Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV 2010r.

[P0P70]

Napisane przez ASIULEK_23

Moja na słowa "NIE WOLNO" od razu zabiera łapkę od tego do czego ja wyciągała. Patrzy na mnie, ja macham palcem i powtarzam "nie wolno" a ona sie śmieje i po chwili znow próbuję. I tak do skutku... ostatecznie tego nie dotknie ale czy to rozumie pewnie nie, tylko reaguje na moje słowa i się cieszy

Ale za to za kazdym razem jak powiem "Werciu, gdzie jest tatuś?" to ona patrzy w drzwi... myśli bidulka że tatuś wraca z pracy

I nauczyłam jej pokazywać nosek u jej ulubionego misia. Oczywiście pokaże jak jej się chce.
A na słowa "daj mamie buziaczka" usmiecha się i przybliża głowę do mnie :0 oczywiscie buziaczka nie uklada jak do buziaczka ale to już coś

Widzisz jakie zdolne i mądre dziecko masz!!! dla Werci. Ciekawe po kim?? Pewnie po tatusiu bo mamusia to ..

A mamusia wybrała się już do lekarza

[ASIULEK_23]

Napisane przez P0P70

Widzisz jakie zdolne i mądre dziecko masz!!! dla Werci. Ciekawe po kim?? Pewnie po tatusiu bo mamusia to ..

A mamusia wybrała się już do lekarza

No, no... dokończ, dokończ...
A co do lekarza to... hmmmmm... zamierzam się wybrać

[koglus]

chwilka dla mnie Ala spi,

dzis dostalam zawału bo stanela w łózeczku, ja wracam z kuchni a ona stoi i sie cieszy , tak sie wystraszylam ze sobie moze cos zobic.

drogie mamy jakie zabawki edukacyjne kupujecie swoim dzieciom, chetnie bym cos jej kupila ale nie wiem co ? macie jakies pomysly? moze jakies klocki bo lubi podrzucac taka kostke dmuchana, sama nie wiem , pomozcie

[cigi]

Napisane przez ASIULEK_23

Bo to bodajże chińska ryba, hodowana w takich warunkach, ze nie chciej wiedzieć ja raz widziałam program i od tej pory do ust nie wezmę
Za to pstrąg... mniam...

Daaawaj... co to za warunki? To pewnie karmiona jakimis swinstwami;
Musze powiadomic mame, bo mama czasem kupuje;

[Darusiaaaa]

Asia to nie jest zabawne, na prawde;/
juz dawno powinnas pojsc do lekrza bo ewidentnie cos jest nie tak!

[P0P70]

Napisane przez ASIULEK_23

No, no... dokończ, dokończ...
A co do lekarza to... hmmmmm... zamierzam się wybrać

No nie mogę dokończyć bo ja taka bardziej subtelna jestem
Ty się nie "zamierzaj" tylko najnormalniej w świecie się tam wybierz.
Albo podaj nam namiary na Twojego TZ cobyśmy go nakręciły aby Cię tam zaprowadził siłą.

[Darusiaaaa]

koglus moja teraz non stop bawi sie walcem , krokodylem i zyrafa z fisher price. Wrzuca do niej pilki i patrzy z ktorej strony wyleci a jak juz wyleci to sie az zanosi ze smiechu.

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Asia Pop ma racje, zamiast zamartwiac sie ZDROWĄ CÓRĄ to ty sie wybierz do lekarza.

[mrowak]

Napisane przez Darusiaaaa

Jutro rano smigam do Kalisza bo mi sie pokonczyly srebra do kolczykow itp a poki co ide zaraz zrobic 2 wielkie michy popcornu, (troche nie spasowane ) tz otworzy szampana i bedziemy przed tv siedziec i film ogladac.
Moze jak sie szampana napije odechce mi sie tak pic bo normalnie sahara!

a czemu az do Kalisza śmigasz?

[ASIULEK_23]

Przeczytaj np to:

http://www.radio.lublin.pl/artykuly.php?id=11807

[april28]

Napisane przez cigi

april dzieki; moze nadejdzie kiedys ten czas, ze wezme sie za te butki;
Pytanka mam: krateczka jedna to jeden centymetr?
Robilas je z podwojnej warstwy polaru i jeszcze ocieplenie (jak sie nazywa material) w srodku, tak? Bo widze, ze ten szaro atramentowy jest chyba od srodka, a na zewnatrz turkusowy...?

Wykrój był narysowany na zwykłym kratkowanym papierze z zeszytu, czyli jedna kratka to jakieś 0,5 cm.
Tak, na zewnątrz jest turkusowy polar, w środku szary, jako podszewka. Między nimi ocieplenie, nie wiem jak to sie fachowo nazywa, podobne do waty, ociepla sie tym kurtki.

[ASIULEK_23]

Napisane przez P0P70

No nie mogę dokończyć bo ja taka bardziej subtelna jestem

Hehe... uwierzyłby kto

[sidorcia]

wróciłyśmy
wczoraj byliśmy już w domu, w poniedziałek zdjęcie szwów - znowu jedziemy ale tylko na chwilę.
było strasznie. tak szczerze. ten widok i czekanie na zabieg i na Natalkę w trakcie zabiegu. ciężko się usypia bez smoczka, no ale dajemy radę jutro napiszę coś więcej, chciałam tylko tak szybko napisać, że jesteśmy już. dziękujemy za kciuki, i za pamięć o nas

1. przed chwilą robione
2. jeden z pierwszych uśmiechów po zabiegu, jeszcze w szpitalu

[tylkooliwka]

dziewczyny co było dobrego na kolkę bo już nie pamiętam co używałyście,sab simplex,water grippe i co jeszcze?

[P0P70]

Natalka - jesteś dzielna dziewczynka. I jak dobrze że już macie to za sobą.
Wiem że to nie koniec ale zawsze to o jeden krok bliżej.
Twoja mamusia (Sidorcia) też jest bardzo dzielna.

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez tylkooliwka

dziewczyny co było dobrego na kolkę bo już nie pamiętam co używałyście,sab simplex,water grippe i co jeszcze?

U nas sprawdził się Bobotic

[koglus]

Napisane przez Darusiaaaa

koglus moja teraz non stop bawi sie walcem , krokodylem i zyrafa z fisher price. Wrzuca do niej pilki i patrzy z ktorej strony wyleci a jak juz wyleci to sie az zanosi ze smiechu.

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Asia Pop ma racje, zamiast zamartwiac sie ZDROWĄ CÓRĄ to ty sie wybierz do lekarza.

kupie jej ta zyrafe z kulkami bardzo mi sie podoba, dzieki wielkie za pomysl

[ania p]

Napisane przez cigi

A dlaczego to syf?

Ryba do nas płynie z wietnamu , hodowana w starszych warunkach wytrzymuje straszny ścisk , i karmiona jakimiś hormonami żeby szybko rosła . nawet we wszelakich poradnikach na stronach nie polecaja dawania jej dziecim i kobietom w ciązy

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;23688315]a tilapia ?[/QUOTE]

Nie mam pojęcia bo nie jadłam nigdy dobra ?
A TY byś napisała co tam u was , a nie wpadasz napiszesz trzy słowa i już Cię nie ma

Napisane przez sidorcia

wróciłyśmy
wczoraj byliśmy już w domu, w poniedziałek zdjęcie szwów - znowu jedziemy ale tylko na chwilę.
było strasznie. tak szczerze. ten widok i czekanie na zabieg i na Natalkę w trakcie zabiegu. ciężko się usypia bez smoczka, no ale dajemy radę jutro napiszę coś więcej, chciałam tylko tak szybko napisać, że jesteśmy już. dziękujemy za kciuki, i za pamięć o nas

1. przed chwilą robione
2. jeden z pierwszych uśmiechów po zabiegu, jeszcze w szpitalu

super mała wyglada .
Sladu nie będzie po tym rozszczepie
Fajnie że juz w domku

[libra777]

Sidorcia ślicznie Natalka wygląda

Co do pangi to też nie kupuję bo już dawno czytałam że to syf tu jeszcze coś o pandze:
artykuł z Wprost - autor: Tomasz Molga

Zdumiewająca kariera pangi rozpoczęła się od oszustwa. Pangasius hypophtalmus (sum rekini) z dolnego biegu Mekongu pojawił się kilka lat temu na światowych stołach, udając cenioną i drogą solę (po mniej więcej 30 zł za kilogram - trzy, cztery razy więcej niż panga). Szybko to odkryto, ale wietnamscy eksporterzy uznali, że skoro panga smakowała klientom jako sola, to może też smakować jako panga. Tym bardziej że ceną przebija inne ryby.

Tylko w polskich hipermarketach sieci Tesco przed świętami, gdy sprzedaż ryb wzrasta nawet dwukrotnie, przygotowano 250 ton zamrożonej pangi. W licznych promocjach kilogram pangi można kupić nawet za 7,99 zł - trzykrotnie mniej niż filet z karpia. Według monitorującej rynek spożywczy firmy Nielsen, panga jest już na drugim miejscu wśród najczęściej kupowanych w Polsce ryb mrożonych (25 proc. rynku) i szybko zmniejsza dystans do najpopularniejszych kostek z mintaja (31 proc. rynku).

Dzięki pandze Wietnam stał się dziewiątym co do wielkości producentem ryb na świecie (3,6 mln ton rocznie), wyprzedzając słynącą z łososi Norwegię oraz Rosję. Wietnamczycy zaatakowali światowe rynki w dogodnym momencie: większość najpopularniejszych łowisk jest przetrzebiona, a połowy dziko żyjących łososi, śledzi, dorszy czy szprotów ograniczyły limity wprowadzone m.in. przez Unię Europejską.

Na nasze stoły trafiają coraz częściej ryby pochodzące z hodowli (tzw. akwakultur). Producenci szukają na świecie gatunków, które najlepiej nadają się do tego celu i mogą być substytutami ryb najpopularniejszych wśród klientów.

Panga do hodowli nadaje się idealnie: szybko rośnie (dzikie okazy osiągają 1,5 m długości i ponad 40 kg wagi), nie wymaga kapitałochłonnych inwestycji i trafia w gusta gospodyń. - Jest niedroga, nie ma charakterystycznego dla ryb zapachu ani smaku, a jej filet nie nosi śladów krwi i jest pozbawiony ości - mówi Jacek Netzel z firmy Nord Capital z Połchowa koło Gdyni, importera pangi. Ryba nie ma więc wad, na które najczęściej skarżą się klienci w wypadku karpia. Europejscy producenci ryb, zaniepokojeni wietnamską inwazją, twierdzą, że nie można porównywać ich wyrobów z pangą. - Zamienić karpia na pangę? To byłaby tragedia. Nasz karp, zanim trafi na stół, rośnie w spokoju trzy lata. Panga to produkt czysto przemysłowy - mówi dr Andrzej Lirski z Instytutu Rybactwa Śródlądowego. (...)

Typowa hodowla pangi to wielkich rozmiarów klatka zanurzona w rzece. W ciepłej wodzie Mekongu już po 6 miesiącach narybek osiąga wagę 1,5 kg - w sam raz, aby z ryby wykroić jedną porcję filetu. O ile z hektara stawu rybnego w Polsce uzyskuje się średnio 750 kg karpia rocznie, o tyle z podobnej wielkości hodowli w Wietnamie aż 100 ton pangi rocznie. - Widziałem farmy, gdzie trzepotało 500 ton ryb. Woda wyglądała, jakby się gotowała - opowiada kupiec z firmy importującej pangę, jeden z nielicznych Polaków, który widział jej hodowlę na własne oczy.

Włoscy naukowcy po zbadaniu filetów z pangi oznajmili, że nie zawierają one prawie wcale kwasów tłuszczowych omega-3, za które dietetycy najbardziej cenią ryby. Według nich, filet z pangi to jedynie białko, sól i woda. Gorzej, że nie tylko. Mekong zbiera ścieki z ponad 100 ośrodków przemysłowych, a rozrastające się hodowle ryb jeszcze bardziej zwiększyły zanieczyszczenie wód rzeki. Wietnamczycy wsypują więc pangom coraz więcej antybiotyków i innych leków na poprawę kondycji.

Hiszpanie odmówili przyjęcia kilku partii ryby z powodu zbyt wysokiej zawartości tzw. zieleni malachitowej (chemikalia te służą w hodowlach do zwalczania chorób grzybowych). Niektórzy wietnamscy producenci, nie wahają się przed potraktowaniem filetów chemicznymi dodatkami (m.in. polifosforanami), które absorbują wodę i zwiększają wagę gotowego wyrobu.

Biorąc pod uwagę, że tzw. glazura (zamarznięta woda na wierzchu) to nawet 20 proc. wagi filetu w sklepie, razem z pangą klient kupuje do 40 proc. wody z Mekongu. (...)

Co piąty filet z pangi eksportowany przez Wietnamczyków do Unii Europejskiej trafia do sklepów w Polsce. W 2004 r. sprowadzono do nas około tysiąca ton mrożonych filetów z pangi, a prognoza na 2008 r. mówi o ponad 40 tys. ton (czterokrotnie więcej, niż trafia na rynek karpia).

- Nie może być tak, że Bruksela pompuje miliony w kampanie promujące jedzenie ryb, przez lata reguluje i kształtuje rynek, po czym pojawia się „rybopodobna" panga i wypiera z rynku zdrowsze i rodzime gatunki - oburza się Dariusz Gorbaczow, prezes Stowarzyszenia Producentów Ryb Łososiowatych. Pstrągi z polskich hodowli są wypychane z krajowego rynku i w większości idą na eksport do Europy Zachodniej. Ale i tam jest coraz ciaśniej.

[Ferrou]

Przyszłam się przywitać. Ciągle Was nadrabiam. Ostatnio nie miałam chęci się udzielać, jakoś taka rozlazła jestem...

Dzieciaczki są oczywiście ślicznie i mądre, cudne są

Sidorcia, brawa dla Natalki i mamusi :brawo:

Buziaki

[Darusiaaaa]

Napisane przez mrowak

a czemu az do Kalisza śmigasz?

w Sieradzu nie ma zadnego takiego sklepu;/ a jade bo jade zawiesc kolezanke wiec przy okazji zajrze i dokupie, takto na allegro kupuje, szczegolnie swarovskiego w ktorym jestem mega zakochana! jestem po prostu jak sroka

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

sidorcia SUPER ze jestescie i ja sie jakas taka uczuciowa zrobilam i jak zobaczylam Natalke z tymi szwami to sie poplakalam!

[fasolka73]

Sidorcia fajnie, ze juz jestescie z nami, dzielne dziewczyny Natalka jest taka sliczna i pogodna, ona ma w oczach sama radosc I to mimo tak trudnych chwil jakie wlasnie przeszla Kochana Ninuia Buziolki od Fasolki


Ale szok, jak czytam o tej pandze.... Kidys ja kupilam to mi nie smakowala i mialam wrazenie ze 80% to woda...


A Oliwka P0P owa to niezla jest...jak sobie wyobrazilam jej ucieczke z wybiegu.... Oj bedziesz z nia miala, bedziesz Inteligentna bestia, he,he...


Dobra, ide TZ posmarowac woltarenem, bo mi jojczy z bolu i spadam kimac

Paaa.....

[Ferrou]

Napisane przez Darusiaaaa

w Sieradzu nie ma zadnego takiego sklepu;/ a jade bo jade zawiesc kolezanke wiec przy okazji zajrze i dokupie, takto na allegro kupuje, szczegolnie swarovskiego w ktorym jestem mega zakochana! jestem po prostu jak sroka

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

sidorcia SUPER ze jestescie i ja sie jakas taka uczuciowa zrobilam i jak zobaczylam Natalke z tymi szwami to sie poplakalam!

ehh.. ja dzisiaj z godzinę na allegro oglądałam kolczyki swarowskiego. :d Super są Tak się zastanawiam czy coś takiego starszej siostrze nie sprawić pod choinkę (zawsze obdarowuję prezentami takimi jakie bym sama chciała dostać ) tylko ze TZ stwierdził że nie zasłuzyla... w sumie racja... ale to już dłuższa historia...tak czy siak kryształki bardzo ładne, najbardziej mi się podobają czarne

[Darusiaaaa]

ferrou ja mam na swieta mase zamowien na swarovskiego!
przedewszystkim na mieniace sie krysztalki)) zedytowalam bo *******e napisalam chyba ze zmeczenia juz

[Ferrou]

a na allegro sprzedajesz?

[pl_madzia]

Napisane przez ania p

Ryby najlepsze sa te morskie .
Ja daje pstrąga lub łososia.
Unikaj pangi bo to syf

O a pstrąga mam zamrożonego ale na święta trzymam. Dzięki

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Napisane przez P0P70

No nie mogę dokończyć bo ja taka bardziej subtelna jestem
Ty się nie "zamierzaj" tylko najnormalniej w świecie się tam wybierz.
Albo podaj nam namiary na Twojego TZ cobyśmy go nakręciły aby Cię tam zaprowadził siłą.

Myśle że Asiulkowy tz też to wie

A tak wogle Asiu pomyśl jak byś się czuła na miejscu Werci, co dla swojej najukochańszej mamy jesteś zawsze nie tegos, zawsze coś gorsza, mniej rozwinięta, nawet zezłościc się bidulka nie morze bo mama jej padaczki wmawia. Takie padaczki to tutaj na forum 90% dzieci ma %. Ale dbaj o jej prawidłowy rozwój psychiczny. A jak to psycholog szkolny mówił na zebraniu dziecko ma być dowartościowane, a nawet więcej, mamy w nim stwarzać próżność, bo to w wieku do 8 lat jest bardzo ważne żeby dziecko w przyszłości nie przepraszało że żyje.Masz mówić że jest najpiękniejsze, najmądrzejsze, i najzdolniejszei nawet nie myśleć że jest inaczej.
Moja mama zawsze mnie porównywała do koleżanek córek, że tamta dostała piątkę a ja taka i owaka bo tylko 4, jak byłam nastolatką to zawsze się źle ubierałam, malowałam i mnie za to wyzywała. Wynikiem tego pierwszego chłopaka miałam w wieku 19 lat bo czulam się taka kiepska że nawet nie chciałam z domu wychodzić, a co dopiero mieć przyjaciółki, bo przecież po co kto by chciał. Dopiero na studiach (psychologia) zrozumiałam że to kim jestem zależy odemnie, a nie od tego co moja matka we mnie zasczepiła. Do tej pory mam do niej rezerwę, i miłości w tym zabardzo nie ma. Więc jak chcesz być kochana przez swoje dziecko to spraw żeby czuła że dla ciebie jest NAJ.
I idz do lekarza

[drcron]

April a probowalas ta maszyne dokrecic albo wlasn ie naoliwic ?? moze ona sie poluzowala dlatego przepuszcza albo wymien stopke do szycia u mnie pomoglo

Pop moja Julka ma to samo co Oliwka kasa jeszcze ma usmiech na ustach a jest do tego stopnia zlosliwa ze jak jest u kogos na rekach a tam nie chce byc to go caluje caluje po np. po buzi i nagle ciach gryzie z zaskoczenia

a u nas dzisiaj sie komin zapalil w domu ostatnio mieli przyjechac czyscic i wybierac sadze i nie dojechali bo zima i dzisiaj w nocy sie zapalil dobrze ze moj Tz strazak to bez wozu gasniczego sie obylo ale spoznil sie przez to do pracy i ja zostalam eksmitowana do pokoju mojego dziecka bo komin peknal w naszej sypielni i czad sie wydostawal dobrze ze poczulam ze smierdzi zgnilym jajkiem bo jeszcze bym sie otrula

[libra777]

Witajcie
Drcron czad to gaz bezwonny więc to co poczułaś to dym,wiem co czułaś bo u nas tez sie kiedys komin zapalił , masakra ,kiedysjeszczemieliśmy piec do centralnego podłączony do starego komina i to dlatego. Straszne to było całą noc się paliło, tzn. tliło i szczelało.
Teraz mamy osobno kotłownie i nowy komin to nie ma strachu.

April a może maszyna przepuszcza bo materiał za gruby , moj tak ma, mimo że nowa(mam husqvarne) to jak za grubo to ni przeszyje choćby nie wiem co i nic nie daje .

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Darusia świetne te Twoje kolczyki(pokazywałas kiedyś zdjęcia) a kryształki swarowskiego cudne są , bardzo rozjaśniają cerę , jak się je założy , mam jedne takie.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Fasolka kiedyś kupiłąm rybę 0,5kg mrozoną taka pakowaną ,łosoś norweski z biedronki, po rozmrozeniu było 320g
Robią nas w mambuko jak się da
Z tanimi rybami to jest tak jak z tanim mięsem coś musi być z nim nie tak , mięso szprycują różnymi chemikaliami a ryby szprycują wodą dzięki temu waga się zwiększa a na rybie nic nie widać.
Gotowych panierowanych tez nie radzę kupować bo nie wiadomo co w nich jest , a w słynnych paluszkach krabowych nie ma ani grama kraba jest wyprodukowany z rybiego białka i białego mięsa ryb morskich.
W gotowych konserwach i pastach też jest full dodatków chemicznych , soli , cukru itp.
Chyba już mam jakąś obsesję
Chleb piekę sama , mięso i wędliny od znajomego rolnika , teraz zgłębiam tajniki domowej produkcji serów topionych i żółtych , żadna filozofia i niebo w gębie.No i udało mi się znaleźć mleko od krowy , twaróg , czekam na śmietanę i będę robic masło
Myślicie że mi odbiło?

[fasolka73]

Libra Nie, nie odbiło Ci )) Rozumiem i zazdroszcze , ja sie lenie

Gmyrelka, ostatnio bylismy w CH i cyknelam foto TZ z Hania w chuscie
(czy dobrze pamietam, ze to Ty prosilas o takie foto? )

[Gmyrelka]

Cześć laski Muszę Was ponadrabiać

Madzia chyba o ryby pytała - dla dzieci najlepsze tłuste, bo mają najwięcej kwasów jedno- i wielonienasyconych (zresztą nie tylko dla dzieci są najlepsze ) czyli łosoś, makrela (uwaga na wędzone!), sardynka, węgorz, tuńczyk (nie za dużo i nie za często) Panga to największe gó... świata więc omijać szerokim łukiem Pisałam pracę mgr o żywności pochodzenia morskiego, ale specem w jej przyrządzaniu to nie jestem Dzisiaj będziemy jeść łososia z grila

Idę Was czytać!!

sidorcia super że operacja już za Wami!! A Natalcia śliczna i humor nawet w szpitalu Jej nie opuszczał jak widzę - dzielna dziewczynka

Do ryb dodałabym jeszcze śledzie i sardele

[tylkooliwka]

Napisane przez libra777

Witajcie




---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Fasolka kiedyś kupiłąm rybę 0,5kg mrozoną taka pakowaną ,łosoś norweski z biedronki, po rozmrozeniu było 320g
Robią nas w mambuko jak się da
Z tanimi rybami to jest tak jak z tanim mięsem coś musi być z nim nie tak , mięso szprycują różnymi chemikaliami a ryby szprycują wodą dzięki temu waga się zwiększa a na rybie nic nie widać.
Gotowych panierowanych tez nie radzę kupować bo nie wiadomo co w nich jest , a w słynnych paluszkach krabowych nie ma ani grama kraba jest wyprodukowany z rybiego białka i białego mięsa ryb morskich.
W gotowych konserwach i pastach też jest full dodatków chemicznych , soli , cukru itp.
Chyba już mam jakąś obsesję
Chleb piekę sama , mięso i wędliny od znajomego rolnika , teraz zgłębiam tajniki domowej produkcji serów topionych i żółtych , żadna filozofia i niebo w gębie.No i udało mi się znaleźć mleko od krowy , twaróg , czekam na śmietanę i będę robic masło
Myślicie że mi odbiło?

nie odbiło wręcz podziwiam,mało komuchcę się teraz takie rzeczy robić bo łatwiej iść i kupić.U nas na rynku sprzedają mleko prosto od krowy ,maja jeszcze właśnie masło i ser.

Ja tez mam piec do centralnego ale mamy czujnik czadu.

Sidorcia brawo dla Natalki po mince wygląda,że już chyba zapomniała,lekarze super się spisali,śliczna jest.

Wiecie co?chyba się już odzwyczaiłam jak zostaje w sobotę z Danielkiem to nie potrafie się zorganizować,wcześniej przy nim zrobiłam wszystko i jeszcze miałam czas na wizaż i kawkę a teraz juz południ a ja oprócz śniadania i zabawy z dzieckiem nic nie zrobiłam.
Daniel mi ciągle ucieka i się cieszy,wchodzi w każdą dziurę i na wszystko się wspina.Ale na szczęście reaguje na nunu nie wolno.
Uwielbia robić cześć,jak z dalek powiem cześć to juz czeka z wyciągniętą łapką i uśmiechem

Dziękuję P0P za przypomnienie,koleżanka karmi piersia a ma maluszek chyba kolkę-tydzień życia.

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez fasolka73

(czy dobrze pamietam, ze to Ty prosilas o takie foto? )

Hania!jak jej dawno nie pokazywałaś,ale bym ją wycałowala-taka mądra ślicznotka

co rybek czasami kupowałam pangę bleee juz nigdy,przenigdy
właśnie patrzyłam na te słoiczki i tam jest napisane,że ryby z dorszowatych są w nich.


Jeszcze co do spaceru-jak wychodze z małym to oczywiście co pierwsze robi-usypia!myślę,że dlatego,że taki opatulony robi mu się fajnie i lulu
tym sposobem wczoraj spał 3 razy a czasami tylko raz śpi w dzień

Ferrou pokaż Kubusia.

[ania p]

Napisane przez Ferrou

ehh.. ja dzisiaj z godzinę na allegro oglądałam kolczyki swarowskiego. :d Super są Tak się zastanawiam czy coś takiego starszej siostrze nie sprawić pod choinkę (zawsze obdarowuję prezentami takimi jakie bym sama chciała dostać ) tylko ze TZ stwierdził że nie zasłuzyla... w sumie racja... ale to już dłuższa historia...tak czy siak kryształki bardzo ładne, najbardziej mi się podobają czarne

Pytanie tylko ile jest swarowskiego w swarowskim , bo w CH sa sklepy i kolczyki kosztują koło 200zł za pare . więc jak dla mnie te wszystkie allegrowe błyskotki to jakas tania imitacja ,. i wszystko co się tylko błyszczy nazywają swarowskim

Napisane przez pl_madzia

O a pstrąga mam zamrożonego ale na święta trzymam. Dzięki[COLOR="Silver"]

:

Ja robie ryby z foli dla małej i dla Szymka , kupuje je w rybnym nie mrożone , wiem kiedy mają dostawe i ide tego dnia . pani przy mnie odkraja mi dzwonka łososia z całej ryby . Wieć wiem że to dobre . Jak kupujecie w marketach sprawdzajcie czy ryba nie ma mętnych oczu , jak jest świeża to się oczy błyszczą . Coś mi jeszcze TZ o krwi tłumaczył w rybie że musi być czerwona a nie taka jakby zaschnieta brązowa , to też świadczy o świezości ryby ale moze Gmyrelka wam więcej napisze , bo to spec .
Ja taki dzwonek myje , przyprawiam majerankiem , leciutko sole , obkładam czosnkiem i w foli do piekarnika na 30-40 min .
Potem gotuje marchewke , ziemniaka i blenderuje to małej z rybą , zajada tylko się uszy trzęsą .
Jak dla nas robie pstraga to obkładam cebulką i czosnkiem i tez przyprawiam .
Mrożone tylko filety z mintaja kupuje czasem .

Ola się rozpełzała na całego
Wedruje już za nami , dziś przylazła do mnie do łazienki i wisiała mi na nodze dobrze ze dupsko ruszyła