Chłopiec czy dziewczynka to już wiemy, teraz trzeci trymestr świętujemy-III-IV.2011

[niutka1]

Napisane przez Jok3r

...

Wiesz, jakoś ciągle te same osoby, które moge policzyc na palcach jednej ręki, czują sie "zaczepiane", czepiają sie słówek, zaś odwracaja uwage od merytorycznych argumentów, kieruja dyskusję w strone osobistych wycieczek i z wyśrodkowanej wypowiedzi wyciągną same skrajności- widocznie to je najbardziej bije po oczach i tylko to widzą, z sobie znanych lub nieznanych powodów, jak się chce widły znaleźć, to się wideł będzie szukac i z grabek się widły zrobi więc ja juz przestałam na to zwracac uwagę

Postanowiłam juz jakis czas temu dyskutowac wyłącznie na merytorycznym poziomie i na tym pozostanę. Pozdrawiam

[ego_ego]

Napisane przez n.ik.a

padam na twarzwybrałam się na zakupy w taką pogodę spakowałam się z przyjaciółką w samochód i pojechałam do fasion hause...lekarz kazał mi dużo leżeć ale okazało się, że idąc do szpitala nie będę miała piżamki i szlafroka...no i złaziłam się ale kupiłam...piżamka będzie później do karmienia bo ma super wielki dekolt i można wyjąc cyca by nakarmić dzidzię a szlafrok...też się przyda...na kwietniowa porę idealny..leciutki i śmieszny bo w kotki

ale oczywiście na tym nie koniec - kupiłam też prezent dla chrześnicy...śliczne bolerko i dla męża...tzn. raczej dla dzidzi, ale z myślą o mężu...czyli śliczne skarpeteczki dla jego wymarzonej córci

ale fajne rzeczy, a Ty jesteś z okolic w-wy?

[niutka1]

ja piżame musze sobie kupic jakąś fajna rozpinaną, lub własnie z dekoltem, chociaż ja zmarżluch jestem, z dekoltem w lutym/marcu będzie mi zimno, po piżamke wybiore sie do H&M albo do tesco, w tesco mają często bardzo ładne piżamki poprzeceniane

a szlafrok mam

[aguchaw1]

Dziewczynki nie uwierzycie, ale nadal nie ma ogrzewnia pozostaje siąść i płakac
W sypialni juz jest ok 13stopni, została zamknięta na 4 spusty i siedzimy w naszym "dziennym" pokoju, gdzie grzejemy elektrycznym grzejniczkiem - nawet daje rade, bo pokój nie jest duży.
Tylko żeby wyjść do kuchni spod kołdry, to musze ubierać się bardzo ciepło;// w calym domu mróz, mam nadzieje, że już w nocy jakos włączą to ogrzewanie, bo na dłuższą metę to sie wychłodzi strasznie;/ z reszta już i tak gardło powoli mnie pobolewa, bo przecież po domu trzeba się poruszać, chocby po to zeby zrobić siku :PP

Aguś mi jeszcze ginek nie wyznaczył terminu na glukoze, teraz wizyte mam 21, wiec pewnie wtedy każe mi zrobić. Ja ogólnie lubie słodkie, ale bez przesady, chyba nie aż tak poza tym w ciązy zrobiłam się bardzo wrażliwa na zapachy - a skoro nie pachnie to dobrze, to może być cięzko..

Co do wychowania dzieci, to uważam, że każda z Nas ma jakąś własną wizje, która w większym lub mniejszym stopniu się sprawdzi - życie pokaże.. ale uważam, że nikt nie powinien negować tego ze np. ja chce wychowywać dziecko tak a nie inaczej, i faktycznie używanie pewnych określeń na sposoby wychowania nie jest zbytnio stosowne bo po prostu może to kogoś urazić..

Eirene - wracając do twoich teściów to nie zazdroszczę, ale uważam, że bardzo dobrze zrobiliście, że pozostaliście przy swoim wyborze co do imienia , a im, prędzej czy później przejdzie, w końcu Twój tż to ich syn i powinno im zależeć na kontaktach z Wami.. no i trzymam kciuki aby w wigilie nie poruszyli tego tematu..

[Jok3r]

Napisane przez niutka1

Wiesz, jakoś ciągle te same osoby, które moge policzyc na palcach jednej ręki, czują sie "zaczepiane", czepiają sie słówek, zaś odwracaja uwage od merytorycznych argumentów, kieruja dyskusję w strone osobistych wycieczek i z wyśrodkowanej wypowiedzi wyciągną same skrajności- widocznie to je najbardziej bije po oczach i tylko to widzą, z sobie znanych lub nieznanych powodów, jak się chce widły znaleźć, to się wideł będzie szukac i z grabek się widły zrobi więc ja juz przestałam na to zwracac uwagę

Postanowiłam juz jakis czas temu dyskutowac wyłącznie na merytorycznym poziomie i na tym pozostanę. Pozdrawiam

Jakbys uwazniej czytala czasem wypowiedzi to wylapalabys rowniez bulwersy innych dziewczyn. Tyle, ze one wola sie nie klocic, wiec sie nie odzywaja aczkolwiek czasem pm-y leca. Natomiast Ty zawsze uwazasz, ze niczego zlego nie piszesz i za kazdym razem montujesz jakies wymyslne riposty, zeby udowodnic, ale o co chodzi Rozmowa z Toba to jak rozmowa z sama soba, bo i tak nie rozumiesz, albo nie chcesz rozumiec i tyle. Dlatego pomijam wiekszosc wypowiedzi, bo jak ktos ma swoj swiat i klapki na oczach uwazajac, ze jego racje sa najwazniejsze, najlepsze etc to szkoda energii i czasu na polemizacje.

Nika wkleje jutro, bo dzis to by ciemne plamy wyszly. No i jutro bedzie wielkie przymierzanie

[n.ik.a]

Ego_ego niestety nie...i tak naprawdę wszędzie mi daleko...a do fasion jeżdżę do Sosnowca

Niutka1 ja zamierzam kupić jeszcze jedną piżamkę, albo koszulę...ale ze względu, że teraz czeka mnie co najmniej tygodniowe leżenie w szpitalu musiałam kupić jakąś piżamkę i szlafrok - nie lubię szlafroków i nie mam ich w domu nawet ostanio jak leżałam w szpitalu to biegałam w dresach i swetrzeale czas się do nich przekonać...i kupując pomyślałam, żeby wziąć już taką która sprawdzi się po urodzeniu dzidzi

[prunelle]

Eirene1987, cieszę się, że teściom zaczyna przechodzić, najważniejsze to spokojnie obstawać przy swoim i nie zwracać uwagi na ich uwagi i będzie dobrze, w końcu na synu i wnuku im jednak zależy, prawda?

Napisane przez niutka1

co do żłobka, to chyba z dnia na dzień dziecka tam nagle nie oddajesz, dziecko trzeba odpowiednio przygotowac do takiej zmiany :P

to ja też pisałam o tym, by nie przesadzać
złoty środek jest najlepszy

chociaż jesli chodzi o rozwój człowieka to, do 6 mż dziecko może byc rozpieszczane, noszone itd... nawet bez przerwy, wtedy jego potzreba bliskości zostaje "naładowana" na kolejne lata,
po 6-7 mż nalezy je stopniowo separować.
Nikt nie mówi, że dziecko ma byc noszone do 3 roku zycia

Sa etapy rozwoju, gdzie jest to niezbędne i sa dalsze, gdzie stopniowo odzwyczajamy dziecko od tego, oddajemy je światu, uczymy je odchodzenia od matki. te etapy p[okrywają się z rozwojem motorycznym dziecka- najpierw bezbronne, potrzebuje non stop matki, potem siada, zaczyna się ciekawie rozglądac i matka/ojciec potrzebni, by nosic, dziecku swiat pokazywać, bo samo nie pójdzie, nie wstanie... a potem zaczyna chodzic i wtedy jest etap kiedy to rodzice zaczynają za dzieckiem biegać... ale to za tym dzieckiem prawidłowo wychowywanym wczesniej. Dzieci zbyt wczesnie separowane, z niezaspokojoną potrzeba bliskości sa bardziej lękliwe, maja większe problemy z poznawaniem samodzielnie świata i to własnie te dzieci się gorzej rozwijają
Oczywiście to statystyka naukowa, zawsze spotkac mozna wyjątki, takie jak dzieci z niesamowita wolą przezycia, odkrywania świata mimo, iż warunki miały mniej sprzyjające, tak jak takie, które pomimo wszystko będą z natury niesmiałe i lekliwe.

zgadzam się to właśnie chciałam napisać, że stopniowo, tylko może mi nie wyszło

Napisane przez laseczkaa

a ja dziś byłam na zakupach w lumpku , kilka rzeczy znowu zdobyłam (jutro wstawię fotki ) ale w sklepie było tak duszno że znowu zrobiło mi się słabo .... usiadłam na parapecie jakaś pani otworzyła okna , a na to facet w sklepie zaczął sie burzyć ze zimno a ona mu na to panie kobieta mi tu zaraz zemdleje a panu zimno ... no i poszedł . eh.... jeszcze przyniosła mi wodę i tak chwile posiedziałam i było ok. ale podobno byłam blada jak trup i jeszcze miałam sine usta . ale na szczęście przeszło

ojej, dobrze, że przeszło szybko...

Napisane przez n.ik.a

padam na twarzwybrałam się na zakupy w taką pogodę spakowałam się z przyjaciółką w samochód i pojechałam do fasion hause...lekarz kazał mi dużo leżeć ale okazało się, że idąc do szpitala nie będę miała piżamki i szlafroka...no i złaziłam się ale kupiłam...piżamka będzie później do karmienia bo ma super wielki dekolt i można wyjąc cyca by nakarmić dzidzię a szlafrok...też się przyda...na kwietniowa porę idealny..leciutki i śmieszny bo w kotki

śliczna ta piżama! mnie właśnie moje dotychczasowe zaczynają przeszkadzać, chciałam wypruć gumki i zonk, bo są przyszyte w środku a koszulek to ja raczej nie lubię...

Napisane przez aguchaw1

Dziewczynki nie uwierzycie, ale nadal nie ma ogrzewnia pozostaje siąść i płakac

matko jedyna, dobrze, że ten piecyk macie...

[Black_Angel86]

Dobry wieczór!
Jest tu kto?
Ja nie piszę, żeby Was nie pozarażać...
A tak serio... no gardło mnie boli od wczoraj i mam katar?
Ktoś ma jakieś sprawdzone sposoby?
Wczoraj chciałam zrobić test na obciążenie 75g glukozy, ale w naszym zadupiu nie da się kupić tego specyfiku przed 7.00 bo nie ma aptek czynnych, najbliższa czynna (dyżur) w mieście oddalonym o 10km...
No i jechaliśmy z tż... śniegu w chole.ę na drogach i godzinę nam zajęło obrócenie tam i z powrotem. Laboratorium do 9 czynne, więc już nie załapałam się na tę glukozę, bo po wypiciu trzeba 2h czekać na ponowne pobranie próbki. Wściekła byłam jak nie wiem co, bo normalnie śpię do 10, a tu bezsensowne wstawanie o 6 rano... i dziś znów, tym razem się udało... powiedzmy. Mimo, że między jednym pobraniem krwi a drugim minęło jakoś 1.5 godziny, bo oczywiście babka przyszła później do pracy... heh, i dziwnie mi wynik wyszedł, bo niby na granicy , jak potem powiedział mój gin, ale potem powiedział, że w sumie ok, jak po 1.5 h, bo się jeszcze wszystko nie spaliło.
A dalej...
byłam dziś na wizycie...
oczywiście z tż, bo bardzo przygotowuję go do roli ojca, niech też się do syna przyzwyczaja...
Doktor powiedział że duży dzidź już jest, tzn jak na ten tydzień powienien ważyć ok 1100g, a waży ponad 1400g, nogi i brzuszek ma na 30 tydzień, a główkę na 27, coś mówił że wg usg termin mu wychodzi na 2 luty a z OM mam na 25... Jeeee, boję się, a jak się faktycznie urodzi szybciej? CO myślicie?

Ponadto szyjka coraz gorsza, skrócona i miękka.. powiedział, że jeszcze aż tak źle nie jest... ale dobrze też nie. Mam leżeć i palcem nie kiwnąć, kurde ciekawe jak... będę się starać.

[kolba]

Napisane przez n.ik.a

padam na twarzwybrałam się na zakupy w taką pogodę spakowałam się z przyjaciółką w samochód i pojechałam do fasion hause...lekarz kazał mi dużo leżeć ale okazało się, że idąc do szpitala nie będę miała piżamki i szlafroka...no i złaziłam się ale kupiłam...piżamka będzie później do karmienia bo ma super wielki dekolt i można wyjąc cyca by nakarmić dzidzię a szlafrok...też się przyda...na kwietniowa porę idealny..leciutki i śmieszny bo w kotki

ale oczywiście na tym nie koniec - kupiłam też prezent dla chrześnicy...śliczne bolerko i dla męża...tzn. raczej dla dzidzi, ale z myślą o mężu...czyli śliczne skarpeteczki dla jego wymarzonej córci

N.ik.a jakiej firmy ten szlafrok, bo właśnie na taki poluję - śliczny!!!!

[niutka1]

Napisane przez aguchaw1

Dziewczynki nie uwierzycie, ale nadal nie ma ogrzewnia pozostaje siąść i płakac

Eirene - wracając do twoich teściów to nie zazdroszczę, ale uważam, że bardzo dobrze zrobiliście, że pozostaliście przy swoim wyborze co do imienia , a im, prędzej czy później przejdzie, w końcu Twój tż to ich syn i powinno im zależeć na kontaktach z Wami.. no i trzymam kciuki aby w wigilie nie poruszyli tego tematu..

kurczę, nie zamarznijcie no tam, może trzeba jakiś drugi piec pozyczyc od kogoś... kupić?

Napisane przez Black_Angel86

byłam dziś na wizycie...
Doktor powiedział że duży dzidź już jest, tzn jak na ten tydzień powienien ważyć ok 1100g, a waży ponad 1400g, nogi i brzuszek ma na 30 tydzień, a główkę na 27, coś mówił że wg usg termin mu wychodzi na 2 luty a z OM mam na 25... Jeeee, boję się, a jak się faktycznie urodzi szybciej? CO myślicie?

Ponadto szyjka coraz gorsza, skrócona i miękka.. powiedział, że jeszcze aż tak źle nie jest... ale dobrze też nie. Mam leżeć i palcem nie kiwnąć, kurde ciekawe jak... będę się starać.

Pamiętaj, że termin na 25 luty wg OM, to tylko termin orientacyjnie wyśodkowany,
tak naprawdę będziesz juz legalnie wg OM w terminie od 11 lutego
bo do terminu z OM zawsze dodaje sie plus/minus 2 tygodnie i to jest własnie w terminie

Jak duzy dzidzius, to może urodzic się wczesniej, albo wcale nie, tylko po prostu będzie duzy, w sumie jesli masz termin na 25 luty z OM to te 1400 g ( pi razy oko, bo usg to nie waga, jak mawiaja ginekolodzy) wcale nie jest az tak strasznie duzo


A tu masz centyle płodu:

www.babycenter.com/average-fetal-length-weight-chart
22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl)
23 tc 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl)
24 tc 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl)
25 tc 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl)
26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl)
27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl)
28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl)
29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl)
30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl)

31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl)
32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl)
33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl)
34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl)
35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl)

36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl)
37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl)
38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl)
39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl)

40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)



10 centyl to najmniejszy ( małe dziecko) , 90 to największy ( duże dziecko) , a 50 to oczywiście średnie taka mniej więcej uśredniona waga kieruja sie aparaty usg wyznaczając tzw terminy porodu na podstawie pomiarów, ale to wszystko sa PROGNOZY


z tego co widze, to powinnas byc koło 28 TC, no to akurat dziecko w normie, między średnim, a duzym centylem

[Black_Angel86]

dzięki niutka za unaocznienie...boję się tego lutego... przecież już grudzień leci... o matko!

[aguchaw1]

Niutka mam nadzieje, że nie będzie takiej potrzeby - może ogrzewanie zacznie działać w nocy.. zobacze rano, jeśli nie no to trzeba będzie albo kupić jakis grzejniczek dla pozostałej części mieszkania, lub iść pomieszkać do moich rodziców Oni mają ogrzewanie gazowe więc jest cieplutko..
Póki co czekamy..:|

[SammaMia]

Eirene bardzo sie ciesze, ze tesciowe spuscili z tonu ale jeszcze fajniej, ze wy sie nie daliscie zwariowac i nadal trzymacie sie swojej decyzji -super!!!

Jok3r biale kozaczki? Dobrze, ze w koncu kupilas te cieple buciory , bo z tego co kojarze, to niedawno narzekalas ze nie masz, a ze pogoda ostatnio nie rozpieszcza...
Ja planowalam kupic na zime jakies ladne ocieplane "oficerki", ale po jednej glebie skapitulowalam i jestem wlascicielka mega stabilnych traperow z podeszwa o takiej przyczepnosci, ze smigam po kazdym terenie niczym kozica gorska

n.ik.a super zakupy!

aguchaw1 brrrrrrrrrr....az mnie zmrozilo na chwile! Mam nadzieje, ze przynajmniej TZ was dobrze grzeje Trzymaj sie kochana i przesylam od siebie duzo ciepelka


Black_Angel86 kuruj sie bidulko i nie stresuj! Wazne, ze dzidzia zdrowa, a co do terminu to pewnie sie jeszcze wyjasni

[Black_Angel86]

Napisane przez SammaMia

Eirene bardzo sie ciesze, ze tesciowe spuscili z tonu ale jeszcze fajniej, ze wy sie nie daliscie zwariowac i nadal trzymacie sie swojej decyzji -super!!!

Jok3r biale kozaczki? Dobrze, ze w koncu kupilas te cieple buciory , bo z tego co kojarze, to niedawno narzekalas ze nie masz, a ze pogoda ostatnio nie rozpieszcza...
Ja planowalam kupic na zime jakies ladne ocieplane "oficerki", ale po jednej glebie skapitulowalam i jestem wlascicielka mega stabilnych traperow z podeszwa o takiej przyczepnosci, ze smigam po kazdym terenie niczym kozica gorska

n.ik.a super zakupy!

aguchaw1 brrrrrrrrrr....az mnie zmrozilo na chwile! Mam nadzieje, ze przynajmniej TZ was dobrze grzeje Trzymaj sie kochana i przesylam od siebie duzo ciepelka


Black_Angel86 kuruj sie bidulko i nie stresuj! Wazne, ze dzidzia zdrowa, a co do terminu to pewnie sie jeszcze wyjasni

dzięki Samma heh, dziś się do lekarza już nie potrafiłam ogolić, taka się ze mnie robi niezdara...

[aguchaw1]

Black_Angel moje sposoby na ból gardła i katar czyli ogólnie przeziębienie, to przede wszystkim ciepłe łózko heh a tak poza tym, dużo herbaty gorącej, z cytryną i miodem lub malinami - ja piłam na zmiane.. do tego płucz gardło wodą z solą, to pomaga na ból gardła, i z takich "aptecznych" rzeczy co syrop prenalen - myslę, że przy tych wszystkich domowych sposobach, bardzo mi pomógł.. on też pozwala nabrać troche odporności, i co najważniejsze, można go stosować w ciązy.

SammaMia - dzięki mąż ogrzewa nas - z resztą, On nawet jak jest ogrzewanie w domku, to zawsze jest grzejniczkiem moich lodowatych rąk i stóp )
Zmykamy spać, dobranoc

[Jok3r]

Napisane przez SammaMia

Eirene bardzo sie ciesze, ze tesciowe spuscili z tonu ale jeszcze fajniej, ze wy sie nie daliscie zwariowac i nadal trzymacie sie swojej decyzji -super!!!

Jok3r biale kozaczki? Dobrze, ze w koncu kupilas te cieple buciory , bo z tego co kojarze, to niedawno narzekalas ze nie masz, a ze pogoda ostatnio nie rozpieszcza...
Ja planowalam kupic na zime jakies ladne ocieplane "oficerki", ale po jednej glebie skapitulowalam i jestem wlascicielka mega stabilnych traperow z podeszwa o takiej przyczepnosci, ze smigam po kazdym terenie niczym kozica gorska

n.ik.a super zakupy!

aguchaw1 brrrrrrrrrr....az mnie zmrozilo na chwile! Mam nadzieje, ze przynajmniej TZ was dobrze grzeje Trzymaj sie kochana i przesylam od siebie duzo ciepelka


Black_Angel86 kuruj sie bidulko i nie stresuj! Wazne, ze dzidzia zdrowa, a co do terminu to pewnie sie jeszcze wyjasni

No biale, ale nie myslic z takimi a'la Doda To sa zwykle sniegowce. Kiedys takie byly Sofixy. Najwazniejsze, ze sa cieplutkie, stabilne i latwo sie je zaklada i zdejmuje. Reszta zwisa mi i powiewa

[Tity]

BlackAngel , to może tez można na to patrzeć tak, że jakby miało się wcześniej urodzić, to wcześniej będzie miało cechy dziecka donoszonego... Leż sobie spokojnie póki co, bo jeszcze troszkę czasu jest do lutego
Co do wychowania, ja nie wiem jak będę robić, bo nie miałam z dziećmi nigdy do czynienia, będę robić jak mi będzie serce i rozum podpowiadać, ale na pewno nie wg jakiegoś schematu z książki. No chyba, że będę zdesperowana i nie będę mogła sobie z czymś poradzić
Lecę zaraz na zajęcia. Miłego dnia kobietki

[kasiapruszkow]

witam soboteniow-eekendowo wszystkie mamuski

wczoraj doczytalm czesc nowego watku a dizs postaram sie reszte .. ale tak piszecie duzo ze moge si enie wyroibc ;p

musialm dizs rano znow sie namarznac bo do pracy jechalam eh

mielgo dzionka

[ego_ego]

Napisane przez n.ik.a

Ego_ego niestety nie...i tak naprawdę wszędzie mi daleko...a do fasion jeżdżę do Sosnowca

uuuuuu to szkoda, bo ja mam faschion w piasecznie i myślałam, że Ty z okolic no i podoba mi się ta koszula i szlafroczek i ciekawa jestem w jakim to sklepie kupiłaś?

Napisane przez aguchaw1

Dziewczynki nie uwierzycie, ale nadal nie ma ogrzewnia pozostaje siąść i płakac
W sypialni juz jest ok 13stopni, została zamknięta na 4 spusty i siedzimy w naszym "dziennym" pokoju, gdzie grzejemy elektrycznym grzejniczkiem - nawet daje rade, bo pokój nie jest duży.
Tylko żeby wyjść do kuchni spod kołdry, to musze ubierać się bardzo ciepło;// w calym domu mróz, mam nadzieje, że już w nocy jakos włączą to ogrzewanie, bo na dłuższą metę to sie wychłodzi strasznie;/ z reszta już i tak gardło powoli mnie pobolewa, bo przecież po domu trzeba się poruszać, chocby po to zeby zrobić siku :PP

kurcze, a mowili, że wieczorem włączą, strasznie Wam współczuję, mam nadzieję, że dziś już macie cieplutko

Napisane przez Black_Angel86

Dobry wieczór!
Jest tu kto?
Ja nie piszę, żeby Was nie pozarażać...
A tak serio... no gardło mnie boli od wczoraj i mam katar?
Ktoś ma jakieś sprawdzone sposoby?
Wczoraj chciałam zrobić test na obciążenie 75g glukozy, ale w naszym zadupiu nie da się kupić tego specyfiku przed 7.00 bo nie ma aptek czynnych, najbliższa czynna (dyżur) w mieście oddalonym o 10km...
No i jechaliśmy z tż... śniegu w chole.ę na drogach i godzinę nam zajęło obrócenie tam i z powrotem. Laboratorium do 9 czynne, więc już nie załapałam się na tę glukozę, bo po wypiciu trzeba 2h czekać na ponowne pobranie próbki. Wściekła byłam jak nie wiem co, bo normalnie śpię do 10, a tu bezsensowne wstawanie o 6 rano... i dziś znów, tym razem się udało... powiedzmy. Mimo, że między jednym pobraniem krwi a drugim minęło jakoś 1.5 godziny, bo oczywiście babka przyszła później do pracy... heh, i dziwnie mi wynik wyszedł, bo niby na granicy , jak potem powiedział mój gin, ale potem powiedział, że w sumie ok, jak po 1.5 h, bo się jeszcze wszystko nie spaliło.
A dalej...
byłam dziś na wizycie...
oczywiście z tż, bo bardzo przygotowuję go do roli ojca, niech też się do syna przyzwyczaja...
Doktor powiedział że duży dzidź już jest, tzn jak na ten tydzień powienien ważyć ok 1100g, a waży ponad 1400g, nogi i brzuszek ma na 30 tydzień, a główkę na 27, coś mówił że wg usg termin mu wychodzi na 2 luty a z OM mam na 25... Jeeee, boję się, a jak się faktycznie urodzi szybciej? CO myślicie?

Ponadto szyjka coraz gorsza, skrócona i miękka.. powiedział, że jeszcze aż tak źle nie jest... ale dobrze też nie. Mam leżeć i palcem nie kiwnąć, kurde ciekawe jak... będę się starać.

no hej, dużego synusia masz, ale się nie martw tylko ciesz, że zdrowy, a jak lekarz kazał leżeć, to leż i nic nie rób, no i na przeziębienie to rutinoscorbin, herbatka z cytryną lub malinowa (tylko malinowej nie za dużo) możesz zrobić sobie syrop z cebuli

Napisane przez Black_Angel86

dzięki Samma heh, dziś się do lekarza już nie potrafiłam ogolić, taka się ze mnie robi niezdara...

nie martw się ja jestem ze dwa m-ce przed Tobą a też już mam problem z ogoleniem się a może byś się pochwaliła swoim brzucholkiem, bo pewnie masz już największy z nas

Napisane przez kasiapruszkow

w

musialm dizs rano znow sie namarznac bo do pracy jechalam eh

mielgo dzionka

ło matko, ja myślałam, że Ty już na zwolnieniu kobieto, przecież z tego pruszkowa, to Ty się wymarzniesz w taką pogodę niesamowicie
niby wkd jeździ podobno nieźle, ale mimo wszystko na tym śniegu można orła wywinąć

[Ewelqa1985]

witam zasypalo nas TŻ wlaśnie odśnieza a ja wpadlam zeby sie z Wami przywitac milego dnia !!

[ego_ego]

a i wiecie co nie możemy zdecydować sie na wózek, bo ja bym chciała taki do którego pasuje fotelik maxi cosi i mam dwa do wyboru i obydwa mi się podobają

http://www.bobowozki.com.pl/product_...oducts_id=1599
ten nam się podoba kolor tango red

http://www.bobowozki.com.pl/product_...4&%3CosCsid%3E

i ten kolor carbon

obydwa są fajne chociaż w maxi cosi podoba mi się ta spacerówka jak się fajnie wszystko klika

co Wy o tym sądzicie? wiem, że maxi jest droższy

[87czarna]

Napisane przez ego_ego

a i wiecie co nie możemy zdecydować sie na wózek, bo ja bym chciała taki do którego pasuje fotelik maxi cosi i mam dwa do wyboru i obydwa mi się podobają

http://www.bobowozki.com.pl/product_...oducts_id=1599
ten nam się podoba kolor tango red

http://www.bobowozki.com.pl/product_...4&%3CosCsid%3E

i ten kolor carbon

obydwa są fajne chociaż w maxi cosi podoba mi się ta spacerówka jak się fajnie wszystko klika

co Wy o tym sądzicie? wiem, że maxi jest droższy

X-lander ładniejszy

[n.ik.a]

Black_Angel86 a skąd ty jesteś jeżeli można wiedzieć?
U mnie z szyjką jest to samo (a do tego polip i nadżerka) tylko, że ja dopiero zaczęłam 20 tydzień i będę miała zakładany szew

Kolba, Ego_ego dziewczyny szlafrok jest atlantica...i kosztował ok.60 zł ale wczoraj dostałam jeszcze zniżkę i zapłaciłam za niego 49,50 zł. Piżamka to Italian Fasion i kosztowała 69 zł

Ego_ego moim typem jest x-lander, bo chcę ten sam...kolor albo ta szarość z czerwienią albo malina...choć wciąż szukam w odcieniach fioletu

[Jok3r]

Jezu laski jaki mnie nad ranem skurcz zlapal w obu ludkach to jeszcze takie bolu nie czulam. Nic nie pomagalao, masowanie, wywijanie palcow nic. Jeszcze przez brzuch ledwo w ogole moglam sie uniesc, zeby siegnac do stop i turlalam sie po lozku i prawie wylam, bo juz nie wiedzialam co robic. Chyba musze sie z magnezem przeprosic. Moja mama dzis imieniny wyprawia i chcialam jej pomoc, a tu dupa, bo nie moge na lewej nodze w ogole stanac. Zaraz bede tz sprobuje przymierzyc spodnie i butki i moze uda mi sie cyknac zdjecia to sie pochwale

[Montii]

Dziewczyny bierzecie sobie piżamy do szpitala?
Nie koszule a piżamy.
Chciałabym jedną, mam nową, fajne spodnkie i+ góra taka na guziczki do karmienia. Oczywiście PO porodzie bo nie będę nogawką rodzić
ale czy to nie są jakieś widzimisie? Wiem,że nikt nie może mi narzucić co mam ubrać ale lekarz nie będzie komentować,że ja w spodniach a nie w przewiewnej koszuli ?

[Jok3r]

Sluchajcie moze w koncu ruszymy temat tel alarmowych, bo chocby teraz nie wiadomo co z Izka i nawet nie ma jak sie skontaktowac. Ego moglaby na pierwwszej stronie wklejac propozycje i sie wybierze nie wiem 3 laski czy ile. No chyba, ze sie zdecydujemy bez glosowania. Trzeba pomyslec, ktore laski tz z jakim TP powinny miec tel, bo dla rodzacych na poczatku najlepiej wziac dziewczyny z kwietnia, ale te z kwietnia pozniej beda musialy jakos powiadomic reszte i tu najlepiej wziac te z poczatku marca np, bo znowu te z polowy marca moga byc w trakcie rozpakowywania. Tak wiec moze wezmiemy jedna laske z poczatku, jedna ze srodka i jedna z konca Najlepiej ofc najbardziej aktywne laski, ktore sie codziennie udzielaja. I chyba dobrym pomyslem bylo by wybrac zastepcze na wypadek gdyby z ta 3 cos sie stalo w sensie jakis szpital, porod czy inne rzeczy.

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez Montii

Dziewczyny bierzecie sobie piżamy do szpitala?
Nie koszule a piżamy.
Chciałabym jedną, mam nową, fajne spodnkie i+ góra taka na guziczki do karmienia. Oczywiście PO porodzie bo nie będę nogawką rodzić
ale czy to nie są jakieś widzimisie? Wiem,że nikt nie może mi narzucić co mam ubrać ale lekarz nie będzie komentować,że ja w spodniach a nie w przewiewnej koszuli ?

Wiesz co generalnie w szpitalach raczej wymagaja koszuli, bo po moim przykladzie chociazby. Ja pozamowa baba jestem i nie nawidze spac w koszule, wiec do szpitala wizelam 2 pizamy. I zdziwko, bo ordynator przy badaniach skomentowal, ze jak szpital wymaga koszuli to ma byc koszula, bo latwiej i sprawniej przebiega badanie jak na korytarzu stoi kolejka ciezarowek z calego oddzialu. No i po porodzie zadna gumka nie uciska rany, a przy sn wszystko sie wietrzy, wiec ja mam wrecz nakaz uzywania koszuli.

[deneb3]

Napisane przez Montii

Dziewczyny bierzecie sobie piżamy do szpitala?
Nie koszule a piżamy.
Chciałabym jedną, mam nową, fajne spodnkie i+ góra taka na guziczki do karmienia. Oczywiście PO porodzie bo nie będę nogawką rodzić
ale czy to nie są jakieś widzimisie? Wiem,że nikt nie może mi narzucić co mam ubrać ale lekarz nie będzie komentować,że ja w spodniach a nie w przewiewnej koszuli ?

hmmm nawet po porodzie będziesz miała ranę albo po CC albo po szyciu krocza więc uważam, że piżamka jest niedobra z kilku względów,
raz, że może obcierać ranki, dwa to rany trzeba "wietrzyć"

Napisane przez Jok3r

Sluchajcie moze w koncu ruszymy temat tel alarmowych, bo chocby teraz nie wiadomo co z Izka i nawet nie ma jak sie skontaktowac. Ego moglaby na pierwwszej stronie wklejac propozycje i sie wybierze nie wiem 3 laski czy ile. No chyba, ze sie zdecydujemy bez glosowania. Trzeba pomyslec, ktore laski tz z jakim TP powinny miec tel, bo dla rodzacych na poczatku najlepiej wziac dziewczyny z kwietnia, ale te z kwietnia pozniej beda musialy jakos powiadomic reszte i tu najlepiej wziac te z poczatku marca np, bo znowu te z polowy marca moga byc w trakcie rozpakowywania. Tak wiec moze wezmiemy jedna laske z poczatku, jedna ze srodka i jedna z konca Najlepiej ofc najbardziej aktywne laski, ktore sie codziennie udzielaja. I chyba dobrym pomyslem bylo by wybrac zastepcze na wypadek gdyby z ta 3 cos sie stalo w sensie jakis szpital, porod czy inne rzeczy.
.

no właśnie

to może podawajmy swoje typy, albo może najpierw zgłoszą się ochotniczki a my wybierzemy spośród nich
bo na siłę nie będziemy wskazywać

[Montii]

No tak jak myślałam,na pewno byłyby jakieś komentarze a poza tym szybciej i łatwiej zrobić jakieś badanie, jak się rana goi mając koszulę..myk do góry i tyle a nie tarabanić się ze spodniami. Eh szukam koszuli


No to która chętna do dyżurnej?

[Black_Angel86]

nika - jestem z Rydułtów

Dziękuję laseczki za rady na przeziębienie już leżę grzecznie, i kurcze piję herbatki
, ten prenalen sobie kupię, tzn tż mi kupi, choć on też chory.

Katar mnie aktualnie męczy.. całą noc mi ciekło z nosa, już myśłałąm, czy nie zrobić użytku z tamponów, u mnie -8 stopni, ale pięknie jest za oknem, aż żal, że nie mogę wyjść z aparatem
Ale będę obrabiać sesję ciążową, ostatnio robiłam zdjęcia wizażance z innego wątku

[Montii]

deneb kochana powiedz mi jaką chustę kupujesz?

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

black angel co do wymiarów to mój brzdąc w 27 tyg w ktorym jestem aktualnie ma wymiary na 29 ;-P