Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV 2010r.

[ania p]

Napisane przez yoonka

z pewnego forum:

Moja córka bawiła się z dziadkiem w pszczółki. Dziadek latał robił bzzzzzzzzz i żądlił każdego po kolei.
W pewnym momencie córa przystanęła, popatrzyła i powiedziała
"Dziadku, dlaczego Ty nie bzykniesz babci"


---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

albo:

a to poranna rozmowa mojej dwójki Nina 2,9 i Kuba 4,8 którzy są na etapie oglądania National Geographic Wild (szczególnie Kuba):

N: miałłłłłłłł jestem małym lewiątkiem, Kuba ty też jesteś lewiątkiem
K: tak a mama jest lwica a tata jest leeeeeew
N:a co robi mama lew?
K: pilnuje lewiątek i poluje na zebry
N:aaaaaaaa a co robi tata lew?
K: yyyyyyyy..... nie wiem, chyba leży pod drzewem i liże się po jajkach

Mój dipiero zaczyna gadać ale już raz załapał od kogoś spadaj i usłyszałam
jak chciałam mu dać kanapke było mama spadaj

Napisane przez anakazar

wez mi nic nie pokazujjeszcze Gmyrelka wczoraj mówila o dzinsach z hk,były tylko po 20 zł,ale nie było rozmiaru juz,a szkoda,bo też mi się podobały.Zresztą co mi się nie podoba

o nie

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

to ostatnie Ania co pokazałaś to Nina miała-założyłam jej tylko jeden raz,bo zanim skumałam,że to w ogóle mamy to bylo już takie na styk;/

te spodnie z HK tez widziałam

Napisane przez Ferrou

Oczy Oli są hipnotyzujące





Fajne ciuszki są dla dziewczynek, szkoda że dla chłopaków jest tak mały wybór
A ten kombinezon H&M mamy i Kuba wygląda w nim jak mechanik

Ja też mam ten kombinezon mechanika , Ola super w nim wyglada.
A dla chłopaków jest pełno , ja uwielbiam wszelkiego rodzaju kamizelki albo koszule super taki mały mężczyzna w tym wyglada, a latem spodenki 3/4

Napisane przez Gmyrelka

Ferrou ja też na początku myślałam że dla chłopców jest mały wybór, ale to nieprawda Jest masa fajnych ciuszków dla facecika - zobacz jak zawsze fajnie ubrany jest Szymek Ani My baby po prostu większym sentymentem darzymy te ciuszki dziewczęce kupowanie ciuszków dla Niny sprawiło mi dziką przyjemność - są taaaaaaaakie cudne Jakbym miała mieć 3 dziecie to sama nie wiem czy fajniej chłopiec czy dziewczynka (do narodzin Dyzia preferowałam dziewczynki ) Dziewczynkę to można ślicznie czesać i stroić, ale facet ma łatwiej w życiu

anakazar ja sama nie wiem - mogę zerknąć i napisać Ci na pw

A dziewczynka jak fajnie wyglada w ubrankach chłopięcych ja małej zostawiłam po Szymku bodziaki , bluzy , dresy itp i super w tym wyglada odwrotnie się nia za bardzo da ubrać he he

Napisane przez tylkooliwka

dziękuję za zrozumienie

pokazujecie takie piękne rzeczy,ze chyba Daniela niedługo na różowo ubiorę


teksty dzieci są the best



ja byłam na rynku,nie było tak źle ale idziemy jeszcze raz

Anakazar czyli już nic nie potrzebujesz z HM tak?

Ania cudne dzieciątka jednak Ola ma HK na bluzeczce,oczy przeprzeprze

To body jest ja mam kilka rzeczy z HK ale nie jestem jakimś mega wielkim fanem , kilka dostałam , i jak coś trafie co mi się podoba to kupie , tak jak te tuniki np o których gadałyśmy wczesniej

Pop - ja też ubieram wygodnie ale np .. nie lubie dzieci w rajstopkach samych nie wiem czemu nie lubie i już więc zwykle w domu małej zakładam rajstopki na to leginsy i bluzkę ( np tunike ) dwie warstwy bo u mnie chłodno . I małej też wygodnie , czesto też nosi spodnie dresowe i bluzeczkę . Mam kilka par z tesco welurowych spodenek , które bardzo lubie . Do leginsów czasem jej kiecke zakładam ale taką mięciutką lub sukienke w której tez jej wygodnie. tak samo nie trawie pajacyków nie ubrałam bym Oli na dzień w pajaca i poza poczatkowymi dniami życia to prawie ich nie nosiła , ma tylko i wyłacznie do spania choć większośc to ma już piżam dwuczęściowych.

Napisane przez megi-megi

Ja Wam powiem - rzeczywiście mam wrażenie, że u Was w związkach jest lepiej. Szczerze nie wyobrażam sobie, żeby któraś z nas mogła mieć takie ciężkie klimaty i o tym nie wspominać. Pewnie jest lepiej. I się bardzo cieszę. Ale u mnie jest sieczka. Myślałam o tym, że sąd by nie dał nam rozwodu, bo nie ma rozpadu pożycia... ale jest tak ciężko i cholernie burzliwie. Jakoś za nic nie potrafimy się dogadać i do tego on jak się wkurzy mówi bolesne rzeczy, a ja nawet maksymalnie wkurzona nie mówię jakiś bzdur - najwyżej wygadam się z tym, co naprawdę myślę. Więc jak on mi powie coś bolesnego, to myślę, że ma tak jak ja i dopiero zaczyna mówić prawdę. No i do tego jest facetem. Jest głupi i bezmyślny. Mam wrażenie, że nie rozumie mnie ostatnio nawet w minimalnym stopniu. Za to rani jak nigdy.
No i jeszcze mnóstwo innych.

A czemu nie chcę Wam pisać? Mam wrażenie, że Was to męczy - ileż można słuchać marudzenia i wyżalania się. Pewnie pomyślicie w końcu, że jestem jakąś ofiarą losu - taka wiecznie poszkodowana. A ja nie wiem, co się stało z moim życiem. Nie wiem kiedy tak wszystko się pokomplikowało, że na myśl o tym wszystkim mam mdłości. Nie wiem po prostu.
No.

Ech....

Megi nokogo nie męczy to co piszesz , jest mi bardzo przykro że Twój TZ nie potrafi docenić że ma taką super laskę w domu . Jakbym była chłopem to ja bym się rzuciła na ciebie A już tym bardziej jak rzuca jakieś teksty na temat wygladu Twojego . Ile z nas by wiele oddało zeby po ciązy miec taka fugurę jak TY. Pisz ile chcesz nikogo to nie męczy ,
mam nadzieję że uda Ci się jakoś rozwiązać problemy z TZ i czy bedziesz z nim , czy bedziesz sama bedziesz szczęśliwa . Bo na to zasługujesz

[P0P70]

AniaP - ja wiem że Ty rajtuzów i śpiochów nie lubisz. A ja nie wiem dlaczego uwielbiam. wtedy dziecko wydaje mi się takim bobo. To mnie rozczula. Oczywiście jak gdzieś wychodzimy to ją stroję. Ale UWIELBIAM te rajtuzki. Za parę miesięcy już nie będzie tak chodzić ubrana i wtedy będzie mi tego strasznie brakowało.

[yoonka]

Napisane przez P0P70

AniaP - ja wiem że Ty rajtuzów i śpiochów nie lubisz. A ja nie wiem dlaczego uwielbiam. wtedy dziecko wydaje mi się takim bobo. To mnie rozczula. Oczywiście jak gdzieś wychodzimy to ją stroję. Ale UWIELBIAM te rajtuzki. Za parę miesięcy już nie będzie tak chodzić ubrana i wtedy będzie mi tego strasznie brakowało.

i te stopki w tych rajtuzkach!!

[anakazar]

Napisane przez yoonka

i te stopki w tych rajtuzkach!!

Goluteńkie malusie stópeczki i te mini paluszki.Zawsze przed kąpielą jak jest golutka to muszą ją calą wycałować-po kąpieli to samo.Kocham ten brzuszek,nóżki,stopy.Ubós twiam to swoje dziecko

[P0P70]

Co do tych paluszków to ja się trochę rozczarowałam. Niestety moja dzidza ma paluszki po Ojcu (biedna dziewczyna). Jak ją pierwszy raz ujrzałam to od razu rzucił mi się w oczy jej WIELKI paluch u nogi. Ale oczywiście kocham ją mocno całą i nawet tego jej palucha

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Ja dzisiaj pooglądałam filmiki z dzidzią które nakręciliśmy. Jaka ja gruba jestem. Muszę chyba też na dietę jakąś przejść. Pod choinkę na prezent mam dostać platformę wibracyjną - bo to wiecie ... wzmacnia kości.
Może jak mnie wytrzęsie to zrzucę z 6 kg.

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

A TZ twierdzi że to przez brak seksu. Zresztą wg niego to wszystko jest wina braku seksu.

[ania p]

Napisane przez P0P70

AniaP - ja wiem że Ty rajtuzów i śpiochów nie lubisz. A ja nie wiem dlaczego uwielbiam. wtedy dziecko wydaje mi się takim bobo. To mnie rozczula. Oczywiście jak gdzieś wychodzimy to ją stroję. Ale UWIELBIAM te rajtuzki. Za parę miesięcy już nie będzie tak chodzić ubrana i wtedy będzie mi tego strasznie brakowało.

Pop zróbcie drugie i będziesz miała znowu te rajtuzy
Ja to lubie dzieciaczki tak dorośle ubrane

[Darusiaaaa]

megi jesli tak wygląda ofiara losu to JA CI ZAZDROSZCZE!

Kochana u nas tez nie bylo nie wiadomo jak super, zycie sie odwraca do gory nogami, zmieniaja sie wszystkie priorytety , to co nie bylo wazne nagle jest to co bylo wazne juz nie istnieje, najwazniejsze to to aby jedna i druga strona umiala ustapic. My tez sie awanturujemy nie raz pisalam, z tym ze ja zbyt wybuchowa chyba jestem i ja zaczynam. Potem przepraszam... nie sa to dlugie klotnie ale nie raz padaja tez przykre slowa i z moich i tezeta ust! Na prawde! I to takie ze kiedys bym pomyslala ze w zyciu bym sie nie mogla tak odezwac do faceta ktorego kocham a jednak w zlosci , jakies euforii , hormony czy co
ktos mi powiedzial ze najgorszy jest 1 rok jak sie pojawia dziecko, my za to mamy cholerne problemy z tezeta plecami, z pracą wszystko jest przytłaczające ale nie staramy sie o tym tak myślec bo wtedy na prawde bysmy zwariowali!!!!!!!!!
Bierzemy wszystko na bary i do przodu, jakos musi byc . Moze u was tez jest kryzys, moze tz nie wie do konca czego wymagasz o dniego czego potrzebujesz... my tez sie tak klocilismy dzien w dzien przez jakis czas az w koncu powiedzialam ze nie tak byc nie moze, mamy dziecko, bralismy slub ( nawet dwa:P ) wiec to o czms swiadczy, mieszkalismy razemprzed slubem znalismy sie ! wiec co do cholery?
moze to glupie czy banalne dla niektorych, ale czasami trudno jest cos komus powiedziec wiec napisalismy do siebie listy wlasnie z uwzglednieniem tego czego nam brakuje, czego nie, czego oczekujemy, jak bylo a jak jest- u nas to zadzialalo.
I ja i tz pozniej siedzielismy i sie na siebie patrzylismy bo to byly takie banały o ktorych po prostu pozapominalismy.
Ty jestes WYJĄTKOWA!!!!!!ŚLICZNA!!! !!!! potrafilas zrezygnowac z tak wielu rzeczy i mysle ze potrzebujesz dowartosciowania rowniez pod tym wzgledem, zeby tz przyszedl przytulil podziekowal powiedzial ze jest z ciebie dumny, tylko ze to facet czy on o tym wie ze tak bys chciala?
do nich trzeba WWWWWIEEEEEELKIMIIIIII LITERAAAAAMI!

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

pop juz tez nie cuduj i pod choinke zrob tezetowi prezent "intymny":P

no po zdjeciach jakies wrzucalas to faktycznie gruba jestes, ja normalnie wysiadam z waszymi gadkami momenami-serio!.

[tylkooliwka]

no i własnie o to chodziło mam wrażenie,że te posty mają zupełnie inny ton...

Napisane przez P0P70

Co do tych paluszków to ja się trochę rozczarowałam. Niestety moja dzidza ma paluszki po Ojcu (biedna dziewczyna). Jak ją pierwszy raz ujrzałam to od razu rzucił mi się w oczy jej WIELKI paluch u nogi. Ale oczywiście kocham ją mocno całą i nawet tego jej palucha



A TZ twierdzi że to przez brak seksu. Zresztą wg niego to wszystko jest wina braku seksu.

1 jestes niemożliwa
2 może coś w tym jest

Megi no jasne,ze pisz,niczym nie męczysz przecież same się domagamy i przeżywamy to w jakimś sensie razem z Tobą.
Ale ja również jak P0P ostatnie co bym pomyślała to ofiara losu,kobieto jesteś piękna,inteligentna masz świetne poczucie humoru i do tego masz przyjaciela z króliczkiem
A tak na powaznie to moze Darusia ma dobry pomysł,skoro on nie chce, bądź jak mówi nie ma czasu z Tobą poważnie porozmawiac to napisz mu list i opisz wszystko ze szczegółami co Cie boli,czego pragniesz,czego nienawidzisz i co byś chciala zmienić,moze wkońcu to do niego dotrze i będzie dobrze.

Miłej nocki.

[Darusiaaaa]

mozesz tez megi zawiąść sie w sobie i przy rozmowie jak sie zdenerwujesz nie pokazywac tego jakos wybuchem emocji tylko zapytac " i dlaczego to ci przeszkadza?" "czy to tak duzo spedzic z nami troche swojego czasu?" niech on sie drze, moze wlasnie wzbudzic w nim jakies poczucie winy...

ja pamietam jak w szkole bylam i mama wrocila kiedys wsciekla i sie na mnie darla a ja jej przytakiwalam mowilam wiem masz racje przepraszam poprawie sie-wynik byl taki ze mnie jeszcze przepraszala.Ja wiem ze to nie jest porownanie ale mniej wiecej pokazanie sytuacji.....

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

co do ubioru dzieciakow ja zalezy kiedy mloda tez lata w body i rajtkach i pajacu bardzo czesto, jej jest wygodnie a to najwazniejsze... jak gdzies wychodzimy to jest ubrana jak lalunia w domu czasem tez ale to raczej cos luznego sukieneczka jakas luzna i rajtki czy cos w tym stylu.

[libra777]

Witam
Ferrou Kubuś cudny taki przytulaczek mniamniuśny

Napisane przez anakazar

Libra ja niestety maniaczka ubraniowo-zakupowa.Mam tego tyle,że z szaf się wylewa,a buty to istna masakra i ciągle kupuję nowe rzeczyTeraz trochę na dziecko się to przeniosło,ale za to małej kupuję dużo większe rzeczy.Ma nawet bajeranckie ubranka już na dwa lata,ba nawet na trzy są też.Po prostu nie potrafię wyjść ze sklepu,żeby coś sobie,małej czy tż nie kupić.
Tż zawsze się śmieje,że ja się zachwuje na zakupach tak jakby zaraz mieli wszystko pozamykać na dobre parę lat,bo ja wszystko kupuję w zapasie-nie ważne czy środki czystości:proszki,pasta do zębów,czy spożywka typu mąką,herbata,kawa.
Może to przez to,że mieszkam w miejscu gdzie guzik w sklepiku jest i się zabezpieczam,żeby nic mi/nam nie zabrakło.Czubek normalnie ze mnie.

No z takich rzeczy jak chemia czy spożywka to też mam zapasy i to dużo do przodu mogłabym spokojnie nawet przez 2 tyg nosa z domu nie wyściubić i do sklepu nie jechać a nawet dłużej czyli w tej kwestii Cię rozumiem , ale ubrań po prostu nie lubię kupowac bo zazwyczaj trzeba mierzyć , butów też

Napisane przez lindsley

Jakie jest dawkowanie to wiem... tylko skąd mam mieć pewność że to już ten moment że warto podać żeby się Mały nie męczył i wyspał Nie chcę też podawać niepotrzebnie...

Musisz wyczuć czy dziecko płacze jakby coś bolało czy płacze bo chce popłakać , ale lepiej dawac czopki przynajmniej mniej szkodzą na żołądeczek

Napisane przez tylkooliwka

"Tak, tak, Megi wygadaj się"

moim zdaniem nie wiem czy to dobry pomysł,wiem,że zawsze chcecie-chcemy pomóc ale w ten sposób nie pomagacie tylko chyba bardziej dołujecie:Megi napisała,że tż powiedział to czy tamto a zaraz wszystkie co?????ja bym w życiu na to nie pozwoliła,nie daj się,co on sobie myśli itd
wszystko ok tylko,to jest niezłe podkręcanie.
Teraz Ona sobie myśli no tak rzeczywiście mam najgorzej na świecie,żadny tż z dziewczyn w życiu by się tak nie zachował,jest załamana itd. teraz nawet nie ma ochoty o tym pewnie napisać bo zwyczajnie wstyd za takie zachowanie "bo inni tak nie mają"owszem Megi mają mają!
rozumiecie o co mi chodzi??

przepraszam Megi,że napisałam akurat na Twoim przykładzie chociaż może wcale tak nie czujesz,ale mi się wydaje,że wiele razy była taka sytuacja z innymi dziewczynami,chociaz może jestem w błędzie...

Rozumiemy o co Ci chodzi , ale z drugiej strony nie wszyscy się kłócą i nie możemy na siłę pisać że coś jest nie tak.
Jeśli Megi to pomaga to niech się wygada , możemy ją pocieszyć ale i tak zostaje ze wszystkim sama.
Mnie mój tż tez czasem wk....wi ale ja wiem czy jest o czym pisać , że np. ręcznika nie powiesi , albo czegoś zapomni kupić , albo że mi powie że mam grube dupsko , czy że znowu coś jem , mnie to akurat nie rusza i u nas to jest raczej w żartobliwym tonie , ja mu odpowiem że zapomniał koło ratunkowe ściągnąć i jest ok.
Dużo zależy od tego jak odbieramy różne rzeczy i w jakim tonie są powiedziane.

Napisane przez ania p

troszkę |Oli dorwałam się do kompa Tzta .

Jaka ona śliczna te oczy to normalnie , ktoś się kiedyś w nich utopi, w ogóle obydwoje

Napisane przez yoonka

a to poranna rozmowa mojej dwójki Nina 2,9 i Kuba 4,8 którzy są na etapie oglądania National Geographic Wild (szczególnie Kuba):

N: miałłłłłłłł jestem małym lewiątkiem, Kuba ty też jesteś lewiątkiem
K: tak a mama jest lwica a tata jest leeeeeew
N:a co robi mama lew?
K: pilnuje lewiątek i poluje na zebry
N:aaaaaaaa a co robi tata lew?
K: yyyyyyyy..... nie wiem, chyba leży pod drzewem i liże się po jajkach

bomba

Napisane przez anakazar

zobaczcie-możliwe,że i nas to czeka;D
http://demotywatory.pl/2411666/W-zyc...-radzic-samemu

hehe fajne

Napisane przez P0P70

AniaP - ja wiem że Ty rajtuzów i śpiochów nie lubisz. A ja nie wiem dlaczego uwielbiam. wtedy dziecko wydaje mi się takim bobo. To mnie rozczula. Oczywiście jak gdzieś wychodzimy to ją stroję. Ale UWIELBIAM te rajtuzki. Za parę miesięcy już nie będzie tak chodzić ubrana i wtedy będzie mi tego strasznie brakowało.

oj ja tez uwielbiam rajtuzki a szczególnie te rysuneczki na dupce i te małe stópeczki

Napisane przez P0P70

Ja dzisiaj pooglądałam filmiki z dzidzią które nakręciliśmy. Jaka ja gruba jestem. Muszę chyba też na dietę jakąś przejść. Pod choinkę na prezent mam dostać platformę wibracyjną - bo to wiecie ... wzmacnia kości.
Może jak mnie wytrzęsie to zrzucę z 6 kg.

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

A TZ twierdzi że to przez brak seksu. Zresztą wg niego to wszystko jest wina braku seksu.

platforma wibracyjna? jakoś niegrzecznie się kojarzy
Hehe mój twierdzi to samo że więcej seksu i szybciej schudnę

Napisane przez Darusiaaaa

megi jesli tak wygląda ofiara losu to JA CI ZAZDROSZCZE!

Kochana u nas tez nie bylo nie wiadomo jak super, zycie sie odwraca do gory nogami, zmieniaja sie wszystkie priorytety , to co nie bylo wazne nagle jest to co bylo wazne juz nie istnieje, najwazniejsze to to aby jedna i druga strona umiala ustapic. My tez sie awanturujemy nie raz pisalam, z tym ze ja zbyt wybuchowa chyba jestem i ja zaczynam. Potem przepraszam... nie sa to dlugie klotnie ale nie raz padaja tez przykre slowa i z moich i tezeta ust! Na prawde! I to takie ze kiedys bym pomyslala ze w zyciu bym sie nie mogla tak odezwac do faceta ktorego kocham a jednak w zlosci , jakies euforii , hormony czy co
ktos mi powiedzial ze najgorszy jest 1 rok jak sie pojawia dziecko, my za to mamy cholerne problemy z tezeta plecami, z pracą wszystko jest przytłaczające ale nie staramy sie o tym tak myślec bo wtedy na prawde bysmy zwariowali!!!!!!!!!
Bierzemy wszystko na bary i do przodu, jakos musi byc . Moze u was tez jest kryzys, moze tz nie wie do konca czego wymagasz o dniego czego potrzebujesz... my tez sie tak klocilismy dzien w dzien przez jakis czas az w koncu powiedzialam ze nie tak byc nie moze, mamy dziecko, bralismy slub ( nawet dwa:P ) wiec to o czms swiadczy, mieszkalismy razemprzed slubem znalismy sie ! wiec co do cholery?
moze to glupie czy banalne dla niektorych, ale czasami trudno jest cos komus powiedziec wiec napisalismy do siebie listy wlasnie z uwzglednieniem tego czego nam brakuje, czego nie, czego oczekujemy, jak bylo a jak jest- u nas to zadzialalo.
I ja i tz pozniej siedzielismy i sie na siebie patrzylismy bo to byly takie banały o ktorych po prostu pozapominalismy.
Ty jestes WYJĄTKOWA!!!!!!ŚLICZNA!!! !!!! potrafilas zrezygnowac z tak wielu rzeczy i mysle ze potrzebujesz dowartosciowania rowniez pod tym wzgledem, zeby tz przyszedl przytulil podziekowal powiedzial ze jest z ciebie dumny, tylko ze to facet czy on o tym wie ze tak bys chciala?
do nich trzeba WWWWWIEEEEEELKIMIIIIII LITERAAAAAMI!

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

pop juz tez nie cuduj i pod choinke zrob tezetowi prezent "intymny":P

no po zdjeciach jakies wrzucalas to faktycznie gruba jestes, ja normalnie wysiadam z waszymi gadkami momenami-serio!.

Darusia bardzo łądnie to wszystko napisałaś, może to i dobry pomysł do Megi żeby list napisać , czasami pisać jest łatwiej

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Znalazłam fajny sklep z zabawkami -POLSKIMI
http://www.zababawki.pl/sklep/index.php?cPath=17
U nas następna zabawka będzie z tąd , ale to chyba już w przyszłym roku albo na wiosnę, bo na razie powiedziałam stop , Miko i tak się nie interesuje a cała chata zagracona , na topie są kulki interaktywne i piłka i pokrywki od jedzonka ,no i wrócił do łask zielony potwór jeździ dumny jak paw ciekawe kiedy mu się znudzi

Dzisiaj miałam pracowity dzień , piekłam strucle z makiem świąteczne i rogale marcińskie też z makiem i w sumie zajęło mi to cały dzień bo masy robiłam sama.Teraz ciasta ładnie pójdą do zamrażarki , tylko przed świętami wyciągnę polukruję i gotowe.
Miko był w miarę grzeczny uwielbia dźwięk robota sadzam go do krzesełka i on patrzy i w końcu usypia przy tym brzęczeniu.
Pogoda u nas dzisiaj była piękne , na spacerze byliśmy prawie dwie godziny, zero wiatru , niewielki mrozik , taką zimę to lubię.

[cigi]

Hej;
jako, ze tu duzo wielbicielek kotow wklejam wam link do smiesznych filmikow; jest tam np wielbiciel kartonow; pogromca aligatorow; gracz i inne;
nie wszystkie sa smieszne uprzeddzam
http://fr.news.yahoo.com/63/20101217...366b5ef_1.html
na razie tyle, bo jakos nie mam sily

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

najfajniejszy jest ostatni filmik polecam

[anakazar]

Napisane przez P0P70

Co do tych paluszków to ja się trochę rozczarowałam. Niestety moja dzidza ma paluszki po Ojcu (biedna dziewczyna). Jak ją pierwszy raz ujrzałam to od razu rzucił mi się w oczy jej WIELKI paluch u nogi. Ale oczywiście kocham ją mocno całą i nawet tego jej palucha

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Ja dzisiaj pooglądałam filmiki z dzidzią które nakręciliśmy. Jaka ja gruba jestem. Muszę chyba też na dietę jakąś przejść. Pod choinkę na prezent mam dostać platformę wibracyjną - bo to wiecie ... wzmacnia kości.
Może jak mnie wytrzęsie to zrzucę z 6 kg.

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

A TZ twierdzi że to przez brak seksu. Zresztą wg niego to wszystko jest wina braku seksu.

Tż jest zasmucony faktem,że Nina ma paluszki i układ paznokci po nim.Uwielbia moje stopy i "modlił"się,żeby mała miała je po mamusi.Lecz cały czas ma nadzieję,że jeszcze moje będzie miała.

A z Twoim tż to ja się w zupełnośći zgadzam

Następna grubaz czego Ty chcesz się wytrząsać?

Napisane przez libra777

Witam
Rozumiemy o co Ci chodzi , ale z drugiej strony nie wszyscy się kłócą i nie możemy na siłę pisać że coś jest nie tak.
Jeśli Megi to pomaga to niech się wygada , możemy ją pocieszyć ale i tak zostaje ze wszystkim sama.
Mnie mój tż tez czasem wk....wi ale ja wiem czy jest o czym pisać , że np. ręcznika nie powiesi , albo czegoś zapomni kupić , albo że mi powie że mam grube dupsko , czy że znowu coś jem , mnie to akurat nie rusza i u nas to jest raczej w żartobliwym tonie , ja mu odpowiem że zapomniał koło ratunkowe ściągnąć i jest ok.
Dużo zależy od tego jak odbieramy różne rzeczy i w jakim tonie są powiedziane.

.

[mrowak]

czesc dziewczyny-ja tak na szybko, wczoraj kompletne nie mialam czasu napisac. Zdaje tylko relacje, ze kot wczoraj odebrany z lecznicy, za chwile jedziemy znow na kroplowke (koniec cyklu z wczoraj), ale tym razem na 2-3 godziny w wracamy do domu. A ze tz w pracy dzis, to musialam specjalnie na niedziele opiekunke prosic by przyjechala-chyba zaplace jej troche extra stawke za niedziele i to jeszcze przed swietami.

Uciekam, bo Gabrysiek sie obudzila wlasnie.

Libra, zazdroszcze, ze dziecko w krzeselku a Ty mozesz cos porobic-moja wytrzymuje max.15 minut i to przy dobrym dniu, a nie chce jej zapychac ciasteczkami czy chrupkami byle tylko posiedziala i tak oto w domu balagan, dobrze ze na siweta jedziemy do jednych potem drugich dziadkow, bo NIC nie jest zrobione, a tz caly weeekend w pracy akurat

[lindsley]

Libra dzięki A viburcol też pomaga? I bezpieczniejszy jest? Póki co dzisiejsza noc była ok. Trochę się budził ale zasypiał przy cycu...

Też mam zapasy jedzeniowe i chemiczne tak że bym min 2 miesiące nie musiała zakupów robić ale nie wiem czy tz-owi by się podobało to co by jadł... Chociaż potrzeba matką wynalazków...
Ubrań butów sobie też nie lubię kupować, tz-owi i Michasiowi to co innego... Ale oni tyle tego mają, że szaf braknie..

Rajtuzki też lubię, chociaż zanim się Misiek urodził to nie mogłam patrzeć na maluchy w samych rajstopach U mnie jednak zimno i Michaś często ma po 2 warstwy...

Napisane przez mrowak

Libra, zazdroszcze, ze dziecko w krzeselku a Ty mozesz cos porobic-moja wytrzymuje max.15 minut i to przy dobrym dniu, a nie chce jej zapychac ciasteczkami czy chrupkami byle tylko posiedziala i tak oto w domu balagan, dobrze ze na siweta jedziemy do jednych potem drugich dziadkow, bo NIC nie jest zrobione, a tz caly weeekend w pracy akurat

U mnie jest dokładnie to samo. Misiek czasem nie usiedzi na czas obiadu... Bałagan w domu też mam, na święta wyjeżdżamy a Tz weekend w pracy (ale jutro ma wolne)

Wie ktoś gdzie teraz jest jakaś sensowna promocja na pampersy? W realu wykupili wszystkie 4

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Asiulek widzę że jesteś... Jakich pieluch używasz? Nie wiesz czy w sklepie firmowym belli sprzedaja w promocji (wiesz ten jeden dzien w miesiacu) te stare happy czy nowe?

[ania p]

Napisane przez anakazar

Tż jest zasmucony faktem,że Nina ma paluszki i układ paznokci po nim.Uwielbia moje stopy i "modlił"się,żeby mała miała je po mamusi.Lecz cały czas ma nadzieję,że jeszcze moje będzie miała.

A z Twoim tż to ja się w zupełnośći zgadzam

Następna grubaz czego Ty chcesz się wytrząsać?

Moja ma stopy i palszki po mnie i już to widać i dobrze bo mój TZ to ma takie szerokie kacze stopy he he . mały ma po nim ale to chłopak to nie przeszkadza.

[aneczkkaa]

hej
zaledwie 1,5 dnia mnie nie było i tyle naskrobałyście ide czytać

[libra777]

Napisane przez mrowak

Libra, zazdroszcze, ze dziecko w krzeselku a Ty mozesz cos porobic-moja wytrzymuje max.15 minut i to przy dobrym dniu, a nie chce jej zapychac ciasteczkami czy chrupkami byle tylko posiedziala i tak oto w domu balagan, dobrze ze na siweta jedziemy do jednych potem drugich dziadkow, bo NIC nie jest zrobione, a tz caly weeekend w pracy akurat

Mrowak no nie zawsze tak jest , zalezy od dnia , nieraz to musze gada nosić ( a weź trzymaj jedna ręką ponad 11 kg ) bo chodzi za mna i za nogawki mnie czepia ale on lubi pracę robota więc raczej siedzi podejrzewam że zostało mu po inhalacji bo zawsze zasypiał przy warkocie inhalatora.
Ogólnie jednak nie jest źle udaje mi się dużo rzeczy zrobić więc nie narzekam

Napisane przez lindsley

Libra dzięki A viburcol też pomaga? I bezpieczniejszy jest? Póki co dzisiejsza noc była ok. Trochę się budził ale zasypiał przy cycu...

Też mam zapasy jedzeniowe i chemiczne tak że bym min 2 miesiące nie musiała zakupów robić ale nie wiem czy tz-owi by się podobało to co by jadł... Chociaż potrzeba matką wynalazków...
Ubrań butów sobie też nie lubię kupować, tz-owi i Michasiowi to co innego... Ale oni tyle tego mają, że szaf braknie..

Rajtuzki też lubię, chociaż zanim się Misiek urodził to nie mogłam patrzeć na maluchy w samych rajstopach U mnie jednak zimno i Michaś często ma po 2 warstwy...

Viburcol też pomaga ale to raczej taki uspokajający na stany niepokoju więc jak boli bardzo to nawet i viburcol nie da rady , ja smaruje też dentinoxem i pomaga , bo tylko posmaruję jak widzę że tak jęczy biadoli i spokój jakby radio wyłączył więc chyba mu przynosi ulgę .

Mój tż też nieraz narzeka że obiad nie bardzo jak wyciągam jakies zapasy ale wtedy mówię że przecież mieliśmy oszczędzać i spokój

Zanim miałyśmy dzieci to dużo rzeczy nam się nie podobało , albo nas brzydziło ale punkt patrzenia zmienia się względem punktu siedzenia
U nas też jest chłodno 20-22 stopnie ale ja Mikowi ubieram tylko te rajtuzki frote i wg. mnie wystarczy.

Napisane przez ania p

Moja ma stopy i palszki po mnie i już to widać i dobrze bo mój TZ to ma takie szerokie kacze stopy he he . mały ma po nim ale to chłopak to nie przeszkadza.

[aneczkkaa]

Napisane przez Gmyrelka

Apropo ciąży z zaskoczenia to jest to jak najbardzie możliwe Jest masa kobiet które nie mają objawów - moja koleżanka nie wiedziała do 6 miecha że jest w ciąży. Miała okres, nie przytyła, nie rzygała itp Są takie przypadki naukowo udowodnione, ale zbyt często się to nie zdarza

moja znajoma to samo o ciąży dowiedziała się w 6 miesiącu

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez yoonka

dziewczyny Wasze kciuki sa magiczne...
we wtorek mam drugi etap - ostatni i taki bardziej jako formalnosc...
bede Was czesciej o kciuki prosic :P

ok

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez Gmyrelka

anakazar to samo miałam napisać Tobie Masz bardzo zmysłowy i dojrzały głos

A teraz Wam powiem co mi się przed chwilą przytrafiło Marcel z Hanką się kąpał i już Go miałam wyciągać wycierałam Mu główkę, chciałam podać tżtowi ręcznik żeby Go wyjąć i w ułamku tej sekundy Marci gibnął się do tyłu i "upadł" w wodę na plecy zanurzając się CAŁKOWICIE. Wyjęłam Go szybko, zaczął kaszleć, poklepałam Go po pleckach i wsio - dzielny był mój mężczyzna Za to moja biedna Hania się poryczała - tak się zestresowała. Ona to Go kocha

ohoho jakiś romans nam się szykuje

Maciej raz też nam zanurkował ale nawet się nie wystraszył w porównaniu do nas Biedna Haneczka prosze nie straszyc dziecka

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Napisane przez Ferrou

Tak piszecie o tym H&M i.. wczoraj byłam i w ogóle nic fajnego nie widziałam... A jak coś fajnego było to nieprzecenione więc ceny z kosmosu. Dużo ubranek było dla dziewczynek a dla chłopców Małemu jedynie kupiłam koszulę, bedzie na święta i czapkę - w sumie mogłam wziąć wiecej tych koszul bo fajne były i tanie bo 20zł, ale bałam się że mi kasy nie starczy na resztę zakupów - a miałam gotówkę bo moja karta wyczyszczona do zera w sumie bardzo mało rzeczy były przecenionych, bodziaków w ogóle nie było a liczylam że cos kupię. No nic, może w C&A zrobią jakieś fajne promocje na święta

wydaje mi się że dla dziewczynki łatwiej coś ładnego kupić w H&M czasem coś kupie ale nie ma tam rewelacji

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Kubuś i Ola cudowni

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

moj tż doprowadza mnie do szału mam go dziś dość a że chora jestem to nawet nie moge nigdzie wyjść żeby od niego odpoczać zaraz wyjde z siebie i stanę obok

[mrowak]

byłam dziś w h&m i wyszłam z pustymi rękoma-albo wszystko wykupili, albo jestem nienormalna, ale ceny to tam są z kosmosu, a ubranko starczy na ile 3-4 tygodnie? A już za takie, w którym i tak będzie śmigać po domu czyli PO PODŁODZE to nie dam 59.99 (żeby n ie powiedzieć 60)

Boluś w domu. Musimy dopajać wodą i obserwować-zalecono także rozważenie odesłania Czesława na jakieś dwa tygodnie do kogoś i sprawdzenie, czy Bolusiowi humor wtedy nie wróci. Bo dla mnie te problemy Bolka ze zdrowiem nazywają się "Permanentny stres powodowany przez Czesława".

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez aneczkkaa

zaraz wyjde z siebie i stanę obok

nie zapomnij trzasnąć drzwiami

[Ferrou]

Hej

Megi

Napisane przez Gmyrelka

Ferrou ja też na początku myślałam że dla chłopców jest mały wybór, ale to nieprawda Jest masa fajnych ciuszków dla facecika - zobacz jak zawsze fajnie ubrany jest Szymek Ani My baby po prostu większym sentymentem darzymy te ciuszki dziewczęce kupowanie ciuszków dla Niny sprawiło mi dziką przyjemność - są taaaaaaaakie cudne Jakbym miała mieć 3 dziecie to sama nie wiem czy fajniej chłopiec czy dziewczynka (do narodzin Dyzia preferowałam dziewczynki ) Dziewczynkę to można ślicznie czesać i stroić, ale facet ma łatwiej w życiu

Ale wybór z ubrankami jest mniejszy w sklepach, pełno jest dla dziewczynek. Choć nie powiem fajne rzeczy są dla chłopaków, tylko że zazwyczaj to ubiera się mniej więcej to samo - spodnie/ogrodniczki + jakaś fajna koszulka/koszula

Napisane przez P0P70

Jeżeli chodzi o ciuszki to jam mam pełną szafę (pełno sukienek, spódniczek, sukieneczek). Uwielbiam kupować. Ale już nie lubię jej stroić jak chodzi po domu. Bo to tak jak ja. W domu chodzę w dresach. A że moje dziecko teraz nie wychodzi to ją nie stroję. A po domu to pani rehabilitantka zaleciła chodzenie w rajtuzach i body. Więc mała tak chodzi - ma jaj być wygodnie i nic ma nie przeszkadzać w rozwoju fizycznym. Ona i tak najbardziej lubi jak jest rozebrana.

A jeżeli chodzi o to ubranko to ja też takie mam roz. 80 więc ubiorę na wiosnę. Wtedy już będzie chodziła i ciuszki będą fajnie na niej wyglądały.

Mieszkamy na parterze i pod nami jedynie zimna piwnica i niestety trochę zimna jest podłoga Dlatego mały ma na sobie zawsze rajtki plus spodenki dresowe, a góra to body i jakas koszulka z długim. I zgadzam się, w domu powinno się postawić na wygodę Sama chodzę w dresach i powyciąganych koszulkach bo tak mi jest wygodniej Gorzej jak się ma niezapowiedzianych gości

Napisane przez P0P70

A TZ twierdzi że to przez brak seksu. Zresztą wg niego to wszystko jest wina braku seksu.

Ma 100% rację


Mrowak,
trzymam kciuki aby było z kotkiem wszystko w porządku A ze to przez Czesława.. hmm az tak mają niepoprawne kontakty?
Jak będąc w H&M to też za bardzo mi nic nie wpadło w oko, a jak wpadło to kosztowało trochę dużo

[anakazar]

madza dostałam wózek,ale składam go i powiedz mi:bo jak ja włożyłam spacerówke w stelaż to mimo,że kliknęło to ona mi się tak chybocze jak nią ruszam?też tak masz? i cholera jasna dostałam też do niego śpiworek zimowy i nie wiem jak go pozaczepiać?tam nic do siebie nie pasuje albo ja za głupia jestem na takie sprawy i jeszcze dostałam obiekt niezidentyfikowany-jakby dwie jakieś poduszki???jakiś poduszkowy podnóżek i z tym zupełnie nie wiem co ja mam zrobić?głupi wózek nooo

[cynamonkowa]

Hej dziewczyny,przepraszam,że ja tak ni z gruszki ni z pietruszki,ale dostałam na maila to się dzielę.. myslę, że warto..

http://www.bobovita.pl/kartka/

Wystarczy udekorować choinkową gałązkę i wysłać znajomym..a dzięki temu pomagamy dzieciom z Wiosek Dziecięcych.

Póki mam możliwość i chwilkę pochwalę się moją Śmieszką
Nadia nie ma jeszcze żadnego ząbka,w sumie to mi to nie przeszkadza,ale boję się co będzie jak kilka na raz ruszy
Pięknie raczkuje i wstaje na nóżki przy czym się tylko da.Nie obyło się oczywiście bez licznych "bliskich spotkań"z podłogąna szczęście twarda jest (Nadia i niestety podłoga też,heh)
Zupki i obiadki zjada chętnie(słoiczkowe i moje),owoce uwielbia,brykać mogłaby non stop niestrudzenie,mamusia czasem wymięka
Na chwilę obecną jestem z Nadią przez cały czas,każdego dnia..z końcem macierzyńskiego skończyła mi się umowaWięc mam nieograniczony wychowawczy
Napiszcie proszę które z Was nie pracują teraz tylko jak ja zajmują się dzieciaczkami.
koniec spania- dziś i tak rewelacja 2 x 1,5h - jak nigdy!!!!!!w szoku jestem i nie dowierzam,zazwyczaj śpi od 20min-1h.

uciekam.będę Was poczytywać

[Darusiaaaa]

dzien dobry

Ja znow na uczelni pol dnia...
Wczoeaj mielkismy w szkole Wigilie, kazdy przyniosl cos co sam zrobil i bylo to sprzedawane za 2 zl plus wiecej jesli ktos chcial na leczenie naszej kolezanki z 2 roku, dowiedziala sie ze ma raka 3 tygodnie temu ( raka watroby juz z przerzutami )

a dzisiaj w szkole byla akcja z poboeraniem krwi na chlopaka 19 letniego i bedzie ona poddawana dokladnym badaniom - dokladnie badaniom odnosnie oddania szpiku kosnego, poszlam...moze akurat bede mogla komus pomoc... bede juz w rejestrze na calym swiecie wiec moze ktos bedzie potrzebowal.
Cieszylabym sie gdyby sie okazalo ze jest ktos kto idealnie pasuje .

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

my zawsze do h&m wchodzimy jak jestesmy w Łodzi czy gdzies gdzie sklep jest ale szczerze mowiac uwazam ze ceny sa duzo zawyzone za np kotka HK ale generalnie jedyne co kupilam w sklepie to skarpety malej bo nie podobalo mi sie jeszcze nic az tak zeby za taka kase cos kupic.
Nieraz w lumpie cos kupie ale tak to nie. Tez nie do konca o cene tu chodzi bo jak mi i ezetowi sie cos podoba to i za *******e potrafimy 70 czy 100 zl dac ale jakos nigdy az tak mi sie nie podoba co w tym sklepie.

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

podobaly mi sie ostatnio te spodenki, ktore anakazar pokazywala

[yoonka]

Tosia nam sie dlawila w centrum handlowym dzisiaj.. dalam jej kawalek precla i nie przyszlo mi do glowy, ze to taka klucha sie w buzi robi i nei da sie jej pogryzc dziaselkami. taki spory kawalek wepchnela sobie dobuzi i sie tym zaczela dlawic, nie mogla zlapac oddechu. szybko ja wyjelam z wozka sklepowego wzielam glowke nizej dupke wyzej i klepalam po pleckach, a TZ wydlubal palcem taka rozmiekczona kluche tego precla.

ufff

balam sie bardzo... gdybym nei patrzyla na nia non stop, to moglabym nei zauwazyc. tak po cichutku sie zrobila czerwona i tyle... nie spuszczajcie swoich dzieci z oczu dziewczyny - im ciszej jest tym bardziej to podejrzane...

[anakazar]

Napisane przez yoonka

Tosia nam sie dlawila w centrum handlowym dzisiaj.. dalam jej kawalek precla i nie przyszlo mi do glowy, ze to taka klucha sie w buzi robi i nei da sie jej pogryzc dziaselkami. taki spory kawalek wepchnela sobie dobuzi i sie tym zaczela dlawic, nie mogla zlapac oddechu. szybko ja wyjelam z wozka sklepowego wzielam glowke nizej dupke wyzej i klepalam po pleckach, a TZ wydlubal palcem taka rozmiekczona kluche tego precla.

ufff

balam sie bardzo... gdybym nei patrzyla na nia non stop, to moglabym nei zauwazyc. tak po cichutku sie zrobila czerwona i tyle... nie spuszczajcie swoich dzieci z oczu dziewczyny - im ciszej jest tym bardziej to podejrzane...

O rany,dobrze że zauważyłaś

cynamonkowa śliczna ta Twoja córcia i widzę na fotce,że też masz x-landera?i masz może ten śpiworek do niego?bo ja jakoś zaczepiłam,ale tylko na środku,a od góry jak mała włoże to mi zjezdza-ja nie wiem co ja mam z nim zrobić

darusia Gmyrelka mi kupiła te spodenki tylko za 2o zł

Jeju mój tż lata jeszcze po sklepach i zadzwonił sie zaptać czy ma małej wziąć kuchnie,wielką zabawkową albo namiot dla dzieciaczków w księżniczki...on to dobry jest-8 miesięcznemu dziecku takie rzeczy hehe

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

We wszystkich zabawkach na baterie w tym tygodniu padły właśnie baterie,pełzak nie ma siły chodzić,gąsienica dzwięku nie wydaje,mata gimnastyczna też ledwo dyszy-Nina ją dobija akurat.Jutro tż powymienia,bo one wszystkie na te śrubki są.

[pl_madzia]

Napisane przez anakazar

madza dostałam wózek,ale składam go i powiedz mi:bo jak ja włożyłam spacerówke w stelaż to mimo,że kliknęło to ona mi się tak chybocze jak nią ruszam?też tak masz? i cholera jasna dostałam też do niego śpiworek zimowy i nie wiem jak go pozaczepiać?tam nic do siebie nie pasuje albo ja za głupia jestem na takie sprawy i jeszcze dostałam obiekt niezidentyfikowany-jakby dwie jakieś poduszki???jakiś poduszkowy podnóżek i z tym zupełnie nie wiem co ja mam zrobić?głupi wózek nooo

No to to chybotanie to wlaśnie jest super, bo wózek jest dość sztywny, a to jest jakby taka forma kołyski, i jak większa dziura to dziecko jest wtedy wybujane, tego się nie obawiaj.Spiworek po bokach ma klamry do zapinania i dopinasz do pasów przy samym siedzeniu i już jest utrzymane. te poduszki co dostalaś to są poduszki spłycające, dla maleńkich dzieci, ja to używalam na początku, ale mój woli bez nich, ta trojkątna to pod pupę pod ta wkladke x-landerowątak żeby było na równo, a ta druga jest pod nóżki żeby dziecko moglo sobie na tym nogi klaść, ale nie zakladaj tego bo to zbędne.Polecam filmik który mi kilka spraw wyjaśnił http://www.youtube.com/watch?v=2dzwT0WwEqY
i ten drugi odnośnie spiworka i wkladek http://www.youtube.com/watch?v=I7PlGl1tySI&NR=1

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

ja dzisiaj biegłam w biegu noworocznym, zdobylam medal, koszulkę, wygralam bluzę polarową, jakąś miarkę, no i po takim 3,5 km biegu w zimnicy cudna grochówka no i malinowa herbata Ale najważniejsze że wogle dobieglam, a było juz pod koniec ciężko, bo aż mdłości miałamale teraz satysfakcja

Tylkooliwka, kupilam dzisiaj u nas na rynku leginsy, sklad podobny do tamtych z allegro, ale sa naprawdę grube nie prześwitujące, i nie maja szwów na tyłku więc mogę je nosić do sweterków i za 15 zł, a moje zadowolenie bezcenne

[anakazar]

Napisane przez pl_madzia

No to to chybotanie to wlaśnie jest super, bo wózek jest dość sztywny, a to jest jakby taka forma kołyski, i jak większa dziura to dziecko jest wtedy wybujane, tego się nie obawiaj.Spiworek po bokach ma klamry do zapinania i dopinasz do pasów przy samym siedzeniu i już jest utrzymane. te poduszki co dostalaś to są poduszki spłycające, dla maleńkich dzieci, ja to używalam na początku, ale mój woli bez nich, ta trojkątna to pod pupę pod ta wkladke x-landerowątak żeby było na równo, a ta druga jest pod nóżki żeby dziecko moglo sobie na tym nogi klaść, ale nie zakladaj tego bo to zbędne.Polecam filmik który mi kilka spraw wyjaśnił http://www.youtube.com/watch?v=2dzwT0WwEqY
i ten drugi odnośnie spiworka i wkladek http://www.youtube.com/watch?v=I7PlGl1tySI&NR=1

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

ja dzisiaj biegłam w biegu noworocznym, zdobylam medal, koszulkę, wygralam bluzę polarową, jakąś miarkę, no i po takim 3,5 km biegu w zimnicy cudna grochówka no i malinowa herbata Ale najważniejsze że wogle dobieglam, a było juz pod koniec ciężko, bo aż mdłości miałamale teraz satysfakcja

Tylkooliwka, kupilam dzisiaj u nas na rynku leginsy, sklad podobny do tamtych z allegro, ale sa naprawdę grube nie prześwitujące, i nie maja szwów na tyłku więc mogę je nosić do sweterków i za 15 zł, a moje zadowolenie bezcenne

Boże Madzia dobrze,że mi dałaś ten filmik-jaka ta głupia jestem,co ja z tym śpiworkiem robiłam
To dobrze z tym chybotaniem,bo myslałam,że jakiś felerny mi się trafił.

Tak samo mam w biegach-jak już nie mogę to mdłośći,więc rozumiem.Grunt,że radę dałaśnagrody fajne

[aneczkkaa]

Napisane przez yoonka

Tosia nam sie dlawila w centrum handlowym dzisiaj.. dalam jej kawalek precla i nie przyszlo mi do glowy, ze to taka klucha sie w buzi robi i nei da sie jej pogryzc dziaselkami. taki spory kawalek wepchnela sobie dobuzi i sie tym zaczela dlawic, nie mogla zlapac oddechu. szybko ja wyjelam z wozka sklepowego wzielam glowke nizej dupke wyzej i klepalam po pleckach, a TZ wydlubal palcem taka rozmiekczona kluche tego precla.

ufff

balam sie bardzo... gdybym nei patrzyla na nia non stop, to moglabym nei zauwazyc. tak po cichutku sie zrobila czerwona i tyle... nie spuszczajcie swoich dzieci z oczu dziewczyny - im ciszej jest tym bardziej to podejrzane...

ale miałaś przygode nie zazdroszcze najważniejsze że w pore zareagowaliście aż strach pomyśleć co mogłoby się stać ... ostatnio oglądałam program na ten temat jest masa przypadków zadławień niestety śmiertelnych ...

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Napisane przez anakazar

Jeju mój tż lata jeszcze po sklepach i zadzwonił sie zaptać czy ma małej wziąć kuchnie,wielką zabawkową albo namiot dla dzieciaczków w księżniczki...on to dobry jest-8 miesięcznemu dziecku takie rzeczy hehe

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

We wszystkich zabawkach na baterie w tym tygodniu padły właśnie baterie,pełzak nie ma siły chodzić,gąsienica dzwięku nie wydaje,mata gimnastyczna też ledwo dyszy-Nina ją dobija akurat.Jutro tż powymienia,bo one wszystkie na te śrubki są.

hihih niech jej kupi będzie miała na zaś

Nam też ostatnio padły w 2 zabawkach i okazało się że nie mam ani jednej sztuki zapasowej teraz już w szawce leży zapas 6 szt

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Napisane przez mrowak

nie zapomnij trzasnąć drzwiami

mądrala

[yoonka]

aneczkaa nie strasz...
jak to sie dzieje to dzialasz jak automat, a potem masz trzesiawke przez pol godziny...

[cynamonkowa]

anakazar,ja mam x-landera XQ i powiem szczerze, że sama się nie raz głowiłam gdzie się co przypina nie wiem czy "na sucho" umiałabym Ci pomóc,bo jeszcze u babci jesteśmy