Rrrozmów (prawie) narzeczonych cz. 3 !

[mabi84]

Napisane przez _kamea_

Z kupą ryby poległam dziwi mnie też to, że one robią w trakcie pływania - ja bym tak nie mogła

Właśnie - teraz kolej zapierścionkowania na Alę grrrrrrrrrudzień trwa

no właśnie z tym mi się skojarzyło to coś obrzydliwego o czym nie napisałam
a ja sobie poczekam do zaręczyn tak z pół roku jeszcze a potem go pośpieszę bo się wkońcu z tym ślubem nie wyrobimy w dacie narazie nie myśle o tym (czyt.nie myślałam dopóki nie zaczął się podejrzanie zachowywac)

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:56 ----------

Na rybkach się nie znam, ale ładny ten Twój bojownik, Mabi Za to dzieciom w ramach punktowania najlepszych wśród najlepszych kupiłam żółty żwirek SZCZĘŚLIWA RYBKA i w sb na balu będę im wmawiać, że to magiczne kamienie mocy

dzięki ale teraz to się rzeczywiście boję by mi nie zachorował, bo i szkoda stworzenia i trochę głupio zmarnowac prezent od Tż
a dzieciaczki też bym pościemniała, ehh szkoda że nie mam okazji

[Mutny]

Napisane przez mabi84

o czym? że to nie na urodziny? wie bo go zapytałam odrazu z jakiej okazji to a on że tak po prostu
czy to nie dziwne?

a o naszym domu często rozmawiamy i NAPEWNO znajdzie się miejsce na duże profesjonalne akwarium, regał na moje książki i jak największy tv (uzasadnienie Tż- jak fajnie się będzie oglądac na tym pornosy)

miałam na myśli, że wie, że rybka dożyje wyprowadzki no faktycznie dziwne może pod wpływem chwili postanowił kupić Ci te rybki

jakie wytłumaczenie

Napisane przez _kamea_

Z kupą ryby poległam dziwi mnie też to, że one robią w trakcie pływania - ja bym tak nie mogła

ja tez bym tak nie mogła hehe w końcu skurcze brzucha mocno zaburzają pływanie

Beautiful, no niestety tak bywa... ale na pewno znajdziecie coś fajnego tylko trzeba mieć cierpliwość do szukania

[czekam87]

Zazdroszczę wam tych zaręczyn, które jeszcze nastąpią... Kiedyś pisałyście, że grudzień jest dobrym miesiącem na zapierścionkowanie... więc czekam cierpliwie na rozwój wypadków

[BeautifulShe]

Wiesz Gajuś Ja już trochę też tego mieszkania szukam Na początku nie było zgody Rodziców ale tak od 2 miesięcy siedzę dzień w dzień na różnych portalach i szukam Czasami już mnie nerwica łapie przez to :/

Matko! Ten House jest straszny!

[Gajaa]

Ja wiem, ja wiem takie uroki mieszkania poza Warszawą. mam wrażenie, że to moje miasto to największa wiocha w Polsce, ale prac dorywczych i pokoi za tysiąc złotych Ci u nas dostatek

Znajdziecie w końcu. Zobaczysz

Hause'a mi TŻ podesłał. Zresztą harrego też. Kartofla znalazł kolega z pedagogiki i tak oto powstał poprawiacz humoru

Tak sie zastanawiam, czy chcąc kupić zestaw do paznokci z cążkami do skórek, wymagam za dużo? nigdzie nie ma

[Mutny]

Napisane przez czekam87

Zazdroszczę wam tych zaręczyn, które jeszcze nastąpią... Kiedyś pisałyście, że grudzień jest dobrym miesiącem na zapierścionkowanie... więc czekam cierpliwie na rozwój wypadków

no patrz a my Ci zazdrościmy, że Twoje już nastapiły jaki ten świat okrutny hehe

Beautiful, ale masz przynajmniej świadomość, że w ciagu paru miesięcy sobie zamieszkacie razem, a u nas nic w tej kwestii się nie dzieje

[BeautifulShe]

No wiesz... Ani mieszkania, ani pracy Nic, a nic! A jeszcze w tym miesiącu pieniądze przeciekają mi jak przez palce, nie wiem gdzie Jeszcze te pierścionki dzisiaj, nieudane studia Jakoś tak mi się zebrało dzisiaj Ale za to mam Najwspanialszego Tż jakiego mogłam znaleźć

[Gajaa]

marudź sobie marudź. marudzenie pomaga

A widzisz! Ja na przykład bym Ci mogła pozazdrościć takiego zdania o swoim TŻcie

[Mutny]

Czemu nieudane studia? wybór weterynarii dla Ciebie wydaje się być bardzo trafiony

[BeautifulShe]

Napisane przez Mutny

no patrz a my Ci zazdrościmy, że Twoje już nastapiły jaki ten świat okrutny hehe

Beautiful, ale masz przynajmniej świadomość, że w ciagu paru miesięcy sobie zamieszkacie razem, a u nas nic w tej kwestii się nie dzieje

Wiesz, ja się już trochę namęczyłam żeby w ogóle mieć pozwolenie na to A myślę, że mieszkanie 20 minut od siebie to takie zadośćuczynienie za mieszkanie 8h od siebie Na was przyjdzie też czas Ja chcę trochę szybciej bo i tak u Mojego P. spędzam całe dnie, i tak :/ A kasę na ten za*rany akademik tracę nie wiadomo po co :/ Tak samo czas, jak codziennie wieczorem P. odprowadza mnie do akademika, a później wraca w tej ciemnicy do siebie Nie mówiąc o tym, że się strasznie denerwuję jak tak sam wraca

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

Napisane przez Gajaa

marudź sobie marudź. marudzenie pomaga

A widzisz! Ja na przykład bym Ci mogła pozazdrościć takiego zdania o swoim TŻcie

Jestem straszniaście szczęśliwa, że Go mam Naprawdę Najlepszy wybór na jaki mogłam wpaść I, że to jeszcze ja musiałam o niego walczyć to w ogóle Akt własności do końca posiadam

Napisane przez Mutny

Czemu nieudane studia? wybór weterynarii dla Ciebie wydaje się być bardzo trafiony

Gdyby nie to, że w przyszłym roku ma być niż i pan dziekan stwierdził, że nie będzie miał kim zapełnić sale więc wywali 3/4 roku na zbity pysk to... No cóż Żeby studiować weterynarię - co jest moim marzeniem - trzeba być mocnym psychicznie Nie żeby wytrzymać prosektorium czy różne takie dziwne rzeczy na klinikach tylko... żeby wytrzymać to, co robi dziekanat i rektor Niby renoma a w takie g wdepnęłam, że...

[mabi84]

Napisane przez Mutny

miałam na myśli, że wie, że rybka dożyje wyprowadzki no faktycznie dziwne może pod wpływem chwili postanowił kupić Ci te rybki

jakie wytłumaczenie

też tak myślę wogóle to poszliśmy polatac po sklepach bo ON CHCIAŁ co się rzadko zdarza oczywiście i on chciał kupic pewną rzecz dla siebie (perfumy) i przy okazji wziął mnie ze sobą żebym mu doradziła i żebym wybrała też coś dla siebie to mi też kupi (co on się nagle taki hojny zrobił?) no ale że zbytnio nie byłam tymi perfumami zainteresowana i on też nic sobie wkońcu nie wybrał to poszliśmy do sklepu gdzie były te rybki i tak jakoś wyszło...ani nie pytał czy chcę ani nic...tak jakby miał kasę i chciał się jej koniecznie pozbyc
co do pornoli to mu powiedziałam że nie będą mu potrzebne jak będzie miał taką za***istą żonę

dziewczyny a jak wy obstawiacie moją sytuację z Tż? jest tu jakaś wróżka? co 10 kobiecych intuicji to nie jedna

[Mutny]

Napisane przez BeautifulShe

Gdyby nie to, że w przyszłym roku ma być niż i pan dziekan stwierdził, że nie będzie miał kim zapełnić sale więc wywali 3/4 roku na zbity pysk to... No cóż Żeby studiować weterynarię - co jest moim marzeniem - trzeba być mocnym psychicznie Nie żeby wytrzymać prosektorium czy różne takie dziwne rzeczy na klinikach tylko... żeby wytrzymać to, co robi dziekanat i rektor Niby renoma a w takie g wdepnęłam, że...

a na którym jesteś roku?? bo jak na pierwszym to nie masz się czym przejmować... oni ZAWSZE tak gadają, na każdym kierunku na każdej uczelni, że ooo, po pierwszym roku będzie taki przesiew blablabla, a w efekcie i tak bardzo dużo zostaje także na pewno dasz radę poza tym dla nich każdy student do kasa z budżetu, więc im się to nie rachuje po prostu

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Napisane przez mabi84

t
co do pornoli to mu powiedziałam że nie będą mu potrzebne jak będzie miał taką za***istą żonę

dziewczyny a jak wy obstawiacie moją sytuację z Tż? jest tu jakaś wróżka? co 10 kobiecych intuicji to nie jedna

chyba chciałaś powiedzieć "ruchalinkę"

hmm, może Twój TŻ obrobil jakiś bank? i teraz chce się pozbyć dowodów

nie wiem, może coś kombinuje u Ciebie jest to o tyle prawdopodobne, że macie już datę ślubu ustaloną więc nie musisz sie martwić, bo wiesz, że on to w końcu zrobi a skoro taki milczący to go może na jakieś przemyślenia wzięło, jak ma to zrobić?

[BeautifulShe]

Napisane przez mabi84

też tak myślę wogóle to poszliśmy polatac po sklepach bo ON CHCIAŁ co się rzadko zdarza oczywiście i on chciał kupic pewną rzecz dla siebie (perfumy) i przy okazji wziął mnie ze sobą żebym mu doradziła i żebym wybrała też coś dla siebie to mi też kupi (co on się nagle taki hojny zrobił?) no ale że zbytnio nie byłam tymi perfumami zainteresowana i on też nic sobie wkońcu nie wybrał to poszliśmy do sklepu gdzie były te rybki i tak jakoś wyszło...ani nie pytał czy chcę ani nic...tak jakby miał kasę i chciał się jej koniecznie pozbyc
co do pornoli to mu powiedziałam że nie będą mu potrzebne jak będzie miał taką za***istą żonę

dziewczyny a jak wy obstawiacie moją sytuację z Tż? jest tu jakaś wróżka? co 10 kobiecych intuicji to nie jedna

Może on po prostu chce Ci pokazać, że mu na Tobie zależy? Żebyś czuła się z nim dobrze? Że on się Tobą opiekuje, spełnia Twoje marzenia, chce żebyś się uśmiechnęła? Bo mnie to tak trochę wygląda na dbanie faceta o swoją kobietę Wiesz SWOJĄ kobietę

Co do pornoli... Mój Tż chwali się chłopakom, że jestem super dziewczyną bo pozwalam mu oglądać różne dziwne rzeczy Nie chodzi o pornole, bo tu mu powiedziałam, że jak chce to niech sobie chce ale ma mnie koło siebie i to mu powinno wystarczyć Chodzi o inne rzeczy z np joemonstera Jak ogląda jakieś filmiki"dla facetów" to ja siedzę zazwyczaj...obok i...komentuję Wiem, że to dziwne ale przynajmniej mam coś w stylu małej kontroli i nie osaczania go

Ooo... To na przykład http://www.joemonster.org/filmy/2500...pierwsza_pomoc
Tż uwielbia te odcinki A ja się z tego wszystkiego śmieję

Mutny, powinnam być właśnie na drugim roku ale zrobili ten swój "przesiew", jakiego jeszcze ta uczelnia nie widziała

[mabi84]

Napisane przez Mutny

chyba chciałaś powiedzieć "ruchalinkę"

hmm, może Twój TŻ obrobil jakiś bank? i teraz chce się pozbyć dowodów

nie wiem, może coś kombinuje u Ciebie jest to o tyle prawdopodobne, że macie już datę ślubu ustaloną więc nie musisz sie martwić, bo wiesz, że on to w końcu zrobi a skoro taki milczący to go może na jakieś przemyślenia wzięło, jak ma to zrobić?

a myślałam że ruchalinki już nikt nie pamięta w słowniku moim i Tż funkcjonuje cały czas
nieźle zarabia może akurat jakąś zaliczkę dostał albo co?
albo CZY to zrobic czy nie

[Mutny]

no u nas jest tak samo tez swojemu nie zabraniam
mało tego, na jednym forum na którym się udziela mają taki wątek o kobietach i wrzucają tam fotki jakiś niby lasek to czesto siedzimy razem i komentujemy

heh, pamiętam jak kiedyś kiedyś wypominałam mu, że sie obejrzał za inną, a on zawsze odpowiadał, że porównywał ile jej do mnie brakuje kawalarz mój słodki

[_kamea_]

Napisane przez BeautifulShe

Wiesz, ja się już trochę namęczyłam żeby w ogóle mieć pozwolenie na to A myślę, że mieszkanie 20 minut od siebie to takie zadośćuczynienie za mieszkanie 8h od siebie Na was przyjdzie też czas Ja chcę trochę szybciej bo i tak u Mojego P. spędzam całe dnie, i tak :/ A kasę na ten za*rany akademik tracę nie wiadomo po co :/ Tak samo czas, jak codziennie wieczorem P. odprowadza mnie do akademika, a później wraca w tej ciemnicy do siebie Nie mówiąc o tym, że się strasznie denerwuję jak tak sam wraca

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------



Jestem straszniaście szczęśliwa, że Go mam Naprawdę Najlepszy wybór na jaki mogłam wpaść I, że to jeszcze ja musiałam o niego walczyć to w ogóle Akt własności do końca posiadam



Gdyby nie to, że w przyszłym roku ma być niż i pan dziekan stwierdził, że nie będzie miał kim zapełnić sale więc wywali 3/4 roku na zbity pysk to... No cóż Żeby studiować weterynarię - co jest moim marzeniem - trzeba być mocnym psychicznie Nie żeby wytrzymać prosektorium czy różne takie dziwne rzeczy na klinikach tylko... żeby wytrzymać to, co robi dziekanat i rektor Niby renoma a w takie g wdepnęłam, że...

Rozumiem Cię, wspólne mieszkanie dużo daje - chociażby to wracanie po nocach jak nie mieszkaliśmy z T, wynajmowaliśmy pokoje na dwóch końcach wrocławia, powroty po ciemku nieraz nie należy do przyjemnych....

A ze studiami nie ma co się martwić - jak studiowałam też nam mówiono, że na pewno nie skończycie tych studiów, nie dacie rady itp, ludzie się bali i uczyli - takie straszenie rzeczywiście motywuje, ale u nas na straszeniu się kończyło i u Was pewnie o to samo chodzi - wylecieć ze studiów można na 1 semestrze, jak jesteś dalej to trzeba się postarac, żeby coś poszło nie tak

[BeautifulShe]

Napisane przez mabi84

a myślałam że ruchalinki już nikt nie pamięta w słowniku moim i Tż funkcjonuje cały czas
nieźle zarabia może akurat jakąś zaliczkę dostał albo co?
albo CZY to zrobic czy nie

On już wie, że chce to zrobić Teraz myśli tylko jak Jakby nie chciał to przecież byś to poczuła w jego zachowaniu, innym stosunku do Ciebie... Więc szykuj się Mabiiiiiii

Kamcia, to widocznie się postaraliśmy

Mutny, mój się obejrzał za innym lachonem na Naszej Pierwszej Wrocławskiej Randce!

[Mutny]

Napisane przez mabi84

albo CZY to zrobic czy nie

ojtam tę decyzję pewnie podjął już dawno oczywiście odpowiedź brzmi, że to zrobić

[mabi84]

Napisane przez BeautifulShe

Może on po prostu chce Ci pokazać, że mu na Tobie zależy? Żebyś czuła się z nim dobrze? Że on się Tobą opiekuje, spełnia Twoje marzenia, chce żebyś się uśmiechnęła? Bo mnie to tak trochę wygląda na dbanie faceta o swoją kobietę Wiesz SWOJĄ kobietę

ale często sobie mówimy że on jest MÓJ a ja JEGO
nie musi mi prezencikami niczego udowadniac, zresztą jesteśmy razem ponad 4 lata i on dobrze mnie zna, wie że nie przywiązuję wagi do rzeczy za grube $$$

[BeautifulShe]

Napisane przez mabi84

ale często sobie mówimy że on jest MÓJ a ja JEGO
nie musi mi prezencikami niczego udowadniac, zresztą jesteśmy razem ponad 4 lata i on dobrze mnie zna, wie że nie przywiązuję wagi do rzeczy za grube $$$

Ale może chciał zrobić coś dla SWOJEJ kobiety jako JEJ mężczyzna Chciał Cię uszczęśliwić

[mabi84]

Napisane przez BeautifulShe

On już wie, że chce to zrobić Teraz myśli tylko jak Jakby nie chciał to przecież byś to poczuła w jego zachowaniu, innym stosunku do Ciebie... Więc szykuj się Mabiiiiiii

ale mnie zestresowałaś teraz

---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:40 ----------

Napisane przez BeautifulShe

Ale może chciał zrobić coś dla SWOJEJ kobiety jako JEJ mężczyzna Chciał Cię uszczęśliwić

uszczęśliwił mnie po zakupach...rrrrrrrrr

[czekam87]

Napisane przez Mutny

no patrz a my Ci zazdrościmy, że Twoje już nastapiły jaki ten świat okrutny hehe

Właśnie zdałam sobie sprawę, że w najbliższym czasie nie mam już na co czekać. Najwyżej na tą obronę... W ogóle dotyka mnie ostatnio jakieś wypalenie zawodowe...

[mabi84]

jeszcze mi jedna myśl wpadła do głowy- może on mnie tak ciągał od sklepu do sklepu bo miał nadzieje że sama coś zaproponuję, że może zasugeruję coś...? a to cwaniak

[_kamea_]

Napisane przez BeautifulShe

Kamcia, to widocznie się postaraliśmy

Spokojnie, dopiero początek grudnia, do końca semestru trochę czasu zostało - myśl pozytywnie, a zobaczysz, że się wszystko poukłada

Napisane przez mabi84

ale mnie zestresowałaś teraz

uszczęśliwił mnie po zakupach...rrrrrrrrr

Tu nie ma czym się stresowac, tylko cieszyć

[mabi84]

Napisane przez czekam87

Właśnie zdałam sobie sprawę, że w najbliższym czasie nie mam już na co czekać. Najwyżej na tą obronę... W ogóle dotyka mnie ostatnio jakieś wypalenie zawodowe...

dziewczyna z TAKIM nickiem pisze że nie ma na co czekac?
po zaręczynach to na ślub, dzieci, a to dopiero początek listy

[Mutny]

ehh, czekam, czasem w życiu nie zawsze trzeba na coś czekać czasem trzeba się cieszyć, że to coś już jest

ja w tej chwili (oprócz czekania na wiadomo co) to kurna mać czekam na wiosnę, no! jest za zimno!

dobra, uciekam już spac miałam iść dzisiaj wcześnie spać, a znowuż nie wyszło

[BeautifulShe]

Napisane przez mabi84

ale mnie zestresowałaś teraz

---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:40 ----------


uszczęśliwił mnie po zakupach...rrrrrrrrr

Czemu zestresowałam? Przecież na to czekasz

Kamcia - ale ja już jestem poza uczelnią Nie ukończyłam jednego zasranego przedmiotu na pierwszym roku I przez to muszę go zacząć powtarzać w przyszłym semestrze :/ Teraz chodzę na parę zajęć, które udało mi się załatwić "na czarno" :/ Teraz zaliczę, a wpis będę miała za rok :/

[Mutny]

Beautiful, jeszcze 1 post i będziesz miał 666 postów

---------- Dopisano o 00:49 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ----------

Beautiful, to nie możecie tam mieć warunkowego zaliczenia roku? w sensie kilku przedmiotów niezaliczonych??

[czekam87]

Napisane przez mabi84

dziewczyna z TAKIM nickiem pisze że nie ma na co czekac?
po zaręczynach to na ślub, dzieci, a to dopiero początek listy

Ale to za 2 lata pewnie. Nie wyobrażam sobie żyć przez 2 lata w takich nerwach jak przed zaręczynami, dlatego odpuszczam na razie

[mabi84]

Napisane przez _kamea_

Tu nie ma czym się stresowac, tylko cieszyć

no dobra
☺