Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka" - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-02, 13:45   #31
titina
Zakorzenienie
 
Avatar titina
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 399
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez gsk Pokaż wiadomość
dobra, te są ubogie bo są schorowane i nie mogą pójść zarobić na jedzenie itd, nie wybrały sobie takiego życia, ale jak ktoś woli sobie wypić alkohol, niż kupić dziecku kurtkę na zime to czemu ma nam być szkoda takiego faceta?
To jest akcja dobrowolna. Może ci nie być nikogo szkoda.

Moim zdaniem dziecku alkoholika też należy się ciepła zimowa kurtka, bo ono nie jest winne temu że ojciec pije. (ale możesz się ze mną nie zgadzać).

Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
Ciekawe, bo vixen podawała linki do tematów na kafeterii i forum gazety. I to nie atak.
.
Zakładając zniechęcające do tej akcji wątki powoduje się to że faktycznie rodziny w których ktoś pije nie dostaną tej paczki, ale dostaną jej również osoby stare, chore, niepełnosprawne itp. itd...

Cytat:
Napisane przez enii Pokaż wiadomość

CIEKAWA JESTEM ILE JEST SPRAWDZONYCH RODZIN, CZY ABY NA PEWNO NIE MA UKRYTEGO DOCHODU ( NP. Z MOPSU>

edit-- ale nie ma to jak nowiutkie ciuszki ze sklepu, bo przeciez ciucholand dla nich jest ''be''
Każda rodzina jest zgłoszona przez MOPS lub opiekę społeczną - są sprawdzani przez nich a później jeszcze dwukrotnie przez wolontariuszy akcji.

Gdybyś zadała sobie trud i przeczytałabyś na czym polega akcja to wiedziałabyś że paczki mogą składać się z rzeczy używanych. Rodziny wcale nie proszą o nowe, więc nie wymyślaj.
__________________



I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.


titina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 13:47   #32
bezpaniki
Zadomowienie
 
Avatar bezpaniki
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 360
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Nie, nie będę wchodzić i czytać, bo się wkurzę - serio.
O powodzian SPYTAŁAM, nie stwierdziłam że nie ma - sory.
Profile widziałam 2 lata temu i były takie, którym się chciało pomóc, takie którym się chciało zaufać, ale WIĘKSZOŚĆ to jakaś kpina.
Nikt nie poprosi o narzędzia do pracy (nie wiem, zestaw nożyczek fryzjerskich czy suszarki do paznokci, opłacenie kursu językowego czy zawodowego, możliwość przyuczenia do zawodu w sensie stażu), czemu? Czemu, skoro te rodziny (nie wszystkie, podkreślam!) nie robią nic (co wynika z opisów), żeby polepszyć swoje warunki życiowe? Czemu jeśli mają mieszkania do remontu, coś do naprawy - nie poproszą o środki remontowe i/lub ekipę przynajmniej dla tych najpilniejszych spraw?
Jasne, że akcja jest dobrowolna, ale pomyśl przez chwilę - jeśli widzi się takie profile jak wyżej pokazane, to się ludziom nóż w kieszeni otwiera i UPRZEDZAJĄ się do wielu innych akcji charytatywnych, a to już niesie za sobą smutne konsekwencje.

Sam pomysł akcji jest ok, ale moim zdaniem niedopracowany i często niewzbudzający zaufania.
I to jest moje zdanie (od razu dodam, że byłam wolontariuszem wielu instytucji i akcji, byłam też zwykłym uczestnikiem takowych).
bezpaniki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 13:49   #33
titina
Zakorzenienie
 
Avatar titina
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 399
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez Ivy123 Pokaż wiadomość
Rozwaliło mnie:

''Pani Grażyna (58 l.) i Pan Zenobiusz (56 l.) wychowują siedmioro dzieci: Sebastiana (31 l.), Pawła (29 l.), Andrzeja (25 l.), Mariolę (22 l.), Marka (16 l.), Marcina (14 l.), Kasię (12 l.).''

wychowują
Weź pod uwagę że opisy robią wolontariusze. Czasem nie potrafią ładnie sformułować zdania. Głównie chodzi o to żeby przedstawić wszystkie osoby, które zamieszkują dane mieszkanie.
__________________



I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.


titina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 13:49   #34
gsk
Zakorzenienie
 
Avatar gsk
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Beldżja
Wiadomości: 4 203
GG do gsk
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez titina Pokaż wiadomość
To jest akcja dobrowolna. Może ci nie być nikogo szkoda.

Moim zdaniem dziecku alkoholika też należy się ciepła zimowa kurtka, bo ono nie jest winne temu że ojciec pije. (ale możesz się ze mną nie zgadzać).
oczywiście, że mi szkoda takiego dziecka, chodzi mi o to że ten facet nie powinien być ojcem tego dziecka, skoro nie potrafi zapewnić dziecku najbardziej potrzebnych do życia rzeczy bo wolał/woli alkohol.
__________________
Po prostu Gośka

Edytowane przez gsk
Czas edycji: 2010-12-02 o 13:50
gsk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 13:50   #35
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez titina Pokaż wiadomość
To jest akcja dobrowolna. Może ci nie być nikogo szkoda.

Moim zdaniem dziecku alkoholika też należy się ciepła zimowa kurtka, bo ono nie jest winne temu że ojciec pije. (ale możesz się ze mną nie zgadzać).



Zakładając zniechęcające do tej akcji wątki powoduje się to że faktycznie rodziny w których ktoś pije nie dostaną tej paczki, ale dostaną jej również osoby stare, chore, niepełnosprawne itp. itd...
Pogrubione- ja już napisałam o tej kurtce dla dziecka alkoholika, do moich słów się nie odniesiesz?


Myślisz, że wszystkie tutaj jak jeden mąż stwierdzimy 'uuu to wszystko wyłudzacze buuu na ulice z nimi'? Tyle razy już dziewczyny pisały, że są rodziny na prawdę potrzebujące a są i takie, które są w złej sytuacji na własne życzenie. Co to może oznaczać? Hm... może to, że jesteśmy w stanie odróżnić jedne od drugich, włączamy proces myślowy a nie wrzucamy wszystkich do jednego wora, czy to 'ojej jacy biedni' czy 'ojej wyłudzacze i lenie'.
Ludzie MYŚLĄ, używają mózgu, zastanawiają się.
Moim zdaniem takie wątki jak ten, sprawią, że inni 4x zastanowią się komu i co wysłać. I bardzo dobrze.
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 13:50   #36
titina
Zakorzenienie
 
Avatar titina
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 399
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez bezpaniki Pokaż wiadomość
Nie, nie będę wchodzić i czytać, bo się wkurzę - serio.
O powodzian SPYTAŁAM, nie stwierdziłam że nie ma - sory.
Profile widziałam 2 lata temu i były takie, którym się chciało pomóc, takie którym się chciało zaufać, ale WIĘKSZOŚĆ to jakaś kpina.
Nikt nie poprosi o narzędzia do pracy (nie wiem, zestaw nożyczek fryzjerskich czy suszarki do paznokci, opłacenie kursu językowego czy zawodowego, możliwość przyuczenia do zawodu w sensie stażu), czemu? Czemu, skoro te rodziny (nie wszystkie, podkreślam!) nie robią nic (co wynika z opisów), żeby polepszyć swoje warunki życiowe? Czemu jeśli mają mieszkania do remontu, coś do naprawy - nie poproszą o środki remontowe i/lub ekipę przynajmniej dla tych najpilniejszych spraw?
Jasne, że akcja jest dobrowolna, ale pomyśl przez chwilę - jeśli widzi się takie profile jak wyżej pokazane, to się ludziom nóż w kieszeni otwiera i UPRZEDZAJĄ się do wielu innych akcji charytatywnych, a to już niesie za sobą smutne konsekwencje.

Sam pomysł akcji jest ok, ale moim zdaniem niedopracowany i często niewzbudzający zaufania.
I to jest moje zdanie (od razu dodam, że byłam wolontariuszem wielu instytucji i akcji, byłam też zwykłym uczestnikiem takowych).
Weź pod uwagę że opisy robią wolontariusze. Czasem nie potrafią ładnie sformułować zdania. Nie da się też opisać wszystkiego co robi rodzina aby wyjść z danej sytuacji.

Akurat 3 rodziny u których byłam osobiście prosiły tylko o żywność, środki higieny, ewentualnie ciepłe obuwie dla dzieci. Czy to aż tak wiele?
__________________



I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.



Edytowane przez titina
Czas edycji: 2010-12-02 o 13:53
titina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 13:50   #37
enii
Wtajemniczenie
 
Avatar enii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

To dlaczego nie pisze ile wynosi zasiłek okresowy, bo celówke na pewno dostali < przynajmniej 300 zł. na buty lub ubrania- na buty fakturka, na odziez nie.> Skoro korzytaja z MOPSu to na pewno obiady w szkolach, lub dofinansowanie do przedszkola< wyrzywienie + opłata stała za przedszkole > tez maja

Raczej nigdzie nie przeczytałam ze ciuchy moga byc uzywane

Czyli wychodzi na to ,ze maja wiecej anizeli jest to napisane w profilach
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related


22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket)

Edytowane przez enii
Czas edycji: 2010-12-02 o 13:51 Powód: literówka
enii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 13:55   #38
titina
Zakorzenienie
 
Avatar titina
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 399
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez enii Pokaż wiadomość
To dlaczego nie pisze ile wynosi zasiłek okresowy, bo celówke na pewno dostali < przynajmniej 300 zł. na buty lub ubrania- na buty fakturka, na odziez nie.> Skoro korzytaja z MOPSu to na pewno obiady w szkolach, lub dofinansowanie do przedszkola< wyrzywienie + opłata stała za przedszkole > tez maja

Raczej nigdzie nie przeczytałam ze ciuchy moga byc uzywane

Czyli wychodzi na to ,ze maja wiecej anizeli jest to napisane w profilach
A przeczytałaś że ciuchy muszą być nowe?

Wolontariusze przeprowadzają dwie ankiety w tym szczegółową ankietę uwzględniającą wszystkie dochody i wydatki rodziny (mieszkanie, opłaty leki). Opis jest tylko bardzo skrótowy, jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o danej rodzinie i jej dochodach to możesz wypytać wolontariusza opiekującego się nią.
__________________



I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.



Edytowane przez titina
Czas edycji: 2010-12-02 o 13:56
titina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 13:59   #39
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

a ja mam do Ciebie - autorko, pytanie. kim jest dla Ciebie osoba potrzebująca? jakimi kryteriami ją zdefiniujesz?

miałam do czynienia z osobami domagającymi się pomocy (tak, to właściwie użyte słowo). nauczyłam się, że patologia rodzi patologię. że bieda rodzi biedę. niestety... niektórym jest wygodnie żyć w tym stanie. udają pogodzonych z własnym losem, ale wciąż wyciągają ręce.

i teraz zastanawiam się, dlaczego moi rodzice, moja dalsza rodzina, ja - możemy zakasać rękawy i pójść do uczciwej pracy (nawet poniżej naszych kwalifikacji). dlaczego mamy głowę na karku i nie wracamy z brzuchem w wieku 15 lat, dlaczego nie bierzemy ślubów jeśli jesteśmy niesamodzielni?

dla mnie osobą potrzebującą może być niepełnosprawny, albo dziecko. o ile pierwszemu trzeba autentycznie pomóc - czy to przez przekazanie pieniędzy, czy realne wsparcie (psycho-fizyczne), o tyle drugiemu należy wskazać drogę i wychować je.

jestem przeciwniczką państwa socjalnego, bo ludzie się za bardzo przyzwyczajają. jestem natomiast ZA systemem wspierania, udzielania "rozruchowej" pomocy, wskazywaniem kierunku rozwoju. wychodzę z założenia, że przecież nie każdy miał w życiu lekko, nie każdy ma pieniądze na wykształcenie, ani warunki do tego żeby się rozwijać. od groma jest rodziców, którzy traktują dzieci jak dodatkowe źródło dochodów. jeśli w porę uświadomi sie te dzieci, to choć w pewnym stopniu można zahamować rozwój kolejnego pokolenia patologii...
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 14:03   #40
enii
Wtajemniczenie
 
Avatar enii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

O ile dobrze kojarze to w tamtym roku. w TV bylo mówione, ze ubrania, buty MUSZA BYC NOWE

Odnosnie dochodu
Nigdzie nie doczytałam sie , ze ''maja zasiłek z Mopsu w wysokosci xxx''
, Zasilek na niepelnosprawne dziecko tak < ale sa to sporadyczne sprawy, tak samo koszty leczenia >
A wszedzie pisze zarabia xxx, rodzinne xxx -- i tyle, wiec uwazam, ze POWINNA byc adnotacja odnoscie zasilku okresowego lub stalego, jezeli takowy pobieraja < doskonale chyba wiesz, ze moga to byc kwoty nawet w wysokosci 700 - 800 zł.miesięcznie

edit- juz nie wnikam, ze co niektórzy to zapewne na czarno pracuja
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related


22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket)

Edytowane przez enii
Czas edycji: 2010-12-02 o 14:05 Powód: literówka
enii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 14:09   #41
titina
Zakorzenienie
 
Avatar titina
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 399
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Do akcji "szlachetna paczka" rodziny nie mogą zgłaszać się same. Wszystkie rodziny są pod opieką Mopsu, opieki społecznej lub na wsiach parafii i tego typu instytucji. To one wstępnie zgłaszają wolontariuszom ich zdaniem najbardziej potrzebujące rodziny.
Później każdy wolontariusz sam weryfikuje czy dana rodzina faktycznie potrzebuje pomocy czy tez nie. Mogę podać przykład że w mojej niewielkiej miejscowości zgłoszonych rodzin było 46 a zakwalifikowanych 40. Te 6 rodzin pomimo że MOPS uważał że pomoc im się należy to wolontariusze zauważyli że jednak nie mają aż tak źle i nie zostały zakwalifikowane do akcji.
__________________



I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.


titina jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-02, 14:11   #42
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez aktaga13 Pokaż wiadomość
a ja mam do Ciebie - autorko, pytanie. kim jest dla Ciebie osoba potrzebująca? jakimi kryteriami ją zdefiniujesz?
Ja wiem, że to nie jest proste i generalnie zgadzam się z Twoim postem.

Tyle że ja wychodzę z założenia, że czasem pomoc pojmowana jako właśnie taka szlachetna paczka wyrządza więcej szkody niż niepomaganie. Założmy że jest rodzina, gdzie jest 3 dzieci, matka pracuje na kasie w sklepie, zarabia 1200 zł na rękę. Ojciec był kierowcą, ale miał wypadek i teraz ma 500 zł renty. Rodzinie jest trudno utrzymać się, dodatkowo powiedzmy 300 zł miesięcznie pochłania rehibilitacja ojca. Takiej rodzinie nalezy się pomoc w postaci właśnie w postaci paczki z żywnością, ubraniami, ale także pomoc w postaci szkolenia dla ojca w celu nauczenia go innego zawodu, na przykład spawacza. Bo to jest wypadek losowy, rodzina normalna, nie żadne chlejusy czy dziecioroby. Gdyby im nie pomóc, ojciec może się załamać, poczuć niepotrzebny, matka nie dać sobie rady i popaść w depresję.

Ale gdyby w wyżej opisanej sytuacji matka siedziała w domu i zajmowała się dziećmi, a ojciec przebywał na bezrobociu z powodu utraty pracy za nadużywanie alkoholu, to moim zdaniem g... da pomoc w postaci szlachetnej paczki, bo część towarów pójdzie zapewne na sprzedaż na chlanie dla ojca, za częśc będzie zorganizowana zagrycha pod wódeczkę na imprezie, a po pijaku zmajstrowany kolejny dzieciak. Tylko znowu - dzieci szkoda, prawda?
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 14:12   #43
titina
Zakorzenienie
 
Avatar titina
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 399
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez enii Pokaż wiadomość

edit- juz nie wnikam, ze co niektórzy to zapewne na czarno pracuja
Jeśli pracują na czarno to wolontariusz też to wlicza. Mam taką rodzinę pod opieką w której mąż stracił pracę legalną a teraz pracuje na czarno.
__________________



I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.


titina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 14:15   #44
enii
Wtajemniczenie
 
Avatar enii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ja wiem, że to nie jest proste i generalnie zgadzam się z Twoim postem.

Tyle że ja wychodzę z założenia, że czasem pomoc pojmowana jako właśnie taka szlachetna paczka wyrządza więcej szkody niż niepomaganie. Założmy że jest rodzina, gdzie jest 3 dzieci, matka pracuje na kasie w sklepie, zarabia 1200 zł na rękę. Ojciec był kierowcą, ale miał wypadek i teraz ma 500 zł renty. Rodzinie jest trudno utrzymać się, dodatkowo powiedzmy 300 zł miesięcznie pochłania rehibilitacja ojca. Takiej rodzinie nalezy się pomoc w postaci właśnie w postaci paczki z żywnością, ubraniami, ale także pomoc w postaci szkolenia dla ojca w celu nauczenia go innego zawodu, na przykład spawacza. Bo to jest wypadek losowy, rodzina normalna, nie żadne chlejusy czy dziecioroby. Gdyby im nie pomóc, ojciec może się załamać, poczuć niepotrzebny, matka nie dać sobie rady i popaść w depresję.

Ale gdyby w wyżej opisanej sytuacji matka siedziała w domu i zajmowała się dziećmi, a ojciec przebywał na bezrobociu z powodu utraty pracy za nadużywanie alkoholu, to moim zdaniem g... da pomoc w postaci szlachetnej paczki, bo część towarów pójdzie zapewne na sprzedaż na chlanie dla ojca, za częśc będzie zorganizowana zagrycha pod wódeczkę na imprezie, a po pijaku zmajstrowany kolejny dzieciak. Tylko znowu - dzieci szkoda, prawda?

Dlatego ludzie powinni bardzo uwaznie wybierac, czytac... Moim zdaniem jest za malo konkretów


Titina - skoro pracuja na czrno to zapewne i tak sie nie przyznaja, bo musieli by celówke, zasilek okresowy i inne. oddac co do grosza

Wydaje mi sie ze wolontariusze albo bardzo sa naiwni lub za malo zycia znaja
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related


22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket)

Edytowane przez enii
Czas edycji: 2010-12-02 o 14:17
enii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 14:16   #45
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez titina Pokaż wiadomość
Jeśli pracują na czarno to wolontariusz też to wlicza. Mam taką rodzinę pod opieką w której mąż stracił pracę legalną a teraz pracuje na czarno.
Enii chodziło zapewne o to, że pracujący na czarno się zapewne nie przyzna do tego wolontariuszowi...

Może problem tkwi właśnie w doborze wolontariuszy? Może nie powinni być to studenci, tylko osoby starsze, bardziej doświadczone życiowo?
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-12-02, 14:22   #46
enii
Wtajemniczenie
 
Avatar enii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

[QUOTE=_vixen_;23530926]Enii chodziło zapewne o to, że pracujący na czarno się zapewne nie przyzna do tego wolontariuszowi...

Może problem tkwi właśnie w doborze wolontariuszy? Może nie powinni być to studenci, tylko osoby starsze, bardziej doświadczone życiowo?[/QUOTE]

Bardzo ładnie to ujełas
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related


22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket)
enii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 14:26   #47
titina
Zakorzenienie
 
Avatar titina
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 399
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez enii Pokaż wiadomość
Titina - skoro pracuja na czrno to zapewne i tak sie nie przyznaja, bo musieli by celówke, zasilek okresowy i inne. oddac co do grosza

Wydaje mi sie ze wolontariusze albo bardzo sa naiwni lub za malo zycia znaja
Wolontariusze są przeszkoleni.

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Enii chodziło zapewne o to, że pracujący na czarno się zapewne nie przyzna do tego wolontariuszowi...

Może problem tkwi właśnie w doborze wolontariuszy? Może nie powinni być to studenci, tylko osoby starsze, bardziej doświadczone życiowo?
Studentką już dawno nie jestem ( i nie tylko ja). W mojej miejscowości wolontariuszami są ludzie w różnym wieku.
Zapraszam również i Ciebie. zostań wolontariuszką i sama się przekonaj czy warto danej rodzinie pomóc czy też nie. Wolontariusze też mogą przygotowywać paczkę dla wybranej rodziny.

Obydwie zakładacie że rodziny ubogie to jacyś krętacze, oszuści. Nie powiedzą że pracują na czarno tip. itd., będą chować cenne rzeczy. A uwierzcie mi że są rodziny które ze łzami w oczach proszą o pomoc bo nie spodziewały się nigdy że znajdą się w takie sytuacji .Widać po nich że są szczerzy. Często wcześniej nie korzystali z żadnych środków pomocy bo jakoś sobie radzili.


Każda osoba która zrobiła paczkę dla potrzebującej rodziny może poprosić wolontariusza i pojechać z nim do tej rodziny i samemu się przekonać jak jest naprawdę.
__________________



I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.



Edytowane przez titina
Czas edycji: 2010-12-02 o 14:31
titina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 14:34   #48
enii
Wtajemniczenie
 
Avatar enii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez titina Pokaż wiadomość
Wolontariusze są przeszkoleni.



Studentką już dawno nie jestem ( i nie tylko ja). W mojej miejscowości wolontariuszami są ludzie w różnym wieku.

Obydwie zakładacie że rodziny ubogie to jacyś krętacze, oszuści. Nie powiedzą że pracują na czarno tip. itd., będą chować cenne rzeczy.

Wierz mi, sa i tacy.. Cwaniaki , alkoholicy ktorzy tylo patrza aby cos extra dostac, by to pozniej sprzedac-- dlatego ja jestem ostrozna

A uwierzcie mi że są rodziny które ze łzami w oczach proszą o pomoc bo nie spodziewały się nigdy że znajdą się w takie sytuacji .Widać po nich że są szczerzy. Często wcześniej nie korzystali z żadnych środków pomocy bo jako sobie radzili.

Tobie sie wydaje, ze ja jestem straszna znieczulica-- nie jest tak..Nie twierdze, ze nie nalezy pomagac. Ale powinno sie wybierac rodziny rozwaznie, ktorym naprawde potrzebna jest pomoc.

Każda osoba która zrobiła paczkę dla potrzebującej rodziny może poprosić wolontariusza i pojechać z nim do tej rodziny i samemu się przekonać jak jest naprawdę.
......ale jak czytam, ze po oplatach zostaje 1100 zł na 4 osoby to wybacz-- jeszcze narzekaja
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related


22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket)
enii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 14:37   #49
titina
Zakorzenienie
 
Avatar titina
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 399
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez enii Pokaż wiadomość
......ale jak czytam, ze po oplatach zostaje 1100 zł na 4 osoby to wybacz-- jeszcze narzekaja
To jest zaledwie 275 zł na osobę. Czasem same lekarstwa dla jednej osoby lub dziecka miesięcznie kosztują 300 zł.
__________________



I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.


titina jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-02, 14:38   #50
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez titina Pokaż wiadomość
Obydwie zakładacie że rodziny ubogie to jacyś krętacze, oszuści. Nie powiedzą że pracują na czarno tip. itd., będą chować cenne rzeczy. A uwierzcie mi że są rodziny które ze łzami w oczach proszą o pomoc bo nie spodziewały się nigdy że znajdą się w takie sytuacji .Widać po nich że są szczerzy. Często wcześniej nie korzystali z żadnych środków pomocy bo jako sobie radzili.
To, że ktoś prosi ze łzami w oczach, o niczym tak naprawdę nie przesądza. Mam ciotkę pracującą w ośrodku pomocy społecznej, która na takie szczere prośby ze łzami w oczach, kiedy widzi te w telewizji, reaguje wręcz alergicznie.
Wiem, że są rodziny autentycznie potrzebujące pomocy, nikt przecież tego nie neguje. Ale jest mnóstwo krętaczy, wyćwiczonych własnie w odstawianiu scenek ze łzami w oczach, bo widać, że to działa.

A gdzie są wolontariusze nauczający kobiety, że jest takie coś jak pigułka antykoncepcyjna, można kupić najtańsze za bodajże kilka złotych miesięcznie?

Wypowiedź z forum kafeterii:
Cytat:
Pracuję w ośrodku pomocy społecznej, dostałam dzisiaj ulotkę akcji, weszłam poszukać rodzin z mojej okolicy, może komuś pomóc. Rozpoznałam dwie rodziny spośród moich podopiecznych. Jedna to samotna matka, rzeczywiście w trudnej sytuacji. Natomiast druga... rodzina opisana jako para małżeńska z kilkorgiem dzieci, którzy mimo iż robią wszystko co mogą nie mogą znaleźć pracy. Prawda jest taka, że ta para to alkoholicy, dzieci zostały im kilka lat temu odebrane z powodu patologii panującej w ich domu i aktualnie są w domu dziecka (u rodziców tylko w weekendy), oni sami nie chcą podjąć żadnej legalnej pracy i w żaden sposób współpracować z pracownikiem socjalnym, żeby jakoś poprawić swoją sytuację. Jak sobie pomyślę, że ktoś mógłby oddać tym ludziom w dobrej wierze swoje ciężko zarobione pieniądze... to jest mi smutno...
Już chyba teraz rozumiesz, o co chodzi?


Co na przykład sądzić o takiej rodzinie?

Cytat:
Pani Beata (37 l.) i Pan Tomasz (38 l.) wspólnie wychowują dziesiątkę dzieci: Pawła (17 l.), Piotra (15 l.), Agnieszkę (13 l.), Angelikę (9 l.), Jakuba (6 l.), bliźnięta - Wiktorię i Macieja (4 l.), Zosię (prawie 2 l.) a także najmłodszych - Krzysia i Darka (4 miesiące).
Trudna sytuacja rodziny utrzymuje się od śmierci rodziców Pani Beaty, którzy to wspierali Ich finansowo, dokładając się do opłat. Przyczyną problemów jest również liczebność rodziny i brak stałego źródła dochodu. Pani Beata z racji opieki nad dziećmi nie może podjąć pracy natomiast Pan Tomasz pracuje "gdzie się da" - obecnie w gminie jednakże tylko do końca grudnia. Dodatkowo by wesprzeć domowy budżet, by starczało na podstawowe potrzeby - dorabia wykonując drobne prace np. naprawcze.
Dwunastoosobowa rodzina żyje w odziedziczonym po dziadkach małym, wymagającym remontu domku, składającym się z dwóch pokoi, kuchni i łazienki. Pomieszczenia są zawilgocone, ogrzewane piecami kaflowymi. Okna są stare i nieszczelne. Dochód rodziny stanowi wypłata Pana Tomasza (1047 zł) i zasiłek rodzinny (900 zł). Po odliczeniu opłat (około 575 zł) i opału w okresie grzewczym (około 900 zł) na życie na 1 osobę pozostaje symboliczna kwota (33 zł). Stąd np. zaległości w płatnościach za wodę, które spłacane są nieregularnie, gdy środki uzyskane przez męża Pani Beaty na to pozwalają. Sporadycznie rodzinie pomaga matka Pana Tomasza - zaopatrując Ich w produkty żywnościowe.
Rodzina jako potrzeby najważniejsze wymienia: żywność i obuwie na zimę. Przydałby się również odkurzacz - gdyż nie posiadają żadnego a ze względu na domowy budżet jest to dla rodziny produkt luksusowy.
Wymarzone warunki do zakładania 12 osobowej rodziny, prawda?
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 14:39   #51
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez titina Pokaż wiadomość
Wolontariusze są przeszkoleni.



Studentką już dawno nie jestem ( i nie tylko ja). W mojej miejscowości wolontariuszami są ludzie w różnym wieku.
Zapraszam również i Ciebie. zostań wolontariuszką i sama się przekonaj czy warto danej rodzinie pomóc czy też nie. Wolontariusze też mogą przygotowywać paczkę dla wybranej rodziny.

Obydwie zakładacie że rodziny ubogie to jacyś krętacze, oszuści. Nie powiedzą że pracują na czarno tip. itd., będą chować cenne rzeczy. A uwierzcie mi że są rodziny które ze łzami w oczach proszą o pomoc bo nie spodziewały się nigdy że znajdą się w takie sytuacji .Widać po nich że są szczerzy. Często wcześniej nie korzystali z żadnych środków pomocy bo jakoś sobie radzili.


Każda osoba która zrobiła paczkę dla potrzebującej rodziny może poprosić wolontariusza i pojechać z nim do tej rodziny i samemu się przekonać jak jest naprawdę.

Ponieważ twardo ignorujesz to co napisałam wkleję to tutaj.

Myślisz, że wszystkie tutaj jak jeden mąż stwierdzimy 'uuu to wszystko wyłudzacze buuu na ulice z nimi'? Tyle razy już dziewczyny pisały, że są rodziny na prawdę potrzebujące a są i takie, które są w złej sytuacji na własne życzenie. Co to może oznaczać? Hm... może to, że jesteśmy w stanie odróżnić jedne od drugich, włączamy proces myślowy a nie wrzucamy wszystkich do jednego wora, czy to 'ojej jacy biedni' czy 'ojej wyłudzacze i lenie'.
Ludzie MYŚLĄ, używają mózgu, zastanawiają się.
Moim zdaniem takie wątki jak ten, sprawią, że inni 4x zastanowią się komu i co wysłać. I bardzo dobrze.


Co ci przeszkadza, że ludzie myślą, zastanawiają się?
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 14:41   #52
BioIvO
Zakorzenienie
 
Avatar BioIvO
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

A tak trudno pojąć, że są różne przyczyny biedy? Ubodzy to też ludzie często z patologicznych środowisk, kompletnie niezaradni życiowo. Taka bieda pokoleniowa, po co robic jak mało płacą, nie mam pieniędzy na czynsz i tyle i co na to poradzić. Ci ludzie nie potrafia i nie są w stanie sami zmienic swojej sytuacji. To taka dysfuncja społeczna.
I co? Skoro tacy są to ich dzieci powinny w trampkach przez śniegi do szkoły chodzić? Albo przymierać głodem? Nalezy ich karać, za patologie , że sam se dzieciaki robiłes to sobie radz. Toż to po prostu słabsi ludzie, ale tez ludzie.
__________________

Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo)


Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu.
BioIvO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 14:42   #53
titina
Zakorzenienie
 
Avatar titina
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 399
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
To, że ktoś prosi ze łzami w oczach, o niczym tak naprawdę nie przesądza. Mam ciotkę pracującą w ośrodku pomocy społecznej, która na takie szczere prośby ze łzami w oczach, kiedy widzi te w telewizji, reaguje wręcz alergicznie.
Wiem, że są rodziny autentycznie potrzebujące pomocy, nikt przecież tego nie neguje. Ale jest mnóstwo krętaczy, wyćwiczonych własnie w odstawianiu scenek ze łzami w oczach, bo widać, że to działa.
Tak, na mnie zadziałało gdy sparaliżowana kobita ze wstydem i płacząc poprosiła o pieluchomajtki.

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
T
A gdzie są wolontariusze nauczający kobiety, że jest takie coś jak pigułka antykoncepcyjna, można kupić najtańsze za bodajże kilka złotych miesięcznie?
Świetny pomysł. Załóż taką fundację !
__________________



I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.


titina jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-12-02, 14:44   #54
enii
Wtajemniczenie
 
Avatar enii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez titina Pokaż wiadomość
To jest zaledwie 275 zł na osobę. Czasem same lekarstwa dla jednej osoby lub dziecka miesięcznie kosztują 300 zł.

Skoro bylas przeszkolona to wiesz rowniez to, ze zbiera sie FAKTURY ZA LEKI a pozniej zanosi sie do pracownika socjalnego w MOPSie i Mops zwraca ponad 60-70 % pieniedzy za leki

Akurat to na mnie nie działa

BioIvo - to takim nieodpowiedzialnym ludziom powinno odbierac sie dzieci.. Skoro nie chca isc do pracy, wola na zasilkach i machaja dzieci jedno po drugim--
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related


22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket)

Edytowane przez enii
Czas edycji: 2010-12-02 o 14:46
enii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 14:45   #55
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez BioIvO Pokaż wiadomość
A tak trudno pojąć, że są różne przyczyny biedy? Ubodzy to też ludzie często z patologicznych środowisk, kompletnie niezaradni życiowo. Taka bieda pokoleniowa, po co robic jak mało płacą, nie mam pieniędzy na czynsz i tyle i co na to poradzić. Ci ludzie nie potrafia i nie są w stanie sami zmienic swojej sytuacji. To taka dysfuncja społeczna.
I co? Skoro tacy są to ich dzieci powinny w trampkach przez śniegi do szkoły chodzić? Albo przymierać głodem? Nalezy ich karać, za patologie , że sam se dzieciaki robiłes to sobie radz. Toż to po prostu słabsi ludzie, ale tez ludzie.
Nie, dzieci powinny być im odebrane a ci ludzie przymusowo przejść zabieg uniemożliwiający im dalsze rozmnażanie się. Jeśli rokują to powinni zostać doedukowani, mieć darmową antykoncepcję. Albo możliwość aborcji z powodu ubóstwa.
Tacy ludzie to często zwykłe lenie, wychowujące inne lenie.

Edytowane przez 201604190949
Czas edycji: 2010-12-02 o 14:46
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 14:46   #56
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez aktaga13 Pokaż wiadomość
dla mnie osobą potrzebującą może być niepełnosprawny, albo dziecko. o ile pierwszemu trzeba autentycznie pomóc - czy to przez przekazanie pieniędzy, czy realne wsparcie (psycho-fizyczne), o tyle drugiemu należy wskazać drogę i wychować je.
+ pomóc zdobyć wykształcenie i zawód.
Jestem zdania, że tylko taką droga unikniemy powielania biedy, tylko pomoc w zdobyciu wykształcenia i/lub zawodu jest dla tych dzieci ratunkiem.
Takie Szlachetne paczki bardziej są akcjami, które poprawiają samopoczucie darczyńcy niż maja na celu realną pomoc osobom biedniejszym.
Fajnie jest wywołać usmiech na twarzy dziecka, ale jeszcze fajniej popatrzeć w przyszłość i pomóc temu dziecku nie doraźnie a długofalowo.
Taka Szlachetna paczka miałaby sens (może inaczej: większy sens) w momencie, kiedy te dzieci byłyby objęte pomocą przez cały rok a na Święta dostawałyby dodatkowo paczkę z prezentem.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 14:48   #57
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
+ pomóc zdobyć wykształcenie i zawód.
Jestem zdania, że tylko taką droga unikniemy powielania biedy, tylko pomoc w zdobyciu wykształcenia i/lub zawodu jest dla tych dzieci ratunkiem.
Takie Szlachetne paczki bardziej są akcjami, które poprawiają samopoczucie darczyńcy niż maja na celu realną pomoc osobom biedniejszym.
Fajnie jest wywołać usmiech na twarzy dziecka, ale jeszcze fajniej popatrzeć w przyszłość i pomóc temu dziecku nie doraźnie a długofalowo.
Taka Szlachetna paczka miałaby sens (może inaczej: większy sens) w momencie, kiedy te dzieci byłyby objęte pomocą przez cały rok a na Święta dostawałyby dodatkowo paczkę z prezentem.

amen
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-12-02, 14:48   #58
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez titina Pokaż wiadomość
Tak, na mnie zadziałało gdy sparaliżowana kobita ze wstydem i płacząc poprosiła o pieluchomajtki.
Nie wiem, czemu ciągle reagujesz tak agresywnie.
Przecież wiele piszących tutaj dziewczyn pomaga lub pomogło komuś jak mogło. A Ty uznajesz nas za osoby, które nic nie robią, a tylko szkodliwie krytykują i oczerniają.
Tyle razy pisałam, że właśnie chodzi o to, żeby ta kobieta dostała pieluchomajtki, a nie zamiast niej również płaczący i utyskujący na niezawionioną biedę alkoholik i nierób pan Zdzisiu dostał towar do sprzedania z przeznaczeniem na zakup flaszki Starogardzkiej!

A przecież 1000days napisała, co mamy na myśli:

Cytat:
Napisane przez 1000days Pokaż wiadomość
Ponieważ twardo ignorujesz to co napisałam wkleję to tutaj.

Myślisz, że wszystkie tutaj jak jeden mąż stwierdzimy 'uuu to wszystko wyłudzacze buuu na ulice z nimi'? Tyle razy już dziewczyny pisały, że są rodziny na prawdę potrzebujące a są i takie, które są w złej sytuacji na własne życzenie. Co to może oznaczać? Hm... może to, że jesteśmy w stanie odróżnić jedne od drugich, włączamy proces myślowy a nie wrzucamy wszystkich do jednego wora, czy to 'ojej jacy biedni' czy 'ojej wyłudzacze i lenie'.
Ludzie MYŚLĄ, używają mózgu, zastanawiają się.
Moim zdaniem takie wątki jak ten, sprawią, że inni 4x zastanowią się komu i co wysłać. I bardzo dobrze.


Co ci przeszkadza, że ludzie myślą, zastanawiają się?

Edytowane przez _vixen_
Czas edycji: 2010-12-02 o 14:53
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 14:51   #59
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez titina Pokaż wiadomość
Tak, na mnie zadziałało gdy sparaliżowana kobita ze wstydem i płacząc poprosiła o pieluchomajtki.
No tak, ale co po Świętach? Czy ona ma czekać znowu cały rok aż dostanie pieluchomajtki?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-02, 14:52   #60
titina
Zakorzenienie
 
Avatar titina
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 399
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"

Cytat:
Napisane przez enii Pokaż wiadomość
Skoro bylas przeszkolona to wiesz rowniez to, ze zbiera sie FAKTURY ZA LEKI a pozniej zanosi sie do pracownika socjalnego w MOPSie i Mops zwraca ponad 60-70 % pieniedzy za leki
Jeśli nawet, to faktycznie rozpływają się w świątecznych luksusach za 250 zł na osobę.

Cytat:
Napisane przez enii Pokaż wiadomość
Akurat to na mnie nie działa
Ok, nie ma problemu nie musi na ciebie działać. Akcja jest dobrowolna.
__________________



I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.


titina jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-21 14:51:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.