Rozstanie z facetem - część 13 :( - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-04, 12:43   #901
sunset girl
Rozeznanie
 
Avatar sunset girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 608
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez Manja25 Pokaż wiadomość
13 część, i za oknem początki zimy.
Koniec zeszłej zimy- rozstanie,płacz, rozpacz.
Trudno uwierzyć,że tyle czasu już minęło i to tak szybko. Żałuję, że tak upokarzałam się, walczyłam o coś czego nigdy nie było, że tak zachłannie pragnęłam aby były wrócił do mnie. Teraz wstyd mi. Ale wiem, że drugi raz tak nie postąpię. Rok temu nie przeżyłabym wiedząc że były ma inną i ukłąda sobie życie. Dziś wiem że tak własnie jest i nie płaczę z tego powodu, szczerze mało co mnie to obchodzi. Niedawno po pół roku milczenia eks napisał do mnie na gg, przeprosił za wszystko, za to jak mnie potraktował i życzył szcześcia itp. co chwile dodawał że żaluje ze tak wyszło ale mnie mało co to ruszyło. Potraktowałam Jego wypociny chłodno i nie zgodziłam się na żadną znajomość.
WIem jedno, nigdy ale to nigdy nie pozwolę sobie na takie zatracenie samej siebie w związku, i nie pozwolę samej sobie żebrać o miłość ,prosić, błagać, ani zgadzać się na takie traktowanie jak potraktował mnie eks podczas rozstania, czyli bez szacunku. Jak sobie to przypominam to czuję poprostu wstręt do samej siebie i do swojego zachowania. Musiałam to napisać bo taka refleksja mnie naszła , chyba ten śnieg za oknem tak zadziałałł i wspomnienia.
Dziś pisze magisterkę, czuję się świetnie, mam ochote śmiąć się i bawić, poznałam super faceta - nie wiem czy bedziemy razem czy nie, niczego nie przyśpieszam , niech wszystko toczy się swoim tempem. Są lepsze dni, są gorsze dni, czasem super i beznadziejne. Ale to jest chyba urok tego życia, i trzeba je przeżyć aby zobaczyć zakończenie. Bo przecież życie nie kończy się wraz z rozstaniem. Pozdrawiam
Wow. Czyli jednak.
Z ciekawości, jak Cię potraktował? Przepraszam, ale nie znam Twojej historii...

Edit: Już sobie ją czytam....
__________________
"Póki walczysz, jesteś zwycięzcą."
.
mój cel: obawy zmieniać w nadzieję.

Edytowane przez sunset girl
Czas edycji: 2010-12-04 o 13:24
sunset girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 12:53   #902
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość
Tak, rozmawialam z nim parokrotnie ale Elve powiedziala zebym mu to powiedziala ostrzej
Nie wiem, w jaki sposób rozmawiałaś z nim wcześniej. Jeśli zbyt łagodnie (tj. tak, jakby większego problemu jego zachowanie nie stanowiło) i jeśli zależy Ci na tym związku (i na "obadaniu" jego stosunku do Ciebie) to to jest dobre rozwiązanie.

Na Twoim miejscu poczekałabym na jego znak (w związku ze spotkaniem się) i na spotkaniu tym powiedziałabym stanowczo (i dosadnie - przykład elve mnie powalił - elve, jesteś boska!), co mnie boli, co mi się nie podoba, jak się czuję.
Sama nie prowokowałabym spotkania - pośpiech jest tu zbędny z prostego powodu: on może twierdzić, że nie wie, o co Ci chodzi, że przecież widzicie się, że przecież się stara, że przecież jest zmęczony itd. itp.
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:00   #903
sunset girl
Rozeznanie
 
Avatar sunset girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 608
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Dziewczyny, a co sądzicie o takiej sytuacji.
Normalnie, jak się nie widzicie z TŻ-tem, kontaktujecie się telefonicznie. Pewnego dnia, TŻ niby jest tak zapracowany, że nie ma chwili, żeby pogadać, a wy macie akurat jakąś troskę i chcecie go bardzo usłyszeć. Piszecie do niego o tym, a on tego samego dnia idzie do sobie brata i bratowej, urządzają sobie parapetówkę, a moje zmartwienie kwituje jednym zdaniem i pisze, że nie będzie teraz rozmawiał, bo jest u rodziny.
Spodziewałam się od niego tradycyjnego "dobranoc", bo myślałam, że skoro następnego dnia wstaje o 6.00 to za dlugo balować nie będzie.
Zadzwoniłam do niego o godzinie 0.30, odrzucił mnie, po czym później głuchnął, ja oddzwoniłam i pan łaskawie odebrał, ale nie mogliśmy się dogadać, bo sam przyznał, że jest pijany.

Dodam jeszcze, że nie wiedziałam, że to w ogóle parapetówka jest. On stwierdził, że to tak samo wyszło, jak do nich przyszedł.

???
Piszę o tym tylko dlatego, aby ocenić na ile moje oczekiwania wobec niego były przerośnięte.
__________________
"Póki walczysz, jesteś zwycięzcą."
.
mój cel: obawy zmieniać w nadzieję.

Edytowane przez sunset girl
Czas edycji: 2010-12-04 o 13:02
sunset girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:06   #904
mrytka
Wtajemniczenie
 
Avatar mrytka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

A ja jak zwykle nie wiem co zrobić. X wczoraj do mnie napisał, że chciałby ze mną się spotkać, bo ma sprawę i powie mi jak się zobaczymy. No to się zgodziłam. Dostałam od niego zaproszenie na studniówkę. Powiedział, że mu przecież kiedyś obiecałam, że z nim pójdę i że on chce wziąć kogoś z kim się będzie dobrze bawił i że nikt inny to nie może być. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale się zgodziłam. Teraz zostaje jeszcze kwestia tego, że ja nie mam z kim iść na moją studniówkę. A moja wychowawczyni zarządziła, że już trzeba wpisać do końca tygodnia na listę z kim idziemy... W dodatku w tym tygodniu zaczynają się próby z osobami towarzyszącymi no i też muszę być. No i nie wiem czy nie zaprosić X?
__________________
.

"Pragnienia łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie rujnuje nam życie.
Ale jeśli chodzi o pragnienia,
najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą."


.
mrytka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:07   #905
Ewelinka_00
Raczkowanie
 
Avatar Ewelinka_00
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 439
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

No to koniec. Może nieogłoszony, ale ja już nawet nie mam zamiaru się o cokolwiek starać. Wszystko rozchodzi się po ciuchu od dłuższego czasu.
Cieszy mnie to, bo po cholerę miałabym sobie nerwy jeszcze na koniec psuć jakimiś awanturami. Dla niego co innego okazało się ważniejsze, a ja mam w sobie odrobinę jakiejś godności i nie zamierzam za nim ganiać.
Żałuję tylko, że dałam mu na samym początku szansę i że miałam jakiekolwiek nadzieję, że trafiłam na odpowiednią osobę.
Cóż, trzeba żyć dalej. Nie zamierzam ciąć się z rozpaczy, bo w życiu są ważniejsze rzeczy niż przejmowanie się niedojrzałymi kretynami...
Ewelinka_00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:08   #906
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
Sama nie prowokowałabym spotkania - pośpiech jest tu zbędny z prostego powodu: on może twierdzić, że nie wie, o co Ci chodzi, że przecież widzicie się, że przecież się stara, że przecież jest zmęczony itd. itp.
On sie tak zawsze wlasnie tlumaczy.
A ja? Otstanio kiedy mu to mowilam glos mi sie lamal i mowilam lagodnie ale powiedzialam WSZYSTKO co mi nie pasuje z powaga-zmian nie widac...
Walnal sobie teraz opis "zdycham" i pewnie to go usprwiedliwi ze mi nic nie pisal od wczorajszego "" :P
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!!

Edytowane przez mimimka
Czas edycji: 2010-12-04 o 13:09
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:08   #907
mrytka
Wtajemniczenie
 
Avatar mrytka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez sunset girl Pokaż wiadomość
???
Piszę o tym tylko dlatego, aby ocenić na ile moje oczekiwania wobec niego były przerośnięte.
Sunset, a czy jest sens rozważania teraz każdej sytuacji? Czy jest sens rozgrzebywania tego co Cię bolało? Nigdy rany się nie zagoją jak będziesz co chwilę w nich grzebać, a chyba nie o to Ci chodzi, żeby pamiętać tylko, żeby zapomnieć?
__________________
.

"Pragnienia łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie rujnuje nam życie.
Ale jeśli chodzi o pragnienia,
najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą."


.
mrytka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-04, 13:11   #908
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Sunset, taką pojedynczą sytuację wyrwaną z szerszego kontekstu ciężko oceniać.

Sama chciałabym, żeby partner w takiej sytuacji poświęcił mi 5, 10 minut na rozmowę.
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:12   #909
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
No właśnie kolega ale namiętnie do siebie świrujemy od jakiegoś miesiąca...
Dlatego mnie to strasznie ubodło bo chcąc nie chcąc wjechał mi na ambicje nie mając konkretnego powodu...
Ciśnie mi się na usta pare nie zbyt miłych słów ale nie będę się poniżać przed jakimś półgłówkiem który nie potrafi czytać ze zrozumieniem bo chcąc nie chcąc nie napisałam pod linkiem "To dla mnie i walić się" bo wiedziałam,że dla mnie nie jest ;]
Aż tak durna nie jestem...
A ten mi dosrał...No bez kitu...aż normalnie mnie zatkało chyba pierwszy raz w życiu
Spokojnie, wdech i wydech




Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość
Serio? To zrob tak teraz ze swoim eksem!!! I nie odzywaj sie do niego
Nie wiem, czy tutaj to jeszcze zadziała Ale przy nastepnych zwiazkach, o ile takowe będą, to napewno bede bardziej ostrożniejsza i wogóle...

Cytat:
Napisane przez mrytka Pokaż wiadomość
A ja jak zwykle nie wiem co zrobić. X wczoraj do mnie napisał, że chciałby ze mną się spotkać, bo ma sprawę i powie mi jak się zobaczymy. No to się zgodziłam. Dostałam od niego zaproszenie na studniówkę. Powiedział, że mu przecież kiedyś obiecałam, że z nim pójdę i że on chce wziąć kogoś z kim się będzie dobrze bawił i że nikt inny to nie może być. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale się zgodziłam. Teraz zostaje jeszcze kwestia tego, że ja nie mam z kim iść na moją studniówkę. A moja wychowawczyni zarządziła, że już trzeba wpisać do końca tygodnia na listę z kim idziemy... W dodatku w tym tygodniu zaczynają się próby z osobami towarzyszącymi no i też muszę być. No i nie wiem czy nie zaprosić X?
Zaproś tego X, albo idz sama. Musisz sama wybrać, my za Ciebie nie zadecydujemy. Wiesz, jak to jest u mnie.

Cytat:
Napisane przez Ewelinka_00 Pokaż wiadomość
No to koniec. Może nieogłoszony, ale ja już nawet nie mam zamiaru się o cokolwiek starać. Wszystko rozchodzi się po ciuchu od dłuższego czasu.
Cieszy mnie to, bo po cholerę miałabym sobie nerwy jeszcze na koniec psuć jakimiś awanturami. Dla niego co innego okazało się ważniejsze, a ja mam w sobie odrobinę jakiejś godności i nie zamierzam za nim ganiać.
Żałuję tylko, że dałam mu na samym początku szansę i że miałam jakiekolwiek nadzieję, że trafiłam na odpowiednią osobę.
Cóż, trzeba żyć dalej. Nie zamierzam ciąć się z rozpaczy, bo w życiu są ważniejsze rzeczy niż przejmowanie się niedojrzałymi kretynami...
Jesteś twarda!
Szkoda, że ja nie umiem się tak pogodzić z zerwaniem...
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:20   #910
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Nominacja do tegorocznej nagrody Grammy. Musi wygrac

http://www.youtube.com/watch?v=IJiHD...eature=related

Niech ktoras zgadnie jakie jest "pochodzenie" tego utworu to stawiam wirtualne winko
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!!
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:23   #911
sunset girl
Rozeznanie
 
Avatar sunset girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 608
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez mrytka Pokaż wiadomość
Sunset, a czy jest sens rozważania teraz każdej sytuacji? Czy jest sens rozgrzebywania tego co Cię bolało? Nigdy rany się nie zagoją jak będziesz co chwilę w nich grzebać, a chyba nie o to Ci chodzi, żeby pamiętać tylko, żeby zapomnieć?
Ale chodzi o to, że każda z Was wychodzi ze związku, wiedząc, co o sobie myśleć.
A ja nie wiem i bardzo mi to przeszkadza w pójściu naprzód. Bo jak można funkcjonować, nie wiedząc, co o sobie myśleć? Nie ufając sobie? Skąd będę wiedziała, jak w podobnej sytuacji się zachować?

Rozumiecie mnie chociaż troszkę?....
__________________
"Póki walczysz, jesteś zwycięzcą."
.
mój cel: obawy zmieniać w nadzieję.
sunset girl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-04, 13:26   #912
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość
On sie tak zawsze wlasnie tlumaczy.
A ja? Otstanio kiedy mu to mowilam glos mi sie lamal i mowilam lagodnie ale powiedzialam WSZYSTKO co mi nie pasuje z powaga-zmian nie widac...
Walnal sobie teraz opis "zdycham" i pewnie to go usprwiedliwi ze mi nic nie pisal od wczorajszego "" :P
Trudno mi ocenić jego zachowanie, bo nie siedzę w jego skórze.

Sama ostatnio bywam wypruta i odwołuję umówione spotkania, żeby sobie odpocząć grzejąc się pod kocykiem

Ale wiem jedno: gdyby mi zależało, stanęłabym na rzęsach, popracowała nad organizacją, żeby spotkać się z ukochaną osobą. A jeśli autentycznie nie miałabym siły, wynagrodziłabym brak spotkania kiedy indziej. W naturze, czy jakoś inaczej

W swojej karierze związkowej takich problemów, jak z Twoim Tż nigdy nie miałam. Chyba, że pod koniec związku.
Ale ja za dużego doświadczenia nie mam, mimo wieku.

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość
Nominacja do tegorocznej nagrody Grammy. Musi wygrac

http://www.youtube.com/watch?v=IJiHD...eature=related

Niech ktoras zgadnie jakie jest "pochodzenie" tego utworu to stawiam wirtualne winko
http://pl.wikipedia.org/wiki/Christopher_Tin
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:28   #913
mrytka
Wtajemniczenie
 
Avatar mrytka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
Zaproś tego X, albo idz sama. Musisz sama wybrać, my za Ciebie nie zadecydujemy. Wiesz, jak to jest u mnie.
Ja miałam w planach iść sama, ale z mojej klasy każdy idzie z kimś i każdy z tym kimś tańczy poloneza. Więc jeśli bym poszła sama, to poloneza bym tańczyć nie mogła w dodatku płaciłabym tyle co za parę, więc 300zł tylko za mnie do tego sukienka itp. nie bardzo by było opłacalne, szczególnie, że nawet tego głupiego poloneza bym nie zatańczyła.

A X bardzo chętnie bym zaprosiła tylko, że nasza historia wygląda tak, że byliśmy ze sobą (co prawda bardzo krótko), ale rozstałam się z nim, bo za dużo myślałam o niedoszłym (o tym, który ze mną chodzi do szkoły), za bardzo namącił mi w głowie. No i jak spotkałam się kiedyś tam wcześniej z X to powiedział mi, że wszystko można zacząć od nowa o ile sobie w głowie ułożę myśli i będę wiedziała czego chcę. Mimo wszystko boję się, że jak go zaproszę, to historia może się powtórzyć. Jak na razie dobrze mi idzie zapominanie o niedoszłym, ale już nie raz mi tak dobrze szło i jakiś jego mały gest burzył to wszystko. Nie chcę teraz chwalić dnia przez zachodem Słońca.
__________________
.

"Pragnienia łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie rujnuje nam życie.
Ale jeśli chodzi o pragnienia,
najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą."


.
mrytka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:31   #914
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
Trudno mi ocenić jego zachowanie, bo nie siedzę w jego skórze.

Sama ostatnio bywam wypruta i odwołuję umówione spotkania, żeby sobie odpocząć grzejąc się pod kocykiem

Ale wiem jedno: gdyby mi zależało, stanęłabym na rzęsach, popracowała nad organizacją, żeby spotkać się z ukochaną osobą. A jeśli autentycznie nie miałabym siły, wynagrodziłabym brak spotkania kiedy indziej. W naturze, czy jakoś inaczej

W swojej karierze związkowej takich problemów, jak z Twoim Tż nigdy nie miałam. Chyba, że pod koniec związku.
Ale ja za dużego doświadczenia nie mam, mimo wieku.

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------



http://pl.wikipedia.org/wiki/Christopher_Tin
Jak juz pewnie zauwazylyscie gram w gry Video wiec dlatego tez ten utwor, ktory po raz pierwszy ma pochodzenie "growe" i ktory zostal nominowany do grammy to naprawde sukces. Stawiam dla Ciebie Krolowo wirtualne winko-smacznego
Utwor pochodzi z gry Cywilizacja 4
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!!
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:33   #915
mrytka
Wtajemniczenie
 
Avatar mrytka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez sunset girl Pokaż wiadomość
Ale chodzi o to, że każda z Was wychodzi ze związku, wiedząc, co o sobie myśleć.
A ja nie wiem i bardzo mi to przeszkadza w pójściu naprzód. Bo jak można funkcjonować, nie wiedząc, co o sobie myśleć? Nie ufając sobie? Skąd będę wiedziała, jak w podobnej sytuacji się zachować?

Rozumiecie mnie chociaż troszkę?....
Rozumiem Cię.
Myślę, że w tamtej sytuacji, to Twój były zachował się nie w porządku. Miał czas pić do nie wiadomo, której mimo, że rano szedł do pracy, a na chwilę rozmowy nie miał czasu? Jak jest w pracy i nie ma czasu, to co innego, ale jak masz problem i jest aktualnie u rodziny, to chociaż kilka minut na rozmowę, na pocieszenie Ciebie powinien znaleźć.
__________________
.

"Pragnienia łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie rujnuje nam życie.
Ale jeśli chodzi o pragnienia,
najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą."


.
mrytka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:33   #916
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

A ja nie wiem co mam zrobić. Bo ta "przyjaciółka" nie kręci wcale z moim ex. Ale jednak troche jej powiedziałam za dużo i ona mi... No i my miałyśmy tradycje, że co roku dawałyśmy sobie coś na mikołaja, jakiś drobiazg. teraz w sumie nie wiem, czy powinnam jej coś kupić? Bo jak sobie pomyśle, że ona jednak coś mi da, a ja zostane z pustymi rękami... Albo, że ja jej dam, a ona mi nie i bedzie jej głupio... Kiepska sprawa...

Właśnie miałam atak szału, krzyczałam do matki i źle życzyłam swojemu ex. Kurde, serio mu życze, żeby go też tak ktoś zranił, żeby był nieszczęśliwy...

Edytowane przez lily92920
Czas edycji: 2010-12-04 o 13:37
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:36   #917
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez sunset girl Pokaż wiadomość
Ale chodzi o to, że każda z Was wychodzi ze związku, wiedząc, co o sobie myśleć.
A ja nie wiem i bardzo mi to przeszkadza w pójściu naprzód. Bo jak można funkcjonować, nie wiedząc, co o sobie myśleć? Nie ufając sobie? Skąd będę wiedziała, jak w podobnej sytuacji się zachować?

Rozumiecie mnie chociaż troszkę?....
Sunset, jasne, że rozumiemy. Pewnie niejedna z nas szukała w sobie winy, momentu, kiedy zaczęło się psuć. To normalne.

Sęk w tym, że jeśli się źle dobierzesz z partnerem, to prawdopodobnie nic nie pomoże. Grunt to być wobec siebie i niego fair.
Nie wolno pozwalać sobie na złe traktowanie, nie wolno tratować źle partnera. W razie konfliktu trzeba rozmawiać, szukać kompromisu.
Tyle.

Mądra z Ciebie dziewczyna. Jesteś na dobrej drodze, żeby wszystko ładnie Ci się poukładało Potrzeba Ci tylko trochę czasu.

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość
Utwor pochodzi z gry Cywilizacja 4
Grałam kiedyś w dwójkę
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:37   #918
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez mrytka Pokaż wiadomość
Ja miałam w planach iść sama, ale z mojej klasy każdy idzie z kimś i każdy z tym kimś tańczy poloneza. Więc jeśli bym poszła sama, to poloneza bym tańczyć nie mogła w dodatku płaciłabym tyle co za parę, więc 300zł tylko za mnie do tego sukienka itp. nie bardzo by było opłacalne, szczególnie, że nawet tego głupiego poloneza bym nie zatańczyła.

A X bardzo chętnie bym zaprosiła tylko, że nasza historia wygląda tak, że byliśmy ze sobą (co prawda bardzo krótko), ale rozstałam się z nim, bo za dużo myślałam o niedoszłym (o tym, który ze mną chodzi do szkoły), za bardzo namącił mi w głowie. No i jak spotkałam się kiedyś tam wcześniej z X to powiedział mi, że wszystko można zacząć od nowa o ile sobie w głowie ułożę myśli i będę wiedziała czego chcę. Mimo wszystko boję się, że jak go zaproszę, to historia może się powtórzyć. Jak na razie dobrze mi idzie zapominanie o niedoszłym, ale już nie raz mi tak dobrze szło i jakiś jego mały gest burzył to wszystko. Nie chcę teraz chwalić dnia przez zachodem Słońca.
Skoro Wasze stosunki są na stopie przyjaźni, to ja bym zaryzykowała, zwłaszcza, że on Ciebie do siebie zaprosił i się zgodziłaś Jeśli finansowo to nie bedzie dla Ciebie większy problem to idź z nim. Ja bym poszła, jakbym miała kogoś takiego.
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:48   #919
mrytka
Wtajemniczenie
 
Avatar mrytka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
A ja nie wiem co mam zrobić. Bo ta "przyjaciółka" nie kręci wcale z moim ex. Ale jednak troche jej powiedziałam za dużo i ona mi... No i my miałyśmy tradycje, że co roku dawałyśmy sobie coś na mikołaja, jakiś drobiazg. teraz w sumie nie wiem, czy powinnam jej coś kupić? Bo jak sobie pomyśle, że ona jednak coś mi da, a ja zostane z pustymi rękami... Albo, że ja jej dam, a ona mi nie i bedzie jej głupio... Kiepska sprawa...

Właśnie miałam atak szału, krzyczałam do matki i źle życzyłam swojemu ex. Kurde, serio mu życze, żeby go też tak ktoś zranił, żeby był nieszczęśliwy...
Zawsze możesz kupić jakiś drobiazg i zobaczyć jak ona się zachowa czy Ci coś da czy nie. Jak tak, to też jej dasz, a jak nie to zostawisz to sobie. Ale mimo wszystko ja bym pierwsza chyba do niej z prezentem nie poszła. Przyjaźni się z Tobą tyle lat i zamiast być przy Tobie w ciężkich chwilach, to ona pociesza Twojego exa...
Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
Skoro Wasze stosunki są na stopie przyjaźni, to ja bym zaryzykowała, zwłaszcza, że on Ciebie do siebie zaprosił i się zgodziłaś Jeśli finansowo to nie bedzie dla Ciebie większy problem to idź z nim. Ja bym poszła, jakbym miała kogoś takiego.
Finansowo to się nic nie zmieni, bo czy będę szła z nim czy sama to i tak płacę tyle samo. Chyba zrobię jak mówisz i zaproszę go
__________________
.

"Pragnienia łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie rujnuje nam życie.
Ale jeśli chodzi o pragnienia,
najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą."


.
mrytka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-04, 13:49   #920
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
Unhappy Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Lily ja i tak jestem nad wyraz spokojna biorąc pod uwagę mój temperament i nie pohamowany jęzor :P

Mrytka ja bym zaprosiła
no bo skoro się dogadujecie bez problemu i on Cię zaprosił to czemu miałabyś nie odwdzięczyć sie i też go nie zaprosić??
W końcu po koleżeńsku idziecie ;]
a samej na studniówce to dosyć kiepsko jeśli mam być szczera;]

Sunset dla swojego dobra psychicznego nie rozdrabniaj i nie wracaj do tego co było ;]
Najlepiej zamknać ten rozdział i zacząć wszystko od nowa ;*
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:50   #921
sunset girl
Rozeznanie
 
Avatar sunset girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 608
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Dziękuję Wam strasznie

Wiecie, bo to ten sam facet, który wzbudził moje zachowanie SŁOWAMI "Ty mi nigdy nie przeszkadzasz", "jestem od tego, by Cię wspierać" itp. ...

Dzisiaj byłam już w stajni, teraz jestem w trakcie sprzątania, pod wieczór spotykam się z przyjaciółkami, które chcę mnie wyciągnąć na i imprezę... To nie jest tak, że ja tylko siedzę i rozdrapuję ranki
__________________
"Póki walczysz, jesteś zwycięzcą."
.
mój cel: obawy zmieniać w nadzieję.

Edytowane przez sunset girl
Czas edycji: 2010-12-04 o 13:52
sunset girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:53   #922
mrytka
Wtajemniczenie
 
Avatar mrytka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Mrytka ja bym zaprosiła
no bo skoro się dogadujecie bez problemu i on Cię zaprosił to czemu miałabyś nie odwdzięczyć sie i też go nie zaprosić??
W końcu po koleżeńsku idziecie ;]
a samej na studniówce to dosyć kiepsko jeśli mam być szczera;]
Racja
Zaproszę go
__________________
.

"Pragnienia łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie rujnuje nam życie.
Ale jeśli chodzi o pragnienia,
najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą."


.
mrytka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:55   #923
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
A ja nie wiem co mam zrobić. Bo ta "przyjaciółka" nie kręci wcale z moim ex. Ale jednak troche jej powiedziałam za dużo i ona mi... No i my miałyśmy tradycje, że co roku dawałyśmy sobie coś na mikołaja, jakiś drobiazg. teraz w sumie nie wiem, czy powinnam jej coś kupić? Bo jak sobie pomyśle, że ona jednak coś mi da, a ja zostane z pustymi rękami... Albo, że ja jej dam, a ona mi nie i bedzie jej głupio... Kiepska sprawa...

Właśnie miałam atak szału, krzyczałam do matki i źle życzyłam swojemu ex. Kurde, serio mu życze, żeby go też tak ktoś zranił, żeby był nieszczęśliwy...
Jak akcja u mnie z przyjaciółka ;]
Znam ja jakieś 14 lat,wiedziała o mnie wszystko odnośnie życia,exa i innych dziwnych rzeczy...A jak się rozstaliśmy z exem przez jej jazdy to poleciała do niego zamiast wspierać mnie...Ale cóż,miłość nie wybiera więc nie winie tylko i wyłącznie jej bo ex też nie był święty...Przesiadywał u niej Bóg wie ile godz,do późnej nocy bo on ją "jak kumpla traktował"...Tylko ona jego jakoś nie bardzo...
Najlepsze jest to,że ona mu napisala kiedyś że ma do niej nie przychodzić bo ona sie w nim zakochała i nie chce go widzieć...A co on zrobił??Poleciał do Niej...
To co się jej dziwić jak on też jakiś nienormalny był
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:58   #924
mrytka
Wtajemniczenie
 
Avatar mrytka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez sunset girl Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam strasznie

Wiecie, bo to ten sam facet, który wzbudził moje zachowanie SŁOWAMI "Ty mi nigdy nie przeszkadzasz", "jestem od tego, by Cię wspierać" itp. ...

Dzisiaj byłam już w stajni, teraz jestem w trakcie sprzątania, pod wieczór spotykam się z przyjaciółkami, które chcę mnie wyciągnąć na i imprezę... To nie jest tak, że ja tylko siedzę i rozdrapuję ranki
Myślę, że w dobrym związku chodzi o to, żeby mieć oparcie w drugiej osobie, żeby być razem nie tylko jak jest dobrze, ale też jak jest źle. Więc nie widzę nic dziwnego w tym, że zwróciłaś się do niego i w tej sytuacji miałaś prawo oczekiwać chociaż kilku słów wsparcia od niego.

To bardzo dobrze, że masz zajęcia Baw się dobrze na tej imprezie
__________________
.

"Pragnienia łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie rujnuje nam życie.
Ale jeśli chodzi o pragnienia,
najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą."


.
mrytka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 13:59   #925
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez mrytka Pokaż wiadomość
Zawsze możesz kupić jakiś drobiazg i zobaczyć jak ona się zachowa czy Ci coś da czy nie. Jak tak, to też jej dasz, a jak nie to zostawisz to sobie. Ale mimo wszystko ja bym pierwsza chyba do niej z prezentem nie poszła. Przyjaźni się z Tobą tyle lat i zamiast być przy Tobie w ciężkich chwilach, to ona pociesza Twojego exa...

Finansowo to się nic nie zmieni, bo czy będę szła z nim czy sama to i tak płacę tyle samo. Chyba zrobię jak mówisz i zaproszę go
Łe, kochana! Zapraszaj! Skoro wyniesie Cie to tyle samo, to bierz go i bawcie się dobrze!

No własnie myślałam o bransoletce i jak ona mi coś da, to ja jej też, a jak nie, to zostawie ją sobie
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 14:03   #926
mrytka
Wtajemniczenie
 
Avatar mrytka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
Łe, kochana! Zapraszaj! Skoro wyniesie Cie to tyle samo, to bierz go i bawcie się dobrze!

No własnie myślałam o bransoletce i jak ona mi coś da, to ja jej też, a jak nie, to zostawie ją sobie


I to będzie najlepsze wyjście z tą bransoletką
__________________
.

"Pragnienia łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie rujnuje nam życie.
Ale jeśli chodzi o pragnienia,
najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą."


.
mrytka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 14:05   #927
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Jak akcja u mnie z przyjaciółka ;]
Znam ja jakieś 14 lat,wiedziała o mnie wszystko odnośnie życia,exa i innych dziwnych rzeczy...A jak się rozstaliśmy z exem przez jej jazdy to poleciała do niego zamiast wspierać mnie...Ale cóż,miłość nie wybiera więc nie winie tylko i wyłącznie jej bo ex też nie był święty...Przesiadywał u niej Bóg wie ile godz,do późnej nocy bo on ją "jak kumpla traktował"...Tylko ona jego jakoś nie bardzo...
Najlepsze jest to,że ona mu napisala kiedyś że ma do niej nie przychodzić bo ona sie w nim zakochała i nie chce go widzieć...A co on zrobił??Poleciał do Niej...
To co się jej dziwić jak on też jakiś nienormalny był
No u mnie to samo... I jak mu mówie, że to MOJA przyjaciółka, to on, że miedzy nimi nic nie jest, że pół roku temu jak sie podwalała, to on widzial, a teraz jest ok, tylko sie kumpluja i moge być spokojna... Tia, pół rou temu uważał, że wyolbrzymiam, bo ona wcale za nim nie lata, musiałam sie z nią pokłócić i jej nawtykać, żeby było, bo książe i adonis "nic nie widział"... A teraz tu zmienia zdanie, że jednak sie podwalała... Kurde, chłopu coś odbiło... Jest nienormalny!

A ona sama mi kazała z nim skonczyć, mówiła, że to ch*j i ta jego rodzina... A teraz mnie zostawiła, bo niby sie ze mna nie zgadza... Ja tez sie nie zgadzam z nia, ale bym w życiu jej nie zostawiła... Ona mnie na ten film powinna zabrać, a nie jego!!! Powinna mi chociaż zaproponować!!! Albo powinna mu mowic o mnie jak najlepiej, żeby mu ukazac ogrom straty A nie... Ludzie są jednak dziwni...

Edytowane przez lily92920
Czas edycji: 2010-12-04 o 14:08
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 14:22   #928
kimi1000
Zakorzenienie
 
Avatar kimi1000
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 164
GG do kimi1000
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Mam dziś mega doła - DZień Kupy.
Nic mi sie nie chce. Przespałabym cały dzień. Dwa dni wolnego mam, a od poniedziałku znów zapier****. Jestem już przemęczona, deprecha z braku słońca mnie dopada.
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni.

Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić .


kimi1000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 14:26   #929
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Ej, lepsza do czytania będzie: "Zahir" czy "Alchemik"? Żeby mnie nie zdołowało jeszcze bardziej...

Edytowane przez lily92920
Czas edycji: 2010-12-04 o 14:27
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-04, 14:45   #930
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 13 :(

Cytat:
Napisane przez krolowazimy Pokaż wiadomość
Malla, w Kraku taksi nie chodzą?
Nie wzięliby tak naprutego do samochodu, bo by obrzygał tapicerkę.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:14.