Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

[De28]

Napisane przez Artystka23

t

Ja kozieradke wymieszalam z anyzem,rumiankiem i pije szklanke takiej herbatki w poludnie

Jest mi dzis smutno,bo wydaje mi sie,ze stalam sie niepociagajaca dla tzta-jakos tak dziwnie reaguje na mnie...od miesiecy miedzy nami nic nie bylo,bo on mnie odtracal(wykrecal sie moja zaawansowana ciaza),a teraz jestem po porodzie,a on nadal mnie zaniedbuje..22-tego mam wizyte u gina..Ale tak sobie mysle,ze po co wracac do wspolzycia z kims kto tak mnie olal..teraz to nawet mi sie juz odechcialo cokolwiek bo wciaz jestem zmeczona i przytloczona tym wszystkim

Tez od dzis pije kozieradke Mam nadzieje ze pomoze bo maly sie nie najada.Teraz po 4 godzinach odciagnelam 60ml a on juz ok 100 wypija.
Artystka wspolczuje.Ja bym zwariowala bez seksu.U nas seks byl do konca ciazy i teraz tez juz sobie jakos radzimy

Napisane przez niebieskaa

B
De Ja jeszcze gorzej, bo sciagam ze 20ml tylko, a piersi mam małe to fakt, ale Tymek sie jakos tam najada bo przybrał na wadze, więc to chyba najwazniejsze. A Twoj przybiera-bylas na wazeniu??

Polozna go wazy. Na poczatku w szpitalu stracil 10 procent na wadze ale w 10 dni nadrobil. Teraz wazy 3600 przy poczatkowej wadze 3360.M 2,5 tygodnia.

Maly ma strasznie sucha skore na nozkach i ramionach. Lekarz mowi ze to normalne.A ja sie wszedzie doszukuje skazy. Wykapac go w wodzie z dodatkiem oliwy z oliwek?Maly odkad sie najada jest aniolkiem.Spi po 4-5 godzin, ma faze krzykow wieczorami do ok 1 w nocy. Coraz mniej lacze to z jedzeniem i karmieniem piersia.

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Napisane przez Weronisia

Dzieki
Jestem silna, bo coz mi innego pozostaje...
Wlasnie wrocila moja corka i sie pyta czemu jestem znowu smutna. Od razu przyniosla mi maskotke, ktora mi dzis kupila. I jakos tak milo sie zrobilo i nawet sie usmiechnelam.
Jeju, jakie to szczescie, ze mam tak madre i kochane dziecko. Dzieci to skarb.
?

Wspolczuje problemow. Ale dobrze ze masz dzieci bo meza to sobie zawsze mozna zmienic a kochane dzieci sa skarbem. Trzymaj sie

[Artystka23]

De wlasnie z braku dostaje do glowy..sie dzis porzadnie uczesalam,umalowalam i teraz niech zaluje burak jedenTeraz nagle zaczal mnie zauwazac,ale ja mam taki nerw na niego ze chyba pomysle nad nowszym modelembardzo mi sie narazil odkad sie mala urodzilatym ze spi osobno,wciaz go nie ma a nawet jak jest to siedzi w drugim pokoju i ma mnie gdzies...moze tez sie przeterminowal: confused:

Weronisia,cieplej na sercu sie robi jak dzieciaki maja taki gest
Agas to wspolczuje,samemu w swieta to nic fajnego

[ranka]

ja bardzo szybko doszlam do siebie po cc - chyba po tygodniu. ale ja zaczelam tez szybko po cc chodzic, odczekalam tylko zeby minelo 12 h wymagane po znieczuleniu.

ja rok temu mialam laparoskopie bo mialam ciaze pozamaciczna - i tez szybko chodzilam bo balam sie zrostow w brzuchu.

[agas]

Weronisia ja daje Malej Nutramigen (a to przy podejrzeniu jej alergii pokarmowej najbardziej oczyszczony preparat mlekozastepczy poza tym jest jeszcze bebilon pepti w ktorym jest laktoza a na nia mala tez ma prawdopodobnie uczulenie dlatego moze zle reagowala nawet na moje mleko mimo mojej diety) a on nie jest AR wiec zageszczam jej Nutritonem. W pl nie ma chyba mieszanki mlekozastepczej jednoczesnie AR. Choc powiem szczerze ze ludze sie ze przy takim maluchu diagnoza alergia moze byc bledna i wcale jej nie ma az na taka skale albo ze przynajmniej z tego wyrosnie. Diagnoza jest wszak postawiona na podstawie wywiadu ale skoro po nutamigenie stan skory i brzuszka sie poprawia to cos w tym musi byc.

Artystka23 wiem dlatego moj dol z powodu nie karmienia malej tak sie poteguje. Jak pomysle ze ja w swieta bede otoczona rodzina, z malutka, z prezentami i choinka a on idzie do pracy wroci do pustego pokoju bo chyba jednak wspollokatorow nie bedzie to mi sie serce kraje. Do tego robi to wszystko dla nas zeby nam sie wygodnie zylo i udalo dokonczyc budowe naszego domku. Ale byle do wiosny wtedy bedziemy mam na dzieje juz na zawsze wszyscy razem w naszym domku.

[ranka]

dziewczyny mam jeszcze caly Bebilon 1 i bebilon comfort - otwarty niedawno i moge oddac, u mnie stoi i sie marnuje.

[apoolonia]

D 28

moja mała ma też okropnie suchą skórę!!

myjemy ją tylko w olatium w domu nie jest za sucho.......
juz nie wiem co mam robić


czuje się jak wyrodna matka

[De28]

Apoolonia- ale twoja mala nie ma skazy? Ja narazie smaruje kremami z weledy i olejkiem ale niewiele to daje.Pojawilo sie w sumie po kapieli w plynie sensitive dla niemowlakow.

[niebieskaa]

pomozcie mi mały od rana od 10 w ogole nie spi ma 3tygodnie ciagle płacze uspokaja sie jedynie przy cycku ale wisi na nim zasypia po 15min i nie je po czym odlozony od razu płacze do tej pory taki nie był wydaje mi sie ze cos mu jest ale nie wiem co????

brzuszek ma miekki, kupe zrobił średnia ale 2 razy zrobil dzisiaj, zielona, ale zawsze takie robi no i jest na piersi mojej, a ja nic nowego dzisiaj nie zjadlam.......

jak sprawdzic czy boli go co innego?? nie ma na to sposobu nie wiem czy wezwac jakiegos lekarza czy co nie moge patrzec jak on cierpi caly dzien i nie moge mu pomoc;(;( nie ma goraczki, rozbieralam go zeby zobaczyc czy cos uwiera, nic to nie daje juz nie mam sily i bede ryczec razem z nim chyba....

[ranka]

Napisane przez apoolonia

D 28

moja mała ma też okropnie suchą skórę!!

myjemy ją tylko w olatium w domu nie jest za sucho.......
juz nie wiem co mam robić


czuje się jak wyrodna matka

Milenka po urodzeniu miala bardzo łuszczaca sie sucha skore ktora schodzila doslownie platami. kupilam Mustela krem natluszczajaco-nawilzajacy dla dzieci i problem momentalnie zniknal.
polecam bardzo.

ja uzywam Oilatum ale jest do bani - mala kapie w Musteli 2w1, w ogole sa to bardzo dobre produkty.

a krem o ktorym pisze to taki:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...iekczajacy.htm

[Weronisia]

Niebieska, moze on po prostu ma potrzebe bycia przy tobie?
Nieraz dziecko ma gorszy dzien, chce sie tylko przytulac.
Nie wiem tylko czemu twoj maly nie chce spac.
Moze boli go glowa?
A dawalas Viburcol? Albo Paracetamol? Jesli go cos boli to po paracetamolu przejdzie.

[Artystka23]

Napisane przez niebieskaa

pomozcie mi mały od rana od 10 w ogole nie spi ma 3tygodnie ciagle płacze uspokaja sie jedynie przy cycku ale wisi na nim zasypia po 15min i nie je po czym odlozony od razu płacze do tej pory taki nie był wydaje mi sie ze cos mu jest ale nie wiem co????

brzuszek ma miekki, kupe zrobił średnia ale 2 razy zrobil dzisiaj, zielona, ale zawsze takie robi no i jest na piersi mojej, a ja nic nowego dzisiaj nie zjadlam.......

jak sprawdzic czy boli go co innego?? nie ma na to sposobu nie wiem czy wezwac jakiegos lekarza czy co nie moge patrzec jak on cierpi caly dzien i nie moge mu pomoc;(;( nie ma goraczki, rozbieralam go zeby zobaczyc czy cos uwiera, nic to nie daje juz nie mam sily i bede ryczec razem z nim chyba....

moja tak sie zachowywala jak mialam kryzys laktacyjny,tylko piers,nawet jak pusta to chocby possaci tak cale dwa dni

[Martinixxx]

Boże ile trwa ten skok rozwojowy bo sie wykończęto już tydzien trwa, mała wariuje przy piersi, czesciej sie budzi i nie chce spać. nawet po butli szaleje.Oczy mam na zapałki

[kliwia]

De a odstaw ten plyn do mycia

[De28]

kliwia- oczywiscie, ze juz go w tym nie wykapie. Kapalam go w tym plynie tylko raz, ostatnio wlasnie.

A moj ostatnio tylko by spal.Za to wieczorami jest ryk i trzeba go nosic.

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez ranka

a krem o ktorym pisze to taki:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-2...iekczajacy.htm

W Niemczech chyba tego nie dostane. Przynajmniej w necie nie widze.

[monana27]

Napisane przez Artystka23

t
Jest mi dzis smutno,bo wydaje mi sie,ze stalam sie niepociagajaca dla tzta-jakos tak dziwnie reaguje na mnie...od miesiecy miedzy nami nic nie bylo,bo on mnie odtracal(wykrecal sie moja zaawansowana ciaza),a teraz jestem po porodzie,a on nadal mnie zaniedbuje..22-tego mam wizyte u gina..Ale tak sobie mysle,ze po co wracac do wspolzycia z kims kto tak mnie olal..teraz to nawet mi sie juz odechcialo cokolwiek bo wciaz jestem zmeczona i przytloczona tym wszystkim

Napisane przez Weronisia

U mnie dokladnie to samo. Cala ciaze nic. Bo najpierw ciaza zagrozona, a potem strach.... Potem cc i komplikacje, polog. ... No coz, pozostaje cierpliwie czekac.

Po co w ogole istnieja faceci, skoro same z nimi problemy?

Popieram seksmisje!

Dolaczam do grona. U mnie bylo podobnie, prawie cala ciaze nic TZ ciagle sie wykrecal ze ma blokade przez ta ciaze, potem porod i polog. W koncu musialam z nim porozmawiac i powiedziec dokladnie co czuje. A czulam sie przez to tak malo kobieco i nieatrakcyjnie. No bo skoro maz zaraz po slubie nic nie chce to cos musi byc nie tak. Ostatnim jego wytlumaczeniem jest to ze on czuje sie zle z powodu swojej wagi (przytyl sporo przez ostatnie dwa lata). Chyba faktycznie nie pozostaje nic tylko cierpliwie czekac. A co do seksmisji to ja tez popieram. czest mam wrazenie ze swiat bylby duzo piekniejszy bez mezczyzn, a juz zdecydowanie mniej problemow..

Napisane przez niebieskaa

pomozcie mi mały od rana od 10 w ogole nie spi ma 3tygodnie ciagle płacze uspokaja sie jedynie przy cycku ale wisi na nim zasypia po 15min i nie je po czym odlozony od razu płacze do tej pory taki nie był wydaje mi sie ze cos mu jest ale nie wiem co????

brzuszek ma miekki, kupe zrobił średnia ale 2 razy zrobil dzisiaj, zielona, ale zawsze takie robi no i jest na piersi mojej, a ja nic nowego dzisiaj nie zjadlam.......

jak sprawdzic czy boli go co innego?? nie ma na to sposobu nie wiem czy wezwac jakiegos lekarza czy co nie moge patrzec jak on cierpi caly dzien i nie moge mu pomoc;(;( nie ma goraczki, rozbieralam go zeby zobaczyc czy cos uwiera, nic to nie daje juz nie mam sily i bede ryczec razem z nim chyba....

A ma tak tylko dzisiaj czy juz od dluzszego czasu? Moze to ten skok rozwojowy albo kryzys laktacyjny, a moze po prostu potrzebuje wiecej bliskosci. Dodam na pocieszenie ze moja mala tez miala podobny okres ktory trwal chyba ok 2 tygodni, tak w 3 i 4 tygodniu zycia. Trzeba ja bylo ciagle nosic, tylko to pomagalo, cyca jej dawac nie moglam bo jeszcze wtedy nie mialam brodawek zagojonych i strasznie bolalo. Nosilysmy wiec ja z moja mama na zmiane. Teraz juz jej przeszlo i jest zlote dziecko, prawie wcale nie placze, wlasciwie nie trzeba ja nosic, tylko okazjonalnie. Wlasnie dzisiaj troche pomarudzila ale to chyba przez to ze mam malo mleka. Czy to mozliwe ze w 9 tygodniu mozna miec kryzys laktacyjny? Do tej pory biust mi pekal co 3-4 godz, wkladki musialam ciagle zmieniac, mala sie krztusila bo jej za szybko lecialo. A dzisiaj to co 1,5 -2 godz na cycu siedzi i jeszcze marudzila wieczorem. dobrze ze mam zapasy w zamrazalce.

[Patrycja_1708]

A ja walcze z karmieniem bo niestety nie mam wystarczająco pokarmu alby maluszek sie najadł... I musze go dokarmiać... Tak mi przez to zmutno ze az płakać się chce...

Myślicie że coś się jeszcze ruszy???

[agas]

Napisane przez Patrycja_1708

A ja walcze z karmieniem bo niestety nie mam wystarczająco pokarmu alby maluszek sie najadł... I musze go dokarmiać... Tak mi przez to zmutno ze az płakać się chce...

Myślicie że coś się jeszcze ruszy???

Pewnie ze tak ponoc po 3 dobie laktacja sie rozkreca a z twojego suwaczka wynika ze maly ma dopiero 3 dni. Ja na poczatku dokarmialam w szpitalu butla a po 3/4 dniach bylo juz ok potem mialam duzzzo pokarmu. Dopiero jak Mala miala miesiac zaczal sie problem ale to akurat u mnie i teraz juz nie mam prawie nic
Powodzenia

[Artystka23]

Ale moja mala kupy zrobic nie mogla(i jeszcze nic nie ma)-nic nic nie pomoglouspilam ja na swoim brzuchu,dalam smoczek bo znowu chciala ssac a tyle juz jadla,ze pewnie z jej gazami byloby jeszcze gorzej...i polozylam w nagrzanym termoforkiem kocyku..jeczy biedulka przez sen

[agas]

A ja mam pytanie w jakiej pozycji spia wasze pociechy?? Zwlaszcza te co juz potrafia sie wiercic i przekrecac. Nadal staracie sie je klasc na boczku?? Bo moja za nic nie chce juz i zawsze na pleckach czy to jest w porzadku??

[Artystka23]

Napisane przez agas

A ja mam pytanie w jakiej pozycji spia wasze pociechy?? Zwlaszcza te co juz potrafia sie wiercic i przekrecac. Nadal staracie sie je klasc na boczku?? Bo moja za nic nie chce juz i zawsze na pleckach czy to jest w porzadku??

moja nigdy nie dala sie ulozyc na boczku,a nawet jesli to po chwili i tak ukladala sie na plecach z glowa na prawa strone-taki maly uparciuch

[vikicullen]

Napisane przez agas

A ja mam pytanie w jakiej pozycji spia wasze pociechy?? Zwlaszcza te co juz potrafia sie wiercic i przekrecac. Nadal staracie sie je klasc na boczku?? Bo moja za nic nie chce juz i zawsze na pleckach czy to jest w porzadku??

moj śpi lekko tylko przekrecony na bok, ale bardziej to na plecach, czytałam ze w tkaie pozycji dziecko powinno spać ,właśnie na plecach.

[De28]

Napisane przez Patrycja_1708

A ja walcze z karmieniem bo niestety nie mam wystarczająco pokarmu alby maluszek sie najadł... I musze go dokarmiać... Tak mi przez to zmutno ze az płakać się chce...

Myślicie że coś się jeszcze ruszy???

Jak najczesciej przystawiaj do piersi. Ja w pierwszych dniach nie moglam i skutki odczuwam do dzisiaj.Maly byl karmiony moim mlekiem ale butelka, bo mial zoltaczke i nie ssal piersi, zasypial.Skutek taki ze mi nie pobudzil laktacji i walcze z laktatorem. Dzis byl lepszy dzien, caly dzien sciagalam po 80 ml.A jak dla moich cyckow to sukces. Tylk ze juz mnie brodawki bola bo wieczorem po sciagnieciu maly dorwal sie jeszcze piersi i pol godziny na niej wisial.U nas jak zwykle o tej porze maly niespokojny i trzeba go nosic bo placze.Codziennie to samo, kurcze dlaczego?
MOj tez tylko na plecach.Na brzuszku od razu ryk.

[irsin]

moja spi na boku, na pleckach, na brzuchu, na mnie , na TZcie

czuje sie ak kopciuch dziewczyny, chyba przyadalaby mi sie kosmetyczka, fryzjer

[Patrycja_1708]

W szpitalu mi powiedzieli zeby do piersi co dwie godziny przystawiac tak?? Tak sie martwie ze nie bede miala pokarmu bo naprawde opornie idzie. Jak ponaciskam na piersi to wylatuje cos tam ale skad mam wiedziec czy maluszek jak ssa to coś pije? bo mi sie zdaje ze to tylko kilka kropel sie pojawia jak naciskam i to tyle... Chociaz kolor przezroczysty juz to prawie nie jest tylko taki lekko biały, wiec moze cos sie rozkręci... ???

[Beata_Batumi]

Dziewczyny, które nie mogą karmić piersią- nie zadręczajcie się teraz jest takie parcie na karmienie piersia i przez to czujemy sie złymi matkami, ale moim zdaniem lepiej żeby dziecko było najedzone i rosło niż żeby było głodne i się męczyło. Poza tym nie dajemy im jakiegoś szitu tylko dobre mleczko- nie to co było 30 lat temu albo i wcześniej. Ja mam wyrzuty sumienia tylko przy kimś "obcym" - np koleżankach (które jeszcze nie mają dzieci) ale tak sama ze saobą nie mam problemu. Dziecko jest zadowolone to ja też. W piersiach mam mało (30-40 ml ściągam, z jednej prawie wcale nie leci) to co mam zrobic? Już myslę o rezygnacji ale boję się że jak wrócę do normalnego żarcia to jeszcze przypakuję a waże 86 kg...Powinnam 68...

[mallinka]

Ale mam wieści z rana, mamy nadzieję że skończył się ten zastój na poczekalni i jednak sypnęło nam Maluszkami...


SMS od Aliszcze:

Dziś ok 3.30 w nocy urodziłam Joasie! ma 3520g i pierwsze co zrobiła to osikała mamę. poród masakra ale do przeżycia. A mała jest cudna, ma ciemne włosy. papa

SMS od Kliwi:

O 23 odeszły mi wody. Zuzia przyszła na świat siłami natury o 5.40 ważąc 3460g i mierząc 53cm. Jest śliczna. Pozdrawiamy już we trójkę

[kretencja]

Patrycja, przede wszystkim przystawiaj jak najczęściej maluszka. Piersi dostosują się do jego potrzeb. Po drugie - nie myśl, że musisz, a nie możesz go wykarmić, bo presja i stres powodują najczęściej problemy z laktacją. Podejdź do tego bardziej na luzie. Wiem, że to niełatwe, ale będzie lepiej szło, jak uświadomisz sobie, że wcale nie musisz karmić piersią albo nie wyłącznie piersią. Daj sobie prawo do dokarmiania jesli zajdzie taka potrzeba - to nic złego. Jeśli poczujesz się swobodniej z tym, to laktacja łatwiej się rozkręci.
No i pamiętaj, że takie maleństwo na razie naprawdę niewiele potrzebuje. W pierwszych 4-5 dniach naprawdę odrobinkę na jeden raz. Skoro wyciskasz kilka kropli to mały na pewno wyciąga trochę więcej, bo te szkraby mają niesamowitą siłę ssania. Cierpliwości i głowa do góry

Co do spania - mój Tymek bardzo ulewa, nawet godzinę po jedzeniu (!), dlatego bardzo pilnuję, żeby leżał na boku jak śpi. Kładę go tak, żeby nie przekręcił się na brzuszek i podkładam mu za plecami zwinięty kocyk, żeby nie leciał do tyłu. Nie wiem, czy tak się powinno robić, ale tyle razy już ulał całkiem sporo, a pare razy się zakrztusił (na szczęście niegroźnie), że wolę dmuchać na zimne.

Seks... Mój mąż jest najwyraźniej z jakiejś innej planety, niż Wasi W ciąży owszem, niespecjalnie nam szło, mąż był zestresowany remontem, potem wykończony powrotem do pracy i zwyczajnie nie było czasu albo sił. Trochę mi to dokuczało w II trymestrze, ale radziłam sobie często sama W trzecim już mi było bardziej na rękę, bo czułam się ociężała, nie mogłam wytrzymać dłużej w jednej pozycji, męczyłam się strasznie... Teraz za to... Ja czuję się jak dojna krowa, odziana najczęściej w wór po kartoflach (bo praktycznie nic sprzed ciąży na mnie nie wchodzi, nosze więc ciążowe legginsy lub spodnie i dużą koszulę, żeby łatwo podwinąć do karmienia), a on... Ciągle powtarza mi, jak ładnie wyglądam, jakie mam piękne piersi (zawsze je uwielbiał, teraz go chyba rajcuje, że są takie pełne ), gada do Tymka, że mu zazdrości, że tak często z moimi cyckami się widzi Zaczepia mnie, całuje i mówi - niech te 6 tygodni minie wreszcie Pewnie można trochę wcześniej, no ale póki co jestem 3 tygodnie po cc (jeszcze trochę odchody mi lecą), więc jeszcze nie mam odwagi...

A jeszcze pytanie do kobitek po cc - kiedy zaczęłyście kłaść się na brzuchu? U mnie wszystko ładnie się goi, pobolewa tylko powierzchniowo miejsce cięcia, ale mam jakąś blokadę

A w ogóle małemu od dwóch dni coś chrobocze w nosku od czasu do czasu. Nie ciągle, przez większość czasu oddycha normalnie, ale jak się pręży do prykania na przykład, to takie dźwięki wydaje, jakby miał katar. Próbowałam Fridą coś zdziałać, ale dosłownie nic nie wyciągnęłam Co jest grane? Jak mu pomóc? Bo wydaje mi się, że mu to przeszkadza...

[Patrycja_1708]

Kretencja bardzo dziękuje Ci Kochana za rady bo każda jest dla mnie cenna, tymbardziej ze jestesmy sami z mężem beż żadnej pomocy bo wszyscy daleko ale mam nadzieje ze damy rade.Moi rodzice na Świeta do nas przyjezdzają to napewno troszke bedzie lżej choc mały i tak nie rozrabia bo jak tylko sie naje to od razu zasypia

A powiedzcie mi czy wam po porodzie SN też tak hemoroidy powychodziły?? Bo ja aż siedzieć nie moge, masakra No i z wypróżnianiem też niestety nie jest za ciekawie...

[rptrbj1978]

gratulacje Aliszcze i Kliwia

le dziwczyn zostało na przechowalni??/
Pozdrawiam czytam wszystko ale nie mam czasu pisac

[Malemalenstwo]

Dziewczyny pomóżcie mi bo ja już sama nie wiem. Chciałabym już z małym wyjść na spacer. Do gondoli mam ciepły śpiworek. Czy dodatkowo mam zakładać małemu kombinezon?? Czy sam śpiworek i kocyk wystarczy Nie chce przesadzić i przegrzać maluszka.