Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

[EdziaO]

Napisane przez Ishka

Cześć mamusie

Mam pytanko do mamuś bardziej doświadczonych

Mianowicie wczesniej bylismy na mleczku bebilon comfort (geste) i mały wtedy sikał jak najęty...co 3 godziny pampers byl mega ciezki...a teraz po zmianie na Nan Ha (rzadkie mleczko) po tych 3 godzinach pampers jest połowe lzejszy niz byl na bebilonie...tamtego mleczka pil ok 90ml tego wypija 130ml. Martwie sie troche bo nie wiem czy tak moze byc ze dziecko o tyle mniej sika niz wczesniej...?? Bardzo prosze o Wasze zdanie na ten temat.

Edzia a ktorego poziomu nie masz?? Jesli tego na dole to nam sie tak tez wydawalo na poczatku ze sa dwa (chociaz mamy innej firmy) ale potem sie okazalo ze calkiem na dole jest ten trzeci poziom

taaaaaaaaaaaaaaaaaaak dziękuję jakie to prosteja myslałam, że tam jest już tylko miejsce na szufladę i nie byłam łaskawa się schylića na rysunku nie zaznaczyli. Dzięki

[Ishka]

Edzia nia ma za co do usług heh

[essence30]

Napisane przez pelnia1980

essence pelan podziwu jestem dla ciebie hehe ja tez tuz po Tosku od razu myslalam o drugim, po dwoch mies. podzielilam sie checia z gina i mnie ochrzanil brutal ale teraz wiem ze mial racje hehe poczekalismy wiec pare mies. i akcja hihi
powodzenia zatem

Pelnia nie dziękuję, ale oczywiście zaczniemy starania jak już będzie można tzn. tez myślałam o paru miesiącach aż takim hardcorem nie jestem

Napisane przez Artystka23

ile czasu krwawilyscie po porodzie??bo ja jestem dwa tygodnie po a dzis mnie boli brzuch i mnie zalewac zaczeloszok,a myslalam ze bedzie koniec

Artystka ja jestem prawie 3 tygodnie po porodzie i już tylko plamienie mam, ale z tego co piszą dziewczyny może być jeszcze różnie , więc się nie nastawiam

Napisane przez lutien

Zauważyłam, że zakładasz niedrapki. Czy Emilce one nie przeszkadzają? Bo Nika za chiny nei chciała ich nosić - zawsze je jakoś zdejmowała... Niestety konczyło się to tym, że czasem się podrapała po buzi Najgorsze jest to, że rękawiczki też zrzuca. Póki co kombinezonik jest za duży i ma schowane rączki w rękawie, ale nie wiem, co zrobię, jak zaczną jej wystawać paluszki

Lutien mojej Ali spadają właśnie i zakładam jej skarpetki na rączki, bo tez sobie buźke rysuje

Napisane przez Martinixxx

Ale szczęsciara z ciebie, cała noc przespana - moje marzenie.

Moja dźwiga i sama przekręca główkę od 3 dnia po urodzeniu. Nie zwróciłam na to uwagi, myślałam , że tak zwykle jest, połozna mi powiedziała, że jest silna.

Uszka czyszczę patyczkiem zwilżonym wodą, ale tak delikatnie.

Byliśmy dzisiaj na ważeniu. Młoda nas zaskoczyła bo w 6 dni przybrała 250g co prawda tyle to w dwa tyg niektóre przybieraja, ale Martyna dużo straciła po porodzie i teraz ładnie sie podciągnęła.

Martinixxx Super!!! Gratulacje!!!

A próbowałyście ważyć dzieciaczki na normalnej wadze łazienkowej?

Napisane przez Weronisia

Ishka

Ty chyba orki nie widziałaś Orka to ja Mi zostało 12 kg
Wczoraj zaczęłam dietę. Trochę mnie do tego zmotywował płacz Pascalka. Coś go boli w brzuszki, więc pewnie jem nie tak jak trzeba. A więc wczoraj zaczęłam dietę. Zjadłam tylko jednego Michałka a dziś nie zjadłam nic słodkiego no i nie żrę jak świnia, tylko tyle żeby zamulić żołądek No i wracam do mojej starej wypróbowanej diety.
Zobaczymy jakie będą efekty.

A Pascalek kończy jutro o 9.58 pełne 8 tygodni W związku z tym chwalę się fotkami i jego śmiesznymi minkami też

Weronisia Pacsalowe minki cudne

Życzę powodzenia w diecie, ja też zaczynam , ale od 1ego grudnia, co oczywiście nie oznacze, że do tego czasu będę się napychać  ale w ciąży przybyło mi 20 kg, ale 14 mam już za sobą . Ja siebie nazywam "waleń", bo orka już mi się znudziło

Napisane przez KarolinaB

dziewczyny, mam pytanie: bo dzisiaj to chyba oszaleje, mały tylko wisi na cycku... a je sporo co godzina karmienie a zjada całą pierś, tylko do tej pory po takim karmieniu spał min.2 godz a dzisiaj co godzinę chce cyca... po południu bolał go brzuszek i już nie wiem, czy to spaghetti w niewielkiej ilości mu zaszkodziło, czy bolał go z przejedzenia? Ale skoro z przejedzenia to co z maksymą "karmienia na żądanie?" Głupieję coraz bardziej...

Karolina ja miałam tak przedwczoraj ….. od 16ej do 24ej tak często jadła , już mi ręce drętwiały od tego karmienia, bolał ją brzuszek więc dużo ją masowałam, nie mam pojęcia co takiego złego zjadłam, wydawało się, że wszystko ok. potem spała całą noc, ale wczoraj już spokój systematycznie jadła mniej więcej co 3 godziny, co oznacza również wstawanie w nocy….

Unormuje się wszystko zobaczysz, wytrwałości życzę

[Artystka23]

kurcze,moja tez coraz wiecej je a potem marudzichyba skok rozwojowy nas czeka

[_paulinka2]

witam wszystkie mamusie po tak długim oczekiwaniu, przyłączam się do Was... w końcu i przedstawiam moje serduszka..

[Artystka23]

Napisane przez _paulinka2

witam wszystkie mamusie po tak długim oczekiwaniu, przyłączam się do Was... w końcu i przedstawiam moje serduszka..

ojejku,wlochata jak moja

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

kurcze,moze Wy mi doradzicie..Przy porodzie stracilam duzo krwi i teraz od trzech tygodni nadal ze mnie leci,a wczoraj i dzis mam po prostu potop ,czuje ze slabna mi sily i wciaz mi zimnozostalo mi zelazo w tabletkach,sorbifer(mozna je brac podczas karmienia piersia)...ale skoro ja po nim mialam zaparcia na zmiane z biegunkami to na dziecku karmionym piersia moze sie to odbic kolkami prawda??A mala kolek na razie nie ma i chcialabym tego uniknac

Moze macie jakies sprawdzone witaminy albo cos co mi pomoze,a nie wywola problemow u malej???Bo ekspresowo trace sily i to nie jest wina niewyspania

Jakie macie lozeczka i jakie moglybyscie mi polecic(ale z tych niezbyt drogich)?

[Beata_Batumi]

Artystka- ja kupiłam bardzo dużo rzeczy u tego sprzedawcy, wydaje mi się że jest tanio i spory wybór. Podaje link http://allegro.pl/lozeczko-radek-ii-...324616628.html

[Artystka23]

rzeczywiscie tanio,tylko ze tym razem bedziemy wybierac na zywo,a nie chce by w sklepie wcisneli nam jakas tandete

[ranka]

ja bralam Tardyferon Fol - ale nie wiem jak to sie odbije na dziecku. Zadnych atrakcji po nim nie mialam a musze dodac ze po innych tak

[79 Marta]

u nas dziś dzień marudy od rana

[Beata_Batumi]

Akurat ten sprzedawca jest sprawdzony- brałam u niego łóżeczko (radek II) z materacem, pościel kremową z zajączkiem (super- sama bym taką chciała- jak satynowa, super gładka) i tańszą różową (trochę gorsza jakość ale i tak bardzo ok), rożek, przewijak. Łóżeczko bardzo stabilne, nie ma sie do czego przyczepić. Wszystko widziałam najpierw na żywo w sklepie normalnym i było sporo drożej. Najlepiej gdzieś obejrzeć i kupić na all, ja teraz większość rzeczy kupuję przez internet.

[bela14]

no i tak moje kochane
mleczka w piersi mam dużo ale co z tego jak mały cały dzień cycoli
w miedzyczasie drzemka z 15min.i tak w koło ,noce też takie.
a dzisiaj dałam butle i spi 3godzinka.więc chyba to mleczko moje jest do kitu.
co myslicie?

[Beata_Batumi]

Napisane przez bela14

no i tak moje kochane
mleczka w piersi mam dużo ale co z tego jak mały cały dzień cycoli
w miedzyczasie drzemka z 15min.i tak w koło ,noce też takie.
a dzisiaj dałam butle i spi 3godzinka.więc chyba to mleczko moje jest do kitu.
co myslicie?

Ja myślę tak- skoro masz dużo mleczka w piersiach to czemu nie ściągniesz i nie podasz swojemu bobaskowi w butli?

Moja gwiazda zrobiła bardzo rzadką kupkę, część była wodnista- mam się bać??????

[Artystka23]

Napisane przez bela14

no i tak moje kochane
mleczka w piersi mam dużo ale co z tego jak mały cały dzień cycoli
w miedzyczasie drzemka z 15min.i tak w koło ,noce też takie.
a dzisiaj dałam butle i spi 3godzinka.więc chyba to mleczko moje jest do kitu.
co myslicie?

kurcze,moze on zle ssie,ze sie nie najada z piersi?moja potrafi po cycu odpasc na 4 godziny,a nie mam jakos zbyt duzo mleka bo mnie nie moczy

[79 Marta]

Napisane przez bela14

no i tak moje kochane
mleczka w piersi mam dużo ale co z tego jak mały cały dzień cycoli
w miedzyczasie drzemka z 15min.i tak w koło ,noce też takie.
a dzisiaj dałam butle i spi 3godzinka.więc chyba to mleczko moje jest do kitu.
co myslicie?

ja bym z cyckowego karmienia nie rezygnowała, Hania też dziś tak miała, własnie śpi. Może faktycznie spróbuj odciągnąć i dac z butli i zobaczysz, ile pośpi

[ranka]

moja ma dni marudy od paru dni.. czsami mysle ze jeszce tak pare dni to w Wariatkowie wyladuje.. nie mam sily.

[79 Marta]

Napisane przez ranka

moja ma dni marudy od paru dni.. czsami mysle ze jeszce tak pare dni to w Wariatkowie wyladuje.. nie mam sily.

[Artystka23]

Napisane przez ranka

moja ma dni marudy od paru dni.. czsami mysle ze jeszce tak pare dni to w Wariatkowie wyladuje.. nie mam sily.

biedulka...moze zostaw dzidzie pod opieka tzta i wyjdz z domu sama choc na pol godziny-mi to pozwala pozbierac mysli,sily i sie uspokoictym bardziej ze jestem osoba dosc nerwowa i czasem mam ochote udusic moja na miejscu za to ze przewinieta,nakarmiona,ut ulona i wciaz jej zle(dzis w nocy nie spalam 4 godziny,mloda marudzila bo jej sie kiszki w brzuszku ruszalyale kolki nie miala)

O albo mnie strasznie wkurza,ze mam problem z przystawianiem jej do lewej piersi-kreci sie,wierci,glowe odwraca nie w ta strone co trzeba lub mnie drapie pazurami i pcha swoje rece do buziwtedy we mnie az sie zaczyna gotowac(prawie para mi z uszu idzie),bo widac ze ewidentnie glodna,ja sobie nie radze,a ona odwala mi taki numer..jeszcze jak mnie zaczyna gryzc to od razu zaczynam jej grozic ze pojde z nia na podciecie tego wedzidelka jak ona sie w koncu nie uspokoi i nie nauczy porzadnie jescale ze mnie matkaod samego poczatku ja tylko jej groze

[79 Marta]

moja malutka jest kochana, zazwyczaj grzeczna, ale dziś przegięła pałę- nie spala od 8 do 14-tej prawie- i to na zasadzie- zajmuj się mną non stop. Już byłam bezsilna, wkurzam się na nią, zaraz mam wyrzuty sumienia... ech...

[Beata_Batumi]

Napisane przez 79 Marta

moja malutka jest kochana, zazwyczaj grzeczna, ale dziś przegięła pałę- nie spala od 8 do 14-tej prawie- i to na zasadzie- zajmuj się mną non stop. Już byłam bezsilna, wkurzam się na nią, zaraz mam wyrzuty sumienia... ech...

ja mam tak codziennie

[rptrbj1978]

moja ma fazy potrafi tez jesc non stop o snie nocnym dawno zapomniałam....
odsysanie do butli za mało by jej dac ew. do kieliszka medeli

[Weronisia]

Zaliczyłam dziś spacerek z Pascalkiem, ale tylko 45 minut, bo jest lekki mrozik.
On taki jest marudny już od kilku dni. Dziś nawet się rozpłakał tak strasznie, że aż mi się nogi trzęsły z przerażenia. Nie wiem co mu było. Nie może chyba zrobić kupki.
Dałam mu SS oraz zrobiłam masaż brzuszka rano i teraz olejkiem z Weledy i się troszkę uspokoił i zasnął.
Nie wiem czy to wina tego nowego mleka, czy może herbatki koperkowej, bo puszcza strasznie śmierdzące bąki i stęka przy tym, jakby miał problem z wytłoczeniem tego bąka.

W nocy spał ładnie tylko z przerwą na karmienie. Dałam mu mm, to spał 3 godziny, a jak już o 4 dalam mu cycka, to znowu tylko 2 i do tego straszne ulewanie.
Kąpałam go przed spaniem, a po tym ulewaniu był zachlapany na plecach, włosach, w uszach, na szyi, rękawach... masakra
Cycka dałam tylko o 4 i 6.30. Potem skapitulowałam. O 9.00 dostał mm i co 3 godziny dostaje to mm i jest lepiej , nie ulewa aż tyle. Czy to się kiedyś skończy?

Napisane przez Beata_Batumi

WERONISIA- cóż to za dieta- cud? Podziel się
Ja staram się jeść lekko, ze słodyczy to tylko suche typu herbatniki, mam nadzieję że waga drgnie...Mam 15 kg do zrzucenia (parę sprzed ciąży)

Beatko ja mam do zrzucenia 12 kg. W ciąży przytyłam 20-21kg, a 12 mi zostało i ani drgnie. Ale ja sobie ostatnio na wszystko pozwalałam, szczególnie na słodycze.
A moja dieta, to bardziej styl odżywiania niż dieta, bo tak trzeba się odżywiać już zawsze. Sama dieta czyli etap spadania z wagi może trwać 3 m-ce, a potem trzeba dalej to stosować, żeby tą wagę utrzymać.
Mi ta dieta bardzo odpowiada, bo odchudzanie na szybkiego mi nie odpowiada, bo przeważnie kończy się efektem jojo. A tu aż 3 m-ce trwa spadanie z wagi.
Poza tym mogę na tej diecie jeść to co akurat mi pasuje, a w niektórych dietach są rzeczy których nie lubię.
Rok temu schudłam na tej diecie 8 kg i ją utrzymywałam aż do zajścia w ciąże.
Ta dieta to konkretny jadłospis na 8 tygodni. Ja go sobie troszkę zmodyfikowałam, czyli usunęłam to czego nie lubię np. szpinak.
Opiera się na :
braku pieczywa i potraw mącznych,
wypiciu szklanki wody z cytryną przed każdym posiłkiem,
na śniadanie głównie jogurty,
na obiad mięso z surówką,
na kolację to co na obiad labo coś z nabiału np. twarożek.

Jak będziesz zainteresowana, to daj znać, to wyślę ci na maila.
Dieta jest dość obszerna, bo to kilka kartek A4.

Napisane przez essence30

Życzę powodzenia w diecie, ja też zaczynam , ale od 1ego grudnia, co oczywiście nie oznacze, że do tego czasu będę się napychać  ale w ciąży przybyło mi 20 kg, ale 14 mam już za sobą . Ja siebie nazywam "waleń", bo orka już mi się znudziło

No to przytyłaś tak jak ja, ale ty już zgubiłaś 14 a ja tylko 8

Napisane przez _paulinka2

witam wszystkie mamusie po tak długim oczekiwaniu, przyłączam się do Was... w końcu i przedstawiam moje serduszka..

Paulinko gratulacje i witamy na odchowalni. Śliczne dzieciątko

Napisane przez bela14

no i tak moje kochane
mleczka w piersi mam dużo ale co z tego jak mały cały dzień cycoli
w miedzyczasie drzemka z 15min.i tak w koło ,noce też takie.
a dzisiaj dałam butle i spi 3godzinka.więc chyba to mleczko moje jest do kitu.
co myslicie?

Bela zrób tak jak mówią dziewczyny: nie odstawiaj. Masz sporo mleczka, a to już sukces.
Skoro dziecko non stop wisi, to zabieraj cycka, wkładaj smoczka, musi się w końcu nauczyć dłuższych przerw.
Albo właśnie odciągnij i daj w butelce. Szkoda dawać mm, skoro masz swoje. A chociaż będziesz widziała ile wypił.

Dziś zrobiłam zdjęcia moim dwóm chłopakom oraz zaraz po masażu spokojnemu Pascalkowi, nawet widać, że próbuje się uśmiechać No i próbuje podnosić główkę. Jest mu trudno, natomiast gdy go trzymam w pionie to głowę trzyma sam.

[miskowa22]

Napisane przez bela14

no i tak moje kochane
mleczka w piersi mam dużo ale co z tego jak mały cały dzień cycoli
w miedzyczasie drzemka z 15min.i tak w koło ,noce też takie.
a dzisiaj dałam butle i spi 3godzinka.więc chyba to mleczko moje jest do kitu.
co myslicie?

tez tak mam bardzo często, mała troche popije i zasnie, odkladam ja a za 5 minut znowu szuka, daje cycka i nie bardzo chce possie i wypluwa, jak scisne cyca to mleko cieknie
ja zaczelam ja przetrzymywac troszke na "glodzie", przewijam tule chodze zabawiam zeby na czasie choc pol godzinki zyskac i zeby sie troszke wiecej mleczka uzbieralo i jak jej dam tak po takiej chwili to pije lasdnie i polyka duzo dluzej i spi dluzej, albo jej przydzielam jeden cyc na poltorej godziny zeby w drugim sie zdazylo cos nazbierac i tez jak tego tak na pusto possa to potem ladnie ssie tego odpoczetego
pisze niegramatycznie bo jedna reka bo mala wisi na cycu
Mleko jest dobre na pewno, ja tez sie schizowalam bo moja dodatkowo slabo [przybierala na wadze ok11ogr ale sie okazalo ze ma alergie i biegunke i to dlatego glodna non stop bo przelatuje przez nia, dokarmialam60ml dwa razy na dobe czyli cale nic.
i tu mam pytanie: jestr jakas mama na diecie eliminacyjnej?
bo ja juz nie wiem co mam jesc a mam dosyc rosolku i kurczaka
czy jak jest napisane na opakowaniu ze produkt zawiera sladowe ilosci mleka soi itp to tez mam nie jesc? tak jest nawet na chlebie i parowkach i co gorsza na moich ukochanych ciasteczkach owsianych, ktore byly moja ostatnia przyjemnoscia

[Weronisia]

Miskowa jak jestes na diecie to witaj w klubie
Ja nie jem zadnych ciastek itp. bo w tym zawsze jest mleko.
Natomiast pije mleko sojowe i deserki sojowe. Robie sobie musli na mleku sojowym.
Dzis upieklam pieczen rzymska, ale nie dodawalam cebuli. Byla na obiad z ziemniaczkami buraczkami na cieplo. Ajak ostygnie, to bedzie do pokrojenia w plasterki na kanapki zamiast wedliny
Jem tez ryby np. pieczona na obiad, a na kanapki np. tunczyk lub makrela.

[sereniti]

u nas kolejny okropny dzień mały ani nie śpi w nocy a w dzień ciągle ryk. jestem okropna ale mam go dość

[Weronisia]

Napisane przez sereniti

u nas kolejny okropny dzień mały ani nie śpi w nocy a w dzień ciągle ryk. jestem okropna ale mam go dość

Serenti nie mów tak to jest takie malenstwo, on nic za to nie moze.
A pomysl sobie jaki on jest nieszczesliwy skoro tak marudzi. Nie robi tego specjalnie przeciez.
Uzbrój sie w cierpliwosc. W koncu musi byc lepiej

[olajka]

Witam może i my tu z Weroniczką wpadniemy kiedyś pozdrawiam

[sereniti]

Weronisiu ja wiem że to nie jego wina dlatego czuje się okropnie że brak mi cierpliwości do niego - już serio nie wiem co robić nic nie działa

[ursull]

Hej dziewczyny,już mogę się oficjalnie do was przyłączyć. Aaron urodził sie wczoraj o 6:38 SN. Klocek z niego niezły 4360 g i 63cm,ale szybko nam poszło . Ponieważ rodziłam w UK,więc byliśmy w domu już 3godz po porodzie,oczywiście wyszłam na moje życzenie,bo nie musiałam się aż tak spieszyć. Myślę jednak,że w domku szybciej się do siebie dochodzi. Oboje czujemy się świetnie,wogóle jestem w szoku,że tak łatwo i bezproblemowo nam poszło. Zaróno poród,jak i połóg też mam banalny.
Mały wczoraj cały dzień przespał,w nocy trochę pomarudził,musiałam go dużo tulić,bo bardzo garnął do ciepła. Dziś też śpi dużo. Karmie go mlekiem modyfikowanym i teraz nie wiem o co chodzi,bo bardzo dużo ulewa. Były dziś położne nas zobaczyć,ale zapomniałam zapytać.
To narazie tyle o nas,jak się zorganizuję to częściej będę wpadać .

[_paulinka2]

dziewczyny błagam was ratujcie... mam taki nawał pokarmu... siedzę i ryczę i tylko masuję te cycki ;( co robiłyście w takich chwilach ? ;(