Dzisiaj nie? Jutro nie? Może jednak skusisz się? Przecież ja tak bardzo chcę... cz.27

[raingirl]

Napisane przez aleksandrettaa

Rain wszystko już załatwione?

Do załatwienia zostało:
- jechać do USC po papiery
- zawieźć wszystkie papiery do biura parafialnego
- muszę wreszcie iść do spowiedzi pierwszej, bo ciągle nie mam czasu a nie chcę tego w biegu załatwiać
- zakupić dla P. buty i płaszcz
- przejechać się do cukierni i wybrać tort
- kupić prezenty dla gości
- ustalić menu i wszystkie szczegóły z właścicielem sali
- ustalić repertuar i zabawy z DJem
- dogadać sprawy kwiatów i szkła na kwiaty
- iść na drugą (i pewnie trzecią) przymiarkę sukni

Pewnie o czymś zapomniałam

[Hawwa87]

Napisane przez aleksandrettaa

Ja czytam PM 2012 że sale pozajmowane, fotograf nie ma terminów, wszystko już zarezerwowane i złapałam doła, że za późno będzie jak się za to weźmiemy w końcu.

Lepiej, żeby przesadzały, bo mam zamiar jeszcze znaleźć fotografa i zespół i na przyszły rok

Napisane przez Biska

zazdraszczam

Ja też

[sanrioo]

ech.. ja się z moim TŻtem widziałam w niedziele ostatnio...

znacie dobre odżywki do rzęs? czy najlepszy olejek rycynowy?

[raingirl]

Napisane przez Hawwa87

Lepiej, żeby przesadzały, bo mam zamiar jeszcze znaleźć fotografa i zespół i na przyszły rok

Przesadzają zdecydowanie

Najeczko, a Ty nie doszukuj się chorób w internecie tylko marsz do lekarza

[Gleniusia]

Napisane przez najfajniejsza

chciałabym, ale poza krótkim epizodem o 4 nad ranem zobaczymy się dopiero w sobotę.

za to zdiagnozowałam u siebie boreliozę stawów czy coś takiego i stwardnienie rozsiane
chyba się przejdę w pon. do specjalisty, ja nie wiem, jak ze wszystkim wyrobię, ale boli mnie wszystko i mam, niestety, takie objawy.
zastanawiam się, czy boreliozą mógłby mnie zarazić P., bo on najpierw mial to "strzykanie" w stawach w kręgosłupie.

Najeczko, nie martw się na zapas...do lekarza warto się wybrać, miejmy nadzieję, że to nic poważnego

[frezyjka85]

Napisane przez najfajniejsza

chciałabym, ale poza krótkim epizodem o 4 nad ranem zobaczymy się dopiero w sobotę.

za to zdiagnozowałam u siebie boreliozę stawów czy coś takiego i stwardnienie rozsiane
chyba się przejdę w pon. do specjalisty, ja nie wiem, jak ze wszystkim wyrobię, ale boli mnie wszystko i mam, niestety, takie objawy.
zastanawiam się, czy boreliozą mógłby mnie zarazić P., bo on najpierw mial to "strzykanie" w stawach w kręgosłupie.

a to się tym da zarazić?

[peach_passion]

Napisane przez sanrioo

ech.. ja się z moim TŻtem widziałam w niedziele ostatnio...

znacie dobre odżywki do rzęs? czy najlepszy olejek rycynowy?

dla mnie fajny był olejek rzęsy mi ładnie urosły

[Biska]

Napisane przez raingirl

Do załatwienia zostało:
- jechać do USC po papiery
- zawieźć wszystkie papiery do biura parafialnego
- muszę wreszcie iść do spowiedzi pierwszej, bo ciągle nie mam czasu a nie chcę tego w biegu załatwiać
- zakupić dla P. buty i płaszcz
- przejechać się do cukierni i wybrać tort
- kupić prezenty dla gości
- ustalić menu i wszystkie szczegóły z właścicielem sali
- ustalić repertuar i zabawy z DJem
- dogadać sprawy kwiatów i szkła na kwiaty
- iść na drugą (i pewnie trzecią) przymiarkę sukni

Pewnie o czymś zapomniałam

Chyba właśnie odechciało mi się ślubu

Najka stawianie sobie diagnozy przy pomocy internetu to nie jest dobry pomysł marsz do lekarza!

[sanrioo]

Napisane przez peach_passion

dla mnie fajny był olejek rzęsy mi ładnie urosły

a jak długo używałaś i jak aplikowałaś? szczoteczką od tuszu?

znalazłam na kwc

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=144

ale mam mieszane uczucia i opinie też mieszane a cena zaporowa

[upadly_aniol00]

ja uciekam do łóżka się położyć bo nie wysiedzę, przy kompie dziś tragicznie się czuje, życzę miłej nocy dobranoc

[madziamacius8786]

Napisane przez raingirl

Do załatwienia zostało:
- jechać do USC po papiery
- zawieźć wszystkie papiery do biura parafialnego
- muszę wreszcie iść do spowiedzi pierwszej, bo ciągle nie mam czasu a nie chcę tego w biegu załatwiać
- zakupić dla P. buty i płaszcz
- przejechać się do cukierni i wybrać tort
- kupić prezenty dla gości
- ustalić menu i wszystkie szczegóły z właścicielem sali
- ustalić repertuar i zabawy z DJem
- dogadać sprawy kwiatów i szkła na kwiaty
- iść na drugą (i pewnie trzecią) przymiarkę sukni

Pewnie o czymś zapomniałam

no to jeszcze troche zostało

Napisane przez sanrioo

ech.. ja się z moim TŻtem widziałam w niedziele ostatnio...

znacie dobre odżywki do rzęs? czy najlepszy olejek rycynowy?

a ja we wtorek

olejek rycynowy jest the best

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez Biska

Chyba właśnie odechciało mi się ślubu

tylko tak mówisz

Napisane przez upadly_aniol00

ja uciekam do łóżka się położyć bo nie wysiedzę, przy kompie dziś tragicznie się czuje, życzę miłej nocy dobranoc

zdrowiej Dobranoc

[najfajniejsza]

Napisane przez madziamacius8786

Naj a borelioza to nie jest od ukąszenia kleszcza?? Stwardnienie rozsiane? Matko to poważna sprawa......

no od kleszcza, ale może się rozwijać nawet dwa lata po ukąszeniu.
nie no, poza bólem i strzelaniem stawów nie mam innych objawów boreliozy. no ale P. też strasznie strzela kręgosłup, tylko że go nie boli.

Napisane przez raingirl

Do załatwienia zostało:
- jechać do USC po papiery
- zawieźć wszystkie papiery do biura parafialnego
- muszę wreszcie iść do spowiedzi pierwszej, bo ciągle nie mam czasu a nie chcę tego w biegu załatwiać
- zakupić dla P. buty i płaszcz
- przejechać się do cukierni i wybrać tort
- kupić prezenty dla gości
- ustalić menu i wszystkie szczegóły z właścicielem sali
- ustalić repertuar i zabawy z DJem
- dogadać sprawy kwiatów i szkła na kwiaty
- iść na drugą (i pewnie trzecią) przymiarkę sukni

Pewnie o czymś zapomniałam

ale Ci fajnie a co goścom dacie?

Napisane przez raingirl

Najeczko, a Ty nie doszukuj się chorób w internecie tylko marsz do lekarza

ooo, mówisz jak mój chłopc. napisałam mu,że mam stwardnienie rozsiane, a on do mnie: "Wyłącz komputer, głuptasie"

Napisane przez Gleniusia

Najeczko, nie martw się na zapas...do lekarza warto się wybrać, miejmy nadzieję, że to nic poważnego

boję się, że tak. noga boli coraz bardziej. magnez pomaga na krótko. no a to pierwsze objawy SM... do tego moje rozkojarzenie ostatnio, problemy ze snem, których nigdy nie miałam, bóle głowy, ech... oby to był reumatyzm albo coś innego, co da się wyleczyć...
ciekawe, czy mnie w ogóle gdziekolwiek przyjmą przed Nowym Rokiem
po Nowym Roku to z pracy pójdę chyba, podobno mają dobrego ortopedę w lux medzie w kato.
ten nasz ze szpitala to słynie w całym mieście (bez kitu - wszyscy ludzie mają o nim jedno zdanie!!!) z tego, że ZAWSZE każe założyć gips.

[polka764]

Napisane przez Zwies

Z zaskoczenia to nie było, Tż prosił, żeby "dopasować rozmiar". Po dwóch dniach znaleźliśmy coś co widzicie W ogóle wcześniej się pytał o dużo rzeczy - odnośnie naszych stosunków międzyludzkich

No i poszliśmy na spacer na Starówkę (wprawdzie powinniśmy iść pod pomnik Sapera, ale jakoś tak wyszło, że poszliśmy pod choinkę koło Zamku)
Tż poświęcił swoje nowe spodnie (wszystko się topiło), no i zapytał Niestety pierścionek zrobił psikusa i nie chciał się tak łatwo dać wyjąć z pudełka - więc już poprosiłam, żeby wstał, bo mi się jeszcze zaziębi
(Tż przez długi czas miał mocno rozszerzone źrenice, głos mu drrżał przy pytaniu i mówił niemalże szeptem )

a potem poszliśmy do kawiarni na herbatę

Radość jest, jestem teraz taką wybuchową kulką
Ale opisać nie umiem

GRATULACJE!!!

[Ilsa Lund]

Napisane przez peach_passion

aleks a kiedy zaczynacie takie ostre przygotowania?
mój tż jeszcze się nie oświadczył a nadal twierdzi, że da radę załatwić wszystko do maja 2012

to niech on wszystko załatwia

Napisane przez najfajniejsza

za to zdiagnozowałam u siebie boreliozę stawów czy coś takiego i stwardnienie rozsiane
chyba się przejdę w pon. do specjalisty, ja nie wiem, jak ze wszystkim wyrobię, ale boli mnie wszystko i mam, niestety, takie objawy.
zastanawiam się, czy boreliozą mógłby mnie zarazić P., bo on najpierw mial to "strzykanie" w stawach w kręgosłupie.

weź się za pracę domową bo pierdoły piszesz Przy boreliozie, którą zarażasz się od kleszcza Ty mieszczuchu, są rzuty choroby w których przez 1-2 miesiące jesteś dosłownie sparaliżowana, leżysz w szpitalu. Lekami można doprowadzić do rzutów 1-2 razy na rok. Przez wszystkie pozostałe dni każdy ruch to walka ze samą sobą. SM ujawnia się później [w późniejszym wieku] i zaczynasz się potykać.

Grypsko się może rozwija i za mało żelatyny jesz. Masz moje pozwolenie na kupno żelków

[peach_passion]

Napisane przez sanrioo

a jak długo używałaś i jak aplikowałaś? szczoteczką od tuszu?

znalazłam na kwc

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=144

ale mam mieszane uczucia i opinie też mieszane a cena zaporowa

tak, szczoteczką starą używałam może 2 tygodnie ale efekt było widać. później przestałam bo jednak nie lubię mieć czegoś tłustego na oczach ale chyba wrócę do tego.
hmm oceny tej odżywki są podzielone także albo Ci przypadnie do gustu albo nie. jak masz na zbyciu trochę kasy to możesz spróbować (ale ja tam wolę stary dobry olejek za 2 zł). próbowałaś już olejku w ogóle?

[frezyjka85]

idę spać

do jutra

[raingirl]

Napisane przez najfajniejsza

ale Ci fajnie a co goścom dacie?

ooo, mówisz jak mój chłopc. napisałam mu,że mam stwardnienie rozsiane, a on do mnie: "Wyłącz komputer, głuptasie"

Goście znajdą przy wizytówkach na stole woreczki z organzy a w woreczkach słoniki na szczęście z wypisanymi naszymi imionami i datą ślubu (lub samą datą jak się wszystko nie zmieści ). Wydaje mi się, że to taka sympatyczna pamiątka będzie

No dobrze mówi! Wszelkie napady hipochondrii, związane z używaniem internetu należy tłumić w zarodku

[madziamacius8786]

Naj co do kregosłupa to może masz zmiany zwyrodnieniowe ? to jest przez siedzenie iles godzin np.przed komputerem, praca siedząca , praca gdzie trzeba sie pochylać..

a czemu napisałaś o tym stwardnieniu rozsianym?? To nieuleczalne ...idź do lekarza sie zbadaj bo Nas zamartwiasz tylko!


Frezi dobranoc

[sanrioo]

jak czytam o tym załatwianiu 2 lata wcześniej to się zaczynam obawiać że ja nic nie załatwię na przyszły rok jak co do czego przyjdzie...

[raingirl]

Napisane przez sanrioo

jak czytam o tym załatwianiu 2 lata wcześniej to się zaczynam obawiać że ja nic nie załatwię na przyszły rok jak co do czego przyjdzie...

A tam gadanie - wszystko się da. Ja załatwiłam w 4 miesiące wszystko - liczę 4, bo dopiero od czterech miesięcy coś naprawdę się dzieje w tej sprawie. Da się? Da się. Nie koniecznie w najbardziej obleganych miesiącach - czerwcu, sierpniu, wrześniu, ale nie to jest ostatecznie najważniejsze

[najfajniejsza]

Napisane przez Ilsa Lund

weź się za pracę domową bo pierdoły piszesz Przy boreliozie, którą zarażasz się od kleszcza Ty mieszczuchu, są rzuty choroby w których przez 1-2 miesiące jesteś dosłownie sparaliżowana, leżysz w szpitalu. Lekami można doprowadzić do rzutów 1-2 razy na rok. Przez wszystkie pozostałe dni każdy ruch to walka ze samą sobą. SM ujawnia się później [w późniejszym wieku] i zaczynasz się potykać.

Grypsko się może rozwija i za mało żelatyny jesz. Masz moje pozwolenie na kupno żelków

wiem, że przez kleszcza, ale myślałam, że może P. ukąsił ten gnój kleszcz, a potem mnie zaraził P., ale przeczytałam, że tak się nie da

co do żelków - od dwóch tygodni prawie codziennie jem galaretkę i nic...

Napisane przez madziamacius8786

Naj co do kregosłupa to może masz zmiany zwyrodnieniowe ? to jest przez siedzenie iles godzin np.przed komputerem, praca siedząca , praca gdzie trzeba sie pochylać..

a czemu napisałaś o tym stwardnieniu rozsianym?? To nieuleczalne ...idź do lekarza sie zbadaj bo Nas zamartwiasz tylko!

bo mam objawy jak przy SM :P
a co do kręgosłupa - to dolegliwość P., a nie moja. jemu strzela, a on jest aktywny, nie ma pracy siedzącej.

Napisane przez raingirl

Goście znajdą przy wizytówkach na stole woreczki z organzy a w woreczkach słoniki na szczęście z wypisanymi naszymi imionami i datą ślubu (lub samą datą jak się wszystko nie zmieści ). Wydaje mi się, że to taka sympatyczna pamiątka będzie

No dobrze mówi! Wszelkie napady hipochondrii, związane z używaniem internetu należy tłumić w zarodku

fajny pomysł

dobiłam się - cały przyszły tydzień jestem na zmianie z szefem

[aleksandrettaa]

Upiłam się na smutno.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez raingirl

A tam gadanie - wszystko się da. Ja załatwiłam w 4 miesiące wszystko - liczę 4, bo dopiero od czterech miesięcy coś naprawdę się dzieje w tej sprawie. Da się? Da się. Nie koniecznie w najbardziej obleganych miesiącach - czerwcu, sierpniu, wrześniu, ale nie to jest ostatecznie najważniejsze

No da się ale ja nie chcę zimą Zimą mam zawsze katar a nie chce być zasmarkaną panną młodą w kozakach, kurtce zimowej i czapce zamiast welonu.

[Biska]

Napisane przez aleksandrettaa

Upiłam się na smutno.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------


No da się ale ja nie chcę zimą Zimą mam zawsze katar a nie chce być zasmarkaną panną młodą w kozakach, kurtce zimowej i czapce zamiast welonu.

dlaczego na smutno?

[raingirl]

Napisane przez aleksandrettaa

No da się ale ja nie chcę zimą Zimą mam zawsze katar a nie chce być zasmarkaną panną młodą w kozakach, kurtce zimowej i czapce zamiast welonu.

Ale można wybrać maj, z wyjątkiem długiego weekendu, lipiec, który jest mniej oblegany, bo nie ma tego idiotycznego "r", kwiecień, pomijając Wielkanoc, jeśli wypada akurat...
Ja nie będę miała kozaków, kurtki zimowej i czapki zamiast welonu - dam radę a na katar mam Sudafet

[Gleniusia]

Napisane przez aleksandrettaa

Upiłam się na smutno.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------


No da się ale ja nie chcę zimą Zimą mam zawsze katar a nie chce być zasmarkaną panną młodą w kozakach, kurtce zimowej i czapce zamiast welonu.

Chyba zaraz do Ciebie dołączę...niestety mam tylko wódę w zamrażalniku i sok jabłkowy - trochę nie pasi Tż dzwonił, że wróci jutro dopiero po pracy - wkurzona jestem

Na lato też się da - my załatwialiśmy od końca października, a wesele na początku lipca - pewnie w maju jest też więcej terminów...dacie radę

[Ilsa Lund]

Napisane przez najfajniejsza

co do żelków - od dwóch tygodni prawie codziennie jem galaretkę i nic...

no ale ja tylko wiem że strzela jak jest zła tkanka chrzęstna i że trzeba jeść żelki wcinaj więcej

http://en.wikipedia.org/wiki/Better_with_You
teraz to będę oglądać bo gra tam ta pani co grała mamę Erica w Różowych latach, to jest sit-com romantyczny i nie ma nowych odcinków niczego co oglądam normalnie bo są święta

[skimos]

Aleks dacie radę. Kwestia sali, zespół czy DJa znajdziecie bo na południu sporo jest fajnych (a Kielce to chyba zagłębie DJów). Zresztą mnóstwo ludzi już odstępuje sale & resztę na 2011 rok nawet.

TŻ właśnie pojechał do domu już na Święta.. zobaczymy się dopiero na sylwestra

Ale będę silna! I napiszę te dwie #@!^$!#&! prace (mgr + lic)! O!

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

no a my mamy chyba DJa
Z Łomży

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

znalazłam też w tej samej cenie z Lublina nawet ale mało opinii miał więc wygrał ten z Łomży Oby było ok

[madziamacius8786]

Naj zaciągaj Tżta i oboje idźcie do lekarza.

[raingirl]

Z tymi terminami za dwa lata to jest chora sytuacja, którą sami ludzie napędzają. Tak jakby najważniejsze było wesele w konkretnym prestiżowym miejscu, bo inne nie wchodzi w grę i z uporem maniaka przekładają terminy ślubu, żeby mieć salę. Czytałam gdzieś o fotografie, który odpisując przecząco na maila z pytaniem o wolny termin dodał sugestię o zmianie terminu ślubu
Powtarzam - wszystko się da zrobić - nie tak to inaczej.

W mojej sali, która jest jednym z bardziej polecanych miejsc w Szczecinie wciąż są terminy (co prawda piątkowe, ale zawsze) nawet na czerwiec i sierpień. Można? Można.

Mi mówiono, że nie zdążę, że nic nie załatwię w 4 miesiące a załatwiłam i mam teraz w miarę luz - zostało niewiele do zrobienia. Panikowanie niektórych PMek z jesieni 2011, czy nawet później "o rany, nie zdążę, o rany stresuję się" śmieszy mnie i tyle

[Gleniusia]

Skimosiu, gratuluję

Ja w ramach buntu postanowiłam nie myć naczyń dzisiaj (cała góra jak zwykle w zlewie). Czekam tylko, aż przeboje ze zmywarką się skończą i w końcu do nas dojdzie ta właściwa (pewnie po świętach/nowym roku dopiero...)