Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

[fshelle]

nie no u mnie to wszystko sprawnie idzie mogłabym się pewnie nawet na jutro zapisać jakbym chciała. No ale z przyczyn już niezależnych ode mnie.. nie mogę

[dwudziestolatka]

a ja jutro mam swoje 3 podejście jak nie zdam to się załamie, bo będę musiała wykupić 5 godzin, a to wszystko kosztuje tak się boję...

[kasia19923]

Napisane przez dwudziestolatka

a ja jutro mam swoje 3 podejście jak nie zdam to się załamie, bo będę musiała wykupić 5 godzin, a to wszystko kosztuje tak się boję...

Oj nie przejmuj się zdasz .
Będę trzymała kciuki

[dwudziestolatka]

Napisane przez kasia19923

Oj nie przejmuj się zdasz .
Będę trzymała kciuki

muszę zdać dziękuję trzymaj koniecznie

[melissa89]

Napisane przez jomic

Nie wszystkie ronda mają cztery zjazdy. JA to bym zapytała, czy tutaj, bo się zakręciłam? Najwyżej by mi nie powiedział.

no tak wiem, ale to przez które akurat jechałam miało cztery

[owieczkaa]

Napisane przez jomic

Nie wszystkie ronda mają cztery zjazdy. JA to bym zapytała, czy tutaj, bo się zakręciłam? Najwyżej by mi nie powiedział.

Ja bardzo często zapominałam gdzie mam jechać jak egzaminator wydawał znacząco wcześniej polecenie ale jakoś każdy był takim pytaniem poirytowany i nieraz miałam ochotę na któregoś/którąś nawrzeszczeć za tego focha - mam sobie to zapisywać żeby w stresie nie zapomnieć?

[jomic]

Napisane przez melissa89

no tak wiem, ale to przez które akurat jechałam miało cztery

Napisane przez owieczkaa

Ja bardzo często zapominałam gdzie mam jechać jak egzaminator wydawał znacząco wcześniej polecenie ale jakoś każdy był takim pytaniem poirytowany i nieraz miałam ochotę na któregoś/którąś nawrzeszczeć za tego focha - mam sobie to zapisywać żeby w stresie nie zapomnieć?

U mnie większość ma 5 zjazdów.
Na egz rondo mnie ominęło, ale na kursie to były bardzo normalne pytania (szczególnie jak się zagadalismy dojeżdżajac do ronda): co ja miałam zrobić? i co ja ci powiedziałem, ze masz zrobic?

[kwiatuszekk88]

Cześć
Mogę dołączyć? Właśnie wzięłam się ponownie za moje prawko. Ostatni egzamin był w kwietniu. W lipcu urodziłam synusia i nie miałam głowy do tego. Teraz mąż chce wyjechać za granicę (ciężka sytuacja finansowa) no i, żeby auto nie stało przez ten czas muszę zdać w końcu. Aż wstyd się przyznać będzie to mój 7 egzamin. Wykupiłam właśnie 5 godz i w przyszłym tyg. jadę się z głosić. Przeniosłam się z Rybnika do Bytomia, może ktoś zdawał w Bytomiu albo będzie zdawać?

[melissa89]

dziewczyny po jakim czasie od egzaminu pojawiło Wam się, że postępowanie jest w toku?;>

[niegrzeczna88]

mi pojawilo sie po 8 dniach od egzaminu;-)

[melissa89]

ok dzięki u mnie to dopiero dwa dni a ja sprawdzam i sprawdzam a tu nic:P czyli nie należy panikować

[kar0link4]

Napisane przez melissa89

ok dzięki u mnie to dopiero dwa dni a ja sprawdzam i sprawdzam a tu nic:P czyli nie należy panikować

U mnie pojawiło się po 11 dniach Na pewno pojawiłoby się szybciej, ale u mnie jest tak, że najpierw musiałam zapłacić, a dopiero potem postępowanie ruszało. A z początku o tym nie wiedziałam i dlatego tak długo to trwało. Dowiedz się, czy czasami u Ciebie też tak nie jest. Bo ja też byłam przekonana, że płaci się przy odbiorze dokumentu, a okazało się inaczej.

[mcdulka]

Dziewczyny, mam pytanie ktore nie daje mi spokoju:
na skrzyżowaniu, skrecając w prawo któy zajmuje pas?
chodzi mi dokładnie o sytaucję poniżej:
http://img130.imageshack.us/img130/7...ytywaniega.png
czy ten taki skrajny prawy, gdzie jest przystanek autbousowy, czy po prostu prawy? Linia przerywana prowadzi na prawy, a nie na ten co jest przystanek.
ale juz sama nie wiem.
HELP!!!

[mrytka]

Mcdulka, ten pas po prawej zaraz się kończy wiec możesz od razu zająć tamten, który jest bardziej po lewej ;p. A jak zajmiesz ten, który się kończy, to będziesz musiała z niego zaraz zjechać, więc wydaje mi się, że to po prostu jest niewygodne.

[mcdulka]

Tez mi sie tak wydaje. Ten krotki pas moglabym zająć jakby oba pozostale bylyby zajete. Tym bardziej, że tam jest przystanek (zygzak). Dziekuje

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Jeszcze jedno pytanie:
Czy zjezdzając z tego ronda (jadać po nim caly czas lewym pasem) mogę zajć od razu prawy pas? czy lepiej wjechac na lewy i dopiero potem dać prawy kierunek? I czy jak opuszczam to "rondo" to daje ktory kierunek? Wydaje mi się ze lewy
Dodam jeszcze ze to w zasadzie nie jest rondo ( nie ma oznaczen).
Załączam zdjęcie:
http://img10.imageshack.us/img10/605...wytywanie0.png
Z gory dziekuję za odpowiedzi

[princeseczka]

Napisane przez mrytka

Mcdulka, ten pas po prawej zaraz się kończy wiec możesz od razu zająć tamten, który jest bardziej po lewej ;p. A jak zajmiesz ten, który się kończy, to będziesz musiała z niego zaraz zjechać, więc wydaje mi się, że to po prostu jest niewygodne.

Też

poza tym jak sama pisałaś -linia przerywana prowadzi cię po prostu na prawy, więc wydaje mi się,że tym trzeba się kierować

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez mcdulka

Tez mi sie tak wydaje. Ten krotki pas moglabym zająć jakby oba pozostale bylyby zajete. Tym bardziej, że tam jest przystanek (zygzak). Dziekuje

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Jeszcze jedno pytanie:
Czy zjezdzając z tego ronda (jadać po nim caly czas lewym pasem) mogę zajć od razu prawy pas? czy lepiej wjechac na lewy i dopiero potem dać prawy kierunek? I czy jak opuszczam to "rondo" to daje ktory kierunek? Wydaje mi się ze lewy
Dodam jeszcze ze to w zasadzie nie jest rondo ( nie ma oznaczen).
Załączam zdjęcie:
http://img10.imageshack.us/img10/605...wytywanie0.png
Z gory dziekuję za odpowiedzi

jeśli prawy masz wolny i nie ma żadnej ciągłej to myślę,że spokojnie możesz zająć prawy, jeśli nie to lewym bym zjechała i dopiero później zmieniła na prawy...
Co do kierunku to nie wiem,ale na mój rozum czy to rondo czy nie-na pewno jest to jakieś skrzyżowanie, więc przy zjeździe migałabym prawym
Może pójdź w to właśnie miejsce i poobserwuj jak kierowcy się tam zachowują?

[jomic]

Napisane przez melissa89

dziewczyny po jakim czasie od egzaminu pojawiło Wam się, że postępowanie jest w toku?;>

następnego dnia po zdaniu egzaminu. Komunikat o dokumencie w urzędzie równo tydzień po egzaminie

[kasia19923]

Napisane przez jomic

następnego dnia po zdaniu egzaminu. Komunikat o dokumencie w urzędzie równo tydzień po egzaminie

A mi się pojawiło równo po tygodniu "Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
Teraz czekam ...
Wszystko zależy od ośrodka.

[dwudziestolatka]

Nie zdałam mam już dość ;( dotknęłam pachołka

[owieczkaa]

Napisane przez kasia19923

A mi się pojawiło równo po tygodniu "Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
Teraz czekam ...
Wszystko zależy od ośrodka.

u mnie wszystko trwało jakieś 2,5 tygodnia, a przyjęto wniosek pojawiło mi się dopiero po 8-9 dniach chyba. Już dzwoniłam i się pytałam czy wszystko jest oki. Najbardziej denerwujące jest to, że to te papiery tak wolno idą pocztą i to dlatego - szybciej by było gdyby człowiek sam mógł to zawieźć do wydziału komunikacji.

Napisane przez dwudziestolatka

Nie zdałam mam już dość ;( dotknęłam pachołka

Biedna
Jeśli mogę Cię o coś zapytać to jak jesteś nauczona - na blondynkę czy na lusterka i tylną szybę? Ja dopóki nie nauczyłam się jeździć na łuku jak człowiek przy moim drugim instruktorze zawsze miałam problem na łuku, a na egzaminie przy stresie to już w ogóle.

[dwudziestolatka]

Napisane przez owieczkaa

u mnie wszystko trwało jakieś 2,5 tygodnia, a przyjęto wniosek pojawiło mi się dopiero po 8-9 dniach chyba. Już dzwoniłam i się pytałam czy wszystko jest oki. Najbardziej denerwujące jest to, że to te papiery tak wolno idą pocztą i to dlatego - szybciej by było gdyby człowiek sam mógł to zawieźć do wydziału komunikacji.



Biedna
Jeśli mogę Cię o coś zapytać to jak jesteś nauczona - na blondynkę czy na lusterka i tylną szybę? Ja dopóki nie nauczyłam się jeździć na łuku jak człowiek przy moim drugim instruktorze zawsze miałam problem na łuku, a na egzaminie przy stresie to już w ogóle.

Na lusterka i tylną szybę...ostatnio już całkiem dobrze mi szło. Myślałam, że można dostać drugą szansę przy takim czymś, nawet nie najechałam kołami na linie... jestem taka załamana, że oblał mnie na takiej głupocie

[kasia19923]

Napisane przez dwudziestolatka

Nie zdałam mam już dość ;( dotknęłam pachołka

Nie przejmuj się zdasz następnym razem . Ja też raz oblałam na placu, dotknęłam pachołka, mimo, że plac nigdy nie sprawiał mi problemu.

[iloneczka91]

Dziewczynki Kochane nic nie pisałam, dziś miałam 3 i podejście i ZDAŁAM
Jestem taka szcześliwa. A byłam pewna, że nie zdam nie dokupywałam godzin a od ostatniego egzaminu minąl ponad miesiąc, ale udało się.
Plac i górka perfekt. Wyjeżdżamy na miasto w mojej głowie jedna myśl ciekawe na czym teraz obleje. Wyjechałam z WORD-u, jedziemy kazał mi zawrócic na krzyżówce z drogą tak jakby polną gdzie był lód i śnieg masakra zgasł mi ale udało się, pózniej zawracanie z wykorzystaniem bramy okej. Nastnie parkowanie znów w takim miejscu ze szok lód, śnieg musiałam zrobic korektę, ale udało sie. W miedzy czasie zrobiłam kilka drobnych błedów. Wracamy, ja myśle no to pewnie nie zdałam zaparkowałam w WORDzie a egzaminator: Pani Ilonko było kilka drobnych błedów ale zaliczam pani byłam tak szcześliwa łzy w oczach w końcu mam to za sobą. Miałam bardzo miłego i sympatycznego egzaminatora naprawdę życzę wszystkim takiego.
Powodzenia tym, które mają to jeszcze przed sobą

[melissa89]

Napisane przez kar0link4

U mnie pojawiło się po 11 dniach Na pewno pojawiłoby się szybciej, ale u mnie jest tak, że najpierw musiałam zapłacić, a dopiero potem postępowanie ruszało. A z początku o tym nie wiedziałam i dlatego tak długo to trwało. Dowiedz się, czy czasami u Ciebie też tak nie jest. Bo ja też byłam przekonana, że płaci się przy odbiorze dokumentu, a okazało się inaczej.

hmm.. wydaje mi się, że u mnie przy odbiorze się płaci, ale zapytam jeszcze jutro dla pewności koleżanki, która niedawno zdawała dzięki za info

Napisane przez jomic

następnego dnia po zdaniu egzaminu. Komunikat o dokumencie w urzędzie równo tydzień po egzaminie

o jak szybko

Napisane przez owieczkaa

u mnie wszystko trwało jakieś 2,5 tygodnia, a przyjęto wniosek pojawiło mi się dopiero po 8-9 dniach chyba. Już dzwoniłam i się pytałam czy wszystko jest oki. Najbardziej denerwujące jest to, że to te papiery tak wolno idą pocztą i to dlatego - szybciej by było gdyby człowiek sam mógł to zawieźć do wydziału komunikacji.

no to sporo to trwało u Ciebie, z tego, co słyszałam u mnie czeka się około tygodnia

[Pati1988]

Zdaje ktoś dzisiaj? Mnie już dopadł stres...

[kar0link4]

Napisane przez dwudziestolatka

Nie zdałam mam już dość ;( dotknęłam pachołka

Kochana, nie denerwuj się, nie smutaj
Ja też raz dotknęłam pachołka- przedniego, też byłam załamana, ale jakoś minęło i przy następnym podejściu się udało A Ty którego pachołka dotknęłaś?
Będzie dobrze! Głowa do góry!

Napisane przez iloneczka91

Dziewczynki Kochane nic nie pisałam, dziś miałam 3 i podejście i ZDAŁAM
Jestem taka szcześliwa. A byłam pewna, że nie zdam nie dokupywałam godzin a od ostatniego egzaminu minąl ponad miesiąc, ale udało się.
Plac i górka perfekt. Wyjeżdżamy na miasto w mojej głowie jedna myśl ciekawe na czym teraz obleje. Wyjechałam z WORD-u, jedziemy kazał mi zawrócic na krzyżówce z drogą tak jakby polną gdzie był lód i śnieg masakra zgasł mi ale udało się, pózniej zawracanie z wykorzystaniem bramy okej. Nastnie parkowanie znów w takim miejscu ze szok lód, śnieg musiałam zrobic korektę, ale udało sie. W miedzy czasie zrobiłam kilka drobnych błedów. Wracamy, ja myśle no to pewnie nie zdałam zaparkowałam w WORDzie a egzaminator: Pani Ilonko było kilka drobnych błedów ale zaliczam pani byłam tak szcześliwa łzy w oczach w końcu mam to za sobą. Miałam bardzo miłego i sympatycznego egzaminatora naprawdę życzę wszystkim takiego.
Powodzenia tym, które mają to jeszcze przed sobą

Gratuluję serdecznie!

Napisane przez Pati1988

Zdaje ktoś dzisiaj? Mnie już dopadł stres...

A Ty dzisiaj zdajesz?

[fshelle]

Dziewczyny gratulacje

a Ty kar0link4 śmigasz już autkiem? Pokazujesz, że za kierownicą siedzi kobieta a nie baba? (popraw podpis, no chyba że tak musiało być 'filolofii' )

ja co raz bardziej wątpię to, że przed końcem tego roku zdam ten egzamin. a spieszyć się trzeba ! ehh

[kar0link4]

Napisane przez fshelle

a Ty kar0link4 śmigasz już autkiem? Pokazujesz, że za kierownicą siedzi kobieta a nie baba? (popraw podpis, no chyba że tak musiało być 'filolofii' )

ja co raz bardziej wątpię to, że przed końcem tego roku zdam ten egzamin. a spieszyć się trzeba ! ehh

Nie, jeszcze nie śmigam 20. grudnia idę dopiero odebrać plasticzek i wtedy jadę kupić samochód Także na razie czekam

Co do podpisu- dziękuję, już poprawiam

A co do Twojego egzaminu, to proszę się nie załamywać i w siebie nie wątpić Musi być dobrze! Na kiedy masz wyznaczony termin?

[fshelle]

Ejj no to bosko ! W ogóle myślałam, że wydawanie prawka krócej trwa.. niektóre dziewczyny pisały, że i po tygodniu odebrały? Hm.. najważniejsze, żebyś odebrała ! A to, że kupujesz autko to w ogóle mega ! Pogratulować !

Hm.. po tym moim małym wypadku jeszcze się nie zapisywałam. Myślałam, że może dzisiaj to zrobię. Ale szczerze mówiąc pada dzisiaj śnieg.. szaro, zimno. Nie chciało mi się nawet z domu nosa wyściubiać. Więc dzisiaj sobie darowałam, ale pewnie we wtorek pojadę i się zapiszę na egzamin. Chciałabym, żeby to było w nast piątek

[kar0link4]

Napisane przez fshelle

Ejj no to bosko ! W ogóle myślałam, że wydawanie prawka krócej trwa.. niektóre dziewczyny pisały, że i po tygodniu odebrały? Hm.. najważniejsze, żebyś odebrała ! A to, że kupujesz autko to w ogóle mega ! Pogratulować !

Hm.. po tym moim małym wypadku jeszcze się nie zapisywałam. Myślałam, że może dzisiaj to zrobię. Ale szczerze mówiąc pada dzisiaj śnieg.. szaro, zimno. Nie chciało mi się nawet z domu nosa wyściubiać. Więc dzisiaj sobie darowałam, ale pewnie we wtorek pojadę i się zapiszę na egzamin. Chciałabym, żeby to było w nast piątek

Ogólnie mogłabym szybciej odebrać, ale że dopiero 20. grudnia będę w domu, w mieście, gdzie odbieram prawko, to dlatego to tak wygląda.
A na samochodzik też się ogromnie cieszę, a jednocześnie jednak obawiam się tej mojej jazdy, tymbardziej w takich warunkach, jakie teraz panują

Zapisuj się, zapisuj, nie ma co tego odkładać Jak tylko będziesz znała dokładny termin- pochawal się