Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów

[renata858585]

Witam,
mój TŻ prawdopodobnie dostanie sie do Polcji. Zostało Mu kilku lekarzy oraz wywiad zoragnizowany. Poszukuję kogoś o podobnym losie chętnie posłucham o doświadczeniach innych, ajk przeżyć rozłąkę na czas szkółi itp

[kama_sutra88]

ja jestem w podobnej sytuacji tyle tylko ze moj narzeczony ma w Pn. psychotesty jak mu dobrze pojdzie i przejdzie nastepne etapy pomyslnie to rozłąka nieuchronna...
Co do tesknoty to pozostają telefony i jakies tam przepustki raz na miesiac czy nawet rzadziej
Pozdrawiam

[asiullka103]

Wszystko jest do przeżycia mój TŻ był przez rok w służbie kandydackiej (zamiast wojska) teraz idzie na pół roku na kurs podstawowy, wydaje się to strasznie długo, ale nawet się nie obejrzycie jak już będzie po wszystkim

[renata858585]

Mój czeka teraz na wcielenie czy jak to sie tam nazywa
właśnie, ciekawe jak mają przepustki no i gdzie Go wywiozą. Ślub niedługo jestem ciekawa jak to wygląda tam na miejscu, w CSP.

[asiullka103]

Szkół jest 5: Legionowo, Katowice, Piła, Słupsk i Szczytno. Gdzie pójdą dowiedzą się po przyjęciu do służby. Z przepustkami nie jest tak źle jak się wydaje. Przez okres unitarny będą zostawać w jednostce ale już po przysiędze możliwe, że co weekend będą wychodzić do domu oczywiście o ile nie wypadnie im jakaś służba Na ślub go muszą puścić bo jak inaczej i chyba nawet urlop okolicznościowy na tą okazję się należy

[renata858585]

A ile trwa ten okres unitarny(nie wiem nic) i po jakim czasie jest przysięga? Myślałam że jeszcze w Sieradzu jest Jestem bardzo ciekawa co tam sie dzieje w tych szkołach

[asiullka103]

Podobno w Sieradzu już nie ma a ile dokładnie trwa unitarka to nie wiem. Mój Tż jak był w kandydackiej to okres unitarny mieli mniej wiecej 4-5 tygodni i po tym czasie był przysięga. W szkole policyjnej pewnie jest podobnie, może nawet troszkę krócej. Wszystkiego się dowiemy Jak wygląda dzień w szkole policyjnej...hmm... rano pewnie jakaś zaprawa, śniadanko i zajęcia do popołudnia. Później może "rejony" (czyli sprzątanie) a potem czas wolny, ewentualnie może po jakimś czasie patrole itp. Dyscyplina chyba jest trochę mniejsza niż była w tej służbie kandydackiej także powinni sobie poradzić a co tam się dzieje w czasie wolnym to lepiej nie wiedzieć bo różne słuchy chodzą wiesz już w gdzie będzie służył Twój Tż po powrocie ze szkółki? I kiedy go przyjmą do służby?

[renata858585]

No właśnie jestem najbardziej ciekawa czasu wolnego
Gdzie to jeszcze nei wiadomo, na dniach powinien coś wiedziec. Dzisiaj zlozyl wypowiedzenie w pracy, jutro jedzie po mundur a do szkółki 10 stycznia. Szkółki...hmmm, Komendant Mu powiedział że szkółka to może być leśna to jest centrum(ośrodek) szkolenia policji
Heh mojej kuzynki juz były chlopak, zakochal się na zabój i sie rozstali. Później żałował ale Ona akurrat poznała kogoś teraz mają dziecko i są po slubie. Z kolei inna znajoma poszła już do szkoły oficerskiej, zakochała się i zostawiła męża i dzieci takie tam przyklady

[asiullka103]

Też słyszałam wiele historii o rozbitych związkach, libacjach itp. Niektóre pewnie na wyrost a niektóre prawdziwe.W końcu mężczyźni i kobiety mieszkają przez kilka miesięcy razem nie ma co się martwić na zapas
Ps. Kiedy ślub?

[renata858585]

ślub 28maja
heh, ufam Mu, ale jakież ziarnko niepewności i obaw jest. Dzisiaj odebral mundur i jak wrócę z pracy to zobaczę a jutro przysięga.

[asiullka103]

Grzeczny będzie na szkoleniu bo ślub tuż tuż nie ma co snuć podejrzeń Mój już jest po przysiędze więc tym razem te atrakcje go minęły no w tym mundurze to od razu inni faceci Twój Tż dostał już przydział do konkretnej jednostki?

[Kitka:)]

dziewczyny, na wizażowych społecznościach jest wątek o kobietach których faceci są mundurowymi

[renata858585]

a możesz podac link bo ja nie mogłam znaleźć

[asiullka103]

Ja znalazłam http://www.wizaz.pl/forum/showthread...rowych&page=50
tyle tylko, że większość kobiet to partnerki żołnierzy.
Przenosimy się?

[passion80]

Kurczę, nei wiem czy się przenosić bo jak tam zerknęłam to dziewczyny sa bardzo zaprzyjaźnione a tak się pakowac między wódke a zakąske?

[asiullka103]

No właśnie... Przeczytałam tylko kawałek tamtego wątku ale chyba mało jest tam kobiet policjantów, w większości to żony i dziewczyny żołnierzy zawodowych. Może póki co zostańmy tu? Za jakiś czas może dołączą do nas inne dziewczyny...
Jak tam Tż, zadowolony z nowej pracy? Do jakiej jednostki trafił?

[passion80]

na razie jeździ na komendę i tam cos robi, teraz za wiele to nei może robić ale czekamy kiedy i gdzie pojedzie. Miał jechac do 10 stycznia wczoraj cos mówił że może się przedłużyć. Ale Policjantem juz jest

[asiullka103]

Mojemu coś mówili o szkoleniu od 13 stycznia a do jakiej komendy trafił? Miejska, powiatowa, oddział prewencji? Z tego co widziałam w Twoim poprzednim avatarku to jesteś z Łodzi tak? Mój TŻ poszedł na powiat bo w prewencji już był przez rok

[olCia_012]

Wszystko jest do przeżycia, sama jestem dziewczyną policjanta, na szkółce półrocznej był w CSP w Legionowie, nie jest tak źle, przepustki są na weekendy, chyba ze jest alarm, większość wieczorów wolna, wiec nie ma co narzekać na brak czasu dla ukochanej.
Jeżeli chodzi o reżim i rejony to zależy od bloku na który się trafi. Podzieleni są na kompanie i w ramach tych grup odbywają się zajęcia.Pod koniec mają normalne służby patrolowe na dzielnicy.
Co do CSP w Szczytnie to nie wiem, ale mój chłopak tam studiuje i jest bardzo zadowolony, o wiele lepsza atmosfera.
Nie ma co się martwic. Ten czas szkoleń można przetrwać

[asiullka103]

W Szczytnie byłam co prawda jako turystka ale miasteczko bardzo ładne, jeziora blisko i w ogóle sympatycznie

[passion80]

Jedzie w środę, 12 stycznia CSP ma w Pile, nastawialismy sie na Legionowo bo bliżej na razie jest w prewencji.

[asiullka103]

Mój też do Piły nie jest tak tragicznie bo do Słupska byłoby dalej nie martw się, zobaczysz jak to szybko zleci. Zaraz będziecie mieli ślub a później jeszcze chwilka i Tż wróci na stałe

[julja69]

czesc dziewczyny również jestem dziewczyną policjanta, w ogole wynajmuje mieszkanie z samymi policjantami, wiec jest bezpiecznie hehehe . poznalismy sie jak byl juz na szkolce w Legionowie, wiec zamiast typowych randek byly rozmowy telefoniczne albo przez neta, w czasie jego szkolki spotkalismy sie raz. Jak sie poznalismy był na finiszu ze tak powiem, wiec nie moge sie wypowiadac jak to jest kiedy chlopak jest w OSP. Pozniej jest spoko, wszystko zalezy od charakteru Waszego ukochanego moze byc na poczatku nerwowy - stres, czasem zle traktowanie przez przelozonych ale to mija z czasem. Przede wszystkim potrzebne jest wasze wsparcie,spokoj,otucha, bo to stresujaca praca i niebezpieczna. Kobieta policjanta powinna byc jego taka oaza spokoju i wyciszenia,kiedy wraca z pracy, duzo przytulac cieszcie sie dziewczyny, ze trafili do pily, bo z legionowem bywa roznie- czasami zanim przeniosa policjanta do jego miasta musi on pracowac w Stolecznej policji czyli w warszawie 2 lata!!! u nas nie bylo z tym problemu bo chcielismy zamieszkac w wawie.
co by tu jeszcze napisac;p na pewno na poczatek bedzie w prewencji czyli lazenie po miescie i szukanie komu by tu wlepic mandat , jakies wyjazdy na mecze itd. pozniej juz bedzie coraz lepiej . Przede wszystkim nie martwie sie na zapas, bedzie dobrze ! pozdrawiam

[asiullka103]

Julja 69 miło, że się przyłączyłaś do naszej rozmowy, witamy wiem, że musimy być dla nich wyrozumiałe i stanowić pewną odskocznię od trudów tej pracy. Mój chłopak był już kiedyś w OPP (oddział prewencji policji), przez rok odrabiał tam służbę wojskową. Poznał trochę realia tej pracy i spotkał się z różnymi sytuacjami, wie, że nie wszystko wygląda tak jak to pokazują nam cywilom. Ja się nie martwię bo wiem, że da sobie radę już ma pierwsze szlify w tej pracy.
Julja napisz coś więcej o Was, w jakiej sekcji pracuje Twój chłopak itp
Mam nadzieję, że przyłączysz się do nas na stałe, miło tak wymieniać się radami i spostrzeżeniami
Pozdrawiam

[julja69]

Również ciesze sie , ze znalazlam w pewnym sensie pokrewne dusze hihihi , na razie pracuje w prewencji ale chce sie przeneisc (jak kazdy ), dziś np. ma nocna zmianie wróci do domu ok. 9 rano ;/ ja obecnie nie pracuje i na razie zajmuje sie domem (etap poszukiwan pracy ) i jak on ma nocki to niestety mam problem z zasypianiem i tak w sumie do 4 nie spie ... jak ma na dzien to normalnie sypiam. i wlasnie wedlug mnie jest to jeden z minusow tej pracy- taka zmiennosc , w ciagu jednego tygodnia ma na 7 , na 10 ,15,23 .... ciezko cos zaplanowac czasami;/ ale dosc sporo maja wolnego,wiec wszystko zostaje jakos tam zbilansowane i wynagrodzone aha i denerwuja mnie kobiety policjantki heheheh zwlaszcza jesli moj ukochany musi pracowac z nimi , zabawne jest to, ze po domu pałętają sie rózne ich gadzety z pracy typu palki, kajdanki , jakeis policyjne koszulki, itd co jest (jak dla mnie) dosc podneicajaco- zachecajace hahahaha i czesto smieje sie i mowie "aresztuj mnie" , "zrob przeszukanie" , "czy dostane mandat"i takie tam heheheh

[asiullka103]

Napisane przez julja69

zabawne jest to, ze po domu pałętają sie rózne ich gadzety z pracy typu palki, kajdanki , jakeis policyjne koszulki, itd co jest (jak dla mnie) dosc podneicajaco- zachecajace hahahaha i czesto smieje sie i mowie "aresztuj mnie" , "zrob przeszukanie" , "czy dostane mandat"i takie tam heheheh

och Ty

Co do bezsenności na nocnych zmianach to miałam tak samo. Budziłam się co godzinę i patrzyłam na zegarek ile jeszcze do końca służby...albo wysyłałam mu smsa i jak odpisał, że wszystko ok to dopiero zasypiałam spokojnie. Mój też jest w prewencji, był przez rok i teraz trafił ponownie, każdy chyba od tego zaczyna. Też ma nadzieję, że z czasem znajdzie miejsce w innej sekcji. Ogólnie jest zadowolony z tej pracy
Ja podobnie jak Ty szukam teraz pracy i kończę studia. Mam nadzieję, że w końcu coś się znajdzie i będziemy mogli pomyśleć o ślubie, mieszkaniu itp

[passion80]

witajcie
wczoraj było juz drugie rozstanie, a tu jeszcze pół roku tak piszecie tu o martwieniu się, ja to chyba oszaleję, TŻ mówi że zawsze się wszystkim za bardzo przejmuję heh, mi tez sie podoba mundur a z jakim wyprzedzeniem mają ustalany grafik? Jak wypadnie cos neispodziewanego to dają np wolne na ten dzien? Powiedzcie mi jeszcze jakie są plusy socjalne tej roboty?

[asiullka103]

Napisane przez passion80

wczoraj było juz drugie rozstanie, a tu jeszcze pół roku tak

Passion te pierwsze rozstania są najtrudniejsze, zobaczysz, że już każde następne będziesz lepiej znosić a jak już się przyzwyczaisz do wyjazdów to wtedy kurs się skończy i Tż wróci
Nie wiem z jakim wyprzedzeniem jest ustalany grafik bo to chyba zależy od komendy, ale raczej z dnia na dzień nie ustalają tylko kilka dni wcześniej. Co do czegoś niespodziewanego to wiem, że pisali raporty do dowódcy np. o jakiś urlop okolicznościowy... ale to pewnie dużo zależy od tego jakie są relacje na komendzie

Ps. Jak Tżtowi podoba się w Pile? Mój mówi, że ok, tylko narzekał, że mają zimno....

[passion80]

właśnie zimno tam jest, wziął sobie koc w razie w i sie przydal(a On do zmarzlaków nie należy), ja to bym chyba zamarzła. Bardzo chwali sobie tamtych wykładowców(?dokładnie nei wiem jakie maja stopnie, nie chcę sie pomylic więc niech będą wykładowcy) podobno są w porządku, nauczą ale są ludzcy mnie rozsmieszyło jedzenie na kartki podobno(?) jak któryś kiedyś zgubił to nie jadł

[asiullka103]

O jedzeniu na kartki też słyszałam mój nie narzeka, przyzwyczajony był do gorszych warunków i dużo większej dyscypliny jaką mieli w służbie kandydackiej w OPP.
Tutaj mówi, że to wczasy w porównaniu z tym co mieli tam