Nasze małe rozrabiaki dają najsłodsze na świecie buziaki - Mamusie VII-VIII. 2009 :)

[Wojtusia]

Napisane przez Cassandra 23

Dziekuje, ze pytasz
O Kubie dlugo by opowiadac Nie nadarzam za nim, za szybko mi dziecko dorasta

opowiadaj, opowiadaj

laski wiecie ze 9 grudnia mam egzamin

[gorgulek]

Napisane przez angy

Witaj Cass, my się jeszcze chyba nie znamy

[Karolinak82]

Napisane przez angy

A w albumach zdjęć nie wyświetla

bo albumy i załączniki ratują dopiero

[angy]

Napisane przez Karolinak82

Czeko jaki avatek



no co Ty

Taki żarcik Karo

[gorgulek]

Napisane przez Wojtusia

laski wiecie ze 9 grudnia mam egzamin

W taką śnieżycę i ślizgawicę to nawet nie ruszysz

Pewnie przełożą termin egzaminu

[p4w]

nie pamiętam gdzie mam zdjęcie z poprzedniego avatara, więc na razie - mój grzybiarz

[Karolinak82]

Napisane przez angy

Taki żarcik Karo

ale jestem niekumata

Napisane przez Wojtusia

laski wiecie ze 9 grudnia mam egzamin

w zimie nie jest źle...ja zdawałam 18 grudnia 11 lat temu

Napisane przez p4w

nie pamiętam gdzie mam zdjęcie z poprzedniego avatara, więc na razie - mój grzybiarz

fajowy

[czekoladka21]

Napisane przez Karolinak82

Czeko jaki avatek



no co Ty

juz zmienilam

[Titi09]

Napisane przez Cassandra 23

Czessccc!
Pamięta mnie ktos jeszcze?

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez p4w

nie pamiętam gdzie mam zdjęcie z poprzedniego avatara, więc na razie - mój grzybiarz

Słodziutki

[Cassandra 23]

Napisane przez angy

Witaj Cass, my się jeszcze chyba nie znamy

Czeko, to Wercia w avku? Super zdjęcie


Napisze w skrocie co u nas...
Ta pogoda mnie dobija. Teraz jeszcze jak jest tyle sniegu i zimno to wychodzimy na 30 min na dworek a tak to w domu siedzimy. Nawet nie moge wyjsc z małym do kolezanki ktora mieszka na sasiedniej ulicy bo chodnik zasypany, droga boje sie isc, wozek nie ruszy a na sankach Kuba nie chce jezdzic.
Czasami jam juz dosc tych 4 scian.

Kuba zdrowy. Juz ok 2 tyg. nic mu nie jest wiec planuje wybrac sie na dniach na szczepienie.
Stracił troche apetyt. Kilka dni nie chciał jesc kaszy, obiadku. Kombinuje i dogadzam mu jak moge a jemu nic nie smakuje.
Mleka nie chce pic, ani modyfikowanego ani krowiego. Od razu wyczuje, ze ma je w kubku a dodaje kakao, jakies zmiksowane owoce - mleko neee i odklada kubek.
Dobrze, ze zjada kaszke i jakis serek albo jogurt pitny bo tak to by wogole nabiału nie jadł..
Zupy ze sloiczkow sa tez na nie. Moja gotowana jeszcze jakos zje ale jak poczuje jakis kawałek miesa juz kreci głowa.
Mam nadzieje, ze to wybrzydzanie jest chwilowe.

Bardzo ladnie powtarza, praktycznie juz wszystko. Czasami smiesznie prezekręca litery

Mamy bunt w łazience. Głowy nie da umyc, jest płacz i wyrywanie sie. Zębow tez nie chce myc. Juz 2 rozne szczoteczki mu kupiłam, zagadujemy z małzem jak tylko sie da a on nie, zaciska usta i nic nie da sie zrobic. a jak sam wezmie szczotke do buzi to zaraz umoczy ja w pianie i ja zjada

I zaczał ogladac bajki na kanale mini mini. Codziennie rano po kaszce wlaczam tv, siada i oglada (ja przez ten czas doprowadzam sie do porzadku). Juz tak wszystko zapamietał, ze wie jaka bedzie bajka leciała. Noddy - to Nod, Pomocnik swietego mikłaja - to Miki, Śniegusie - to pipi itp. I jak sie jedna bajka koncy to on juz mowi jaka bedzie nastepna. Zaskakuje mnie kazdego dnia.

Nagrałam kilka filmików ale TŻ sie na nich zalapał i cos tam gada wiec nie wkleje ich ale moze uda mi sie nagrac jeszcze cos fajnego
To Wam pokaze mojego bystrzaka

[Wojtusia]

Napisane przez gorgulek

W taką śnieżycę i ślizgawicę to nawet nie ruszysz

Pewnie przełożą termin egzaminu

nie strasz mnie, nie chce przekładanego, chce juz.

Napisane przez p4w

nie pamiętam gdzie mam zdjęcie z poprzedniego avatara, więc na razie - mój grzybiarz

ja tez nie moge znaleźć, chyba nowy jakiś wymyślę.

Napisane przez Karolinak82

w zimie nie jest źle...ja zdawałam 18 grudnia 11 lat temu

fajowy

ja nigdy nie chciałam mieć prawka, teraz mi sie zachciało i sie stresuje.
czego ja głupa nie robiłam kiedyś

[p4w]

Cass, pozwalajcie mu się bawić szczoteczką
i nawet jak on nie chce otworzyć buzię to Wy myjcie przy nim zęby i w którymś momencie mu przejdzie - my mamy to już za sobą

mój bardzo chciał mi umyć zęby, a potem musiał koniecznie myć moją szczotką, a nie swoją - na wszystko pozwalałam... teraz jest już ok

z głową to samo było, aż zaczęłam w zabawie polewać go wodą i jak na główkę polewałam to też było ok... teraz trochę się buntuje przy namydlaniu, ale po chwili jak polewam główkę kubeczkiem to jest już ok... nawet sam sobie polewa co nie zawsze dobrze się kończy

musicie kombinować, ale nic na siłe

[angy]

Napisane przez Cassandra 23

Czeko, to Wercia w avku? Super zdjęcie


Napisze w skrocie co u nas...
Ta pogoda mnie dobija. Teraz jeszcze jak jest tyle sniegu i zimno to wychodzimy na 30 min na dworek a tak to w domu siedzimy. Nawet nie moge wyjsc z małym do kolezanki ktora mieszka na sasiedniej ulicy bo chodnik zasypany, droga boje sie isc, wozek nie ruszy a na sankach Kuba nie chce jezdzic.
Czasami jam juz dosc tych 4 scian.

Kuba zdrowy. Juz ok 2 tyg. nic mu nie jest wiec planuje wybrac sie na dniach na szczepienie.
Stracił troche apetyt. Kilka dni nie chciał jesc kaszy, obiadku. Kombinuje i dogadzam mu jak moge a jemu nic nie smakuje.
Mleka nie chce pic, ani modyfikowanego ani krowiego. Od razu wyczuje, ze ma je w kubku a dodaje kakao, jakies zmiksowane owoce - mleko neee i odklada kubek.
Dobrze, ze zjada kaszke i jakis serek albo jogurt pitny bo tak to by wogole nabiału nie jadł..
Zupy ze sloiczkow sa tez na nie. Moja gotowana jeszcze jakos zje ale jak poczuje jakis kawałek miesa juz kreci głowa.
Mam nadzieje, ze to wybrzydzanie jest chwilowe.

Bardzo ladnie powtarza, praktycznie juz wszystko. Czasami smiesznie prezekręca litery

Mamy bunt w łazience. Głowy nie da umyc, jest płacz i wyrywanie sie. Zębow tez nie chce myc. Juz 2 rozne szczoteczki mu kupiłam, zagadujemy z małzem jak tylko sie da a on nie, zaciska usta i nic nie da sie zrobic. a jak sam wezmie szczotke do buzi to zaraz umoczy ja w pianie i ja zjada

I zaczał ogladac bajki na kanale mini mini. Codziennie rano po kaszce wlaczam tv, siada i oglada (ja przez ten czas doprowadzam sie do porzadku). Juz tak wszystko zapamietał, ze wie jaka bedzie bajka leciała. Noddy - to Nod, Pomocnik swietego mikłaja - to Miki, Śniegusie - to pipi itp. I jak sie jedna bajka koncy to on juz mowi jaka bedzie nastepna. Zaskakuje mnie kazdego dnia.

Nagrałam kilka filmików ale TŻ sie na nich zalapał i cos tam gada wiec nie wkleje ich ale moze uda mi sie nagrac jeszcze cos fajnego
To Wam pokaze mojego bystrzaka

Ogólnie
A wybrzydzanie w jedzeniu...., nie mycie zębów...., że tak powiem NORMA

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez p4w

Cass, pozwalajcie mu się bawić szczoteczką
i nawet jak on nie chce otworzyć buzię to Wy myjcie przy nim zęby i w którymś momencie mu przejdzie - my mamy to już za sobą

mój bardzo chciał mi umyć zęby, a potem musiał koniecznie myć moją szczotką, a nie swoją - na wszystko pozwalałam... teraz jest już ok

Ola no właśnie u nas jest ten etap teraz-Zosia "myje" zęby sama, ewentualnie myje mi, ale już żebym ja jej to Cierpliwie czekam

[Cassandra 23]

Napisane przez gorgulek

Cass

Napisane przez Wojtusia

laski wiecie ze 9 grudnia mam egzamin

Wojtusia, troche współczuje Ci takiej pogody. Ja miałam egz. latem i wszystko mnie rozpraszało, nawet upał a co jeszcze w taka pogode a co gorsza jak zacznie snieg padac
Ale bede mocno trzymała kciuki

Napisane przez p4w

Cass, pozwalajcie mu się bawić szczoteczką
i nawet jak on nie chce otworzyć buzię to Wy myjcie przy nim zęby i w którymś momencie mu przejdzie - my mamy to już za sobą

mój bardzo chciał mi umyć zęby, a potem musiał koniecznie myć moją szczotką, a nie swoją - na wszystko pozwalałam... teraz jest już ok

Kochana, uwiez mi, ze kombinuje jak mogę Juz nawet odstawiłam mu paste bo moze mu przeszkadzała (mył samą wodą). Zmieniłam szczoteczki, bo moze inna bardziej kolorowa, ladniejsza wpadnie mu w oko i bedzie chetnie mył. Zawsze staram sie myc przy nim zeby, on wtedy tez trzyma szczotke w buzi ale wiecej ja gryzie niz szoruje ząbki. A wieczorem podczas kapieli chce szczotke ale tylko po to zeby bawic sie piana i ja zjadac.
Ja ja chce mu myc zeby to zaciska usta.

[czekoladka21]

Napisane przez Cassandra 23

Czeko, to Wercia w avku? Super zdjęcie


Napisze w skrocie co u nas...
Ta pogoda mnie dobija. Teraz jeszcze jak jest tyle sniegu i zimno to wychodzimy na 30 min na dworek a tak to w domu siedzimy. Nawet nie moge wyjsc z małym do kolezanki ktora mieszka na sasiedniej ulicy bo chodnik zasypany, droga boje sie isc, wozek nie ruszy a na sankach Kuba nie chce jezdzic.
Czasami jam juz dosc tych 4 scian.

Kuba zdrowy. Juz ok 2 tyg. nic mu nie jest wiec planuje wybrac sie na dniach na szczepienie.
Stracił troche apetyt. Kilka dni nie chciał jesc kaszy, obiadku. Kombinuje i dogadzam mu jak moge a jemu nic nie smakuje.
Mleka nie chce pic, ani modyfikowanego ani krowiego. Od razu wyczuje, ze ma je w kubku a dodaje kakao, jakies zmiksowane owoce - mleko neee i odklada kubek.
Dobrze, ze zjada kaszke i jakis serek albo jogurt pitny bo tak to by wogole nabiału nie jadł..
Zupy ze sloiczkow sa tez na nie. Moja gotowana jeszcze jakos zje ale jak poczuje jakis kawałek miesa juz kreci głowa.
Mam nadzieje, ze to wybrzydzanie jest chwilowe.

Bardzo ladnie powtarza, praktycznie juz wszystko. Czasami smiesznie prezekręca litery

Mamy bunt w łazience. Głowy nie da umyc, jest płacz i wyrywanie sie. Zębow tez nie chce myc. Juz 2 rozne szczoteczki mu kupiłam, zagadujemy z małzem jak tylko sie da a on nie, zaciska usta i nic nie da sie zrobic. a jak sam wezmie szczotke do buzi to zaraz umoczy ja w pianie i ja zjada

I zaczał ogladac bajki na kanale mini mini. Codziennie rano po kaszce wlaczam tv, siada i oglada (ja przez ten czas doprowadzam sie do porzadku). Juz tak wszystko zapamietał, ze wie jaka bedzie bajka leciała. Noddy - to Nod, Pomocnik swietego mikłaja - to Miki, Śniegusie - to pipi itp. I jak sie jedna bajka koncy to on juz mowi jaka bedzie nastepna. Zaskakuje mnie kazdego dnia.

Nagrałam kilka filmików ale TŻ sie na nich zalapał i cos tam gada wiec nie wkleje ich ale moze uda mi sie nagrac jeszcze cos fajnego
To Wam pokaze mojego bystrzaka

nie to nie Werka

a czemu Kubus sanek nie lubi?wiekszosc maluszkow uwielibia

u nas tez pogorszenie apetytu , mam nadzieje ze chwilowe

z myciem glowki u nas placz ale nie wyrywa sie tylko pomarudzi,poplacze , szybko splucze , wytre oczka i dalej siedzi w wannie, a zabki to sama sie upomina po sniadanku, ja daje jej szczoteczke i ja sama w tym czasie sie myje, jest bunt jak chce jej szczoteczke zabrac

fajnie ze lubi ogladac bajki

pokaz, jestem ciekawa Kubusia bo dawno nie wklejalas filmiku

[gorgulek]

Napisane przez Wojtusia

nie strasz mnie, nie chce przekładanego, chce juz.

Jeśli będzie tak jak dziś u mnie to na bank przełożą.

[Wojtusia]

Napisane przez Cassandra 23

Czeko, to Wercia w avku? Super zdjęcie


Napisze w skrocie co u nas...
Ta pogoda mnie dobija. Teraz jeszcze jak jest tyle sniegu i zimno to wychodzimy na 30 min na dworek a tak to w domu siedzimy. Nawet nie moge wyjsc z małym do kolezanki ktora mieszka na sasiedniej ulicy bo chodnik zasypany, droga boje sie isc, wozek nie ruszy a na sankach Kuba nie chce jezdzic.
Czasami jam juz dosc tych 4 scian.

Kuba zdrowy. Juz ok 2 tyg. nic mu nie jest wiec planuje wybrac sie na dniach na szczepienie.
Stracił troche apetyt. Kilka dni nie chciał jesc kaszy, obiadku. Kombinuje i dogadzam mu jak moge a jemu nic nie smakuje.
Mleka nie chce pic, ani modyfikowanego ani krowiego. Od razu wyczuje, ze ma je w kubku a dodaje kakao, jakies zmiksowane owoce - mleko neee i odklada kubek.
Dobrze, ze zjada kaszke i jakis serek albo jogurt pitny bo tak to by wogole nabiału nie jadł..
Zupy ze sloiczkow sa tez na nie. Moja gotowana jeszcze jakos zje ale jak poczuje jakis kawałek miesa juz kreci głowa.
Mam nadzieje, ze to wybrzydzanie jest chwilowe.

Bardzo ladnie powtarza, praktycznie juz wszystko. Czasami smiesznie prezekręca litery

Mamy bunt w łazience. Głowy nie da umyc, jest płacz i wyrywanie sie. Zębow tez nie chce myc. Juz 2 rozne szczoteczki mu kupiłam, zagadujemy z małzem jak tylko sie da a on nie, zaciska usta i nic nie da sie zrobic. a jak sam wezmie szczotke do buzi to zaraz umoczy ja w pianie i ja zjada

Oli tez sie buntuje na mycie zębów, ale jak ja biore swoją szczoteczkę i pokazuje jej ze myje, to i ona wtedy chce myć

Moze ten bunt na jedzenie szybko minie

[Cassandra 23]

Napisane przez p4w

z głową to samo było, aż zaczęłam w zabawie polewać go wodą i jak na główkę polewałam to też było ok... teraz trochę się buntuje przy namydlaniu, ale po chwili jak polewam główkę kubeczkiem to jest już ok... nawet sam sobie polewa co nie zawsze dobrze się kończy

musicie kombinować, ale nic na siłe

Jeszcze do niedawna głowe mylismy codziennie - nie było protestów - szybko i sprawnie. Przechylałam go lekko do tyłu, myłam po czym spłukiwałam.
Teraz nawet nie da sie lekko przechylic bo wydziera sie jakby go torturowano i zaraz chce wstawac. Wiec myje mu na siedząco (tylko w sobote ), TŻ albo mama mi pomaga. Musimy sie niezle nagimnastykowac
Uwielbia sie kapac, nie chce wychodzic z wanny. Czasami woda jest juz chlodna a jego trudno wyciagnac.

[Wojtusia]

Napisane przez gorgulek

Jeśli będzie tak jak dziś u mnie to na bank przełożą.

[Ania0104]

cześc

od wczoraj Was podczytuje i ciagle mam następną strone do przeczytania ... nie nadążam ... w efekcie nic nie piszę

Napisane przez Miramej

Nocka średnia, Kubuś popłakuje od jakiegoś czasu przez sen , nawet nie wstaję, ale się budzę. Ząb mi dokuczał, krew mi leciała z nosa, wstałam spuchnięta. Ogólnie czuję się jak flak

Miłego czwartku

brrr przerażajaa ta historia z zębem ... współczuję Ci i oby się jak najszybciej zagoiło!

Napisane przez aannuullaa

No i rzecz najważniejsza: UWAGA UWAGA - MARTYNKA STAWIA PIERWSZE KROCZKI

Na razie idzie jej opornie ale 5 kroczków potrafi już przejść

dla Martynki

Napisane przez UnholyOne

W nocy chyba zimno było, bo rano w domu tylko 19 st było. Może nie jakoś mało bardzo, ale wczoraj rano było 21, więc musiało przymrozic w nocy.


Karola, Insane robi zamówienie na te czarne śniegowce wodoodporne, które wczoraj wklejałam
Ale chyba już nie ma 40
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=466935&page=54

po pierwsze cieszę się ze Antoś już nie gorączkuje

a co do temp, to my od poniedziałku ogrzewamy tylko kominkiem rano zeszłam na dół to było 15 stopni ... ale moze juz dzisaij skończą to centralne robić i będziemy mieli ciepło

ehhhh napaliłam się na te śniegowce i doopka

Robię kapuśniaczek a na drugie ziemniaczki i mielone /od babci / ...

[Karolinak82]

Napisane przez Wojtusia

nie strasz mnie, nie chce przekładanego, chce juz.

ja nigdy nie chciałam mieć prawka, teraz mi sie zachciało i sie stresuje.
czego ja głupa nie robiłam kiedyś

właśnie czytam że u Nas w mieście odwołali wzystkie wgzaminy na prawko

no i dobrze...lepiej późno niż wcale

[Cassandra 23]

Napisane przez czekoladka21

a czemu Kubus sanek nie lubi?wiekszosc maluszkow uwielibia

pokaz, jestem ciekawa Kubusia bo dawno nie wklejalas filmiku

Wlasnie nie wiem
A szkoda bo po takich zaspach wozek nie ruszy.
Jak Tż bedzie miał czas (teraz ciagle zapracowany) to usiade razem zmałym na sanki a on nas bedzie ciągał to moze Kuba zobaczy, ze sanki są fajne

[Miramej]

Napisane przez Wojtusia

ćwiczy na mnie codziennie, ale jakoś oporna jestem.

Zwłaszcza jeśli chodzi o zakupy muszę miec na JUZ i kropka.

Mąż mówi ze ja jestem strasznie uperdliwa jak ide do sklepu. Ale ja po prostu wypytuje o wszystko nie biore pierwszej lepszej rzeczy tylko ogladam, pytam, uważam ze takie mam prawo, bo za coś płacę.

Ale dla niego to upierdliwość. Powiedział, ze gdyby on sprzedawał w takim sklepie gdzie robie zakupy to juz dawno by mnie wygonił i powiesił kartke ze mnie nie obsługują

Hehe , ja też taka jestem i uważam to za zaletę

Napisane przez agga19851985

A ja sie nie pochwaliłam Alan ma 13 zębów Wyszły mu 2 czwórki górne jednocześnie, górne trójki już prześwitują i jeszcze djedna dolna czwórka też się wyłania Wszystko na raz, nie dziwię sięże Młody jest ostatnio nieznośny

Napisane przez Karolinak82

a u Nas też nowy ząb...ostatnia brakująca 4

Napisane przez mariolasl

Kataklizmu ciag dalszy . Maz zostal w domu, bo jego firma z powodu sniegu dzis nie pracuje . Szkolenie mi odwolali z powodu sniegu
dotarl do nas moj przyjaciel z lososiem i szparagami zawinietymi w pastry (ni nie wiem, jak to sie pisze po polsku - w ciescie? Dziura w mozgu, tylko nie bijcie) zamiast kwiatkow. juz sie piecze w piekarniku. Popoludniu w ramach prezentu urodzinowego ide na kilka godizn do salonu urody, beda mnie masowac, maseczkowac, woskowac i co tam jeszcze

Zaraz po sniadaniu bylismy na sankach, aby snieg nam calkowicie nie stopnial. Antonio byl zachwycony, a maz sie zblaznil, bo nie wiedzial, jak ulepic balwana , ale w sumie mu wybaczam, bo jak mial sie tego nauczyc w Wenezueli. Nastepny balwan bedzie moj.

Mariolu wszystkiego dobrego z okazji urodzin, zdrówka, odpoczynku, wolnego czasu, zdrówka dla Antonio

Uśmiałam się z bałwana w Wenezueli

Napisane przez aannuullaa

Wyrzuciłam, no nie dałam rady, świadomość, że one tam są mnie ciągle prześladowała Na dodatek zerknęłam na nie i mnie cofnęło...od wczoraj mrożą się już nie w mojej zamrażarce ale w kontenerze na śmieci....tak zakończył się temat gołębi
(...)
Ja już raczej ich więcej na nogi Martkowi nie założę, byłyśmy pół godzinki na zewnątrz, słońce, 2 stopnie, mała na sankach przykryta kocem większość czasu i palce czerwone, zimne....

oszz..
U nas straszna ślizgawica była wczoraj wieczorem...uważajcie
(...)
To zaszalał chłopak

Ufff...

My nie mamy innych, żadnych, bo Kuba wyrósł i kupiłam Mu te Bartki



Oj tak

[Cassandra 23]

O ile dobrze pamietam, ktos ma fontanne z Playskoola?
Jak sie sprawuje, maluch zainteresowany?
My kupilimsy taką Kubie, jeszcze nie dotarła (moze dzisiaj) i zastanawiam sie czy ja polubi

[skierka1981]

hejka
cass witaj zgubo
aannuulloo dla Martynki

Mariolu sto latek w zdrowiu i szczęściu i pociechy z chłopaków


my bylismy chwilke na podworku ale zimno w raczki bo nie mamy takich porzadnych rekawiczek - dopiero kupilam i musimy poczekac
sanki zamowilam

[czekoladka21]

Napisane przez Cassandra 23

Jeszcze do niedawna głowe mylismy codziennie - nie było protestów - szybko i sprawnie. Przechylałam go lekko do tyłu, myłam po czym spłukiwałam.
Teraz nawet nie da sie lekko przechylic bo wydziera sie jakby go torturowano i zaraz chce wstawac. Wiec myje mu na siedząco (tylko w sobote ), TŻ albo mama mi pomaga. Musimy sie niezle nagimnastykowac
Uwielbia sie kapac, nie chce wychodzic z wanny. Czasami woda jest juz chlodna a jego trudno wyciagnac.

u nas tak samo jest, tak konkretnie szamponem myje raz w tyg. a tak to tylko woda z wanienki poleje troche(mamy plyn 2w1), nie da glowy przechylic wiec mowie ze trzba umyc wlosy zeby byly pachnace i ladne , ja myje, ona placze a jak skoncze to mowie jakie teraz ma fajne wloski i juz sie smieje, u nas to kwestia tego ze woda jej do oczu leci i wtedy zaczyna plakac

Napisane przez Cassandra 23

Wlasnie nie wiem
A szkoda bo po takich zaspach wozek nie ruszy.
Jak Tż bedzie miał czas (teraz ciagle zapracowany) to usiade razem zmałym na sanki a on nas bedzie ciągał to moze Kuba zobaczy, ze sanki są fajne

a moze sprobujcie zeby malz pchal(jesli macie z pchaczem) a ty uciekaj i Kubus bedzie cie "gonil"
mam nadzieje ze polubi bo to przeciez niezla frajda

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Napisane przez skierka1981

my bylismy chwilke na podworku ale zimno w raczki bo nie mamy takich porzadnych rekawiczek - dopiero kupilam i musimy poczekac
sanki zamowilam

wlasnie tez musze rekawiczki takie grube, nieprzemakalne kupic bo te z kombinezonu sa mega wielkie, a dzisiaj zalozylam jej te zwykle i miala raczki zimne a gdzie kupilas na all rekawiczki??

[Miramej]

Napisane przez gorgulek

Miramej, współczuje strasznie Jak to wszystko czytałam to aż mnie ciarki przeszły. Zemdlałabym na bank.

Napisane przez Titi09

ale by mojemu TZ się oberwało jak by mnie tak urządził, żeby teraz jakoś bezpiecznie udało mu się dojechać na wymianę tych opon bo jest dość ślisko

Ja nie mam prawa jazdy, bo pewnie bym miała już wymienione
No i co to da, że Mu się oberwie? Wskoczą zimowe opony? On wie, że powinny już być.

Napisane przez UnholyOne

Jolu, super, że Kubuś sam się bawił choc troszke

Też się cieszę, choć szybko zleciało

Napisane przez angy

Dicoflor już zakupiony, na razie zacznę od tego i mam nadzieję, że nic więcej nie będzie potrzebne.

Napisane przez czekoladka21

My po premierze saneczek na dworku-mala zachwycona krzyczala"jadymy,jadymyyy " ,ale mialam z niej ubawpozniej jeszcze maly spacerek i do domku, dalam jej dzisiaj sloiczkowy obiadek i zjadla caly

Matko, Kuba jest o lata świetlne za Werką

Napisane przez Cassandra 23

Czessccc!
Pamięta mnie ktos jeszcze?

Nie

Napisane przez angy

Witaj Cass, my się jeszcze chyba nie znamy

[skierka1981]

Napisane przez czekoladka21

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------


wlasnie tez musze rekawiczki takie grube, nieprzemakalne kupic bo te z kombinezonu sa mega wielkie, a dzisiaj zalozylam jej te zwykle i miala raczki zimne a gdzie kupilas na all rekawiczki??

na all jakos mi nie podeszly zadne - kupilam takie uzywane
http://szafka.pl/c281701-na-snieg-86-92-him.html

[morska]

Kurde, ale wiało w nocy Rano przestało, ale już myślałam, że do pracy się nie dostanę, bo wszystko zasypane.
A zaraz idziemy na spacerek Muszę się zabrać w końcu za kupno sanek, bo zima mi minie na tym odkładaniu, wybieraniu...

Napisane przez Miramej

Dobrze , 10050 g i 80 cm, czyli nadal Kruszonka

Antek ma anginę

To dobrze Bardzo zgrabne wymiary

Bidulek

Napisane przez aannuullaa

Tyle śniegu u nas, słoneczko nawet zaczyna świecić a my od niedzieli zamknięte w domu Wlecze się dzień niesamowicie przez to

No i rzecz najważniejsza: UWAGA UWAGA - MARTYNKA STAWIA PIERWSZE KROCZKI

Na razie idzie jej opornie ale 5 kroczków potrafi już przejść

Martynka chora?


Suuuuper

Napisane przez Miramej

no boli mnie dziś


Ja nie dzwoniłam jeszcze i póki ten ząb będzie mi dokuczał, nie zamierzam, bo grzeczna nie będę , też jestem wkurzona

Czytałam o tym zębie i Niech się goi


W Tombucie są wkładki ocieplające już od rozmiaru 18? Może pomogłyby?


.

[czekoladka21]

Napisane przez Miramej

Matko, Kuba jest o lata świetlne za Werką

ee poczekaj jak sie rozgada to buzka mu sie nie zamknie
a my za to w tyle z zabkami

Napisane przez skierka1981

na all jakos mi nie podeszly zadne - kupilam takie uzywane
http://szafka.pl/c281701-na-snieg-86-92-him.html

fajne, widzialam na all podobne za 39złdrogie strasznie a za rok male beda.....