy, ale reszta wymiarów jest ok;

dane 30tc
waga: 1556g
HC: 268mm
BPD: 74.9mm
FL: 56.8mm

Mój wstydzioszek zakrył się rękoma, a później jedną rączka zakrył oczka, a z drugiej ssał kciuka- słodki widok ale chciałabym mieć ładne zdjęcie żeby do albumu pamiatkowego włożyć!

[make_up_istka]

haha, Justine bardzo chętnie tę dyszkę przyjmę

My Sylwestra w tym roku (zreszta tak się składa już chyba trzeci rok z rzędu) wstępnie robimy u mnie. Ale zapraszamy góra dwie parki - wiem że dziewczyny zajmą się jedzeniem a faceci ewentualnym wystrojem i później pomogą posprzątać Ja będę ok. 2 tyg przed porodem, więc nie chcę nigdzie iść ani wyjeżdżać. W razie "W" gdyby coś się zaczęło, to wolę być u siebie.
Ale mimo wszystko zapowiedziałam że gdzieś na początku grudnia dam znać czy impreza dalej aktualna, bo jak będę się już bardzo źle czuła, to wolę zostać sama z TŻem, a inni przynajmniej będą mieli czas na znalezienie jakiejś alternatywy.

[Justine1988]

Miałam zamiar posiedziec tu na forum i popisac z Wami troszkę, ale mojej córeczce zdecydowanie nie odpowiada pozycja w jakiej sie znajduje.Chyba musze poleżec troszke
Moje dzieciątko juz tak mocno kopie, cały brzuch mi sie rusza,aż czasami mam wrażenie, że cos jej się dzieje nie dobrego..takie ataki na mamusie

anka bzzz mi się podoba ta 1 z fioletem..ubóstwiam fioletowy..mamy na fioletowo pokoj dzienny.I 3 z brązem tez jest ładny, zależy w jakich kolorach masz sypialnie.

Co do spotkań ze znajomymi. My zdecydowanie ograniczylismy imprezki.Przed ciążą nie było weekendu bez imprezki.Teraz od czasu do czasu spotykamy sie ze znajomymi.Ja juz przywykłam do tego, ze wieczorki takie spedzam przy soczku i dobrze mi z tym a mężuś sobie zawsze z nimi wypije aczkolwiek skromniej niz kiedyś Trzyma fason.i zawsze jest milutko.
Teraz lubimy sie spotykac ze znajomymi co juz maja córeczke. Właśnie wybieramy sie do nich w sobote.Zawsze jeden temat ciaża, dzieci.. Fajnie maja nam przyszykowac pare rzeczy, chca nam pożyczyc leżaczek, laktator maja nowy, ciuszki

To mykam pod kocyk i na telewizje troszke odpocząc i zaraz biorę się za obiadek. A na dziś zaplanowałam sobie zupke jarzynowa taki mix witaminek...zaprawiana śmietanka..(oj może jogurtem naturalnym jednak) mmmm z kalafiorkiem fasolką...

Miłego dnia mamuśki.

[cytrynka3002]

Napisane przez make_up_istka

haha, Justine bardzo chętnie tę dyszkę przyjmę

My Sylwestra w tym roku (zreszta tak się składa już chyba trzeci rok z rzędu) wstępnie robimy u mnie. Ale zapraszamy góra dwie parki - wiem że dziewczyny zajmą się jedzeniem a faceci ewentualnym wystrojem i później pomogą posprzątać Ja będę ok. 2 tyg przed porodem, więc nie chcę nigdzie iść ani wyjeżdżać. W razie "W" gdyby coś się zaczęło, to wolę być u siebie.
Ale mimo wszystko zapowiedziałam że gdzieś na początku grudnia dam znać czy impreza dalej aktualna, bo jak będę się już bardzo źle czuła, to wolę zostać sama z TŻem, a inni przynajmniej będą mieli czas na znalezienie jakiejś alternatywy.

Dokładnie - ja tak samo ustaliłam - że jakoś w połowie grudnia ustalę ostatecznie, czy my wychodzimy do znajomych, czy oni przyjdą do nas, czy po prostu posiedzimy sobie z mężem sami...tak czy siak będzie fajnie.

Ja zmykam po zakupy - odwlekałam wyjście, jak tylko mogłam, ale w lodówce mam tylko światło i zupę od wczoraj, a jestem głodna niesamowicie...także zbieram się w sobie i wychodzę na to zimno.

Miłego dnia!

[anka_bzzz]

Dzięki za opinie.

Napisane przez Louboutinka

zależy jaki masz wystrój ogolny sypialni..
ale mi się najbardziej 2 komplet podoba z tych co pokazalas..

Ściany są różowe (pastelowy róż) i zieleń, meble zebrano afrykańskie (to co w załączniku). podłoga w podobnym odcieniu.
Chciałam zieleń, ale niestety nic ciekawego na all nie widziałam. A z różem to trochę się boję, że odcieniami nie trafię...

Napisane przez magdaka13

Mysmy sobie w tym roku Sylwestra odpuscili-bo to bedzie juz 2 tyg. przed porodem...pewnie bedziemy ogladac filmy do polnocy i fajerwerki z balkonu. /no chyba, ze sie skusimy na spacerek na Skwer Kosciuszki-tam zawsze calonocna impreza w Sylwestra...

U mnie dokładnie 2 tyg. przed planowanym rozwiązaniem. Nie poszalejemy, już się teściowa wpraszała. Pewnie posiedzimy, zjemy coś i tyle.

[Enia_]

Napisane przez anka_bzzz

Dziewczyny, która się Wam najbardziej podoba? Muszę zamówić, bo do tej pory radziliśmy sobie bez, ale skoro mają się nam ludzie do sypialni pakować...

Mnie się podoba pierwsza pasowałaby do kolorku moich ścian , w sumie całą sypialnie mam pod kolor fioleciku

Co do sylwestra w planach mam go urządzić u siebie w domku i zaprosić jeszcze dwie parki, bardzo kameralnie ale oni z małymi dzidziami więcnie będzie nie wiadomo jakiej balangi ale tak jak piszecie pyszne jedzonko,fajna muzyczka, zgrana paczka i fajerwerki

[hawea]

anka_bzzz, najbardziej podoba mi się pościel nr 2. Delikatna i elegancka zarazem.

Loubotutinka, ja nie idę na to spotkanie 'Mama rozmawia'. Dzisiaj jeszcze dzwoniła do mnie babka zajmująca się organizacją tego spotkania i powiedziałam, że nie dam rady przyjechać. Ten hotel jest na Kromera, a Ty wiesz, co się tam będzie działo o tej porze i to w piątek? Korki gigantyczne. Nie chce mi się, wolę w domu posiedzieć.

cytrynka, ale masz znajomych. Dziwne mają podejście. Nie rozumiem takiego zachowania, a co im przeszkadza to, że będziecie mieli dziecko? Normalni znajomi powinni się cieszyć, no ale może to i lepiej dowiedzieć się teraz, niż potem... a może są zwyczajnie zazdrośni. Nie przejmuj się. My mamy akurat to szczęście, że wszyscy nasi znajomi, z którymi utrzymujemy kontakt, bardzo się cieszą, że pojawi się u nas synek i tak chyba powinno być

wera, jak się czujesz?

[anka_bzzz]

Napisane przez mika_am

(...)
kurcze, nie wiem jaki laktator sobie kupić i termometr dla dziecka!?? Pomocy, czy macie jakieś sprawdzone??

anka_bzz- mnie się bardzo podoba 1 pościel, ale to zależy jaki kolor bedzie Ci pasował do sypialni!

(...)

Sama mam z tym problem, bo nie wiem, czy brać ten zestaw pielęgnacyjny z TT (tam jakiś termometr jest), czy kupować wszystko oddzielnie. A laktator to pewnie ręczny, bo tańszy, ale jaki?

Coś do dziecięcego pokoiku:
http://moda.allegro.pl/narzuty-narzu...317575841.html

[JeSuisUnPapillon]

nie moge mama poszla kupic kocyk i stala ze mna debatujac na temat koloru...

ja uparta na bambiego, potem uznalysmy ze ma rozowy pasek i glupio tak chlopcu, wziela niebieski...
potem uznalam ze skoro wozek mam limonkowy, posciel cala w pokoju zolta/kremowa to nie chce nic niebieskiego bo nawet pokoj mam w cieplych kolorach brazowo zolto czerwony... no to cofnela sie i oglada ten zolty ale stwierdzila ze jest za zolty
jakas baba podlaczyla sie pod rozmowe, wziela bambiego ... no to w koncu uznalysmy ze to nie jest ciuszek - i dodatek rozowego nie zaszkodzi małemu


także przypominam Wam o tym że kocyki są już w Lidlu i wybierzcie się w miarę szybko bo u mnie to ponoć dużo chętnych na nie