Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

[Fas0lka]

Jeju, przez ten śnieg to się jeszcze bardziej boję nigdy nie jeździłam w śniegu, w sobotę miałam 2 jazdy do 9 to od 10 zaczął padać śnieg i dupa , jutro mam 2 jazdy, zobaczymy jak to będzie.

[mrytka]

Napisane przez Fas0lka

Jeju, przez ten śnieg to się jeszcze bardziej boję nigdy nie jeździłam w śniegu, w sobotę miałam 2 jazdy do 9 to od 10 zaczął padać śnieg i dupa , jutro mam 2 jazdy, zobaczymy jak to będzie.

Nic się nie bój Będziesz miała obok siebie instruktora Mi jest szkoda, że nie robiłam trochę później tego prawka i nie załapałam się na jazdę w taką pogodę z instruktorem.

[Fas0lka]

No niby tak, ale we wtorek już egzamin

[Pati1988]

Napisane przez Haylee

ze Śląska jesteś?

tak

[jomic]

Napisane przez mrytka

Nic się nie bój Będziesz miała obok siebie instruktora Mi jest szkoda, że nie robiłam trochę później tego prawka i nie załapałam się na jazdę w taką pogodę z instruktorem.

Zawsze mozesz się umówic na jazdę z instr

[mrytka]

Napisane przez jomic

Zawsze mozesz się umówic na jazdę z instr

Nie wiem czy mając prawo jazdy opłaca się wydawać 40zł za godzinę jeżdżenia L Za mniejsze pieniądze zatankuję i pojeżdżę dłużej najpierw po bocznych uliczkach. Chociaż na pewno będę czuła się mniej pewnie.

[jomic]

Bezpieczeństwo, umiejętności i własny spokój przede wszystkim, czas spędzony w eLce - bezcenny. Ja czekam na wielki śnieg własnie po to by po bocznych, nieodśnieżonych uliczkach pojeździć. Tęsknię za moją eLką, a na jazdę zimową umawiałam się juz we wrześniu.

[mrytka]

Jomic, wiadomo, że w L zawsze bezpieczniej się człowiek czuje
Moje jeżdżenie samochodem gdzieś pewnie do wakacji będzie ograniczało się do raz na jakiś czas tak bardziej dla własnej zachcianki. Dopiero potem pewnie będę jeździła częściej, ale to też zależy od tego gdzie sobie znajdę pracę, więc jak na razie poćwiczę gdzieś w spokojnym miejscu tak, żebym wiedziała jak to się jeździ i na tą chwilę tyle mi starczy

[Haylee]

Napisane przez Pati1988

tak

z tego co mi wiadomo, od 1 grudnia mają być już yariski - ale nie jest to sprawdzone info. będę wiedzieć dokładnie we wtorek, bo jadę się zapisać na egzamin (word tyski)

[jomic]

Napisane przez mrytka

Jomic, wiadomo, że w L zawsze bezpieczniej się człowiek czuje
Moje jeżdżenie samochodem gdzieś pewnie do wakacji będzie ograniczało się do raz na jakiś czas tak bardziej dla własnej zachcianki. Dopiero potem pewnie będę jeździła częściej, ale to też zależy od tego gdzie sobie znajdę pracę, więc jak na razie poćwiczę gdzieś w spokojnym miejscu tak, żebym wiedziała jak to się jeździ i na tą chwilę tyle mi starczy

Ja (póki co) mam tak, że nie robi na mnie wrażenia czy to eLka czy coś innego. Bardziej brakuje mi kogos obok, kto powie w prawo/lewo.
Mój instr po egz zapytał tylko, czy wiem, że mam jeździc. Bo generalnie tego się nie zapomina, ale... się zapomina.

[Haylee]

Napisane przez jomic

Ja (póki co) mam tak, że nie robi na mnie wrażenia czy to eLka czy coś innego. Bardziej brakuje mi kogos obok, kto powie w prawo/lewo.
Mój instr po egz zapytał tylko, czy wiem, że mam jeździc. Bo generalnie tego się nie zapomina, ale... się zapomina.

może jakiś gps? na telefon też można wgrać

[kasia19923]

A ja miałam egzamin wczoraj i zdałam . To było moje 5 podejście i strasznie się cieszę, że mam to już za sobą. Jak oblałam za 4 razem to się załamałam i przez dwa miesiące nie chciałam myśleć o następnym egzaminie. Za namową rodziców przełamałam się i zapisałam na następny egzamin. Wykupiłam 4h, z innym instruktorem i jeździłam już po śniegu. A wczoraj na egz. miałam bardzo fajnego i wyrozumiałego egzaminatora. Jak zaliczyłam plac i górkę to już byłam zadowolona (ponieważ wcześniej też to mi nie wychodziło).Pojechałam na parkowanie, egzaminator wyznaczył mi miejsce gdzie mam zaparkować. Cały parking był zasypany śniegiem i ledwo zaparkowałam. Myślałam, że będe powtarzac to parkowanie ale on powiedział :"Ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne ma pani parkowanie zaliczone".Potem tylko zawracanie na rondzie i zawracanie z użyciem biegu wstecznego. I dalej pojechałam na miasto. Super mi się jeździło, raz tylko auto mi zgasło i egzaminator powiedział że nie lubią mnie światła bo na każdym muszę się zatrzymywać.Cały egzamin trwał 3o min. A od wczoraj ciągle patrzę na kartkę z wynikiem egzaminu czy aby na pewno jest pozytywny. Nie mogę w to uwierzyć. I trzymam za wszystkie dziewczyny kciuki zdające w zimie.

[Fas0lka]

Wczoraj miałam egzamin.. no i nie zdałam

[sorenta]

Fasolka co się stało , opowiadaj

[Fas0lka]

Napisałam już w jednym wątku, więc tylko skopiuje:

I ja nie zdałam, przez swoją głupotę! Cały egzamin jeździłam dobrze dopóki nie wjechaliśmy w nieodśnieżoną drogę, ciężko się jechało i dostałam polecenie - zawracanie z wykorzystaniem terenu.. No gorzej nie mogło być. Ugrzęzłam w śniegu, nie mogłam ruszyć, zaczęło mi gasnąć auto, stres na maksa. Pierwsze podejście powiedział, że źle i powtórzymy. No to jeszcze raz - znów to samo. Kiedy się w końcu wygramoliłam, egzaminator mi mówi, że 2 razy ten sam błąd i przykro mi ale egzamin oblany, że on rozumie, że ciężkie warunki ale nie włączyłam KIERUNKOWSKAZU przy zawracaniu!! Nie mogę sobie wybaczyć, że zrobiłam taki głupi błąd, tym bardziej, że nic nie mówił o tym, że gasło auto i że nie dało się ruszyć autem.. Zapisałam się już na kolejny egzamin, dopiero na 13 grudnia, jednak mam nadzieję, że ta 13 będzie szczęśliwa.

PS. Czy tylko mi wyświetlają się zamiast polskich znaków pytajniki?

[Haylee]

przed chwilą też miałam problem z tymi pytajnikami, ale już jest ook
Fasolka przykro mi ale szybko masz poprawkę, więc nie martw się!

[19agusia91]

Ja mam jutro egzamin. Nigdy nie jeździłam w śniegu Egzamin wczeseni rano, chyba o 5 będe musiała z domu wyjechać, boję się, że pojadę, a tu odwołane, brr. To moje trzecie podejście...
Mam pytanie, zdajecie może na Micrach? Jak tam włączyć wycieraczki?http://www.instruktor.osk.org.pl/html/swiatla.html tu jest dobrze pokazane? amnezja mnie wzięła i nie pamiętam. A na 90% jutro w Bydzi będzie padać o 7 rano.

[dwudziestolatka]

a ja dzisiaj po drugim podejściu...oblałam a już tak fajnie było byłam zszokowana kiedy egzaminator mi zahamował nie wiedziałam o co chodzi w ogóle myślałam, że coś mu się stało, a on do mnie, że... nie popatrzyłam w lusterko.... normalnie szok, mówię mu, że popatrzyłam, widziałam samochód, zaczęłam ruszać jak prawie już nas wyminął a za nim widziałam w lusterku, że już nic nie jedzie, a on już nic na to tylko, że "niestety, ale skoro już zahamowałem to to już jest koniec egzaminu" jestem załamana

[princeseczka]

Napisane przez 19agusia91

Ja mam jutro egzamin. Nigdy nie jeździłam w śniegu Egzamin wczeseni rano, chyba o 5 będe musiała z domu wyjechać, boję się, że pojadę, a tu odwołane, brr. To moje trzecie podejście...
Mam pytanie, zdajecie może na Micrach? Jak tam włączyć wycieraczki?http://www.instruktor.osk.org.pl/html/swiatla.html tu jest dobrze pokazane? amnezja mnie wzięła i nie pamiętam. A na 90% jutro w Bydzi będzie padać o 7 rano.

Dobrze

[19agusia91]

Dzięki
Taka śnieżyca, że się nawet nie łudzę, że zdam.

[princeseczka]

Napisane przez 19agusia91

Dzięki
Taka śnieżyca, że się nawet nie łudzę, że zdam.

Dasz radę! powodzenia

[19agusia91]

odwołali.A ja od 5 w drodze do miasta egzaminacyjnego, myslałam,że tam będzie jakoś lepiej, a masakra, co ludzie robili.. Światła na rondzie pospute to już nie wiedzieli jak jechać, Przynajmniej termin zarezerwowałam, tym razem na 10 godzinę, w razie czego zadzwonią..

[niunia_ona]

Napisane przez 19agusia91

Ja mam jutro egzamin. Nigdy nie jeździłam w śniegu Egzamin wczeseni rano, chyba o 5 będe musiała z domu wyjechać, boję się, że pojadę, a tu odwołane, brr. To moje trzecie podejście...
Mam pytanie, zdajecie może na Micrach? Jak tam włączyć wycieraczki?http://www.instruktor.osk.org.pl/html/swiatla.html tu jest dobrze pokazane? amnezja mnie wzięła i nie pamiętam. A na 90% jutro w Bydzi będzie padać o 7 rano.

mozna miec egzamin w takich sniezycach.? to przeciez masakra. napewno bym nie zdala.. mam miec dzis jazdy i sie waham..

[wyszukiwarka]

Napisane przez kasia19923

A ja miałam egzamin wczoraj i zdałam .

Gratuluję


Dziewczyny...
Ja niby mam termin na jutro (4 podejście ),ale dzisiaj egzaminy odwołali ze względu na warunki pogodowe. Jutro prawdopodobnie też odwołują,ale nawet jak nie odwołają to nie jadę,bo do WORD-u mam 40km. i nie mam szans na wyjechanie nawet z podwórka

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

A właśnie jak to jest? Jeśli WORD odwoła egzaminy,to później i tak muszę dopłacić 56 zł?

[niunia_ona]

Napisane przez kasia19923

A ja miałam egzamin wczoraj i zdałam . To było moje 5 podejście i strasznie się cieszę, że mam to już za sobą. Jak oblałam za 4 razem to się załamałam i przez dwa miesiące nie chciałam myśleć o następnym egzaminie. Za namową rodziców przełamałam się i zapisałam na następny egzamin. Wykupiłam 4h, z innym instruktorem i jeździłam już po śniegu. A wczoraj na egz. miałam bardzo fajnego i wyrozumiałego egzaminatora. Jak zaliczyłam plac i górkę to już byłam zadowolona (ponieważ wcześniej też to mi nie wychodziło).Pojechałam na parkowanie, egzaminator wyznaczył mi miejsce gdzie mam zaparkować. Cały parking był zasypany śniegiem i ledwo zaparkowałam. Myślałam, że będe powtarzac to parkowanie ale on powiedział :"Ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne ma pani parkowanie zaliczone".Potem tylko zawracanie na rondzie i zawracanie z użyciem biegu wstecznego. I dalej pojechałam na miasto. Super mi się jeździło, raz tylko auto mi zgasło i egzaminator powiedział że nie lubią mnie światła bo na każdym muszę się zatrzymywać.Cały egzamin trwał 3o min. A od wczoraj ciągle patrzę na kartkę z wynikiem egzaminu czy aby na pewno jest pozytywny. Nie mogę w to uwierzyć. I trzymam za wszystkie dziewczyny kciuki zdające w zimie.

gratuluje !

[blondi1041]

a ja dzis zdalam w sniezyce!!! byla taka masakra ze szok, mialam o 7.15 i myslalam ze odwolaja, ale nieeee, egzaminator tylko sie pytal czy wyrazam zgode na egzam w takich warukach, normalnie nie moge uwiezyc!! to byl 5 ty raz, a juz myslalam ze dam sobie spokoj jak nie zdam tym razem..

[19agusia91]

Gratuluję

a parkowałaś, zawracałaś? Linie było jakoś widac ?
Jeśli odwołają to nie płaci się jeszcze raz. Czemu płacisz tylko 56 zł, jaka to kategoria ?


Spróbuj dojechać może? jutro, ba dziś po południu juz nie ma padać, ja mam do ośrodka ponad 50 km, a miałam egzamin na 7 wiec wcześnie rano wyjechałam, no bo może jednak. Szkoda byłoby mi tych pieniędzy.

[eyo]

Napisane przez 19agusia91

Gratuluję

a parkowałaś, zawracałaś? Linie było jakoś widac ?
Jeśli odwołają to nie płaci się jeszcze raz. Czemu płacisz tylko 56 zł, jaka to kategoria ?


Spróbuj dojechać może? jutro, ba dziś po południu juz nie ma padać, ja mam do ośrodka ponad 50 km, a miałam egzamin na 7 wiec wcześnie rano wyjechałam, no bo może jednak. Szkoda byłoby mi tych pieniędzy.

56zł płaci się jak się samemu nie stawi na egzamin, trzeba dopłacić 50% wartości egzaminu

blondi1041
gratuluję
śnieżyce Ci nie straszne

[19agusia91]

nie no to jak odwoła to sie chyba nic nie płaci

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez Fas0lka

Zapisałam się już na kolejny egzamin, dopiero na 13 grudnia, jednak mam nadzieję, że ta 13 będzie szczęśliwa.

Będzie szczęśliwa, będzie, ja też wtedy zdaję.