Kopniaczki już pierwsze czujemy, wyprawkę powoli kompletujemy. Marzec - kwiecień 2011

[mokra6]

Napisane przez iizabelaa

cześć dziewczynki,

ja dopiero poranna kawkę piję
Ostatnio coś mi się zegar biologiczny przestawił, długo nie mogę zasnąć a potem długo śpię

a dzisiaj to w ogóle miałam jakieś koszmary związane z porodami itp
chyba znowu łapię depresję z tego powodu,
ostatnio trwało to z 2 dni

Hej! Mi też si poprzestawiało, tylko ze ja szybko zasypiam i b.wcześnie wstaję A koszmary też mi sie ostatnio śnią, głównie że rodzę 2 m-ce przed terminem Mam nadzieję, że tak nie będzie, ale miewam b.często sny prorocze...

[iweczka]

Napisane przez mokra6

Hej! Mi też si poprzestawiało, tylko ze ja szybko zasypiam i b.wcześnie wstaję A koszmary też mi sie ostatnio śnią, głównie że rodzę 2 m-ce przed terminem Mam nadzieję, że tak nie będzie, ale miewam b.często sny prorocze...

a ja znowu bardzo źle śpię ostatnio, budze się co kawałek :/ chyba przez to , że denerwuję się pracą mgr, mój promotor 2 tydzień sprawdza i nic....cisza, nie odpowiada na maile....boję się, że jak tak dalej pójdzie to nie zdąże złożyć pracy i będzie kicha na maxa!!!!! :-(
do tego od rana chodze wkurzona jak osa, wszystko w domu na mojej głowie, jak nie powiem to ta moja gapa nic sama nie zrobi....wrrrrr

[Rusi]

Dziewczynie nie martwcie się tymi koszmarami. To tylko nasze ukryte obawy, które jakoś się musza wydostaćna zewnątrz. To normalne.

[aja1]

Ja jestem już po kawie u mamy

Co do księdza, to przychodzi owszem, ale kasy nie daję. Zawsze się pyta czy chodzimy do kościoła?? Nie i dalej nie pyta bo ja to mówię takim tonem wskazującym na to, że lepiej dla niego żeby nie wdawał się w dyskusje
Nie cierpię tych oszołomów.

U mnie dziś spaghetti, idę z nim walczyć w kuchni.

[iizabelaa]

Napisane przez Eirene1987

ech depresja to chyba normalne w ciąży
ja od środy przez tych moich teściów nie mogę spać wczoraj nie mogłam zasnąć ciśnienie miałam wysokie puls 120 wyobrażacie sobie teściu się obraził i powiedział że na wigilię do nas nie przyjdzie. jej mi to wisi ale to takie przykre jak widzę jak tżta to gnębi - to jego ojciec w końcu jest strasznie zawiedziony. ja mam od kilku dni napięcia brzucha też pewnie ze stresu nie chcę żeby bąbelkowi się coś stało staram się ale mi nie wychodzi nie zamartwianie się ja wiem że to ciemnota i w ogóle mi to naprawdę wisi to tylko dwie osoby i to na dodatek obce dla mnie wszyscy inni są za nami ale jednak to rodzice tżta no i jego mi tak szkoda że masakra. dobra nie smucę już tu wam
u mnie słoneczko śnieg topnieje

oj wierzę, że szkoda ci tż-a

pamiętam jak mi się serce krajało jak teściowa szantażowała nas że na wesele nie przyjdzie tak mi było go szkoda

nie martw się, opamiętają się, chyba nie będą aż tak głupi,

a dzidziusiowi na pewno nic się nie stanie

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez aja1

Ja jestem już po kawie u mamy

Co do księdza, to przychodzi owszem, ale kasy nie daję. Zawsze się pyta czy chodzimy do kościoła?? Nie i dalej nie pyta bo ja to mówię takim tonem wskazującym na to, że lepiej dla niego żeby nie wdawał się w dyskusje
Nie cierpię tych oszołomów.

U mnie dziś spaghetti, idę z nim walczyć w kuchni.

A mogę się zapytać po co wogóle go przyjmujecie?

Bo ja nie chodzę do kościoła, i nie zgadzam się z kilkom takimi życiowymi postulatami Kościoła (seks,antykoncepcja,aborc ja,invitro)
i stwierdziłam, że to by było bezsensu, przyjmować księdza, który chodzi po kolędzie bo i tak zgodnie z nauka Kościoła żyję w grzechu
I w sumie, to normalne, że taki ksiądz musiałaby mi to uświadamiać podczas takiego spotkania, bo taka jego rola.

[Eirene1987]

Napisane przez aja1

Ja jestem już po kawie u mamy

Co do księdza, to przychodzi owszem, ale kasy nie daję. Zawsze się pyta czy chodzimy do kościoła?? Nie i dalej nie pyta bo ja to mówię takim tonem wskazującym na to, że lepiej dla niego żeby nie wdawał się w dyskusje
Nie cierpię tych oszołomów.

U mnie dziś spaghetti, idę z nim walczyć w kuchni.

mniam spaghetii a co do księdza to my mieszkamy z rodzicami więc się nie obejdzie bez niego ale nasz akurat w porządku jest więc spoko. ale pozostałych też nie trawię i do kościoła nie chodzę (chyba że na śluby itp)

Napisane przez iizabelaa

oj wierzę, że szkoda ci tż-a

pamiętam jak mi się serce krajało jak teściowa szantażowała nas że na wesele nie przyjdzie tak mi było go szkoda

nie martw się, opamiętają się, chyba nie będą aż tak głupi,

a dzidziusiowi na pewno nic się nie stanie

no chyba nie będą nie wiem ale skoro potrafili aferę o takie coś zrobić to już sama nie wiem co im strzeli do łba. najwyżej wnuka nie zobaczą - chyba im powinno bardziej zależeć ja tam mam to naprawdę gdzieś ale wiadomo tż... jacy by rodzice nie byli to jednak rodzice... dobra lecę na obiadek - mielone kotleciki

[Montii]

Napisane przez ego_ego

Montii moj mąż jak przeczytał Twój wpis to powiedział, że Cię popiera

ha! mój tż też był w szoku ciekawe czy będzie następna edycja bo przesadzili ze śpiewakami.


wanilko ale ja kupuje ten proszek z knora, mieszam z wodą dodaje jajko i super trwa to 5 minut, zero brudu i myk na patelnie zawsze wychodzą pyszne


iza mam nadzieję,że nie dopadnie Cię deprecha żadna i jak opowiesz nam jak było na porodówce to będziesz zadowolona,że poszło raz dwa


ja tak na szybko, zaraz zabieram się za robienie pstrąga
tzn filozofii nie ma ale muszę przygotować czosnek cytrynkę i sreberka
miłego dnia

[iizabelaa]

a propo rozmiarów noworodków ...
właśnie na wątku o planowaniu dzidzi, na którym się udzielałam,
urodziła się dziewczynka,

3,3kg i 47 cm

[agaaga89]

Napisane przez Montii

ha! mój tż też był w szoku ciekawe czy będzie następna edycja bo przesadzili ze śpiewakami.

Będzie, ale pod inną nazwą i zapewne z innymi jurorami - xfactory czy coś tędy

Napisane przez iizabelaa

a propo rozmiarów noworodków ...
właśnie na wątku o planowaniu dzidzi, na którym się udzielałam,
urodziła się dziewczynka,

3,3kg i 47 cm

Kruszynka

[mordka_1985]

witam! Pojechałam na weekend do rodziców i teraz was nadgonić nie mogę
jeśli chodzi o liczenie tych tygodni i miesięcy to nie wiadomo na co patrzeć ? (zapodane z innego forum):
1. Wg książki "W oczekiwaniu na dziecko"

1 miesiąc - 1-4 tygodzień,
2 miesiąc - 5-8 tygodzień,
3 miesiąc - 9-13 tydzień,
4 miesiąc - 14-17 tydzień,
5 miesiąc - 18-22 tydzień,
6 miesiąc - 23-27 tydzień,
7 miesiąc - 28-31 tydzień,
8 miesiąc - 32-35 tydzień,
9 miesiąc - 36-40 tydzień.

2. Sposób ściągnięty z innego forum

1 miesiąc - 0-4,5 tyg.
2 miesiąc - 4,5-9 tyg.
3 miesiąc - 9-13,5 tyg.
4 miesiac - 13,5-18 tyg.
5 miesiąc - 18-22,5 tyg.
6 miesiąc - 22,5-27 tyg.
7 miesiąc - 27-31,5 tyg.
8 miesiąc - 31,5-36 tyg.
9 miesiąc - 36-40 tyg.

3. Wg gazety Claudia dodatek "Ciąża":

1 m-c : 1 - 4 tydzień
2 m-c : 5 - 8 tydzień
3 m-c : 9 - 12 tydzień
4 m-c : 13 - 16 tydzień
5 m-c : 17 - 20 tydzień
6 m-c : 21 - 24 tydzień
7 m-c : 25 - 28 tydzień
8 m-c : 29 - 32 tydzień
9 m-c : 33 - 38 tydzień

4. Wg encyklopedii Larousse:

1mc - 1-4tyg
2mc - 5-8tyg
3mc - 9-13tydz
4mc - 14-18tydz
5mc - 19-23tydz
6mc - 24-27tydz
7mc - 28-31tydz
8mc - 32-35tydz
9mc - 36-39tydz

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Dla mnie ten syrop Prenalen jest tak obrzydliwie niedobry i śmierdzący, że za chiny go nie przełknę. A jak już łyknęłam dwa razy to mi się cały dzień czosnek odbijał BLE!
Za to Drosetux jest pyszny i słodziutki ale już wypiłam cały

Tity - ja kupuje z 2 lub 3 komplety pościeli i tak samo prześcieradła.

Olusia - wczoraj farbowałam włosy ale szamponem bez amoniaku. Też dobrze trzymają. Ja lubie włosy po malowaniu, bo takie grubsze i błyszczące się robią.

laseczka - kupiłam kocyk z Kubusiem puchatkiem z lida tylko dlatego, ze względu na obrazek Myślałam, że będą dużo grubsze - ale ostatecznie ten może służyć jako cienki a grubszy dokupię. No i malutki jest.

monti - też byłam na glukozie. Nie wiem jak Ci to mogło smakować. Ja na szczęście piłam w domu, ledwo powstrzymywałam i potem mnie mdliło i się odbijało. wynik po 50 - 138. Paskudztwo!

[laseczkaa]

hej dziewczyny znowu nie było mnie 1,5 dnia a tu już tyle stron ale na szczęście nadrobiłam.

ja nie byłam w Lidlu po ten kocyk . właśnie któraś z was pisała że jest on cienki i mały ,więc zrezygnowałam .
Wczoraj z tż pół dnia spędziliśmy u jego babci . i wróciliśmy wieczorkiem do domku a od rana latałam na zakupach i odkryłam 2 nowe lumpeksy fajne ciuszki maja kilka kupiłam.

Jejku dziś mam typowy dzień lenia . i ogólnie strasznie dokucza mi kręgosłup . Dziś w pogodzie słyszałam że do jutra ma spaść jeszcze 20cm śniegu... dziwne .jak na razie śnieg u mnie nie pada . ale jest biało bo wczoraj dość dużo napadało.

[iizabelaa]

poza Claudią
to wg wszystkich źródeł 6 miesiąc kończy się w 27 tc

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Napisane przez laseczkaa

hej dziewczyny znowu nie było mnie 1,5 dnia a tu już tyle stron ale na szczęście nadrobiłam.

ja nie byłam w Lidlu po ten kocyk . właśnie któraś z was pisała że jest on cienki i mały ,więc zrezygnowałam .
Wczoraj z tż pół dnia spędziliśmy u jego babci . i wróciliśmy wieczorkiem do domku a od rana latałam na zakupach i odkryłam 2 nowe lumpeksy fajne ciuszki maja kilka kupiłam.

Jejku dziś mam typowy dzień lenia . i ogólnie strasznie dokucza mi kręgosłup . Dziś w pogodzie słyszałam że do jutra ma spaść jeszcze 20cm śniegu... dziwne .jak na razie śnieg u mnie nie pada . ale jest biało bo wczoraj dość dużo napadało.

zobacz, a u mnie jeszcze śniegu nie widać

a słowo babcia ostatnio mi się źle kojarzy, bo moja robi się coraz bardziej złośliwa
a ja w tej ciąży mam mniej cierpliwości

[deneb3]

Napisane przez iizabelaa

poza Claudią
to wg wszystkich źródeł 6 miesiąc kończy się w 27 tc

tak
ja na tą Claudie patrze tak sobie - to żadne źródło eksperckie dla mnie

dziś skończylam 26 tydzień
przeczytałam, że w przyszłym tygodniu czyli 27 mój maluszek będzie ważył już kilogram wiecie? spory już będzie

ja kocyk z LIDLa mam - kupiłam i uważam, że jest fajny, milutki,
nie jest wiadomo grubaśny ale uważam, że dobry do leżenia w domku na przykład czy na spacer później wiosną przecież dziecka cały czas takim grubym nie będę przykrywała bo się ugotuje

[Montii]

taaa wg Claudii każdy miesiąc ma 3 tygodnie a ostatni 5

mordka ano smakowała ;-) wyszło mi ,że mam niski cukier to i smakować miało prawo bo ja mialam jakos 90-95 chyba po 2h

aguś- aaa ale to inny program bo tam chyba tylko śpiewający będą ?


ło jezus jak się najadłam...

[iweczka]

Napisane przez iizabelaa

poza Claudią
to wg wszystkich źródeł 6 miesiąc kończy się w 27 tc

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------



zobacz, a u mnie jeszcze śniegu nie widać

a słowo babcia ostatnio mi się źle kojarzy, bo moja robi się coraz bardziej złośliwa
a ja w tej ciąży mam mniej cierpliwości

ja w ciąży też mam bardzo mało cierpliwości

[agaaga89]

Napisane przez Montii

aguś- aaa ale to inny program bo tam chyba tylko śpiewający będą ?

to nie wiedziałam, siostra mnie wprowadziła w błąd w takim razie bo mówiła, że będą wszystkie talenty a nie znów sam śpiew

[Montii]

pewna nie jestem może sis ma rację

[Olusiaa_]

Napisane przez blackrose4u

jak u Was jest z produkcją siary? Mnie męczy nadal. Raz cisza a raz przez cały dzień co jakiś czas "moczy" mi bluzkę

mnie sie zdarza od czasu do czasu obudzic z plamkami na piżamie głównie po seksie.

[Eirene1987]

mordka_1985 bo to dlatego że ciąża nie trwa równo 9 miesięcy tylko 40tygodni nie wiem jak oni to liczą ja tam patrzę tak jak w książce "w oczekiwaniu na dziecko.

[blackrose4u]

z tym talentem to faktycznie głupio trochę no ale cóż zrobimy? A faktycznie ma być nowy program z osobami śpiewającymi, bo w tej edycji to trochę przesadzili.

Eirene współczuję, nie wiem co powiedzieć, brak mi słów na takie zachowanie

mordka to jesteś wg tych list co wkleiłaś w 6stym miesiącu tak jak ja

to ja nie wiem co mam z tymi cycuchami że tak mi się moczą pytałam raz lekarza i powiedział że im bliżej porodu tym to się może zdarzać

[diatoma]

ale z drugiej strony to telewidzowie decydują kto wchodzi do półfinału, myślę że śpiew to jest talent, albo potrafisz albo nie, w te wszytskie inne talenty są do wyuczenia np tańce, czy gimnastyka. aczkolwiek za dużo było śpiewu no i mój faworyt nie wygrał...
Blackrose na szczęście nie znoszę i nigdy nie lubiłam drożdżówek

[megi2015]

hey dziewczyny!

nadrobiłam - byłam dziś w Agorze w Bytomiu - I raz. I wcale nie jestem zachwycona. dla mnie to taki większy sklep - ale to nie moje klimaty. Za to jak weszłam do H & M to kupiłam dla małego taki komplecik spodnie i bluzę z welurku granatowa w popielate paseczki, bo była przecena z 59,90 na 40,-.
ogólnie to jutro mają być jakieś zawieje śnieżne i burze śnieżne. także w sumie chyba nawet nie mam gdzie iść więc posiedzę w domu.

Blackrose ja nie mam siary. nic mi nie leci.
Eirene do wigilii jeszcze trochę czasu to może im przejdzie - nie stresuj się bo nie ma sensu.

[n.ik.a]

Dobry wieczór dziewczyny
jeden dzień mnie nie było a tu tyle stron...oj wy gaduły..niedobre...zaległ ości nadrabiać nie będę
co do nowego tytułu wątku to właśnie coś mi przyszło do głowy:
W nic się już nie mieścimy, bo kruszynki pod sercem nosimy

kurcze bylismy wczoraj u znajomych na ostatkach i chyba za długo siedziałam, bo tak około północy zaczęło mnie kłuć w podbrzuszu i dziś też od czasu do czasu odczuwam taki ból...dlatego cały dzień leżę

[Ewelqa1985]

tak KOLBA jestem z Krakowa i mysle o porodzie w zeromskim zapisalam sie do szkoly rodzenia na 31.01.11 pierwsze zajecia ale lepszy rydz niz nic mam nadzieje ze skorzystamy z tych zajec u nas tez coreczka

[Montii]

No i pojechał TŻ
jeszcze 3 tygodnie męczarni ...


dziś w nocy ma strasznie sypać śniegiem
aż się boję wyjrzeć jutro za okno, nienawidzę jeździć autem w taką pogodę

[n.ik.a]

Montii ja też, a czeka mnie jutro wyjazd...samochód zasypany, bo stoi pod blokiem od dwóch...co prawda mąż obiecał, że rano go odśnieży...ale czy coś to da skoro ma cały dzień sypać

[Ewelqa1985]

nom wczoraj uczelnia do wieczora dzis spanie do 12;30 a pozniej goscie z 1,5 synkiem wlasnie wyszli padam na twarz ledwo Was nadrobilam my piewrszy raz bedziemy miec kolede w tym roku bo mieszkamy wreszcie sami i nie weim jak to bedzie bo my generalnie nie jstesmy jakos specjalnie praktykujacy nie lubie hipokryzji ale mamy jeszcze troche czasu na przemyslenie przyjecia ksiedza

[Tity]

Napisane przez iweczka

a ja znowu bardzo źle śpię ostatnio, budze się co kawałek :/

oj ja też bardzo źle sypiam, budzę się w środku nocy i z godzinę nie mogę zasnąć..., wczoraj za to spałam w sumie ze 4 h.

Napisane przez aja1

Co do księdza, to przychodzi owszem, ale kasy nie daję. Zawsze się pyta czy chodzimy do kościoła?? Nie i dalej nie pyta bo ja to mówię takim tonem wskazującym na to, że lepiej dla niego żeby nie wdawał się w dyskusje
Nie cierpię tych oszołomów.
.

My postanowiliśmy, że jak się przeprowadzimy nie będziemy przyjmować księdza. I tak do kościoła nie chodzimy, a ja jestem nie wierząca To po co robić dobrą minę do złej gry i jeszcze bulić nie wiadomo za co...

Napisane przez mordka_1985

jeśli chodzi o liczenie tych tygodni i miesięcy to nie wiadomo na co patrzeć ? (zapodane z innego forum):
!

Ja sobie liczę kalendarzem, jak miałam ostatnią @ 25 to każdego 25 następnego miesiąca, zmienia się ciążowy Także niby jestem niby w 7 miesiącu, a oficjalnie wg niektórych źródeł od najbliższego wtorku

Napisane przez blackrose4u

jak u Was jest z produkcją siary? Mnie męczy nadal. Raz cisza a raz przez cały dzień co jakiś czas "moczy" mi bluzkę

A u mnie na razie się uspokoiło. Bardzo rzadko po nocy tylko są jakieś mini kropeczki.

Napisane przez Ewelqa1985

nom wczoraj uczelnia do wieczora dzis spanie do 12;30

Ooo...ja dwa dni 8-19 prawie...padam. Jutro może pośpię, chociaż jak znam życie to się obudzę jak mąż do pracy będzie szedł, czyli o 6....
Ta moja zgaga mnie dobije, od miesiąca non stop, chyba, że łyknę tablety i jest coraz gorzej, co dziwne bo brzuch nie jest jakiś wielki...nie mogę zjeść za dużo śledzika, bo wtedy tabletka już nie pomaga nawet, a tu jeszcze 3 miesiące....A nawet jak jestem na diecie "niezgagowej" to i tak nie wiele daje.

[Montii]

a ja sobie liczę miesiące wg tp
termin porodu mam na 7 marca więc 7mego dnia każdego miesiąca zaczyna mi się nowy miesiąc ciążowy
7 grudnia - 7
7 stycznia - 8
7 lutego - 9
7 marca - 9 skonczony....10... czas rodzić

[Tity]

Ja coś czuję, że nie dotrwam do terminu. Może uda się urodzić w urodziny męża To 2 dni przed terminem, który ostatnio z usg ciągle wychodzi 28 lutego. Także na marcówkę to ja się chyba nie załapię