|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2010-12-09, 17:21 | #391 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)" |
2010-12-09, 17:27 | #392 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
A tak serio, to bardzo przepraszam za pomylke Cytat:
Nie moge sie napatrzyc na te wloski. Moj to lysolek przy twojej Dagusi Cytat:
A skoro tak, to dla pewnosci jeszcze do jutra bede wylewac. Dobrze, ze mam taki spory zapas w zamrazalce. A co do nietolerancji laktozy, to zgadza sie, w gre wchodza jeszcze inne objawy, ale chyba wszystko pasowaloby do Pascala. Ale nie chce sobie niczego wkrecac. Moze to wcale nie to. Jesli ja to mam, to nie znaczy, ze on tez. Rozmrozilam mleko, ktore odciagalam tuz po porodzie. Ono jest pomaranczowe na kazdej butelce mam date i godzine odciagania. Im Dalej od porodu, tym jasniejsze sie robi mleko. Po porodzie bylo pomaranczowe, potem zolte, a teraz to mam biale przezroczyste Dalam Pascalowi przez butelke moje mleko po 13.00 i ulal tylko troszke, a bolu brzuszka nie zaobserwowalam. Po 15.00 nakarmilam go prosto z cycka i skonczylo sie kapiela, bo tak strasznie chlustal, ze byl caly mokry i wszystko co bylo wokol niego. Niedawno dalam mu przez butelke mleczko odciagniete tuz po porodzie. Jeszcze nie ulal, ale zrobil sie juz nerwowy i sie prezy. Nie wiem ile jeszcze bede probowac... dzis juz nie, nastepne karmienie to juz bedzie mm. Jutro znowu sprobuje dac mu moje przez butelke. Nie chce sie jeszcze poddac. |
|||
2010-12-09, 17:29 | #393 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kociewie
Wiadomości: 5 848
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Przepraszam, że nie odpiszę każdej, ale moje dziecko dziś zwariowało Zresztą już któryś dzień z rzędu jest histeria! Myślałam, że to brzuszek, ale chyba nie, sama nie wiem. Wpada w taki szał, ze potrafi wyć 1,5 godziny bez najmniejszej przerwy! Potem śpi 30 min. i dalej. Tylko na spacerze cisza. Dziś już myślałam, że zwariuję, aż krzyknęłam na niego, ale się jeszcze przestraszył i zaczął bardziej płakać O ile to możliwe. Rewelacja Teraz na chwilę usnął, ale nie wiem, na jak długo. Coś mu się chyba poprzestawiało, a ja padam na ryjek.
Tylko kilka spraw: Mszu, jesteś genialna - kolaż super Tymcio co prawda wygląda jakby miał jako jedyny żółtaczkę, ale takie zdjęcie Fajnie widzieć, jak nasze dzieciaczki się zmieniają. I jestem za podpisaniem zdjeć, bo nie wszystkie maluchy rozpoznaję Spacery: dla mnie jak ktoś chce to może. Chyba że ktoś nie lubi i nie chce Ja mieszkam na 4 piętrze bez windy, mam roana, który waży 17 kg i nie mam pomocy przy znoszeniu wszystkich bambetli, a prawie codziennie jakąś godzinkę na spacerze jestem. Mąż rano mi wystawia wózek a jak wraca z pracy to go chowa, ja nauczyłam sie ze wszystkim zabierać z tego 4 piętra. Nie wyobrażam sobie siedzenia w domu, bo by mi chyba na mózg padło Ale rozumiem osoby, które nie mają ochoty wychodzić - każdy robi jak lubi. Słoiczki: to ja was załamię (od razu napiszę, ze mam zamiar karmić małego słoiczkami ze względu na własne lenistwo). Mam koleżankę biolożkę, mamę rocznego chłopczyka. I ona w trakcie studiów robiła analizy poszczególnych słoiczków z jedzeniem dla dzieci. Jeżeli któraś wierzy,że tam są jakieś super warzywa i owoce, niepryskane i bez konserwantów, to sprostuję: podobno wystarczy jakimiś najprostszymi badaniami sprawdzić i okaże się, ze w słoiczkach wcale nie jest tak fajnie Konserwantów jak mrówków, pestycydy i inne piękne rzeczy. Także nie wyobrażajcie sobie, że to tylko naturalnie pasteryzowane jedzonko prosto z górskich, nieskażonych cywilizacją upraw Ale ja wychodzę z założenia: co dzisiaj nie ma konserwantów? My po prostu jesteśmy dziećmi cywilizacji i nasze ciała nigdy się po śmierci nie rozłożą Tyle, zmykam wypić coś ciepłego zanim mój diabełek się obudzi. Co to może być, że tak ryczy? |
2010-12-09, 17:49 | #394 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Pomi, jesli nie brzuszek, to może dziąsełka??
u nas juz sie zaczeło...
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)" |
2010-12-09, 17:59 | #395 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
naked, no i jak my to przezylismy? jeszcze bym dodala-dzielenie gumy do zucia brudnymi lapami pomiedzy kolegow, czesto po tym jak spadla na ziemie
ale alergie byly moj wujek mial mega skaze jak byl maly. Klari, Martucha, Naked,Ilona- ja wam naprawde dziekuje Kobitki, alez sie dzis dowartosciowalam Dzieki. Dra- ja cie rozumiem z tymi sloikami, bo ja tez mam ochote sie w to bawic. Ale tylko dlatego, ze tesciu ma ogrodek i wszystko jest tam po prostu piekne i nie pryskane niczym (no moze kroliczym gownem, bo hoduje kroliki tez!) Najlepsza byla moja tesciowa jak jej powiedzialam o tych sloikach- No co ty! Przeciez sa sloiczki do kupienia teraz No i pewno, ze bedziemy sloiczki tez kupowac, ale co bede robic swoje to bede. Ja zawsze bylam przekorna Pewnie ogranicze sie tylko do mikoswania wlasnych zupek i robienia dzemikow, ale to wystarczy Ja po prostu lubie sie grzebac w takich rzeczach i kocham gotowac. Pomi - ja tez mam mega ciezki wozek. Niestety tylko stelaz jest w piwnicy, gondola jest w domu. I latam z ta gondola na dol i zdycham. Jak Olek jest grzeczny to wychodzimy, bo matka nie jest zdygana. Jak jest niegrzeczny to idzie sam (siedzi na balkonie, a ja pije kawke). Cellaris- a ja pomyslalam, ze Marta dostala kolek bo na mnie takie mieszanki bez rewlacji przchodza Czita- fajnie wyglada to nosidelko, widac ,ze Mlody lubi. Co do kg to ja nie mam parcia na pecherz, tylko napisalam, ze mi z 5kg zostalo. No, ale zrzuta 15kg w 3msc to i tak jest dla mnie super. No i musze ci powiedziec, ze masz czym oddychac Dziewczyno. Szacun! Olek wazyl 2160, ale zlecial do 2000. Kurczątko.
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10 http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png |
2010-12-09, 18:00 | #396 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Co do spacerow, ja bardzo lubie, ale nie w taka pogode. Teraz akurat jestesmy wszyscy przeziebieni i nie wychodzimy z domu, ale jak juz nam sie poprawi to na pewno pochodzimy Jesli chodzi o sloiczki to od poczatku wydawalo mi sie, ze one nie moga byc tak do konca zdrowe (a i w szkole rodzenia polozna miala podobne zdanie), ale na pewno to duuuuza wygoda Jestem pewna, ze sa jakos dodatkowo "ulepszane", bo dziecko kolezanki po sloiczkach w ogole nie chcialo ruszac "normalnego" jedzenia. Tak samo dziecko brata... Krzywila sie, plula, plakala, zaslaniala... Ja planuje kupic Parowar + Blender Avent. Moze bedzie latwiej i szybciej szykowac
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko |
|
2010-12-09, 18:16 | #397 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
Cytat:
coś czuję że zaczął mu się najdłuższy skok - od 14 do 19 tyg.. wiem bo przez to przechodzę na szczęście jest już lepiej ale w 17 byłą tragedia proszę http://parenting.pl/noworodki-i-niem...rok-zycia.html trzymam kciuki a i nie przejmuj się że Tymo wygląda jakby miał żółtaczkę, mój wygląda jakby się z kimś pobił hahaha albo z umcyk umcyk dyskoteki wrócił muskuły jak u karka włosy przylizane jeszcze mu tylko złotej kiety brakuje
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
Edytowane przez martucha84 Czas edycji: 2010-12-09 o 18:18 |
|||
2010-12-09, 18:25 | #398 |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
dra no ja Ci tez nie bronie robic jak robisz, ale ja nie rozumiem takiego poswiecenia sie...
troche mi to wszytko przypomina historie mojej babci, kotra uwazala ze dzieci powinny byc number I w zyciu kobiety, zrezygnowala z pracy zawodowej... a dzis ma tylko do siebie... co gorsze i do swoich dzieci zal... ze nie sa jej tak wdzieczne jak by moze tego oczekiwala. fajnie ze wolisz non stop spedzac czas zeswoim dzieckiem, ja akurat tak bym nie mogla, bo gadac calymi dniami z kims kto do Ciebie nie mowi, mozna non stop max. tydzien, jak ktos moze dluzej to uwazam ze powinien zaczac sie leczyc... a tetrę kojarze z Toba bo na watku ciazowym rekami i nogami zapieralas sie ze bedziesz z tetry korzystac i tak jak Klarissa, nawet jesli mialbym swoj ogródek to i tak kupowalbym słoiczki, bo trza byc postepowym... ale Ty robta jak chceta nie miej tylko żalu pozniej do swojego dziecka jak Ci np. bluzgnie w twarz, ze ty jak byl mały to pralas jego wielorazowe pieluchy i specjalnie dla niego gotowalas obiadki z warzyw z własnego ogrodka...
__________________
Jestem, bo fotografuję.... http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna Edytowane przez mszu Czas edycji: 2010-12-09 o 18:27 |
2010-12-09, 18:32 | #399 | ||||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
A w opisanej przez Ciebie sytuacji też bym się wkurzyła U mnie też jest tak, że na mojej głowie są prezenty a mąż kiepsko współpracuje a później się dziwi ile kasy na to poszło.... Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja popijam karmi a córcia przysnęła, k,apiel o 20-tej mogłaby więc już się budzić. Na mnie karmi chyba nie działa, piję 4 dzień z rzędu i nic. ---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ---------- Cytat:
A w opisanej przez Ciebie sytuacji też bym się wkurzyła U mnie też jest tak, że na mojej głowie są prezenty a mąż kiepsko współpracuje a później się dziwi ile kasy na to poszło.... Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja popijam karmi a córcia przysnęła, k,apiel o 20-tej mogłaby więc już się budzić. Na mnie karmi chyba nie działa, piję 4 dzień z rzędu i nic.
__________________
Pozdrawiam, Ewcia Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r. |
||||||||
2010-12-09, 18:33 | #400 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cześć
Mój synek ostatnio niespokojnie śpi i zanim zaśnie to zaczyna płakać kilka razy i czasami sam się uspokaja a czasami muszę do niego podejść, podać smoka itd. Ja na pewno będę podawać słoiczki, bo gotowanie minimalnych ilości jedzonka zabiera dużo czasu, a i tak dużo się marnuje, bo dziecko malutko zjada. POźniej jak synek będzie starszy to trzeba będzie gotować zupki i robić obiadki. Aha, jak najwcześniej jak tylko dziecko może dostawać zupki niemiksowane to lepiej podawajcie np. jarzynową z poduszoną widelcem marchewką itd. bo słyszałam o przypadkach, że mamusie długo dzieciom miksowały jedzonko i później maluchy miały problem z połykaniem... Mój synek w ciagu tygodnia przybrał 350g i już waży 5350g Już kupiłam część prezentów. Poszłam na łatwiznę i kupiłam prawie wszystkim perfumy lub zestawy kosmetyków. Mamom zamówiłam poza perfumami piżamki, tacie spodnie i maszynka do golenia, synkowi przyjaciółki kupię zabawkę - ośmiorniczki do kąpieli TOMY, babciom i dziadkowi - witaminki dla seniorów a co kupić mężowi - nie mam pojęcia...
__________________
Żona mojego męża to fajna babka Edytowane przez Majka232 Czas edycji: 2010-12-09 o 18:39 |
2010-12-09, 19:05 | #401 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 241
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Witam ponownie!!!!!!!
My dzisiaj po szczepieniu i bioderkach. Wszystko jest dobrze, Maja waży już 5600, rośnie jak na drożdżach Szczepienie oczywiście było głupie i bolało... Tż ją trzymał bo ja wymiękłam... później bidulka bardzo płakała i w domu też bardzo niespokojna, ale już lepiej, nawet pogugałyśmy i teraz poszła spać A wczoraj zaczęła zdaje się "cieszyć całym ciałem" tzn. tak śmiesznie podskakuje jak się cieszy i jak jest zadowolona. Odpycha się z całej siły nogami i macha rączkami. Wczoraj jak ją kąpałam to tym sposobem byłam cała mokra i później ręka mi odpadała z przesilenia. Czy Wasze bobasy też tak robią? Dzisiaj tak jej się to spodobało, że robiła tak co chwilę Do tego muszę się pochwalić, że dzisiaj weszłam w spodnie z przed ciąży, które niedawno były na mnie bardzo ciasne!!!!! Ważę 1 kg mniej niż przed ciążą, ale jakoś nie czuję się chudsza... może przez ten brzuch, który jednak troszeczkę wisi... Aha, jeszcze chciałam napisać mszu super kolaż!!!! gratulacje!!!! ja nie mam pojęcia jak się tak składa zdjęcia do kupy a chciałabym też zrobić coś takiego... Super Ci to wyszło naked chciałam Ci napisać, że koleżanka właśnie uznała faceta jako ojca i miała przez to same przykrości. Kasy od niego zero, bo po co, za to oczekiwania jego były ogromne... do tego miał pełne prawo do dziecka, więc wszystko mu było wolno i skończyło się na tym, że odebrała mu prawa, ale ile nerwów przy tym zjadła... No i oczywiście tych wszystkich zasiłków nie dostała, bo co innego jakby była samotną matką a w papierach przecież ojciec jest... nie ważne czy płaci czy nie... Trudne to wszystko i mam nadzieję, że uda Ci się przejść przez to, trzymam mocno kciuki abyś była silnabuziaki dla Filipka
__________________
Maja http://www.suwaczek.pl/cache/c7e8a08d37.png |
2010-12-09, 19:28 | #402 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 958
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Oj obawiam się,ze pampik nie dałby rady
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Niegrzeczna Mamuśka |
|||
2010-12-09, 19:36 | #403 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Jeśli chodzi o uznanie Filipka przez exa- to ja już się tym interesowałam będąc w ciązy i wiem, że idąc z nim do USC "dałabym" mu takie same prawa do małego jakie mam ja. Było to wykluczone i zastanawiam się jedynie nad sądownym ustaleniem ojcostwa [czyli przyznanie przed sądem, że to jego dziecko] z równoczesnym ograniczeniem władzy i ustaleniem meeeega sporadycznych kontaktów, o ile w ogóle dzięki za odp Cytat:
i też minimalnie więcej skrzeczy
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)" |
||
2010-12-09, 19:54 | #404 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
A ja muszę stanąć po stronie Dra też będę gotować Zresztą nie wiem czemu akurat jej się oberwało,Paula i Wanilia też pisały że będą gotować
na początku słoiczki, potem zupki już sama i nie uwazam, ze to jest takie czasochłonne są 2 opcje: 1. Miksuję małej to co sama bedę jadła na obiad tylko zanim to przyprawię 2. Gotuję cały gar warzyw, mięsa, miksuję, nakładam do słoiczków, gotuję i mam zapas na jakiś czas Nie wiem jak to wyjdzie w praktyce, ale nastawiam się właśnie na takie robienie zapasów w cale nie trzeba gotować 1 marchewki Zresztą później dziecko jada już jakieś kaszki i inne bajery, więc tak strasznie w tej kuchni nie zakwitnę. Mam taki plan z 2 ważnych powodów: 1. Kwestia finansowa 2. Zawsze mam pełno warzyw w ogrodzie, z którymi za bardzo nie ma co zrobić 3. U babci biegają po niczym nie skażonej ziemi kuraki oddychające wiejskim powietrzem Więc taki mam plan, że pierwsze miesiące, słoiczki, potem zupki sama robię nie wyobrażam sobie kupować słoiczków dopóki małej większość zębów nie urośnie Edytowane przez gabisun Czas edycji: 2010-12-09 o 19:56 |
2010-12-09, 19:54 | #405 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 359
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
a co do podpisów pod fotkami to jestem za Cytat:
a u nas dzisiaj marudny dzień...Wojtek wczoraj na wieczór miał lekką gorączkę po tej szczepionce.no i dzisiaj zrezygnowałam ze spaceru i koniec końców mały był marudny od południa.no,ale teraz zasnął i mam nadzieję,że jutro będziemy mogli pójść na jakiś krótki spacer.przynajmniej będę miała okazję żeby się jakoś trochę ogarnąć.w końcu wyjdziemy do ludzi Edytowane przez pandziolka Czas edycji: 2010-12-09 o 19:59 |
||
2010-12-09, 20:04 | #406 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 680
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cześć dziewczyny Kilka dni nie zaglądałam na forum a tu już następna część Mam trochę zaległości ale postaram się nadrobić chociaż ostatnią część Mały ładnie rośnie i jest dość grzeczny ale ostatnie 5 dni sporo marudził ale to pewnie był skok rozwojowy. A za 5 dni będzie miał już 3 miesiące. Jak nadrobię chociaż trochę to się odezwę bo nie jestem w temacie Buziaki dla Was i Waszych dzieciaczków
|
2010-12-09, 20:10 | #407 |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
wolą narodu, kolaż z podpisami
(mam nadzieje ze nic nie pokickałam)
__________________
Jestem, bo fotografuję.... http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna Edytowane przez mszu Czas edycji: 2010-12-09 o 21:15 |
2010-12-09, 20:20 | #408 |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
przy okazji oglaszam nowa akcje na nowy kolaż, zważywszy jak dlugo zbieralam zdjęcia do tego... ale tym razem podnosze poprzeczke.... z i korzyścia dla maluchów... zbieram zdjecia wyłacznie brzuszkowe
zobaczymy jak mi pojdzie zbieranie własciwie jak Wam pojdzie fotografowanie powodzenia!
__________________
Jestem, bo fotografuję.... http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna |
2010-12-09, 20:22 | #409 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
O kurde, dużo roboty, ale bardzo fajne te podpisy
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
||
2010-12-09, 20:34 | #410 | |||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
my też w środę Cytat:
Cytat:
Weronisia u mnie mleko też tak zmieniało kolory Cytat:
Cytat:
ja też pewnie będę- ale później i nie zawsze a może nowy taki ze zdjęciami maluchów ze świąt? |
|||||
2010-12-09, 20:40 | #411 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Mszu super z tymi podpisami! normalnie rewelka i podbijam pomysł Ninaad ze zdjęciami świątecznymi
Ninaad no ja tez później na razie w ogródku biało A co do czekolady to ja jem nawet pomarańcze już jadłam |
2010-12-09, 20:52 | #412 |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
no cos słabo to widze
ale czemu nie ja od razu zaznaczam ze jesli juz, to wykorzystam te kotre juz robiłam, bo Nadia juz praktycznie wyrosla z tego wdzianka.. a mialo byc na swieta no mówi sie trudno Klarissa... widze ze sie rozumiemy ---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ---------- fuck! jest błąd... dlatego bałam sie robic z napisami sorry Szczęsliwa... juz poprawiam!
__________________
Jestem, bo fotografuję.... http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna |
2010-12-09, 20:57 | #413 | ||||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jeszcze kilka z Was siępytało, ale zabrało mi cytaty Dostałam antybiotyk, który ma świetne skutki uboczne... Mam nadzieję, że mnie nie dopadną. Cytat:
Cytat:
Ja dziś widziałam jak Pomidora go przenosiła przez zaspę, boski widok Wybacz kochana Ja teraz piję, wczoraj było pierwsze, na razie zero efektów. Cytat:
Wczoraj po 18 jakiś facet wiercił z udarem w ścianie nośnej. W życiu nie słyszałam, żeby Asia tak żałośnie płakała W dodatku była jej pora spania więc się podwójnie męczyła Byłyśmy dziś z Pomi na spacerze. Jacyś panowie się z nas śmiali, że będziemy miały ładne bicepsy na wiosnę od pchania przez zaspy Asia znalazła sobie nową zabawkę - moją twarz Dziś złapała mnie za górną wargnę i wywinęła ją tak, że aż bolało Poza tym uwielbia dłubać mi w nosie (oczywiście jej nie pozwalam) i wkładać palce do buzi I kocha się przebierać Jak tylko ściągam jej rękawek to aż się kuli ze śmiechu
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto." |
||||||
2010-12-09, 20:57 | #414 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
A ja przeżyłam właśnie parę godzin męk, a właściwie Pascal przeżył.
Dałam mu dziś 3 razy moje mleko: 2 razy z butelki, raz prosto z piersi. Biedny się umęczył i upłakał, ja też. Teraz leży z ciepłym okładem na brzuszku i się uspokoił. W międzyczasie dostałam jeszcze opieprz od męża, że dałam mu moje mleko. Mam dość. Tym samym dziś kończę przygodę z karmieniem. Jest mi potwornie źle i nie wiem jak się z tym pogodzę. Mam doła już od paru dni. Żal mi dzieci, bo nie rozumieją czemu ja tyle płaczę. Co mam im powiedzieć? Na dodatek jestem z tym wszystkim sama, mąż mi nie pomaga wcale, ani nie pocieszy, ani nie przytuli, ani na chwilę nie zajmie się dziećmi. A ja nie daję rady sama i fizycznie i psychicznie. Sory, że tak smęcę na wieczór... Może jutro mi przejdzie. |
2010-12-09, 21:02 | #415 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
Co do białej czekolady, to zjadłam dzisiaj 3/4 tabliczki... Boję się reakcji małej, ale musiałam w końcu zjeść coś innego niż biszkopty i chrupki kukurydziane..... Ostatnio jadłam też śledzie przez dwa dni, a małej zrobiła się wysypka, nie jestem pewna czy to od tych śledzi?? Bo nic innego nowego wtedy nie jadłam, poza dwoma czekoladkami.. Ty jesz ryby, Zuziczka? Zdjęcia maluszków na brzuszku?? Mój Martysek to uwielbia
__________________
Martynka |
||
2010-12-09, 21:03 | #416 | |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Bordowa ja wiem, ze dla Twojej Aśki to pikuś hehe, nasza tez zaciesza jak ją TŻ rozbiera do kąpieli, co kiedys skomentował, ze wobec tego jest pełen obaw o przyszlosc swojej córki Weronisia ja Cie przytulam wirtualnie :tuli: Pascalek juz troche pojadł Twojego mleczka i troche odpornosci przez to nabył nie martw sie kochana... da sobie bez tego radę
__________________
Jestem, bo fotografuję.... http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna Edytowane przez mszu Czas edycji: 2010-12-09 o 21:06 |
|
2010-12-09, 21:08 | #417 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto." |
|
2010-12-09, 21:18 | #418 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: szkocja-perth/polska-warszawa
Wiadomości: 303
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
brzuszkowe do kolazu ))
|
2010-12-09, 21:22 | #419 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 359
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
świetnie sporo pracy w to włożyłaś
Cytat:
|
|
2010-12-09, 21:23 | #420 |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
brawo dla pierwszej mamy ! no i mamy pierwsze zdjecie dziękuję
__________________
Jestem, bo fotografuję.... http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:00.