Jestem w zwiazku z obcokrajowcem IV- czyli mieszadelkowych historii ciag dalszy

[magda1302]

buty czyste to i mikołaj przyszedł

[danai39]

OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOJJJJJ JJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJ
Ale tu dużo się dzieje!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!
Zjawiłam się i ja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!
Nie miałam czasu na zaglądanie tu do Was ale na fb.Was widziałam i wiem ,że się macie dobrze
Emanko a ty tutaj jak taki dobry duszek nieśmiertelny

[kasiam187]

Napisane przez Amoura

Mój mikołajnieprzewidział ze pies miwpadnie dopokoju i wszystko zeżre

Napisane przez danai39

OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOJJJJJ JJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJ
Ale tu dużo się dzieje!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!
Zjawiłam się i ja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!
Nie miałam czasu na zaglądanie tu do Was ale na fb.Was widziałam i wiem ,że się macie dobrze
Emanko a ty tutaj jak taki dobry duszek nieśmiertelny

super, ze znowu jesteś

[danai39]

Napisane przez kasiam187

super, ze znowu jesteś

-----------------------------------------------------
kasiammmmmmmmmmmmm
A ty dalej taka wesolutka aż miło
Ale miałam czytania........uffffffff ffff.jeszcze nie wszysko obskoczyłam

[emanko]

Napisane przez Amoura

Mój mikołajnieprzewidział ze pies miwpadnie dopokoju i wszystko zeżre

: hahaha: dobre Amourka
widocznie Ty byłas niegrzeczna za to...psiunia..grzeczniutk a

Napisane przez danai39

OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOJJJJJ JJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJ
Ale tu dużo się dzieje!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!
Zjawiłam się i ja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!
Nie miałam czasu na zaglądanie tu do Was ale na fb.Was widziałam i wiem ,że się macie dobrze
Emanko a ty tutaj jak taki dobry duszek nieśmiertelny

witaj z powrotem danai
mam nadzieje, ze już trochę sprawy się uspokoiły
czy ja wiem czy niesmiertelny.....baaaaaa aaaardzo rzadko się odzywam i zagladam tez sporadycznie
w każdym razie...dziękuję za miłe słowa

[danai39]

Napisane przez emanko

: hahaha: dobre Amourka
widocznie Ty byłas niegrzeczna za to...psiunia..grzeczniutk a

witaj z powrotem danai
mam nadzieje, ze już trochę sprawy się uspokoiły
czy ja wiem czy niesmiertelny.....baaaaaa aaaardzo rzadko się odzywam i zagladam tez sporadycznie
w każdym razie...dziękuję za miłe słowa

---------------------------------------------------------
Emanku jasteś częściej jak ja.
U nas jest kaszaniasto.Z pracą jak się domyślacie teraz jest uuuuuuuuuuuuuuu ale nie ma tak zle.Dzieci zdrowe ja zrobiłam te operacje co mówiłam a resztę zrobię w Polsce.Jak dokończę czytać co nowgo to zdam reację co było u mnie

[kasiam187]

ale tutaj cisza .... ja mam dzis fatalny dzien i przyszlam sie wyzalic
juz cos czuje ze z tej mojej pracy lic bedzie wielkie g****....napialam wczoraj do prof emaila z lista ksiazek jaki mi sie udalo znalesc, 23, tylko 5 polskich, reszta to wloskie i a ng, i pare mi tz pozalatwial...a ten mnie opierniczyl...ze moja bibliografia odbiega daleko od doskonalosci, ze on widzi ze ja wogole nie szukalam(bo pominelam ksiazke jego kolegi po fachu), zebym sie ŁASKAWIE ruszyla do biblioteki , ze tyle tego jest ( a sam mowil ze z obcojezyczna u nas kiepsko i faktycznie tylko 5 znalazlam), a jak by tego malo to stwierdzil ze te ksiazki to za stare sa i mam szukac tylko nowych...tak sie cieszylam na kazda znleziona ksiazke, bo naprawde jest ciezko z tymi historycznymi...czlowiek sie stara a co dostaje

[magda1302]

Napisane przez kasiam187

ale tutaj cisza .... ja mam dzis fatalny dzien i przyszlam sie wyzalic
juz cos czuje ze z tej mojej pracy lic bedzie wielkie g****....napialam wczoraj do prof emaila z lista ksiazek jaki mi sie udalo znalesc, 23, tylko 5 polskich, reszta to wloskie i a ng, i pare mi tz pozalatwial...a ten mnie opierniczyl...ze moja bibliografia odbiega daleko od doskonalosci, ze on widzi ze ja wogole nie szukalam(bo pominelam ksiazke jego kolegi po fachu), zebym sie ŁASKAWIE ruszyla do biblioteki , ze tyle tego jest ( a sam mowil ze z obcojezyczna u nas kiepsko i faktycznie tylko 5 znalazlam), a jak by tego malo to stwierdzil ze te ksiazki to za stare sa i mam szukac tylko nowych...tak sie cieszylam na kazda znleziona ksiazke, bo naprawde jest ciezko z tymi historycznymi...czlowiek sie stara a co dostaje

najgorzej jak się trafi na głupiego promotora... ja trafiłam na najgorszego z możliwych na mgr. Nie dość, że poprawiał każdy wyraz, to jeszcze skreślał zdania, które sam tydzień wcześniej mi dyktował. Przez niego moja obrona bardzo się opóźniła... wszystko było wiecznie źle, poprawił nawet polonistkę, która poprawiła mi wstęp, obrażał nas, zupełnie nie szanował naszego czasu i tego, że jakby nie było jesteśmy dorośli. Miał pretensje do nas o wszystko, nikt go nigdy nie przebije. Ale jakoś to ogarnełam i dziś zadzwonili, że w środę się bronie! ale stres bedzie !!!! poradzisz sobie! początki są najgorsze, ale trzeba się wziąć napisać i szybko zapomnieć głowa do góry!

[Amoura]

Napisane przez kasiam187

ale tutaj cisza .... ja mam dzis fatalny dzien i przyszlam sie wyzalic
juz cos czuje ze z tej mojej pracy lic bedzie wielkie g****....napialam wczoraj do prof emaila z lista ksiazek jaki mi sie udalo znalesc, 23, tylko 5 polskich, reszta to wloskie i a ng, i pare mi tz pozalatwial...a ten mnie opierniczyl...ze moja bibliografia odbiega daleko od doskonalosci, ze on widzi ze ja wogole nie szukalam(bo pominelam ksiazke jego kolegi po fachu), zebym sie ŁASKAWIE ruszyla do biblioteki , ze tyle tego jest ( a sam mowil ze z obcojezyczna u nas kiepsko i faktycznie tylko 5 znalazlam), a jak by tego malo to stwierdzil ze te ksiazki to za stare sa i mam szukac tylko nowych...tak sie cieszylam na kazda znleziona ksiazke, bo naprawde jest ciezko z tymi historycznymi...czlowiek sie stara a co dostaje

mam nadzieje ze wspolp[raca z promotorem sie ulozy

padam z nog! zajecia od samego rana i pierwszy problem- przepiekna prezentacja ktorą wykonalam nie mogla zostac wyswietlona bo durny word nie odczytuje dokumentow open office'a prowadzlam lekcje z ogrodow barokowych bez zdjec.. po prostu super...

ledwo co przyszlam do pracy przyszli goscie ktorzy usilnie wmawiali mi ze zrobili rezerwacje na pokoj z lazienka...oczywiscie pomylili sie w rezerwacji ale o bład oskarzali hostel, portal rezerwacyjny i wszystko co sie dalo. 3 godziny sie z nimi meczylam!
no i oczywiscie przeboj- mielismy rezerwacje, koles zrezygnowal ale zaplacil. ja sprzedalam pokoj innym ludziom, a on po 5 godzinach dzwoni ze jednak niedlugo przyjdzie moj blad bo niepowinnam sprzedawac pokoju ale z drugiej strony koles zrezygnowal... ja juz panika, szukam mu miejsca gdzies indziej, kombinuje jak moge, manager troche sie wkurzyl o to cale zamieszanie... a kolesmi dzwoni po 20 min ze jednak go nie bedzie po prostu idealna zmiana

ale....jest to moja ostatnia zmiana przez najblizszy miesiac a za niecale 24 h przyjezdza Rudzielec aaaaaa wpadam w panikę

[emanko]

Napisane przez Amoura

mam nadzieje ze wspolp[raca z promotorem sie ulozy

padam z nog! zajecia od samego rana i pierwszy problem- przepiekna prezentacja ktorą wykonalam nie mogla zostac wyswietlona bo durny word nie odczytuje dokumentow open office'a prowadzlam lekcje z ogrodow barokowych bez zdjec.. po prostu super...

Amourka...word odczyta dokument z open office jesli on bedzie zapisany jako format doc a nie jako bodajże .odt, odwrotnie bez problemu tylko formatowanie bedzie do pupy.

Napisane przez Amoura

ledwo co przyszlam do pracy przyszli goscie ktorzy usilnie wmawiali mi ze zrobili rezerwacje na pokoj z lazienka...oczywiscie pomylili sie w rezerwacji ale o bład oskarzali hostel, portal rezerwacyjny i wszystko co sie dalo. 3 godziny sie z nimi meczylam!
no i oczywiscie przeboj- mielismy rezerwacje, koles zrezygnowal ale zaplacil. ja sprzedalam pokoj innym ludziom, a on po 5 godzinach dzwoni ze jednak niedlugo przyjdzie moj blad bo niepowinnam sprzedawac pokoju ale z drugiej strony koles zrezygnowal... ja juz panika, szukam mu miejsca gdzies indziej, kombinuje jak moge, manager troche sie wkurzyl o to cale zamieszanie... a kolesmi dzwoni po 20 min ze jednak go nie bedzie po prostu idealna zmiana
, Ty to zawsze masz w pracy przeboje
ale....jest to moja ostatnia zmiana przez najblizszy miesiac a za niecale 24 h przyjezdza Rudzielec aaaaaa wpadam w panikę

cały miesiąc bez pracy??? jak Ty to wytrzymasz?? i...jak ja wytrzymam bez Ciebie na necie??

[marronelle]

Napisane przez emanko

Amourka...word odczyta dokument z open office jesli on bedzie zapisany jako format doc a nie jako bodajże .odt, odwrotnie bez problemu tylko formatowanie bedzie do pupy.

Żeby otworzyć plik w wordzie, utworzony wcześniej w oo, wystarczy zainstalować wtyczkę ( polecam Sun ODF Plugin 1.2 lub Odf Add In For Word Setup -pl-1.1 ).

[Amoura]

Napisane przez emanko

Amourka...word odczyta dokument z open office jesli on bedzie zapisany jako format doc a nie jako bodajże .odt, odwrotnie bez problemu tylko formatowanie bedzie do pupy.

tylko to musialabym wiedziec wczessniej

cały miesiąc bez pracy??? jak Ty to wytrzymasz?? i...jak ja wytrzymam bez Ciebie na necie??

no w;asnie- jak ja wytrzymam? :O

[emanko]

Napisane przez Amoura

no w;asnie- jak ja wytrzymam? :O

nie ma wyjscia...damy rade :P Ty się zajmiesz Ryżym a ja...P. ,
a nie...mogłas się spytac?? nawet i na msn-ie Rudego

[kasiam187]

uf ale wszyscy umilkli Amurke to rozumiem, widzialam foty na fb i milosc tryska

a emanko to co robi ?

swieta juz za pasem, ja chyba w pon pojade juz do domu, pomoc cos mamie, choc nie bardzo mi sie chce i wolalabym zostac tu do czwartku, bo wtedy tz wylatuje do grecji jakos tak dziwnie, ze w swieta go nie bedzie musze sie zajac pieczeniem, gotowanie, sprzataniem, dekorowaniem zeby nie myslec i zeby mi czas szybkoooo zlecial

z praca nadal grzeze w d*****, mam problem ze znalezieniem jakichkolwiek artykułów....a o źródle historycznym nie wpsomne.. a sie upar promotor ze ma byc i koniec, ale zeby cos pomoc to nie....na tracenie czasu w BJ nie mam, kto z krakowa to wie , zreszta nawet prof odradzaja to ciemne miejsce....u mnie w instytutowej bilbiotece umysleli sobie teraz remont, i co ide porzyczyc to mi mowi, ksiazka ta niedostepna zpowodu remontu,zaopraszamy w 2012
tak wiec jak by ktos znal jakies zrodla gdzie moge znalesc jakies artykuly historyczne, wdzieczna za inf bede

potrzebuje tez jakis sprawdzony przepis na zeberka...tz idze tez jutro do pracy wiec chcialbym mu zorbic cos dobrego, innego, nie tylko kurczak i indyk moze to z winiary pomysl na obiad...? korzystal ktos kiedys z tego ?

[magda1302]

Napisane przez kasiam187

uf ale wszyscy umilkli Amurke to rozumiem, widzialam foty na fb i milosc tryska

a emanko to co robi ?

swieta juz za pasem, ja chyba w pon pojade juz do domu, pomoc cos mamie, choc nie bardzo mi sie chce i wolalabym zostac tu do czwartku, bo wtedy tz wylatuje do grecji jakos tak dziwnie, ze w swieta go nie bedzie musze sie zajac pieczeniem, gotowanie, sprzataniem, dekorowaniem zeby nie myslec i zeby mi czas szybkoooo zlecial

z praca nadal grzeze w d*****, mam problem ze znalezieniem jakichkolwiek artykułów....a o źródle historycznym nie wpsomne.. a sie upar promotor ze ma byc i koniec, ale zeby cos pomoc to nie....na tracenie czasu w BJ nie mam, kto z krakowa to wie , zreszta nawet prof odradzaja to ciemne miejsce....u mnie w instytutowej bilbiotece umysleli sobie teraz remont, i co ide porzyczyc to mi mowi, ksiazka ta niedostepna zpowodu remontu,zaopraszamy w 2012
tak wiec jak by ktos znal jakies zrodla gdzie moge znalesc jakies artykuly historyczne, wdzieczna za inf bede

potrzebuje tez jakis sprawdzony przepis na zeberka...tz idze tez jutro do pracy wiec chcialbym mu zorbic cos dobrego, innego, nie tylko kurczak i indyk moze to z winiary pomysl na obiad...? korzystal ktos kiedys z tego ?

noo cicho tu, cicho
ja od środy jestem Panią Magister
w końcu z głowy, można myśleć o świętach. Prezentów żadnych nie mam
TŻ wychodzi z wojska we wtorek i jedzie do domu. Więc te święta on spędzi w Atenach, ja w Gdańsku

[Agnjeska]

bry wieczór (;
Wątek dla mnie. Jestem w związku z facetem pochodzącym z Surinamu. Mieszkamy w Holandii (;
Pozdrawiam !

[kasiam187]

Napisane przez magda1302

noo cicho tu, cicho
ja od środy jestem Panią Magister
w końcu z głowy, można myśleć o świętach. Prezentów żadnych nie mam
TŻ wychodzi z wojska we wtorek i jedzie do domu. Więc te święta on spędzi w Atenach, ja w Gdańsku

Gratuluje:pijemy :

no i nawet nie wyobrażam sobie ja musi Ci byc ciezko a planujesz przeprowadzke do aten?

Napisane przez Agnjeska

bry wieczór (;
Wątek dla mnie. Jestem w związku z facetem pochodzącym z Surinamu. Mieszkamy w Holandii (;
Pozdrawiam !

witamy opowiedz jak sie ponzaliscie itd mowicie po holendersku ?

[magda1302]

Napisane przez kasiam187

Gratuluje:pijemy :

no i nawet nie wyobrażam sobie ja musi Ci byc ciezko a planujesz przeprowadzke do aten?

dziękuje, dziekuje
ja z Aten przyjechałam do Polski właśnie po to , żeby dokończyć pracę mgr i się obronić. Teraz chcę popracować z miesiąc tutaj, bo TŻ i tak w wojsku i w lutym chciałabym z powrotem do Aten lecieć

[Milky_quartz]

Hej!

Pewnie już żadna mnie nie pamięta więc przypomnę się - jestem w związku z Hiszpanem, niedawno obchodziliśmy 2gą rocznicę
Tym razem na pewno dołączę na dłużej niż zwykle... jestem od 2 miesięcy w jego rodzinnym mieście i czuję się trochę samotnie.. póki co pracy i znajomych brak Ale walczę aby być blisko niego. No i potrzebuję trochę zagrzania do walki i wsparcia dziewczyn, które dały radę w podobnej sytuacji

A więc witam ponownie dziewczyny

[magda1302]

Napisane przez Milky_quartz

Hej!

Pewnie już żadna mnie nie pamięta więc przypomnę się - jestem w związku z Hiszpanem, niedawno obchodziliśmy 2gą rocznicę
Tym razem na pewno dołączę na dłużej niż zwykle... jestem od 2 miesięcy w jego rodzinnym mieście i czuję się trochę samotnie.. póki co pracy i znajomych brak Ale walczę aby być blisko niego. No i potrzebuję trochę zagrzania do walki i wsparcia dziewczyn, które dały radę w podobnej sytuacji

A więc witam ponownie dziewczyny

hej w jakim mieście jesteś? doskonale rozumiem brak pracy i znajomych w obcym miejscu, ale najważniejsze, że On jest obok !! znajomych znajdziesz, prace również, będzie tylko lepiej! zagrzewam do walki i wspieram

[Milky_quartz]

Dziękuję !

Mieszkam w Santiago de Compostela, ale w Nowym Roku chciałabym się przenieść do La Corunii. Mam do tego miasta sentyment, jest większe, więcej możliwości.. Obecnie jestem na etapie skomplikowanego procesu "tłumaczenia tytułu".. bo tutaj nie ma magisterki z mojego kierunku, samo zatwierdzenie tytułu jest drogie jak jasna cholerka i jeszcze czeka mnie tłumaczenie 10 stron suplementu. Eh!

A Ty teraz jesteś w Atenach ?

Ja na Święta wracam do Polski i mam nadzieję, że po Nowym Roku wszystko zmieni się na lepsze.. bo już mi ciężko w takim zastoju ponad 2 miesiące

Są tu dziewczyny które spędzają Święta ze swoimi TŻtami w ich krajach?

[thordis_nanna]

Ja wyjeżdzam w drugi dzień świąt, wracamy razem po Nowym Roku (tak że część świąt spędzimy razem). Ostatnio zastanawialismy się, jak to rozwiązać w przyszlości - najbardziej urządzałyby nas loty w noc po Wigilii (wtedy Wigilia w Polsce, pierwszy dzień świąt już w Irlandii - wszyscy byliby zadowoleni) ale wtedy nic nie lata

[magda1302]

Napisane przez Milky_quartz

Dziękuję !

Mieszkam w Santiago de Compostela, ale w Nowym Roku chciałabym się przenieść do La Corunii. Mam do tego miasta sentyment, jest większe, więcej możliwości.. Obecnie jestem na etapie skomplikowanego procesu "tłumaczenia tytułu".. bo tutaj nie ma magisterki z mojego kierunku, samo zatwierdzenie tytułu jest drogie jak jasna cholerka i jeszcze czeka mnie tłumaczenie 10 stron suplementu. Eh!

A Ty teraz jesteś w Atenach ?

Ja na Święta wracam do Polski i mam nadzieję, że po Nowym Roku wszystko zmieni się na lepsze.. bo już mi ciężko w takim zastoju ponad 2 miesiące

Są tu dziewczyny które spędzają Święta ze swoimi TŻtami w ich krajach?

ja aktualnie jestem w Gdańsku, bo w środę się broniłam a mój facet i tak w wojsku, więc bardzo mi się nie spieszy. Chciałabym w lutym polecieć
a Grecji nie mają w ogóle takiego tytułu jak magister
głowa do góry! my jesteśmy tak daleko od siebie już prawie 2 miesiące... ale staram się wytrzymać i jak najszybciej do niego lecieć, żeby chociaż na przepustkach się widzieć

[kasiam187]

Napisane przez thordis_nanna

Ja wyjeżdzam w drugi dzień świąt, wracamy razem po Nowym Roku (tak że część świąt spędzimy razem). Ostatnio zastanawialismy się, jak to rozwiązać w przyszlości - najbardziej urządzałyby nas loty w noc po Wigilii (wtedy Wigilia w Polsce, pierwszy dzień świąt już w Irlandii - wszyscy byliby zadowoleni) ale wtedy nic nie lata

my tez sie zastanawialismy jak to bedzie w przyszlosci, bo kazde swieta on tu ja tam, przykre, pomimo ze ja mam go na codzien, a rodzina nie....no ale chyba bedzie tak ze raz w polsce, raz w grecji czy we wloszech, a i tez my mozemy zorganizowac u siebie i zaprosic obie rodziny

ja sie wlasnie pakuje i jade do domu, z tz sie zobaczymy dopiero 29, glupie 9 dni a mnie juz sciska jak wytrzymam

Milky w pieknej czesci Hiszpani mieszkasz, moj kolega mieszka w tej czesci, zawsze jak widzialam zdjecia to no i cieplo i jak blisko do oceanu

[2018070520180950]

ja zalatana praca dom sprzatanie pierniczki gotowanie a TZ na swieta przyjedzie 23 io do 26 bedzie u mnie

[marronelle]

My wybieramy się na Święta do Polski, do teściów wybieramy się po Nowym Roku.
Marzą mi się takie wspólne Święta, moi rodzice i teściowie, dziadkowie, cała rodzinka razem... Kiedyś na pewno to się spełni

[Agnjeska]

witamy opowiedz jak sie ponzaliscie itd mowicie po holendersku ?

Aa poznaliśmy się w pracy (; Tak.... pospolicie.
Rozmawiamy po holedersku, chociaż On ma ambitny plan nauczenia się polskiego. Zobaczymy co z tego wyjdzie...

[2018070520180950]

moj tez ma plan ale umie z 50 slowek tylkko hehehe



ale pod choinke mu kupilam do nnauki jezyka cos zobaczymy

[kasiam187]

Napisane przez Agnjeska

Aa poznaliśmy się w pracy (; Tak.... pospolicie.
Rozmawiamy po holedersku, chociaż On ma ambitny plan nauczenia się polskiego. Zobaczymy co z tego wyjdzie...

Napisane przez Kachaaa

moj tez ma plan ale umie z 50 slowek tylkko hehehe



ale pod choinke mu kupilam do nnauki jezyka cos zobaczymy

heheh to powodzenia dla waszych TZ mojemu calkiem dobrze idzie, dogada sie, zrobi zakupy tak ze wszystkie ekspedietki sie topia w usmiechach

[Agnjeska]

Mój to nawet mniej niż 50... ciekawe że pierwszym słówkiem, którego się nauczył było 'cicho' ... (;
kasiam187 hm a jak długo się uczy? (: