Nieuczciwi sprzedawcy w sieci - rady i porady

[Emiks]

Napisane przez Antilia

Po zapytaniu czy przelał kase w czwartek odpisał mi, że przelał, ale w piątek. Mam nadzieje, że w poniedziałek już będzie na koncie

Skoro w piątek zrobił przelew, to faktycznie w poniedziałek powinnaś mieć już pieniądze na koncie
a flaszka pewnie powędruje do następnej osoby

[Antilia]

Napisane przez Emiks

Skoro w piątek zrobił przelew, to faktycznie w poniedziałek powinnaś mieć już pieniądze na koncie
a flaszka pewnie powędruje do następnej osoby

Oj nie wiem czy pan by tak ryzykował, flaszka psikana a kartonik odrapany, bo odklejałam tą naklejkę gdzie był kod a tam dziura a widzę pan ma negatywów zero i raczej dba o interes.
Zobaczymy, oby tylko kasa wpłynęła

[Antilia]

No i pieniędzy jak nie było tak nie ma

[mooonalizaaa]

Z tego co pisałaś to gościowi raczej zależy na opinii, więc nie przejmuj się, kasa czasami idzie bardzo długo, zależy to od banku. Jeśli transakcja rozgrywa się pomiędzy dwoma zupełnie różnymi bankami, może się okazać, że na przelew poczekasz dłużej. Każdy bank ma sesje wychodzące w różnych godzinach i ciężko się zgrać, a poza tym niektóre lubią przetrzymywać kasiorkę nieco dłużej.

[Antilia]

Mam nadzieję, że taka jest przyczyna. Dla pewności poprosiłam sprzedawcę o potwierdzenie przelewu.

Niestety tracę powoli cierpliwość, bo sprawa ciągnie się już o tydzień za długo.

[Antilia]

Uf kasa już na koncie!

Jakby ktoś nie chciał się nadziać na perfumy bez kodów to mogę podać sprzedawcę?

[Amizu]

Hej dziewczyny kupiłam niedawno chłopakowi te perfumy http://allegro.pl/giorgio-armani-emp...296278512.html z myślą o świętach. Odebrałam je osobiście. Prysnęłam się nimi żeby zobaczyć zapach i wydaje mi się on jakiś taki inny ;/ za długo czuć alkohol jak dla mnie. Specjalnie poszłam do sephory żeby zobaczyć je w sklepie. Niby zapach ten sam ale ten alkohol jakoś krócej czuć ;/ Może tamte co kupiłam są nieoryginalne? albo były przechowywane w złych warunkach. Co myślicie ?

Ten Pan wyglądał przyzwoicie i jego komentarze sa pozytywne. Może jestem przewrażliwiona i sobie wmawiam różnice. Perfumy zawsze kupowałam w sklepach stacjonarnych. To też teraz trochę się bałam.

[Emiks]

Napisane przez Antilia

Uf kasa już na koncie!

Jakby ktoś nie chciał się nadziać na perfumy bez kodów to mogę podać sprzedawcę?

Owszem, ja nie chcę nadziać się po raz drugi na perfumy bez kodów, zwłaszcza, że sprzedawca - jak pisałaś - jest polecany na wizażu i tym łatwiej można "paść ofiarą" więc proszę o informację.

Dobrze, że już odzyskałaś pieniądze, za przesyłę zwrotną również, czy sama musiałaś pokryć koszt odesłania?

[Antilia]

Napisane przez Emiks

Owszem, ja nie chcę nadziać się po raz drugi na perfumy bez kodów, zwłaszcza, że sprzedawca - jak pisałaś - jest polecany na wizażu i tym łatwiej można "paść ofiarą" więc proszę o informację.

Dobrze, że już odzyskałaś pieniądze, za przesyłę zwrotną również, czy sama musiałaś pokryć koszt odesłania?

Sprzedawcą jest azzaro66

Zgodnie z tym co obiecał zwrócił również za powrotną przesyłkę

[Emiks]

Napisane przez Antilia

Sprzedawcą jest azzaro66

Zgodnie z tym co obiecał zwrócił również za powrotną przesyłkę

Czyli zachował się adekwatnie do zaistniałej sytuacji choć był odrobinę powściągliwy

Możesz więc już ponownie dokonać zakupu. Powodzenia

[Annabel89]

zamówiłam perfumki na all...a to co przyszło.... opakowanie wygląda na oryginalne, ale w środku...coś pogiętego-potłuczonego...jakiś koszmar, nie wiem co robić

[zania]

Napisane przez Annabel89

zamówiłam perfumki na all...a to co przyszło.... opakowanie wygląda na oryginalne, ale w środku...coś pogiętego-potłuczonego...jakiś koszmar, nie wiem co robić

Skontaktowac sie ze sprzedajacym. Zrobic zdjecia i pokazac co przyszlo. Zwrocic towar, zazadac zwrotu pieniedzy.
I chcialabym zobaczyc aukcje, z ktorej kupowalas perfumy.

[Annabel89]

dzięki już skontaktowałam się ze sprzedającym, przeprosił i ma zwrócić pieniędzy
to ta aukcja, w ogóle tak na prawdę nie wiem czego się spodziewałam, zakupione było na hiiip-hurra
http://allegro.pl/paco-rabanne-lady-...353303016.html

[jessica855]

teraz to nie wiem czy coś da pisanie
skoro paczka bądź list odebrane
jak odbierałaś nie widziałaś że przecieka itd?

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez Annabel89

dzięki już skontaktowałam się ze sprzedającym, przeprosił i ma zwrócić pieniędzy
to ta aukcja, w ogóle tak na prawdę nie wiem czego się spodziewałam, zakupione było na hiiip-hurra
http://allegro.pl/paco-rabanne-lady-...353303016.html

ooo jak zwróci to super
ale aukcja podejrzana wg mnie
za tą cene 80ml? :O i komentarze o podróbkach.....

[Annabel89]

no własnie nie doczytałam, że 80 myślalłam że to 30 ml, potem już jak weszłam na aukcje to mnie to powaliło.... a co do komentarzy to u mojego ulubionego sprzedawcy też są ale nigdy podróbek nie dostawałam

[zania]

Napisane przez Annabel89

no własnie nie doczytałam, że 80 myślalłam że to 30 ml, potem już jak weszłam na aukcje to mnie to powaliło.... a co do komentarzy to u mojego ulubionego sprzedawcy też są ale nigdy podróbek nie dostawałam

U twojego ulubionego sprzedawcy sa komentarze o podrobkach? Hmm...a mozesz podac namiary do niego, chcialabym go przeswietlic

[Annabel89]

Napisane przez zania

U twojego ulubionego sprzedawcy sa komentarze o podrobkach? Hmm...a mozesz podac namiary do niego, chcialabym go przeswietlic

chętnie wrzucę na PW, bo nie wiem czy tu tak można

[Ćwirka]

Chciałabym zapytać co według Wam powinnam i mogę zrobić.

Kupiłam u sprzedawcy, który na Wizażu ma opinię OK. Perfumy są oryginalne- zweryfikowane przez dziewczyny z wątku weryfikacyjnego. Ale coś jest nie tak, ponieważ zapach utrzymuje się przez godzinę. A tak być nie powinno, bo używałam już tego zapachu i na drugi dzień spokojnie dało się go wyczuć jeszcze.

Sprzedawca twierdzi, że przeterminowane nie są (no bo nie są, linia zapachowa jest dosyć nowa, nie zążyły się przeterminować) i że reklamacji nie uznaje. Zwrotu w ciągu 10 dni nie mogę dokonać (mimo, że to firma), bo perfumy odfoliowałam no i przetestowałam.

Co dalej? Perfumy są jakimś bublem, być może źle przechowywanym ( jak zasugerowały Wizażanki), wietrzeją zbyt szybko

[magda s.]

Napisane przez Ćwirka

Chciałabym zapytać co według Wam powinnam i mogę zrobić.

Kupiłam u sprzedawcy, który na Wizażu ma opinię OK. Perfumy są oryginalne- zweryfikowane przez dziewczyny z wątku weryfikacyjnego. Ale coś jest nie tak, ponieważ zapach utrzymuje się przez godzinę. A tak być nie powinno, bo używałam już tego zapachu i na drugi dzień spokojnie dało się go wyczuć jeszcze.

Sprzedawca twierdzi, że przeterminowane nie są (no bo nie są, linia zapachowa jest dosyć nowa, nie zążyły się przeterminować) i że reklamacji nie uznaje. Zwrotu w ciągu 10 dni nie mogę dokonać (mimo, że to firma), bo perfumy odfoliowałam no i przetestowałam.

Co dalej? Perfumy są jakimś bublem, być może źle przechowywanym ( jak zasugerowały Wizażanki), wietrzeją zbyt szybko

jezeli to firma, zawsze mozesz zlozyc reklamacje ...pytanie tylko jak zostanie rozpatrzona przy takiej postawie 'na poczatek'..

[Emiks]

Napisane przez Ćwirka

Chciałabym zapytać co według Wam powinnam i mogę zrobić.

Kupiłam u sprzedawcy, który na Wizażu ma opinię OK. Perfumy są oryginalne- zweryfikowane przez dziewczyny z wątku weryfikacyjnego. Ale coś jest nie tak, ponieważ zapach utrzymuje się przez godzinę. A tak być nie powinno, bo używałam już tego zapachu i na drugi dzień spokojnie dało się go wyczuć jeszcze.

Sprzedawca twierdzi, że przeterminowane nie są (no bo nie są, linia zapachowa jest dosyć nowa, nie zążyły się przeterminować) i że reklamacji nie uznaje. Zwrotu w ciągu 10 dni nie mogę dokonać (mimo, że to firma), bo perfumy odfoliowałam no i przetestowałam.

Co dalej? Perfumy są jakimś bublem, być może źle przechowywanym ( jak zasugerowały Wizażanki), wietrzeją zbyt szybko

Skoro zapach jest stosunkowo nowy, to zmiana nut zapachowych również nie wchodzi w rachubę.

Skorzystać z możliwości zwrotu w ciągu 10 dni faktycznie nie możesz, bo produkt musi być w nienaruszonym stanie.
Możesz co najwyżej jeszcze próbować pertraktować ze sprzedawcą odnośnie odesłania perfum i zwrotu pieniędzy, choć z tego, co piszesz, najwyraźniej sprzedawca nie kwapi się do uwzględnienia reklamacji.
Jeśli to nie odniesie pozytywnego skutku, masz adres, więc możesz też wysłać do niego pismo listem poleconym ze szczegółowym opisem i żądaniem zwrotu gotówki i szczerze mówiąc nie wiem, co jeszcze można zrobić

Co do weryfikacji, to dotyczy ona flakonika bądź pudełka i nigdy nie daje 100% pewności oryginalności perfum - czyli tego, co jest w środku. To jest oczywiście moja subiektywna opinia, związana między innymi z pewnymi aukcjami, na które ostatnio (ale wcześniej również) przypadkiem natknęłam się i nie dotyczy powyższego sprzedawcy.

[Ćwirka]

Napisane przez Emiks

Skoro zapach jest stosunkowo nowy, to zmiana nut zapachowych również nie wchodzi w rachubę.

Skorzystać z możliwości zwrotu w ciągu 10 dni faktycznie nie możesz, bo produkt musi być w nienaruszonym stanie.
Możesz co najwyżej jeszcze próbować pertraktować ze sprzedawcą odnośnie odesłania perfum i zwrotu pieniędzy, choć z tego, co piszesz, najwyraźniej sprzedawca nie kwapi się do uwzględnienia reklamacji.
Jeśli to nie odniesie pozytywnego skutku, masz adres, więc możesz też wysłać do niego pismo listem poleconym ze szczegółowym opisem i żądaniem zwrotu gotówki i szczerze mówiąc nie wiem, co jeszcze można zrobić

Co do weryfikacji, to dotyczy ona flakonika bądź pudełka i nigdy nie daje 100% pewności oryginalności perfum - czyli tego, co jest w środku. To jest oczywiście moja subiektywna opinia, związana między innymi z pewnymi aukcjami, na które ostatnio (ale wcześniej również) przypadkiem natknęłam się i nie dotyczy powyższego sprzedawcy.

Zapach miał premierę w 2008 roku, więc zakładając, że perfumy ok. 3 lat pociągną no to jeszcze z rok im został. Nie znam się na perfumach i nie wiem czy w tym czasie mogło coś im zaszkodzić?

[Emiks]

Napisane przez Ćwirka

Zapach miał premierę w 2008 roku, więc zakładając, że perfumy ok. 3 lat pociągną no to jeszcze z rok im został. Nie znam się na perfumach i nie wiem czy w tym czasie mogło coś im zaszkodzić?

Teoretycznie nieodpowiednie przechowywanie może wpłynąć na ich jakość - zmieniony zapach, rozwarstwienie itd. itp. piszę teoretycznie, bo w ten sposób można usprawiedliwiać też przeróżne "manipulacje".

Faktem jest jednak to, że dostałaś niepełnowartościowy prokukt - bez względu na przyczynę - i sprzedawca nie powinien odmawiać Ci prawa reklamacji, ale... niestety ciężko jest wyegzekwować od niektórych zwrot gotówki.

Nie sugeruj się też 3-letnim okresem przydatności, potraktuj to raczej z przymrużeniem oka Perfumy są w stanie wytrzymać znacznie dłużej


Edit: Ćwirko, jeśli to nie tajemnica, to o jaki zapach chodzi?

[Asiuuuuula]

Ćwirko, czy chodzi Jeanne Lanvin te z kokardką ?

[Ćwirka]

Napisane przez Asiuuuuula

Ćwirko, czy chodzi Jeanne Lanvin te z kokardką ?

Tak właśnie

[siarka40]

Napisane przez magda s.

jezeli to firma, zawsze mozesz zlozyc reklamacje ...

reklamacje mozna skladac takze i przy niefirmach

[magda s.]

Napisane przez siarka40

reklamacje mozna skladac takze i przy niefirmach

jasne, ze mozna, ale prywatna osoba nie ma prawnego obowiazku jej rozpatrzenia...czy sie myle?
jest jakis przepis regulujacy to? prawo reguluje tylko sprzedaz przez firmy...
no i zostaje KC....

[siarka40]

Napisane przez magda s.

jasne, ze mozna, ale prywatna osoba nie ma prawnego obowiazku jej rozpatrzenia...czy sie myle?
jest jakis przepis regulujacy to? prawo reguluje tylko sprzedaz przez firmy...
no i zostaje KC....

przedsiebiorce od nieprzedsiebiorcy rozni to, ze ten pierwszy jest zwiazany ustawa o ochronie niektorych praw konsumentow oraz o odpowiedzialnosci za szkodę wyrzadzona przez produkt niebezpieczny - przy czym sprzedaz z licytacji jest tutaj wylaczona.
natomiast poza powyzsza regulacja, mamy do dyspozycji wlasnie reklamacje (instytucja rekojmi za wady fizyczne i prawne rzeczy), ktora rozpoznac ma obowiazek kazdy podmiot dokonujacy sprzedazy - acz, oczywiscie, rozpoznanie nie jest jednoznacznie z uwzglednieniem reklamacji
jesli tego nie uczyni, zostaje otwarta droga sadowa.

EDIT przy okazji zdementuje zgodnosc z prawem zapisow, ktore pojawily sie na niektorych aukcjach, gdzie sprzedawcy powoluja sie na rzekome przepisy UE, ktore pozwalaja na wylaczenie rekojmi. bullshit

[magda s.]

no to ja juz sie zakrecilam w tych przepisach

albo pomylilam reklamacje ze zwrotem, bo zwrotu osoba prywatna nie ma obowiazku uwzgledniac (tak samo jak przedsiebiorca, ktory sprzedal cos 'w licytacji')...zgadza sie?

ale jak kupie uzywane buty, ktory wedlug opisu na aukcji mialy byc nowe, to moge reklamowac (i zadac zwrotu kasy), tak? ale jak te same buty okaza sie po prostu za male, to juz nie?
choc reklamowac sobie moge, ale to sprzedawca musi sie zgodzic na zwrot...czy tutaj sa jakies przepisy na to?

ratuj Siarko, bo mieszam cos

[Ćwirka]

Napisane przez magda s.

no to ja juz sie zakrecilam w tych przepisach

albo pomylilam reklamacje ze zwrotem, bo zwrotu osoba prywatna nie ma obowiazku uwzgledniac (tak samo jak przedsiebiorca, ktory sprzedal cos 'w licytacji')...zgadza sie?

ale jak kupie uzywane buty, ktory wedlug opisu na aukcji mialy byc nowe, to moge reklamowac (i zadac zwrotu kasy), tak? ale jak te same buty okaza sie po prostu za male, to juz nie?
choc reklamowac sobie moge, ale to sprzedawca musi sie zgodzic na zwrot...czy tutaj sa jakies przepisy na to?

ratuj Siarko, bo mieszam cos

Osoba prywatna nie musi uznać zwrotu. Możesz reklamować towar, ale nie na podstawie przepisów dotyczących przedsiębiorców, tutaj obowiązują przepisy KC ( to o czym wspominała Siarka).
Firma też nie musi uznać reklamacji. Rozpatrzenie reklamacji jest uznaniowe, nie jest obligatoryjne. Natomiast obligatoryjne jest uznanie zwrotu (przynajmniej jeśli chodzi o umowy zawarte na odległość- nie wiem jak jest w sklepach stacjonarnych, wydaje mi się, że tam zwrot jest uznaniowy), jeśli klient go chce zwrócić w stanie niezmienionym w ciągu 10 dni od chwili wydania rzeczy.

[magda s.]

Napisane przez Ćwirka

Osoba prywatna nie musi uznać zwrotu. Możesz reklamować towar, ale nie na podstawie przepisów dotyczących przedsiębiorców, tutaj obowiązują przepisy KC ( to o czym wspominała Siarka).
Firma też nie musi uznać reklamacji. Rozpatrzenie reklamacji jest uznaniowe, nie jest obligatoryjne. Natomiast obligatoryjne jest uznanie zwrotu (przynajmniej jeśli chodzi o umowy zawarte na odległość- nie wiem jak jest w sklepach stacjonarnych, wydaje mi się, że tam zwrot jest uznaniowy), jeśli klient go chce zwrócić w stanie niezmienionym w ciągu 10 dni od chwili wydania rzeczy.

wiem, wiem