Nasze małe rozrabiaki dają najsłodsze na świecie buziaki - Mamusie VII-VIII. 2009 :)

[czekoladka21]

Napisane przez p4w

albo Urban Decay - na allegro są (ja dostanę swoją paletkę ok Nowego Roku - przyjedzie z UK), ale podobno rewelacyjne są
ja kupiłam taką z kredkami i bazą pod cienie
tu masz w brązach

oo fajna ta w brazach kurde ale taka paletke to do smierci chyba bym miala bo mam poczworne cienie z TBS i juz 2 lata ich mecze

[Ania0104]

Napisane przez Wojtusia

A Oli dostała dzisiaj taki komplecik http://allegro.pl/tup-tup-czekoladow...340809521.html Ciesze sie, bo miała tylko jeden komplet na zimę a tak juz na zmianę bedzie. Spodnie są dość cienkie, bede musiała pod spód rajstopki i normalne spodenki dresowe wkładać, ale nie przeszkadza mi to bardzo. Lubię firmę Tup Tup, jesienną kurteczkę też mieliśmy z ich firmy i jest super.

A tym komplecie wcześniejszym co Oliwka ma to spodnie są grubsze na polarku i wystarczą pod spód grube rajstopy.

głowa mnie zaczyna boleć.

baaaardzo ładny

Bartosz też dostał od chrzestnego taki komplet ...
i spodnie też wydają mi się cienkie

Napisane przez p4w

kochana to już nieaktualne, nie daje rady - moja profilaktyka przeciwpróchnicowa leży i kwiczy
moje dziecko oblizuje wszystko (mnie, meble i podłogę) i nawet jak ja go nie całuję to On mnie całuje
a z tą szczoteczką to nie było siły bo wisiał na umywalce i wył

Bartek robi to samo ... doszło do tego, że mam zapasową "dorosłą" szczoteczke specjalnie dla niego

Napisane przez katarzynka00

Kieruję się do wyrka i poczekam na mojego sopelka, aż wróci ze spaceru z psem.Dziś poszedł z moją mamą i siostrą.Mamie kupiliśmy buty trekingowe i zima jej nie straszna.Załapała bakcyla ta moja, mamusia.Moja kochana pani Korzeniowska he he he

Jutro dentysta, ale przecież pokićkałam.Nic nie będę mieć wyrywane.Przecież most ma być.

... moja mama też chodzi a teraz siostra zaczęła ... a ja - się obijam

Napisane przez p4w

ja nie mogę z tyloma nowymi avatarami - sama siebie nie poznaję

na innym wątku dziewczyny pisały, ze nie ma szans na odzyskanie fotek - trzeba jeszcze raz wrzucić

miałam to przedtem napisać ... same nowe "twarze"


ide spać ... jutr Wam naklikam w klubie bo dzisaij już nie mam siły ...

dobranoc

[p4w]

Napisane przez czekoladka21

oo fajna ta w brazach kurde ale taka paletke to do smierci chyba bym miala bo mam poczworne cienie z TBS i juz 2 lata ich mecze

nie przesadzajmy

Napisane przez Ania0104

Bartek robi to samo ... doszło do tego, że mam zapasową "dorosłą" szczoteczke specjalnie dla niego

miałam to przedtem napisać ... same nowe "twarze"

u nas nie ma opcji - MUSI być ta co ja używam
powiem więcej - nawet jak oboje jemy zupę i daje mu taką samą łyżkę dorosłą co ja mam to i tak po każdej mojej łyżce Tomek mi zabiera łyżkę bo chce moją mimo, ze ma taką samą - i tak po każdej łyżce się zmieniamy

[Cassandra 23]

Jeszcze na chwilke zajrzałam. Postaram sie bywac czesciej

p4w to nie jest tak,ze wymagam za duzo od Kuby tylko martwie sie o jego ząbki. Chce zeby miał ładne, czyste zdrowe zęby
Dzisiaj był pąstep pozwolił mi umyc zęby i to w dodatku pastą Zagadałam go dobrze. Powiedziałam, ze wszystkie dzieci myją zeby - wymieniłam tez bohaterow z bajek i jakos poszło
Zobaczymy jak bedzie jutro.

U nas tez juz czesc prezentow zrobiona.
Od mojego brata dostanie taki duzy samochod z Wadera i cos mu ma jeszcze dokupic.
Od moich rodzicow dostanie jezdzik i pewnie jakies ciuszki.
Od nas ta fontanne i jeszcze taki traktorek wesoły farmer ale czekam az sie aukcja skonczy.

A teraz zmykam bo małż woła
Dobranoc

[Miramej]

Napisane przez gorgulek

Jolu, o takie mniej więcej mi chodzi.

, wydaje mi się, że Kuba jeszcze za słabo sobie radzi z chodzeniem do takich butów, a Ty jak myślisz?

Napisane przez p4w

kochana to już nieaktualne, nie daje rady - moja profilaktyka przeciwpróchnicowa leży i kwiczy
moje dziecko oblizuje wszystko (mnie, meble i podłogę) i nawet jak ja go nie całuję to On mnie całuje
a z tą szczoteczką to nie było siły bo wisiał na umywalce i wył

To ja się cieszę, że Kubę od początku całowałam
Zgadzasz się na wszystko, co Tomek wymusza?

Napisane przez p4w

Miramej, zapomniałam jeszcze odpowiedzieć na Twoje pytanie - jeszcze długo będziemy naszym dzieciaczkom myć zęby (a raczej poprawiac), bo nawet 10 latki robią to niedokładnie

Wiem, czytałam o tym, dlatego się dziwiłam, że niektóre dziewczyny pisały tu, że Ich dzieci same myją zęby.

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Napisane przez p4w

u nas nie ma opcji - MUSI być ta co ja używam
powiem więcej - nawet jak oboje jemy zupę i daje mu taką samą łyżkę dorosłą co ja mam to i tak po każdej mojej łyżce Tomek mi zabiera łyżkę bo chce moją mimo, ze ma taką samą - i tak po każdej łyżce się zmieniamy

Nie poznaję Cię , u nas wręcz przeciwnie, uczymy Kubę, że nie będzie miał wszystkiego, co chce i nie będzie zawsze tak, jak On chce.

[WrednaAfrodyta]

Dziewczyny dodałam fotki na waszą prośbę Będziecie miały ubaw z mojej sexy różowej bluzy- za próg domu w niej nigdy nie wyszłam No i zdjęcia robione z reki bo Tż mi nie chciał zrobić......


Co do mycia ząbków to Tomek też nie chce żebym mu myła, chwilkę tylko daję a potem zabiera szczoteczkę i chce sam. I bardziej gryzie tą szczoteczkę niż myję .


I bym zapomniała: Mariolu sto lat! I dużo radości z Twoich mężczyzn

[mariolasl]

Katarzynko, Wredna dziekuje za zyczenia

W sumie fajny dzien mialam, czuje sie taka zadbana i objedzona. Byl Green thai chicken i ryz z trawa cytrynowa i mleeczkiem kokosowym, pavlova z malinami i ciasto marchewkowe. Pycha

Antonio juz obudzil sie 2 razy, czuje, ze nowu nocka bedzie w kawalkach.

[mayaha]

Napisane przez mariolasl

W sumie fajny dzien mialam, czuje sie taka zadbana i objedzona. Byl Green thai chicken i ryz z trawa cytrynowa i mleeczkiem kokosowym, pavlova z malinami i ciasto marchewkowe. Pycha

Antonio juz obudzil sie 2 razy, czuje, ze nowu nocka bedzie w kawalkach.

i sama to upichciłas? tak to egzotycznie brzmi wszystko, ze nawet nieiwem co to

i jak tam nocka?

a wogóle to cześc

[p4w]

Napisane przez Miramej

To ja się cieszę, że Kubę od początku całowałam
Zgadzasz się na wszystko, co Tomek wymusza?



Wiem, czytałam o tym, dlatego się dziwiłam, że niektóre dziewczyny pisały tu, że Ich dzieci same myją zęby.

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------



Nie poznaję Cię , u nas wręcz przeciwnie, uczymy Kubę, że nie będzie miał wszystkiego, co chce i nie będzie zawsze tak, jak On chce.

nie zgadzam się na wszystko, bo rozniósłby mi dom ten mój urwis
ale akurat mi zależało na myciu zębów i już kwestią drugorzędną było czym - tzn chodziło mi o zachowaniu rytuału...
nie jest to powód do dumy, ale w niektórych kwestiach ulegam bo niczego bym mu nie pozwalała

[gorgulek]

Napisane przez Miramej

, wydaje mi się, że Kuba jeszcze za słabo sobie radzi z chodzeniem do takich butów, a Ty jak myślisz?

Przyznam, że nie wiem. Nie dotykałam tych butów ani nie przymierzałam Zuzi. Nie wiem jak trzymają nogę




Nie wyspałam się
Piję kawkę i "dochodzę" do siebie

[mayaha]

Napisane przez gorgulek

Nie wyspałam się
Piję kawkę i "dochodzę" do siebie

ja tez nie
ale od 7 już w pracy siedze

[Karolinak82]

Ide nadrabiać...i zamówiłam atomki...więc chyba zacznie się zabawa

[angy]

Bo zapomnę-Miramej podziwiam Twoją konsekwencję, ale mam wrażenie, że jesteś trochę zbyt surowa dla siebie i innych dziewczyn tutaj przy okazji Czasem brak siły, żeby wszystko było jak w książce, a czasem po prostu dziecko na to nie pozwala choćby nie wiem co. Zmierzam oczywiście do tego nieszczęsnego mycia zębów-pisałam już, że Zosia nie pozwala sobie myć zębów i koniec-nie otworzy buzi, wyrywa mi szczoteczkę i już. I co mam zrobić?? Nie chcę nic na siłę, bo w ogóle się zniechęci i pozwalam jej na samodzielne "mycie". Na razie tak jest i będzie, aż łaskawie Zosia zmieni zdanie (a mam nadzieję, że w końcu to nastąpi). Nie widzę innego wyjścia z tej sytuacji.
Reasumując-nie zawsze dziecku da się wytłumaczyć, nie zawsze chce współpracować, bo rozumieć pewnie rozumie, tylko cóż z tego

To się rozpisałam

A tak poza tym:

Wojtusiu fajny kombinezon

Mariolu tosz to istny kataklizm Was nawiedził!

p4w lakier jest czysto szary, bez domieszki niebieskiego Zrobiłam fotkę, ale wcięło nam z kompa program do obróbki zdjęć i nie chciało mi się już kombinować wieczorem


Zosia do wieczora nie zrobiła juz kupki, mam nadzieję, że jest już po sprawie. Dicoflor oczywiście daję

Dzisiaj będzie chyba premiera sanek, tylko kurka znowu zimniej się zrobiło dzisiaj... brrr...



---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Napisane przez mayaha

ale od 7 już w pracy siedze

Ja też

A no i z cztery razy dzisiaj wstawaliśmy do małej, widziałam wczoraj, że górne trójki są tuż tuż.

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

I miałam jeszcze zapytać: jedzą Wasze dzieci Nutellę?

[Miramej]

Napisane przez p4w

nie zgadzam się na wszystko, bo rozniósłby mi dom ten mój urwis
ale akurat mi zależało na myciu zębów i już kwestią drugorzędną było czym - tzn chodziło mi o zachowaniu rytuału...
nie jest to powód do dumy, ale w niektórych kwestiach ulegam bo niczego bym mu nie pozwalała

A nawet słówkiem nie pisnęłaś, jak pisałyśmy, że nie zawsze się da być konsekwentnym

Napisane przez gorgulek

Przyznam, że nie wiem. Nie dotykałam tych butów ani nie przymierzałam Zuzi. Nie wiem jak trzymają nogę

Chyba jednak nie są dla nas

Napisane przez angy

Bo zapomnę-Miramej podziwiam Twoją konsekwencję, ale mam wrażenie, że jesteś trochę zbyt surowa dla siebie i innych dziewczyn tutaj przy okazji Czasem brak siły, żeby wszystko było jak w książce, a czasem po prostu dziecko na to nie pozwala choćby nie wiem co. Zmierzam oczywiście do tego nieszczęsnego mycia zębów-pisałam już, że Zosia nie pozwala sobie myć zębów i koniec-nie otworzy buzi, wyrywa mi szczoteczkę i już. I co mam zrobić?? Nie chcę nic na siłę, bo w ogóle się zniechęci i pozwalam jej na samodzielne "mycie". Na razie tak jest i będzie, aż łaskawie Zosia zmieni zdanie (a mam nadzieję, że w końcu to nastąpi). Nie widzę innego wyjścia z tej sytuacji.
Reasumując-nie zawsze dziecku da się wytłumaczyć, nie zawsze chce współpracować, bo rozumieć pewnie rozumie, tylko cóż z tego

To się rozpisałam
(...)
I miałam jeszcze zapytać: jedzą Wasze dzieci Nutellę?

Nie za bardzo rozumiem, o co Ci chodzi . Masz coś konkretnego na myśli, pisząc, że jestem surowa dla siebie i innych dziewczyn tutaj? U mnie nie ma jak w książce, wiele razy pisałam, że czasem ulegam Kubie, bo się po prostu nie da, nawet niedawno pisałam o tym z Anulą. Czy ja komuś coś zarzuciłam w sprawie mycia zębów? Czuję się niesłusznie o coś posądzona, bo albo coś ze mną naprawdę nie tak, albo Ty nie czytasz ze zrozumieniem.

Kuba nie je, ale to wiadomo, prawda? Przecież wychowuję Go książkowo i jestem surowa, więc jest biedny, bo nie je Nutelli

[angy]

Napisane przez Miramej

Nie za bardzo rozumiem, o co Ci chodzi . Masz coś konkretnego na myśli, pisząc, że jestem surowa dla siebie i innych dziewczyn tutaj? U mnie nie ma jak w książce, wiele razy pisałam, że czasem ulegam Kubie, bo się po prostu nie da, nawet niedawno pisałam o tym z Anulą. Czy ja komuś coś zarzuciłam w sprawie mycia zębów? Czuję się niesłusznie o coś posądzona, bo albo coś ze mną naprawdę nie tak, albo Ty nie czytasz ze zrozumieniem.

Kuba nie je, ale to wiadomo, prawda? Przecież wychowuję Go książkowo i jestem surowa, więc jest biedny, bo nie je Nutelli

Trochę Cię poniosło

Nie będę kontynuować, bo nic dobrego z tego nie wyniknie.

[Miramej]

Napisane przez angy

Trochę Cię poniosło

Nie będę kontynuować, bo nic dobrego z tego nie wyniknie.

Tak, a z czym mnie poniosło? Czy też będziesz mi zarzucać, ale nie uzasadnisz?

Skoro coś o mnie piszesz, to może dokończ i wytłumacz, bo mnie to bardzo zabolało.

[Svinecka]

[UnholyOne]

Heloł

Mariolu, super wyglądacie na spacerku
A ten bałwan...jedyny w swoim rodzaju

Ide po kawkę , zw

[angy]

Napisane przez Miramej

Tak, a z czym mnie poniosło? Czy też będziesz mi zarzucać, ale nie uzasadnisz?

Skoro coś o mnie piszesz, to może dokończ i wytłumacz, bo mnie to bardzo zabolało.

Rozumiem, że ciągnie się za nami niedawna awantura klubowa, w której notabene nie uczestniczyłam.

No poniosło Cię, poniosło, bo nigdzie nie napisałam, że jak nie dajesz Kubusiowi Nutelli to jest biedny.
A mnie trochę wkurzył ton w jakim pisałaś o tym myciu zębów. I te ciągłe emotikony "" przy pytaniach "A dziecko samo potrafi umyć sobie zęby?, A nie myjesz sama?, Nie domywasz" etc. Oczywiście, że dziecko w wieku naszych dzieci nie potrafi umyć sobie samo zębów, tylko taka świadomość niewiele daje w konfrontacji z uporem niektórych dzieci. Nie każdemu dziecku da sie wytłumaczyć.
I tyle.

A swoją drogą jesteś chyba najbardziej książkową mamą tutaj, i nie jest to ani obraźliwe, ani nie ma się o co obrażać.

Chcę uniknąć łapania się za słówka i przepychanek słownych. Jest dzisiaj piątek i nie zamierzam się denerwować

Jeżeli źle Cię zrozumiałam, to przepraszam.

EOT.

[Karolinak82]

Napisane przez morska

Ja chciałam kupić za niecałe 50 zł w Decathlonie, tyle, że już je wykupili a do innego mam za daleko i nie mam jak ich dostać
.

Ja mam daleko
A jakie chciałaś kupić...poka poka

Napisane przez Miramej

Takie

Miałyśmy takie w zeszłym roku, ale Zu leżała w wózku wtedy więc były ok...


Dojechałam ufff...dzisiaj też nim jechałam i wpadłam w poślizg...spokojnie wyprowadziłam auto, ale kolega który normalnie jest kierowcą krzyczał że mam hamować, a gdybym mocniej zahamowała to by się koła zblokowały i dupa z tego by była...

Napisane przez UnholyOne

Jak ja się wkurzyłam...
Wiecie co robiłam od dwóch godzin???

Napisane przez mariolasl

ale ale z TV mogl sie nauczyc, nie?

a co z doświadczeniem

[UnholyOne]

angy, odbierasz Miramej jako surową dla siebie i dla nas? Ty tak się czujesz?
Ja tego tak nie odbieram
Nie zauważyłam, żeby Jola narzucała coś komuś.
Co do mycia zębów np.
Padło gdzieś sformułowanie "musisz, zmień to, powinnaś"?
Chyba nie....

O Svi sie pojawiła......
Ani cześć , ani nic, a ikonka a propos czego

[Wojtusia]

Napisane przez czekoladka21

nie no serio jakos mamy rozne gusta a jak slysze jak tesciowa mowi ze widziala fajna sukienke na mnie to az mi sie smiac chce bo wyobrazam sobie jaka

migrena?? mam nadzieje ze cie nie wezmie na dobre

wzielam tabletke przez smen i na szczescie dobrze sie czuję

Napisane przez p4w

ja nie mogę z tyloma nowymi avatarami - sama siebie nie poznaję

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Wojtusiu, pytałaś o paletkę z Sephory - nie lubię ich cieni i znalazłabym lepsze zastosowanie dla 210 zł
nie wykorzystasz tylu cieni, bo tam jest strona ciepła i zimna, więc siłą rzeczy będzie używać jednej strony i pojedynczych z drugiej
błyszczyki podobno wszystkie transparentne w tej palecie
jak chcesz wydać 200 zł to kup sobie paletkę 5 Diora - świetne są te cienie choć zazwyczaj większość błyszcząca, ale ja matów szukam głównie u MAC'a

wydaje mi się, ze za 200 zł w Sephorze lepsze cienie znajdziesz i takie, z których będziesz korzystać

albo Urban Decay - na allegro są (ja dostanę swoją paletkę ok Nowego Roku - przyjedzie z UK), ale podobno rewelacyjne są
ja kupiłam taką z kredkami i bazą pod cienie
tu masz w brązach

zdarzają się tańsze - w okolicach 200 zł właśnie
tutaj tańsze
http://allegro.pl/urban-decay-naked-...344599606.html
http://allegro.pl/urban-decay-book-o...349383790.html

jeszcze ja dorzuce avatara tylko nie moge znaleźć fajnego

fajne te cienie co wkleiłaś. Tylko ja to taka dziwna jestes, bo z jednej strony kupując tą paletę z sephory za 200 zł mam masę cieni duży wybór i mam wrażenie ze bede miała z czego wybierać, a wydanie 200 zł na małą paletkę z kilkoma kolorami mnie przeraża. Ale zawsze musi być ten pierwszy raz pomyślę, zastanowię się i przedstawię ostateczną wersję teżetowi.

Napisane przez p4w

nie przesadzajmy
u nas nie ma opcji - MUSI być ta co ja używam
powiem więcej - nawet jak oboje jemy zupę i daje mu taką samą łyżkę dorosłą co ja mam to i tak po każdej mojej łyżce Tomek mi zabiera łyżkę bo chce moją mimo, ze ma taką samą - i tak po każdej łyżce się zmieniamy

nie no rozbawiasz mnie ostatnio a raczej Twój Tomaszek

Napisane przez angy

I miałam jeszcze zapytać: jedzą Wasze dzieci Nutellę?

ja nie daję, bo Oli nie je czekolady, ale gdybym sama jadła to by pewnie przyleciała spróbować

[Karolinak82]

Napisane przez mariolasl

Zdjecia, prosze nie smiac sie z sanek, kupienie takich bylo nie lada wyczynem, o drewnianych moge pomarzyc

Ekstra bałwanek Mój Zięć cudny...i jaki zadowolony super!! tylko uważaj żeby Was nie zasypało

Napisane przez Wojtusia

A Oli dostała dzisiaj taki komplecik http://allegro.pl/tup-tup-czekoladow...340809521.html

ładny

Napisane przez katarzynka00

Rękawiczek nie kupowałam, bo miałam w zestawie od wózka.W środku mają polarek,z zewnątrz materiał nieprzemakalny i ściągane na rzep w przegubie.Korzystamy z nich i są suuuper.Pasują kolorystycznie do kurteczki

rękawiczki dawali do wózka?

Napisane przez p4w

kochana to już nieaktualne, nie daje rady - moja profilaktyka przeciwpróchnicowa leży i kwiczy
moje dziecko oblizuje wszystko (mnie, meble i podłogę) i nawet jak ja go nie całuję to On mnie całuje
a z tą szczoteczką to nie było siły bo wisiał na umywalce i wył

no padłam

[angy]

Napisane przez UnholyOne

angy, odbierasz Miramej jako surową dla siebie i dla nas? Ty tak się czujesz?
Ja tego tak nie odbieram
Nie zauważyłam, żeby Jola narzucała coś komuś.
Co do mycia zębów np.
Padło gdzieś sformułowanie "musisz, zmień to, powinnaś"?
Chyba nie....

O Svi sie pojawiła......
Ani cześć , ani nic, a ikonka a propos czego

Ikona Svi to chyba apropos mojej wymiany zdań z Miramej

A w temacie: oczywiście, że Jola nie napisała wprost "musisz, zmień itd". Ale ja przynajmniej poczułam się po przeczytaniu jej wypowiedzi jakby to powiedzieć.... winna, że czegoś tam nie robię.
Co do surowości Miramej.... Jest czasami bardzo kategoryczna w swoich wypowiedziach, mamy do dyspozycji tylko słowo pisane, dopuszczam możliwość złego zrozumienia się, dlatego przeprosiłam jakby co

[Svinecka]

Napisane przez UnholyOne

O Svi sie pojawiła......
Ani cześć , ani nic, a ikonka a propos czego

a propo wszystkiego

a z kim ja mam sie tu witac?
milo, ze po paru dniach nieobecnosci ktos o mnie pamieta i : "Svinecka gdzie jestes, oddawaj klub!!!"
miodzio

juz oddaje (mam nadzieje, ze wiem jak)
i zegnam sie

milego

[Karolinak82]

Napisane przez Ania0104

miałam to przedtem napisać ... same nowe "twarze"

a ja nie pokazuje twarzy

Napisane przez WrednaAfrodyta

Dziewczyny dodałam fotki na waszą prośbę Będziecie miały ubaw z mojej sexy różowej bluzy- za próg domu w niej nigdy nie wyszłam No i zdjęcia robione z reki bo Tż mi nie chciał zrobić......

Czerwonowłosa

Napisane przez angy

I miałam jeszcze zapytać: jedzą Wasze dzieci Nutellę?

Zu nie próbowała...nawet jeszcze mi do głowy nie przyszło by jej dac

Napisane przez Miramej

Kuba nie je, ale to wiadomo, prawda? Przecież wychowuję Go książkowo i jestem surowa, więc jest biedny, bo nie je Nutelli

Spokojnie...co to za nerwy?

Napisane przez UnholyOne

angy, odbierasz Miramej jako surową dla siebie i dla nas? Ty tak się czujesz?
Ja tego tak nie odbieram
Nie zauważyłam, żeby Jola narzucała coś komuś.
Co do mycia zębów np.
Padło gdzieś sformułowanie "musisz, zmień to, powinnaś"?
Chyba nie....

Ja też nie

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez angy

A w temacie: oczywiście, że Jola nie napisała wprost "musisz, zmień itd". Ale ja przynajmniej poczułam się po przeczytaniu jej wypowiedzi jakby to powiedzieć.... winna, że czegoś tam nie robię.
Co do surowości Miramej.... Jest czasami bardzo kategoryczna w swoich wypowiedziach, mamy do dyspozycji tylko słowo pisane, dopuszczam możliwość złego zrozumienia się, dlatego przeprosiłam jakby co

Nie czuj się tak, bo przecież nikt nikomu nic nie narzeka...wymieniamy tylko doświadczenia i zdanie...a każda i tak zrobi jak chce

[UnholyOne]

Napisane przez angy

Ikona Svi to chyba apropos mojej wymiany zdań z Miramej

A w temacie: oczywiście, że Jola nie napisała wprost "musisz, zmień itd". Ale ja przynajmniej poczułam się po przeczytaniu jej wypowiedzi jakby to powiedzieć.... winna, że czegoś tam nie robię.
Co do surowości Miramej.... Jest czasami bardzo kategoryczna w swoich wypowiedziach, mamy do dyspozycji tylko słowo pisane, dopuszczam możliwość złego zrozumienia się, dlatego przeprosiłam jakby co

Domyśliłam się, ale hmmm delikatnie mówiąc nie wiem po co...
No ale to nie tyczy się Ciebie

No właśnie tylko słowo pisane
Kwestia odbioru.
Ja osobiście odbieram to jako pytanie.
Cel: myślę, że chce wiedzieć jak to jest u innych i daleczego akurat tak, ale bez narzucania i osądzania...
A że jest książkowa, jak piszesz....
Bardzo dobrze, w końcu wychowuje małego człowieczka i chce to zrobić jak najlepiej podpierając się wiedzą. Bo w końcu jest to jakoś sprawdzone i opisane.
Co nie znaczy, że te które nie są książkowe robią to źle.

Wojtusiu, ładny kombinezonik.
Ja kupiłam właśnie kurtkę HM dla Antosia na allegro. Płatnośc do końca roku, więc mam czas, zeby uzbierać

[gorgulek]

Napisane przez angy

I miałam jeszcze zapytać: jedzą Wasze dzieci Nutellę?

Ja nie daję i prędko nie dam

I też uważam, że źle Jolę odebrałaś. Ona nic nie narzuciła przecież. To że Zosia nie chce myć zębów to trzeba przeczekać ale nikt Ciebie za to nie potępia przecież.

Napisane przez Svinecka

a z kim ja mam sie tu witac?
milo, ze po paru dniach nieobecnosci ktos o mnie pamieta i : "Svinecka gdzie jestes, oddawaj klub!!!"

Wracasz po kilku dniach nie odzywania się i wyskakujesz z komentarzem ""? Żeby podgrzać atmosferę?

Sama chciałaś klub oddać więc w czym problem?

[Karolinak82]

Napisane przez UnholyOne

Ja kupiłam właśnie kurtkę HM dla Antosia na allegro. Płatnośc do końca roku, więc mam czas, zeby uzbierać

poka poka

[UnholyOne]

Napisane przez Svinecka

a propo wszystkiego

a z kim ja mam sie tu witac?
milo, ze po paru dniach nieobecnosci ktos o mnie pamieta i : "Svinecka gdzie jestes, oddawaj klub!!!"
miodzio

juz oddaje (mam nadzieje, ze wiem jak)
i zegnam sie

milego

No z nami. My bysmy się z Tobą przywitały

Widzimy, że jesteś i gdzie jesteś, więc po raz setny pytanie się dlaczego Ciebie nie ma chyba jest bez sensu
Już podkreślałaś, ze nie chcesz z nami pisać...chcesz oddać klub...
Dziewczyny prosiły, zebyś i nie znikała i klub prowadziła dalej, ale przecież nie posłuchałaś
Szkoda, trudno....