Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 cz.III

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Dziewczyny, tak nieśmiało po ciuchutku napiszę, że... Agatka cały dzień NIC nie ulała. Ani ani. Nie wierzę, że to zbieg okoliczności - nifuroksazyd, powrót apetytu i zanik ulewania, po prostu nie wierzę.

[margo80]

Napisane przez kropka75

U nas też wyciąganie rąk, gdzieś od tygodnia, do wszystkiego. Od paru dni bardzo szybkie i sprawne. Wczoraj kot ledwie zdążył ujść z życiem.
Od dwóch dni klepanie wszystkiego, zwłaszcza siebie po brzuchu. I kopanie nogą, gdy leżymy na brzuchu, w podłogę, rytmiczne takie...

I znowu zaczynamy gadać...

Dziś mnie obca baba na ulicy zaczepiła, że spaceruję z dzieckiem, a zimne powietrze i żebym wózek ciągnęła pod wiatr zamiast pchać... Że też ludzie muszą się wpier... w nie swoje sprawy.

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Mąż był dziś u dyrektora... Kolejny facet bez jaj. / Co się dzieje z tymi chłopami.../ Stwierdził, że on chętnie P do pracy przywróci, ale z kierownikiem musi się dogadać przedtem, bo jakie to będą inaczej klimaty w pracy, tak nie może być...

to kopanie u nas jest od dawna i głównie prawą nogą - pisałam kiedyś, że mnie to niepokoi. teraz lewa też się trochę rozruszała, ale jeszcze jest różnica. a jak u Was? jedna dominuje czy naprzemiennie?

precz z obcymi babami ! i z chłopami bez jaj!


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23754442]Dziewczyny, tak nieśmiało po ciuchutku napiszę, że... Agatka cały dzień NIC nie ulała. Ani ani. Nie wierzę, że to zbieg okoliczności - nifuroksazyd, powrót apetytu i zanik ulewania, po prostu nie wierzę.[/QUOTE]
ehhh, żeby ci lekarze czasem słuchali matek, którym intuicja podpowiada, co robić... ale nie, oni nas biorą za wariatki, co się w necie naczytały Bóg wie czego i chcą być od nich mądrzejsze...

u nas fajny dzionek. wysprzątałam trochę chatę, gdy mama siedziała z Ewcią, a z kolei gdy ja zabawiałam/karmiłam mama machała żelazkiem i dostałąm przesyłkę z all. gdyby któraś chciała namiar na sprzedawcę z tanimi produktami avent (np niekapki po 15zł), to dajcie znać.

[biankaaa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23754442]Dziewczyny, tak nieśmiało po ciuchutku napiszę, że... Agatka cały dzień NIC nie ulała. Ani ani. Nie wierzę, że to zbieg okoliczności - nifuroksazyd, powrót apetytu i zanik ulewania, po prostu nie wierzę.[/QUOTE]
to świetna wiadomość. Oby już tak zostało

[ona1981]

Araczki wodna fotka super!!!

A u nas dziś marud. Noc tez byla koszmarna, aż się boję jaka ta będzie...

[bydgoszczanka]

Napisane przez araczki

u nas:
bylo nurkowanie
skarzty sprzataja w domu (czyli tak jak mysli maz, ze samo sie robi)

Nurkowanie- boskie. Fryzurka ujarzmiona

Skrzat - jeszcze bardziej boski Jak ona pięknie stoi

Napisane przez kardashi

No i jednak mamy opryszczkę

smarujemy i mam nadzieje że niedługo pójdzie precz.

Hmm i pewnie to bylo powodem ostatnich marud i niejedzenia.

Oby szybko przeszło.

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23747373] takiej podwodnej foty pozazdrościc.
A Pani Mikołajowa boska.
Ja dziś dostałam paczkę od siostry z Anglii- dla Maksia strój na bal przebierańców- Chudy z Tpy Story i dla Tymka piekny welurkowy pajacyk Świętego Mikołaja z Nexta. [/QUOTE]

Chwalimy się fotkami

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23754442]Dziewczyny, tak nieśmiało po ciuchutku napiszę, że... Agatka cały dzień NIC nie ulała. Ani ani. Nie wierzę, że to zbieg okoliczności - nifuroksazyd, powrót apetytu i zanik ulewania, po prostu nie wierzę.[/QUOTE]

Mam nadzieję, że już tak zostanie

Spacer zaliczony 1,5 godziny, klocki z sorterem w Biedronce zakupione, ozdoby filcowe na święta też Kupiłam sobie bluzkę na święta i krótką kamizelkę do białej bluzki na wigilię i od razu lepszy humor jest

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

bianka, nie poznaję Cię w tym nowym avatarze.

[Siala_Bala]

Napisane przez ałła

Jakie mleko, tz jakiej firmy dajecie swoim dzieciom?
W sumie moglabym zostac przy tym bebilonie ale czytalam ze czesto powoduje zaparcia a Maciek z zaparciami ma od czasu do czasu problem. Poza tym nie ma innych dolegliwosci, alegrii, ulewania. Ktore Waszym zdaniem najlepsze?

Ja dawałam NAN, potem Bebilon Comfort i teraz zwykły Bebilon. Porównując składy wszystkich mlek jakie są w sklepach można się pokusić o stwierdzenie, że NAN jest potencjalnie najbardziej zatwardzający (ilość żelaza prawie dwukrotnie wyższa niż w pozostałych mlekach). Z Bebilonu jesteśmy zupełnie zadowoleni, małemu smakuje, nam jest wygodnie i gra gitara

Napisane przez kumkura

jezoooooooooooo, ale super i ona stoi!!!!! sama??????????????
Melduję, że jestem biedniejsza o 60zeta..wizyta u okulisty, ktora nakazała zrobic wymaz i masowac kanalik i potem znowu do niej chociaz tyle, ze zrobila dlugasny wywiad, co jak i od kiedy z oczkami Adasia. I była zszokowana, że pediatra nie polecił mi wczesniejszej wizyty,tylko przepisywał bezsensownie np. antybiotyk...no cóż...

Kurka, kurka... mnie okulista kasował po 80za wizytę i ponad 50 za wymaz prywatnie bo od pediatry nie dostałam nawet ani pół namiaru na nfztowskiego lekarza :[ kasiorę kasował ale kurde bez badań kropelki wypisywał.. dopiero jak go przycisnęłam, że ma tak nie grać w loteryjkę to zlecił wymaz
a i tak dziecko wyleczyłam "nic nie robieniem".
Masowanie kanaliku też było.. na początku ropka bardziej wyłazi ale to dlatego, że się ją niejako wyciska z tego kanalika. Mam nadzieję, że pomoże

Kurdeeee.. teraz czuję jak papierosy mnie zniewoliły.. nie palę jeden dzień.. mam nikotynowy plasterek ale fiksuję jak jakiś popapraniec.. żuję wykałaczki, wcinam słone paluszki.. a wszystko pójdzie mi w zadek i dietę trafi szlag :[

Ahh.. dzięki za poradę odnośnie jabłek.. dałabym mu teraz pociumkać ale ojciec mnie nastraszył, że odgryzie dziąsłami kawałek i się zakrztusi.. no i poluję teraz na polecaną siateczkę do owoców

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez bydgoszczanka

Chwalimy się fotkami

Ty też się pochwal.

Nie chce mi sie teraz fotek pstrykać, bo ciuszki schowane. Strój Maksiu dostanie pod choinkę, a Tymek w mikolajkowe wdzianko będzie na wigilię ubrany.
Zapdam Wam linki.
Strój dla Maksia taki: http://www.disneystore.co.uk/fancy-d.../29535/305202/
A wdzianko dla Tymka takie: http://www.next.co.uk/shopping/boys/newbornboys/2/9

[biankaaa]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23755773]bianka, nie poznaję Cię w tym nowym avatarze. [/QUOTE]
Stary szlag trafil podczas awarii. Dzieciowy bedzie znowu jak maluchom aktualna fotke zrobie

[kropka75]

Zbiorczo dziękuję za słowa otuchy.

Antyvir mi chodzi i ledwie udało mi się kilka postów zacytować. Zamula mi cały system. :/

Napisane przez margo80

to kopanie u nas jest od dawna i głównie prawą nogą - pisałam kiedyś, że mnie to niepokoi. teraz lewa też się trochę rozruszała, ale jeszcze jest różnica. a jak u Was? jedna dominuje czy naprzemiennie?

precz z obcymi babami ! i z chłopami bez jaj!

U nas też dominuje jedna. Ale ja się tym nie przejmuję, bo tak samo było z wyciąganiem rąk. Długo nie chciał, potem tylko prawa. Teraz łapie obiema i pięknie z łapki do łapki przekłada. Widać tak na raty nowe umiejętności zdobywa. Niech sobie więc puka prawą nogą tymczasem.



[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23756011]
Nie chce mi sie teraz fotek pstrykać, bo ciuszki schowane. Strój Maksiu dostanie pod choinkę, a Tymek w mikolajkowe wdzianko będzie na wigilię ubrany.
Zapdam Wam linki.
Strój dla Maksia taki: http://www.disneystore.co.uk/fancy-d.../29535/305202/
A wdzianko dla Tymka takie: http://www.next.co.uk/shopping/boys/newbornboys/2/9 [/QUOTE]
A na jaką okazję ten strój Maksia?

Napisane przez kumkura

U nas też wyciąganie rąk do wszystkiego, a najlepiej to nosić i pokazywać świat, żeby krolewicz mogł wszystkiego dotknąć od wczoraj tez buczenie na maxa...jakby nie pamietał, że sa tez inne dźwięki od tego buczenia ogłuchnąć można...chyba Kropka kiedys pisała o tym buczeniu...ile to trwało??? bo sie niecierpliwie..
Jesli chodzi o komentarze obcych bab na ulicy, to nic więcej co odpowiedziałaś????bom ciekawa

A jak, noszenie jest super.

U nas buczenie trwało odkąd na brzuchu zaczęliśmy leżeć ładnie... Ze 2-3 miesiące. I nadal trwa. Ale od paru dni znacznie mniej buczy. Od piątku w ogóle mam jakieś inne dziecko. Wraz z podciąganiem nóg pod pupę przyszło gadanie, sprawne łapanie, kopanie nogą, machanie rękoma i ... zmniejszyło się buczenie.

Taka faza chyba.

Odpowiedziałam, że wychodzimy tak codziennie i że nic mu nie będzie. Pani chyba zobaczyła moją minę, bo powiedziała: "przepraszam że tak się odzywam nieproszona...". Na co ja: "proszę". I poszła.

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23754442]Dziewczyny, tak nieśmiało po ciuchutku napiszę, że... Agatka cały dzień NIC nie ulała. Ani ani. Nie wierzę, że to zbieg okoliczności - nifuroksazyd, powrót apetytu i zanik ulewania, po prostu nie wierzę.[/QUOTE]

Najważniejsze że jest poprawa. Super, oby tak dalej.

_______________

My też wspólne kąpanko. Misiowi się podoba, bo dłużej może posiedzieć, a mnie tak plecy nie napierdzielają. Szkoda tylko, że potem jest problem z wyjściem, gdy jesteśmy sami.

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23754442]Dziewczyny, tak nieśmiało po ciuchutku napiszę, że... Agatka cały dzień NIC nie ulała. Ani ani. Nie wierzę, że to zbieg okoliczności - nifuroksazyd, powrót apetytu i zanik ulewania, po prostu nie wierzę.[/QUOTE]

Najważniejsze że jest poprawa. Super, oby tak dalej.

_______________

My też wspólne kąpanko. Misiowi się podoba, bo dłużej może posiedzieć, a mnie tak plecy nie napierdzielają. Szkoda tylko, że potem jest problem z wyjściem, gdy jesteśmy sami.

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez kropka75

...Wczoraj kot ledwie zdążył ujść z życiem.
...

nasz już nawet nie próbuje uchodzić. kładzie się potulnie i czeka... małej się szybko nudzi. a ta go tarmosi, ciągnie za uszy, futro wyrywa... i krzyczy na niego "aaaa... eee...!!!"
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23754442]Dziewczyny, tak nieśmiało po ciuchutku napiszę, że... Agatka cały dzień NIC nie ulała. Ani ani. Nie wierzę, że to zbieg okoliczności - nifuroksazyd, powrót apetytu i zanik ulewania, po prostu nie wierzę.[/QUOTE]
oby tak zostało

Napisane przez Siala_Bala

...
Ahh.. dzięki za poradę odnośnie jabłek.. dałabym mu teraz pociumkać ale ojciec mnie nastraszył, że odgryzie dziąsłami kawałek i się zakrztusi.. no i poluję teraz na polecaną siateczkę do owoców

Siala, ja mojej daję takie twardziochy, co to sama mam problemy z gryzieniem. jakieś "renety" chyba, ale nie wiem czy szare czy jakie? i jeszcze jakieś takie rubiny... nie ma bata żeby odgryzła a radocha jest

przysłali mi dziś krzesełko do karmienia. genialne

kupiłam też miseczki TT, takie plastikowe. no i się zdziwiłam, bo napisali że nie nadają się do posiłków w olejem... ale kiszka. nie napisali dlaczego. podejrzewam, że chodzi o przebarwienia... na smoczkach (też TT) jest właśnie takie info, że olej może powodować przebarwienia. i faktycznie, jak dawałam małej pić od razu po obiadku, gdzie buzię miała umazaną daniem, to po jakimś czasie smoczek się "pomalował". ale czy na pewno o to chodzi? help... w większości obiadków jest przecież olej...

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kropka75

A na jaką okazję ten strój Maksia?

na bal przebierańców w przedszkolu- jakoś w styczniu jest. - tuż przed feriami.

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2375717 3]
kupiłam też miseczki TT, takie plastikowe. no i się zdziwiłam, bo napisali że nie nadają się do posiłków w olejem... ale kiszka. nie napisali dlaczego. podejrzewam, że chodzi o przebarwienia... na smoczkach (też TT) jest właśnie takie info, że olej może powodować przebarwienia. i faktycznie, jak dawałam małej pić od razu po obiadku, gdzie buzię miała umazaną daniem, to po jakimś czasie smoczek się "pomalował". ale czy na pewno o to chodzi? help... w większości obiadków jest przecież olej... [/QUOTE]
nie mam pojęcia.

margo, Ty jesteś przedszkolanką, dobrze kojarzę?

[Edzia400]

Napisane przez biankaaa

Nie planszowa i nie wiem czy bardzo madra, ale napewno fajna i uczaca spostrzegawczości Sama kupilam na prezent dla 5-latki pod choinkę
Zgadnij kto to?

potwierdzam fajna gra ja w nia grałam na komórce wciaga jak nie wiem

Bianka ale Wit wyszportowany jacie kiedy moja tak bedzie

chodz wam powiem ze sama codziennie ładnie cwiczy a ile sie przy tym nasteka

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez Silpe

pózniej nadrobie reszte .

a pochwale sie jeszcze że wczoraj zmobilizowałam sie i z Gabi upiekłam pierwszą puszke ciasteczek adwentowych dzis może machne jeszcze kokosanki - zapraszam na kawe i ciacho

chetnie mniam mniam

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez jamaicaP

to photosy w różnych konfiguracjach sprzed kilku dni
hehheee

jaka ona : love:

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Napisane przez margo80

1. Ewcia z tatusiem (do kogo podobna??)
2. wielka stopa

jaka ona fajniusia w tym basenie

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23721624][/QUOTE]


do odparzen tak jak dziewczyny pisza ale pamietaj ze sama woda nic nie zrobisz musi to byc woda z jakims płynem delikatnym do kąpania i nie trzyj tylko tak dodtykaj skórki i zostaw młoda zeby miała tam sucho potem dopiero nakładaj jakikolwiek specyfik

odstaw zupełnie jakiekolwiek chusteczki nawet w nocy musisz myc w letniej wodzie z dodatkiem płynu

ja tez ostatnio walcze z pupa małej bo robi wiecej kupek nie jest zle ale nie chce zniknac całkowicie

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez velluto

Witam


W piątek miałam też badania tarczycy i na usg okazało się, że w lewym płacie mam guzka 5mm nie mam pojecia co to może znaczyć, babka od usg nic nie potrafiła mi powiedzieć, więc musze czekać do czwartku, kiedy to mam wizytę u mojej endokrynolog.

nie denerwuj sie to jeszcze o niczym nie swiadczy
"Prawidłowa tarczyca składa się z jednorodnego miąższu. Jeżeli wyczuwamy w tarczycy jakieś twory (zmiany) lub widzimy je w USG nazywamy to guzkami (guzami). Jest to częsta przypadłość - stwierdzamy je u ponad 50% Pań,Większość guzków to oczywiście guzki łagodne (niezłośliwe). Wg podręczników odsetek guzków złośliwych dochodzi do 4%"

widzisz nie masz sie czego obawiać naprawde szkoda twoich nerwów denerwowac sie bedziesz wtedy kiedy juz bedziesz miała powód

[ałła]

Napisane przez Siala_Bala

Ja dawałam NAN, potem Bebilon Comfort i teraz zwykły Bebilon. Porównując składy wszystkich mlek jakie są w sklepach można się pokusić o stwierdzenie, że NAN jest potencjalnie najbardziej zatwardzający (ilość żelaza prawie dwukrotnie wyższa niż w pozostałych mlekach). Z Bebilonu jesteśmy zupełnie zadowoleni, małemu smakuje, nam jest wygodnie i gra gitara


Kurdeeee.. teraz czuję jak papierosy mnie zniewoliły.. nie palę jeden dzień.. mam nikotynowy plasterek ale fiksuję jak jakiś popapraniec.. żuję wykałaczki, wcinam słone paluszki.. a wszystko pójdzie mi w zadek i dietę trafi szlag :[

Widze ze sporo z Was Bebilon stosuje wiec moze i my sie zdecydujemy.
W srode idziemy na szczepienie to jeszcze popytam pediatry.

Hmmm... papierosek Nie ukrywam ze odkad urodzilam to chodzi za mna chec na dymka Jak zaszlam w ciaze od razu rzucilam, a palilam dobre 3 lata. Postanowilam ze nie wroce do nalogu i poki co sie trzymam, tym bardziej ze karmie piersia. Nie wiem tylko co to bedzie jak na tydzien odstawie malego gdy bede na antybiotyku. Mam nadzieje ze nie nadarzy sie okazja.

Siala, trzymaj sie Wiem ze ktoras z dziewczyn tez palila przed ciaza ale nie pamietam ktora.

Napisane przez araczki

n

bylo nurkowanie
skarzty sprzataja w domu (czyli tak jak mysli maz, ze samo sie robi)

Zdjecia super!!

Napisane przez kumkura

Melduję, że jestem biedniejsza o 60zeta..wizyta u okulisty, ktora nakazała zrobic wymaz i masowac kanalik i potem znowu do niej chociaz tyle, ze zrobila dlugasny wywiad, co jak i od kiedy z oczkami Adasia. I była zszokowana, że pediatra nie polecił mi wczesniejszej wizyty,tylko przepisywał bezsensownie np. antybiotyk...no cóż...

My mielismy podobny problem. Okulistka przepisala antybiotyk i kazala masowac. Antybiotyk nie zadzialam to przepisala kolejny. Ale jak moj tz poczytal o tym antybiotyku i okazalo sie ze jest strasznie silny to nawet go nie wykupowalismy. Na masowaniu sie skonczylo i na szczescie kanalik sam sie odetkal.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23754442]Dziewczyny, tak nieśmiało po ciuchutku napiszę, że... Agatka cały dzień NIC nie ulała. Ani ani. Nie wierzę, że to zbieg okoliczności - nifuroksazyd, powrót apetytu i zanik ulewania, po prostu nie wierzę.[/QUOTE]

No i super

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23756011]Ty też się pochwal.

Nie chce mi sie teraz fotek pstrykać, bo ciuszki schowane. Strój Maksiu dostanie pod choinkę, a Tymek w mikolajkowe wdzianko będzie na wigilię ubrany.
Zapdam Wam linki.
Strój dla Maksia taki: http://www.disneystore.co.uk/fancy-d.../29535/305202/
A wdzianko dla Tymka takie: http://www.next.co.uk/shopping/boys/newbornboys/2/9 [/QUOTE]

Fajne ciuszki, ten mikolajkowy zwlaszcza

[Edzia400]

Napisane przez kropka75

___________

Zbieram się do domu, już odkopałam auto. Już się boję tego marudzenia po drodze... Misiek mi ostatnio nie zasypia w aucie. Jak się zmęczy / znudzi to buczy.
I odwraca się do tyłu, tzn. przodem do kierunku jazdy próbuje, tylko pasy mu nie pozwalają. A ja walczę z nim zamiast na drogę patrzeć i potem prawie ludziom w d... wjeżdżam.

o to jak moja kurde terrorystka mała mi cyrk urzadza w aucie kiedys ładnie spała a teraz masakra

wziełam sie na pomysła i jak jest w foteliku daje jej mleka mloda opróznia zawartosc i zapada w ramiona morfeusza

a próbowałam juz wsiego jedynie co jeszcze wiem ze pomoże to nowy fotelik w którym bedzie siedziec przodem do kierunku jazdy

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez ałła

Hmmm... papierosek Nie ukrywam ze odkad urodzilam to chodzi za mna chec na dymka Jak zaszlam w ciaze od razu rzucilam, a palilam dobre 3 lata. Postanowilam ze nie wroce do nalogu i poki co sie trzymam, tym bardziej ze karmie piersia. Nie wiem tylko co to bedzie jak na tydzien odstawie malego gdy bede na antybiotyku. Mam nadzieje ze nie nadarzy sie okazja.

Siala, trzymaj sie Wiem ze ktoras z dziewczyn tez palila przed ciaza ale nie pamietam ktora.

ja palilam, i to jakieś 10lat. - z przerwą na pierwsza ciąże- i wtedy od razu po skończeniu karmienia wróciłam do ałogu, tak mnie ciągnęło, że masakra... wtedy nawet w ciązy troszkę podpalałam...

A teraz- nie mam ochoty na papierosa w ogóle... mało tego, jak TŻ obkopcony z pracy wróci , to mnie mdli...

Która jeszcze paliła?? Powiedzcie jak u Was? Nałóg powrócił?

[Siala_Bala]

Ja palę dokładnie połowę mojego życia
I nie zrobiłam przerwy na ciążę.. marzyłam by mnie odrzuciło..ale niestety, nawet ciągnęło mnie jeszcze bardziej i nie potrafiłam.. bałam się o małego bardzo ale na szczęście jest zdrowy.

[velluto]

emerald, migotka, Araczki - dziek dziewczyny za dobre słowo
Araczki - a jaki super kostium ma Malvinka

Napisane przez Edzia400

nie denerwuj sie to jeszcze o niczym nie swiadczy
"Prawidłowa tarczyca składa się z jednorodnego miąższu. Jeżeli wyczuwamy w tarczycy jakieś twory (zmiany) lub widzimy je w USG nazywamy to guzkami (guzami). Jest to częsta przypadłość - stwierdzamy je u ponad 50% Pań,Większość guzków to oczywiście guzki łagodne (niezłośliwe). Wg podręczników odsetek guzków złośliwych dochodzi do 4%"

widzisz nie masz sie czego obawiać naprawde szkoda twoich nerwów denerwowac sie bedziesz wtedy kiedy juz bedziesz miała powód

bardzo Ci dziekuję Edziu
ja nawet nie szukałam zadnych info w necie, nie chce sie nakręcać

Kropka - przykra sprawa z praca meza, mam nadzieje, ze wszystko sie wyjasni

U mnie dziś bardzo intensywny dzien - fryzjer, potem umyłam wszystkie okna, uprałam wszystkie firanki, wyschły, wiec uprasowalam i od razu powiesiłam, spacer zaliczony, obiad ugotowany

[biankaaa]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23758325]ja palilam, i to jakieś 10lat. - z przerwą na pierwsza ciąże- i wtedy od razu po skończeniu karmienia wróciłam do ałogu, tak mnie ciągnęło, że masakra... wtedy nawet w ciązy troszkę podpalałam...

A teraz- nie mam ochoty na papierosa w ogóle... mało tego, jak TŻ obkopcony z pracy wróci , to mnie mdli...

Która jeszcze paliła?? Powiedzcie jak u Was? Nałóg powrócił? [/QUOTE]
Ja paliłam jakies 4 lata. Przed zajsciem w ciaze z Blanka rzuciłam palenie. I do teraz nie palę, ani mnie nie ciagnie do papierosow. Raczej to temat zamkniety. Trudniej mi przychodzi odmowic sobie zimnego piwka czy wina. Zadowalam się Lechem Free albo winem bezalkoholowym z IKEA. Jak sie Wit odstawi to mamy z TZ juz kupione i schowane wypas winko - specjalnie na te okazje

[justin18061976]

Napisane przez Siala_Bala

http://www.smog.pl/wideo/40906/pracochlonny_kawal/

: hahaha:

rewelka!

Napisane przez kropka75

W końcu się dowiedziałam co mojemu chłopu odj... w piątek. Wczoraj raczył mnie poinformować, gdy wróciłam.

Dostał wypowiedzenie z pracy...

no i masz chlopa, nic nie powie a Ty sie domyslaj, skad ja to znam
ale najbardziej rozwalil mnie kolega -ciota lewus, jakies obowiazkowe elektrowstrzasy powinny byc dla takich, uzylabym chetnie innych epitetow, ale to forum o naszych slodkich maluszkach, wiec sie powstrzymam

Napisane przez Silpe

mam cyborga w domu

spi czy dalej czuwa??

Napisane przez araczki

bylo nurkowanie
skarzty sprzataja w domu (czyli tak jak mysli maz, ze samo sie robi)

urocza dziewczynka, chyba Stefciowi foteczke Malvinki podsune
chcialabym tak nurkowac
my zapisujemy Stefcia na basen w styczniu, juz bedzie mial 8-9 mieszkow, nie bedzie za pozno??

Napisane przez kardashi

No i jednak mamy opryszczkę

smarujemy i mam nadzieje że niedługo pójdzie precz.

Hmm i pewnie to bylo powodem ostatnich marud i niejedzenia.

oj biedulinka, nie cierpie opryszczek, powrotu do zdrowia

Napisane przez kropka75

Dziś mnie obca baba na ulicy zaczepiła, że spaceruję z dzieckiem, a zimne powietrze i żebym wózek ciągnęła pod wiatr zamiast pchać... Że też ludzie muszą się wpier... w nie swoje sprawy.

w morde lac

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23754442]Dziewczyny, tak nieśmiało po ciuchutku napiszę, że... Agatka cały dzień NIC nie ulała. Ani ani. Nie wierzę, że to zbieg okoliczności - nifuroksazyd, powrót apetytu i zanik ulewania, po prostu nie wierzę.[/QUOTE]

ale super bardzo sie ciesze, u nas nadal ulewania jak Misio szaleje na brzuchu i to niezaleznie o ktorej jadl jak lezy spokojnie - jakos jest - jak szaleje to chlusty leca
----------------------------------------------------
Ja od dzis zmiane w schemacie jedzonka wprowadzilam, na razie drobne protesty, ale nie poddaje sie, zjadl nawet nawet, choc szalu nie ma
podalam dzis tez zmieszany z pierwszym mlekiem NAN2, chyba smakowal, bo wciagnal dwa razy po 150 ml, moze to mleczko juz Mu zbrzydlo, zobaczymy
ubralam choinke, upieklam chlebek - ide spac, bo padam na rylo (mowiac poetycko)
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23756011]Ty też się pochwal.

Nie chce mi sie teraz fotek pstrykać, bo ciuszki schowane. Strój Maksiu dostanie pod choinkę, a Tymek w mikolajkowe wdzianko będzie na wigilię ubrany.
Zapdam Wam linki.
Strój dla Maksia taki: http://www.disneystore.co.uk/fancy-d.../29535/305202/
A wdzianko dla Tymka takie: http://www.next.co.uk/shopping/boys/newbornboys/2/9 [/QUOTE]
swietne ciuszki, to beda chlopaki, ze mucha nie siada

[Edzia400]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23731950]Aaaaaaaa to ja już wiem co Najlepszy przyjaciel kobiety Sama se kupiłam

Justyna, a doszło już???

Na kaszel nie wiem :/

Wiecie co - po tych całych rota młoda prawie nie ulewa Tzn. przy odbiciu TROSZKĘ, tak jak spokojnie dziecku może się ulać, no i to nie zawsze. Jestem w szoku. Czyżby wystarczyło tylko wcześniej posiew zrobić?[/QUOTE]


możliwe teraz jesli cos takiego sie powtórzy (oby nigdy wiecej) wiesz co masz robic

i bardzo sie ciesze ze Agusia je i ze jej sie tak bardzo nie ulewa

a jesli o jedzeniu mowa Amelia mnie dzis normalnie złamała

8.00-120 około -cyc
10.00-150 moje mleko z kaszka
13.00- poł słoika duzego obiadku
14.00 60 gram mleka z 2 ciasteczkami z hipa i popiła 100 gram mojego mleka
16.00 około12o cyc
18.00 około 120 cyc
20.00 150 mojego mleka z kleikiem kukurydzianym
22.00 około 120 cyc


i gdzie tam koniec ona wstaje w nocy na cyca około

3.00
5.00

[justin18061976]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23758325]ja palilam, i to jakieś 10lat. - z przerwą na pierwsza ciąże- i wtedy od razu po skończeniu karmienia wróciłam do ałogu, tak mnie ciągnęło, że masakra... wtedy nawet w ciązy troszkę podpalałam...

A teraz- nie mam ochoty na papierosa w ogóle... mało tego, jak TŻ obkopcony z pracy wróci , to mnie mdli...

Która jeszcze paliła?? Powiedzcie jak u Was? Nałóg powrócił? [/QUOTE]

w sumie w swoim zyciu ze dwa meisiace przepalilam jak sie do kupy zbierze, nie lubie smierdziec fajkami i rozmowcow, ktorzy pala
ale bylam przez dlugie lata biernym palaczem - moj tatus palil bardzo duzo

[Edzia400]

Napisane przez bydgoszczanka

Cześć dziewczyny.

Nie widzę avatarów i nie mogę cytować

Humor mam dzisiaj byle jaki. Nie dosyć, że poszedł laptop, to jeszcze samochód nawalił Mąż pojechał z Łukim do sklepu i już nie dojechali do domu, pieszo wracali Całe szczęście niedaleko ten sklep od domu jest, jakieś 30 minut piechotą.
Jak nie urok to sraka

Dobranoc babeczki.

no tak nieszczescia chodza parami

zeby tylko z samochodem to nic drogiego trzymam kciuki zeby wszystkie problemy szybko mineły

[velluto]

Ja nigdy nie paliłam, i bardzo się cieszę, jeden kłopot mniej
Ale piwka albo winka to bym się z wielką chęcią napiła niech no tylko odstawię małą od piersi

[Edzia400]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2373412 7]nadrobiłam

Velluto, trzymam kciuki żeby to było niegroźne.

Darianno, nie kumam Twego męża, no też ma chłop problem...

a u nas nowość. mała wariuje, ale z radości. było kilka dni marudzenia, histerii, dzisiaj jak ręką odjął. za to rano znaleźliśmy ją w łóżeczku z głową w nogach. znaczy się obróciła się o 180 stopni. i już nie ryczy jak ją wkładam do łóżeczka. wreszcie zajarzyła, że tam można się pobawić chwilę, a mama jest obok i krzywda się nie dzieje. także obraca się wokół własnej osi, i turla się już jak oszalała się doczekałam [/QUOTE]


: jupi:

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Napisane przez xxNiuniaxx

Piszę tak na szybko- aby sie pochwalic
Mamy dwie dolne jedynki (dzwonią pod łyżeczką) jestem taka dumnaaa!!!
W życiu nie powiedziałabym że Laura ząbkuje, nadal śpi po 17 godzin na dobę, jest wesolutka i bardzo grzeczna, potęguje to moje zdziwienie!
no, to tyle

)

klask i:

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

Napisane przez kropka75

Zgadzam się.



W końcu się dowiedziałam co mojemu chłopu odj... w piątek. Wczoraj raczył mnie poinformować, gdy wróciłam.

Dostał wypowiedzenie z pracy...

mam nadzieje ze twoj maz nie zostawi tak tego ja bym do sadu pracy z tym poszła

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

Jeden klub założyła szaja, a drugi marhalczar. W tym drugim pokazujemy fotki naszych dzieci, jak nie chcemy na ogólnym. Musisz dostać zaproszenie do klubu od założycielki. Napisz na priv.

Pochwalę się, Lusia od paru dni reaguje na słowo " mleko " i " piesek "

a ja tylko do jednego naleze chyba mnie nie ma gdzie załozyła marhalczar poprosze o dodanie mnie jesli mozna oczywiscie


klask i: Lusia

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------

Napisane przez araczki

u nas:
bylo nurkowanie
skarzty sprzataja w domu (czyli tak jak mysli maz, ze samo sie robi)

czy ona chodzi AAAAAAAAAAAAAAaa

uroczo wyglada z ta grzywka jak nurkuje :0:love :

[Edzia400]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23747373] takiej podwodnej foty pozazdrościc.
A Pani Mikołajowa boska.
Ja dziś dostałam paczkę od siostry z Anglii- dla Maksia strój na bal przebierańców- Chudy z Tpy Story i dla Tymka piekny welurkowy pajacyk Świętego Mikołaja z Nexta. [/QUOTE]
kl aski:

mnie tez dzis czekała niespodzianka
siora jak byla na wycieczce w angli kupila Amelii takie cos o

balwanek jest od babci

[Edzia400]

[QUOTE=kumkura;23751128]

Napisane przez araczki

tylko sól fizj.i masaże...

nam masaze bardzo pomogly masuj czesto

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------

Napisane przez ałła

Siala, trzymaj sie Wiem ze ktoras z dziewczyn tez palila przed ciaza ale nie pamietam ktora.

ja i to bardzo dlugo i 2 paczki dziennie czasem dochodzilo do 3 przestalam palic z dnia na dzien niczym nie zastepowalam papierosa i n ie nawet mnie nie ciagnie przestałam palic 3 miesiace przed tym niz zaszłam w ciaze

przeczytałam 20 stron ksiazki jak skutecznie rzucic palenie i włala

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

matko i córko mloda wstala i sie bawi zabawkami no to chyba mnie dluga noc czeka papapa lecem kobitki

[yolanda9]

Dzień dobry!
Pierwsza!!
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23739677]
moje też już leżakują.
Tylko pamiętaj, że jeśli ich nie lukrujesz, i nie nabiora tym samym z lukru wilgoci, to zamknij je ze ćwiartkami jabłka, co by troszku zmiękły. [/QUOTE]
Ten patent też zapisałam już w zeszłym roku Dzieki za przypomnienie

Napisane przez araczki

u nas:
bylo nurkowanie
skarzty sprzataja w domu (czyli tak jak mysli maz, ze samo sie robi)

sliczne zdjęcia i jaka wspaniała Skrzatka
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23754049]u nas też są aktywne rączki. Od dziś Tymek sam łapie butelkę i pije sobie herbatkę. [/QUOTE]
Ja z kolei zakupiłam niekapek z tt z "uchwytem i też będziemy uczyć samodzielności
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23754442]Dziewczyny, tak nieśmiało po ciuchutku napiszę, że... Agatka cały dzień NIC nie ulała. Ani ani. Nie wierzę, że to zbieg okoliczności - nifuroksazyd, powrót apetytu i zanik ulewania, po prostu nie wierzę.[/QUOTE]
oby tak dalej
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23756011]
Strój dla Maksia taki: http://www.disneystore.co.uk/fancy-d.../29535/305202/
A wdzianko dla Tymka takie: http://www.next.co.uk/shopping/boys/newbornboys/2/9 [/QUOTE]
Świetne te stroje

Napisane przez velluto

U mnie dziś bardzo intensywny dzien - fryzjer, potem umyłam wszystkie okna, uprałam wszystkie firanki, wyschły, wiec uprasowalam i od razu powiesiłam, spacer zaliczony, obiad ugotowany

O rany! Alez masz energię dziewczyno!!! Tylko pozazdrościć

Napisane przez Edzia400

siora jak byla na wycieczce w angli kupila Amelii takie cos o

balwanek jest od babci

Świetne zdjęcie i super modelka

U mnie znów śnieg pada... mam dość już takiej pogody... nie lubię jeździć wtedy samochodem, ale nie mam wyjścia, bo synka od mamy muszę w tym tygodniu odbierać...

[justin18061976]

Napisane przez Edzia400

kl aski:

mnie tez dzis czekała niespodzianka
siora jak byla na wycieczce w angli kupila Amelii takie cos o

balwanek jest od babci

cudenko
------------------------------------------------------
Nocka wzgledna, jedna pobudka o 3.00, druga o 6.00 zjadl 120 ml mieszanki (mleko poczatkowe pol na pol z NAN2 i zageszczone sinlaciem), pieluszka przebrana i padl znowu...a ja juz spac nie moge
dzis planowo mielismy do Polski leciec, ale juz sie pogodzilam, ze zostajemy - dzis zaczynam gotowac bigosika od przyszlego tygodnia, 'zimne nozki' drobiowe, ryba po grecku, potem poleca salatki, no i na koncu ciasta: karpatka, krowka i drozdzowke
od dwoch dni pieke chlebek i powiem wam, ze rewelacja! jest tak pyszniutki, mniam, tutejszy chleb jest bardzo sredni, wiec ten to jak miod na nasze brzuchole
no i wczoraj kupilam dwumetrowa choine!!! jest ubrana, jest sliczna, latalam ze sprzedawca po calym podworku, nie moglam sie zdecydowac
wklejam choine, w rzeczywistosci jest duzo ladniejsza dwa ostatnie zdjecia dla Szaji, to moj nabytek z zeszlego roku

[justin18061976]

a no i zapomnialam, od dwoch dni moje dziecko wola ma-ma albo mammm i wyciaga do mnie raczki, dzis rano zawolal dwa razy mama z lozeczka, az myslalam, ze mi sie to sni