Czy teraz ja mam się odezwac ? ;>

[kulis]

Hej dziewczyny
Chyba czasem każda z nas ma taki problem
Poznałam na imprezie (8'nastka przyjaciółki) w sobotę bardzo miłego faceta. Mamy wspólnych znajomych. Bardzo dobrze się razem bawiliśmy. Jak to na imprezach po alkoholu bywa całowaliśmy się... Tak jakoś wyszło. W niedziele napisał do mnie na gadu, chociaż nie podawałam mu numeru Bardzo dobrze nam się rozmawiało.
Tu rodzi się moje pytanie. Czy teraz ja mam się odezwać ? Nie chcę wyjść na głupią ani nic w tym stylu... Przyzwyczaiłam się do tego, że to facet na początku zawsze pierwszy się odzywa... Jednak wiem o nim, że jest dość nieśmiały więc może to ja powinnam napisać ?
Wiem, że takie wątki wieją nudą ale proszę o zrozumienie i solidarność jajników :P
Pozdrawiam

[la'Mbria]

Napisane przez kulis

Hej dziewczyny
Chyba czasem każda z nas ma taki problem
Poznałam na imprezie (8'nastka przyjaciółki) w sobotę bardzo miłego faceta. Mamy wspólnych znajomych. Bardzo dobrze się razem bawiliśmy. Jak to na imprezach po alkoholu bywa całowaliśmy się... Tak jakoś wyszło. W niedziele napisał do mnie na gadu, chociaż nie podawałam mu numeru Bardzo dobrze nam się rozmawiało.
Tu rodzi się moje pytanie. Czy teraz ja mam się odezwać ? Nie chcę wyjść na głupią ani nic w tym stylu... Przyzwyczaiłam się do tego, że to facet na początku zawsze pierwszy się odzywa... Jednak wiem o nim, że jest dość nieśmiały więc może to ja powinnam napisać ?
Wiem, że takie wątki wieją nudą ale proszę o zrozumienie i solidarność jajników :P
Pozdrawiam

skoro juz sie na gg do ciebie odezwał to możesz zagadać neutralnie jak np. zobaczysz że będzie miał aktywny status np. co słychać, albo skomentować opis (jesli będzie miał)...w sumie to juz się odezwał pierwszy więc twojemu przyzwyczajeniu zrobił juz za dość- teraz kolej na ciebie...przecież nie musisz od razu mu miłości wyznawać i uwielbienia, zwykła gadka- jak do nowo poznanego kolegi, niczym nie ryzykujesz

[Antarktyda]

Pewnie, ze sie odezac! On zrobił to pierwszy i sam skombinował numer ;P Teraz Twój ruch Skoro piszesz, ze jest niesmialy to na pewno nie chce sie narzucać i ma nadzieję, że Ty to zrobisz:P

[mmandragorra]

alez ludzie maja problemy...

[sad_story]

Dziewczyny mają rację - w końcu to on zrobił pierwszy krok i założę się, że będzie liczył na to, że się teraz Ty odezwiesz, bo wtedy będzie wiedział, że Tobie też zależy na znajomości (też nie mówię od razu o miłości)
Czasy, kiedy to dziewczynom nie wypadało dawno minęły, teraz "trzeba brać los we własne ręce zanim on weźmie nas w swoje".
Nie zastanawiaj się czy wypada czy nie - raz się żyje, poza tym nawet gdyby nie on zaczął, to co szkodziłoby Tobie napisać.
Życzę miłego rozwoju sytuacji

[Paacyfa]

nie jest aż taki nieśmiały,skoro pierwszy napisał.nie ma zasady kto powinnien pierwszy się odezwać - masz ochotę,chcesz żeby było z tego coś więcej - to piszesz.dziwna mentalność,że facet powinien odzywać się jako pierwszy.

[d0lcevita]

Napisane przez mmandragorra

alez ludzie maja problemy...

prawda

[zagubiona89r]

Załatwił sobie Twój nr gg i się odezwał. Plus dla niego.

Całowaliście się na pierwszej imprezie- jak dla mnie minus. Nie pasuje też do "nieśmiałego" chłopaka. Mój nieśmiały chłopak przy poznaniu to w policzek na do widzenia mnie pocałował.

Co zrobić? Odezwij się. Jednak jeśli zauważysz, że raz, drugi to Ty zaczynasz szukać kontaktu on nie to odpuść.

[reniferek01]

a pewnie że się odezwij. Z rozmowy można wywnioskować czy chłopak ma chęć dalej utrzymywać znajomość.

Ja gdybym nie 'ponarzucała' się troche chłopakowi to pewnie do dziś byłabym koleżanką, z którą raz na jakiś czas na browara można wyskoczyc. a tak jestem szczęśliwa w związku z owym chłopakiem

[Rekiss]

Napisane przez reniferek01

a pewnie że się odezwij. Z rozmowy można wywnioskować czy chłopak ma chęć dalej utrzymywać znajomość.

Ja gdybym nie 'ponarzucała' się troche chłopakowi to pewnie do dziś byłabym koleżanką, z którą raz na jakiś czas na browara można wyskoczyc. a tak jestem szczęśliwa w związku z owym chłopakiem

To się nazywa dobre podejście. Jasne, że się odzywaj bo z facetami trzeba "łopatologicznie" bo sami nie zrozumieją

[new woman in town]

Napisane przez mmandragorra

alez ludzie maja problemy...

jaki wiek,takie problemy...trudno wymagać od 18-sto latki większych zmartwień


Autorko - odedzwał się sam, teraz może być kolej na ruch z Twojej strony.

[tobiaszowa]

Napisane przez kulis

Hej dziewczyny
Chyba czasem każda z nas ma taki problem
Poznałam na imprezie (8'nastka przyjaciółki) w sobotę bardzo miłego faceta. Mamy wspólnych znajomych. Bardzo dobrze się razem bawiliśmy. Jak to na imprezach po alkoholu bywa całowaliśmy się... Tak jakoś wyszło. W niedziele napisał do mnie na gadu, chociaż nie podawałam mu numeru Bardzo dobrze nam się rozmawiało.
Tu rodzi się moje pytanie. Czy teraz ja mam się odezwać ? Nie chcę wyjść na głupią ani nic w tym stylu... Przyzwyczaiłam się do tego, że to facet na początku zawsze pierwszy się odzywa... Jednak wiem o nim, że jest dość nieśmiały więc może to ja powinnam napisać ?
Wiem, że takie wątki wieją nudą ale proszę o zrozumienie i solidarność jajników :P
Pozdrawiam

Hehe,pamiętam te podchody fajnie się wspomina ten okres

Pewnie,że napisz
Często tak jest,że raz Ty-raz ja :P
on pewnie myśli sobie to samo co ty,nie chce się narzucać,albo jest ciekaw czy się nim interesujesz i Ci się podoba :P

człowiek był młodszy to różne rzeczy wymyślał
Zrobienie specjalnie jakiegoś dającego do myślenia statusu na gg czy skomentowanie zdjęcia

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Napisane przez zagubiona89r

Załatwił sobie Twój nr gg i się odezwał. Plus dla niego.

Całowaliście się na pierwszej imprezie- jak dla mnie minus. Nie pasuje też do "nieśmiałego" chłopaka. Mój nieśmiały chłopak przy poznaniu to w policzek na do widzenia mnie pocałował.

Co zrobić? Odezwij się. Jednak jeśli zauważysz, że raz, drugi to Ty zaczynasz szukać kontaktu on nie to odpuść.

Wiesz jak to się mówi,po alkoholu człowiek inny o 180 stopni :P
Takie nieśmiałki często własnie tak zakańczają swój pobyt na imprezie.

Zresztą nie bez powodu się mówi,że cicha woda brzegi rwie
nawet nie wiesz jak i gdzie...:P

[reniferek01]

Napisane przez Rekiss

To się nazywa dobre podejście. Jasne, że się odzywaj bo z facetami trzeba "łopatologicznie" bo sami nie zrozumieją

ktoś się może obrazić za takie uogólnianie ;p
Nie wiem czy dobre, akurat u mnie podziałało. Może się zdarzyć że chłopak nie lubi jak sie dziewczyna narzuca [znam przypadek gdy chłopak ma dość dziewczyny jak dwa razy pod rząd ona napisze bo już się narzuca ]. Ale przecież może być tak że jest faktycznie nieśmiały i podoba mu się gdy to dziewczyna przejmuje inicjatywe.

[kulis]

Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi Jesteście kochane
No tak mam 18 lat i cieszę się, że mam głównie takie problemy Na większe na pewno jeszcze przyjdzie czas.
Napiszę, dodałyście mi odwagi !
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję

[d0lcevita]

Napisane przez kulis

Napiszę, dodałyście mi odwagi !

daj znać jaki c.d.

[kulis]

Napisałam bardzo dobrze się gadało
Nie wiem co będzie dalej. Jeszcze za mało się znamy żeby coś deklarowac Z niego jest trochę nieśmiałek i wstydzioch więc chyba będziemy musieli trochę stopić lody pogaduszkami za nim zaczniemy się umawiać. U mnie zawsze wszystko było szybko, szybo i nigdy nic dobrego z tego nie wyszło. Mam nadzieję, że teraz będzie powolutku ale skutecznie... Co ma być to będzie. Chciałabym napisać tu za dwa miesiące, że jesteśmy razem i jesteśmy szczęśliwi )
Pozdrawiam

[d0lcevita]

Napisane przez kulis

Chciałabym napisać tu za dwa miesiące, że jesteśmy razem i jesteśmy szczęśliwi )
Pozdrawiam

też Ci tego życzę