*Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. XI

[motylek85]

hej laseczki Lisku ciebie synek męczy jak już sie pojawił na świecie, a mój mnie terroryzuje jeszcze w brzuchu wczoraj chyba próbował się główką wcisnąc na dół bo ciągle czułam tam jakieś ruchy i uderzenia przez co co chwila latałam siku... najgorzej jest w nocy jak po omacku muszę iśc bo najblizsza lampka po stronie tż a przekręcic się do niej to męczarnia by była dla mnie zresztą i tak prawie oczu nie otwieram tylko tak w ciemno się kieruję cudacznie musi to wyglądac...
ja mam jutro wizytę i ciekawe czy popodglądamy małego... chciałabym bo przy okazji wiadomo by było ile już waży i jaki długi jest... no i może potwierdziłoby się czy faktycznie chłopak

[lisek15]

Napisane przez marlenka0505

i to będzie najlepsza taktyka.

ja też nic nie wiem

To nie tylko ja z niunią jesteśmy do tyłu

A z tym spaniem to będzie ciężko.Przynajmniej na razie, bo co chwilę ktoś wpada. Albo ustalę godz. Odwiedzin

Mój włochacz - czytaj Olek - właśnie się przebudza Śpi z rękami w górze Tż twierdzi,że tak śpią zdrowe dzieci

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Motylku u Was też już bliżej jak dalej Niestety nie wiem o czym mówisz z tymi dolegliwościami. Ja wstawałam w nocy do sikania,ale żadnych bóli nie miałam. Nawet poród rozpoczął się bezboleśnie
Już sobie wyobrażam jak włączasz lampkę turlając się przez tż

[emigra]

Dzien dobry

a mi mezus dal dzisiaj pospac wczoraj juz padalam na twarz .... mieszkani ogarniete, szafy porobione, mialam jedna kleintke na paznokcie i o 19 bylam gotowa, plecy mnie tak bolaly ze szok ....


Ja tez nie czuje tej magii swiat ..... pewnie to dlatego ze juz jestem dorosla jako dziecko nie moglam sie doczekac, bo prezenty, bo spiewanie koled, pasterka itp to bylo wydarzenie hehe a teraz? Sama musze myslec o wszystkim, nawet o glupich serwetkach i wydaje mi sie ze jak czlowiek sam musi wszystko zrobic by ta swiateczna atmosfera w domu byla to sam jej tak nie odczuwa, wlasnie przez te obowiazki ..... dla mnie to wszystko jest nowe- pierwszy raz bede robic pierogi hehe
Ale ciesze sie poniekad, bo kiedys w koncu musze przyzwyczajac sie do swiat z moja nowa mala rodzinka ..... wyglada na to ze poprzednie swieta byly ostatnimi w Polsce na jakis czas.....

[bella7]

A nie ma ktoś numeru do scio?

[lisek15]

Emigra tak to jest Ja nadal lubię święta i to chyba bardziej niż w dzieciństwie. Miałam rodziców po rozwodzie i nie były to zawsze udane święta. A teraz jak jestem z tż to są piękne. Jestem szczęśliwa, spokojniejsza,cieszę się każdą rzeczą i daniem jakie robimy i nawet tym,że siedzimy po wigilii bezczynnie. Także ja bardziej wolę teraz święta. Myślę,ze jak Olek bedzie trochę większy to będą one jeszcze bardziej radosne

Jak ja Ci zazdroszczę tego snu

[marlenka0505]

Napisane przez lisek15

To nie tylko ja z niunią jesteśmy do tyłu

A z tym spaniem to będzie ciężko.Przynajmniej na razie, bo co chwilę ktoś wpada. Albo ustalę godz. Odwiedzin

Mój włochacz - czytaj Olek - właśnie się przebudza Śpi z rękami w górze Tż twierdzi,że tak śpią zdrowe dzieci

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

mój Łysek też się obudził Teraz siedzi mi na kolanach i trzyma misia co go wczoraj dostał od babcinego Mikołaja

Napisane przez emigra

Ja tez nie czuje tej magii swiat ..... pewnie to dlatego ze juz jestem dorosla jako dziecko nie moglam sie doczekac, bo prezenty, bo spiewanie koled, pasterka itp to bylo wydarzenie hehe a teraz? Sama musze myslec o wszystkim, nawet o glupich serwetkach i wydaje mi sie ze jak czlowiek sam musi wszystko zrobic by ta swiateczna atmosfera w domu byla to sam jej tak nie odczuwa, wlasnie przez te obowiazki ..... dla mnie to wszystko jest nowe- pierwszy raz bede robic pierogi hehe
Ale ciesze sie poniekad, bo kiedys w koncu musze przyzwyczajac sie do swiat z moja nowa mala rodzinka ..... wyglada na to ze poprzednie swieta byly ostatnimi w Polsce na jakis czas.....

tak to chyba jest z tymi Świętami teraz nasze dzieci bedą bardziej czuły magię. Moja oliwka ma już choinkę w pokoju no a tych obowiązków trochę niestety jest...


heh Wojtek coś tam sobie gada i wygląda to tak jakby czytał i Wam odpowiadał

[lisek15]

Napisane przez bella7

A nie ma ktoś numeru do scio?

Ja niestety nie
Mam tylko do Myszeczki, Pamelki, Sanderinki i Kliwi.

[Pamela86]

dobry

ufff udało mi sie przespać całą noc bez wstawania i bez zgagi
byłam wlasnie z mężulkiem na targu i kupiłam małej czapuse zimową, szaliczek tzn taką polarkową chuste i rekawiczki cieplusie

lisku wytrzymaj te niesprzespane nocki a Olusiowi to sie unormuje

heh ostatnio jak spałam to tż trzymal sobie reke na brzuchu i mówi ze mała tak szalała a ja nic...

w ogóle to niby Oliwka waży 2200 i jest malusia, a znajoma rodzila w sierpniu przez cc, dziecko wg usg mialo byc 2900 a urodzilo sie 3500 takze duża rozbieżność

[marlenka0505]

Napisane przez bella7

A nie ma ktoś numeru do scio?

już do niej napisałam

[lisek15]

Marlenko a może masz inteligentne dziecko i już czyta

Mój tż śmieje się,że ze starszych ojców wyrastają inteligentne dzieci(a u nas tak jest). Także tż liczy że mamy malego geniusza

[motylek85]

heh no to wyglądałoby przekomicznie bo ja nawet jak sama się turlam z boku na bok to zajmuje mi to ze 2 minuty a wczoraj to tylko kopniaczki i takie uderzenia czułam... na szczęście nie bolało nic prócz tych okropnych więzadeł i pachwin i tam głęboko w pochwie (czytaj: normalne bóle) heh wczoraj tż miał ze mnie radochę na miescie... rozdzieliliśmy się bo on miał pojeździc za sprzętem do pracy a ja za łóżeczko miałam zapłacic a później wskoczyłam do lumpka i miałam do dziadka jeszcze zajśc... ale oczywiście z moim tempem tż się wyrobił przede mną i spotkaliśmy się w połowie drogi do dziadka bo bo ja tak się wolno człapałam... normalnie nie mogłam szybciej bo czułam zaraz jak mi się "zawiasy" w pachwinach rozchodzą i toczyłam się jak wielka kulka kiwając się na boki, tż mnie oczywiście z daleka poznał i nie omieszkał śmiac się w głos jak wchodziłam do auta no sama się już pewnie na taką eskapadę nie wybiorę, przynajmniej nie na piechotę

[lisek15]

Napisane przez Pamela86

ufff udało mi sie przespać całą noc bez wstawania

Dobijcie mnie
Która jeszcze dobrze spała.
może jak się tak naczytam to i ja będę wyspana

Napisane przez marlenka0505

już do niej napisałam

To czekamy,aż odpisze.

[marlenka0505]

Napisane przez Pamela86

w ogóle to niby Oliwka waży 2200 i jest malusia, a znajoma rodzila w sierpniu przez cc, dziecko wg usg mialo byc 2900 a urodzilo sie 3500 takze duża rozbieżność

bo na tą wagę z usg trzeba brać poprawkę. Na płeć też ja niby widziałam siurloka na usg, a jak Wojtek wyskoczył to ja taki okrzyk CHŁOPIEC!!! No ale jak mi mama opowadała, że robili jej usg przed porodem i miał być chłopiec a ostatecznie mam siostrę

[emigra]

Lisku, rozumiem moi rodzice tez sa po rozwodzie, ale w swieta starali sie byc...przyjaciolmi. Za co im dziekuje

U mnie jak bylam mala to bylo duzo kuzynostwa w mniej wiecej moim wieku wiec bylo duzo dzieciakow, razem spiewalismy koledy, rozpakowywalismy prezenty, byla pelna chata hehe a teraz od kilku lat juz nie mozna bylo sie bawic swobodnie, bo trzeba bylo coraz wiecej pomagac przy gosciach No ale postaram sie zeby te swieta byly magiczne i zapoczatkowaly jakies nowe tradycje w naszej mini rodzinie

[lisek15]

Motylku no nie nogę
Przepraszam,że się śmieje

[Pamela86]

Napisane przez lisek15

Dobijcie mnie
Która jeszcze dobrze spała.
może jak się tak naczytam to i ja będę wyspana


To czekamy,aż odpisze.

Czekaj czekaj mnie lada chwila czeka to samo już nie sypiam zbyt dobrze a co dopiero jak Oliwka wyjdzie z brzuszka

[motylek85]

Pamelko a mleczko kupiłaś? wczoraj to był mój jedyny ratunek na zgagę wieczorną... inaczej spanie na siedząco...

[marlenka0505]

Napisane przez lisek15

Marlenko a może masz inteligentne dziecko i już czyta

Mój tż śmieje się,że ze starszych ojców wyrastają inteligentne dzieci(a u nas tak jest). Także tż liczy że mamy malego geniusza

moja Oliwka jak coś dobrego to mówi, ze po mamusi ma a jak coś napsoci to po tatusiu

Napisane przez lisek15

To czekamy,aż odpisze.

nie wiem czy odpisze, bo nawet nie dostałam potwierdzenia, że sms dotarł

[Basima]

Napisane przez lisek15

Czy ktos wie co u SCIO??? Dawno jej nie widziałam.
Podczytuję Was czasem z reguły jak karmię, bo wtedy mam chwilkę. Mimo,że nie piszę.

No ja się kilka razy pytałam co u niej zero odpowiedzi

[Pamela86]

Napisane przez marlenka0505

bo na tą wagę z usg trzeba brać poprawkę. Na płeć też ja niby widziałam siurloka na usg, a jak Wojtek wyskoczył to ja taki okrzyk CHŁOPIEC!!! No ale jak mi mama opowadała, że robili jej usg przed porodem i miał być chłopiec a ostatecznie mam siostrę

No wiem wlasnie, na płeć też bierzemy poprawke i wiemy że pomyłki sie zdarzają, wazne zeby było zdrowiutkie a co to juz nie ważne chlopca i dziewczynke kochac bedziemy tak samo

[lisek15]

Napisane przez marlenka0505

bo na tą wagę z usg trzeba brać poprawkę. Na płeć też ja niby widziałam siurloka na usg, a jak Wojtek wyskoczył to ja taki okrzyk CHŁOPIEC!!! No ale jak mi mama opowadała, że robili jej usg przed porodem i miał być chłopiec a ostatecznie mam siostrę

Dlatego nie kupowałam rzeczy pod płeć. A raczej wszystko uniwersalne. Choć Olek ma bodziaki różowe po dziewczynce z rodziny i PIĘKNIE prezentuje się w różu z motylkami i w różnych innych kwiatkach

Napisane przez emigra

Lisku, rozumiem moi rodzice tez sa po rozwodzie, ale w swieta starali sie byc...przyjaciolmi. Za co im dziekuje

Twoi byli bardziej rozsądniejsi Ale o tym zapominam i teraz bedzie inaczej

[Pamela86]

Napisane przez motylek85

Pamelko a mleczko kupiłaś? wczoraj to był mój jedyny ratunek na zgagę wieczorną... inaczej spanie na siedząco...

nie bylam w aptece tż ma kupic w drodze do domku

tez jak mam zgage spie na siedząco

[marlenka0505]

tylko czy chłopiec będzie w sukienkach biegał

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Lady co u ciebie???

[Pamela86]

Napisane przez lisek15

Dlatego nie kupowałam rzeczy pod płeć. A raczej wszystko uniwersalne. Choć Olek ma bodziaki różowe po dziewczynce z rodziny i PIĘKNIE prezentuje się w różu z motylkami i w różnych innych kwiatkach


Twoi byli bardziej rozsądniejsi Ale o tym zapominam i teraz bedzie inaczej

Ja tez nie kupuje nic pod dziewczynke na razie bo różnie to bywa, wszystko mam uniwersalne, jedynie kombinezon zimowy tesciowa kupila różowy

[Basima]

Napisane przez lisek15

W nocy nie chce mu się spać. Jak go nakarmię to nie śpi.a jak ja zasypiam to wrzeszczy i nie myslę,że już chce by się nim zajmować. Bo jeszcze malutki. Nie wyglada na to by miał kolki. Miał problem ze zrobieniem kupy,ale wdrożyłam mu krople i chyba pomaga. Już tak się nie stresuje i nie męczy. Także nie wiem o co chodzi.W dzień śpi pięknie. Także ja też chyba będę spała w dzień a w nocy niech się dzieje co chce, bo i tak będę wyspana.

Niunia ja też nic nie wiem. Także nie jestes sama.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------


NIE CHWALĄC się mój prócz gotowania też sprząta. I to bardzo dokładnie. Prasować ja mogę

to ja się nie chwaląc mój wyremontował całe mieszkanie i robi zakupy

[motylek85]

Lisku gdyby nie to, że przy okazji wsio mnie bolało to śmiałabym się sama z siebie wczoraj wyglądałam jak pingwin... nogi ledwo co odrywane od ziemi i sunięcie do przodu z kiwaniem się na boki

[Pamela86]

Napisane przez marlenka0505

tylko czy chłopiec będzie w sukienkach biegał

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Lady co u ciebie???

póki co nie mam żadnej sukienki

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Napisane przez motylek85

Lisku gdyby nie to, że przy okazji wsio mnie bolało to śmiałabym się sama z siebie wczoraj wyglądałam jak pingwin... nogi ledwo co odrywane od ziemi i sunięcie do przodu z kiwaniem się na boki

ja też tak człapie nie martw sie, dzis nie nadążałam za tż na targu za nim
jeszcze w kurtce zimowej to wygladam jak bałwanek

[Basima]

Napisane przez lisek15

W nocy nie chce mu się spać. Jak go nakarmię to nie śpi.a jak ja zasypiam to wrzeszczy i nie myslę,że już chce by się nim zajmować. Bo jeszcze malutki. Nie wyglada na to by miał kolki. Miał problem ze zrobieniem kupy,ale wdrożyłam mu krople i chyba pomaga. Już tak się nie stresuje i nie męczy. Także nie wiem o co chodzi.W dzień śpi pięknie. Także ja też chyba będę spała w dzień a w nocy niech się dzieje co chce, bo i tak będę wyspana.

Lisku Pola też w drugim miesiącu spałą w ciągu dnia a w nocy płakała, a potem nagle zmieniło sie jej i całe noce przesypia pięknie a w dzień sie bawi.

[lisek15]

Napisane przez Pamela86

Czekaj czekaj mnie lada chwila czeka to samo już nie sypiam zbyt dobrze a co dopiero jak Oliwka wyjdzie z brzuszka

Już niedlugo
a mówili mi w szpitalu,żebym doceniała i cieszyła się,że Olek jest w inkubatorze i tam spi, bo pewnie będę niedługo chciała żeby tam wrócił. Przynajmniej na noce Jeszcze nie dał mi tak popalić,ale jak tak będzie dalej to zacznę doceniać

Napisane przez motylek85

Pamelko a mleczko kupiłaś? wczoraj to był mój jedyny ratunek na zgagę wieczorną... inaczej spanie na siedząco...

Nie mogę

Napisane przez marlenka0505

moja Oliwka jak coś dobrego to mówi, ze po mamusi ma a jak coś napsoci to po tatusiu

Mój tż twierdzi,że Olek ma po mnie tylko czarne podniebienie. Nie zgadzam się z tym Tak to podobno wszystko ma po tż Ja twierdze,że od pasa w dół ma po tacie

Napisane przez Basima

No ja się kilka razy pytałam co u niej zero odpowiedzi

Mam nadzieje,ze wszystko ok.


UCIEKAM coś przespać, bo czas ucieka a MAŁY POTWOREK zaczyna się wybudzać Pewnie będzie chciał dostać cyca

[marlenka0505]

mój Wojtek to i w dzień jeszcze dużo śpi. Jak się obudzi to tak max 2 godziny bawi się i potem znowu chce spać (a te drzemki to różne od 1 do 3 godzin)