Michaelowa Nibylandia XLXIX - bo świat to MY, my dzieci Jego

[_dariia]

Napisane przez girlonthebridge

siemacie cipolinki

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

http://boli.blog.pl/komentarze/index.php?nid=15173897 - jak otworzycie i zobaczycie obrazek kliknijcie na niego (obrazek) zobaczycie 2gie dno

dobreeeee

bry

a ja już chyba dwa lata nie robiłam formata... chyba sobie w przyszłym tygodniu sobie zrobię...

ja się do świąt jeszcze nie przygotowuję...
od jutra może zacznę... ale nie czuję atmosfery, bo mam od uja roboty na uczelni...

[Blue_Butterfly_]

Napisane przez Pisarka

Przerywam tę zmowę milczenia

Jak tam Wasze przygotowania do świąt, dziewczęta?

Zmowa milczenia
Prawie jak... milczenie owiec

Co do przygotowań do świąt, to wczoraj już pomagałam babci robić pierniki
W środę za to będę z dziadkiem robić siemiotke - Jego specjalność, bo tylko on taką potrafi dobrą zrobić - a ktoś musi przejąć to nie
Jakby ktoś nie wiedział, co to siemiotka, to pisać

Co do samego moje pokoju, to powiedzmy... jeszcze nie posprzątany, bo był źle karnisz przykręcony i przy wieszaniu firanki zleciał mamie i trzeba go przykręcić
I lampy wymienić, bo kupiłam nowe - więc nie będę sprzatać jeszcze, skoro mi nakurzą jeszcze

I to tyle ode mnie

[Pisarka]

Ja nie wiem, co to siemiotka

[Blue_Butterfly_]

Napisane przez Pisarka

Ja nie wiem, co to siemiotka

Siemiotka - to zupa robiona na mleku, z konopiami (nie, nie tymi co Wy myślicie - nie jestem po niej na haju - chociaż najbardziej mi smakuje ), jest z kaszą manną bodajże (nie wiem, ta taka drobniutka kasza - zapomniałam nazwy) - no i jak kto woli z cukrem - ja to wolę słodką

No i tyle.

Jest jeszcze druga zupa - mocka - też pewnie nie będziecie kojarzyć co to chyba,że....

[Pisarka]

Napisane przez Blue_Butterfly_

Siemiotka - to zupa robiona na mleku, z konopiami (nie, nie tymi co Wy myślicie - nie jestem po niej na haju - chociaż najbardziej mi smakuje ), jest z kaszą manną bodajże (nie wiem, ta taka drobniutka kasza - zapomniałam nazwy) - no i jak kto woli z cukrem - ja to wolę słodką

No i tyle.

Jest jeszcze druga zupa - mocka - też pewnie nie będziecie kojarzyć co to chyba,że....

Aaa, to to! U nas się na to inaczej mówiło, stąd ma ignorancja

[Blue_Butterfly_]

Napisane przez Pisarka

Aaa, to to! U nas się na to inaczej mówiło, stąd ma ignorancja

Się mówi - co kraj to obyczaj

[_dariia]

Napisane przez Blue_Butterfly_

Siemiotka - to zupa robiona na mleku, z konopiami (nie, nie tymi co Wy myślicie - nie jestem po niej na haju - chociaż najbardziej mi smakuje ), jest z kaszą manną bodajże (nie wiem, ta taka drobniutka kasza - zapomniałam nazwy) - no i jak kto woli z cukrem - ja to wolę słodką

No i tyle.

Jest jeszcze druga zupa - mocka - też pewnie nie będziecie kojarzyć co to chyba,że....

taaak, to kasza manna/manny... różnie na nią gadają...

nie lubię Wigilii...


takie pytanie do Was,wierzących praktykujących? iloma palcami się żegnacie? zwracacie na to uwagę?

[Pisarka]

Napisane przez Blue_Butterfly_

Się mówi - co kraj to obyczaj

Ta, zwłaszcza, że my tak bardzo oddalone od siebie jesteśmy pod względem geograficznym, że hej...

[Blue_Butterfly_]

Napisane przez _dariia

taaak, to kasza manna/manny... różnie na nią gadają...

nie lubię Wigilii...


takie pytanie do Was,wierzących praktykujących? iloma palcami się żegnacie? zwracacie na to uwagę?

Ja może i bym lubiła - gdybym znów poczuła prawdziwą, rodzinną atmosferę, ale to co od kilku lat jest w moim domu, to jedna wielka ściema.
Kolacja, opłatek, niby życzenia, odpakowanie prezentów - śmichy chichy,ale mam wrażenie,że to sztuczne, byleby było...


Ja się żegnam 4 palcami,a kciuka mam zgięty - chyba ale zadałaś pytanie

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez Pisarka

Ta, zwłaszcza, że my tak bardzo oddalone od siebie jesteśmy pod względem geograficznym, że hej...

No powiedz,że nie

[Pisarka]

Napisane przez Blue_Butterfly_

No powiedz,że nie

To prawie jak na innym kontynencie

[groszek75]

wreszcie jakos zagladnelam

czesc

widze, ze nowa czesc niedlugo

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

o wlasnie widze, ze nowa na dole, ale zajrze, jak tu sie skonczy oficjalnie

[_dariia]

Napisane przez Blue_Butterfly_

Ja może i bym lubiła - gdybym znów poczuła prawdziwą, rodzinną atmosferę, ale to co od kilku lat jest w moim domu, to jedna wielka ściema.
Kolacja, opłatek, niby życzenia, odpakowanie prezentów - śmichy chichy,ale mam wrażenie,że to sztuczne, byleby było...


Ja się żegnam 4 palcami,a kciuka mam zgięty - chyba ale zadałaś pytanie

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------



No powiedz,że nie

ehhh, no ja też nie lubię... ale dlatego, że nie ma bigosu

i babcia beczy na opłatku... przez co zdarza mi się też wzruszyć...

a no pytanie zadałam, bo ludzie się nie zastanawiają, a przecież jest różnica czy się żegna 2 czy 3 paluszkami, a już jak 4ma...

[Blue_Butterfly_]

Napisane przez Pisarka

To prawie jak na innym kontynencie

No ba

Napisane przez groszek75

wreszcie jakos zagladnelam

czesc

widze, ze nowa czesc niedlugo

Hej Groszku

No już za chwileczkę, już za momencik
Tylko znów cały dzień nikogo nie było, więc to się tak kula...

[Anisia25]

[_dariia]

ja też poczekam aż będzie koniec...

[Pisarka]

Anisiek wrócił!

[Anisia25]

Napisane przez groszek75

wreszcie jakos zagladnelam

czesc

widze, ze nowa czesc niedlugo

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

o wlasnie widze, ze nowa na dole, ale zajrze, jak tu sie skonczy oficjalnie

czesc

[Blue_Butterfly_]

Napisane przez _dariia

ehhh, no ja też nie lubię... ale dlatego, że nie ma bigosu

i babcia beczy na opłatku... przez co zdarza mi się też wzruszyć...

a no pytanie zadałam, bo ludzie się nie zastanawiają, a przecież jest różnica czy się żegna 2 czy 3 paluszkami, a już jak 4ma...

Ja w ogóle nie czaję, jak można żegnać się dwoma lub trzema
Zbyt niepojęte to dla mnie

[Anisia25]

Napisane przez Pisarka

Anisiek wrócił!

no pewnie!

nie dałam się wywiać wiatrowi na spacerze
choć nie powiem, odczuwalna była chyba z minus pięćdziesiąt

[Blue_Butterfly_]

Jeloł Aniśku

[_dariia]

Napisane przez Anisia25

właśnie przeczytałam o szpachli na plaży...

[Blue_Butterfly_]

No to mamy Nibylandia numer 50 :

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=491418

[_dariia]

Napisane przez Blue_Butterfly_

Ja w ogóle nie czaję, jak można żegnać się dwoma lub trzema
Zbyt niepojęte to dla mnie

no ale przecież to ma wszystko swoją symbolikę w zależności od wyznania...
taka refleksja przy niedzieli mnie dopadła...

[Anisia25]

Napisane przez _dariia

właśnie przeczytałam o szpachli na plaży...

gdzie?

[groszek75]

Napisane przez Anisia25

a Ty miałaś kiedykolwiek złe?

no wlasnie miala

Napisane przez kamuha

Nie no ostatnimi czasy tak jakoś jednak mi uciekało

Ale jest very gut nał
Npisałam Groni, że Majkol nie śpi, Majkol sapie, Majkol zawsze za cycki złapie

o sama napisala

ale dopisalas : dobranoc krokodylku

Napisane przez Justyna33333

W poniedziałek wysyłają kalendarze

Napisane przez girlonthebridge

siemacie cipolinki

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

http://boli.blog.pl/komentarze/index.php?nid=15173897 - jak otworzycie i zobaczycie obrazek kliknijcie na niego (obrazek) zobaczycie 2gie dno

to jak ja dzis zaszlam do obuwniczego, a P. ze na meskie idzie, to ja : tak tak
on sie zasmial, to ja sie spojrzalam, a tam dziewczyna ukladala i stala na stolku i stad to jego zainteresowanie meskimi


---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

ja tez sie wszytskimi zegnam i kciuk wisi

a co to za roznica tak w ogole

dobra ide do nowej

[_dariia]

żegnam się... W tej Nibylandii po raz 1. jestem na podium w pisaniu postów

[kamuha]

Żegnaj starucho

[anka1709]

Jestem. Dopiero teraz.

[Justyna33333]

Napisane przez Blue_Butterfly_

Jest jeszcze druga zupa - mocka - też pewnie nie będziecie kojarzyć co to chyba,że....

Jejku, ja czytałam na SW o mocce (?) ja pisałaś
Chyba bardzo bym to lubiła Tak blisko a takie różnice

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez _dariia

takie pytanie do Was,wierzących praktykujących? iloma palcami się żegnacie? zwracacie na to uwagę?

ja trzema środkowymi

co do Wigilii... mnie w tym roku mało co cieszy
ja wiem, kasa to pierdoła ale ryje psychę

nie czuję klimatu bo nie gotuję, robię dwa dania w dzień wigilii i zawożę
nie robię zakupów bo w tym roku bez prezentów całkiem, ogólnie jakby nie Wy to w ogóle nie pamiętałabym, że są święta

[anka1709]

Cicho mnie tu!