Rasowy=Rodowodowy

[wistra]

mar_jolka, skąd Tyś wytrzasnęła 4tygodniowe szczenię?
To powinno być jeszcze przy matce PRZYNAJMNIEJ kolejne 4ry...
Chyba, że to szczenię od Twojego psiaka?

[mar_jolka]

oczywiscie ze to moj wlasny przychowek- amacanemkowy No dokladnie to nie ja go urodzilam ale moja sunia Jesli sliczny!!! Szkoda ze ta sunia postanowila miec tylko jednakow Ale za to uroda- perfekt A maly jest super Jak mial niecale 3 tygodnie to zrobilam mu pierwszy filmik- o taki: http://www.youtube.com/watch?v=71pOF6LWZ5M zobacz jaki cudowny maluszek mam nadzieje ze dzis cos zrobie mu nowego- zdjecia albo nowy filmik bo maluszek " kielbaskowy" jest niesamowicie- nic dziewnego ma 6 sutkow do wlasnej i wylacznej dyspozycji

[kasiax.]

moje zdanie jest takie, że jak kogoś nie stać na kupno psa z prawdziwej hodowli, to nie będzie go też stać, żeby porządnie się nim zajmować, w sensie, że dobra karma, szczepienia, ewentualne leczenie itd.. jak już ktoś naprawdę marzy o psie, a nie ma dwóch tysięcy na 'zbyciu' to idzie do schroniska.. przynajmniej dla mnie było by to naturalne. pseudohodowle to łatwa kasa dla nieuczciwych ludzi, których priorytetem raczej nie jest dobro zwierząt, tylko chęć zysku.. jak widzę na jakichś giełdach, czy targach pudła ze szczeniakami, kotkami/ króliczkami, to mnie szlag trafia, bo często stoją w mega upały, w słońcu.. i w 99% przypadków nawet nie mają wody do picia :| bądź też w mrozy i nikt się nie przejmuje, że trzęsą się z zimna. nie mówiąc już o tym, że raczej nie będą się przejmować, czy psy, które rozmnażają są zdrowe, co daje duże prawdopodobieństwo że szczeniaki będą mieć wady genetyczne.

[wistra]

Uf, fajosko

Sorki, ale się przestraszyłam.

Faktycznie cudak!

[milkanika]

fajny,ja też chce takiego ale to dopiero w przyszłości

[milcia23]

Psy z pseudo-hodowli trafiają do schronisk bo są już za stare lub zbyt wycieńczone żeby mieć następne młode.
Żeby kupić psa trzeba nie tylko mieć trochę kasy ale przede wszystkim czas by się nim zajmować, warunki i najważniejsze DOBRE SERCE.

[agusiajnw]

podoba mi sie porównanie do Porsche

Ja się sporo nasłuchałam w kolejce do weterynarza pseudochodowców Yorków i uwierzcie mi - gdyby ktoś po usłyszeniu tego, wciąż nie widział nic złego w pseudochodowcach, to nie miałby serca

[Brookit]

Napisane przez kasiax.

jak widzę na jakichś giełdach, czy targach pudła ze szczeniakami, kotkami/ króliczkami, to mnie szlag trafia, bo często stoją w mega upały, w słońcu.. i w 99% przypadków nawet nie mają wody do picia :| bądź też w mrozy i nikt się nie przejmuje, że trzęsą się z zimna. nie mówiąc już o tym, że raczej nie będą się przejmować, czy psy, które rozmnażają są zdrowe, co daje duże prawdopodobieństwo że szczeniaki będą mieć wady genetyczne.

Czasem to właśnie najbardziej wystawiają na mróz... Bo im bardziej się psiak telepie i przytula do "gapia" z zimna tym bardziej chwyta za serce... Bezduszny chwyt "marketingowy"....

[Brookit]

Napisane przez mar_jolka

oczywiscie ze to moj wlasny przychowek- amacanemkowy No dokladnie to nie ja go urodzilam ale moja sunia Jesli sliczny!!! Szkoda ze ta sunia postanowila miec tylko jednakow Ale za to uroda- perfekt A maly jest super Jak mial niecale 3 tygodnie to zrobilam mu pierwszy filmik- o taki: http://www.youtube.com/watch?v=71pOF6LWZ5M zobacz jaki cudowny maluszek mam nadzieje ze dzis cos zrobie mu nowego- zdjecia albo nowy filmik bo maluszek " kielbaskowy" jest niesamowicie- nic dziewnego ma 6 sutkow do wlasnej i wylacznej dyspozycji

Jeżeli te dwa piękne kudłate to rodzice (na filmiku dojrzałam drugie pięknisie futerko) to synuś do rodziców jak na razie nie podobny.....

Jak wy się pogodzicie z oddaniem jedynaka?

[winogronek]

Napisane przez Brookit

Czasem to właśnie najbardziej wystawiają na mróz... Bo im bardziej się psiak telepie i przytula do "gapia" z zimna tym bardziej chwyta za serce... Bezduszny chwyt "marketingowy"....

Mój sąsiad właśnie tydzien temu znalazł na takim placu pozostawionego na mrozie bo się nie sprzedał pseudo labka , brak słów

[agusiajnw]

Napisane przez winogronek

Mój sąsiad właśnie tydzien temu znalazł na takim placu pozostawionego na mrozie bo się nie sprzedał pseudo labka , brak słów

o Boże - widzisz i nie grzmisz
to całe szczęście, że przechodził tam Twój sąsiad, bo aż strach pomysleć co by sie z tym psiakiem mogło stać

[esfira]

psy z hodowli też mogą być chore czy mieć wady, ale te z pseudo mają wady o wiele częściej... a kupowanie np. ONka z pseudo to wręcz proszenie się o kłopoty

[agatri]

ja sie czasami nie dziwię ludzią ,żę kupują takie pieski na targach
Ile razy byłąm w zakopanym mróz jak cholera a te bidulki przymarzają wtedy to tylko ma się ochotę je wziąść

[milkanika]

Napisane przez agatri

ja sie czasami nie dziwię ludzią ,żę kupują takie pieski na targach
Ile razy byłąm w zakopanym mróz jak cholera a te bidulki przymarzają wtedy to tylko ma się ochotę je wziąść

oo to może warto schroniska na targach otworzyć i ceny na klatkach wystawić, bo niestety ale tych dobrych dusz, tam mało,a przecież w schroniskach psy też marznąć, bo mimo starań,nie da się zapewnić im jak najlepszych warunków,
albo można popatrzeć na psy latające po ulicy,one też są do uratowania, a czemu akurat Ci dobrzy i szlachetni idą na targ i płacą za krzywdę suczki, szczeniąt?

[mar_jolka]

Bo kudlacze rodza sie gladkowlose Jak kreciki maja futerka Ale maly juz jest kudlaty bardzo ladnie jak na ten wiek. A na filmie to bgyla mamai ciocia. Tata jeszcze nie byl dopuszczany do bliskich kontaktow. Dopiero teraz maly go zaczepia
A jak sie z nim rozstaniemy- ano bedzie troche smutno. Ale juz przez 10 lat do tego przywyklam. No i bardzo czesto znam juz z gory jakby wlascicieli moich maluszkow. I tu tez znam wlascicielke przyszla prawie od roku Bo wlasnie prawie rok temu mnie odwiedzila. Wiec tak jest latwiej. Jak zrobie nastepny film to dam linka bo maly jest super. I do tego i Szymus sie z nim bawi. I jak mi sie uda to tez dolacze taki fragment do filmu. Bo Szymus wlasny film bedzie mial juz niedlugo.

[Brookit]

Napisane przez mar_jolka

Bo kudlacze rodza sie gladkowlose Jak kreciki maja futerka

To prawda taki krecik z niego był.

Ehhh szkoda, że nie macie bokserów. Już miałabym dobra hodowlę.

Rok czekają na szczeniorka? Ześwirować z niecierpliwości można. Mnie też nie ominie zapewne czekanie na szczeniaka (zapewne znacznie krótsze). Tylko się boję, że jak się urodzi to zarzucam pieluszkę na ramię i lecę do hodowli moje maleństwo bawić. Toż ja będę jego Pańcią to co mi inna przy nim ma robić. Taki zazdrośnik ze mnie.
A tak na serio, to ja współczuję hodowli którą wybiorę... Bo znając życie będę często się podpytywać co u malucha i czy ma nowe fotki.

[agatri]

Napisane przez milkanika

oo to może warto schroniska na targach otworzyć i ceny na klatkach wystawić, bo niestety ale tych dobrych dusz, tam mało,a przecież w schroniskach psy też marznąć, bo mimo starań,nie da się zapewnić im jak najlepszych warunków,
albo można popatrzeć na psy latające po ulicy,one też są do uratowania, a czemu akurat Ci dobrzy i szlachetni idą na targ i płacą za krzywdę suczki, szczeniąt?

akurat często natykamy sie na takie "stoiska" przypadkowo nie popieram tego ale chyba każdemu zdrowemu na umyśle człowiekowi serce się kraje kiedy coś takiego widzi ?!

[milkanika]

no ok kraja,ale też powinno,gdy pomyśli,że zapłacił komuś za męczenie suczki i za koleiny miot,
a kupno psa to poważna decyzja i powinno się ją przemyśleć,wtedy można poszukać w schronisku i gwarantuje,że tam to prawdziwym "zdrowym na umyśle" się kraja,
bo człowiek idący na giełdę, to zazwyczaj patrzy,o jaki ładny szczeniak, o tanio i podobnie do rasy, mało kto idzie z ideą pomocy, bo tacy ludzie zazwyczaj przygarną psa z ulicy,albo w potrzebie,a nie pójdą po szczeniaka z giełdy

[agatri]

zwyczajnie kilka razy natknełam się w zakopanym na takiech panów <i nie był to targ gdzie sprzedaje się zwierzęta > tylko główy "deptak" i nie napisałam ,że chcę kupić/ kupiłam /planuję tylko że się robi przykro patrząc na coś takiego a to lekka różnica

[Ejniacz]

Kiedy czytam o pseudo hodowlach i innych takich, to od razu mam przed oczami moją kuzynkę i znajomych z Niemiec.

Kilka z nich chciało kupić sobie psa. Pies oczywiście musi być malutki, drobniutki itp. No więc kupiły sobie - mama york, tata chichuachua ( co dla mnie daje zwykłego kundelka ), rodzice bez rodowodów za ... 560 euro . Takie mieszanki tam są bardzo popularne i kosztują od 400 do ponad 1000 euro. Hodowcy mają z tego potężne pieniądze

[csylwiac]

Niemcy tez niemozliwie duzo adoptuja, wiec to jest mniej wiecej wyrownane

Moje zdanie o pseudo? Znieczulica, niedouczenie, ignorancja i chciwosc... BO W TYM CO ONI ROBIA NIE MA MOWY O MILOSCI DO RASY CZY TEZ JAKICHKOLWIEK PSOW.

[veira]

.

[Sequedille]

Przy okazji zapraszam na stronę i blog mojej hodowli psów rasy Shar Pei

www.sharpei-hodowla.pl
www.sharpei-hodowla.pl/blog

[Stellanova]

Napisane przez milkanika

właśnie też nie jestem przekonana do polskich,ogólnie te onki z tyłkami do ziemi kuzynka mieszka w Niemczech, więc nie byłoby problemu,tylko najtrudniej znaleźć dobrą hodowlę, poleciłam jej zapisanie się na jakieś forum danej rasy,może ktoś tam pomoże

Dawno "nasze" ON nie miały jak to nazywasz "tyłków przy ziemi" ale ludzie koniecznei chcielisprowadzaćpsy z niemiec.Nawet na spacerach mówilidonich po niemiecku i cieszyli sie ich "głebokim" katowaniem. Pamietam takiego psa -moze zle napisze nazwe "Dac Von Haus Sannro", który jako ten sprowadzony z Niemiec miał własnie "zad do dołu" i napłodził troszke dzieci... U nas rzucili sie na taki włąsnei typa teraz mamy nie ON tylko jakieś pogięte, przyziemne psy -delikatnie powiedziawszy. A przecież w latach 70-tych nasze ON były całkiem fajnymi owczarkami na które z przyjemnoscią sie patrzyło.

[Stellanova]

Napisane przez Alekseyka

Moja suczka nie ma rodowodu i zawsze gdy czytam, że takie psy są z pseudohodowli robi mi się przykro.. Nana została kupiona u pewnej pani, która bardzo długo wystawiała swoje psy, ale zwyczajnie przestała to robić, więc siłą rzeczy szczeniaki nie miały uprawnień do otrzymania metryczek.

To tylko tragicznie o niej świadczy.COś musiało sie stać- dlatego zaniechała hodowli a bawi sie w handlowanie żywym towarem!

Napisane przez Alekseyka

Rozmawiałam z nią baaaardzo długo i wiem, że zna się na psach, a do tego bardzo kocha zwierzęta.

Zna sie na psach - na jakiej podstawie tak sadzisz - jesteś wieloletnim kynologiem, sędzią "ollanderem", ze możesz to ocenić?

Napisane przez Alekseyka

... trymuje z prędkością światła

tak sie nie da ponieważ trymowanie to bardzo pracochłonny i żmudny zabieg -jest niesamowicie długotrwałe.

Napisane przez Alekseyka

...Nana jest wyjątkowo pięknym okazem i trudno uwierzyć, że nie ma rodowodu....

Jest po prostu zwykłym kundelkiem-jak to sie nazywa zwyczajowo "w typie rasy" -ponieważnie mato cozasadnicxze i najwazniejsze czyli poswiadczenia swojej rasowości w postaci rodowodu urodzenia.

Napisane przez Alekseyka

Opinie typu "każdy pies bez rodowodu MUSI BYĆ z pseudohodowli"

Kazdy pies bez poswiadczenia urodzenia tzn. rodowodu jest z pseudohodowli. Hodowlę prowadzą ludzie,którzy stosują sie nakazów,zakazów, regulaminów ustalonych dla dobra rasy.
Pseudohodowla polega na rozmazaniu gdzie zasadą jest tzw. "wolnoamerykanka"

Napisane przez Alekseyka

...jestem przeciwna pseudohodowlom i cierpieniu zwierząt, ja trafiłam na dobrych i odpowiedzialnych ludzi...

Jesli by tak było to dla tych ludzi nie liczyłaby sie tylko kasa. Stwierdzili ,że moga rozmanżać psy obarczone wadami, które uprzednio zostały odsuniete przez Zwiazek od hodowli albo stwierdzili, ze moga zaoszczędzić na wystawach,metrykach , kartach kopulacji, kryć, opłatach Związkowych itp. W każdym przypadku jest to sytuacja tragiczna i najgorsza z możliwych!!!

Napisane przez Alekseyka

..powiecie, że kupując psy z pseudohodowli przyczyniamy się do ich namnażania - być może, ja jednak zawsze będę utrzymywać, że mój pies z pseudohodowli nie jest...

Oczywiście ze tak jest!. Ciekawe jakie "pranie mózgu" musiały zrobić ludziom te dwie osoby w postaci pseudohodowczyni i współpracującej z nią trymerki, ze później takie głupoty są pisane.

Beata
Ps.
Bardzo często za swoje słowa "podpadam" dużej części pseudohodowców ale nie moge sie pogodzić z tym procederem .

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Napisane przez carolinascotties

Moim zdaniem hodowca.ktory kiedys wystawial, a nagle zmienia oboz i zaczyna wypuszczac szczeniaki w typie rasy - musial juz wczesniej stosowac takie praktyki...

Nawet o tym nie pomyślałam - ale wydaje sie to całkiem logiczne. Myslałam raczej o tym co napisałam powyżej w swojej wypowiedzi. I jesli tak jest to brak mi słów na to wszystko!

Napisane przez carolinascotties

...To czlowiek bez zasad i hipokryta... nie wspomne o rozumieniu pojecia rasy i odpowiedzialnosci ...

Zgadzam sie z tym w 100%

[milkanika]

Napisane przez Stellanova

Dawno "nasze" ON nie miały jak to nazywasz "tyłków przy ziemi" ale ludzie koniecznei chcielisprowadzaćpsy z niemiec.Nawet na spacerach mówilidonich po niemiecku i cieszyli sie ich "głebokim" katowaniem. Pamietam takiego psa -moze zle napisze nazwe "Dac Von Haus Sannro", który jako ten sprowadzony z Niemiec miał własnie "zad do dołu" i napłodził troszke dzieci... U nas rzucili sie na taki włąsnei typa teraz mamy nie ON tylko jakieś pogięte, przyziemne psy -delikatnie powiedziawszy. A przecież w latach 70-tych nasze ON były całkiem fajnymi owczarkami na które z przyjemnoscią sie patrzyło.

no niestety,a potem ludzie się dziwią,że psy mają dysplazje i inne choroby,a sami do tego doprowadzają i nawet jak jest do adopcji typowy,dawny on, to dla nich mieszaniec,bo przecież owczarek, to ten z tym super kontowaniem,
ale itak problem rozwiązany, bo jednak się na takiego wynajmujący nie zgodzili i kuzynka już nie szuka

[Skrzydlaczek]

przez te wszystkie pseudo hodowle schroniska pękają w szwach, a zwierzęta plątają się po ulicy. Prawo powinno bardziej chronić zwierzęta przed głupimi ludźmi. W końcu jak kogoś nie stać na kupno psa u chodowcy to nie bedzie go stać na jego należyte utrzymanie, taka jest prawda. No chyba że będzie go karmił byle czym, a weterynarza będzie widział tylko podczas obowiązkowego szczepienia na wściekliznę (albo i to nie bardzo)

[agunia82]

Tak, ja mam znajomego co właśnie kupił pieska z pseudo, o czym dowiedziałam się po fakcie. I teraz zamęcza mnie "milionem pytań do". Wielce zdziwiony, że psiaka to już się powinno uczyć podstawowych komend (w formie zabawy oczywiście i nie przesadzając z intensywnością), nie za bardzo wiedział co i jak z szczepieniami, psa karmi pedigree/chappi i gotowanym jedzeniem z kaszanką (mało nie spadłam z krzesła jak to mi napisał, i chyba nie do końca chciał mi wierzyć że to może być źle). Jakiś czas temu (grubo ponad miesiąc) podałam mu tytuły książek, które powinien sobie kupić i poczytać żeby dowiedzieć się więcej na temat wychowania psa, to mi napisał "że może na święta kupi" Nikt z normalnej hodowli nie sprzedałby psa takiemu człowiekowi, najpierw kazałby się dokształcić, powiedział jak i czym karmić, a w razie oporów psa by takiej osobie po prostu nie sprzedał. Ale pseudo to nie obchodzi, bo oni sami niewiele o psach wiedzą najczęściej. Liczy się kasa od sprzedanej sztuki, a co się dalej będzie działo to już mają gdzieś.
Mam tylko nadzieję że znajomy posłucha moich rad.

[Skrzydlaczek]

Czy może mi ktos polecić jakąś hodowlę rottweilerów lub dogów kanaryjskich? W sumie nie zdecydowałam się do końca na rasę jeszcze.

[mmm3m]

A co myśleć o hodowcy który podczas zakupu mówi, że szczenie jest po rodowodowych rodzicach ale może go sprzedac taniej bez rodowodu a lub drozej z rodowodem. tzn,. jeśli chcesz taniej bierzesz bez papierka. To jakiś kit czy nie?