Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.III - Strona 153 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-02, 08:14   #4561
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
podziel się
A masz zamiast torcika
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 08:16   #4562
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez s_a_j Pokaż wiadomość
A masz zamiast torcika
dziękuję to tak miło dostać kwiatka
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 08:19   #4563
Katarina89
Raczkowanie
 
Avatar Katarina89
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki/Prochowice
Wiadomości: 244
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

S_a_j ja też kiepsko sypiam w nocy, zazwyczaj się budzę koło 1 w nocy idę do WC i nie mogę zasnąć do 4-5... Masakra normalnie, ale jak mam taką noc to zazwyczaj w dzień coś się uśnie. Więc mam nadzieję, że Tobie się uda

A u nas znów sypie :/ Mama TŻta raczej nie pomyje okien dzisiaj, tak jak planowała...

U nas mały bałagan... :P Zaczęło się przemeblowywanie, a ja wcześniej zajęłam się segregowaniem ubranek dla małej. Teraz to już wszystko wisi w pralni, jutro jedziemy po komodę, a jak wrócimy to pewnie wezmę się za prasowanie...

Załączam Wam zdjątko z naszego 34 tygodnia ciąży, oraz śnieg za oknem ^^ Masakra
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 34.JPG (181,6 KB, 71 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 34a.JPG (181,7 KB, 39 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg sni.JPG (177,4 KB, 37 załadowań)
__________________
Klaudunia
Katarina89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 08:25   #4564
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

no i nadeszła chwila grozy............pierwszy miesiąc, a na pewno tydzień będzie masakryczny!!!!! http://polskalokalna.pl/wiadomosci/s...zmiany,1565829

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Katarina89 Pokaż wiadomość
S_a_j ja też kiepsko sypiam w nocy, zazwyczaj się budzę koło 1 w nocy idę do WC i nie mogę zasnąć do 4-5... Masakra normalnie, ale jak mam taką noc to zazwyczaj w dzień coś się uśnie. Więc mam nadzieję, że Tobie się uda

A u nas znów sypie :/ Mama TŻta raczej nie pomyje okien dzisiaj, tak jak planowała...

U nas mały bałagan... :P Zaczęło się przemeblowywanie, a ja wcześniej zajęłam się segregowaniem ubranek dla małej. Teraz to już wszystko wisi w pralni, jutro jedziemy po komodę, a jak wrócimy to pewnie wezmę się za prasowanie...

Załączam Wam zdjątko z naszego 34 tygodnia ciąży, oraz śnieg za oknem ^^ Masakra
śliczny brzusio, a śnieg za oknem mam na tej samej wysokości
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 08:26   #4565
dewi
Rozeznanie
 
Avatar dewi
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: sosnowiec
Wiadomości: 570
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Dzien dobry

Ja po śniadanku... niestety Michaś ostatnio nie chce jeść... siedzi w domu z powodu mega kaszlu... Uciekam teraz pod prysznic...

Cytat:
Napisane przez Katarina89 Pokaż wiadomość
S_a_j ja też kiepsko sypiam w nocy, zazwyczaj się budzę koło 1 w nocy idę do WC i nie mogę zasnąć do 4-5... Masakra normalnie, ale jak mam taką noc to zazwyczaj w dzień coś się uśnie. Więc mam nadzieję, że Tobie się uda

A u nas znów sypie :/ Mama TŻta raczej nie pomyje okien dzisiaj, tak jak planowała...

U nas mały bałagan... :P Zaczęło się przemeblowywanie, a ja wcześniej zajęłam się segregowaniem ubranek dla małej. Teraz to już wszystko wisi w pralni, jutro jedziemy po komodę, a jak wrócimy to pewnie wezmę się za prasowanie...

Załączam Wam zdjątko z naszego 34 tygodnia ciąży, oraz śnieg za oknem ^^ Masakra
śliczny brzusio
__________________
Blanka 12.01.2011
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8rib2inzgqmx.png
dewi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 09:26   #4566
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

dziewuszki co taka cisza się zrobiła??
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 09:27   #4567
kma1982
Wtajemniczenie
 
Avatar kma1982
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Zbąszyń, Zielona Góra
Wiadomości: 2 452
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez s_a_j Pokaż wiadomość
Za karę jem torta z wczoraj
Podziel się

Ja muszę jutro jakiś torcik upiec - wczoraj mieliśmy rocznicę a jutro Tż ma urodziny...i na sobotę na urodziny babci też muszę jakieś ciasto upiec...

Idę zgarnąc śnieg z balkonu
__________________
kma1982 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-02, 09:29   #4568
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

lilijka moze tobie lekarz cos powie na te objawy to mi przekarzesz ,nawet termin mamy podobny .A nie skraca ci sie szyjka,lekarz sprawdzal?Ja nie mialam ani jednego badania pochwowego to nie mam pojecia co tam sie dzieje
Katarina89
brzusio jak pileczka ja mam taki w 29 tc a u ciebie juz 34 tc

saj

to tak jak u mnie wczoraj po racuchach ,ledwo zyłam mialam zgage i bol brzucha,obejrzałam z kolezanka top model ,pozniej zjadlam dwie reni i pomoglo bo poszlam spac.

ale w pl sniegu,moja mała to miałaby raj ,ciagle zagaduje kiedy ulepimy bałwanka
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 09:33   #4569
madelinem
Zadomowienie
 
Avatar madelinem
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ♥ skraj Świata
Wiadomości: 1 639
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez s_a_j Pokaż wiadomość
****a Laski nie wyrobię dziś normalnie, nie przespałam ani minuty, ANI JEDNEJ ŻAŁOSNEJ MINUTY.

Chce mi się ryczeć, wyć do księżyca ze złości, z niewyspania i z wkur...

Wszystko mnie boli, mam *******... zgagę, całą noc, nie mogłam się ułożyć, zmieniałam tysiące razy pozycję, w każdej nie tak. Zaraz wyjdę z siebie.

Z tego wszystkiego rzygać mi się chce. Chyba z nerwów.

---------- Dopisano o 07:00 ---------- Poprzedni post napisano o 06:48 ----------

Brak słów... a wczoraj mialam taki fajny wieczór, ogladaliśmy fajny film w SR, potem były ćwiczenia, bardzo mi się podobało, wracając zajechaliśmy po pizzę na kolację i to przez nią miałam chyba taką zgagę, o przepraszam, mam ją do tej pory :/

Dyszę cały czas, sapię, chodzę kołacząc się na boki, jak ****aaaaaa stukilowy kaczor, normalnie muszę sobie poryczeć, do dupy :/


Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
mniam!



u mnie dziś śnieg... może dopiero - bo u Was już wcześniej się pokazał, ale ja go nie chcę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!

dzisiaj muszę jeszcze na uczelnię jechać za chwilę!
a potem po południu do SR,
SR mam na drugim końcu miasta - oczywiście teściowa nas nie podwiezie bo nie chce jej się marznąć "w drodze z domu do auta" a auta nam nei da więc zamarznę w tramwaju...super
właśnie miałam Ciebie pytać, czy już dotarł śnieg, a w tramwajach ciepło jest, przynajmniej w tych, którymi jeździłam ostatnio

Cytat:
Napisane przez Katarina89 Pokaż wiadomość
S_a_j ja też kiepsko sypiam w nocy, zazwyczaj się budzę koło 1 w nocy idę do WC i nie mogę zasnąć do 4-5... Masakra normalnie, ale jak mam taką noc to zazwyczaj w dzień coś się uśnie. Więc mam nadzieję, że Tobie się uda

A u nas znów sypie :/ Mama TŻta raczej nie pomyje okien dzisiaj, tak jak planowała...

U nas mały bałagan... :P Zaczęło się przemeblowywanie, a ja wcześniej zajęłam się segregowaniem ubranek dla małej. Teraz to już wszystko wisi w pralni, jutro jedziemy po komodę, a jak wrócimy to pewnie wezmę się za prasowanie...

Załączam Wam zdjątko z naszego 34 tygodnia ciąży, oraz śnieg za oknem ^^ Masakra
śliczny
u mnie śniegu troszkę mniej, ale cały czas pada...
madelinem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 09:36   #4570
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez kma1982 Pokaż wiadomość
Podziel się

Ja muszę jutro jakiś torcik upiec - wczoraj mieliśmy rocznicę a jutro Tż ma urodziny...i na sobotę na urodziny babci też muszę jakieś ciasto upiec...

Idę zgarnąc śnieg z balkonu
Miałam dziś sernik na spodzie piernikowym piec, ale przez to wszystko to siły nie mam i zapału. A podzieliłabym się, podzieliła

Ja to się boję drzwi otworzyć od balkonu, że mi ten śnieg do chałupy wpadnie, leży przy drzwiach z 30 cm tego

Cytat:
Napisane przez karinaaa Pokaż wiadomość

saj

to tak jak u mnie wczoraj po racuchach ,ledwo zyłam mialam zgage i bol brzucha,obejrzałam z kolezanka top model ,pozniej zjadlam dwie reni i pomoglo bo poszlam spac.

ale w pl sniegu,moja mała to miałaby raj ,ciagle zagaduje kiedy ulepimy bałwanka
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 09:37   #4571
magdaka13
Wtajemniczenie
 
Avatar magdaka13
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tricity
Wiadomości: 2 156
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Kopercko-ja mam lozeczko 125x65 i taki materacyk 120x60, ale wydaje mi sie, ze jak kupisz o 5 cm wiekszy to bedzie u ciebie nawet lepiej-lepiej sie wpasuje

Ale u nas zamiec, bialo wszedzie, wiatr wieje jak szalony malo co glow nie pourywa...a ja w mieszkaniu jak w szklanej wiezy...a mialam ambitne plany uderzyc na poczte i do sklepu dzisiaj...moze przestanie jakos do 14tej, jak sadzicie?

U ciebie Koperco - jest tak samo, czy gorzej?
__________________
Cuda wianki
preferencje
Filipek jest juz z nami od 09.01.2011
Borysek ur. 05.04.2013

Vivere non necesse est. Navigare necesse est.
magdaka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 09:37   #4572
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

madelinem

Ale się czuję dziś wyprzytulana
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 09:39   #4573
magdaka13
Wtajemniczenie
 
Avatar magdaka13
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tricity
Wiadomości: 2 156
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Katarina-fajowski ten brzuszek prezentowy...jak rozumiem juz na Mikolaja sie przygotowywujesz

Saj-przytulam mocno...moze sprobuj spac z poduszka "kojec"...
__________________
Cuda wianki
preferencje
Filipek jest juz z nami od 09.01.2011
Borysek ur. 05.04.2013

Vivere non necesse est. Navigare necesse est.
magdaka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 09:46   #4574
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez Katarina89 Pokaż wiadomość
S_a_j ja też kiepsko sypiam w nocy, zazwyczaj się budzę koło 1 w nocy idę do WC i nie mogę zasnąć do 4-5... Masakra normalnie, ale jak mam taką noc to zazwyczaj w dzień coś się uśnie. Więc mam nadzieję, że Tobie się uda

A u nas znów sypie :/ Mama TŻta raczej nie pomyje okien dzisiaj, tak jak planowała...

U nas mały bałagan... :P Zaczęło się przemeblowywanie, a ja wcześniej zajęłam się segregowaniem ubranek dla małej. Teraz to już wszystko wisi w pralni, jutro jedziemy po komodę, a jak wrócimy to pewnie wezmę się za prasowanie...

Załączam Wam zdjątko z naszego 34 tygodnia ciąży, oraz śnieg za oknem ^^ Masakra
Ładny brzuszek, taki okraglutki mam podobny.I tez taki duży...ale ja mam dopiero 29 tydzień.
Ale Was zasypało...tragedia: rolleyes:
U nas tez tak sypie i jak dalej tak bedzie sypac...tez nas tak zasypie. Żeby świeta białe były.
Ja dzis nie ruszam sie z domu, mąż nie bardzo pilnuje bym leżała. Wczoraj w nocy czułam mała tak bardzo nisko i pobolewało mnie podbrzusze oboje sie wystraszyliśmy i zamierzam jeszcze bardziej się oszczedzac. Zreszta taka pogoda, ze wychodzić się nie chce. Ja juz bym chciała miec wszystkoe zakupy dla dzidzi porobione by do porodu juz przesiedziec w domku,. Jest niebezpiecznie ślisko, zimno a do tego te warstwy ubrań...dobija mnie to.To mykam pod kocyk...
Ja jeszcze (odpukac) nie narzekam na bezsenne noce. Dobrze mi sie śpi. Czasami tylko gdy za dużó myśłe o porodzie przed snem lub gdy przebudze sie na siusiu i ogarna mnie takie myśli jak to bedzie , wpadam w panike i wtedy mam problem z zaśnięciem.

Saj bidulko...moze uda Ci sie w dzien odespać tę noc...spróbuj!

Miłego dnia dziewczyny. Może dzis sie zmobilizuje i poprasuje..ale jak tu jednocześnie leżec i prasować..moze dziennie przeznacze godzinkę na prasowanie Mam juz poprane 2 pralki ciuszków, trzeba je poprasowac, potem wybrać te najmniejsze i posegregowac ( narazie wybieram tylko te 0-3 miesiace do szafki) i jeszcze mam ze 3 pralki do prania...| jakoś dam radę mąż oferował swoja pomoc..ale nie będę sobie odbierać tej przyjemności. Słodko się prasuje takie małe, pachnące niemowlaczkiem ciuszki. Uwielbiam wyobrażać sobie swoją córeczkę w nich
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png

Edytowane przez Justine1988
Czas edycji: 2010-12-02 o 10:03
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 09:46   #4575
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez karinaaa Pokaż wiadomość
lilijka moze tobie lekarz cos powie na te objawy to mi przekarzesz ,nawet termin mamy podobny .A nie skraca ci sie szyjka,lekarz sprawdzal?Ja nie mialam ani jednego badania pochwowego to nie mam pojecia co tam sie dzieje
Katarina89
brzusio jak pileczka ja mam taki w 29 tc a u ciebie juz 34 tc

saj

to tak jak u mnie wczoraj po racuchach ,ledwo zyłam mialam zgage i bol brzucha,obejrzałam z kolezanka top model ,pozniej zjadlam dwie reni i pomoglo bo poszlam spac.

ale w pl sniegu,moja mała to miałaby raj ,ciagle zagaduje kiedy ulepimy bałwanka
ja tak od czwartego miesiąca (ciąża po laparoskopii, więc pod szczególnym okiem lekarza) mam badanie dopochwowe, USG no i teraz (nie wiem jak to fachowo się nazywa) słucham serduszka dzidziusia. Plus obserwacja mojej rany po oparzeniu na brzuchu.
Nie skraca mi się szyjka, mam twardą, długą i zamkniętą, jak to tam się pisze. Tak przynajmniej z ostatniej wizyty (15.11). Ale na pewno spytam się lekarki co i jak, bo sama się przestraszyłam. do tego wróciły mi wymioty, a od wczoraj boli nie paskudnie głowa (migreny) i wiem na pewno, że to przez tą pogodę, bo zawsze tak miałam.
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 09:52   #4576
Koperco
Zakorzenienie
 
Avatar Koperco
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 024
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

ja dziś też jakoś źle spałam. budziłam się co chwila, a jak zasnęłam nad ranem to jak się obudziłam to się ruszać nie mogłam z bólu(spałam 4h w dosłownie tej samej pozycji..).

magdaka u mnie już od wczoraj śnieżyco-zawierucha i trzyma do dziś. Obstawiam że w nocy był sztorm na morzu, bo baaardzo dawno takiego wiatru nie było. Śnieg niech sobie pada (ja uwielbiam) byle by huragan ustał...
z tym rozmiarem materaca to chyba kupimy 120x60 najwyżej będziemy kombinować i próbować obciąć w razie W.
A ja jeszcze nie zaczęłam prać,bo mąż dziś kupi suszarkę do ubrań (jak na złość się nam popsuła:/)A zaraz idę walczyć z komodą dla małego,bo póki co jest nasza i się szuflady nie domykają więc muszę nas wyprowadzić i ją naprawić-lubię takie rzeczy robić

kurcze coś mnie katar bierze (gardło boli)zaaplikowałam dziś sobie dwie kanapki z czosnkiem i herbatę z miodem której nienawidzę..Już widzę jaką będę miała mega zgagę po tym czosnku,no ale cóż może pomoże.

Pytanie na koniec do Was: czy wy też macie CODZIENNIE zgage??czy ze mną jest coś nie tak?
Koperco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 09:57   #4577
magdaka13
Wtajemniczenie
 
Avatar magdaka13
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tricity
Wiadomości: 2 156
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Ja zgage mam czasem jak sie obezre na noc [a teraz i tak nie moge za duzo jesc, bo zoladek mi sie skurczyl], szczegolnie jak poloze sie w niby zalecanej pozycji-na poduszkach....wiec pozostaje mi spac na plasko, ew. z poduszka dla ciezarnych z boku

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Koperco-jak bedziesz miec chwile w Nd to uderz tutaj:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/...ja-n43759.html
ja bede w Gdyni ogladac na Skwerze...jak co roku zreszta
__________________
Cuda wianki
preferencje
Filipek jest juz z nami od 09.01.2011
Borysek ur. 05.04.2013

Vivere non necesse est. Navigare necesse est.
magdaka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 09:58   #4578
s_a_j
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 854
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez Koperco Pokaż wiadomość
j

Pytanie na koniec do Was: czy wy też macie CODZIENNIE zgage??czy ze mną jest coś nie tak?
Ja niestety mam, nawet jak się wody napiję. Po mleku mam, po migdałach niestety też. Ale jakoś sobie radzę, najgorzej, jak zjem cos paskudnie niezdrowego na noc, tak jak wczoraj z tą pizzą. Wtedy to już po mnie, ulewa się, że aż się boję, że się w nocy zakrztuszę. Wiem, obrzydliwe.
__________________
10.02.2011.
nasz synek jest już z nami
s_a_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 10:07   #4579
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

lilijko, u mnie też pojawiają się takie bóle jak na @. 26 listopada miałam wizytę i taka ze mnie gapa, że zapomniałam się o to zapytać Gina Także czekam na info od Ciebie! Ciekawe co Ci powie...

koperco, ja zgagę miewam sporadycznie, także nawet na nią specjalnie uwagi nie zwracam...

s_a_j, wiem co czujesz. Co wieczór dosłownie boję się kłaść do łóżka, bo wiem co będzie...Marzę o tym, żeby się w końcu wyspać!!!

katarina89, fajna kuleczka!
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.



Edytowane przez stalowamagnolia
Czas edycji: 2010-12-02 o 10:12
stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 10:22   #4580
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

dziewczyny, będziecie musiały wytrzymać do wtorku, ale jak tylko przyjadę od lekarza to najświeższe wiadomości przekaże

też mam zgagę i jakoś ostatnio zawsze regularnie wieczorem, a nie jem nic takiego, co mogłoby ją spowodować. Widocznie z tym musimy się zmagać teraz........... Wczoraj np było mi tak nie dobrze, że zwymiotowałam i tak cały dzień. Do tego podejrzewam, że mam teraz wysiłkowe nietrzymanie moczu dość wstydliwy problem, bo jak chodzę do toalety to trenuję mięśnie Kegla podczas siusiania i powiem wam, że w zależności jak usiądę i mam nacisk brzucha tak mi one wychodzą, a zazwyczaj dobrze. A teraz przy kaszlnięciu, kichnięciu cosik się popuszcza. I z wkładką za pan brat teraz chodzę................... ........... może któraś z Was też cosik takiego ma.......
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 10:25   #4581
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Marcel chyba sobie Imprezkę urządził, bo cały brzuch mi faluje - raz w jedną, raz w drugą stronę
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.


stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 10:26   #4582
Koperco
Zakorzenienie
 
Avatar Koperco
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 024
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

lilijka ja mam czasem przy kichaniu jak się nie pilnuję. Jak pamiętam żebym napiąć mięśnie Kegla to jest ok.
Koperco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 10:37   #4583
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość
Marcel chyba sobie Imprezkę urządził, bo cały brzuch mi faluje - raz w jedną, raz w drugą stronę
a co miałby sobie odmawiać , kochana przygotuj się na te wystrzałowe imprezy jak się urodzi
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 10:39   #4584
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
a co miałby sobie odmawiać , kochana przygotuj się na te wystrzałowe imprezy jak się urodzi
...mam tylko nadzieję, że to nie będą Imprezy całonocne
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.


stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 10:39   #4585
szizuho
Raczkowanie
 
Avatar szizuho
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Witam się do długiej nieobecności

Od strony 130 musiałam nadrabiac, bo najpierw u mnie z internetem była jakaś awaria,a później ta tutaj

MARIKA GRATULACJE CÓRECZKI

jak przeczytałam tą informację to aż mi krew w żyłach się zmroziła, tym bardziej że ostatnio to ja z muron pisałyśmy że coś długo jej nie mam czy przypadkiem już nie urodziła

Pisałyście o Sylwestrze, my mamy zarezerwowany pobyt w Zakopanym taki wypad tygodniowy ale z Wrocławia to kawałek, no i ja mam termin niby na 22 lutego wiec powinno byc wszystko ok ale nigdy nic nie wiadomo.

Zgaga to moja przyjaciółka od serca spotykamy sie każdego dnia i nocy. Od lekarza dostałam receptę na HELICID 20 biorę 4 dzień i jest o niebo lepiej

Nie wiem jak to zrobic ale nie widzę zdjęc tych wstawionych przed awarią, czy ktoś może maleńką Sarę wkleic jeszcze raz?????

Przez awarię zrobiłam 150 pierogów, a jutro robię gołąbki...mniami

Dziś w nocy spałam ze swoja młodą i w końcu się wyspałam. Zazwyczaj jak się już ułożę to mąż do mnie przywiera i jest mi niewygodnie a że on ma teraz katar to mała do mnie a mąż do niej do łóżka.

To chyba na tyle jak sobię coś przypomnę to napiszę

Miłego dnia z zasypanego i to bardzoooooo Wrocławia
szizuho jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 10:40   #4586
make_up_istka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 835
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Lilijko tylko u nas na SR mówili żeby mięśni Kegla nie trenować będąc w toalecie (tzn korzystając z niej), tylko robić to "na sucho" że tak powiem, bo inaczej bakterie się cofają i można się nabawić infekcji pęcherza.

Ja dziś spałam lepiej, bo teść w końcu włączył mocniej piec i tak nie marzliśmy (tylko rano się okazało ze przez no bardzo dużo oleju poszło...) Drogi u nas to tragedia. Rano wyjeżdżając do Wrocławia zakopaliśmy się samochodem zaraz za bramą domu, a potem staliśmy w korku, bo tiry nie mogły podjechać pod górkę (kilka kilometrów tirów...) a policjantom jakoś kierowanie ruchem nie szło. Stwierdziłam że koniecznie tuż po Świętach trzeba będzie się szybko przeprowadzić na czas do porodu tu do rodziców, bo nie wyobrażam sobie jakbym miała zacząć rodzić i stać tak jak dziś 1,5h w korkach za miastem, żadnego skrótu czy drogi ucieczki... Choć przyznam że i tak drogi poza miastem wyglądały lepiej niż te tutaj w centrum, gdzie chyba ani jeden pług nie przejechał cały ranek...


Dziś to mnie złapały jakieś bóle jak na @ i bóle krzyża, może ostatnio z tych wszystkich nerwów, ale troszkę pochodziłam i na razie nawet przeszło.

A zgagę mam właściwie codziennie wieczorem jak kładę się na poduszce, ale póki co jestem w stanie ją wytrzymać zazwyczaj bez ani jednej tabletki Rennie.
Za to ostatnio zasnąć nie mogę. Nawet nie budzę się w nocy z powodu WC, tylko najpierw zasnąć nie mogę, potem zasypiam, ale śpię tylko do momentu kiedy moje ciało zaprotestuje od zbyt długiego leżenia idealnie w w jednej pozycji, przekręcam się i jak mnie już przestaną tak boleć żebra to zasypiam znowu

Edytowane przez make_up_istka
Czas edycji: 2010-12-02 o 10:45
make_up_istka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 10:44   #4587
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Cytat:
Napisane przez make_up_istka Pokaż wiadomość
Lilijko tylko u nas na SR mówili żeby mięśni Kegla nie trenować będąc w toalecie (tzn korzystając z niej), tylko robić to "na sucho" że tak powiem, bo inaczej bakterie się cofają i można się nabawić infekcji pęcherza.

Ja dziś spałam lepiej, bo teść w końcu włączył mocniej piec i tak nie marzliśmy (tylko rano się okazało ze przez no bardzo dużo oleju poszło...) Drogi u nas to tragedia. Rano wyjeżdżając do Wrocławia zakopaliśmy się samochodem zaraz za bramą domu, a potem staliśmy w korku, bo tiry nie mogły podjechać pod górkę (kilka kilometrów tirów...) a policjantom jakoś kierowanie ruchem nie szło. Stwierdziłam że koniecznie tuż po Świętach trzeba będzie się szybko przeprowadzić na czas do porodu tu do rodziców, bo nie wyobrażam sobie jakbym miała zacząć rodzić i stać tak jak dziś 1,5h w korkach za miastem, żadnego skrótu czy drogi ucieczki... Choć przyznam że i tak drogi poza miastem wyglądały lepiej niż te tutaj w centrum, gdzie chyba ani jeden pług nie przejechał cały ranek...


Dziś to mnie złapały jakieś bóle jak na @, może ostatnio z tych wszystkich nerwów, ale troszkę pochodziłam i na razie nawet przeszło.
dzięki za dobrą wskazówkę, zastosuję ją nie wiedziałam o tym
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-12-02, 10:47   #4588
e_rosa
Raczkowanie
 
Avatar e_rosa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 346
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

dziewczyny u mnie już połowa 35 tygodnia, ale się zaczynam bać, dziś mam zamiar torbę skompletować (bo napewno czegoś jeszcze nie mam więc trzeba będzie dokupić). Wczoraj byłam u lekarza wszystko jest ok, szyjak zamknięta, ktg wyszło ok i to że łożysko już III stopnia to pani stwierdziła że widocznie taka jego uroda, następna wizyta za 3 tyg. mam nadzeję że dotrzymamy Najbardziej przeraża mnie ta pogoda i to że nie będę mogła dojechać do tego szpitala w którym chce rodzić bo w normalnych warunkach schodzi jakieś 1,5 godziny a w takich to nie wiem ile.

Katarina 89 śliczny brzusirek - ja też w końcu musze jakieś fotki pamiątkowe porobić

Koperco Co do zgagi to ja zuważyłam że mam straszną po herbacie z cytryną, też się leczyłam domowymi sposobami z przeziębienia i wtedy cały czas właśnie cytryna i cały czas zgaga, piłam tez wtedy mleko z miodem i czosnkiem (ochyda i zgaga po tym była masakryczna) nie dała bym sobie głowy uciać ale zaryzykuje stwierdzenie że tak naprawde to to dopiero mi pomogło - miałam tak zawalone zatoki katarem że ani w jedną ani w drugą i naprawde przeszło

stalowamagnolia mój brzusiorek też skacze już o 9 rano, a wczopraj na ktg jak na złość siedział tak cicho, że tż musiał iść kupić coś słodkiego do jedzenia żeby go troszkę rozruszać , a i tak taki ślamazarny był hehe peno uparciuch złośliwy z niego będzie.

CO MARIKA URODZIŁA??? ja nie czytałam postów nie mam czasu narazie, ale numer, GRATULACE

Edytowane przez e_rosa
Czas edycji: 2010-12-02 o 10:48
e_rosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 10:47   #4589
szizuho
Raczkowanie
 
Avatar szizuho
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 407
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

Co do popuszczania moczu to mi już od dawna się to przydarza i czasami w kładka nie wystarcza.

A co mdłości u mnie straszne występowały po braniu żelaza, wymiotowałam więcej niż na początku ciąży. A tak na marginesie to początki były całkiem dobre a upały ja bardzo lubię między 7 a 9 tygodniem siedziałam w Egipcie i było świetnie....więc początek był dobry.

Wczoraj wymigałam się z wyjścia na sanki ale dziś juz nie ma szans więc dziś szalejemy na górce
szizuho jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 10:54   #4590
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.I

zazdroszczę sanek

Edytowane przez lilijka3
Czas edycji: 2010-12-02 o 10:57
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.