Sexy kocice, Pmki zauroczone, przez Mężów zostały już ujarzmione. cz.18

[agawoo]

Napisane przez agulaaabar

Baaardzo dziękujemy za tzrymane kciuki przed chwila wrócilismy od gina...... no więc..... Będe mamą!!!!!!!! dzidzia ma ok 6 tygodni i 20,2 mm!! widzieliśmy naszą kruszynkę na usg pochwowym (mężuś byl przy mnie przy badania ginekologicznym i przy usg) termin porodu wg usg na 3 sierpnia a wg @ na 4 sierpnia wszystko jest prawidłowo, zarodek w macicy więc jest ok Pani doktor się śmiała, że szybka z nas para..... na ostatniej wizycie (początkiem listopada) powiedzialam, że chcielibyśmy zasząć się starać, a na kolejna wizytę przychodzimy w trójke

Jejjjuuuuu jak się cieszę.....

acelinka trzymam mocno kciuki....... i mała rada..... wiem, że strasznego doświadczenia w tym nie mamy, ale czysty spontan..... nie kochajcie sie z kalendarzykiem w ręce a na pewno się uda! wierze w to mocno mocno i trzymamy teraz podwojne kciuki kochana!!

Agula, cudownie Gratulacje I trochę zazdroszczę

[agulaaabar]

Wiecie co... jedna rzecz nie daje mi teraz spokoju..... czytałam kilka portali o początkach ciąży, rozwijaniu sie płodu i wogóle.... i w 6-tym tygodniu płod ma średnio 6-8mm...... skąd u nas 20............. i wiem, że gin zaznaczała mi to dwa razy, że zarodek ma 20 mm........ że też jej dokładnie nie dopytałam................ ..

Agawoo na pewno też nie dlugo usłyszycie takie wieści....

[sjoanna]

Napisane przez agulaaabar

Baaardzo dziękujemy za tzrymane kciuki przed chwila wrócilismy od gina...... no więc..... Będe mamą!!!!!!!! dzidzia ma ok 6 tygodni i 20,2 mm!! widzieliśmy naszą kruszynkę na usg pochwowym (mężuś byl przy mnie przy badania ginekologicznym i przy usg) termin porodu wg usg na 3 sierpnia a wg @ na 4 sierpnia wszystko jest prawidłowo, zarodek w macicy więc jest ok Pani doktor się śmiała, że szybka z nas para..... na ostatniej wizycie (początkiem listopada) powiedzialam, że chcielibyśmy zasząć się starać, a na kolejna wizytę przychodzimy w trójke

Jejjjuuuuu jak się cieszę.....

acelinka trzymam mocno kciuki....... i mała rada..... wiem, że strasznego doświadczenia w tym nie mamy, ale czysty spontan..... nie kochajcie sie z kalendarzykiem w ręce a na pewno się uda! wierze w to mocno mocno i trzymamy teraz podwojne kciuki kochana!!

Brawo!!
Te wizazowe kciuki maja magiczna moc!

O i awatarek sie zmienil

[certina4]

Napisane przez dziewczyneczka89

certina: duzo zdrowia dla Cebie i tz

dziękuję niestety ze zdrowiem u mnie dalej kiepsko, ale TŻ lepiej

Napisane przez acelinka

certi, oby tż szybko wrócił do zdrówka i Ty też i jak z mamusią, przyleciała?


a ja jestem chora troszke strasznie mnie migdały bolą, mam powiększone jak balony, nawet jak ruszam głową to je czuje i bolą do tego w zestawie oczywiście katar ... a zaczęło się od jednego migdałka bolącego, eh ... dzisiaj jeszcze pójde do pracy, ale zobacze co dalej bo boję się, że znowu stracę głos jak w ubiegłym roku, a właśnie czuje że mi to na gardło schodzi.

miłego mikołajkowego dnia

mama przyleciała ale stało to pod wielkim znakiem zapytania, bo jeszcze dzień wcześniej po godzinie 20 samolot odwołali, a w sobotę o 8. 15 rano wyleciał

Mama jest i dlatego mam strasznie mało czasu na wizaz bo chcę z nią spędzić każdą wolną chwilę, wczoraj na przykład zaprosiła moją teściową i z TŻ pomimo tego, że zamierzaliśmy odpocząc zaiwanialiśmy w kuchni pól dnia, no i musiałam iść dzisiaj niestety do sądu na praktyki, a miałam iść dopiero 13 grudnia, a wczoraj się dowiedziałam, tak chciałam posiedziec jeszcze te dwa dni w domu i się podkurować, ale się nie dało..

dalej zatkany nos, zatkane uszy i szum, ból gardła, zębów, nosa... jednym słowem- masakra a antybiotyk od piątku biorę i poprawy żadnej nie widzę

magolina cieszę się że tata Twój wyszedł ze szpitala i pomimo całej tej choroby i wszystkiego co z nią związane nadal pozytywnie patrzy na życie

a co do mojego zdrowia do jest do niestety...

ja dostałam od Mikołaja, którego spotkał mój Mąż ptasie mleczko moje ulubione i moja mama też, a ja myślałam, że mój mąż to w ogóle o mikołaju nie będzie pamiętał i niestety dostał ode mnie tylko buziaka

asiulku wróciłaś

[agawoo]

Napisane przez certina4

dziękuję niestety ze zdrowiem u mnie dalej kiepsko, ale TŻ lepiej



mama przyleciała ale stało to pod wielkim znakiem zapytania, bo jeszcze dzień wcześniej po godzinie 20 samolot odwołali, a w sobotę o 8. 15 rano wyleciał

Mama jest i dlatego mam strasznie mało czasu na wizaz bo chcę z nią spędzić każdą wolną chwilę, wczoraj na przykład zaprosiła moją teściową i z TŻ pomimo tego, że zamierzaliśmy odpocząc zaiwanialiśmy w kuchni pól dnia, no i musiałam iść dzisiaj niestety do sądu na praktyki, a miałam iść dopiero 13 grudnia, a wczoraj się dowiedziałam, tak chciałam posiedziec jeszcze te dwa dni w domu i się podkurować, ale się nie dało..

dalej zatkany nos, zatkane uszy i szum, ból gardła, zębów, nosa... jednym słowem- masakra a antybiotyk od piątku biorę i poprawy żadnej nie widzę

magolina cieszę się że tata Twój wyszedł ze szpitala i pomimo całej tej choroby i wszystkiego co z nią związane nadal pozytywnie patrzy na życie

a co do mojego zdrowia do jest do niestety...

ja dostałam od Mikołaja, którego spotkał mój Mąż ptasie mleczko moje ulubione i moja mama też, a ja myślałam, że mój mąż to w ogóle o mikołaju nie będzie pamiętał i niestety dostał ode mnie tylko buziaka

asiulku wróciłaś

Certina, super, że mamie się udało przylecieć

Agula, no z jednej strony bym chciała, a z drugiej mamy teraz spore problemy finansowe, sytuację mieszkaniową nie lepszą i bałabym się, że nie damy sobie rady z dzieckiem ...
Ale może po nowym roku coś się poprawi, bo ja nie chcę już czekać

[moniczka2123]

hej kobietki 2 tygodnie temu zaczelam prace tydzien temu zrobilam test i okazalo sie ze sa 2 kreseczki bardzo sie ciesze mam tylko pytanie dostalam umowe na 1,5 roku za miesiac po wizycie u gina planuje powiedziec pracodawcy o ciazy czy on ma prawo mnie zwolnic?pomozcie

[dziewczyneczka89]

moniczka: gratulacje
Zalezy od pracodawcy,ale nie powinien Cie zwalniac

[ultraradiola]

Agula serdeczne gratulacje ciesze się strasznie Duzo zdrówka dla Ciebie i kruszynki

a ja dostałam na Mikołaja pięknego storczyka uwielbiam storczyki i TZ tak od siebie zrobił mi taka niespodziankę. Wczoraj byłam u 7 miesięcznej chrześniaczki boziu jaka ona jest kochana juz bym chciała takie maleństwo

moniczka2123 hmmm ciężko powiedzieć Moja jedna koleżanka miała taka sytuacje ze przez cala ciąże chodziła do pracy i miała umowę podpisana na 2 lata i pracodawca przedłożył jej, ale w przypadku drugiej koleżanki nie było juz tak kolorowa wydaje mi się ze to zależy od pracodawcy. Jedno jest pewne do rozwiązania na pewno będziesz miała prace

[acelinka]

Napisane przez agulaaabar

Baaardzo dziękujemy za tzrymane kciuki przed chwila wrócilismy od gina...... no więc..... Będe mamą!!!!!!!! dzidzia ma ok 6 tygodni i 20,2 mm!! widzieliśmy naszą kruszynkę na usg pochwowym (mężuś byl przy mnie przy badania ginekologicznym i przy usg) termin porodu wg usg na 3 sierpnia a wg @ na 4 sierpnia wszystko jest prawidłowo, zarodek w macicy więc jest ok Pani doktor się śmiała, że szybka z nas para..... na ostatniej wizycie (początkiem listopada) powiedzialam, że chcielibyśmy zasząć się starać, a na kolejna wizytę przychodzimy w trójke

Jejjjuuuuu jak się cieszę.....

acelinka trzymam mocno kciuki....... i mała rada..... wiem, że strasznego doświadczenia w tym nie mamy, ale czysty spontan..... nie kochajcie sie z kalendarzykiem w ręce a na pewno się uda! wierze w to mocno mocno i trzymamy teraz podwojne kciuki kochana!!

cudownie agulko cieszę się bardzo baaaaaardzo razem z Wami
ja wiem że tak nie wolno z kalendarzykiem, ale ja nie umiem nie pamiętać kiedy mam dni płodne ogólnie to luz bluz, w końcu się kiedyś uda

magolinko, cieszę się że z tatą lepiej w domku nie moge sobie posiedzieć niestety, potem musiałabym te zajęcia odrobić, a nie chce mi się poza tym już lepiej i chyba nawet nie pójde do tego lekarza :P zobacze jak w ciągu dnia rano idę do Wojtaska, a potem jak będzie źle to najwyżej odwołam zajęcia jeszcze dzisiejsze w przedszkolu.
Dziękuję za kciukasy

moniczka gratulacje! no to jesteście z agula we dwie, ale nam się będa dzieciaczki rodzić nie może cię zwolnić. Tylko żebyś dostała urlop maacierzyński musisz mieć przepracowane 6 miesiecy więc trzymam kcuiuki obyś się dobrze czuła!

zmykam do pracy bo za 3 minutki muszę wyjechać a siedze w szlafroku

miłego dzionka kochane!

[dziewczyneczka89]

a ja pisalam tak pozno w nocy bo od wpoldo 2 do 5 nie spalam ciezka byla ta noc dla mnie , na pierwsze zajecia nie poszlam ehh a teraz sie zbieram ledwie

[caprica6]

Napisane przez moniczka2123

hej kobietki 2 tygodnie temu zaczelam prace tydzien temu zrobilam test i okazalo sie ze sa 2 kreseczki bardzo sie ciesze mam tylko pytanie dostalam umowe na 1,5 roku za miesiac po wizycie u gina planuje powiedziec pracodawcy o ciazy czy on ma prawo mnie zwolnic?pomozcie

Gratulacje!
Poczekaj z informowaniem szefa az skonczysz 12tc, wtedy nie ma prawa Cie zwolnic.

Napisane przez agulaaabar

Wiecie co... jedna rzecz nie daje mi teraz spokoju..... czytałam kilka portali o początkach ciąży, rozwijaniu sie płodu i wogóle.... i w 6-tym tygodniu płod ma średnio 6-8mm...... skąd u nas 20............. i wiem, że gin zaznaczała mi to dwa razy, że zarodek ma 20 mm........ że też jej dokładnie nie dopytałam................ ..

Napisane przez agulaaabar

Baaardzo dziękujemy za tzrymane kciuki przed chwila wrócilismy od gina...... no więc..... Będe mamą!!!!!!!! dzidzia ma ok 6 tygodni i 20,2 mm!! widzieliśmy naszą kruszynkę na usg pochwowym (mężuś byl przy mnie przy badania ginekologicznym i przy usg) termin porodu wg usg na 3 sierpnia a wg @ na 4 sierpnia wszystko jest prawidłowo, zarodek w macicy więc jest ok Pani doktor się śmiała, że szybka z nas para..... na ostatniej wizycie (początkiem listopada) powiedzialam, że chcielibyśmy zasząć się starać, a na kolejna wizytę przychodzimy w trójke

Jejjjuuuuu jak się cieszę.....

Gratulacje!!
Nie martw sie, dzidzia jest po prostu wieksza, lepiej tak niz jakby byla za mala A moze to pecherzyk ciazowy ma 20mm??


Acelinka
Metka Ty chyba niedlugo rodzisz?

Cos nowego poza tym u Was kobietki?

[woda sodowa]

Czesc dziewczynki Wpadlam na sekundke, zeby wam opowiedziec, co moj maly rozrabiaka ostatnio wygaduje Wczoraj wieczore sprzatam na gorze w pokoju, TZ siedzi sobie na kibelku w lazience, bo jak to facet musi swoje wysiedziec, a maly sobie biega. W pewnym momencie pytam malego: Kochanie, co tatus robi? A maly na to: SHITTING!!!! Myslelismy, ze poumieramy ze smiechu. Nie mam pojecia skad on to slowo zna...

[certina4]

moniczka moje gratulacje dwa tygodnie i pełny sukces

ale paskudna pogoda i znowu sypie, mam dość tej zimy

[silvyetta]

Napisane przez sjoanna

Zdrowka zycze wszystkim - i mam nadzieje ze jak za tydzien przyjade do Polski to nie zachoruje.

sjoanna to jednak jedziesz do PL?sama czy z TZ?

Napisane przez mmmmmm

Dobrze, wszystko pędzi jak szalone
Mamy w końcu film z wesela, jest super
Muszę Wam pokazać jaką mamy piosenkę w momencie kiedy K. jedzie do mnie:
http://www.youtube.com/watch?v=tQESZszV0Sg

swietna piosenka z super filmu
my tez juz mamy filmik,strasznie sie naplakalam jak go widzialam pierwszy raz,przezywalam od nowa wszystkie chwile i emocje z nimi zwiazane,prolog filmu jest do piosenki "now we are free" z gladiatora-bardzo wzruszajacy,w ogole caly film bardzo nam sie podoba,nawet fajerwerki wyszly rewelacyjnie i jest sie tez z czego posmiac

Napisane przez agulaaabar

Baaardzo dziękujemy za tzrymane kciuki przed chwila wrócilismy od gina...... no więc..... Będe mamą!!!!!!!! dzidzia ma ok 6 tygodni i 20,2 mm!! widzieliśmy naszą kruszynkę na usg pochwowym (mężuś byl przy mnie przy badania ginekologicznym i przy usg) termin porodu wg usg na 3 sierpnia a wg @ na 4 sierpnia wszystko jest prawidłowo, zarodek w macicy więc jest ok Pani doktor się śmiała, że szybka z nas para..... na ostatniej wizycie (początkiem listopada) powiedzialam, że chcielibyśmy zasząć się starać, a na kolejna wizytę przychodzimy w trójke

Jejjjuuuuu jak się cieszę.....

suuuuuuuuuuper agulaaabar jeszcze raz gratulacje,wizyta u gina musialabyc cudownym przezyciem,opowiadaj nam wszystko
kurcze az sama nabieram ochoty na dzidzie jak Was czytam i sni mi sie pozniej po nocach,ze jestem w ciazy

Napisane przez woda sodowa

Czesc dziewczynki Wpadlam na sekundke, zeby wam opowiedziec, co moj maly rozrabiaka ostatnio wygaduje Wczoraj wieczore sprzatam na gorze w pokoju, TZ siedzi sobie na kibelku w lazience, bo jak to facet musi swoje wysiedziec, a maly sobie biega. W pewnym momencie pytam malego: Kochanie, co tatus robi? A maly na to: SHITTING!!!! Myslelismy, ze poumieramy ze smiechu. Nie mam pojecia skad on to slowo zna...

hej Kochane,u nas tez zima,dzisiaj mam w koncu dzien wolny i zaraz biore sie za porzadki,jutro swieto we Wloszech a ja pracuje 9hMamy juz ubrana choinke,bo z tutejsza tradycja od jutra zapala sie wszystkie lampki,w ogole miasto jest przepieknie przystrojone,ale mimo to nie ma porownania co do atmosfery Bozego Narodzenia w PL

[Aaś]

czeeeeść

co słychać?

wcięło mi avatar... grrr...

[sjoanna]

Napisane przez silvyetta

sjoanna to jednak jedziesz do PL?sama czy z TZ?

hej Kochane,u nas tez zima,dzisiaj mam w koncu dzien wolny i zaraz biore sie za porzadki,jutro swieto we Wloszech a ja pracuje 9hMamy juz ubrana choinke,bo z tutejsza tradycja od jutra zapala sie wszystkie lampki,w ogole miasto jest przepieknie przystrojone,ale mimo to nie ma porownania co do atmosfery Bozego Narodzenia w PL

Jakbys zagladala na wloskie forum to bys wiedziala - chwale sie tym i odliczam dni do wyjazdu. http://www.wizaz.pl/forum/showthread...5#post23610695

Jeszcze tylko 6 dni!

Jade teraz sama maz przylatuje do Polski w Wigilie i wracamy razem po Nowym Roku.

Nawet nie wiedzialam o tej tradycji z swieceniem lampek - to przez to ze tu w domu tescia nie bylo choinki od lat.
Nie pamietam nawet czy byla jak jeszcze tesciowa zyla.
Ja nigdy jej nie widzialam. Ani szopki.

To ty w restauracji czy w sklepie pracujesz?
Nie chcialabym pracowac tutaj w sklepach. U nas maja zle ale tu to masakra. Masz jakies wolne dni?

Ale nam sie ciazowy watek zrobil!
Gratulacje moniczka2123 !
No to ktora nastepna?
Chcialabym ja ale z praca nieciekawie.

[acelinka]

capri kochana właśnie myślałam sobie dzisiaj o Tobie jak tam kruszynka mamusiu?

byłam u lekarza i mojego migdały jakiś wirus zaatakował mam jakieś tam tabletki i mam poleżeć dobre, poleżeć dzisiaj sobie jeszcze odfpuściłam zajęcia w przedszkolu ale od jutra znowu normalnie do pracy.

sjoanna, super że jedziesz do pl na swięta, cudownie na pewno będą wyjątkowo, pierwsze małzeńskie w sumie jak u każdej
ja bym chciała być bardzo następna, ale nie wiem czy się uda ... miejmy nadzieję że tak

dziewczyny a jak z sylwester? Bo jak ostatnio był ten temat to większośc była nie zdecydowana my jednak wybraliśmy imprezke w traży, czyli tzw. dicho w remizie mój brat będzie Dj'em (obiecuje żonie od ślubu ze z zabawą w dj'a koniec, ale jakoś od 4 lat mu nie wychodzi ) i mam nadzieję ze będzie super bo nasze 3 ostatnie sylwesttry były niezbyt udane

[metkaa]

czeeeeeeeesc
ale sypie,

agulaaabar, moniczka2123 GRATULUJE, ale sie ciesze

Napisane przez moniczka2123

hej kobietki 2 tygodnie temu zaczelam prace tydzien temu zrobilam test i okazalo sie ze sa 2 kreseczki bardzo sie ciesze mam tylko pytanie dostalam umowe na 1,5 roku za miesiac po wizycie u gina planuje powiedziec pracodawcy o ciazy czy on ma prawo mnie zwolnic?pomozcie

przez pkres ciazy to cie zwolnic nie moze ale potem... chociaz badzmy dobrej mysli,

caprica6 witaj termin mam na 21 stycznia wiec niech dzidzius grzecznie siedzi w brzuszku, ma jeszcze czas a jak sie twoja córacia?

[silvyetta]

Napisane przez sjoanna

Jakbys zagladala na wloskie forum to bys wiedziala - chwale sie tym i odliczam dni do wyjazdu. http://www.wizaz.pl/forum/showthread...5#post23610695

Jeszcze tylko 6 dni!

Jade teraz sama maz przylatuje do Polski w Wigilie i wracamy razem po Nowym Roku.

Nawet nie wiedzialam o tej tradycji z swieceniem lampek - to przez to ze tu w domu tescia nie bylo choinki od lat.
Nie pamietam nawet czy byla jak jeszcze tesciowa zyla.
Ja nigdy jej nie widzialam. Ani szopki.

To ty w restauracji czy w sklepie pracujesz?
Nie chcialabym pracowac tutaj w sklepach. U nas maja zle ale tu to masakra. Masz jakies wolne dni?

Ale nam sie ciazowy watek zrobil!
Gratulacje moniczka2123 !
No to ktora nastepna?
Chcialabym ja ale z praca nieciekawie.

sjoanna masz racje,przyznaje sie do winyzaniedbalam troszke "wloski"watek,ale postaram sie wszystko nadrobic.Pracuje w sklepie-design store,w ktorym niestety mamy mnostwo artykulow,pomyslow na prezenty swiateczne,wiec jest pelno ludzi,a poniewaz sklep znajduje sie obok duzego centrum handlowego mamy taki sam czas pracy,tzn od pn do nd. od 9.30 do 21!!!i tylko jeden dzien wolnego na tydzien.Ale nie narzekam,ciesze sie ,ze mam prace,juz ponad rok tam pracuje,jest fajna atmosfera,ciekawi ludzie przychodza,codziennie ucze sie czegos nowego
Tyle,ze wlasnie w sylwka pracuje do 18stej,wiec nie wiem czy uda nam sie cos zorganizowac,bo wszyscy znajomi mieszkaja daleko,ale staramy sie znalezc miejsce na nocleg w gorach,swietowac na stokach,a w Nowy Rok pojezdzic na snowboardzie...ale jak na razie to tylko marzenie,ktore staramy sie zrealizowac,bo jak na razie to jest duze ryzyko,ze sylwka spedzimy w domu

[agulaaabar]

Napisane przez agawoo

Certina, super, że mamie się udało przylecieć

Agula, no z jednej strony bym chciała, a z drugiej mamy teraz spore problemy finansowe, sytuację mieszkaniową nie lepszą i bałabym się, że nie damy sobie rady z dzieckiem ...
Ale może po nowym roku coś się poprawi, bo ja nie chcę już czekać

No niestety życie nie jest takie kolorowe..... my mamy o tyle łatwiej, że mamy dom.... na społkę z rodzicami ale zawsze to dom, do tego akurat ogromny więc odpada czynsz do płacenia itp.... oczywiście są rachunki większe, czy tam opał na zimę.... poza tym, zawsze wiem, że mama mi pomoże z dzieckiem bo jest na miejscu, więc nawet sie nie boję.... tż bardzo dobrze zarabia.. teraz przyjął sie do drugiej pracy na zimę, gdzie też na miesiąc ok 2,5 tys dostaje, plus to praca na umowę zlecenie.. nie raz piekne kwoty dostaje, więc się nie martwię...

Napisane przez acelinka

cudownie agulko cieszę się bardzo baaaaaardzo razem z Wami
ja wiem że tak nie wolno z kalendarzykiem, ale ja nie umiem nie pamiętać kiedy mam dni płodne ogólnie to luz bluz, w końcu się kiedyś uda

miłego dzionka kochane!

Tyle zauwazysz, kiedy masz płodne:P zresztą pełen luz, czy to plodne czy nie (wiesz ile dzieci się rodzi z dni niepłodnych) wrzućcie na pelen luz - chociaż spróbujcie, nie liczyc dni, tylko pełen spontan trzymamy kciuki!!


A ja mam taką sytuacje, że skończyłam staz i jestem zarejestrowana w bezrobociu..... a z tego chyba żadnej kasy nie ma....... więc albo zostanie jak jest, albo będę kombinować z zatrudnieniem u kogoś znajomego.

[certina4]

metka ale już bliziutko

acelinko my pewnie u siebie w domu zrobimy Sylwestra, ale pójdziemy do TŻ sister jak co roku. Pojawiła się propozycja balu sylwestrowego, ale zamiast wydać 600-700zł ( 400zł od pary plus sukienka, fryzjer ) to wolałam sobie dołożyć do kożuszka na zimę a poza tym ja nie przeżywam jakoś tak bardzo sylwestra, jest to dla mnie normalny dzień i nawet jakbym została z TŻ w domu to byłoby fajnie, ale on nie chce siedzieć sam ze mną w sylwka, tylko chce iść do ludzi więc skończy się na domówce zapewne...

[gospella]

my sie nie zastanwiamy za bardzo co z sylwestrem, moze wyjdzie iprezka ze znajomymi, a jak nie to trudno, wyspię się i już

[magolina]

Napisane przez moniczka2123

hej kobietki 2 tygodnie temu zaczelam prace tydzien temu zrobilam test i okazalo sie ze sa 2 kreseczki bardzo sie ciesze mam tylko pytanie dostalam umowe na 1,5 roku za miesiac po wizycie u gina planuje powiedziec pracodawcy o ciazy czy on ma prawo mnie zwolnic?pomozcie

Wow gratuluję ostatnio same dobre wiadomości na naszym forum i oby tak dalej mnóżmy się dziewczęta na potęgę hmm też bym już chciała.......

Napisane przez dziewczyneczka89

a ja pisalam tak pozno w nocy bo od wpoldo 2 do 5 nie spalam ciezka byla ta noc dla mnie , na pierwsze zajecia nie poszlam ehh a teraz sie zbieram ledwie

Hej a czemu to tak??chyba że coś przegapiłam.

Napisane przez woda sodowa

Czesc dziewczynki Wpadlam na sekundke, zeby wam opowiedziec, co moj maly rozrabiaka ostatnio wygaduje Wczoraj wieczore sprzatam na gorze w pokoju, TZ siedzi sobie na kibelku w lazience, bo jak to facet musi swoje wysiedziec, a maly sobie biega. W pewnym momencie pytam malego: Kochanie, co tatus robi? A maly na to: SHITTING!!!! Myslelismy, ze poumieramy ze smiechu. Nie mam pojecia skad on to slowo zna...

Niesamowite są dzieciaki dobre są też dziecięce ,,slangi" - chrześniak mojego tż na książeczkę mówi ,,śośenka"

Napisane przez agulaaabar

No niestety życie nie jest takie kolorowe..... my mamy o tyle łatwiej, że mamy dom.... na społkę z rodzicami ale zawsze to dom, do tego akurat ogromny więc odpada czynsz do płacenia itp.... oczywiście są rachunki większe, czy tam opał na zimę.... poza tym, zawsze wiem, że mama mi pomoże z dzieckiem bo jest na miejscu, więc nawet sie nie boję.... tż bardzo dobrze zarabia.. teraz przyjął sie do drugiej pracy na zimę, gdzie też na miesiąc ok 2,5 tys dostaje, plus to praca na umowę zlecenie.. nie raz piekne kwoty dostaje, więc się nie martwię...

Agula ja mam tak samo - mieszkam z rodzicami ale na szczęście dom jest duży - dla siebie mamy całą górę: 3 pokoje i dużą łazienkę. Na dole rodzice mają małą łazienkę więc z naszej mało co korzystają, tylko tyle że kuchnia wspólna. Jak na razie (odpukać) większość jest plusów mieszkania z rodzicami - nie płacimy czynszu, rachunki są na pół, jedzenie mamy wspólne ale wychodzi i tak że mama kupuje więcej bo ona po prostu lubi zakupy mama gotuje dla nas i dla taty, nie wtrącają się za bardzo także da się żyć, choć czasami wkurza mnie matula straszecznie

A z sylwestrem jeszcze nie wiem co i jak ale raczej gdzieś się tam zawsze pójdzie. Jej ale blisko już święta

[acelinka]

Napisane przez agulaaabar

No niestety życie nie jest takie kolorowe..... my mamy o tyle łatwiej, że mamy dom.... na społkę z rodzicami ale zawsze to dom, do tego akurat ogromny01 więc odpada czynsz do płacenia itp.... oczywiście są rachunki większe, czy tam opał na zimę.... poza tym, zawsze wiem, że mama mi pomoże z dzieckiem bo jest na miejscu, więc nawet sie nie boję.... tż bardzo dobrze zarabia.. teraz przyjął sie do drugiej pracy na zimę, gdzie też na miesiąc ok 2,5 tys dostaje, plus to praca na umowę zlecenie.. nie raz piekne kwoty dostaje, więc się nie martwię...



Tyle zauwazysz, kiedy masz płodne:P zresztą pełen luz, czy to plodne czy nie (wiesz ile dzieci się rodzi z dni niepłodnych) wrzućcie na pelen luz - chociaż spróbujcie, nie liczyc dni, tylko pełen spontan trzymamy kciuki!!


A ja mam taką sytuacje, że skończyłam staz i jestem zarejestrowana w bezrobociu..... a z tego chyba żadnej kasy nie ma....... więc albo zostanie jak jest, albo będę kombinować z zatrudnieniem u kogoś znajomego.

Kochana a rodzicom w domku już powiedzieliście o maleństwie?

no to Twój tż ładniusio zarabia ja nie licze dni dokładnie ale i tak wiem ze jest np tyle po @ i ze pora na owu albo mnie jajniki bolą i same o sobie przypominają ja już troszke odpuściłam, bo chciałabym zmienić prace jak da radę, ale dzidziusia nadal chcę, tyle że nie na gwałt jak będzie to będzie i już

skoro nie musisz pracować (tzn. finansowo dobrze stoicie) to ja bym sobie odpuściła prace narazie no chyba że rzeczywiście ktoś znajomy mógłby pomóc w znalezieniu czegoś fajnego nie męczącego

co do kaski to ja ostatnio czuję się sfrustrowana z tego powodu, bo niby nam pieniędzy nie brakuje, ale jak ja nie pracowałam, to nam starczało na wszystko, jak pracowałam tylko jako niania też i jeszcze odkładaliśmy na weselisko... a teraz mam jeszcze normalną prace i wcale nam nie zostaje więcej niz wtedy i nic nie odkładamy i mam takie wrażenie że za dużo kasy wydaje, tylko że nie wiem na co, nie kupuję nic takiego zbędnego w sumie samo jedzenie i od czasu do czasu jakiś ciuch ... no niewiem chyba zaczne sobie wsio pisac bo te pieniadze mi sie rozpływają masakrycznie i odczuwam dyskomfort ;D

co do sylwestra to nasz w sumie niedrogo wychodzi jak na impreze zorganizowaną, bo 180 zł od pary nie wiem dokładnie co tam jest na pewno jedzonko a ile alko to nie mam pojęcia musze z bratem pogadać dzisiaj a sukienki mam tam jakieś nic nowego nie mam ochoty kupować ewentualnie mogłabym od bratowej coś pożyczyć albo kuzynki, sukienek mamy dużo bo dużo imprez było w tym roku w rodzinie więc możemy się wymieniać

zaraz jade po bratową do pracy i po mame jade po drodze jeszcze do apteki, patrzałam na necie jedne tabletki kosztują 50 zł - oszaleli
u mnie dziś padał deszcze całyy dzień i jak teraz to zamarznie to będzie nieciekawie

[agulaaabar]

acelinka narazie wiemy my, moja przyjaciółka no i ona wypaplala swojemu tżtowi a to nasz kumpel tak samo, więc wiemy tylko my we czworo resztę rodzinki mamy zamiar oświecić w wigilię przynajmniej nikt nie bedzie miał pretensji, że tamten wiedział pierwszy a ten drugi.... wigilię spedzamy u siebie w domku, więc rodzina tżta , rodzice, babcie itd dostaną może zdjęcie w rameczce, zapakowane z przykazaniem, ze maja otworzyc po kolacji jak wszystkie prezenty, i mojej siostrze do niemiec też może tak wyslemy, żeby wszyscy razem otworzyli prezent hehe ale zobaczymy co z tego wyjdzie

[dziewczyneczka89]

Napisane przez woda sodowa

Czesc dziewczynki Wpadlam na sekundke, zeby wam opowiedziec, co moj maly rozrabiaka ostatnio wygaduje Wczoraj wieczore sprzatam na gorze w pokoju, TZ siedzi sobie na kibelku w lazience, bo jak to facet musi swoje wysiedziec, a maly sobie biega. W pewnym momencie pytam malego: Kochanie, co tatus robi? A maly na to: SHITTING!!!! Myslelismy, ze poumieramy ze smiechu. Nie mam pojecia skad on to slowo zna...

Napisane przez acelinka

dziewczyny a jak z sylwester? Bo jak ostatnio był ten temat to większośc była nie zdecydowana my jednak wybraliśmy imprezke w traży, czyli tzw. dicho w remizie mój brat będzie Dj'em (obiecuje żonie od ślubu ze z zabawą w dj'a koniec, ale jakoś od 4 lat mu nie wychodzi ) i mam nadzieję ze będzie super bo nasze 3 ostatnie sylwesttry były niezbyt udane

My jeszcze nie wiem gdzie idziemy na sylwka , ale za to chyba pojedziemy na 3 dni na Slowacje na baseny termalne hihhihih
Moj ostatni Sylwester niby byl udany , ale nad ranem sie z tz poklocilam i chcielismy zerwac ze soba ehhhh ale jakos przezylismy

Napisane przez certina4

metka ale już bliziutko

acelinko my pewnie u siebie w domu zrobimy Sylwestra, ale pójdziemy do TŻ sister jak co roku. Pojawiła się propozycja balu sylwestrowego, ale zamiast wydać 600-700zł ( 400zł od pary plus sukienka, fryzjer ) to wolałam sobie dołożyć do kożuszka na zimę a poza tym ja nie przeżywam jakoś tak bardzo sylwestra, jest to dla mnie normalny dzień i nawet jakbym została z TŻ w domu to byłoby fajnie, ale on nie chce siedzieć sam ze mną w sylwka, tylko chce iść do ludzi więc skończy się na domówce zapewne...

moj tz tez by nie chcial sam ze mna spedzic sylwka ale mi by to nie przeszkadzalo, ja uwazam zeby moglo byc milo. dla mnie nie musi byc pijanstwa i nie wiadomo czego , ze by to byla mila noc

Napisane przez magolina

.



Hej a czemu to tak??chyba że coś przegapiłam.

hahah nic nie przegapilas nie baraszkowalismy z tz. po prostu nie moglam spac, ale sie wkurzylam

[magolina]

Właśnie wróciłam z dworu, odśnieżyłam chyba z hektar ziemi tak to jest jak nie ma chłopa w domu baba musi na łopacie wisieć he he. Całam mokra...

Dziewczyneczka jakbyście tyle czasu baraszkowali no to

[5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b]

Hej...
Pamięta mnie ktoś jeszcze?
Agulaabar i Moniczka wielkie gratulacje !!!


Ja ostatnio zabiegana zapracowana ale staram się Was podczytywać...

[bezaczek7]

aaaaaaaaaleeeeeeeee suuuuuuuuuuuuuuper
gratuluję wam, dziewczyny zafasolkowania :roza :



szaro za oknem, chlapa, mgła jakaś, popaduje trochę...
nic się nie chce...

dalej tworzę swoje dzindzibołki. zdjęcia robię lepsze, jedna para na zdjęcie. wystawiłam kilka na allegro ciekawe czy ktoś kupi...

a mi dermatolog wystawił receptę pełnopłatną, akurat jak z pieniędzmi krucho. nie wiem czemu. zawsze była refundacja... ech

a nie pochwaliłam się. TŻ zdał egzamin na cztery i taki wewnętrzny też jestem z niego dumna

dobranocek

[agawoo]

Napisane przez caprica6

Cos nowego poza tym u Was kobietki?

Capri, ty lepiej opowiadaj co tam u Ciebie Jak tam córcia?

Napisane przez sjoanna

Ale nam sie ciazowy watek zrobil!
Gratulacje moniczka2123 !
No to ktora nastepna?
Chcialabym ja ale z praca nieciekawie.

No zrobił się ciążowy, dziewczyny nie próżnują Ja też bym chciała, ale jeszcze chyba musimy poczekać ... chociaż latka lecą ...

Napisane przez agulaaabar

No niestety życie nie jest takie kolorowe..... my mamy o tyle łatwiej, że mamy dom.... na społkę z rodzicami ale zawsze to dom, do tego akurat ogromny więc odpada czynsz do płacenia itp.... oczywiście są rachunki większe, czy tam opał na zimę.... poza tym, zawsze wiem, że mama mi pomoże z dzieckiem bo jest na miejscu, więc nawet sie nie boję.... tż bardzo dobrze zarabia.. teraz przyjął sie do drugiej pracy na zimę, gdzie też na miesiąc ok 2,5 tys dostaje, plus to praca na umowę zlecenie.. nie raz piekne kwoty dostaje, więc się nie martwię...

Agula, to super macie sytuację, i jeszcze pomoc mamy na miejscu.
My co prawda oboje pracujemy, ale nie zarabiamy dużo, a rachunki nas zjadają (kredyty jeszcze z czasów panieńsko-kawalerskich, moja szkoła i inne opłaty). Dobrze,że mieszkamy z moją mamą bo nie wiem co by było ... Ale mieszkanko jest malutkie, więc dzidzia się nie zmieści już
Cały czas liczę, że po Nowym Roku się odbijemy i będzie lepiej

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;23625097]Hej...
Pamięta mnie ktoś jeszcze?
Agulaabar i Moniczka wielkie gratulacje !!!


Ja ostatnio zabiegana zapracowana ale staram się Was podczytywać...[/QUOTE]

Eee, chyba nie pamiętamy .... Dziewczyny, kto to jest Guska???
Opowiadaj co u Ciebie

Moniczka, zapomniałam : Gratulacje