APARATY RETENCYJNE/leczenie retencyjne

[mmaajjuunniiaa]

a tak wyobraźcie sobie, że po pół roku ściągnęli mi aparat. Jedynka która minimalnie się ruszyła, wróciła na swoje miejsce drucik noszę dopiero lekko ponad pół roku, ale nie chcę go narazie ściągać, poczekam do roku co najmniej

[Joan1987]

w środę miałam ściągany aparat stały góra i dół po 1,5 oku noszenia. W czwartek dostałam retencyjny - płytkę z drucikiem do noszenia na noc i po domu i taką przezroczystą nakładkę do noszenia poza domem, która ściśle przylega do zębów - i z tym wiąże się moje pytanie. Po zdjęciu aparatu mam do zaleczenia 2 szóstki, ale nie wiem, czy dentystka idealnie mi je zrobi, w ten sposób, żeby ta płytka idealnie dalej pasowała. Czy ktoś z was leczył zęby przy noszeniu retencji?

[papryczka160]

Ja będę miała ściągany aparacik 8.10. ;-)) po 4 latach ale tylko dolny łuk ;-(.
Mam pytanie ile kosztuje aparacik retencyjny na jeden łuk. I czy za ściąganie też trzeba zapłacić ??

[aaricia8]

Napisane przez papryczka160

Ja będę miała ściągany aparacik 8.10. ;-)) po 4 latach ale tylko dolny łuk ;-(.
Mam pytanie ile kosztuje aparacik retencyjny na jeden łuk. I czy za ściąganie też trzeba zapłacić ??

A co, my Twój ortodonta? Do cennika zajrzyj albo zapytaj lekarza.

Ja mam zdjęty już po 2 latach dół, po 2,5 roku górę. Mam stały retencyjny dół (drucik przyklejony) + na górę zdejmowany. Zdejmowany mam nosić na noce. W praktyce noszę go ok. 5 -10 h tygodniowo. Nic się z zębami nie dzieje. Są nadal proste. Retencję mam nosić 1,5 do 2 lat. Te teksty na początku wątku o 15 latach to jakiś obłęd

[Justyna1505]

Ja w sobotę miałam ściągany górny łuk, który nosiłam 1,5 roku. Wizyte miałam o 9, orto ściągnęła mi aparat i zrobiła wycisk na podstawie którego zrobiła retainer. O 15 poszłam go odebrać (kosztował 300zł). Jest to przezroczysta nakładka, idealna w kształcie zębów. Odpowiadając na wcześniej zadane pytanie, odpowiadam, że dość trudno się ją zdejmuje, bez pomocy palców nie da rady. Ale za to ławo zakłada
Dolny będę miała ściągany za miesiąc po ponad 1 roku noszenia. Będę miała podklejony drucik, jako retainer.

Na temat długości noszenia aparatów retencyjnych powstało wiele teorii. ja muszę nosić 1 rok.

[papryczka160]

Napisane przez aaricia8

A co, my Twój ortodonta? Do cennika zajrzyj albo zapytaj lekarza.

Ja mam zdjęty już po 2 latach dół, po 2,5 roku górę. Mam stały retencyjny dół (drucik przyklejony) + na górę zdejmowany. Zdejmowany mam nosić na noce. W praktyce noszę go ok. 5 -10 h tygodniowo. Nic się z zębami nie dzieje. Są nadal proste. Retencję mam nosić 1,5 do 2 lat. Te teksty na początku wątku o 15 latach to jakiś obłęd

Chyba po jest forum żeby zadawać pytania !! Więcej kultury. Nikt Ci nie każe odpisywać .

[aaricia8]

Napisane przez papryczka160

Chyba po jest forum żeby zadawać pytania !! Więcej kultury. Nikt Ci nie każe odpisywać .

A co ma kultura do pytania o cennik konkretnego lekarza?

[jatomam90]

Napisane przez Joan1987

w środę miałam ściągany aparat stały góra i dół po 1,5 oku noszenia. W czwartek dostałam retencyjny - płytkę z drucikiem do noszenia na noc i po domu i taką przezroczystą nakładkę do noszenia poza domem, która ściśle przylega do zębów - i z tym wiąże się moje pytanie. Po zdjęciu aparatu mam do zaleczenia 2 szóstki, ale nie wiem, czy dentystka idealnie mi je zrobi, w ten sposób, żeby ta płytka idealnie dalej pasowała. Czy ktoś z was leczył zęby przy noszeniu retencji?

tak ja leczyłam. siódemkę. Wszystko pasuje. Nie ma się czym martwić.

[dzojsticzek]

Co do aparatow ja mam druciki na gore i dol a do tego plytke na noc na gorne zeby, oczywiscie po jakis 5miesiacach juz nie chcialo mi sie zakladac tej plytki na noc i wyrzucilam ja w kat. Zauwaylam ze robi mi sie szpara miedzy jedynkami (mimo ze wczesniej nie mialam z tym problemu, przed zalozeniem aparatu wyrwano mi dwie czwórki). Dodam ze aparat staly zdjelam rok temu. Miala ktoras z was podobny przypadek?

[jatomam90]

Dzojsticzek z tego co wiem to plytke powinno nosic sie dosc dlugi czas. Moze przejdz sie do ortodonty i powiedz w czym problem moze on coś zaradzi ?

[malina19]

czesc dziewczyny
mam do Was pytanie, kiedy mialyscie robione wyciski pod plytke retencyjna?? tzn w dniu sciagniecia aparatu stalego - po jego sciagnieciu, czy wczesniej razem z zamkami na zebach
ostatnio moja orto mnie wkurzyla a mianowicie dala mi do wyboru dwie opcje
1. robimy wycisk pod retencyjna plytke po sciagnieciu aparatu - ale na plytke czekam do 2 tyg -bonie robja ich na miejscu
2. robimy wycisk z zamkami na zebach, ale aparat retencyjny nie jest w tedy tak dokladnie przyklegajacy i dopasowany jak by byly robione wyciski bez zamko. Z tym ze mialabym w sumie stala kntrole nad zebami gdyz w dniu sciagniecia mialabym retencyjny jzu ale niekoniecznie idealny
dziewczyny a jak bylo u Was?

[Joan1987]

malina19 - ja miałam wyciski robione zaraz po zdjęciu aparatu i na drugi dzień już miałam do odbioru aparat retencyjne. Zapytaj ortodontki czy dwutygodniowa przerwa bez aparatu i retencji nie wpłynie na przesuwanie się zębów. Ja osobiście nie wyobrażam sobie robienia wycisków w aparacie i na tej podstawie tworzenia aparatu retencyjnego - u mnie są to idealnie przylegające do zębów płytki

[malina19]

Napisane przez Joan1987

malina19 - ja miałam wyciski robione zaraz po zdjęciu aparatu i na drugi dzień już miałam do odbioru aparat retencyjne. Zapytaj ortodontki czy dwutygodniowa przerwa bez aparatu i retencji nie wpłynie na przesuwanie się zębów. Ja osobiście nie wyobrażam sobie robienia wycisków w aparacie i na tej podstawie tworzenia aparatu retencyjnego - u mnie są to idealnie przylegające do zębów płytki

no wlasnie orto jest bardziej za wersja zeby zrobic je bez zamkow zeby lepiej przylgal aparat ale ta przerwa est za dluga i badz tu czlowieku madry co robic

[papryczka160]

Ja miałam miałam wyciski robione z zamkami na ząbkach. Na drugi dzień ściągnięty aparacik i od razu retencyjny. Przylega idealnie więc to raczej nie ma różnicy czy z zamkami wycisk czy bez.
Ale dwa tyg bez aparatu to długo!!!

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Aparacik retencyjny należy nosić mniej więcej połowę okresu noszenia aparaciku stałego.

[jatomam90]

Retencję powinno się robić bez aparatu to raz.
Dwa... ja po 2 dniach bez mialam juz malenką roznicę na szczęście retencja zwalczyła zmianę. 2 tyg. to zdecydowanie za długo i na pewno zmienią Ci się efekty. Nie zgadzaj się na to.

[allie]

A ja mam takie pytanie:

Czy raz zdjęty aparat stały (zamki ceramiczne) można założyć z powrotem? Mam na myśli to, że ten sam, nie nowy.

Dość idiotycznie to brzmi, wiem, ale czeka mnie nieziemsko ważna uroczystość, na której z różnych czysto subiektywnych powodów nie chciałabym się pokazać z aparatem, stąd pytanie: czy aparat stały można w całości zdjąć, a potem po kilku dniach ten sam założyć z powrotem?

Ja jestem już na etapie utrwalania korekty, czyli mam ostatnie łuki (dziewczyny, które drogę aparatową mają za sobą, wiedzą o czym mówię).

[madl.]

Napisane przez allie

A ja mam takie pytanie:

Czy raz zdjęty aparat stały (zamki ceramiczne) można założyć z powrotem? Mam na myśli to, że ten sam, nie nowy.

Dość idiotycznie to brzmi, wiem, ale czeka mnie nieziemsko ważna uroczystość, na której z różnych czysto subiektywnych powodów nie chciałabym się pokazać z aparatem, stąd pytanie: czy aparat stały można w całości zdjąć, a potem po kilku dniach ten sam założyć z powrotem?

Ja jestem już na etapie utrwalania korekty, czyli mam ostatnie łuki (dziewczyny, które drogę aparatową mają za sobą, wiedzą o czym mówię).

Od razu zastrzegam, ze nie jestem zadna specjalistka , ale pamietam jak przy sciaganiu aparatu, moja ortodontka zapytala mnie, czy chce go na ''pamiatke''. Jak powiedzialam, ze nie, to sie nawet ucieszyla, ze nie bedzie musiala czyscic tego co z niego zostalo, bo nie da mi ''brudnego'' drucika i tych ostatnich zamkow..
dlatego mam wrazenie, ze sie nie da, bo po sciagnieciu nic chyba z aparatu nie zostaje..

[allie]

Napisane przez madl.

Od razu zastrzegam, ze nie jestem zadna specjalistka , ale pamietam jak przy sciaganiu aparatu, moja ortodontka zapytala mnie, czy chce go na ''pamiatke''. Jak powiedzialam, ze nie, to sie nawet ucieszyla, ze nie bedzie musiala czyscic tego co z niego zostalo, bo nie da mi ''brudnego'' drucika i tych ostatnich zamkow..
dlatego mam wrazenie, ze sie nie da, bo po sciagnieciu nic chyba z aparatu nie zostaje..

Tak podejrzewałam, niestety
Za dwa tygodnie mam wizytę, więc dowiem się u źródła.
Dzięki za odp., madl.

[LadyDeLioncourt]

Napisane przez madl.

ale pamietam jak przy sciaganiu aparatu, moja ortodontka zapytala mnie, czy chce go na ''pamiatke''. Jak powiedzialam, ze nie, to sie nawet ucieszyla, ze nie bedzie musiala czyscic tego co z niego zostalo, bo nie da mi ''brudnego'' drucika i tych ostatnich zamkow..

Ja sobie górny zostawiłam na pamiątkę, ale dostałam brudny. Sama sobie musiałam w domu umyć. :P

PS. A przy okazji mam pytanie. Wiem, że to nie odpowiedni wątek, ale jedyny, z którego korzystam na tym forum. Jak nosiłyście aparaty, to pewnie część z was miała założony taki łuk podniebienny, żeby ząbki się za szybko nie rozeszły te tylne. To je też tak trochę rozpierało. Po tym łuku zrobił mi się na podniebieniu odgniot, który nie ma zamiaru zejść. Miałyście coś takiego, jak długo? Czy to się da wyleczyć jakoś, czy trzeba by wyciąć.

[mad86]

a czy ten drucik z przodu plytki retencyjnej powinnien przylegac do zebow? u mnie ten drucik wogole nie styka sie z zebami i jak dla mnie w zaden sposob na nie nie oddzialywuje. Martwi mnie to bo przesunal mi sie jeden zab. A orto oczywiscie nie odbiera telefonow

[ReSpect]

Ja mam zdejmowany retainer na górne zęby i również nie styka się on z zębami ( mam na myśli ten drucik z przodu), więc chyba nie ma się czym martwić bo tak ma być. Martwi mnie natomiast to, że miałam swój retainer nosić przez cały dzień, nie tylko w nocy, ale w szkole aparat leżał w plecaku i pomiedzy jedynkami zrobiła mi się niewielka szpara. Czy gdy będę już regularnie nosiła retainer to przerwa zniknie?

Boję się przyznać orto że jej nie posłuchałam i nie nosiłam tego aparatu, ale nie chce miec tej szpary po 2 letnim noszeniu aparatu

[Joan1987]

Napisane przez ReSpect

Ja mam zdejmowany retainer na górne zęby i również nie styka się on z zębami ( mam na myśli ten drucik z przodu), więc chyba nie ma się czym martwić bo tak ma być. Martwi mnie natomiast to, że miałam swój retainer nosić przez cały dzień, nie tylko w nocy, ale w szkole aparat leżał w plecaku i pomiedzy jedynkami zrobiła mi się niewielka szpara. Czy gdy będę już regularnie nosiła retainer to przerwa zniknie?

Boję się przyznać orto że jej nie posłuchałam i nie nosiłam tego aparatu, ale nie chce miec tej szpary po 2 letnim noszeniu aparatu

moje zdejmowane retainery stykają się z moimi zębami, nawet ortodonta dając mi je, pytał czy czuje nacisk, bo tak niby ma być. Ale specjalistką nie jestem, co lekarz to inne leczenie.
No ta szpara między jedynkami to twój błąd, bo na początku zdjęcia aparatu trzeba retainer nosić praktycznie cały czas. Wątpię, żeby ta szpara teraz ci zniknęła, ewentualnie może ortodontka ten drucik jakos inaczej wygnie, ale nie wiem. Musisz jej się przyznać, innej rady nie ma. Teraz już noś cały zcas do następnej wizyty, żeby ta szpara się nie powiększała

[angelkaa]

ja miałam aparat ściągany niecały tydzień temu. Za retainer zapłaciłam 550 zł. To jest taka gumowa jednoczęściowa wkładka :|.. (mam nosić 12 godz dziennie przez 6 miesięcy). Jakaś nowość podobno.. Ma może któraś z Was taką?

Jakoś mam dziwne przeczucie, że w tej gumie zęby będą się krzywiły :|

[Ejli]

ja miałam plastikową nakładkę z drucikiem i "odlewem" podniebienia, kosztowała 450. na dole mam drucik za zębami, też 450.
no i jest problem...

pierwszą kontrolę po ściągnięciu aparatu miałam wyznaczoną na 23 grudnia 2009. przegapiłam, były święta, potem zapomniałam... no i głupio mi było po tym iść do orto. teraz mija rok i jest jeszcze głupiej oczywiscie.

do tego w sierpniu pękła mi nakładka! pół roku chodziłam w niej, przez większość tego okresu noc i dzień za wyjątkiem jedzenia i picia ciemnych herbat...

co robić? jestem taka głupia...
jeszcze ósemki muszę wyrwać. boję się, że wszystko zaprzepaściłam, całą fortunę którą rodzice włożyli w moje leczenie ortodontyczne

[mad86]

a czym myjecie plytki retencyjne?

[angelkaa]

Napisane przez mad86

a czym myjecie plytki retencyjne?

ja mój gumowy retainer myje miękką szczoteczką (orto dała ) i zwykłą pastą

czy nikt oprócz mnie nie ma jednoczęściowego, gumowego retainera :P?

[Justyna1505]

Hej Nie wkurza już was ta retencja? Ja mam na górze płytkę i mam już jej dość, Noszę ją 3 miesiące a muszę rok ;( Moje zęby brzydko w niej wyglądają i denerwuje mnie to ciągłe ściąganie do jedzenia. A muszę to robić, bo mam trochę pękniętą i nie chce, żeby mi czasem pękła cała, bo nie zamierzam wydawać następnych 3 stów ;/

Jak jest u was z retencją??

[Joan1987]

Napisane przez Justyna1505

Hej Nie wkurza już was ta retencja? Ja mam na górze płytkę i mam już jej dość, Noszę ją 3 miesiące a muszę rok ;( Moje zęby brzydko w niej wyglądają i denerwuje mnie to ciągłe ściąganie do jedzenia. A muszę to robić, bo mam trochę pękniętą i nie chce, żeby mi czasem pękła cała, bo nie zamierzam wydawać następnych 3 stów ;/

Jak jest u was z retencją??

ja przez pierwsze 3 miesiące musiałam nosić non stop (wyjmować tylko do jedzenia) - po domu i na noc drucik z płytką, a na dzień przezroczystą wkładkę.
A na ostatniej wizycie w poniedziałek, orto powiedział, że teraz mam nosić drucik z płytką tylko w nocy, a tą wkładkę co drugi dzień, czyli jeden dzień noszę, a drugi nie. Przynajmniej jeden dzień odpoczynku, bo strasznie mnie wkurzało zdejmowanie tego do jedzenia :/

[Justyna1505]

Ja mam tylko nakładkę i non stop muszę ją nosić przez pół roku
Kolejne 3 miesiące pół dnia i noc, a następne tylko noc.
Tak się zastanawiam czy stałoby się coś jak raz na jakiś czas nie założyła jej na parę godzin? Po prostu są sytuacje kiedy czuję się w niej bardzo niekomfortowo.. Co myślicie? Złaszcza, że już trochę czasu minęło od zdjęcia aparatu.. (3 mies) Tylko, że strasznie się boję powrotu krzywulców i chyba nigdy bym sobie nie wybaczyła, gdyby zęby mi się przeunęły w dawne miejsca, tyle kasy, bólu, cierpienia, czasu na nic

[Joan1987]

mi zdarzyło się parę razy wyjąc ją na ok 3-4 godz, raz przez całą noc na weselu nie miałam jej założonej, bo nie chciałam ciągle chodzić zdejmować ją, bo wiadomo jak to na weselu - ciągle się albo pije, albo je albo tańczy I muszę Ci powiedzieć, że nic się u mnie stało, nie poprzesuwały się, a było to przez pierwsze 3 miesiące noszenia. Ale były to sporadyczne sytuacje. I jest jeszcze ta kwestia, że to pewnie u każdego inaczej wygląda, u jednego nic się nie stanie a u innej osoby może się coś już poprzesuwać