Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV 2010r.

[Darusiaaaa]

moja nie ma ale bym nie odpuscila, szukalabym takiego ktory dalby skierowanie na badania i udzielil wyczerpujacej odpowiedzi albo bym przycisnela jednego z tych u ktorych bylas.

[Darusiaaaa]

a to Olinek -Bulinek obabuchany na 1 zimowym spacerze i butki ( cos z takich chyba ania pokazywala)

[pl_madzia]

Napisane przez EciaPecia

Hej dziewczęta,
Czytam Was od początku ale sporadycznie piszę, bo też ciągle sama z Adasiem w domu siedzę, mąż w pracy do późna albo w delegacjach Więc mało co czasu mam by się wtrącić i pisać więcej. Ale mam problem, może mi pomożecie, może któraś ma tak samo.
Mój Adaś od pół roku ma powiększony węzeł chłonny po lewej stronie na szyjce. Prawie zawsze pytam o to pediatry ale jeszcze nigdy nie dostałam takiej odpowiedzi by mnie to uspokoiło a chodziłam do różnych pediatrów. Oni mówią, że to normalne, że na szyi, że nie ma się czym przejmować. Ale ten węzeł jest coraz większy już nawet do 2 cm chyba wielkości i widać go z daleka. Nie wiem czy to przez ząbkowanie czy jakieś bakterie mały łapie a może alergia na coś? Mamy psa. Pytałam też o badania krwi na tego węzła ale każdy mnie zbywa Czy Wasze dzieci też mają powiększone węzły? Ogólnie mały dobrze się rozwija, nie chorował jeszcze oprócz lekkiej trzydniówki, ma dwa ząbki, teraz wychodzą mu górne.
Odpiszcie proszę co byście zrobiły na moim miejscu.
Pozdrawiam wszystkie mamy i ich zdolne, piękne i mądre dzieciaczki

Mój mały miał wyczówalne węzły chlonne jak był podziebiony(katar i stan zapalny w oczku)
Jak wyzdrowiał po jakimś czasie znikło. Eryk starszy synek, też ma zawsze wyczówalne węzły chłonne przy chorobie. To jest reakcja organizmu na stan zapalny. Ale jak tak długo się utrzymuje to moim zdaniem nie jest takie normalne. Zrób może badania krwi i moczu

)

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

no i nie dopisałam, sprawdz jakie ma CRP i OB jak podwyższone oznacza stan zapalny. Może jak pójdziesz z wynikami do lekarza to coś zadziała

[EciaPecia]

Kurcze dziękuję dziewczyny, nie rozumiem dlaczego dla lekarzy jest to normalne a wiedzą, że ma ten węzeł tak długo. Pytają tylko czy ogólnie mały ma się dobrze, ale co z tego, że się ma, jak w środku może coś się rodzić nieprzyjemnego :/ zapisuję do lekarza i już nie odpuszczę a jak znów mnie zbędą to na własny koszt wykonam badanie. Adaś nawet katarku nie ma, nie kaszle nic, bardziej myślę o jakiejś alergii, nie chcę sobie wkręcać bo osiwieję do końca A jak pytałam ostatnio o badania krwi i moczu to mi lekarka powiedziała, że po roczku skieruje... :/
Dzięki jeszcze raz.

[april28]

Tylkooliwka - nie podaję. Z tego powodu co Darusia, jest w MM, poza tym dostaje multiwitaminę, tam też jest. Przedawkowanie też może być groźne.

Uczulenie z buzi prawie zeszło. A smarowałam ją kremem cycowym babydream. Sporo się naczytałam w necie o jego cudownych właściwościach i postanowiłam spróbować. Za to coś podobnego pojawiło się z tyłu, na szyjce. Jak nie urok...

EciaPecia - wprawdzie mój mężo nie jest lekarzem, a skromnym farmaceutą, ale... chce Cię uspokoić. Gdyby Adaś miał powiększone węzły chłonne w różnych miejscach, także poza regionem szyi i głowy byłoby to związane z duzym ryzykiem procesu złośliwego. Gdy węzeł chłonny jest tkliwy, ruchomy, zmieniaja swoją wielkość, sugeruje to odczynowy charakter limfadenopatii w odpowiedzi na proces zapalny (bakterie, wirusy itp.). Niezmniejszanie się wymiarów węzła chłonnego po 4-6 tygodniach stanowi wskazanie do diagnostycznej biopsji węzła chłonnego. Diagnostyka różnicowa przetrwałego powiększenia szyjnych węzłów chłonnych jest trudna u dzieci ze względu na częste występowanie anomalii wrodzonych, chorób infekcyjnych i względnie mniejszą częstość procesów złośliwych w tej grupie wiekowej. Koniecznie zrób USG tego węzła i skonsultuj się z dobrym specjalistą z jakiejś kliniki dzieciecej.

[EciaPecia]

Napisane przez pl_madzia

no i nie dopisałam, sprawdz jakie ma CRP i OB jak podwyższone oznacza stan zapalny. Może jak pójdziesz z wynikami do lekarza to coś zadziała

dziękuję, tak zrobię

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez april28

EciaPecia - wprawdzie mój mężo nie jest lekarzem, a skromnym farmaceutą, ale... chce Cię uspokoić. .

Dziękuję, jak zacytuję to wszystko pediatrze to jej szczęka opadnie. Poproszę o wszystkie te badania, tym bardziej, że węzeł jest od pół roku, rośnie ale też wydaje się być twardszy Na ostatniej wizycie lekarka powiedziała, że Adaś ma powiększone węzły również w innych częściach ciała (pachwiny, paszki) ale dla mnie nie są wyczuwalne.... więc teraz jeszcze bardziej się nakręcę ale też coś z tym w końcu zrobię Mimo wszystko mam nadzieję, że to nic poważnego tylko w końcu dowiem się o co chodzi.

[ania p]

Napisane przez april28

W kwestii formalnej mężo zgadza się z Tobą, trucizna to trucizna, natomiast w farmacji obowiązuje tzw. Farmakopea Polska VIII, w której boraks istnieje jako lek. Ujęto tam dawki i sposób stosowania boraksu. Dopóki jest on wpisany do farmakopei, można go stosować. Stąd producenci leków mogą spokojnie wypiąć się na jakiekolwiek inne prawodawstwo. Bo farmakopea sama w sobie jest prawem.
Dla przykładu mężo rozpisał i obliczył dawkę boraksu w przykładowej maści pośladkowej pisanej dla maluchów.

skład maści:

euceryna - 60g
lanolina - 60g
3% roztwór kwasu bornego - 25g

gramatura wszystkich składników maści - 145g

w 100g roztworu kwasu bornego jest 3g czystego boraksu
25g roztworu kwasu bornego jest 0,75g czystego boraksu

(3g x 25g)/100g = 0,75g

Obliczamy ilość czystego boraksu w 1g maści

0,75g/145g = 0,0051g czystego boraksu

W karcie charakterystyki substancji niebezpiecznej dotyczącej boraksu, żeby na 100 myszy uśmiercić 50 myszy, trzeba by podawać im często prawie 10g czystego boraksu. Wynika z tego oraz z wagi myszy a dziecka, że trzeba by przez wiele tygodni moczyć dziecko w stężonym roztworze kwasu bornego, aby doszło do zatrucia. Na ludziach badań takich się nie prowadzi.
Biorąc jednak pod uwagę troskę mam i tatusiów o zdrowie dziecka, mężo nie polecałby nikomu takiej kąpieli, natomiast maść pośladkową ze spokojnym sumieniem można stosować. Milionom dzieci nic się nie stało.
Nie wiadomo, w jakim stanie zdrowia były zmarłe dzieci, jaki był stan skóry, jakie stężenie leku, przez jaki czas był stosowany lek, na jakiej powierzchni skóry, czy dziecko go na przykład nie wypiło.

Dyrektywa Kosmetyczna Unii nie jest prawem farmaceutycznym.

Powtarzam, ja się na tym nie znam, nie jestem autorką tych słów, w temat się nigdy nie wgłębiałam, bo Michał od urodzenia żadnych leków przyjmować nie musiał.

---------- Dopisano o 01:16 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------

Megi - nic dodać, nic ująć, dziewczyny już wszystko napisały a Iguś... przystojny muzyk rośnie

Aixa - Lenka słodziutka, ślicznie w tej czapie wygląda

Cigi - jak Basia słodziutko śpi , a Ty następna zdolniacha robótkowa na forum

Libra - masz rację, wszystko może okazać się szkodliwe i nie ma leku bez skutków ubocznych. Nawet te, uważane powszechnie za bezpieczne, wcale takie nie są.
Jak byłam w ciąży, zdarzyło mi się użyć coś teoretycznie niedozwolonego (w tym coś ze słynnym kwasem bornym), na katar, czy zapalenie jamy ustnej. I dziecku nic się nie stało. Nieużycie mogłoby być bardziej niebezpieczne.

Jak by nie było jest to sygnał ze z mascią nelezy uważać . Np nasza Pop pisała że używano jej w szpitalu przy wczesniakach , jak wiadomo taki wczesniak ma cienitką skórke i pewnie wszystkie składniki wszelakich mazideł skuteczniej przenikają przez skóre .
Więc tu powinni uważać .
Ja mimo wszystko trzymam się od tych maści z daleka , jest wiele innych rzeczy skutecznych
Ważne też żeby wiedzieć że wogóle jest jakies ryzyko, bo sa mamy co kitolą takie mocne maści cały czas , a tak w ramach profilaktyki
s

Napisane przez Gmyrelka

Witajcie mamuśki

Megi ale z Ciebie lasencja a Iguś normalnie cud miód i orzeszki

aixa normalnie do reklamy to zdjęcie Lenki!! Cuuuudo

Basiula cigi sama rozkosz!! Przepiękne te nasze dzieciaki !!

Co do mojej pracy to jutro idę na rozmowę part 3 - może coś mniej stresującego dla mnie mają no zobaczymy, ale kciuki mile widziane

Oliwka Marcel je absolutnie wszystko. Piorę w Vizirze, a myję Go Bubchenem. Krem na każdą pogodę też z Bubchen.

Uciekam na szkolenie dla dystrybutorów - może przynajmniej coś dobrego zjem

Kciuki trzymam

Napisane przez EciaPecia

Hej dziewczęta,
Czytam Was od początku ale sporadycznie piszę, bo też ciągle sama z Adasiem w domu siedzę, mąż w pracy do późna albo w delegacjach Więc mało co czasu mam by się wtrącić i pisać więcej. Ale mam problem, może mi pomożecie, może któraś ma tak samo.
Mój Adaś od pół roku ma powiększony węzeł chłonny po lewej stronie na szyjce. Prawie zawsze pytam o to pediatry ale jeszcze nigdy nie dostałam takiej odpowiedzi by mnie to uspokoiło a chodziłam do różnych pediatrów. Oni mówią, że to normalne, że na szyi, że nie ma się czym przejmować. Ale ten węzeł jest coraz większy już nawet do 2 cm chyba wielkości i widać go z daleka. Nie wiem czy to przez ząbkowanie czy jakieś bakterie mały łapie a może alergia na coś? Mamy psa. Pytałam też o badania krwi na tego węzła ale każdy mnie zbywa Czy Wasze dzieci też mają powiększone węzły? Ogólnie mały dobrze się rozwija, nie chorował jeszcze oprócz lekkiej trzydniówki, ma dwa ząbki, teraz wychodzą mu górne.
Odpiszcie proszę co byście zrobiły na moim miejscu.
Pozdrawiam wszystkie mamy i ich zdolne, piękne i mądre dzieciaczki

Szymek miał kiedyś na główce prawie przy karku z boku miał to koło 2 miesięcy . Pytałam lekarza ale mi powiedział że jak koło 2 miesięcy to tak się może to utrzymywać i wogóle nie wiedziałam co to jest , a mnie oswiecił że węzeł chłonny . miał taką dość dużą gule .
Ale zrób jak Ci april radzi

Napisane przez Darusiaaaa

a to Olinek -Bulinek obabuchany na 1 zimowym spacerze i butki ( cos z takich chyba ania pokazywala)

Bardzo lubie te trampki z cocodrillo , szymek miał jak tylko zaczął chodzić takie z rzepkiem . Kupuje u siebie w outlecie po 6 zeta

[Darusiaaaa]

u nas outletu nie ma wiec kupilam za 25zl ...


JAKA JESTEM WSCIEKLA!!!!!!!! AZ MI SIE RECE TRZESĄ!!!!!!!!!!!!!!!!


Tż dzisiaj idzie w teren z ankietami a jego siostra go zapisala do lekarza( nic nam nie mowiac) i do mnie wyskakuje z tekstem ze jesli nie pojdzie do tego lekarza( u ktorego juz byl i mu wcale nie pomogl) to go zabije, ja mowie ze pojdzie jak sie obrobi z ankietami, zobaczy ile zrobi i pojdzie no i ta na mnie z pyskiem ze dla mnie wazniejsze sa ankiety niz jego zdrowie, ze to moim "zasranym" obowiazkiem jest chodzic i mu mowic ze ma chodzic po lekarzach i z takimi tekstami .... no kurrrrr zeby mi jeszcze ktos kto dziecku wody zaluje mowil bo jest moim obowiazkiem i zarzucal takie rzeczy....... normalnie wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr r!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!

[Mysia1234]

hej hej. Ja jak zwykle z doskoku. Przyszłam pochwalic się córeczką Oglądam zdjęcia waszych pociech i śliczne
1. zdjecie Wiki w szpitalu
2. dla porównania teraz
3. a ja sobie stoję.
4. śnieżek
5. Pan Wacław (wacek) nasz kocurek. Ma 8 tyg

[P0P70]

Witajcie,

april28- Jestem pod wrażeniem tego co piszesz. Co prawda nie wszystko do końca rozumiem ale robi wrażenie. Ja termentiolu już nie używam, ale tak jak Ania napisałam u Oliwki stosowany był przez pielęgniarki jak ona jeszcze 1 kg nie ważyła. Mam nadzieję że jej nie zaszkodził. Ale też nie jestem straszną przeciwniczką tej maści. No bo jak nic innego nie pomaga to chyba warto zastosować tą. Ale na pewno nie jako maść profilaktyczna jak to niektóre matki robią.

Megi - powiem tak: Z łóżka bym cię nie wyrzuciła. Wyglądasz na tym zdjęciu naprawdę bardzo sexi. TZ-owi też pokazałam i widziałam błysk w jego oku.
A Igorek to sama wielka słodycz.

Aixa - Lenka prześliczna w tej czapie. Bez czapy też śliczna

Cigi - Basia to już taka zębata( 4 ząbki na górze). A zdjęcie śpiąca królewna jest super.

Darusia - Ty sie nie denerwuj. Święta idą i powinniśmy być dla siebie i dla rodziny mili

Gmyrelka - mój zięciu to coraz bardziej przystojny się robi. Oczywiście trzymam kciuki za pracę i dobrą decyzję.

EciaPecia- jacyś dziwni Ci lekarze. Co im szkodzi dać Ci skierowanie na podstawowe badania. Nie daj się zbyć.

[Darusiaaaa]

Kurcze Pop latwo sie mowi, ale jednak jak takie cos sie czyta na szczescie nie slyszy bo chyba by w leb dostala to jednak adrenaline podnosi.

[yoonka]

Napisane przez EciaPecia

dziękuję, tak zrobię

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------



Dziękuję, jak zacytuję to wszystko pediatrze to jej szczęka opadnie. Poproszę o wszystkie te badania, tym bardziej, że węzeł jest od pół roku, rośnie ale też wydaje się być twardszy Na ostatniej wizycie lekarka powiedziała, że Adaś ma powiększone węzły również w innych częściach ciała (pachwiny, paszki) ale dla mnie nie są wyczuwalne.... więc teraz jeszcze bardziej się nakręcę ale też coś z tym w końcu zrobię Mimo wszystko mam nadzieję, że to nic poważnego tylko w końcu dowiem się o co chodzi.

o jaaaa
ja to bym juz dawno u onkologa siedziala, ale ja jestem neurotyczka.
jak wroce z pracy to posprawdzam wezly Toski.....

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez Mysia1234

hej hej. Ja jak zwykle z doskoku. Przyszłam pochwalic się córeczką Oglądam zdjęcia waszych pociech i śliczne
1. zdjecie Wiki w szpitalu
2. dla porównania teraz
3. a ja sobie stoję.
4. śnieżek
5. Pan Wacław (wacek) nasz kocurek. Ma 8 tyg

jeeeeej jakie cudenko, ja chce juz do domuuuu

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

u nas outletu nie ma wiec kupilam za 25zl ...


JAKA JESTEM WSCIEKLA!!!!!!!! AZ MI SIE RECE TRZESĄ!!!!!!!!!!!!!!!!


Tż dzisiaj idzie w teren z ankietami a jego siostra go zapisala do lekarza( nic nam nie mowiac) i do mnie wyskakuje z tekstem ze jesli nie pojdzie do tego lekarza( u ktorego juz byl i mu wcale nie pomogl) to go zabije, ja mowie ze pojdzie jak sie obrobi z ankietami, zobaczy ile zrobi i pojdzie no i ta na mnie z pyskiem ze dla mnie wazniejsze sa ankiety niz jego zdrowie, ze to moim "zasranym" obowiazkiem jest chodzic i mu mowic ze ma chodzic po lekarzach i z takimi tekstami .... no kurrrrr zeby mi jeszcze ktos kto dziecku wody zaluje mowil bo jest moim obowiazkiem i zarzucal takie rzeczy....... normalnie wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr r!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!

no pewnie pewnie, bo faceci swoich mozgow nie maja i to baby maja sie zajmowac ich zdrowiem. co za idiotka.

[aneczkkaa]

Napisane przez dusiaka

aneczkaaa- wcale nie tak ciężko. My kupiliśmy ze dwa miesiące temu w Leroy Merlin, za niecałe 100 zł, chodzi cichutko, wogóle go nie słychać. Tyle, że żadna znana firma, Climatic. Włączamy też czasem na noc bo nawet jak kaloryfery sa wyłączone to w mieszkaniu jest sucho.
Taki jak ten:
http://www.ceneo.pl/9104058

dziekuje ci bardzo

[P0P70]

Yoonka - super że jednak żyjesz. . Praca cię całkowicie pochłoneła i już prawie wcale sie nie udzielasz. Musisz się bardziej zorganizować dziewczyno tak abyś maiła czas dla nas tyż.

[yoonka]

megi-megi - ulalala!!

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez P0P70

Yoonka - super że jednak żyjesz. . Praca cię całkowicie pochłoneła i już prawie wcale sie nie udzielasz. Musisz się bardziej zorganizaować dziewczyno tak abyś maiła czas dla nas tyż.

bo mi sie nie chce laptopa zabierac do domu, a w domu komp zajety przez TZa

[P0P70]

Ciekawe jak tam Sidorcia i jej mała. Pewnie są już po zabiegu.. Mam nadzieję ze szybko się do nas odezwą.

[mrowak]

Napisane przez cigi

-No i moja mala spiaca krolewna;

absolutnie do powiększenia i na ścianę-cudna fota!

Napisane przez Mysia1234

5. Pan Wacław (wacek) nasz kocurek. Ma 8 tyg

a ten pan to mi brytyjczykem krótkowłosym "pachnie"- zgadłam trochę?

[izazula]

Witajcie
Dzisiaj u nas leje deszcz. Ślisko na chodnikach, nic nie odśnieżone. Koszmar.

Wszystkie dzieciaczki jak zwykle tak mądrze wyglądaja

Napisane przez mrowak

czy Wasze dzieciołki przesypiają noce bez wołania o smoczek czy innych pobudek? Bo o ile Gabrysia w nocy już nie je, to przebudza się/ właściwie przez sen popłakuje i trzeba się do niej podnieść i dać smoczek lub pogłaskać. I jak ja mam ją przenieść do docelowego pokoju??

Ja przeniosłam do innego pokoju mimo ciągłego budzenia się (jedzenie, smoczek i inne ). Efekt - śpi zdecydowanie lepiej choć dalej się budzi. Zdaje się że jej przeszkadzaliśmy.

Napisane przez aixa

moja przesypiała całe do 5go miesiąca życia. Byłam z niej baardzo dumna i wszyscy znajomi, którzy mają dzieci nie wierzyli i zazdrościli i tak się chwaliłam i chwaliłam aż nadeszła taka noc, że mała budziła się ze 3 razy na "podanie smoczka". Tak jej zostało do dziś. Przez to jesteśmy mega niewyspani z tż a do pracy trzeba wstawać

A już chciałam zazdrościć

Napisane przez ania p

mrowak - a co to jest noc bez jedzenia ?

No właśnie

Napisane przez P0P70

Ciekawe jak tam Sidorcia i jej mała. Pewnie są już po zabiegu.. Mam nadzieję ze szybko się do nas odezwą.

Też o nich dzisiaj sobie myślę

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez EciaPecia

Dziękuję, jak zacytuję to wszystko pediatrze to jej szczęka opadnie. Poproszę o wszystkie te badania, tym bardziej, że węzeł jest od pół roku, rośnie ale też wydaje się być twardszy Na ostatniej wizycie lekarka powiedziała, że Adaś ma powiększone węzły również w innych częściach ciała (pachwiny, paszki) ale dla mnie nie są wyczuwalne.... więc teraz jeszcze bardziej się nakręcę ale też coś z tym w końcu zrobię Mimo wszystko mam nadzieję, że to nic poważnego tylko w końcu dowiem się o co chodzi.

Ja bym na początek zmieniła lekarza

[Mysia1234]

mrowak strzał w 10

[mrowak]

ha! sie wie jak sie ma dwa takie kloce w domu
a czemu on tak wczesnie od mamusi zabrany?
wyglada identycznie jak nasz Bolus jak byl malusi zatem stawiam na liliowego

[madziwnia]

Witam!!!

witam!!! witam mamusie które DAWNOOOO sie nie odzywały!!1 zostancie znami

Sidorcia.. szybko wracajcie do nas z dobrymi wiadomościami!! trzymam kciuki!!!!

WYWOŁUJE U K R Y C I O R K A !!!!!!!!!!!!

mamusiu!! nic sie nie chwalisz maleństwem!!!!!
wracaj do nas!!!

[Mysia1234]

w takim wieku sprzedawali.
ale wychowany jest robi tylko do kuwety.
A kiedy można kastrowac kocurki?
z tego co mi wiadomo to chyba niebieski ale ja się nie znam spodobał mi się to go kupiłam :P

[mrowak]

Napisane przez Mysia1234

w takim wieku sprzedawali.
ale wychowany jest robi tylko do kuwety.
A kiedy można kastrowac kocurki?
z tego co mi wiadomo to chyba niebieski ale ja się nie znam spodobał mi się to go kupiłam :P

aha-myślałam, że chłopak hodowlany jest
faktycznie może być niebieski-po zdjęciu trudno stwierdzić, bo mała różnica wychodzi między lila a niebieskim
kastrować można już małe kocięta-ja swoje kastrowałam jak pokończyły rok

a ja wywołuję ASIULEK!!!

[pl_madzia]

Mysia 1234 juz zapomnialam jak nasze dzieci niedawno malusie były aż mi tęskno) a tu takie foteczki śliczne dziecię najlepsze to drugie foto.
A kotek cudny, jejku dopuszczajcie swoje kotki między sobą to ja biorę pierwszego forumowego kociaka tylko kotkę prosze. Heh jak w ciąży byłam to mówilam że jak bede myślała o kolejnym dziecku to sprawię sobie kotka, no i już nadszedł ten moment
Jak patrzę na tego mojego erwinka to myślę że to żal poprzestać na dwóchhehehe, dlatego chyba czas na kotka

Bylam dzisiaj z Erykiem u dentysty
, ale to przed wami. Mleczaki mu nie wypadaja bo zadbane i zdrowe, a za nimi stałe zebolki wyrastają. No i musimy mleczaki te zdrowe rwać , żeby stałe miały miejsce. Dentystka zajrzała Erwinowi w paszczę jak go na rękach nosilam, to jak się na nią wydarł, od razu go przeprosila że wogle chciała spojrzeć
No więc za chwile mam akcje zębowa wróżka, i rano usłysze historię jak widział białą pania wróżkę co mu kasę doniosła
Eryk sam się na fotel wpakował, i tylko au powiedział po wszystkim, a mnie cała szczęka bolała jak to widziałam.

co myślicie o takim prezencie dla mojego Eryka (6 lat) z eko przedszkola, i mały inżynier. Dostanie tez inne prezenty, ale to dodatkowo http://allegro.onet.pl/ukladanka-edu...350181480.html

[Mysia1234]

hodowlany hodowlany, mam nawet te wszystkie papierki kto z kim i po kim i kto ma rodowód u niego w rodzince. Ale mi na tym nie zależało. Po prostu chciałam miec fajnego kocurka i tyle. Dachowce mi się nie podobają... moja mama ma 4 sztuki :P Persy mają za długą sierśc... i tak padło na niego

pl_madzia. Też już zapomniałam jak małe były nasze dzieci, aż do momentu kiedy odwiedziłam moją chrześnice ( no przyszłą :P w sobotę chrzest) jak miała 8 tyg.... i miała atak kolki... przypomniała mi się moja Wikula (a kolki miała MEGA) i podziękowałam, jak na razie nie jestem gotowa na następne :P

Mojego tż-ta brat ma 20 lat i dwa dni temu wyrywał MLECZAKA :szok: ale niestety był już w takim stanie że dwa zęby obok do leczenia :/

[ania p]

Napisane przez Darusiaaaa

Kurcze Pop latwo sie mowi, ale jednak jak takie cos sie czyta na szczescie nie slyszy bo chyba by w leb dostala to jednak adrenaline podnosi.

Niech spada na szczaw o tyle nie przejmuj sie i róbcie swoje

Napisane przez yoonka

megi-megi - ulalala!!

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------


bo mi sie nie chce laptopa zabierac do domu, a w domu komp zajety przez TZa

To nich TZ pisze co tam u ciebie

Napisane przez madziwnia

Witam!!!

witam!!! witam mamusie które DAWNOOOO sie nie odzywały!!1 zostancie znami

Sidorcia.. szybko wracajcie do nas z dobrymi wiadomościami!! trzymam kciuki!!!!

WYWOŁUJE U K R Y C I O R K A !!!!!!!!!!!!

mamusiu!! nic sie nie chwalisz maleństwem!!!!!
wracaj do nas!!!

Na adopcyjnym też sie nie pokazuje .

Napisane przez pl_madzia

co myślicie o takim prezencie dla mojego Eryka (6 lat) z eko przedszkola, i mały inżynier. Dostanie tez inne prezenty, ale to dodatkowo http://allegro.onet.pl/ukladanka-edu...350181480.html

Bardzo fajne . A w lidlu za tydzień ma być taki projektor ( o ile on lubi rysować ) co daje rzut na kartke w góry i po tym rzucie się rysuje i 120 wzorów do rysowania . tyż fajne .
ja sie z Szymkiem wybieram bo mam w pakiecie lakowanie zębów i chce mu zrobić

Moje mało gramotne dziecko przepełzało dziś przez cały pokój do pilota . No jak na nią to ogromny postęp he he .

[pl_madzia]

Napisane przez Mysia1234

pl_madzia. Też już zapomniałam jak małe były nasze dzieci, aż do momentu kiedy odwiedziłam moją chrześnice ( no przyszłą :P w sobotę chrzest) jak miała 8 tyg.... i miała atak kolki... przypomniała mi się moja Wikula (a kolki miała MEGA) i podziękowałam, jak na razie nie jestem gotowa na następne :P

heh to temu ja taka chętna, bo mam śmieszka bezproblemowego, bezkolkowego

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez ania p

Bardzo fajne . A w lidlu za tydzień ma być taki projektor ( o ile on lubi rysować ) co daje rzut na kartke w góry i po tym rzucie się rysuje i 120 wzorów do rysowania . tyż fajne .
ja sie z Szymkiem wybieram bo mam w pakiecie lakowanie zębów i chce mu zrobić

Moje mało gramotne dziecko przepełzało dziś przez cały pokój do pilota . No jak na nią to ogromny postęp he he .

mój się troche zraził do rysowania, bo w szkole tego pełno, i teraz to obowiązek.
Gratuluję pełzania, to za góra 2 tyg będzie tobie po całym domu śmigała.
Mój chłopiec już jak wyjdę z pokoju to raczkuje pędem do drzwi i je zamyka, staje za nimi i się cieszy, a to problem jak drugiego muszę do szkoły uszykować a ten mi pokoj blokuje, bo otworzyć łatwo się nie da żeby mu krzywdy nie zrobic.
skubaniec jak stoi to zaczyna się puszczać, a ja mam parcie na jak najdłuzsze raczkowanie.
Mojego brata synek miał 8,5 mc jak po podwórku z kijem nas ganiałale teraz czeka na operację stópek, bo ma deformacje paluszków.

[P0P70]

Mysia 1234 - ja dzisiaj pod wpływem Twoich zdjęć weszłam na nasz stary wątek na poczekalni. Wiki taka maleńka była a teraz to już śliczna i mądra panienka.

Poczytałam trochę i się wzruszyłam. Weszłam akurat na grudzień a tam tak wiele się działo wtedy. I nie tylko u mnie. Drcron była w szpitalu. Potem Baobabek w szpitalu. Fasolka która walczyła z przeziębieniem. I Isis która czekała na wyniki badań. Dużo razem przeszłyśmy przez ten rok. Łezka w oku się kręci. Szkoda tylko że te wszystkie zdjęcia przepadły.
Dzisiaj w DDTVN mówili że najgorzej jak się porad i wsparcia szuka w internecie i farach. I ja się z tym nie zgadzam. Mi to nasze dużo pomogło i ja się bardzo cieszę że WAS poznałam i nadal poznaję

[pl_madzia]

A może do Sidorci ma ktos tel. zeby smsem sie dowiedziec jak znoszą szpital, człowiek tu siedzi i się martwi.

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

P0p jeszcze tylko 9 dni do torta i świeczki

[Gmyrelka]

Dziękuję za te kciuki Mam nadzieję że decyzja będzie trafna choć jeszcze nie wiem jaka będzie. Pracę chcę zmienić z dwóch powodów: po pierwsze zarabiam jak sprzątaczka (wg męża megi megi ), po drugie wyżej już nie mam gdzie awansować. W dużej firmie miałabym socjal, jakieś aerobiki i możliwość awansu To tak po krótce na pewno nie przejdę do czegoś "ryzykownego" bo mega narzekać na swoją pracę nie mogę, zwłaszcza teraz gdy odpowiadam za kampanię informacyjną systemu Może poproszę by mieli moje cv w bazie ... sama nie wiem. Wiele zależy od jutrzejszej rozmowy

dusiaka Ty pracujesz w korporacji - pewnie nazwy firmy podać nie możesz/nie chcesz ale możesz powiedzieć jaka branża??

Ja też umieram z ciekawości co u ukryciorka i Mani ale cosik dziewczyny milczą - tulą się i miziają

Pop naprawdę dużo przeszłyśmy wszystkie (ciekawe co u naszej Isis ... ) i ja również uważam że takie forum jak to nasze to jest najwspanialsza rzecz na świecie! Mega się cieszę że Was mam