WYPADAJĄCE WŁOSY - część III

[Copykat]

Powtórzyłam badania prolaktyny, tym razem wyszło mi 17, czyli całkiem w normie. Więc chyba muszę poszukać przyczyny gdzie indziej

[mloda1989a]

mnie wybadali calą i nic mi nie jest ,cynk w normie i inne pierwiastki też tylko uuuuuuuuuu te urojenia

[Bejjka]

u mnie gorzej chwilowo była znaczna poprawa, włosów wypadało ok 100 dziennie, ale ok kilku dni znowu sypią się garściami nie wiem czy organizm przyzwyczaił sie do leków (biorę od m-ca) czy po prostu nie pomagają myslałam, że będzie już tylko lepiej

niedługo wybieram się na kontrolę do endo i mam nadzieje, że coś zaradzi

[abercrombie&fitch]

U mnie też gorzej i już nie wiem co mam robić Witamina A całkowicie wyeliminowana i zniknęły bóle głowy i sucha skóra ale włosy nadal lecą a nawet bardziej ostatnio co chyba związane jest z okresem. Tym razem zastanawiam się jednak nad hormonami płciowymi i łysieniem androgenowym Muszę się wybrać do lekarza w najbliższym czasie.

[tyneczka]

Miałam dziś badanie mikrokamerą (trychologię) i... nadmierna produkcja łoju, blokuje mi mieszki włosowe przez co włosy nie są dostatecznie odżywione i dostaje się do nich niewielka ilość tlenu. Widziałam te pozapychane mieszki, niektóre były wręcz czarne, włosy oblepione łojem. Masakra! Na codzień moje włosy wcale się aż tak bardzo nie przetłuszczają, ale niestety jest łupież. Oczywiście w gabinecie polecili mi odpowiednie kosmetyki, ale jak usłyszałam ich ceny, to musiałabym chyba całą wypłatę na raz wydać. Czyli wszelkie specyfiki, które teraz stosuję w celu odżywienia włosa, są tak naprawdę jak walka z wiatrakami... bez sensu skoro nic nie może się przebić przez skórę głowy. Pierwsze co muszę zrobić, to porządnie ją oczyścić, tylko nie wiem czym i co z tą wiedzą dalej zrobić... Nie stać mnie by kupić sam olejek oczyszczający za prawie 400 zł...

[Copykat]

Ja dziś kupiłam Revalid i szampon+odżywkę Seboradin, wywaliłam ponad 80 zł i jak nie pomoże w ciągu 2 miesięcy to chyba przestane farbować włosy

[Trinette]

Napisane przez Copykat

Ja dziś kupiłam Revalid i szampon+odżywkę Seboradin, wywaliłam ponad 80 zł i jak nie pomoże w ciągu 2 miesięcy to chyba przestane farbować włosy

Nie zartuj! Jeszcze Cie na ulicy nie poznam!

[Bejjka]

Napisane przez tyneczka

Nie stać mnie by kupić sam olejek oczyszczający za prawie 400 zł...

Tyneczko, a może innych poszukaj kosmetyków oczyszczających skalp? może jakieś naturalne metody? skoro znasz przyczynę walcz z tym, niekoniecznie kosmetykami polecanymi u trychologa 400zł za olejek?

[aga24zuzia]

Napisane przez tyneczka

Miałam dziś badanie mikrokamerą (trychologię) i... nadmierna produkcja łoju, blokuje mi mieszki włosowe przez co włosy nie są dostatecznie odżywione i dostaje się do nich niewielka ilość tlenu. Widziałam te pozapychane mieszki, niektóre były wręcz czarne, włosy oblepione łojem. Masakra! Na codzień moje włosy wcale się aż tak bardzo nie przetłuszczają, ale niestety jest łupież. Oczywiście w gabinecie polecili mi odpowiednie kosmetyki, ale jak usłyszałam ich ceny, to musiałabym chyba całą wypłatę na raz wydać. Czyli wszelkie specyfiki, które teraz stosuję w celu odżywienia włosa, są tak naprawdę jak walka z wiatrakami... bez sensu skoro nic nie może się przebić przez skórę głowy. Pierwsze co muszę zrobić, to porządnie ją oczyścić, tylko nie wiem czym i co z tą wiedzą dalej zrobić... Nie stać mnie by kupić sam olejek oczyszczający za prawie 400 zł...

gdzieś czytałam że o preparacie na bazie glinki zielonej -specyfik do skóry głowy, ponoć świetnie oczyszcza skalp

[tyneczka]

Napisane przez Bejjka

Tyneczko, a może innych poszukaj kosmetyków oczyszczających skalp? może jakieś naturalne metody? skoro znasz przyczynę walcz z tym, niekoniecznie kosmetykami polecanymi u trychologa 400zł za olejek?

Właśnie chce czegoś innego mocno oczyszczającego poszukać, ale nawet nie wiem gdzie się zakręcić. Tak, bo ten lotion trzeba łączyć jeszcze z czymś innym i jedno prawie 200, drugie coś koło 150. Sam szampon 0,5l 90 zł...

Napisane przez aga24zuzia

gdzieś czytałam że o preparacie na bazie glinki zielonej -specyfik do skóry głowy, ponoć świetnie oczyszcza skalp

Tak, jest maska Dermaglinu. W sumie dzięki, że o niej przypomniałaś

[abercrombie&fitch]

tyneczka, a może oleje? Wiadomo że olej najlepiej się w oleju rozpuszcza i często są polecane do włosów przetłuszczających się. Natomiast mocno oczyszczające szampony wręcz mogą nasilać przetłuszczanie bo mocno wysuszają skórę, a ta potem chce nadrobić straty nawilżenia i produkuje więcej sebum

[tyneczka]

Napisane przez abercrombie&fitch

tyneczka, a może oleje? Wiadomo że olej najlepiej się w oleju rozpuszcza i często są polecane do włosów przetłuszczających się. Natomiast mocno oczyszczające szampony wręcz mogą nasilać przetłuszczanie bo mocno wysuszają skórę, a ta potem chce nadrobić straty nawilżenia i produkuje więcej sebum

Kupiłam sobie szampon z Natur Vital do włosów wypadających. Zawiera on wyciąg z korzenia łopianu, który podobno reguluje prace gruczołów łojowych. Szampon całkiem fajny, ale dziś umyłam nim włosy i znowu posypały się w ogromnych ilościach.
Może olej rycynowy spróbować? Choć kiedyś używałam i jakoś nie widziałam efektów...
W ogóle to byłam u fryzjera po tym badaniu i tak mnie fryzjerka ścieła, że nie mogę na siebie patrzeć! Włosów jest na głowie jeszcze mniej niż było, przedziałek strasznie przerzedzony, a jak widzę, że nawet po ścięciu te włosy tak lecą, to czuję się totalnie bezsilna

[pytajka]

Kochane, nie chcę specjalnie Wam tu mieszać, ale czy bierzecie tabletki anty? Mi włosy zaczęły odrastać po odstawieniu, wypadają jeszcze (choć już ciut mniej, niż ok 2mce temu), za to odrastają! Nie biorę żadnych wyjątkowych suplementów, nie stosuję magicznych kosmetyków. Farbuję Joanną za 5zł

Tutaj: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=432 to opisałam, nie ma sensu wklejać w tym wątku całej historii. Samej mi się nie chce w to wierzyć oby to się utrzymało.

[limetka87]

mi tez wypadaja wlosy ,na dodatek sie krusza,lamia .Nie mam jeszcze lupiezu cale szczescie.Pbecnie uzywam od 2 tyg szamponu i odzywki na porost bell hair .

Zamowilam dzisiaj tabletki plus ampulki na wlosy firmy krolane

tu mozna wiecej o tym poczytać: www.klorane.pl

http://www.aptekadomowa.com/kloraneq...zt-p-5222.html

mam nadzieje e po 3 miesiecznej kuracji bede widziec efekty ,jak narazie czekam na przesylke

[pannanikt3]

Czy niedobór żelaza może powodować wypadanie włosów na całym ciele?

[bajeczka000]

A mnie dobijają już te wypadające włosy. I jeszcze dziś bawiąc się z chrzesniakiem straciłam dodatkowe kilka tak, że go później "obierałam" z tych włosów. Nie wiem jak mam to zatrzymać, zakupiłam żel Dermeny ale dostaję łupieżu, mam 2 robione płyny od dermatologa (jeden z hydrocortisonem a drugi z mentolem) i też mam łupież po nich, stosuję maske BioVax i efektów nie ma (no może się błyszczą). Nastroiłam się trochę na szampon z Lush New. Co myślicie?

[mastiff]

Napisane przez pannanikt3

Czy niedobór żelaza może powodować wypadanie włosów na całym ciele?

Co znaczy na całym ciele? trochę mnie przeraziłaś

[pannanikt3]

chodziło mi o owłosienie intymne i brwi

[bajeczka000]

Słyszałam o brwiach i rzęsach ale o owłosieniu intymnym nie (chociaż pewnie nie jest to niemozliwe)

[pannanikt3]

Zrobiłam badania na tarczycę - TSH w normie. Za to niedobór żelaza, ale nie anemia. Mam nadzieję, że to jest przyczyną moich problemów i za miesiąc wszystko się już unormuje.

[bojkka]

Napisane przez bajeczka000

A mnie dobijają już te wypadające włosy. I jeszcze dziś bawiąc się z chrzesniakiem straciłam dodatkowe kilka tak, że go później "obierałam" z tych włosów. Nie wiem jak mam to zatrzymać, zakupiłam żel Dermeny ale dostaję łupieżu, mam 2 robione płyny od dermatologa (jeden z hydrocortisonem a drugi z mentolem) i też mam łupież po nich, stosuję maske BioVax i efektów nie ma (no może się błyszczą). Nastroiłam się trochę na szampon z Lush New. Co myślicie?

Też myślałam o lush new sham. bar , ale zdecydowałam sie na lorala z serii expert density advanced (kupilam na allegro u sprawdzonego sprzedawcy za 23 zl także nie ma tragedii) i musze powiedziec, że jak narazie jestem baaardzo zadowolona, ale z opinią się jeszcze wstrzymam.

[bajeczka000]

A czy mogłabyś się o nim wypowiedzieć jak go troszkę potestujesz? Ja i tak najpierw zamierzam skończyć swój obecny szampon zanim zakupię drugi.

[MalaArielka]

Myślę, że woda brzozowa i czarna rzepa zaczynają zmniejszać moje wypadanie, chociaż dziwne jest to, że tak szybko widzę rezultaty- miesiąc temu zaczęłam tę kurację.
Mam nadzieję, że to nie złudzenie. Będę musiała to jeszcze potwierdzić za jakiś czas jak będę pewna, że jest lepiej.
Powodzenia!

[gosiaczek6]

u mnie nic a nic lepiej na dzien dzisiejszy były chyba z 3/4 dni poprawy i znów 300/400 włosów leci

[elvisisstillalive]

Witam!

Jestem posiadaczką blond włosów daleko za pas. Dwa miesiace temu umyłam je i przy rozczesywaniu okazalo sie, ze nie mam juz wlosów, a jedną ciągnącą gumę. Wypadło ich ok 500, a nastepne 500 się połamało. Poprostu mogłam je sobie rozciagnąć do niewyobrazalnych dlugosci! Od tego czasu, nie dość że stan włosów-gumy się utrzymywał, zaczęły naprawdę intensywnie wypadać. Aktualnie moje włosy wyglądają tak, że z przodu mam jakąś fruwającą pajęczynę, która jest mega przerzedzona, a z tyłu jest w miare ok. Wyglądam jak wiedźma. Przeprowadziłam małe śledztwo co mogło w takim stopniu wpłynąć na ich stan. Oto moje wnioski:
- przez dwa dni pod rząd uzywałam suchego szamponu ( może popalił włosy?)
- w moim mieście zmienili ujęcie wody na mniej twardą ( nie wiem jaki to ma zwiazek, ale...);

Dodam, ze wlosów nie farbuję, nie używam srodków do stylizacji. Jestem włosomaniaczką i bardzo o nie dbam, dlatego poprostu sie załamałam.

Przez te dwa miesiace wydalam na wlosy ok. 1400 zł. Używałam dosłownie wszystkiego. Poprawa jest, aczkolwiek dalej te włosy są już jakby nie moje.

Czy ma ktos sprawdzony sposób na te gumowe włosy? Albo czy wiecie co moglo jes doprowadzic do takiego stanu?


Dzieki za pomoc)

[aga24zuzia]

kilka dni temu kupiłam naftę kosmetyczną.. ale po nałożeniu okropnie mnie swędzi skóra głowy....nie wiem co jest grane....

[basia_x]

Mój problem wygląda następująco: ogólnie mam gęste, ładne włosy. Ostatnio jednak zauważyłam, że w jednym miejscu na przedziałku, wypadło mi mnóstwo włosów. Noszę grzywkę, więc została ona widocznie przerzedzona. Dodatkowo w tym miejscu skóra głowy jest zaróżowiona. Miałam robione ostatnio badanie krwi, które wykazało niedobór żelaza, czerwonych krwinek oraz podwyższone OB. Czy może mieć to coś wspólnego ze stanem włosów i skóry głowy?

[DarkNoir]

Napisane przez basia_x

Mój problem wygląda następująco: ogólnie mam gęste, ładne włosy. Ostatnio jednak zauważyłam, że w jednym miejscu na przedziałku, wypadło mi mnóstwo włosów. Noszę grzywkę, więc została ona widocznie przerzedzona. Dodatkowo w tym miejscu skóra głowy jest zaróżowiona. Miałam robione ostatnio badanie krwi, które wykazało niedobór żelaza, czerwonych krwinek oraz podwyższone OB. Czy może mieć to coś wspólnego ze stanem włosów i skóry głowy?

1. Anemia
2. Podwyższone OB-stan zapalny w organizmie
Idź z wynikami do lekarza.

[Julkakulkaa]

Witam Was Udzielałam się tutaj jakieś dwa lata temu, gdy zaczęłam poważnie dbać o włosy. Dzisiaj powracam. Z ŁZS Włosy wypadają mi od roku, ale od trzech miesięcy coraz bardziej - mam wrażenie, że przyczyniła się do tego również fryzjerka, która robiąc mi fryzurę "ugniatała" mi loki, przy czym tak szarpała, że czułam jak włosami podnosi mi skórę Lecz głównym powodem mojego wypadania tak czy inaczej jest ŁZS. Doszło do tego, że dziennie wypadało mi jakieś 400 włosów Dermatolog (trzecia z kolei) zaleciła mi tydzień temu szampon Stieprox, żel Dermenę i Salfazin. Poza tym od trzech tygodni piję drożdże, chociaż doktor powiedziała, że nie muszę. Poza tym oczywiście maseczki, odżywki itp osłonowo bo Dermena albo Stieprox wysusza włosy. Rezultat? Po tygodniu stosowania (cztery mycia i wcierki, tabletki i drożdże codziennie) wypada mi dużo mniej włosów Nie wiem jak to możliwe w tak krótkim czasie. Zaobserwowałam też znaczne zmniejszenie łupieżu, którego nie mogłam niczym się pozbyć (od babydreamu po polytar liquid) Tak więc jestem bardzo zadowolona z kuracji i chociaż w tydzień wydałam 200 zł, było warto. Mam nadzieję, że kuracja będzie w dalszym ciągu działać Liczę, że odrosną mi zakola i zagęści mi się czupryna, no i oczywiście pozbędę się tego świństwa na skórze.

Pytania mam odnośnie samego ŁZS - czy da się tego pozbyć tak, że nie powróci mniej więcej przez rok, czy nawroty będą częstsze?
Czy Wam też baby hair też tak wolno rosną? Mi strasznie, praktycznie nie osiągają długości pozostałych włosów i wypadają...

Pozdrawiam wszystkie Włosomaniaczki, 1 000 000 włosów na głowie

[neitka]

Ja zaobserowałam coś takiego - u siebie i u Tż, że nasze włosy (więc może Wasze też) rosną albo wzdłuż albo wszerz ZNaczy się, jak nasilają się problemy z wypadaniem, włosy nie chcą rosnąć, wolniej odrastają - wiem, bo ścinam mojego Tżta sama, teraz mu lekko wypadają i cięcia nie miał już ponad miesiąc, a kiedyś by tak po trzech tygodniach wyglądał. Ja w ogóle nie mogłam zapuścić włosów, a teraz wypadanie się troszkę uspokoiło i rosną jak szalone. Czy to w ogóle możliwe czy bzdury szerzę?