|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4501 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Mialyscie juz miesiaczke po porodzie? bo ja od 08.09 nie mam jeszcze nic...
Nie wiem czy wychodzic z malym na spacery. Slyszalam ze wychodzi sie do -5 stopni. Od poniedzialku siedzimy w domu, ale moze warto wyjsc...Chodzicie?
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201009085576.html |
|
|
|
#4502 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Hej mamuski
oj jak sie za Wami stęskniłam... ale sie awaria trafiła że hoho... martucha..współczuje "cyckowych" problemów..no ale Twój mąż ma racje ..nie powinnaś sie juz tak męczyć... Tak apropo mężusia masz przekoffanego ja karmiłam tylko 2 miesiące i mi troche żale że takk krótko, ale młody juz wzgardził moim cycem, a odciąganie mi licho szło.... No cóż..przynajmniej moge se grzybki marynowane zjeść hihi ![]() odrazu słoik pochłonełam.. Przez te 2 miesiące jadłam bardzo łagodnei przyprawione dania i teraz wszystko tak mnie po buzi pali że hej.. nawet ketchup łagodny jest dla mnie za pikantny ![]() naked..ale Twoja mamusia to laska że hoho... ![]() a Filuś słodziaczek Mpik..corcia słodka bedzie w przyszłości chłopaków po kontach ustawiać![]() ![]() A u nas nic niwego.. młody nawet grzeczny..budzi sie 2 razy w nocy na karmienie, W dzien je co 2,5 godzinki..nie da rady go dłózej przetrzymać..no chyba ze mooocno spi... Siedzimy w domciu bo pogoda taka jak w całej Polsce...a do tego nie ma sie jak ruszyc bo podwórko zaśniezone..chodniki w opłakanym stanie..mi samej ciezko przejść, a co dopiero z wózkiem sie pchać.. Autem sie nigdzie nie rusze bo mam letnie opony, a w dodatku mój leciwy passacik nie odpalił z powodu mrózów ![]() Ostatnio mnie brzuch pobolewa...mam stracha ze po tej drogiej cc bede mialą problemy z kolejnym zajsciem w ciąze... ![]() mam pytanko do dziewczyn które będa teraz chrzciły.. w co ubieracie swoich synków?? Macie już coś na oku??
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły
Edytowane przez aaneczka1984 Czas edycji: 2010-12-01 o 12:24 |
|
|
|
#4503 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 359
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
witajcie po długiej przerwie
mpik mój Wojtuś też robi zielone kupajdy,ale on jest na bebilonie pepti.a po Nanie to słyszałam,że bardzo często są zielone,bo ma więcej żelaza w swoim składzie.ale dopóki nie ma piany ani śluzu to wszystko ok. martucha współczuję problemów sutkowych.od razu mi się przypomniało jak to wyglądało u mnie...brrr a może Patowi rosną ząbki i już zaczyna inaczej ssać?moja siostra ma teraz ten sam problem,bo jej mały (urodzony 20 lipca) zaczyna ją gryźć i strasznie się wkurza podczas karmienia.a w dodatku jest ostatnio marudny i gryzie wszystko co ma pod ręką ![]() pytanie do wszystkich karmiących mm bebiko 1.czy któraś jest zainteresowana zakupem 6 opakowań???zrobiliśmy zapasy,a później się okazało,że mały ma skazę i musieliśmy zmienić mleko ---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ---------- Cytat:
![]() a co do spacerków to byliśmy wczoraj i przedwczoraj,ale mały teraz ma jakiś dziwny kaszelek i katarek i boję się czy się nie zaziębił
|
|
|
|
|
#4504 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
mam do odsprzedania stan idealny
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201009085576.html |
|
|
|
|
#4505 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Biedna Tifio, niestety wiekoszosc facetow tak wlasnie podchodzi do opieki nad dziecimi, czyli skoro nie placze to juz nic wiecej nie trzeba przy nim robic. Moj w tv nie nie gapi, bo tv nie mamy, ale on i ten jego komputer...
Wyglada to zuplenie jak u Weronisi, TZ siedzi przed kompem po powrocie z pracy bo przeciez odpoczywa Zuzi... a propos kolażu to.... no ciagle czekam na komplet fotek (Klarissa, Tifio... )... a stronka owszem wchodzilam, zdjecia w porzadku, ale jakos nie zlapałam ich klimatu. Troche jak z muzyka klasyczną...tzn. jest piekna, ale ja jej nie lubie. Wole zdecydownie nowoczesniejsze podejscie do fotografii. Moje dzieci tez mowi NIE troche zaluje ze nie mam kamery, bo niekotre rzeczy warto byloby nagrac ![]() Klarissa... fajne okreslnie idiotoodporone chetnie bym tak powiedziala tesciowej jak bedzie sie bronic, ze nie da se rady
__________________
Jestem, bo fotografuję.... ![]() http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna |
|
|
|
#4506 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
Cytat:
no Olek zafundowal mi kosmos w poniedzialek... Ryk na trzy fajerki, ciagly... Ryczalam razem z nim. Mial sucho, najedzony, nic nie boli, nie wiem, moze probowal nowy rodzaj placzu? Myslalam, ze w wariatkowie wyladuje. Na koniec wieczorem- ulal wszystko co zjadl... Cytat:
|
|||
|
|
|
#4507 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 711
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
Z obu cycków z ledwoscia wyciagnelam 70 ml. Myslalam, ze to koniec. Zaczelam pic jeszcze wiecej herbatki laktacyjnej (nie rozpuszczalnej tylko w saszetkach). Pije 5 szklanek dziennie. Juz na drugi dzien odciagnelam 120ml |
|
|
|
|
#4508 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
[ ninaad nie wiem czy poczuwa czy raczej nie na rękę mu wylądować w sądzie ale zaczął się małym interesować...[/QUOTE] no tak czy siak to i tak lepiej ja chyba wczoraj przeczytałam w jakiejś dzieciatej gazecie, że z dziećmi poniżej 6 m-ca nie powinno się wychodzić jak temp spada poniżej zera, z dziećmi 6m-cy-2 lata do temp -5 stC, powyżej 2 lat- do -10 stC. Pewnie jakby było ok. -5 st i ładna bezwietrzna pogoda to bym poszła na spacerek. No ale jest dziś sporo zimniej i w dodatku mała trochę zakatarzona. Cytat:
naked młodziutka ta babcia Cytat:
![]() Oli zeszła opuchlizna z buzi ale teraz ma krostki uczuleniowe prawie na całym ciele . Za 2 tygodnie idziemy na szczepienie to porozmawiam z pediatrą o karmieniu- bo sama już nie wiem co będzie dla niej lepsze- czy karmienie paskudnym mm bebilon pepti czy może piersią i ciągle jakieś problemy skórne (i pewnie kupy też trochę nie są takie jak być powinny- ale nie mam z czym ich porównać![]() Do tego często ulewa- 2 dni temu wstawiałam pranie a już cały pojemnik jej ciuszków. No ale to ulewanie to raczej nie od alergii(a przynajmniej nie tylko), bo ulewa głównie w ciągu pół godziny po jedzeniu, takie jeszcze nie przetrawione mleko. Nie wiem- niby z tym ulewaniem powinno być z czasem lepiej a u nas jest chyba coraz gorzej. No i jeszcze paskudna ciemieniucha- mocno nasilona, też prawdopodobnie przez alergię. Oliwka sobie nie poradziła, od wczoraj stosujemy elocom, ale też mi się to nie podoba, bo teraz sterydy na pryszcze (jak się mocno nasilają objawy) i teraz na główkę- staram się co prawda stosować ich jak najmniej,tylko miejscowo i tylko do ustąpienia objawów, ale zawsze... |
|||
|
|
|
#4509 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
Ale nie bardziej niz ostrego rocka i glamrocka, jak i ostrzejsze metalowe kawalki Niektore nowoczesne foty mniej mnie urzekaja, ale to dzieki naduzywaniu photoshopa (glownie). Wole zdecydowanie bardziej naturalne (czesto bardziej pracochlonne ) klimaty, co nie znaczy, ze nie nowoczesne.
|
|
|
|
|
#4510 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 711
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Nanaad ja na twoim miejscu odstawiłabym banany i sałaty/pekińska.
|
|
|
|
#4511 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
witam i ja
u nas kupkowy problem ciąg dalszy-od soboty robi kupe raz na dwa dni w ilości hurtowej jak zacznie to 5 pamersów jest pełnych....debridat odstawiłam, lacidobaby też, żeby zobaczyć czy to po tym...ale jak się nagle zaciął to sie zaciął![]() dzis rano byliśmy na szczepieniu - rota pochłonął z apetytem ![]() a może to dlatego, że od tyg przestałam jeść jogurty naturalne??? bo tak to jadłam 1 dziennie, a tydz temu przestałam,bo myślałam,że może od nich ![]() Mati waży 4770 dla zobrazowania-5 listopada na wizycie ważył 3600![]() ---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ---------- Mpik82 - ja myślę, że zielone kupki są po MM ---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ---------- Ninaad - a spróbuj odstawić banany i kaszę gryczaną Już 3 pediatrów mówiło mi, zeby nie jeść żadnej kaszy...a niby we wszystkich poradnikach dla mam karmiących są polecane
|
|
|
|
#4512 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 513
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
czita - bardzo mi przykro z powodu babci
Klarissa - może to tylko chwilowy kryzys, tak jak pisze Zuzi Zuzi - no współczuję poniedziałku, no ale widzisz teraz leży grzecznie w leżaczku i gada do lusterka ![]() Aneczka - my będziemy chrzcić w święta, ale jeszcze nie mam nic dla Filipka. Chciałabym coś ciepłego, zacznę chyba szukać w przyszłym tygodniu, bo teraz to mam zjazd na głowie....
Edytowane przez martynka81 Czas edycji: 2010-12-01 o 13:03 |
|
|
|
#4513 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
![]() Niby bylo ok, ostatnio zjadlam 2lłychy jogurtu i sie zaczelo- Olka twarz- jedna masakra i do tego na ciele dostal krostek i suchych plackow Twarz mu sie ciagle zaognia, nawet juz nie wiem od czego. Cialko tez nei wyglada dobrze na dniach ma przyjsc emolium, to bede go kapac w emolientach-moze cos pomoga. NArazie jedziemy na masci cholesterolowej i masci parafinowej, plus kapiele w krochmalu.U nas ciemieniuchy narazie brak, ale lupiezu od cholery od tej suchej skorki. No nie wiem co robic, moja pediatra jakos tak bagatelizuje- ja mam trzymac diete i po problemie... Ninaad, a moze nasze dzieciaki maja AZS, co? Ja za przeproszeniem gowno jem, ale i tak postanowilam probowac wprowadzac cos do diety (nie w okresie jak Olek ma zaostrzone objawy), ale to bedzie powolny proces. Karmic piersia chce nadal. |
|
|
|
|
#4514 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
o kurcz ninaad... niefajnie, te alergie. Przeciez to sie wsciec mozna tak ograniczajac diete. Plus tego taki ze na pewno tracisz na wadze. U mnie totalnie nic nie spada, wiec wkurzam sie nieziemsko. Nie podjadam, nie wpieprzam tak jak bylam w ciązy, karmie piersia a tu dupa...
Zuzi, no chcialabym zaznaczyc, ze mam pare kawałkow wsord muzyki klasycznej kotre lubie np niekotre nokturny Chopina i wsrod tych zdjec bylo pare moim zdaniem naprawde genialnych, btw, wstawilabys jeszcze raz te ostatnie fotki bo chyba nie zdazylam sobie zapisac a przez to ze wizazowi serwer padl nie ma zadnych zdjec od dzis wstecz
__________________
Jestem, bo fotografuję.... ![]() http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna |
|
|
|
#4515 | |||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
Martucha masz za***istego (że tak się wyrażę męża) Pożyczasz go czasem? ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ninad współczuję tych problemów. Jezu ja tez jestem uzależniona od Wizaża jestem u Cioci i co chwila monitoring czy może już działa A jak napisałam sms TZ (bo jest od poniedziałku w Warszawie) że forum mi nie działa to napisał " Jezu jak Ty funkcjonujesz" hehhehe Pamiętacie jak pisałam Wam że u mojego są kupki takie jakby śluzowate Lekarz i położna powiedzieli że to normalnie w okresie 6-7 tygodnia bo coś tam z jelita grubego schodzi. Więc na razie się nie martwię a za tydzień mam szczepienie to jeszcze raz to skonsultuję Wyskoczyły małemu jakieś krostki na brodzie ( więc myślałam że to powiązane z kupkami i to alergia) ale to chyba od pieluszki ( bo często ją ma pod broda z racji ulewania [choć jego też jest ostatnio mniej - odpukać] bo posmarowałam kremem z serii emolium i przeszło Od weekendu mama mamę i muszę Wam powiedzieć że to jest anioł nie kobieta Mam wolneeeee Mały śmiga z butli a ja w poniedziałek na uczelnie (co prawda nie dojechałam przez śnieg i korki) ale jechałam, Wczoraj u lekarza i n zakupach nie było mnie 4h I nie boję się z Nią Małego zostawić. Jutro znowu jadę na zakupy i do dentysty Fajnie mieć taką babcie blisko (moja niestety 250 km od nas) . Zajmuje się małym a ja mogę się sobą zająć ![]() Wczoraj zadzwoniła do mnie moja promotorka pracy Dr i pyta co tam jak sobie radze i tak dalej I na koniec pyta czy ja dokończę ten Dr bo jeje bardzo zależy I że ona na 100% styczeń może luty już sprawdzi go do końca i wtedy byśmy się za poprawki wzięły Co mnie zaskoczyło bo mi ten termin a jak najbardziej pasuje Chyba się wystraszyła bo ona dostała na mnie kasę z Unii i za 1,5 roku najpóźniej muszę sie obronić (a chce do końca października) a jakbym zrezygnowała to ona nie może dać moich badań innej osobie tylko by musiała zaczynać od nowa. Więc po nowym roku ostro biorę się za ta pracę (najwyżej zrobię to w weekendy jak TZ będzie w domku bo mój Franio zaczyna więcej czuwać w dzień, albo nocami) i obronię ten doktorat (choć nie wiem po co mi to) Wczoraj byłam u gina u mnie wszytko ok Pani powiedziała że śladu po porodzie nie ma Musze zrobić próby wątrobowe i układ krzepnięcia jak będzie ok to we wtorek dostane receptę na tabletki anty
Edytowane przez IlonaN2 Czas edycji: 2010-12-01 o 13:11 |
|||||
|
|
|
#4516 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
|
|
|
|
#4517 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 432
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
__________________
RADUŚ JUŻ Z NAMI!!! ![]() ![]() : jupi:![]() ![]() :j upi:![]() http://www.suwaczki.com/tickers/qq87i09k53acoskv.png PROSZĘ ZOBACZ I PODPISZ SIĘ http://uniteddogs.com/stopkillingdogs |
|
|
|
|
#4518 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 656
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
No wreszcie
![]() A tyle wam chciałam powiedzieć ![]() ![]() Wczoraj po szczepieniu mała płakała pół wiecozru, ale na szczęście pomógł paracetamol, moja modelka waży 5800 w 12 tyg. ( w 6 ważyła 4930) no i wszystko ok, tylko ma za duże ciemiączko mamy iść do kontroli za miesiąc. A no i jest strasznie długa, niby jak pół roczne dziecko ![]() A co się dowiedziałam: niby nie mierzy się dzieci do pół roczku zer względu na bioderka tzn. nie rozciąga się nóżek, no i nie wiem ile mierzy ta moja długaśna dżdżownica ![]() Zaraz was nadrobie bo ledwo wizaż na nowo działo, a tu się posypało postów, pewnie wszystkie stęsknione
|
|
|
|
#4519 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 711
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
A co do sałaty, to jak wylądowałam z Pascalem znowu w szpitalu, bo wymiotował, to powiedziano mi, że również wszelkie sałaty mogą być źle tolerowane przez dzieci, w tym lodowa i pekińska. Nie wiem jednak czy po nich są jakieś zmiany na skórze. Ale na pewno mogą mieć wpływ na kupkę i bóle brzuszka. |
|
|
|
|
#4520 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
mialas mi cos wysłas, heeeeeeee? ![]() Zuzi... a jeszcze sie zapomnialam pochwalic, kupilam sobie gripa
__________________
Jestem, bo fotografuję.... ![]() http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna |
|
|
|
|
#4521 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
ja jem buraczki
|
|
|
|
#4522 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Tifio Kochana, bo zapmnialam ci odpisac- caluje
i pocieszam Co prawda moj TZ bardzo mi pomaga i lubi sie z Olkiem bawic, ale to ja z nim siedze caly Bozy dzien i to ja wstaje w nocy i to ja slucham jego ryków... To ja walcze z karmieniem.. To ja nie mam kiedy sie wysikac i przebrac. To ja chodze w dresie z ulewkami Olka i to ja nie moge na siebie patrzec w lusterku. To ja pije jedna herbate na 4 podejscia i to ja (jak nie ma wizazu) nie mam do kogeprzez caly dzien geby otworzyc, ograniczam sie do Agugu i Ojjejj! Mam mega absorbujace i wiecznie ryczace dziecko, wiec deprechy zaliczam regularnie ![]() Trzymaj sie Mała! a TZtowi zrob to co zrobila Ilona (Bosko!!!! )Cytat:
|
|
|
|
|
#4523 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
A te co wrzucałam od teściowej nie nadają się? Cytat:
![]() Nie, to było zamiast karmienia - małej dałam butle a całe mleko sobie odciągnęłam ![]() Moje dziecię umie: a gu, a giiii, aaaaa, uuuu oraz coś w rodzaju "nieeee eeeee eeee" ![]() Cytat:
![]() Może się jeszcze uda. Kurcze - tak nie chciałam karmić, a teraz mi tak strasznie szkoda... Niby są odśnieżone a i tak ciężko przejechać. ------------------------------- Co do facetów to chyba wszyscy są jednakowi pod tym względem. Ja się zajmuję małą ponad 12h (od mniej więcej 6.00 do 18.00) plus do tego nocą karmię raz, czasem dwa razy, no i ja kładę ją spać. Tż się nią zajmuje jakieś 45 minut dziennie, z czego czasem w ten sposób, że mała leży obok niego a on stuka w klawiaturę... Właściwie nie krzyczę na niego tylko dlatego, że od czasu porodu ciągle mi prawi komplementy i głupio tak się na niego złościć ![]() ------------------------------ Moje maleństwo od 2 dni strzela takie uśmiechy, że wymiękam. No i "gada" już "całymi zdaniami"
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|||
|
|
|
#4524 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Heloł, heloł po przerwie
![]() Mszu, dzięki za instrukcje - spróbuję z tym balansem bieli. Jak będziesz miała chwilę to zerknij do mojego albumu - może któreś zdjęcie nada się do nowego kolażu, to ci prześlę ![]() Naked, trzymam kciuki, żeby eks się nie wycofał z obietnicy i sypnął kaską ![]() Mpiczku, a ja ci zapomniałam życzyć, ale życzę z całego serca: dużo uśmiechu, spokoju i optymizmu, odpoczynku i wsparcia w bliskich MisQa, to już tak definitywnie?... Kochana, trzymam kciuki za jak najlepsze decyzje Majka, mam nadzieję, ze uda ci się zrobić w tej glince odciski - kumpela tez kupiła to na dzień babci i cisnęła tym o ścianę, bo w żadnej mierze odciskó nie dało się zrobić ![]() Marta, i tak za 3 dni miałaś kończyć karmienie, więc dobrze, ze Parol sam odrzucił cyca A jak ja będe konczyć z karmieniem to będe cię podpytywać co i jak ![]() Kalex, biedne to twoje dziecię z tymi kupkami. A je mm czy naturlane? Bo tego się własnie boję przy mm - braku kupek... Mam andzieję, ze u was leki pomogą Klarissa, ale fajny prezent! A ja przyznam ze wstydem, że gór nigdy zimą nie widziałam, nie mówiąc już o tym, ze nigdy na nogach desek nie miałam ![]() Cellaris, ja tak mam z moją babcią jak ty z mamą - kocham ja, ale jak mi się pochyla nad Tymkiem i zaczyna do niego jakieś pierdu - pierdu gadać, to mnie szlag trafia, bo mam wrażenie, ze mid ziecko odmóżdża ![]() Ninaad, zaciśnięte piąstki z paluszkiem na zewnątrz są prawidłowe - one zaczną się tak ostatecznie otwierać po 4 mc życia, tak nam tłumaczyła rehabilitantka ![]() Nika, czekam na zdjęcia z budowy My też w to zimno na 40 min. na spacer wychodzimy, ale to dlatego... że ja zamarzam ![]() Tifio kochana, oby dół sobie poszedł jak najszybciej Weronisiu, gratuluję powrotu do piersi ![]() Czita, straszliwie mi przykro z powodu babci. Trzymaj sie kochana Najpierw o mrozie - my wychodzimy w ten mróz, nie widze przeszkód, a nwet uważam, ze dziecko trzeba hartować. mamy budę w wózku cała laną z plastiku, a nie obłożoną materiałem, dzieki czemu wózek jest cięższy, ale... cieplejszy Dlatego między innymi go braliśmy. N a śniegu sprawdza sie superowo! Tylko wychodzimy na krócej, np. na 40 min. bo mi zimno Co do mężów - jak czytam o niektórych tutaj, to mi się nóż w kieszeni otwiera i wdzieczna jestem za mojego. Wraca z pracy, każe mi odpocząć, zajmuje się małym. A jego zajmowanie się polega na bawieniu się z nim, gadaniu do niego, graniu mu na gitarze, śpiewaniu... no cuda wianki. Zrobi przy nim wszystko, w nocy wstaje go przewinąć, zebym tylko małego nakarmiła i nie musiała wstawać do przewijania. Kąpie codziennie. I jeszcze mną sie zajmuje, tzn. przyjdzie, pogada, pogłaszcze, ukocha, zrobi kolację Normalnie anioł mi się trafił I jeszcze jak w soboty z mamą wychodzę na babskie zakupy, to małym się zajmuje, a jak wracam, to już odkurzone w mieszkaniu i podłogi pomyte. A wieczorem zmywa wszystkie naczynia, zebym na rano nie miała roboty To go pochwaliłam ![]() Widzę, ze niedługo zostanę chyba jedyną osobą na wątku karmiącą tylko cycem... A jednak zdecydowałam, ż ejeszcze trocję pokarmię, tak do 6 mc Zobaczymy, co z tego wyjdzie!
Edytowane przez Pomidora Czas edycji: 2010-12-01 o 13:31 |
|
|
|
#4525 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
i na barszcz tez, hehe. Tak jem jem. I buraki i marchewki i salaty, a jescze ziemniaki, zjadlam tez brokula i kalafior (ale maly ryczal potem ) jem czosnek, jablka, frytki (ale pieczone), kukurydze. I z warzyw to chyba wszystko Jeszcze jem miod, niby nie mozna, ale olek toleruje.Ninaad- amoze sie wymienimy jakimis przepisami, bo ja juz pomyslow na to co jesc nie mam. Cytat:
Fajowo.Ja mam taka baterie w Soniaczu, ze w zasadzie mi na tydzien starcza- albo jak ciagle uzywam to na 2 dni- bez problemu. Ale ja mam aparat bez lampy, wiec chyba za duzo energii nie zuzywa, no i nie uzywam live view tylko wizjera. Ja chce nowy obiektyw |
||
|
|
|
#4526 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 656
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
wyślę tylko to jedno bo inne się nie kwalifikują
|
|
|
|
|
#4527 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
|
|
|
|
#4528 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
Bo w dzień nie odciągnę po karmieni więcej niż 30 Rano daję radę 80 z jednego bo z drugiego mały zjada. No i wieczorem też z 80 o ile mały dostanie jako jeden posiłek butle a jak nie to wieczorem tez lipa I nie wiem co ma zrobić żeby więcej ściągać? próbować częściej żeby więcej się tworzyło?
|
|
|
|
|
#4529 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 711
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
Cytat:
A co do męża... to nieraz mam ochotę mu przywalić Nieraz mu się należy. Ale to co ja z nim przechodze to możnaby książkę napisać, a nie mam zamiaru wam smęcić ![]() Cytat:
A jeśli chodzi o przepisy, to ja polecam pieczen rzymską, czyli mięsko mielone jak na kotleciki mielone doprawiam: bazylią, majerankiem, cząbrem, tymiankiem, słodką papryką, sól, pieprz. Wrzucam rozbełtane jajko i po wymieszaniu formuję wałek i wkładam do wąskiej, długiej formy natłuszczonej i posypanej tartą bułką. Piekę 1 godzinę. Po upieczeniu mięso się gabarytowo zmniejsza, a dochodzi sporo wytopionego tłusczu, który zagęszczam i doprawiam do smaku i mam sos. Kroję grube plastry na obiad, a reszta stygnie i po wystygnięciu daje sie kroic na cieniutkie plastry jak wedlinę i mam na kanapki. |
||
|
|
|
#4530 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 656
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :
jeszcze ja
i póki co nie planuję przestać...no chyba ze małej w ekspresowym tempie zaczną wyrastać zęby
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:09.












Wyglada to zuplenie jak u Weronisi, TZ siedzi przed kompem po powrocie z pracy bo przeciez odpoczywa
)... a stronka owszem wchodzilam, zdjecia w porzadku, ale jakos nie zlapałam ich klimatu. Troche jak z muzyka klasyczną...tzn. jest piekna, ale ja jej nie lubie. Wole zdecydownie nowoczesniejsze podejscie do fotografii.
i czy wogole wychodzic




Matka jest w ciezkim szoku!
. Za 2 tygodnie idziemy na szczepienie to porozmawiam z pediatrą o karmieniu- bo sama już nie wiem co będzie dla niej lepsze- czy karmienie paskudnym mm bebilon pepti czy może piersią i ciągle jakieś problemy skórne (i pewnie kupy też trochę nie są takie jak być powinny- ale nie mam z czym ich porównać

i pocieszam 
