*Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. XI

[niunia1401]

Karolcia dasz rade bedzie dobrze kciuki juz zacisniete

[Pamela86]

Napisane przez Basima

Hej laseczki nic ciekawego sobie nie kupiłam jedynie Polce kilka ciuszków , które potem wlepie.
A tu Polcia z dzisiejszej sesji

Śliczna księżniczka a jak mam fajową sukienusię

Napisane przez Basima

Nie jedz fasoli bo jak Ci TŻ podniesie nogi do góry to może być śmiesznie

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------


Nie no super masz teściową Ty masz myć okna co za statra bajadera

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------


Tik tak tik tak już niedługo będzie z nami kolejna królewna

No teraz to ze mnie taka tykajaca bomba ciekawe kiedy wybuchnie

Czy któraś z was tak ma lub miala bo boli mnie na dole brzus tzn kłuje a czasem przejdzie taki przeszywajacy ból

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

karolcja powodzonka jutra, trzymam kciuki

[Izuniaa_]

Przepraszam,że nie nadrabiam,ale jestem po wizycie u gina. Nie badał mnie,bo stwierdził,że w szpitalu wystarczająco mnie "przejrzeli",że nie mam żadnych dolegliwości to i tak muszę poczekać na @ teraz,a wtedy zacząć leczenie. Miałam brać tabletki anty,ale skoro się staramy o dzidzię to mam ich nie brać i dostałam zapas luteiny na 3 m-ce,mam ją brać,mamy zrobić badanie nasienia,i jak to wyjdzie dobrze to wezmą się za mnie
Tak więc przez ten szpital i dzisiejszą wizytę mam nowego gina
Wizyta na nfz (sama rozmowa) trwała prawie 20min!

A teraz uciekam do pracy,nadrobię Was jutro bądź w niedzielę dopiero,bo jutro idziemy na roczek chrześniaka Tż
Miłego weekendu laseczki

[emigra]

Napisane przez Karolcja05

Hej. Ja tylko na chwilkę. Trzymać kciuki za jutro baby. Mam nadzieje,że nie rozpłacze się na środku urzędu:P

Oj ja plakalam przy zdjeciach juz ale plakalam, a jak urzednik mowil o milosci itp to ledwie powstrzymywalam lzy - ale wazne ze to byly lzy szczescia i takich tez Ci zycze wszystkiego co najlepsze, obyscie zawsze byli dla siebie wsparciem, zawsze usmiechnieci i tak zakochani jak dzisiaj (i jutro) aby Waszej milosci dopelnil maly bobasek juz niedlugo i abyscie zyli dlugo dlugo i szczesliwie !



Laski, wzial mnie w drzwiach nie bylo czasu na jedzenie
ale czuje sie jak nowo narodzona, juz nigdy wiecej tak dlugiego postu

[Pamela86]

Napisane przez Izuniaa_

Przepraszam,że nie nadrabiam,ale jestem po wizycie u gina. Nie badał mnie,bo stwierdził,że w szpitalu wystarczająco mnie "przejrzeli",że nie mam żadnych dolegliwości to i tak muszę poczekać na @ teraz,a wtedy zacząć leczenie. Miałam brać tabletki anty,ale skoro się staramy o dzidzię to mam ich nie brać i dostałam zapas luteiny na 3 m-ce,mam ją brać,mamy zrobić badanie nasienia,i jak to wyjdzie dobrze to wezmą się za mnie
Tak więc przez ten szpital i dzisiejszą wizytę mam nowego gina
Wizyta na nfz (sama rozmowa) trwała prawie 20min!

A teraz uciekam do pracy,nadrobię Was jutro bądź w niedzielę dopiero,bo jutro idziemy na roczek chrześniaka Tż
Miłego weekendu laseczki

No to super że jesteś zadowolona z gina no i oby dzieki temu szybko udało sie wam zafasolkować trzymam kciuki zeby było dobrze, w koncu ktos musi zajac nasze miejsca jak sie rozpakujemy
tobie również miłego wekendu

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Napisane przez emigra

Oj ja plakalam przy zdjeciach juz ale plakalam, a jak urzednik mowil o milosci itp to ledwie powstrzymywalam lzy - ale wazne ze to byly lzy szczescia i takich tez Ci zycze wszystkiego co najlepsze, obyscie zawsze byli dla siebie wsparciem, zawsze usmiechnieci i tak zakochani jak dzisiaj (i jutro) aby Waszej milosci dopelnil maly bobasek juz niedlugo i abyscie zyli dlugo dlugo i szczesliwie !



Laski, wzial mnie w drzwiach nie bylo czasu na jedzenie
ale czuje sie jak nowo narodzona, juz nigdy wiecej tak dlugiego postu

Te no weź nawet nie mów, jakiego ja mam smaka na seksik ja poszcze juz 3miechy... och zazdraszczam...
ale dobrze ze dzieki temu lepiej sie czujesz

[emigra]

Oj Pamcia, zycze Ci zebyscie jak najszybciej mogli ten post skonczyc

Czuje sie jak wyzwolona dziewica- serio



Basimko, Pola przesliczna
Niunia, jeszcze troche ale z ta kobitka to niezla historia!
Izunia, miejmy nadzieje ze teraz szybciutko zafasolkujesz

[Pamela86]

Napisane przez emigra

Oj Pamcia, zycze Ci zebyscie jak najszybciej mogli ten post skonczyc

Czuje sie jak wyzwolona dziewica- serio



Basimko, Pola przesliczna
Niunia, jeszcze troche ale z ta kobitka to niezla historia!
Izunia, miejmy nadzieje ze teraz szybciutko zafasolkujesz

Hehe post skonczymy jak urodze i minie okres połogu wczesniej nie ma szans... ale wytrzymam bo czeka mnie najwspanialsza nagroda za ten post

a ja jestem sama i sie nudze:/ tż przywiózł mi same pyszność do domku i pojechał bo umówił sie z kolegami

[emigra]

Pamelko, upros gina zeby Wam pozwolil choc raz przed porodem

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Uciekam do meza na LOSTow zostaly nam chyba 2 albo 3 odcinki z 6 sezonu

[Pamela86]

Napisane przez emigra

Pamelko, upros gina zeby Wam pozwolil choc raz przed porodem

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Uciekam do meza na LOSTow zostaly nam chyba 2 albo 3 odcinki z 6 sezonu

wątpie ze pozwoli chyba ze zdarze wyleczyc infekcje zreszta tż sie boi i nie chce a nie bede go zmuszac, jakos przetrzymam ale później bedzie biedny

ja juz obejrzalam wszystkie serie lost-ów

[bella7]

Slyszalyście że 12-latka zaszła w ciążę? Mają mówić na w wiadomościach na tvp1

[czekajaca na fasolke26]

witjcie babolki po długiej nieobecnosci

[Pamela86]

Napisane przez bella7

Slyszalyście że 12-latka zaszła w ciążę? Mają mówić na w wiadomościach na tvp1

ło boże co sie to dzieje, musze obejrzec wiadomości

Napisane przez czekajaca na fasolke26

witjcie babolki po długiej nieobecnosci

hejka mamuśka
co tam u was???????

[motylek85]

Napisane przez Pamela86

Śliczna księżniczka a jak mam fajową sukienusię



No teraz to ze mnie taka tykajaca bomba ciekawe kiedy wybuchnie

Czy któraś z was tak ma lub miala bo boli mnie na dole brzus tzn kłuje a czasem przejdzie taki przeszywajacy ból

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

karolcja powodzonka jutra, trzymam kciuki

ja tak mam... głównie przy chodzeniu jak mnie skurcze złapią... no ale jak się sisiu zachce to nie ma zmiłuj, skurcze nie skurcze trza iśc

Napisane przez czekajaca na fasolke26

witjcie babolki po długiej nieobecnosci

witaj kochana jak tam malutka? może jakieś foteczki?

Karolcja kciuki za jutro i powodzonka kochana żeby wszystko było po twojej myśli i abyś zapamiętała (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) ten dzień

bella pisz wszystko co ci do główki wpadnie jaka pogoda, co na obiad, jak się czuuuujesz:P

niunia ja chyba wolę nasze realia i ten trzy dniowy pobyt z dzieckiem w szpitalu po porodzie... bałabym się, że coś może byc nie tak ze mną albo dzieckiem jak zostałabym sama w nocy...

emigra zazdroszczę, mój to już wieki się na mnie nie rzucił my teraz w ciąży tylko tak czasem posexiliśmy się i to zazwyczaj w jednej pozycji (od tylca) raczej na rozładowanie emocji (głównie tż-ta) ech brakuje mi tych naszych igraszek... już nawet nie mogę go sexownie pokusic bo brzuś przeszkadza, mogę co najwyżej nad nim z brzusiem "powisiec"

basimka, mała Polcia normalnie do schrupania, taki pulpecik maleńki

black angel a ty to miałaś się ciuszkami pochwalic z h&m co za tą wygraną kupiłaś babo jedna i co ty w tym konorze nawygrywałaś aż tyle tego? heh ale ciekawska jestem

a ja wam powiem ale w tajemnicy bo obiecałam, że nikomu nie powiem, no ale nic nie mówiłam o pisaniu mój tż dziś chciał mi pomóc bo naszła go ochota na blok czekoladowy... miałam w domku aż 3 paki mleka w proszku to powiedziałam, że może zrobic z 2 opakowań taką mega porcję, dokupiliśmy dwa opakowania herbatników i 2 margaryny żeby proporcje wyrównac więc miało wyjśc tego przeogromna ilośc no miał robic sam ale postanowiłam mu pomóc, on rozpuścił margarynę, do garnka wsypał mleka, kakao, cukier i zaleliśmy to margaryną a ja pokruszyłam herbatniki... wsypałam do całości i zastanawiałam się czy dac drugą paczkę ale wyglądało pysznie więc sobie popróbowaliśmy... i ZONK!!! misiek pomylił cukier z solą (są w plastikowych pojemnikach ale podpisałam je specjalnie żeby nie mylic)i myślałam, że zwrócę wszystko co dziś zjadłam... godzinę czasu mnie zgaga po tym męczyła... najgorzej zła byłam za zmarnowane składniki... no ale co miałam zrobic, zapakowaliśmy to w torbę i sru do kosza... zostało mi jedno mleko więc misiek dla odkupienia win pojechał po brakujące składniki i zrobiliśmy normalną pojedyncza porcję... wyobraźcie sobie jaki to miało smak jak zamiast 2 szklanek cukru wsypał 2 szklanki soli kazał mi obiecac, że nikomu nie powiem hehehe, więc mamy małą tajemnicę którą teraz dzielę z wami:haha ha:

[Pamela86]

Napisane przez motylek85

ja tak mam... głównie przy chodzeniu jak mnie skurcze złapią... no ale jak się sisiu zachce to nie ma zmiłuj, skurcze nie skurcze trza iśc

witaj kochana jak tam malutka? może jakieś foteczki?

Karolcja kciuki za jutro i powodzonka kochana żeby wszystko było po twojej myśli i abyś zapamiętała (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) ten dzień

bella pisz wszystko co ci do główki wpadnie jaka pogoda, co na obiad, jak się czuuuujesz:P

niunia ja chyba wolę nasze realia i ten trzy dniowy pobyt z dzieckiem w szpitalu po porodzie... bałabym się, że coś może byc nie tak ze mną albo dzieckiem jak zostałabym sama w nocy...

emigra zazdroszczę, mój to już wieki się na mnie nie rzucił my teraz w ciąży tylko tak czasem posexiliśmy się i to zazwyczaj w jednej pozycji (od tylca) raczej na rozładowanie emocji (głównie tż-ta) ech brakuje mi tych naszych igraszek... już nawet nie mogę go sexownie pokusic bo brzuś przeszkadza, mogę co najwyżej nad nim z brzusiem "powisiec"

basimka, mała Polcia normalnie do schrupania, taki pulpecik maleńki

black angel a ty to miałaś się ciuszkami pochwalic z h&m co za tą wygraną kupiłaś babo jedna i co ty w tym konorze nawygrywałaś aż tyle tego? heh ale ciekawska jestem

a ja wam powiem ale w tajemnicy bo obiecałam, że nikomu nie powiem, no ale nic nie mówiłam o pisaniu mój tż dziś chciał mi pomóc bo naszła go ochota na blok czekoladowy... miałam w domku aż 3 paki mleka w proszku to powiedziałam, że może zrobic z 2 opakowań taką mega porcję, dokupiliśmy dwa opakowania herbatników i 2 margaryny żeby proporcje wyrównac więc miało wyjśc tego przeogromna ilośc no miał robic sam ale postanowiłam mu pomóc, on rozpuścił margarynę, do garnka wsypał mleka, kakao, cukier i zaleliśmy to margaryną a ja pokruszyłam herbatniki... wsypałam do całości i zastanawiałam się czy dac drugą paczkę ale wyglądało pysznie więc sobie popróbowaliśmy... i ZONK!!! misiek pomylił cukier z solą (są w plastikowych pojemnikach ale podpisałam je specjalnie żeby nie mylic)i myślałam, że zwrócę wszystko co dziś zjadłam... godzinę czasu mnie zgaga po tym męczyła... najgorzej zła byłam za zmarnowane składniki... no ale co miałam zrobic, zapakowaliśmy to w torbę i sru do kosza... zostało mi jedno mleko więc misiek dla odkupienia win pojechał po brakujące składniki i zrobiliśmy normalną pojedyncza porcję... wyobraźcie sobie jaki to miało smak jak zamiast 2 szklanek cukru wsypał 2 szklanki soli kazał mi obiecac, że nikomu nie powiem hehehe, więc mamy małą tajemnicę którą teraz dzielę z wami:haha ha:

to mnie uspokoiłaś nie tylko ja tak mam, a najlepsze to ze przy skurczu zazwyczaj chce mi sie siku

nie no ale jajca z tą solą, zdarza sie no...
ja pamietam jak piekłam ciasto drożdżowe z pospypką, wstawilam do pieca, upiekło sie no i próbuje a to słone jak nie wiem no i okazało sie ze zamiast cukru dałam sól bo byla wlasnie w takim samym pojemniku bywa...

[motylek85]

no to fakt, jak skurcz mnie łapie to i siku zaraz mi się chce, a wtedy taaaak ciężko wstac...

no pomyłka z sola to pewnie jedna z najczęstszych ale ja mu pojemnik z cukrem wyjęłam żeby miał pod ręką a jak ja nie patrzyłam to on musiał pójśc do szafki i wziął sól no ale już mam dobrą wersję i wsiamałam już kilka kawałków uwielbiam blok czekoladowy

[gosiawolna]

dobry wieczor mam takie pytanie do was czy u was tez brzuch czasami spada nizej troche a pozniej sie podnosi?? prosze o odpowiedz, mam 22 tc

[motylek85]

gosia to wszystko zależy od ułożenia dziecka... w 22 tygodniu jest jeszcze na tyle małe, że "lata" po calym brzusiu dlatego możesz miec wrażenie, że raz jest brzuś wyżej a raz niżej ja miałam mega różnicę pomiędzy leżeniem a staniem... ja leżałam to brzuch był bardzo nisko a jak chodziłam to wysoko go miałam... no ale tak jak mówię, to zależy jak się maleństwo ułoży

[Lily Rose]

Cześć dziewczyny.
Ja jeszcze w szpitalu. Widzę, że tutaj wszystko nadal ok. Pozdrawiam was.

[gosiawolna]

ja wlasnie rano jak wstaje to jest nisko pozniej sie podnosi. i teraz niedawno tez mialam nisko jak wrocilam ze spacerku to sie polozylam i bylo ok.

[motylek85]

Napisane przez Lily Rose

Cześć dziewczyny.
Ja jeszcze w szpitalu. Widzę, że tutaj wszystko nadal ok. Pozdrawiam was.

hej słonko nie chcę cię teraz zadręczac pytaniami typu "jak się czujesz?" itp bo na pewno wszyscy wokół pytają, ale jak tylko będziesz miała siłę to pisz ściskam mocno

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Napisane przez gosiawolna

ja wlasnie rano jak wstaje to jest nisko pozniej sie podnosi. i teraz niedawno tez mialam nisko jak wrocilam ze spacerku to sie polozylam i bylo ok.

ale nic cię przy tym nie boli? nie masz skurczy? jeśli nie to wsio ok, ale jeśli dojdą jakieś dolegliwosci to zgłoś lekarzowi, lepiej czasem dmuchac na zimne

[gosiawolna]

tylko jak sie dzidzia wypnie to boli troszke. a tak to ok. lekarz sam powiedzial na usg ze nisko byl a pozniej mnie zbadal i powiedzial ze ok ze mam odpoczywac. ale jakos martwie sie o to.

[czekajaca na fasolke26]

motylku zdjecie z wczoraj dodalam na fc i do albumu - looknij sobie!

pamelka a dziekuje u nas oki, mała od 3 dni w nocy przesypia 6-7h

a jak tam twoje samopoczucie? wkoncu niedługo rodzisz!!!!!

nie było mnie tu dosc długo bo modem musiałam oddac do naprawy i kompletnie nie wiec co u was

[aa2]

heja
ja cały dzień zalatany nawet nie miałam kiedy zajrzeć

miałam dziś wolne wiec chcieliśmy posprzątać i zrobić zakupy
wstaliśmy wcześnie i pojechaliśmy na giełdę kwiatową kupiłam ponad 2 metrową choinkę no i dokupiłam bombki choinkę w domu rozłożyłam, ale mężus nie pozwala mi jej ubrać no ale sie mu nie dziwie zawsze ubieramy w wigilie plus jest taki ze w tym roku i tak ubiore wczesniej bo musimy sprawdzić czy bombek nie mam za mało no i u mnie kolory różne miało byc na czerwono srebrno a bedzie na kolorowo
po giełdzie zakupy a potem mega przed świąteczne sprzątanie, już tylko zostałoy mi te nieszczesne szafy i potem juz tylko standard kurze i podłogi
teraz z mężulkiem odpoczywamy i pijemy piffko

Karolcia mocno trzymam kciuki aby wszystko poszło jak najlepiej tzrymaj sie kochana
Polcia jest cudna
Lili Ros ode mnie duże mega przytulenie i kochana trzymaj sie dzielnie

[motylek85]

Napisane przez gosiawolna

tylko jak sie dzidzia wypnie to boli troszke. a tak to ok. lekarz sam powiedzial na usg ze nisko byl a pozniej mnie zbadal i powiedzial ze ok ze mam odpoczywac. ale jakos martwie sie o to.

no poczekaj co to będzie później ja już nieraz mam łzy w oczach, tak mały się wypycha a skoro lekarz powiedział, że ok to się nie martw nie wolno

Napisane przez czekajaca na fasolke26

motylku zdjecie z wczoraj dodalam na fc i do albumu - looknij sobie!

pamelka a dziekuje u nas oki, mała od 3 dni w nocy przesypia 6-7h

a jak tam twoje samopoczucie? wkoncu niedługo rodzisz!!!!!

nie było mnie tu dosc długo bo modem musiałam oddac do naprawy i kompletnie nie wiec co u was

zaraz oblukam sobie a samopoczucie do dupki... często mam te skurcze i jestem przez to nie do życia... wszystko mnie męczy no i ostatnio cały czas narzekam... ech chciałabym żeby już było po wszystkim... super, że mała już tyle przesypia

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

czekająca, twoja mała jest prześliczna i przesłodka następna mała istotka do schrupania

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

aa2 to jak tak się rozpędziłaś z tym sprzątaniem to może i do mnie zajrzysz ja też mam szafy do ogarnięcia ech a tak na serio to jutro już chyba nie dam rady sama... będe musiałą poprosic którąś z sióstr tż żeby mi pomogła bo mnie potem jeszcze gorzej skurcze męczą...

[czekajaca na fasolke26]

Napisane przez motylek85

no poczekaj co to będzie później ja już nieraz mam łzy w oczach, tak mały się wypycha a skoro lekarz powiedział, że ok to się nie martw nie wolno

zaraz oblukam sobie a samopoczucie do dupki... często mam te skurcze i jestem przez to nie do życia... wszystko mnie męczy no i ostatnio cały czas narzekam... ech chciałabym żeby już było po wszystkim... super, że mała już tyle przesypia

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

czekająca, twoja mała jest prześliczna i przesłodka następna mała istotka do schrupania

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

aa2 to jak tak się rozpędziłaś z tym sprzątaniem to może i do mnie zajrzysz ja też mam szafy do ogarnięcia ech a tak na serio to jutro już chyba nie dam rady sama... będe musiałą poprosic którąś z sióstr tż żeby mi pomogła bo mnie potem jeszcze gorzej skurcze męczą...

a dziekuje przekaze małej komplemecik od cioci juz niedługo zobace twoje malenstwo

[motylek85]

wrzuciłam komentarz pod focią

[Karolcja05]

no to idę spać od jutra żona

[Basima]

Napisane przez Karolcja05

no to idę spać od jutra żona

Karolajna wszystkiego naj na nowej drodze życia. Czekamy na fotki

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Polcia dziękuje ciociom za miłe słówka

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Napisane przez niunia1401

hej laseczki ja normalnie niemam sil dzis,wszystko mnie wkurza,
ja poznalam pielegniarke ktora w wieku 59 lat urodzila pierwsze dziecko,juz nawet nieliczyli ze wogule beda mieli dzieci nawet lekarz im powiedzial ze niema szans ona ma teraz 61 a coreczka ma 2 latka normalnie az sie wierzyc niechce,bardzo mila kobieta,pewnie ja na nia nietrafie,bo tu jest tak ze zaraz po porodzie wychodzi sie do domu ale za to ma sie opiekunke prze 8 dni od minimum 3 godzin dziennie do 8 w zaleznosci jak chcesz,i ona jest wlasnie u takiej znajomej opiekunka no swietna babka

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

lisku olek jest poprostu sliczny,a jakie ma oczka duze
Basimka twoja pieknosci to mnie normalnie rozbraja jak patrze na twoj awatarek to sie smieje do monitora.
Emigra obys miala racjie i zeby sie juz zaczelo bo niewiem czy ogarne swieta z takimi dolegliwosciami,a do tego jestm strasznie nerwowa.

Kurcze a jednak cuda się zdarzają,że kobiety zachodzą w ciąże nawet w późnym wieku.Co do tej fotki z avatarku to moja mama mówi,że jak na nie patrzy to też jej się chce śmiać

[Black_Angel86]

Hej laski ja nie śpię bo tż jak co piątek gra...
Kurcze no!
Też mnie ta moja teściowa wkurza, a najgorzej że zgrywa wielce pomocną duszyczkę.

Czasem mi brak słów!

Pamelko! Faktycznie tydzień jeszcze...
a co z tą cesarką? będzie? i jak to ma wyglądać? U nas w szpitalu są planowane w 38 tygodniu, nie czekają, a się poród zacznie. Dlatego pytam, bo może już masz datę porodu ?

Hehe laseczki wiem, ze miałam Wam wkleić fotki ciuszków H&M, jak się trochę opamiętam z tym sprzątaniem to Wam wkleję.
Na razie nawet na wątku wymiankowym (mam masę zbędnych ciuchów i rzeczy) nie dokładam nic, bo nie mam czasu na zdjęcia.
Tż się zaoferował, że umyje jutro okna. Czyli koleżanka nie będzie potrzebna do tego. Dobrze, że chociaż on nie odziedziczył genów, zresztą jego zawsze mogę zrąbać - wiadomo.
Kurcze brzusio mi poszczelał
jeszcze trochę a będę wygądać jak tygrys, jestem załamana, w brzuchu mam już 105 cm, a to dopiero się zaczyna 30tc...
Siedzę i myślę coby tu zjeść...
Karolcia trzymam kciuki za ślub będzie dobrze życzenia złożę jak przeczytam recenzję z tego dnia
Basimko jak tam sklepy? znalazłaś coś ciekawego?

[bella7]

Cześć
no a ja muszę pochwalić mojego męża,pomył okna,podłogi,starł kurze-no u nas w pokoju wszystko sam zrobił. Mój kochany mąż... Kurcze gdyby nie on to był by bałagan. No ja raczej odpoczywać muszę