2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy cz.II

[Pomidora]

Dziękuję kochane za życzenia

Ja tak na szybko bo latam między kuchnią a kompem Tylko odpowiem wam odnośnie podnoszenia pod paszki (Bordowa, już ci o tym mówiłam sklerozo, jak byłaś u mnie ). Nam zabroniła rehabilitantka podnosić za paszki i fajnie to wytłumaczyła: w dolnych partiach ciała dziecka (jakby w pupie) gromadzą się wszystkie flaki No i to jest taka ołowiana kulka. A kręgosłup to jest taka cienka nitka. Jak podnosi się dziecko pod paszki to ta kulka ciągnie kręgosłup w dół, wyobraźcie sobie, co w takim razie robi z kręgosłupem Dlatego też nie wolno dziecka pionizować dopóki nie zacznie samo się przewracać z pleców na brzuszek - potem można robić wszystko. Tyle teorii, jak to w praktyce wygląda u nas to niestety... inna historia

[malwina1204]

Napisane przez IlonaN2

Nie jestem przeciwniczkom chińszczyzny!!! Nie nawidze tych sklepów raz tam weszłam śmierdzi gumą taką podeszwą od butów i plastikiem bllleee dla mnie truciznaaaaa A kiedyś w biustonoszach z takich sklepów wykryli ołów!!!!

POMI Sto Lat to Lat : roza:

fujjjjj , ja nawet tam nie zagladałam

[kotekk81]

Pomi wszystkiego najlepszego!!!spelnienia marzen

no to widze dziewczyny ze problem z grzybem nie jest Wam obcy ja juz nie wiem co zrobimy jak znowu franca wyjdzie mam tylko nadzieje ze nie zaszkodzi Majce

wogole dzien mam do D i jeszcze mnie brzuch boli no sie zastanawiam po chu...steczke ta @ juz przyszla

[malwina1204]

Napisane przez kotekk81

Pomi wszystkiego najlepszego!!!spelnienia marzen

no to widze dziewczyny ze problem z grzybem nie jest Wam obcy ja juz nie wiem co zrobimy jak znowu franca wyjdzie mam tylko nadzieje ze nie zaszkodzi Majce

wogole dzien mam do D i jeszcze mnie brzuch boli no sie zastanawiam po chu...steczke ta @ juz przyszla

a mala jest w tym pokoju co jest grzyb? u mnie niestety tak;( co zrobic czekac az sie cieplo zrobi bo jak sie wypsika tym smierdzielem to smierdzi 48h najlepiej wynies sie na 2 dni np do mamy lub gdzies gdzie mogla bys za nocowac z mala i tz,ja raz umylam szarym mydlem i nawet sie w czystosci trzymalo troche ale znow wychodzi sprobuj MYDLEM SZARYM

[cellaris]

Napisane przez malwina1204

Dziewczyny kupujecie ubranka dla dzieci w sklepach CHIŃSKICH ????
Pytam bo ostatnio znajoma kupiła super ubranka dla dzieci za małę pieniądze,jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Moja kumpela założyła bluzkę z takiego sklepu,tego dnia był niezły upał i po powrocie do domu okazało się,ze CAŁA skóra pod bluzką jest czerwona i jakieś pęcherze jej powyskakiwały. Bodulka 3 tyg.się leczyła,a bolało i swędziało strasznie. Lekarka u której była powiedziała,ze te ubrania są farbowane w jakichś kiepskich toksycznych farbach które uczulają. No ale ile w tym prawdy W każdym razie dla młodej bym tam nic póki co nie kupiła.

Napisane przez kotekk81

Pomi wszystkiego najlepszego!!!spelnienia marzen

no to widze dziewczyny ze problem z grzybem nie jest Wam obcy ja juz nie wiem co zrobimy jak znowu franca wyjdzie mam tylko nadzieje ze nie zaszkodzi Majce

wogole dzien mam do D i jeszcze mnie brzuch boli no sie zastanawiam po chu...steczke ta @ juz przyszla

EEE byle do wiosny,a potem oprócz porad odnośnie karmienia naszych maluszków będziemy się przeżucały radami...co zrobić by wytępić grzyba

[kotekk81]

Napisane przez malwina1204

a mala jest w tym pokoju co jest grzyb? u mnie niestety tak;( co zrobic czekac az sie cieplo zrobi bo jak sie wypsika tym smierdzielem to smierdzi 48h najlepiej wynies sie na 2 dni np do mamy lub gdzies gdzie mogla bys za nocowac z mala i tz,ja raz umylam szarym mydlem i nawet sie w czystosci trzymalo troche ale znow wychodzi sprobuj MYDLEM SZARYM

mala jest u nas ale wynieslismy ja do mojej mamy do pokoju i caly czas wietrzylismy. Mam nadzieje ze ta meda juz nie wyjdzie a jak jednak wylezie to potraktujemy ja szarym mydlem jak radzisz

Napisane przez cellaris

EEE byle do wiosny,a potem oprócz porad odnośnie karmienia naszych maluszków będziemy się przeżucały radami...co zrobić by wytępić grzyba

[bordowa]

Pamiętam, że dzieciaczek którejś z Was ma refluks - jak to się objawia? Bo obawiam się, że Asia ma

[aaneczka1984]

Pomidora sto lat!!!!!:roza :

Co do podnoszenia pod paszki to ja tak robiłam...postaram sie zwalczyć tę pokuse skoro to takie szkodliwe
No widzicie?? niby to moje drugie dziecko a okazuje sie ze tak mało wiem o wychowaniu

Co do plesni to niestety jej nie zwalczycie na stałe preparatami typu savo choć jest naprawde skuteczny to na dłuzsza mete nie działa, bo plesn i tak wróci...Chyba jedynym wyjsciem jest ocieplenie ściany styropianem od zewnątrz albo w środku pokoju...

Co do sklepów chinskich, to sobie kupuje conieco, ale dziecku nie...
Ja jestem fanką tescowych ciuszków

[Weronisia]

Napisane przez waniliaania2009

Weronisia o papce juz kiedys pisalas ale o co chodzi z tym bandarzem? po co on jest? Dziewczyny juz tu kiedys pisaly ze jak sie nie chce karmic to wystarczy nie dawac cycka i znika. Ale ty pewnie masz inne sposoby jak juz masz 2-ke dzieciatek

Nie wystarczy tylko nie dawac cycka. przeciez mleko dalej sie produkuje , az w koncu cycki robia sie twarde jak kamienie. Bol jest okropny.
Trzeba to mleko odciagac, ale nie wszystko, tylko tyle zeby poczuc ulge. Po odciagnieciu obwiazac ciasno bandazem elastycznym. Jak sa zgniecione to sie ponoc mniej produkuje.

Ja najpierw odciagam mleko, potem obkladam piersi papka z kapusty, a po zmyciu jej obwiazuje sie bandazem. Juz mi sie nie chce. A musze znowu to zrobic.

Napisane przez NIKaP-n

Weronisia- moim skromny zdaniem -dobra decyzja. Paweł jest od 2 m-ca tylko na MM i rozwija się prawidłowo, przybiera na wadze, jest pogodny, dużo gada no i co najważniejsze- nie miał jeszcze żadnej infekcji (odpukać).

Co do dawania mleka innym dzieciom- u nas w rodzinie wieeeeeele lat temu była sytuacja, że urodziło się dziecko bardzo słabe, nierozwinięte prawidłowo, z brakiem części czaszki iwiele takich. mama tego dziecka- poszła w świat, bo po co jej taki "garb"
Była to siostra mojej babci, a że babcia wtedy rodziła moją mamę- miała niewiele, ale miała swój pokarm. Lekarze orzekli, że żadna mieszanka nie dostraczy tego dziecku, co mleko naturalne i nie zwiększy szansy na przeżycie. Moja babcia oddawała część swojego mleka, a jej mama (czyli babcia biednego chorego dzidziusia) chodziła po szpitalach i błagała obce kobiety o choćby kapkę. Ciotkę udało się uratować, żyje i jest dorodną kobieciną o płomiennych, rudych i pięknych włosach, ma syna, który mnie kiedyś w misce wysłał na piasku z wielkiej góry (że ja to przeżyłam) no i wszystko jest ok. Pewnie, że teraz są inne mm niż kiedyś, ale co mleko nat. to mleko nat. i już.
Ważne Weronisiu, że tyle czasu mogłaś Pascalka karmić, potrzebne przeciwciała dostał

edit. oczywiście, ciotka nie przeżyła tylko ze względu na naturalne mleko, ale zapewne pomogło jej złapać odporność.
I jeszcze ciekawostka, kiedyś bardzo szanowano matki- polki. Moja babcia karmiła mamę przez okres ponad 6 m-cy i za to dostawała co miesiąc jakieś wynagrodzenie- za poświęcenie

No to ja bym niezle zarobila, bo moja corke karmilam 1,5 roku

Napisane przez bordowa

Pamiętam, że dzieciaczek którejś z Was ma refluks - jak to się objawia? Bo obawiam się, że Asia ma

A o jaki reflux chodzi?
Moja corka miala reflux nerkowo-moczowodowy, a Pascal ma reflux przelykowy.

Co do plesni, to u mnie tez jest.
Wprowadzilismy sie rok temu, do ruiny. Zrobilismy remont. Trzy pokoje juz gotowe, czwarty w trakcie prac. Pokoj corki zrobilismy 3 tygodnie temu i juz wylazi w rogu jakas plamka.
Spora plame mam juz w sypialni, kuchni, lazience oraz tym czwartym nie gotowym pokoju - tam nawet roleta splesniala. Masakra.
A wszedzie plamy plesni spryskalismy porzadnym srodkiem na plesn i gowno to dalo.

[bordowa]

Napisane przez aaneczka1984

Ja jestem fanką tescowych ciuszków

A ja realowskich Są świetne jakościowo, nie rozciagają się w praniu, mięciutkie

Napisane przez Weronisia

A o jaki reflux chodzi?
Moja corka miala reflux nerkowo-moczowodowy, a Pascal ma reflux przelykowy.

Ach, no tak, tego jest sporo przecież
Nie wiem czy to przełykowy, żołądkowy czy jaki, w każdym razie zaraz po karmieniu Asia ulewa, że muszę ją przebierać, potem beknie a za chwilę znów mocno uleje. I tak od kilku dni, i po moim mleku i po mm.

[aaannnnnnaaa]

Napisane przez bordowa

Pamiętam, że dzieciaczek którejś z Was ma refluks - jak to się objawia? Bo obawiam się, że Asia ma

Mój mały ma-objawem refluksu jest zazwyczaj częste ulewanie, Teoś potrafi ulać nawet po odbijaniu.
Czasem jest to rzeka mleka, czasem już przetrawiona odrobina żółtej papki, a czasem-szczególnie w nocy- nic nie wylatuje na zewnątrz tylko słychać jak coś podchodzi mu do gardła.
Mały się wtedy krzywi i zaczyna płakać, pokasłuje albo dostaje czkawki. Przy piersi jest niespokojny i już po kilku minutach wije się, kręci, płacze.
Naprawdę widać, że dzieciak się męczy..
Na szczęście Teo ulewa juz mniej, ale i tak wydaje mi się, że właśnie z tego powodu jest taki ciągle rozdrażniony..
To podchodzenie pokarmu widać dobrze na usg z kontrastem, ale jak dla mnie już wcale nie trzeba badań, żeby to stwierdzić.
Miał nam pomóc Nutriton i zagęścić pokarm, ale podawanie tej mazi przy karmieniu piersią było karkołomne i zrezygnowałam.
Z butlą byłoby łatwiej-ale Teo nie chce ssać smoczka!
I tak podawałam mu tylko Debridat 3xdziennie i Bioprazol.
Spróbuj dłużej ponosić Asię w pionie po jedzeniu i dawać jej mniejsze porcje a częściej
Nie mam czasu więcej pisać bom osaczona gośćmi. Mam dość.Czekam na poniedziałek

Mszu zapomniałam Ci pogratulować kolażu!!!Jestem pod wrażeniemGood job

[mszu]

Pomidora kochana sto lat sto lat i przede wszytskim zeby Tymcio byl grzeczny i nie płakał (za) duzo

a ja dzis wciagnełam creme brulee... uwielbiam

a gdzie ta nasza heroska Zuziczka?

bordowa tak, wezme zapisalam sobie jedno

[bordowa]

mszu Weźmiesz któreś zdjęcie do kolażu? Wstawiłam wcześniej.

[mszu]

bordowa tak, juz zapisalam sobie jedno... zastanawia mnie czemu Twoj aparat tak gubi ostrosc... moze robisz ze zbyt bliska? a moze jest troche za ciemno?

[Pomidora]

Napisane przez kotekk81

Pomi wszystkiego najlepszego!!!spelnienia marzen

Dziękuję
A z grzybem nie wygrasz, tak samo jak ja. Oby tylko nasze dzieci nie były na niego uczulone

Napisane przez aaneczka1984

Pomidora sto lat!!!!!:roza :

Co do podnoszenia pod paszki to ja tak robiłam...postaram sie zwalczyć tę pokuse skoro to takie szkodliwe
No widzicie?? niby to moje drugie dziecko a okazuje sie ze tak mało wiem o wychowaniu

Dla mnie najgorszą pokusą jest noszenie małego i pionie...A już jak jestem w domu sama i muszę coś zrobić, to nie ma innej opcji, tylko noszenie w pionie, bo inaczej nic bym nie zrobiła.

Co do sklepów chinskich, to sobie kupuje conieco, ale dziecku nie...
Ja jestem fanką tescowych ciuszków

Ja sobie też w chińskim kupuję - ostatnio getry i jestem bardzo zadowolona. Ale nie kupiłabym nic dziecku, ani zabawek ani nic co ma się zetknąć z jedzeniem.

Napisane przez Weronisia

Ja najpierw odciagam mleko, potem obkladam piersi papka z kapusty, a po zmyciu jej obwiazuje sie bandazem. Juz mi sie nie chce. A musze znowu to zrobic.

Oby szybko mleko zniknęło, bo będziesz się męczyć i męczyć

Wprowadzilismy sie rok temu, do ruiny. Zrobilismy remont. Trzy pokoje juz gotowe, czwarty w trakcie prac. Pokoj corki zrobilismy 3 tygodnie temu i juz wylazi w rogu jakas plamka.
Spora plame mam juz w sypialni, kuchni, lazience oraz tym czwartym nie gotowym pokoju - tam nawet roleta splesniala. Masakra.
A wszedzie plamy plesni spryskalismy porzadnym srodkiem na plesn i gowno to dalo.

Czyli to racja - z pleśnią nie wygrasz jak już się pojawiła.

Napisane przez aaannnnnnaaa

Nie mam czasu więcej pisać bom osaczona gośćmi. Mam dość.Czekam na poniedziałek

To czekamy na poniedziałek razem Ja jutro gości będę miała...

Oby Teo zwalczył ten paskudny refluks

Napisane przez mszu

Pomidora kochana sto lat sto lat i przede wszytskim zeby Tymcio byl grzeczny i nie płakał (za) duzo

A wiesz, że ja nigdy nie jadłam tego magicznego deseru? Muszę kiedyś spróbować

Dziewczyny, wielka prośba - proszę o kliknięcie na mój podpis Może uda mi się pierwszy raz w życiu coś wygrać Będę wam przypominać codziennie, a co tam. Dla was to niewiele roboty, a dla mnie szansa na wygraną Z góry dziękuję

[kotekk81]

Pomi no ja tez mam taka nadzieje ze na zdrowiu Majci to sie za bardzo nie odbije juz wystarczy ze ja jestem uczulona

kliknelam Ci konkurs i rowniez poprosze dziewczyny o klikanie moze cos w koncu wygram

[bordowa]

mszu Jak robięna zwykłym trybie bez lampy to zdjęcia są lepsze, ale każde poruszenie Asi sprawia, że zamiast twarzy ma wielką plamę. Używam więc trybu "drgania aparatu są minimalizowane" i wtedy się tak nie rozmazuje ale jakość jest gorsza.

aaannnnnnaaa Nie mogę dawać jej mniej, bo wg skali na opakowaniu mleka ona je tyle co noworodek

[Beata_Batumi]

Weronisiu- czy to co masz na ścianach jest takie czarne? Grzyb? Niestety my tez mamy w nieocieplonej części domu...Mąż psika bielinką czyli chlorem a najpierw wyciera i troche działa, potem maluje taka specjalną farbą do zewnątrz i jak na razie w tych miejscach nie wychodzi.

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Na grzyba pomaga wytarcie ściany, popsikanie bielinką potem jak wyschnie pomalowanie farbą śniezka anty grzyb. tez to mam...

[dra]

witam
ochłonęłam trochę i wracam,ale zrozumiem jak ktoś nie będzie ze mną pisać czy coś,ale czytać będę,bo w końcu wszystkie jesteśmy mamuśkami i zawsze doradzić można
pomi dla Ciebie najlepszego
bordowa to drobniutka ta twoja córeczka,mój ważył 6kg jak miał 2miesiące i tydzień chyba teraz bankowo już około 7 mamy
klarissa i Ilona z dzieciaczków świetna para
i jak zwykle ogólnie śliczne dzieciaczki
kasienka dasz radę ano nie każda ma "anielskie dziecko" ale pare"diabełkowych" też jest nie jesteś sama,mój w dzień ma 2 drzemki 20-30min góra,mata,leżaczek jest tylko na 5min tylko rączki i chodzić,bo krzyk i dlatego też często tu nie jestem,a jakoś sama muszę sobie radzić tż wraca późno i wszystko na mojej głowie,a z tak żywym dzieckiem trudno cokolwiek zrobić

ja wam tu zazdrosciłam ,ze dzieciaczki mają taką przerwę nocną chyba będę dalej zazdrościć i będzie szło ku dobremu dziś mnie synek zaskoczył 5h wytrzymał i od razu też człowiek inaczej się czuje,ale ciekawe czy to nie jednorazowy skok czy co,bym chciała tak zawsze już,ale no nie ma nic od razu,a w dzień nadal je co 2-3h

[ycnan]

Pomidora, STO LAT STO LAT Wszystkiego Najlepszego Kochana Niech Tymek Ci daje maximum powodów do radości

gabisun, karmi piłam przez 4-5 dni, po jednym wieczorem i potem mi piersi chciały eksplodować. Musiałam odciągać pełne butelki (150ml) między karmieniami.

bordowa, Asia coraz piękniejsza
A z tym ulewaniem to dopiero teraz się zaczęło?


Piszecie o grzybie. U na też wyszedł, przy oknie, bo jest maxymalnie nieszczelne (a nowe! Właściciel wymieniał ze 3-4 lata temu i go zrobili w bambuko ). Z tym grzybem, to my mamy niezły problem, bo mieszkanie nie jest ogrzewane przez inne mieszkania. Z jednej strony ulica, z drugiej podwórko, z trzeciej klatka, a z czwartej brama. Z drugim mieszkaniem styka się tylko jedna ściana łazienki.
Dawniej "cała" ściana od bramy zaszła grzybem, jak budynek był ocieplany (cała wilgoć wyszła do mieszkania). Żadne środki nie pomogły. Trzeba było skuć kawał ściany.
Teraz przy oknie ścieramy, bo nic innego zrobić nie możemy.

[Klarissa]

Napisane przez Pomidora

Klarissa, miłego spotkania dzisiaj Jak nic nie chce mi się robić, to robię parówki z cieście francuskim - u mnie musi to być na każdej imprezie bo wszyscy się tym zajadają, a szybkie i niekłopotliwe

Jak je robisz? To znaczy ciasto to wiem, ale zawijasz te parówki czy coś?

[dra]

ycnan o to sobie zapasów mleczkowych zrobiłaś,ja dokładnie piłam tydzień i powiedziałam koniec na mnie nie działa,a chciałam pomrozić,ale no trudno,a to normalne piłaś czy smakowe jakieś?

[gabisun]

Dra nie wiemz czy doczytałaś dalszy ciag dyskusji, ale sa dziewczyny ktore tez beda gotowac gratuluje odmiany nocnej

Ycnan to ja tak chce bo muszę zapasy zrobić

Pomi :pije my:sto lat
Co do chińszczyzny...jest wszędzie niestety ubrania h&m made in china, to samo leżaczek fisher price i konik morski, ja w takich sklepach czasami coś kupię ale nie dla dziecka.

Wczoraj znalazłam w piwnicy marchewkę i wzięłam się za gotownie, taka próba i wyszło mi 15 słoiczków po 120ml zajęło mi to godzinę wliczając czas na gotowanie marchewy więc nie jest źle

[dra]

gabisun doczytałam,ale nie chce do tego wracać,bo znów pójdzie wymiana zdań
o ty już się wziełaś za gotowanie marchewek to źl nie jest z czasem,a jaki zapas już masz i oszczędnie

[naked21]

Napisane przez Mpik82

zdjęcie brzuszkowe z rana... robione na parapecie

sliczna

Napisane przez gabisun

kurcze ja już się nie mogę doczekać i chyba zrboię tak jak Naked ,że na Wigilię młoda dostanie marchewkę

yhm ja jeszcze musze skonsultować co konkretnie dam, ale chyba wszystjkie maluchy od marchewki zaczynają

Napisane przez malwina1204

wklejam kilka zdjęc Amelki z tego tygodnia

śliczna

Napisane przez bordowa

Mszu, nada się któreś?

słodka Gapcia mój robi podobne minki pozując

Napisane przez Pomidora

Naked, nie wiem dlaczego karmienie mlekiem innej kobiety jst dla ciebie obrzydliwe, ale ok, każda może mieć swoje zdanie. Dla mnie ważniejsze byłoby zdrowie dziecka

przede wszystkim STO LAT zdrówka i spełnienia najskrytszych marzeń

a co do tego mlekowego tematu no dla mnie również zdrowie dziecka najważniejsze i w życiu nie dałabym mu pokarmu niewiadomego pochodzenia troszkę co innego jak u NIKI karmienie przez krewną.. więcej na ten temat się nie wypowiadam, bo mam właśnie takie odmienne zdanie

udanej imprezki!

Napisane przez malwina1204

Dziewczyny kupujecie ubranka dla dzieci w sklepach CHIŃSKICH ????
Pytam bo ostatnio znajoma kupiła super ubranka dla dzieci za małę pieniądze,jakie jest wasze zdanie na ten temat?

nawet nie wchodze do Chinoli, zajeżdża w tych sklepach z daleka.

[Weronisia]

Napisane przez bordowa

Ach, no tak, tego jest sporo przecież
Nie wiem czy to przełykowy, żołądkowy czy jaki, w każdym razie zaraz po karmieniu Asia ulewa, że muszę ją przebierać, potem beknie a za chwilę znów mocno uleje. I tak od kilku dni, i po moim mleku i po mm.

Bordowa Pascalek strasznie ulewa. Jest to chlustanie ze sporym odrzutem Po prostu wymioty.
potrafi tak chlustac juz w trakcie karmienia gdy cycek byl jeszcze w buzi, tuz po karmieniu, a nawet godzine pozniej.
Przed ulaniem tak jak pisze aannnnaaaa Pascal jest bardzo niespokojny, pokrzykuje, prezy sie, steka.
Mimo ze lezy na podniesionym od strony glowy materacu, to i tak ulewa. Lozeczko wiecznie zachlapane, Pascal mokry i musze go przebierac nawet 15 razy w ciagu dnia.
Zaraz po karmieniu wylatuje mu samo mleko, a godzine pozniej strawiony i smierdzacy twarozek.
Gdy oddycha i steka slychac jakby mial podraznione gardlo, jak przy apaleniu gardla.
Pascalowi ptwierdzili reflux podczas badania USG bez zadnego kontrastu. Bylo widac jak cofa sie mleko do przelyku.

Napisane przez Beata_Batumi

Weronisiu- czy to co masz na ścianach jest takie czarne? Grzyb? Niestety my tez mamy w nieocieplonej części domu...Mąż psika bielinką czyli chlorem a najpierw wyciera i troche działa, potem maluje taka specjalną farbą do zewnątrz i jak na razie w tych miejscach nie wychodzi.

Mialam kolorowa plesn zielono-rozowo-czarna. Teraz po remoncie wychodzi czarna.
Mieszkanie mam szczytowe na samej gorze, a wiec sasiadom mam tylko z dolu i jednego boku. Nade mna jest jakby strych bardzo zimny, sluzy jako suszarnia do prania.

[gabisun]

Napisane przez dra

gabisun doczytałam,ale nie chce do tego wracać,bo znów pójdzie wymiana zdań
o ty już się wziełaś za gotowanie marchewek to źl nie jest z czasem,a jaki zapas już masz i oszczędnie

no jestem z siebie dumna, nawet dobre bo próbowałam
A tak serio to ja ogólnie lubię gotowac, a ostatnio to nawet mama się ze mnie smieje, bo mogę robić w domu wszystko żeby tylko ktoś wziął ode mnie małą na jakiś czas wtedy przy sprzątaniu czy gotowaniu odpoczywam

[ycnan]

Napisane przez dra

ycnan o to sobie zapasów mleczkowych zrobiłaś,ja dokładnie piłam tydzień i powiedziałam koniec na mnie nie działa,a chciałam pomrozić,ale no trudno,a to normalne piłaś czy smakowe jakieś?

Ano nie porobiłam zapasów, bo mąż mi nie pozwala zamrażać mleka Woli dać małemu mm. Moja mam tak samo mówi, a jest zagorzałą przeciwniczką mm. Zdanie mamy mi nie przeszkadza, ale z mężem się kłócić nie będę. Tylko szkoda mi było to wylewać jak cholera
Co do spania w nocy, to raczej tak z dnia na dzień się nic nie zmieni. Ale, na pewno synek będzie Ci coraz częściej spał dłużej Także, idzie to w dobrą stronę


Zapomniałam wcześniej napisać:
NIKaP-n, mikołajkowy Pawełek śliczny
A te stópki takie biedne... Mam nadzieje, że szybko się z tym uporacie

Mpik82, super sesyjka na parapecie Mieszkacie na parterze i tak blisko ulicy?

malwina1204, Twoja Amelka to bardzo ładne dziewczę

bordowa, Tobie już chyba pisałam Ale nie zaszkodzi jeszcze raz -Asia ma piękniuchne oczęta


Spadam napoić Boryska herbatką

[dra]

Napisane przez gabisun

no jestem z siebie dumna, nawet dobre bo próbowałam
A tak serio to ja ogólnie lubię gotowac, a ostatnio to nawet mama się ze mnie smieje, bo mogę robić w domu wszystko żeby tylko ktoś wziął ode mnie małą na jakiś czas wtedy przy sprzątaniu czy gotowaniu odpoczywam

hi hi jak tż wraca wcześniej to też uciekam do kuchni,albo sprzątam,bo tylko wtedy mam troche wolności i odpoczywam,bo ile można nosić małego kloca

Napisane przez ycnan

Ano nie porobiłam zapasów, bo mąż mi nie pozwala zamrażać mleka Woli dać małemu mm. Moja mam tak samo mówi, a jest zagorzałą przeciwniczką mm. Zdanie mamy mi nie przeszkadza, ale z mężem się kłócić nie będę. Tylko szkoda mi było to wylewać jak cholera
Co do spania w nocy, to raczej tak z dnia na dzień się nic nie zmieni. Ale, na pewno synek będzie Ci coraz częściej spał dłużej Także, idzie to w dobrą stronę


Spadam napoić Boryska herbatką

a ja myślałam,żę narobiłaś zapasów oj to szkoda,moja mama też przeciwniczka zamrażania,a tż nic nie mówi,ale no ja zapasów nie mogę porobić
no z dnia na dzień na pewno nie,ale może coraz dłużej będzie wytrzymywał,bo kawał chłopa już a jak noworodek się zachowuje

[mszu]

Pomidora z reguly nikomu nie klikam w takich konkursach, bo mnie denerwuja takie konkursy na klikanie, a ze masz dzis urodziny to zamiast wirtualnego kwiatka masz ode mnie to klikniecie

gabisun ciekawe czy Kindze bedzie smakowała ta mamina marchewka, bo jak nie to sie tylko biedna napracowalas no nic trzymam kciuki zeby smakowala

ja tam olewam jakies pieprzenie z gotowaniem sloiczkow, TZ nie pozolil mi ani razu dac jej MM, ubranka mam kupowac tylko w lumpku, zabawek tez nie bo to dziadkowie kupią, jedyne co Nadi kupuje to pampersy z tym ze nie wiem jak u was ale u nas 1paka (94sztuki) starcza na pol miesiaca... wiec Nadia bedzie jadła slocziki, koniec i kropka chyba ze sam jej bedzie te obiadki gotowal