Ile kosztuje wyprawka ?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Silpe

A ja darowałam sobie te wszystkie proszki i płyny przeznaczone dla dzieci- poszłam na żywioł
wszystko prałam i piore w normalnych proszkach do płukania używam lenora - nic mojej Gabryśki nie uczuliło i nie uczula
kosmetyki - zakupiłam cały zestaw niezbedny z Penatena też sie przyjął - zero alergii itp.
Gdyby była jakaś alergia na proszek pewnie bym zmieniła na ten specjalny ale jest ok i nie bede świrowała - czasem przez nadgorliwośc sami chowamy sobie małego alergika

A to na pewno. Natomiast akurat i córa, i ja obie jednocześnie źle zareagowałyśmy na lovelę - młoda wysypka na całym ciele, ja - swędzące ręce i piekące przy każdym wieszaniu prania. I jak mówię - po ponad 3 miesiącach jej stosowania.

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;21982680]powiedziałabym, że ceną
ale dzidziuś jest tańszy, to chyba opakowanie (wygląd) zdecydowało
jelp jest z psem ??

to szczególnego jest w loveli, że może uczulać ?[/QUOTE]

Nie wiem czy z psem.

Nie wiem, co szczególnego, czasem coś uczula i tyle. Nie chce mi się składu analizować, bo i tak go nie zmienię Aczkolwiek lovela dość intensywnie pachnie, więc może jakieś zapachowe składniki?

[Jaatkaa85]

A moze pralka źle płucze?
My dajemy na dodatkowe płukanie i super irowanie, używamy loveli, a potem - jak się skonczy - to juz zwykły proszek.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Nie. Jest tak, jak było, przez 3 miesiące było ok, i uczulenie. Pierzemy w jelpie i jest świetnie. Rozmawiałam z lekarką, mówi, że zdarza się tak czasem.

[passionfruit]

Napisane przez OlaLovela

szajajaba, podsyłam informacje o składzie

W proszku Lovela:

• zastosowano wyselekcjonowane środki powierzchniowo czynne, działające łagodnie na skórę dziecka,
• nie zastosowano substancji, takich jak rozjaśniacze optyczne, które pozostają na tkaninie po praniu i mogą drażnić skórę dziecka,
• nie ma enzymów, które mogłyby powodować podrażnienie skóry, ani sztucznych barwników,
• proszek ma delikatny zapach, gdyż zawiera mniej kompozycji zapachowej, niż tradycyjne środki piorące.

Przy produkcji płynu do prania Lovela stosuje się te same zasady:

• w składzie płynu nie ma rozjaśniaczy optycznych,
• zredukowano do minimum zawartość środków powierzchniowo czynnych,
• zastosowano tę samą, co w proszku, delikatną kompozycję zapachową.

Gdzie tu jakieś informacje o składzie? "wyselekcjonowane środki powierzchniowo czynne"Czyli co?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Przedstawicielko Loveli Choćby proszek ten był zrobiony ze złotego proszku, a uczuliłby moje dziecko, dla mnie jest wówczas syfem.

Swoją drogą, konkrety proszę, a nie mydlenie oczu - gdzie skład?

[iweczka]

Cześć dziewczynki,
a ja rozglądam się za wózkiem, mozecie cos polecić????, co prawda to 17 tydzień, ale rozejrzeć się można, nie tylko za wózkiem ale i całą wyprawką dla niunia

[kasiaczek85]

Wyprawka dla Dzidziusia

Dziewczyny ja korzystając z Waszych rad na forum skompletowałam moja wyprawkę dla dzidziusia. W ramach podziękowania chciałam się podzielić wynikami mojej pracy, może ktoś też skorzysta. Generalnie starałam się oszczędzać, ale też kupować rzeczy dobrych marek. Jestem jeszcze studentką i muszę ostrożnie planować wydatki, bo gdy się nie ma dochodów to oszczędności schodzą bardzo szybko.

1. Ubranka 190zł odkupiłam wielką pakę używanych na allegro ponad 100szt, w tym było już wszystko w ogromnej ilości: body, kaftaniki, śpiochy, pajacyki, buty, kombinezon, ciepłe sweterki i spodenki plus kilka rzeczy, które kupiłam nowe w Tesco i H&M jak była jakaś promocja

2. Wózek x-lander xa gondola i spacerówka 430zł też używany, ale tutaj się kierowałam też tym, że może używany nie będzie tak kusił złodzieja jak zostawię na dole w klatce schodowej

3. Łóżeczko, jeszcze nie kupiłam ale chcę kupić te z IKEI za 89zł

4. Materacyk 59zł -tutaj też jeszcze się zastanawiam, czy nie kupić jakiegoś lepszego, ale na pewno nie zamierzać kupić żadnego gryczano-kokosowego ani tym podobnych, trochę poczytałam i to jest nasza krajowa moda, najlepsze są z pianki termoplastycznej, lateksowe albo sprężynowe

5. Termometr do kąpieli 6,5 żółta kaczuszka, zwykłe elektroniczne i pokojowy mam już w domu
6. Butelki 2 szt, 150ml Tommee Tippee 2x7zł
7. Aspirator no nosa Frida 23zł
8. Filtry do Fridy 3zł
9. Nożyczki dla niemowląt TT 8,50
10. Cążki do paznokci TT 6,50 (nie wiem czym mi będzie łatwiej)
11. Materacyk do kąpieli 10zł niby zbędny, ale na początek może ułatwić sprawę
12. Szczotka i grzebyk TT 8,40
13. Rożek 14zł
14. Kocyk z mikrofibry 25zł
15. Prześcieradło z gumką 12zł (kilka używanych sztuk mama gdzieś w domu znalazła, może później dokupię więcej nowych)
16. Grzechotka Dostojny Pan Żółw 3zł (nie umiałam się powstrzymać, poza tym to była jedyna rzecz która do tej pory przyciągnęła uwagę mojego męża)
17. Chusteczki Cleanic 108szt 6zł
18. Ceratka do łóżeczka 5,50
19. Gaziki 100szt. 4zł
20. Patyczki Cleanic 60szt 2,40
21. Mydło Bambino 1,45 (teraz już wiem że mydła nie należy w ogóle używać
22. Pieluszki tetrowe 10szt 16zł
23. Pieluszki flanelowe 3szt 9zł
24. Oliwka Johnson Baby
25. Płyn do kąpieli Johnson Baby
26. Mleczko do ciała Johnson Baby, dostałam te produkty za darmo od J&J, na spotkaniach edukacyjnych przez nich organizowanych
27. Płatki kosmetyczne 60szt 4zł
28. Pampersy 2x43szt 50zł
29. Huggies 3-6kg 2x90szt 74zł -zrobiłam już trochę zapasów
30. Proszek do prania Jelp soft 5,4kg plus gratis żel do prania 0,7l, mam nadzięję, że taka wielki worek starczy na trochę dłużej 65zł
31. Z rzeczy do porodu i karmienia: Biustonosze 2szt 20zł
32. Podkłady 60x80cm na łóżko 30szt 20zł
33. Wkładki laktacyjne J&J 100szt 26zł
34. Koszula nocna rozpinana 15zł (po dobrym przeszukaniu szaf u mamy udało mi się znaleźć jeszcze jakieś 2 zapomniane w szafie)
35. Podkłady Abena 8zł, Bella 2szt 7,30zł
36. Majtki poporodowe 2szt 4zł
37. Herbatka Bocianek na laktacje 9zł (tak na spróbowanie, ale teraz już też się doczytałam, że te herbatki to bardziej placebo)
38. Laktator plus gratis 2 termo-opakowania Tommee Tippee, nowy 65zł, kupiłam na allegro, jak większość rzeczy, ale z tej ceny byłam naprawdę zadowolona (to może być rzecz zbędna w większości przypadków, jednak ja będę musiała codziennie rano zostawiać dla maleństwa odciągnięty pokarm, na ten czas jak będę na zajęciach)
39. Pas poporodowy 15zł

Do tej pory to wszystko wyniosło mnie 1330zł

Muszę się jeszcze zaopatrzyć w:

-fotelik samochodowy – planuje wydać tu ok 200zł, rozważam na razie używany Maxi Cosi Cabrio, doczytałam się, że wychodzi całkiem nieźle w testach zderzeniowych

-octenisept do pępka 50ml -18zl, 250ml – 30zł (więcej niż spirytus ale przyda się w domu na pewno nie raz, w tej chwili jest rekomedowany)

-sól fizjologiczna (może uda się kupić na recepte to będzie sporo taniej)

Waham się jeszca co do kupna takich rzeczy jak:

-przewijak na łóżeczko 40zł (a może na łóżku będzie mi lepiej?, nie wiem?)

-kołderka – na początku niby nie potrzebna, mama wyszukała jeszcze jakąś po mojej młodszej siostrze, może kupię jakoś później

-wanienka do kąpieli, a może to wiaderko Tummy Tub – bardzo mi się podoba tylko ta cena 89zł, a może dałoby się w głębokim brodziku prysznica? Ta ostatnia opcja podoba mi się najbardziej, żeby nie kupować zbędnego mebelka typu wanienka – gdzie ja znajdę na to ustrojstwo miejsce? Nie wiem czy można noworodka kąpać w brodziku, jeśli ktoś tak robi napiszcie.

-EpiNo 330zł, tak bardzo boję się nacięcia krocza, że ostatnio udało mi się dowiedzieć, że jest coś takiego co się nazywa epino (episiotomy NO! Epizjotomia to inaczej naciecie krocza) i to jest taki balonik co się wkłada i pompuje, żeby naciągnąć skórę i mięśnie. Cena jest straszna, ale tańsza wersja na YouTubie z pompowanym lateksowym penisem, też mi się podoba. Pompowany penis ok 40zł. Na coś zdecyduję się na pewno ale muszę jeszcze przemyśleć ten wydatek do końca. To jest w sumie temat na inny topic ale nie mam wątpliwości, że każda suma pieniędzy wydana żeby wywinąć się z nacięcia jest dobrze wydana i na to pewnie liczą producenci tego balonika.

Co do innych wydatków na wyprawkę to ciężko doliczyć ciuchy ciążowe, to już inna bajka, dużo sukienek, które kupiłam sobie zaraz przed ciążą było strzałem w dziesiątkę.

Zrobiliśmy trochę remont w tym łazienki, więc trochę nas wyniosło ale też trochę inna historia.

Mebelków nie musiałam kupować dodatkowo, udało mi się wygospodarować całą wielką szafę dla dzidziusia.

Za to policzyłam, że wszystkie szczepienia zalecane (odpłatne) do 18 miesiąca wychodzą 2400zł.
Gdyby szczepić tymi z NFZ (10 dodatkowych wkłuć) plus wszystkie zalecane to ok 1600

Generalnie chciałam dać tego posta jako zachętę, że wcale nie jest tak źle i że nie trzeba przekraczać kilku tysięcy złotych, ale teraz widzę, że wyprawka to dopiero początek...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A ja przede wszystkim widzę braki duże i oszczędności nie tam, gdzie trzeba. Ale to tylko moje zdanie

Tetrowych pieluch zdecydowanie za mało.
Kocyk jeden? Mało. Ja mam chyba ze 4. W momencie gdy wypierzesz, to przecież wyschnąć musi. Dodatkowo dziecko może zapaskudzić używany akurat kocyk. No i tak dalej.
Chusteczki Cleanic - 108 sztuk toż to półtorej paczki, malusio, a to schodzi błyskawicznie.
Wbrew pozorom proszek Jelp zejdzie szybko
Majtki poporodowe liczysz, że tylko 2 sztuki zużyjesz?
Octenisept posiadam, użyłam wyłącznie do pępka i jakoś niespecjalnie przez 7 miesięcy był mi potrzebny. Szkoda kasy na duże opakowanie. Poza tym na koniec i tak środek okazał się być niewystarczający i musiałam użyć tradycyjnego spirytusu.
Przewijak - faktycznie szkoda 40zł na ratowanie kręgosłupa? Po 1 dniu przewijania dziecka na łóżku w szpitalu miałam dość.
Sól fizjologiczna kosztuje grosze bez recepty.
Zamiast kołderki rozważ zakup śpiworka. Choćby w ciuchlandzie, ja ostatnio za 2zł kupiłam
Pompowany penis? Nie skomentuję
Ogólnie mam wrażenie, że chciałaś skompletować wyprawkę kupując wszystko, co najtańsze, a niestety nie zawsze to rozsądne.

Aha, fotelik samochodowy używka to też pomysł średni. Nie masz żadnej pewności, że nie jest bezwypadkowy.

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

ja jeszcze tylko dodam, że 86 sztuk pamperów to na jakieś... 8 dni? jeśli o noworodka chodzi...

a z tym pompowanym penisem... no nie mogę się powstrzymać...
jeśli bardzo Ci zależy to masaże, z jakąś oliwką, w necie mnóstwo instrukcji. i podobno przynoszą efekt, a i osobistego chłopa można do tego zaprząc... to urządzenie to wydaje mi się takim samym picem na wodę jak nie przymierzając... pompka do powiększania piersi czy owego penisa...

[iweczka]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2373443 5]ja jeszcze tylko dodam, że 86 sztuk pamperów to na jakieś... 8 dni? jeśli o noworodka chodzi...

a z tym pompowanym penisem... no nie mogę się powstrzymać...
jeśli bardzo Ci zależy to masaże, z jakąś oliwką, w necie mnóstwo instrukcji. i podobno przynoszą efekt, a i osobistego chłopa można do tego zaprząc... to urządzenie to wydaje mi się takim samym picem na wodę jak nie przymierzając... pompka do powiększania piersi czy owego penisa... [/QUOTE]

pompowany penis hehehe dobre w zyciu bym na coś takiego nie wpadła,
-co do kocyków-zgadzam się 1 to zdecydowanie za mało, ja mam 2 cienkie i planuje kupić jeszcze jakiś grubszy.
- pieluch tetrowych planuje kupic około 20-30 ( nie są drogie, a często się przydają)
- wanienka-moim zdaniem potrzebna-nie wyobrażam sobie kąpać noworodka w brodziku prysznica

[Klarissa]

Napisane przez kasiaczek85

3. Łóżeczko, jeszcze nie kupiłam ale chcę kupić te z IKEI za 89zł

Mam takie i bardzo je sobie chwalę

7. Aspirator no nosa Frida 23zł
8. Filtry do Fridy 3zł

A ja mam gruszkę z Canpola za 6 zł

14. Kocyk z mikrofibry 25zł

Kocyki są potrzebny 3-4 szt.

17. Chusteczki Cleanic 108szt 6zł

Najlepsze chusteczki są DADA z biedronki. Chusteczek zużywa się tony a te biedronkowe są tanie i świetne jakościowo.

19. Gaziki 100szt. 4zł

Po co ci to?
Ja miałam 10 szt. gazików i ciężko mi je było zużyć...

22. Pieluszki tetrowe 10szt 16zł

Za mało, nawet jeśli zamierzasz je używać tylko do buzi.

23. Pieluszki flanelowe 3szt 9zł

Ja w ogóle nie korzystam, mam jedną.

24. Oliwka Johnson Baby
25. Płyn do kąpieli Johnson Baby
26. Mleczko do ciała Johnson Baby, dostałam te produkty za darmo od J&J, na spotkaniach edukacyjnych przez nich organizowanych

J&J są jednymi z najbardziej uczulających kosmetyków... poza tym oliwki nie powinno się stosować do maluszka, lepsze są emulsje do ciała zamiast niej. Mam nadzieję, że dla twojego dziecka ta marka okaże się akurat dobra bo szkoda by było wyrzuconej kasy.

28. Pampersy 2x43szt 50zł
29. Huggies 3-6kg 2x90szt 74zł -zrobiłam już trochę zapasów

Na noworodka licz ok. 10 pampersów dziennie.
Jednak pamiętaj, że dziecko szybko rośnie, moja ma ponad 2 miesiące i nosi już rozmiar pieluch 3. Jedną wielką pakę pampków musiałam oddać koleżance bo były za małe. Nie kupuj więc na zapas, bo możesz z tego nie skorzystać.

30. Proszek do prania Jelp soft 5,4kg plus gratis żel do prania 0,7l, mam nadzięję, że taka wielki worek starczy na trochę dłużej 65zł

Ja proponuję proszek Dzidziuś - dużo tańszy i bardzo dobry. Poza tym wg mojego pediatry aby używanie proszku dla dzieci miało sens musisz w nim prać wszystko czego dotyka dziecko - a więc także swoją pościel i swoje ubrania.

31. Z rzeczy do porodu i karmienia: Biustonosze 2szt 20zł
32. Podkłady 60x80cm na łóżko 30szt 20zł
33. Wkładki laktacyjne J&J 100szt 26zł
34. Koszula nocna rozpinana 15zł (po dobrym przeszukaniu szaf u mamy udało mi się znaleźć jeszcze jakieś 2 zapomniane w szafie)
35. Podkłady Abena 8zł, Bella 2szt 7,30zł
36. Majtki poporodowe 2szt 4zł

Staniki do karmienia też miałam 2 i używałam tylko w szpitalu i kilka dni po porodzie. One strasznie źle podtrzymują biust i wolę obecnie nosić normalny biustonosz i go zdjąć do karmienia, w nocy śpię bez - ale to można robić dopiero jak się trochę laktacja unormuje i przestanie płatać figle podkłady na łóżko używałam tylko w szpitalu, potem wykorzystałam je do przewijania dziecka wkładki laktacyjne to przydatna sprawa, koszulę do karmienia miałam 2 i tak na dobrą sprawę starczyła by jedna, używałam tylko w szpitalu. Podkładów poporodowych zeszło mi ok. 15 paczek z czego po 3-4 paczki dziennie tuż po porodzie, ale to kobiety mają różnie, najwyżej dokupisz sobie. Moim zdaniem majtek siatkowych 2 szt wystarczy - jedne nosisz, drugie pierzesz, one schną w tempie ekspresowym

37. Herbatka Bocianek na laktacje 9zł (tak na spróbowanie, ale teraz już też się doczytałam, że te herbatki to bardziej placebo)
38. Laktator plus gratis 2 termo-opakowania Tommee Tippee, nowy 65zł, kupiłam na allegro, jak większość rzeczy, ale z tej ceny byłam naprawdę zadowolona (to może być rzecz zbędna w większości przypadków, jednak ja będę musiała codziennie rano zostawiać dla maleństwa odciągnięty pokarm, na ten czas jak będę na zajęciach)
39. Pas poporodowy 15zł

Herbatek nie piłam, te termo opakowania mam i nie są jakieś super - maks. godzinę trzymają ciepło, nawet nie wiem czy styropian nie byłby lepszy... laktator czasem może "życie" (a na pewno biust przed rozsadzeniem) uratować a pasa nie miałam, noszę majtki gorsetowe. Ale to nie kurczy brzucha w moim przypadku - po prostu lepiej wyglądam w ubraniach sprzed ciąży i tyle.

-octenisept do pępka 50ml -18zl, 250ml – 30zł (więcej niż spirytus ale przyda się w domu na pewno nie raz, w tej chwili jest rekomedowany)

Ja używałam spirytus.

-sól fizjologiczna (może uda się kupić na recepte to będzie sporo taniej)

Po co? Ja oczy dziecka myję przegotowaną wodą. Tyle, że ja noszę szkła kontaktowe i w razie czego mam płyn do soczewek i jakby zaszła potrzeba nalania młodej czegoś do oczu to mogę tego płynu. Nie wiem ile kosztuje sól fizjologiczna, ale płyn do soczewek malutki to koszt 15 zł.

-przewijak na łóżeczko 40zł (a może na łóżku będzie mi lepiej?, nie wiem?)

Ja przewijam na łóżku i powiem ci, że lepiej to nie jest na pewno natomiast ja mam i tak za dużo gratów w domu a przewijak służy tylko kilka miesięcy.

-kołderka – na początku niby nie potrzebna, mama wyszukała jeszcze jakąś po mojej młodszej siostrze, może kupię jakoś później

Ja korzystam - kołderka jest ciężka i dziecko mi się dzięki temu nie odkopuje w nocy.

-wanienka do kąpieli, a może to wiaderko Tummy Tub – bardzo mi się podoba tylko ta cena 89zł, a może dałoby się w głębokim brodziku prysznica? Ta ostatnia opcja podoba mi się najbardziej, żeby nie kupować zbędnego mebelka typu wanienka – gdzie ja znajdę na to ustrojstwo miejsce? Nie wiem czy można noworodka kąpać w brodziku, jeśli ktoś tak robi napiszcie.

Kup zwykłą wanienkę za 15 zł, jak ci nie będzie potrzebna to ją wyrzucisz. Kąpanie w brodziku to zły pomysł - zobaczysz że nawet oszczędzając plecy ból kręgosłupa jest gwarantowany przy małym dziecku, po co sobie jeszcze utrudniać i narażać się dodatkowo?

EpiNo 330zł, tak bardzo boję się nacięcia krocza, że ostatnio udało mi się dowiedzieć, że jest coś takiego co się nazywa epino (episiotomy NO! Epizjotomia to inaczej naciecie krocza) i to jest taki balonik co się wkłada i pompuje, żeby naciągnąć skórę i mięśnie. Cena jest straszna, ale tańsza wersja na YouTubie z pompowanym lateksowym penisem, też mi się podoba. Pompowany penis ok 40zł. Na coś zdecyduję się na pewno ale muszę jeszcze przemyśleć ten wydatek do końca. To jest w sumie temat na inny topic ale nie mam wątpliwości, że każda suma pieniędzy wydana żeby wywinąć się z nacięcia jest dobrze wydana i na to pewnie liczą producenci tego balonika.

Balonik nie gwarantuje, że cię nie natną możesz pęknąć a może być taka położna, że cię natnie i koniec. W trakcie porodu tego nacinania nie czujesz i ono nie boli, zszywanie jest w znieczuleniu więc też nie boli, za to boli jak się goi ale jak ładnie zeszyją to potem nie ma nawet śladu ja sama gdybym nie wiedziała gdzie dokładnie mnie nacięto to bym tego nie znalazła (a ja jeszcze dodatkowo sama pękłam i nacięcie uratowało moją dupę - dosłownie )

Za to policzyłam, że wszystkie szczepienia zalecane (odpłatne) do 18 miesiąca wychodzą 2400zł.
Gdyby szczepić tymi z NFZ (10 dodatkowych wkłuć) plus wszystkie zalecane to ok 1600

Ale po co ty chcesz dziecko na wszystko szczepić?

[MoniaK]

Napisane przez Klarissa

Ale po co ty chcesz dziecko na wszystko szczepić?

Ja się przeraziłam jak zobaczyłam kwotę 2400/1600 za same szczepienia
Powiedzcie doświadczone mamy ile tak na prawdę wydałyście na szczepionki i jakie były koniecznie (jeśli jest taki wątek to spadam do wyszukiwarki i przepraszam )

[scorpionec]

Napisane przez MoniaK

Ja się przeraziłam jak zobaczyłam kwotę 2400/1600 za same szczepienia
Powiedzcie doświadczone mamy ile tak na prawdę wydałyście na szczepionki i jakie były koniecznie (jeśli jest taki wątek to spadam do wyszukiwarki i przepraszam )

tyle to kosztuje.. oczywiście nie jednorazowo..ale co jakiś czas..jest cos takiego jak kalendarz szczepień i tam jest rozpisane co kiedy.. poszukaj w necie lub wyszukiarce bo temat o szczepieniach był

ja szczepiłam na prawie wszystko i nie żałuje żadnej wydanej złotówki.. mała ma ponad 2 lata i miała raz grypę (akurat na gype nie szczepimy) i raz katar.. poza tym zdrowa jak rydz

[lutien]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23733011]A ja przede wszystkim widzę braki duże i oszczędności nie tam, gdzie trzeba. Ale to tylko moje zdanie

Tetrowych pieluch zdecydowanie za mało.
Kocyk jeden? Mało. Ja mam chyba ze 4. W momencie gdy wypierzesz, to przecież wyschnąć musi. Dodatkowo dziecko może zapaskudzić używany akurat kocyk. No i tak dalej.
Chusteczki Cleanic - 108 sztuk toż to półtorej paczki, malusio, a to schodzi błyskawicznie.
Wbrew pozorom proszek Jelp zejdzie szybko
Majtki poporodowe liczysz, że tylko 2 sztuki zużyjesz?
Octenisept posiadam, użyłam wyłącznie do pępka i jakoś niespecjalnie przez 7 miesięcy był mi potrzebny. Szkoda kasy na duże opakowanie. Poza tym na koniec i tak środek okazał się być niewystarczający i musiałam użyć tradycyjnego spirytusu.
Przewijak - faktycznie szkoda 40zł na ratowanie kręgosłupa? Po 1 dniu przewijania dziecka na łóżku w szpitalu miałam dość.
Sól fizjologiczna kosztuje grosze bez recepty.
Zamiast kołderki rozważ zakup śpiworka. Choćby w ciuchlandzie, ja ostatnio za 2zł kupiłam
Pompowany penis? Nie skomentuję
Ogólnie mam wrażenie, że chciałaś skompletować wyprawkę kupując wszystko, co najtańsze, a niestety nie zawsze to rozsądne.

Aha, fotelik samochodowy używka to też pomysł średni. Nie masz żadnej pewności, że nie jest bezwypadkowy.[/QUOTE]

Zgadzam się z tetrówkami - ja mam 20szt i piorę na okrągło (a używam tylko przy karmieniu).
Kocyk mam aktualnie 1 i używam sporadycznie.
Chusteczek bym też dokupiła.
Co do proszku się nie zgadzam - mam Lovelę 2,4kg i od sierpnia piorę w nim ciuszki, a jeszcze dużo zostało.
Przewijak polecam kupić.
Śpiworek zamiast kołderki też
Co do nacięcia krocza to polecam masaże oliwą z oliwek oraz ćwiczenie mięśni Kegla. I jeśli zależy Ci na ochronie krocza to musisz mieć dobrą położną Bo bez tego to nawet "pompowany penis" ci nie pomoże

EDIT: Ja gaziki używam do mycia buźki dziecka wewnątrz (zapobiega to pleśniawkom oraz przyzwyczaja dziecko do mycia przyszłych zębów).

[Jaatkaa85]

Napisane przez scorpionec

ja szczepiłam na prawie wszystko i nie żałuje żadnej wydanej złotówki.. mała ma ponad 2 lata i miała raz grypę (akurat na gype nie szczepimy) i raz katar.. poza tym zdrowa jak rydz

ja córki nie szczepiłam płatnymi szczepionkami i nie chorowała pzrez pierwsze 4 lata życia ani razu. I tez nei żałuje zadnej wydanej na to złotówki

[Klarissa]

Napisane przez lutien

Co do proszku się nie zgadzam - mam Lovelę 2,4kg i od sierpnia piorę w nim ciuszki, a jeszcze dużo zostało.

Ale pierzesz w nim pewnie tylko ubranka dziecka. Ja piorę wszystko w proszku dla dzieci - bo drobinki proszków zostają w pralce, po drugie noszę, przytulam do bluzek, swetrów itd. kładę w naszej pościeli, czasem awaryjnie wycieram w swój ręcznik (jak mała swój osika ).

Właśnie w liście kasiaczek85 nie było ręczniczków dla dziecka. Ja mam 6 i czasem mi brakuje Oczywiście można wycierać malucha w swoje, ale te dla dzieci z reguły są bardziej miękkie, mają kapturek praktyczny po kąpieli no i moim zdaniem lepiej żeby każdy domownik miał swój ręcznik bo nigdy nie wiadomo co kto sobie nim wycierał

Jeszcze co do szczepień - każdy robi jak uważa. Ja szczepię płatnymi szczepionkami żeby zaoszczędzić mojemu dziecku płaczu przy ukłuciach (bo jest ich np. zamiast 3 to 1), poza tym podobno te płatne szczepionki są lepiej oczyszczone, ale szczepię tylko na szczepienia obowiązkowe, osobiście uważam, że szczepienia dodatkowe to już wg uznania rodziców. Mnie argumenty podawane za szczepieniami dodatkowymi nie przekonują. Sama jestem szczepiona tylko na rzeczy wymagane i jakoś żyję już lat 30 w dobrym zdrowiu no i nas szczepiono tymi z rtęcią i ołowiem Także dla mnie jedynym argumentem za płaceniem za szczepienia jest to żeby zaoszczędzić mojemu dziecku bólu.

[Jaatkaa85]

Napisane przez Klarissa

Ale pierzesz w nim pewnie tylko ubranka dziecka. Ja piorę wszystko w proszku dla dzieci - bo drobinki proszków zostają w pralce, po drugie noszę, przytulam do bluzek, swetrów itd. kładę w naszej pościeli, czasem awaryjnie wycieram w swój ręcznik (jak mała swój osika ).

Właśnie w liście kasiaczek85 nie było ręczniczków dla dziecka. Ja mam 6 i czasem mi brakuje Oczywiście można wycierać malucha w swoje, ale te dla dzieci z reguły są bardziej miękkie, mają kapturek praktyczny po kąpieli no i moim zdaniem lepiej żeby każdy domownik miał swój ręcznik bo nigdy nie wiadomo co kto sobie nim wycierał

Jeszcze co do szczepień - każdy robi jak uważa. Ja szczepię płatnymi szczepionkami żeby zaoszczędzić mojemu dziecku płaczu przy ukłuciach (bo jest ich np. zamiast 3 to 1), poza tym podobno te płatne szczepionki są lepiej oczyszczone, ale szczepię tylko na szczepienia obowiązkowe, osobiście uważam, że szczepienia dodatkowe to już wg uznania rodziców. Mnie argumenty podawane za szczepieniami dodatkowymi nie przekonują. Sama jestem szczepiona tylko na rzeczy wymagane i jakoś żyję już lat 30 w dobrym zdrowiu no i nas szczepiono tymi z rtęcią i ołowiem Także dla mnie jedynym argumentem za płaceniem za szczepienia jest to żeby zaoszczędzić mojemu dziecku bólu.

dlatego my jesteśmy nie gniotsja, nie łamiotsa.

[avikusia]

O wow ile wydatków... a do tego słyszałam że becikowe chcą cofnąć od przyszłego roku, a ceny ubranek i butów wzrosną z 7% vat do 23%!!!!
Jestem już w 6 miesiącu ciąży, mam 19 lat i nie wiem co teraz zrobię

[Jaatkaa85]

Napisane przez avikusia

O wow ile wydatków... a do tego słyszałam że becikowe chcą cofnąć od przyszłego roku, a ceny ubranek i butów wzrosną z 7% vat do 23%!!!!
Jestem już w 6 miesiącu ciąży, mam 19 lat i nie wiem co teraz zrobię

Ja kupowałam ubranka używki, zresztą wózek też, wanienkę po starszej, zawsze sie cos wykombinuje. Nie wydałam na wyprawkę więcej jak 2tys. zł, a mozna i mniej wydać, bo przy córce nie wydałam nawet 1 tys. I miałam wtedy 18 lat.
Co do becikowego - wolałabym, aby cofneli becikowe, a w zamian za to ( i za pomoc społeczna podczas wychowawczego) otqworzyli przedszkola i złoby dla dzieciaków. Wpływy do budżetu by były też z pracownic mamuś. A u nas, niestety - kicha.

[anya_krk]

a mi wystarczyło 10 tetrówek + 2 flanelowe używałam tylko do buzi.
Chusteczki do pupy czy pieluchy - moim zdaniem nie warto się zaopatrywać od razu w kilka paczek bo nigdy nie wiadomo czy akurat się sprawdzą,
najzwyklejsza sól fizjologiczna to koszt 30 gr za fioleczke bodajże 10 ml.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Anya, a przy mojej córce to ja tyle dziennie potrafię zużyć Skubana ulewała (tfu, tfu, nie zapeszać, ale przestała) tak, że mokra tetrówa była, mokra podłoga, mokra ja i czasem osoba obok

Avikusia, bo niestety wyprawkę kompletuje się całą ciążę, a nie na ostatnią chwilę.

Jaatka, dobre

[anya_krk]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23750905]Anya, a przy mojej córce to ja tyle dziennie potrafię zużyć Skubana ulewała (tfu, tfu, nie zapeszać, ale przestała) tak, że mokra tetrówa była, mokra podłoga, mokra ja i czasem osoba obok

Avikusia, bo niestety wyprawkę kompletuje się całą ciążę, a nie na ostatnią chwilę.

Jaatka, dobre [/QUOTE]

no właśnie moja z tych nie co nie ulewają, to ja tetrę dopiero zaczęłam niedawno używać jak córka zaczęła jeść samodzielnie, jedną jej wiązałam pod szyją (bo nie wyrabiałam ze śliniakami) a drugą kładłam na kolanach . W końcu poszłam po rozum do głowy i kupiłam jej plastikowy śliniak z rynienką w Ikei i jak na razie jest super

[Paula SHIN]

Napisane przez kasiaczek85

Wyprawka dla Dzidziusia

Dziewczyny ja korzystając z Waszych rad na forum skompletowałam moja wyprawkę dla dzidziusia. W ramach podziękowania chciałam się podzielić wynikami mojej pracy, może ktoś też skorzysta. Generalnie starałam się oszczędzać, ale też kupować rzeczy dobrych marek. Jestem jeszcze studentką i muszę ostrożnie planować wydatki, bo gdy się nie ma dochodów to oszczędności schodzą bardzo szybko.

1. Ubranka 190zł odkupiłam wielką pakę używanych na allegro ponad 100szt, w tym było już wszystko w ogromnej ilości: body, kaftaniki, śpiochy, pajacyki, buty, kombinezon, ciepłe sweterki i spodenki plus kilka rzeczy, które kupiłam nowe w Tesco i H&M jak była jakaś promocja

2. Wózek x-lander xa gondola i spacerówka 430zł też używany, ale tutaj się kierowałam też tym, że może używany nie będzie tak kusił złodzieja jak zostawię na dole w klatce schodowej

3. Łóżeczko, jeszcze nie kupiłam ale chcę kupić te z IKEI za 89zł

4. Materacyk 59zł -tutaj też jeszcze się zastanawiam, czy nie kupić jakiegoś lepszego, ale na pewno nie zamierzać kupić żadnego gryczano-kokosowego ani tym podobnych, trochę poczytałam i to jest nasza krajowa moda, najlepsze są z pianki termoplastycznej, lateksowe albo sprężynowe

5. Termometr do kąpieli 6,5 żółta kaczuszka, zwykłe elektroniczne i pokojowy mam już w domu
6. Butelki 2 szt, 150ml Tommee Tippee 2x7zł
7. Aspirator no nosa Frida 23zł
8. Filtry do Fridy 3zł
9. Nożyczki dla niemowląt TT 8,50
10. Cążki do paznokci TT 6,50 (nie wiem czym mi będzie łatwiej)
11. Materacyk do kąpieli 10zł niby zbędny, ale na początek może ułatwić sprawę
12. Szczotka i grzebyk TT 8,40
13. Rożek 14zł
14. Kocyk z mikrofibry 25zł
15. Prześcieradło z gumką 12zł (kilka używanych sztuk mama gdzieś w domu znalazła, może później dokupię więcej nowych)
16. Grzechotka Dostojny Pan Żółw 3zł (nie umiałam się powstrzymać, poza tym to była jedyna rzecz która do tej pory przyciągnęła uwagę mojego męża)
17. Chusteczki Cleanic 108szt 6zł
18. Ceratka do łóżeczka 5,50
19. Gaziki 100szt. 4zł
20. Patyczki Cleanic 60szt 2,40
21. Mydło Bambino 1,45 (teraz już wiem że mydła nie należy w ogóle używać
22. Pieluszki tetrowe 10szt 16zł
23. Pieluszki flanelowe 3szt 9zł
24. Oliwka Johnson Baby
25. Płyn do kąpieli Johnson Baby
26. Mleczko do ciała Johnson Baby, dostałam te produkty za darmo od J&J, na spotkaniach edukacyjnych przez nich organizowanych
27. Płatki kosmetyczne 60szt 4zł
28. Pampersy 2x43szt 50zł
29. Huggies 3-6kg 2x90szt 74zł -zrobiłam już trochę zapasów
30. Proszek do prania Jelp soft 5,4kg plus gratis żel do prania 0,7l, mam nadzięję, że taka wielki worek starczy na trochę dłużej 65zł
31. Z rzeczy do porodu i karmienia: Biustonosze 2szt 20zł
32. Podkłady 60x80cm na łóżko 30szt 20zł
33. Wkładki laktacyjne J&J 100szt 26zł
34. Koszula nocna rozpinana 15zł (po dobrym przeszukaniu szaf u mamy udało mi się znaleźć jeszcze jakieś 2 zapomniane w szafie)
35. Podkłady Abena 8zł, Bella 2szt 7,30zł
36. Majtki poporodowe 2szt 4zł
37. Herbatka Bocianek na laktacje 9zł (tak na spróbowanie, ale teraz już też się doczytałam, że te herbatki to bardziej placebo)
38. Laktator plus gratis 2 termo-opakowania Tommee Tippee, nowy 65zł, kupiłam na allegro, jak większość rzeczy, ale z tej ceny byłam naprawdę zadowolona (to może być rzecz zbędna w większości przypadków, jednak ja będę musiała codziennie rano zostawiać dla maleństwa odciągnięty pokarm, na ten czas jak będę na zajęciach)
39. Pas poporodowy 15zł

Do tej pory to wszystko wyniosło mnie 1330zł

Muszę się jeszcze zaopatrzyć w:

-fotelik samochodowy – planuje wydać tu ok 200zł, rozważam na razie używany Maxi Cosi Cabrio, doczytałam się, że wychodzi całkiem nieźle w testach zderzeniowych

-octenisept do pępka 50ml -18zl, 250ml – 30zł (więcej niż spirytus ale przyda się w domu na pewno nie raz, w tej chwili jest rekomedowany)

-sól fizjologiczna (może uda się kupić na recepte to będzie sporo taniej)

Waham się jeszca co do kupna takich rzeczy jak:

-przewijak na łóżeczko 40zł (a może na łóżku będzie mi lepiej?, nie wiem?)

-kołderka – na początku niby nie potrzebna, mama wyszukała jeszcze jakąś po mojej młodszej siostrze, może kupię jakoś później

-wanienka do kąpieli, a może to wiaderko Tummy Tub – bardzo mi się podoba tylko ta cena 89zł, a może dałoby się w głębokim brodziku prysznica? Ta ostatnia opcja podoba mi się najbardziej, żeby nie kupować zbędnego mebelka typu wanienka – gdzie ja znajdę na to ustrojstwo miejsce? Nie wiem czy można noworodka kąpać w brodziku, jeśli ktoś tak robi napiszcie.

-EpiNo 330zł, tak bardzo boję się nacięcia krocza, że ostatnio udało mi się dowiedzieć, że jest coś takiego co się nazywa epino (episiotomy NO! Epizjotomia to inaczej naciecie krocza) i to jest taki balonik co się wkłada i pompuje, żeby naciągnąć skórę i mięśnie. Cena jest straszna, ale tańsza wersja na YouTubie z pompowanym lateksowym penisem, też mi się podoba. Pompowany penis ok 40zł. Na coś zdecyduję się na pewno ale muszę jeszcze przemyśleć ten wydatek do końca. To jest w sumie temat na inny topic ale nie mam wątpliwości, że każda suma pieniędzy wydana żeby wywinąć się z nacięcia jest dobrze wydana i na to pewnie liczą producenci tego balonika.

Co do innych wydatków na wyprawkę to ciężko doliczyć ciuchy ciążowe, to już inna bajka, dużo sukienek, które kupiłam sobie zaraz przed ciążą było strzałem w dziesiątkę.

Zrobiliśmy trochę remont w tym łazienki, więc trochę nas wyniosło ale też trochę inna historia.

Mebelków nie musiałam kupować dodatkowo, udało mi się wygospodarować całą wielką szafę dla dzidziusia.

Za to policzyłam, że wszystkie szczepienia zalecane (odpłatne) do 18 miesiąca wychodzą 2400zł.
Gdyby szczepić tymi z NFZ (10 dodatkowych wkłuć) plus wszystkie zalecane to ok 1600

Generalnie chciałam dać tego posta jako zachętę, że wcale nie jest tak źle i że nie trzeba przekraczać kilku tysięcy złotych, ale teraz widzę, że wyprawka to dopiero początek...

termometr do kapieli uwazam za zbedny. Uzylam 2 razy.
Materacyk do kapieli tez zbedny. W dodatku w szkole rodzenia mowili nam, ze taki materacyk to wylegarnia bakterii i nie polecaja zamiast tego mozna uzyc pieluche tetrowa. Chociaz my do dzisiaj nie uzywamy nic.
Kocyk bym dokupila jeszcze conajmniej jeden. Najlepiej 2x cienki 1x gruby.
Chusteczek zdecydowanie wiecej! Na poczatku jak nie mialam wprawy to duzo szlo. Zreszta i tak sporo idzie. Polecam przeceny w tesco.
Mydelko ok, jesli chcesz uzywac.
Pieluch tetrowych zdecydowanie wiecej! Ja mam 30 i czasami wydawalo mi sie za malo, chociaz teraz sie unormowalo..
Pieluche flanelowa mam 1 i jest ok
Co do J&J to mowia ze uczula - nie zgodze sie z tym, bo kazda polozna, ktora znam mowi ze uczula tylko OLIWKA J&J. Ta bym zmienila na NIVEA. U nas w szpitalu uzywali plynu do kapieli J&J ale oliwke juz z HiPPa.
Pieluch Huggies nie polecam. Mialam i rozmiar 1 i 2, w obu przypadkach przeciekaly BARDZO. O niebo lepsze sa Pampers.
Biustonosze uwazam za zbedne, bo mozna kupic zwykle, poza tym nie wiesz czy dane Ci bedzie karmic piersia, wiec zakup biustonoszy, herbatek na laktacje czy laktatora uwazam za zbedny. Wystarczy odpowiednio wyedukowac meza co do tego jaki laktator itd. kupic i on to moze zrobic w ekspresowym tempie po porodzie. Bez obaw.
Majtki poporodowe zdecydowanie wiecej!
Pas poporodowy jest niepotrzebny, w dodatku strasznie rozleniwia miesnie.
Teraz do pepka nie uzywa sie nic, chyba ze cos sie dzieje, to octenisept mozna kupic, ale maly.
Sol fizjologiczna kosztuje grosze.
Wiaderko? A widzialas jak sie w tym kapie? Bezuzyteczne. I gdzie tu miejsce na bliskosc z dzieckiem w kapieli? Polecam wanienke. Co do brodzika to na samym poczatku chyba bym sie bala, ale jakas sporych rozmiarow miska do prania dalaby rade.
Przewijak na lozeczko zdecydowanie TAK! Nie masz pojecia jak bola plecy po takim zmienianiu pieluchy na lozku.
Kolderke mamy a nigdy nie uzylismy. Maly spi pod kocykiem w cieple noce, a w spiworku w te chlodniejsze.
Co do szczepien to my szczepimy 5w1 + pneumokoki i rotawirusy.
Ogolnie widze ze bardzo Cie ciagnie do niepotrzebnych rzeczy. A jesli juz cos jest potrzebne to kupujesz za malo
Od siebie dodam:
jak juz dziecko sie urodzi i bedziecie szli na szczepienia to lepiej zebys sie zaopatrzyla w czopki albo jakies przeciwbole albo przeciwgoraczkowe, bo nigdy nie wiadomo jak dziecko zareaguje na szczepionke.
Nie widze na Twojej liscie nic na odparzenia. Zaopatrz sie w jakis proszek, sudocrem, linomag albo zwykla make ziemniaczana, co wolisz. U nas pojawily sie odparzenia przy sudocremie, pomogla maka ziemniaczana, teraz jeszcze walczymy z rankami. uzywalismy maki. Ostatnio chcialam sprobowac sudocrem. Gdzies po godzinie maly zrobil kupke i co? Krew zaczela potwornie z tego leciec Wiec od siebie polecam make ziemniaczana.
U nas jeszcze sprawdzil sie lezaczek bujaczek. Jak maluszek sie nudzi i nie chce spac, do tego jest marudny, a ja musze posprzatac czy ugotowac obiad to sadzam go w lezaczku i grzecznie sobie siedzi i mnie obserwuje (kupilismy najtanszy jaki znalezlismy).

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Aaa i jeszcze mnie rozsmieszyl ten dmuchany penis
Coz, nie wiesz czy bedzie Ci dane urodzic naturalnie, akurat mi sie nie udalo, a chcialam kupowac olejki do masazu krocza (cale szczescie, ze tego nie zrobilam, bo teraz bylaby to kasa wywalona w bloto).

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Napisane przez lutien

Co do proszku się nie zgadzam - mam Lovelę 2,4kg i od sierpnia piorę w nim ciuszki, a jeszcze dużo zostało.

Racja, ja tez lovele mam juz dluuugi czas i nadal jest jej bardzo duzo. Szybciej mi leci plyn do plukania tkanin...

[scorpionec]

ten sztuczny penis to jakis folklor normalnie :d

BTW to czy cie natna czy nie bardziej zależy od załozeń których trzyma się szpital..
są takie placówki gdzie nacina się 100% pacjentek rodzących sn bez wzglądu na okoliczności...a w innych krocze chronią jak się da..
lepiej juz poćwicz mięśnie kegla..to morzesz sama robić za darmo i wtedy napewno szybciej wrócisz do siebie po porodzie..

zamiast gabki-materacyka do kapieli ja polecam taki leżaczek plastikowy..dziecko sobie lezy a ty masz obie ręce wolne

a na dupcię najlepszy jest Bepanthen Maść.. sudocrem jest tylko zasuszaczem.. a linomag oprócz tego ze tłuścioch nic nie robi..

a zamiast fridy aspirator marimer..nie trzeba dokupować filtrów i lepiej sie czyści

[Jaatkaa85]

Napisane przez scorpionec

ten sztuczny penis to jakis folklor normalnie :d

BTW to czy cie natna czy nie bardziej zależy od załozeń których trzyma się szpital..
są takie placówki gdzie nacina się 100% pacjentek rodzących sn bez wzglądu na okoliczności...a w innych krocze chronią jak się da..
lepiej juz poćwicz mięśnie kegla..to morzesz sama robić za darmo i wtedy napewno szybciej wrócisz do siebie po porodzie..

zamiast gabki-materacyka do kapieli ja polecam taki leżaczek plastikowy..dziecko sobie lezy a ty masz obie ręce wolne

a na dupcię najlepszy jest Bepanthen Maść.. sudocrem jest tylko zasuszaczem.. a linomag oprócz tego ze tłuścioch nic nie robi..

a zamiast fridy aspirator marimer..nie trzeba dokupować filtrów i lepiej sie czyści

Nam wiele zrobił i wiele pomógł, wiec co dziecko - jak widać - to opinia.

[iweczka]

Napisane przez Paula SHIN

termometr do kapieli uwazam za zbedny. Uzylam 2 razy.
Materacyk do kapieli tez zbedny. W dodatku w szkole rodzenia mowili nam, ze taki materacyk to wylegarnia bakterii i nie polecaja zamiast tego mozna uzyc pieluche tetrowa. Chociaz my do dzisiaj nie uzywamy nic.
Kocyk bym dokupila jeszcze conajmniej jeden. Najlepiej 2x cienki 1x gruby.
Chusteczek zdecydowanie wiecej! Na poczatku jak nie mialam wprawy to duzo szlo. Zreszta i tak sporo idzie. Polecam przeceny w tesco.
Mydelko ok, jesli chcesz uzywac.
Pieluch tetrowych zdecydowanie wiecej! Ja mam 30 i czasami wydawalo mi sie za malo, chociaz teraz sie unormowalo..
Pieluche flanelowa mam 1 i jest ok
Co do J&J to mowia ze uczula - nie zgodze sie z tym, bo kazda polozna, ktora znam mowi ze uczula tylko OLIWKA J&J. Ta bym zmienila na NIVEA. U nas w szpitalu uzywali plynu do kapieli J&J ale oliwke juz z HiPPa.
Pieluch Huggies nie polecam. Mialam i rozmiar 1 i 2, w obu przypadkach przeciekaly BARDZO. O niebo lepsze sa Pampers.
Biustonosze uwazam za zbedne, bo mozna kupic zwykle, poza tym nie wiesz czy dane Ci bedzie karmic piersia, wiec zakup biustonoszy, herbatek na laktacje czy laktatora uwazam za zbedny. Wystarczy odpowiednio wyedukowac meza co do tego jaki laktator itd. kupic i on to moze zrobic w ekspresowym tempie po porodzie. Bez obaw.
Majtki poporodowe zdecydowanie wiecej!
Pas poporodowy jest niepotrzebny, w dodatku strasznie rozleniwia miesnie.
Teraz do pepka nie uzywa sie nic, chyba ze cos sie dzieje, to octenisept mozna kupic, ale maly.
Sol fizjologiczna kosztuje grosze.
Wiaderko? A widzialas jak sie w tym kapie? Bezuzyteczne. I gdzie tu miejsce na bliskosc z dzieckiem w kapieli? Polecam wanienke. Co do brodzika to na samym poczatku chyba bym sie bala, ale jakas sporych rozmiarow miska do prania dalaby rade.
Przewijak na lozeczko zdecydowanie TAK! Nie masz pojecia jak bola plecy po takim zmienianiu pieluchy na lozku.
Kolderke mamy a nigdy nie uzylismy. Maly spi pod kocykiem w cieple noce, a w spiworku w te chlodniejsze.
Co do szczepien to my szczepimy 5w1 + pneumokoki i rotawirusy.
Ogolnie widze ze bardzo Cie ciagnie do niepotrzebnych rzeczy. A jesli juz cos jest potrzebne to kupujesz za malo
Od siebie dodam:
jak juz dziecko sie urodzi i bedziecie szli na szczepienia to lepiej zebys sie zaopatrzyla w czopki albo jakies przeciwbole albo przeciwgoraczkowe, bo nigdy nie wiadomo jak dziecko zareaguje na szczepionke.
Nie widze na Twojej liscie nic na odparzenia. Zaopatrz sie w jakis proszek, sudocrem, linomag albo zwykla make ziemniaczana, co wolisz. U nas pojawily sie odparzenia przy sudocremie, pomogla maka ziemniaczana, teraz jeszcze walczymy z rankami. uzywalismy maki. Ostatnio chcialam sprobowac sudocrem. Gdzies po godzinie maly zrobil kupke i co? Krew zaczela potwornie z tego leciec Wiec od siebie polecam make ziemniaczana.
U nas jeszcze sprawdzil sie lezaczek bujaczek. Jak maluszek sie nudzi i nie chce spac, do tego jest marudny, a ja musze posprzatac czy ugotowac obiad to sadzam go w lezaczku i grzecznie sobie siedzi i mnie obserwuje (kupilismy najtanszy jaki znalezlismy).

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Aaa i jeszcze mnie rozsmieszyl ten dmuchany penis
Coz, nie wiesz czy bedzie Ci dane urodzic naturalnie, akurat mi sie nie udalo, a chcialam kupowac olejki do masazu krocza (cale szczescie, ze tego nie zrobilam, bo teraz bylaby to kasa wywalona w bloto).

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------


Racja, ja tez lovele mam juz dluuugi czas i nadal jest jej bardzo duzo. Szybciej mi leci plyn do plukania tkanin...

a jakiego płynu do płukania używasz???? bo właśnie zastanawiam się jaki kupić.

[scorpionec]

Napisane przez iweczka

a jakiego płynu do płukania używasz???? bo właśnie zastanawiam się jaki kupić.

polecam jelpa 2w1.. wszystko miękkie i pachnące..nie trzeba płynu używać

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A my Dzidziusia. Fajnie pachnie i mięciutkie rzeczy są po nim

No i fakt - gdzie ręczniki dla dziecka

[iweczka]

Napisane przez scorpionec

polecam jelpa 2w1.. wszystko miękkie i pachnące..nie trzeba płynu używać

ooo dobrze wiedzieć.......właśnie widziałam dziś taki w sklepie musze kupić i powoli zacząć prać ciuszki dla maleństwa

[kasiaczek85]

No ładnie dziewczyny, wszystkie niedociągnięcia wyłapane! Ale i tak nie byłyście jakoś strasznie surowe, więc chyba nie poszło mi najgorzej.

O ręcznikach rzeczywiście zapomniałam napisać, ale to dlatego, że ich nie kupowałam na razie, dostałam dużo nowych w prezentach weselnych, co prawda nie mają kapturków i różnych słodkich misiów ale na pewno dadza radę.

Z chusteczkami się zgadzam, że jest potrzebne sporo, ale nie chcę za dużo kupić jakiejś firmy, a później mi nie podejdą, albo uczulą, jak na złość.

Widze, żę octenisept zbędny wydatek jednak

Jeśli chodzi o kosmetyki Johnson's baby, to myślę, że wybrałabym inne produkty do pięlęgnacji, ale te dostałam za free, więc nie wybrzydzam.

Jeśli chodzi o kocyki, to nie chcę się obkupić, może dostanę jakiś ładny, a jak nie to jakieś polarkowe dokupię.

Krem do pupy na razie nie kupiony. Nazbierałam już sporo próbek i mam jeszcze w domu tubkę Bapanthenu, który kupiłam sobie przy jakimś oparzeniu jakiś czas temu. Zatem jak już tyle tych próbek mi nawciskali z różnych firm to popróbuje, może rzeczywiście, którach firma mnie złowi na swój produkt dzięki temu. Normalnie zdecydowałabym sie chyba na sudocrem.

Jeśli chodzi o szczepienie to nie mówię, że będę szczepić na wszystkie zalecane, tylko, że mniej więcej tyle wychodzi. Na co się zdecyduję, to zabaczymy. Jedni uważają, że lepiej wykupić tylko obowiązkowe ale za to 5w1, bo mniej ukuć i lepsza szczepionka a olać zalecane. Ja w tej chwili bardziej bym się skłaniała, żeby dzidziuś pocierpiał te 10 wkłuć więcej a wydać te "zaoszczędzone"800zł na szczepienia na rotawirusy albo pneumokoki. Ale na podjęcie decyzji mam jeszcze trochę czasu, pewnie mi się zdanie odmieni jeszcze kilka razy.