Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

[malgosia_23]

Znalazłam jeszcze taką piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=U9Zsh...eature=related. Co o niej myślicie?

Zastanawiam się nad skrzypaczką na ślub i może nad wiolonczelistką. Macie może jakieś namiary w Lublinie? Orientujecie się ile kosztuje taka przyjemność?

[ona911]

Napisane przez malgosia_23

Znalazłam jeszcze taką piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=U9Zsh...eature=related. Co o niej myślicie?

Zastanawiam się nad skrzypaczką na ślub i może nad wiolonczelistką. Macie może jakieś namiary w Lublinie? Orientujecie się ile kosztuje taka przyjemność?

Słowa piosenki bardzo ładne..ogólnie miła dla ucha

A co do skrzypaczki itp..to tez sie grubo nad tym zastanawiam. W ogóle ostatnio rozmawiałam z moją siostrą akurat wróciła z kościoła z rekolekcji i mówiła, że grał tam jakiś chłopak na gitarze i śpiewała dziewczyna i że stworzyli taki klimat..i może warto sie zastanowić, żeby coś takiego było na moim ślubie. Wszystko spoko..ale ja nie lubię dźwięku gitary w kościele..tylko organy, skrzypce itp i tak mi się właśnie przypomniało, że na stronie zespołu, który u mnie będzie grał jest kontakt do skrzypka którego polecają więc jak któraś chce to podeślę stronkę na priva
Co do śpiewania to tez pomyślałam, że może poprosiłabym Panią z zespołu która i tak będzie śpiewała Ave Maria, żeby zaśpiewała i inne utwory ...może się zgodzi musze z nią porozmawiać...

[iovaa]

Napisane przez ona911

Ja się z tym nie zgodzę..bo to poszarpany dosłownie materiał..wiec to co innego niż gładki tiul..i nie wyobrażam jej sobie z bukietem nawet trochę wiszącym. Do tego idealnym przykładem na to że kulka to strzał w 10 jest nasza już mężatka maciejka..ona miała podobną suknię i miała bukiet kulkę chyba z róż jak dobrze pamiętam i wyglądała bajecznie
Ale jak kto woli..

W tym przypadku miałam na myśli raczej długie kwiaty, niż wiszący bukiet, bo do takich "strzępiastych" sukien, raczej niekoniecznie muszą pasować zwisające naręcza kwiatów. Raczej zwarty bukiet, w sumie mogłaby być kulka, byle z dłuższymi "odnóżami" :P
Ale w sumie to zaczęłam oglądać cudze zdjęcia ślubne pod kątem bukietu, bo rzeczywiście bukiet na neutralnym tle prezentuje się zupełnie inaczej, niż na tle sukienki, a przecież właśnie tak będzie przede wszystkim prezentowany...

Napisane przez malgosia_23

iovaa mi się wydaje, że musisz wybrać bukiet tak żeby nie zlał się z suknia i szarfą, a zarazem nie za ciemny bo patrząc na Ciebie każdy w pierwszej kolejności zobaczy kwiaty.

Właśnie tego "zlewania się" bukietu z suknią się boję, dlatego się zastanawiam nad jakimś tłem dla kwiatów, albo może w środku dać jasne kwiaty, takie jak proponowałyście, jakieś pastelowe róże, a dookoła bordowe róże? To by jakoś ożywiło i jednocześnie zaznaczyło bukiet... Przykładowe zdjęcia moich wyobrażeń (chodzi o wariant kolorystyczny, nie o dobór gatunków kwiatów).

moniczkar_ widzisz, ile osób, tyle opinii
Ale mi też się wydaje, że u Ciebie taki całkiem jednolity bukiet zginie na tle sukienki... Jeśli sukienka jest jednokolorowa, można sobie pozwolić na kolorowe kwiatowe dodatki w bukiecie. Też zależy od biżuterii i koloru innych dodatków, bo jeśli będziesz mieć jakieś perły na szyi, to w bukiecie do kompletu też mogłyby być. Znowu jeśli biżuteria będzie w kolorze złotym, to bardziej będzie pasował bukiet o ciepłych kolorach, jeśli w srebrnym - to kolory zimniejsze (niebieskie, zielone) mogą być.

[Ashyshqa]

Napisane przez ona911

A co do skrzypaczki itp..to tez sie grubo nad tym zastanawiam. W ogóle ostatnio rozmawiałam z moją siostrą akurat wróciła z kościoła z rekolekcji i mówiła, że grał tam jakiś chłopak na gitarze i śpiewała dziewczyna i że stworzyli taki klimat..i może warto sie zastanowić, żeby coś takiego było na moim ślubie. Wszystko spoko..ale ja nie lubię dźwięku gitary w kościele..tylko organy, skrzypce itp i tak mi się właśnie przypomniało, że na stronie zespołu, który u mnie będzie grał jest kontakt do skrzypka którego polecają więc jak któraś chce to podeślę stronkę na priva
Co do śpiewania to tez pomyślałam, że może poprosiłabym Panią z zespołu która i tak będzie śpiewała Ave Maria, żeby zaśpiewała i inne utwory ...może się zgodzi musze z nią porozmawiać...

Mi osobiście marzy się duet skrzypce - trąbka, przy akompaniamencie organów. Jak szukałam namiarów na necie, to wszystko co znalazłam odnosiło się do jednej agencji w Lublinie, nie mogłam znaleźć żadnych indywidualnych osób, które to oferują. A wiadomo, agencja liczy sobie dość dużo... Więc nie wiem, czy zmiescimy się w budżecie jak zaczne dosawać co chwilę nowe atrakcje

[malgosia_23]

iovaa ciekawe kolory ma 1 i 3. Ładnie się komponują, a przy tym nie są bardzo jaskrawe. Myślę, że coś w tym stylu dobrze by wyglądało z Twoją suknią.

Zastanawiam się czy nie zapytać w kościele o jakieś namiary na skrzypaczke. Może coś wiedzą. W końcu dość często się zdarza, że grają na ślubach więc może akurat...
A jeśli chodzi o trąbke to wydaje mi się, że na ślubie mojej znajomej grał właśnie pan i był jeszcze organista. Mogę spróbować się czegoś dowiedzieć

[ona911]

Ja napisałam do tego skrzypka od mojego zespołu ze strony i opisał mi cała ofertę..mogą grać w duecie, kwartecie i można mieć organistę itp itd także chętne piszcie na PW

A jeszcze w zeszłym roku jak moja koleżanka wychodziła za mąż to wynalazła panią śpiewającą i skrzypka z Anonsów z tego co pamiętam..tam też jest/ było dużo ofert.

[moniczkar_]

dzieki dziewczyny za wszystkie rady
Ja kiedys sobie zapisalam Skrzypce tel 791-363-868 znalazlam gdzies na slupie,tam mieli w ogloszeniu ze graja na ślubach ale co i jak to sie nie orientuje

[alonka00]

fajny ten pomysl ze skrzypcami
podobno pereł na ślubie nie powinna mieć ani Panna Młoda, ani żaden z gości, bo to przynosi pecha, ale to tak na marginesie

[Chatka]

Napisane przez ona911

W ogóle ostatnio rozmawiałam z moją siostrą akurat wróciła z kościoła z rekolekcji i mówiła, że grał tam jakiś chłopak na gitarze i śpiewała dziewczyna i że stworzyli taki klimat..i może warto sie zastanowić, żeby coś takiego było na moim ślubie. Wszystko spoko..ale ja nie lubię dźwięku gitary w kościele..tylko organy, skrzypce itp i tak mi się właśnie przypomniało, że na stronie zespołu, który u mnie będzie grał jest kontakt do skrzypka którego polecają więc jak któraś chce to podeślę stronkę na priva
Co do śpiewania to tez pomyślałam, że może poprosiłabym Panią z zespołu która i tak będzie śpiewała Ave Maria, żeby zaśpiewała i inne utwory ...może się zgodzi musze z nią porozmawiać...

A mi się właśnie marzy gitara na ślubie, TŻ chce do tego skrzypce, więc będę szukać namiarów na duet gitarowo-skrzypcowy Znacie może jakieś namiary na takie usługi?
Tzn. w zasadzie bardziej zależy mi na gitarze, bo skrzypaczkę mam znajomą i pewnie zagra dla mnie, już się zresztą śmieje, że ostrzy skrzypeczki Ale gitara i męski głos do niej by mi się przydał, bo będę miała 2 przyjaciółki śpiewające... Więc generalnie potrzebny mi taki jakiś fajny chłopiec z gitarą Jakby ktoś miał kogoś do polecenia, to chętnie przyjmę na priv

Co do pereł, to przynoszą pecha tylko przesądnym ludziom

[Magda_84]

Widzę, że dyskusja o bukietach bardzo sie ożywiła też sie waham co do bukietu... na początku chciałam kalie, ale teraz już nie wiem, jest tyle pięknych że trudno sie zdecydować. A może byście mi coś poradziły? moja suknia będzie miała dół z falbankami, a górę z koronki. Mam jasne włosy a suknia będzie ivory więc chyba wypada ożywić wszystko jakimś fajnym kolorkiem w bukiecie? co o tym myślicie? może jakieś propozycje?

[ketchupik]

Moja znajoma miała bukiet ze... słoneczników!! Na stole również stały słoneczniki i muszę powiedzieć, że wyglądało to cudnie! I ja też będę miała słoneczniki, niesamowicie ożywiło to całą salę i pannę młodą. Młody również miał w kieszonce z boku małego słonecznika. Ściany mojej sali są pomarańczowe, więc żółte słoneczniki będą idealne Może zastanów się nad słonecznikami

[moniczkar_]

Napisane przez Magda_84

Widzę, że dyskusja o bukietach bardzo sie ożywiła też sie waham co do bukietu... na początku chciałam kalie, ale teraz już nie wiem, jest tyle pięknych że trudno sie zdecydować. A może byście mi coś poradziły? moja suknia będzie miała dół z falbankami, a górę z koronki. Mam jasne włosy a suknia będzie ivory więc chyba wypada ożywić wszystko jakimś fajnym kolorkiem w bukiecie? co o tym myślicie? może jakieś propozycje?

masz zdjecie sukienki?bo jak dla mnie to jest wazne skad zaczynaja sie te falbanki i pod jakim skosem one ida czy koronka jest delikatna czy bardziej wyrazista itp wtedy Łatwiej mi bedzie doradzic

[iovaa]

Napisane przez ketchupik

Moja znajoma miała bukiet ze... słoneczników!! Na stole również stały słoneczniki i muszę powiedzieć, że wyglądało to cudnie! I ja też będę miała słoneczniki, niesamowicie ożywiło to całą salę i pannę młodą. Młody również miał w kieszonce z boku małego słonecznika. Ściany mojej sali są pomarańczowe, więc żółte słoneczniki będą idealne Może zastanów się nad słonecznikami

Też myślałam o słonecznikach, to moje ulubione kwiaty Ale bukiet ze słoneczników musi pasować, ponieważ są to dość charakterystyczne kwiaty i muszą być dobrane. Na pewno pasują do sukni białej, ale np. do ecru już niekoniecznie, dlatego ja z nich zrezygnowałam...
Ale wystrój kościoła ze słoneczników to świetny pomysł. Widziałam w tym roku, na prawdę robił wrażenie: pod ołtarzem jeden większy bukiet, po bokach na schodkach dwa wysokie flakony z dekoracją z trzech słoneczników każdy, przy ławkach też podobnie, a w drzwiach kościoła łuk ze słonecznikami, pod którym przechodziła para młoda...
Bosko to wygląda... Zdjęcie łuku mam, więc wrzucam
Kilka wg mnie najładniejszych bukietów ze słoneczników, które rozważałam wcześniej, może staną się dla kogoś inspiracją

[alonka00]

Napisane przez Magda_84

Widzę, że dyskusja o bukietach bardzo sie ożywiła też sie waham co do bukietu... na początku chciałam kalie, ale teraz już nie wiem, jest tyle pięknych że trudno sie zdecydować. A może byście mi coś poradziły? moja suknia będzie miała dół z falbankami, a górę z koronki. Mam jasne włosy a suknia będzie ivory więc chyba wypada ożywić wszystko jakimś fajnym kolorkiem w bukiecie? co o tym myślicie? może jakieś propozycje?

jak masz sukienke bez falbanek, to kalie jak najbardziej, albo wpo prostu białe, czy kremowe kwiaty i duuużo zieleni ja tak zrobiłabym

[iovaa]

Napisane przez Magda_84

Widzę, że dyskusja o bukietach bardzo sie ożywiła też sie waham co do bukietu... na początku chciałam kalie, ale teraz już nie wiem, jest tyle pięknych że trudno sie zdecydować. A może byście mi coś poradziły? moja suknia będzie miała dół z falbankami, a górę z koronki. Mam jasne włosy a suknia będzie ivory więc chyba wypada ożywić wszystko jakimś fajnym kolorkiem w bukiecie? co o tym myślicie? może jakieś propozycje?

Co do kalii - ja też jestem ich zwolenniczką w bukiecie, stąd trochę zdjęć nazbierałam, może się coś przyda - oto mój zestaw best of the best

[Ashyshqa]

Magda_84 ja też mam falbanki na dole i koronke na górze i bukiet będę miała z goździków, zrobiony w kulkę z długimi łodygami. Uwielbiam goździki w bukietach ślubnych, są bardzo wdzięczne, trwałe (a to też ma znaczenie) i możesz mieć kolory jakie tylko sobie wymarzysz. Przez lata kwiat ten był niedoceniany i kojarzony głów nie z socjalistycznym dniem kobiet, ale teraz wraca do łask. Wrzycami parę przykładów. Mój to ten pierwszy.

Piekne są też bukiety z różnych rodzajów kwiatów, tworzące taki trochę artystyczny nieład, nie do każdej sukni pasują, ale są piękne - taka łąka w dłoniach

[alonka00]

piękne bukiety, ja jestem zakochana w różach

[kobitkalong]

Dziewczyny muszę się pochwalić czymś. Otóż jak już wspominałam jakiś czas temu byliśmy z TŻ na targach ślubnych. Przyznam, że poszliśmy tak z nudów.. w niedziele ok 17, co targi trwały do 18! I mówili, że trwa konkurs.. że robią zdjęcia i jak później ktoś odnajdzie się na zdjęciu, to niech zadzwoni. A że ja przeglądam często stronkę www.slubiwesele.lublin.pl to zaczęłam przeglądać te zdjęcia. I okazało się że byliśmy na zdjęciu firmy PAWO, TŻ zadzwonił i wygrał garnitur! Dziś odebraliśmy. Zawsze to jeden wydatek mniej a siedem stówek ulicą nie chodzi!

[Magda_84]

Napisane przez Ashyshqa

Magda_84 ja też mam falbanki na dole i koronke na górze i bukiet będę miała z goździków, zrobiony w kulkę z długimi łodygami. Uwielbiam goździki w bukietach ślubnych, są bardzo wdzięczne, trwałe (a to też ma znaczenie) i możesz mieć kolory jakie tylko sobie wymarzysz. Przez lata kwiat ten był niedoceniany i kojarzony głów nie z socjalistycznym dniem kobiet, ale teraz wraca do łask. Wrzycami parę przykładów. Mój to ten pierwszy.

Piekne są też bukiety z różnych rodzajów kwiatów, tworzące taki trochę artystyczny nieład, nie do każdej sukni pasują, ale są piękne - taka łąka w dłoniach

a wiesz że nawet nie pomyślałam o goździkach... a też zawsze mi sie podobały na pewno wezmę je pod uwagę przy wybieraniu bukietu
dzięki wielkie

[Magda_84]

Napisane przez moniczkar_

masz zdjecie sukienki?bo jak dla mnie to jest wazne skad zaczynaja sie te falbanki i pod jakim skosem one ida czy koronka jest delikatna czy bardziej wyrazista itp wtedy Łatwiej mi bedzie doradzic

zdjęcia mam na moim lapie, którego nie mam przy sobie, ale zaraz poszukam na necie
jest też zbliżenie na górę sukienki, lepszego niestety nie znalazłam

[Ashyshqa]

Nie ma sprawy Magda! Pokaż nam, jak znajdziesz bukiet marzeń!

Napisane przez kobitkalong

Dziewczyny muszę się pochwalić czymś. Otóż jak już wspominałam jakiś czas temu byliśmy z TŻ na targach ślubnych. Przyznam, że poszliśmy tak z nudów.. w niedziele ok 17, co targi trwały do 18! I mówili, że trwa konkurs.. że robią zdjęcia i jak później ktoś odnajdzie się na zdjęciu, to niech zadzwoni. A że ja przeglądam często stronkę www.slubiwesele.lublin.pl to zaczęłam przeglądać te zdjęcia. I okazało się że byliśmy na zdjęciu firmy PAWO, TŻ zadzwonił i wygrał garnitur! Dziś odebraliśmy. Zawsze to jeden wydatek mniej a siedem stówek ulicą nie chodzi!

Gratuluję! A był robiony na miarę Twojego TŻta i taki jaki chcieliście? Jesli tak to naprawdę suuuper
-
Jeśli chodzi o garnitury to też chciałam poruszyć ten temat. W naszym przypadku mieliśmy poważną dyskusję z TŻ. On chciał wypożyczać frak, co mi wydawało się trochę ponad wyraz ( nie robimy wesela w pałacu - w "domu królewskim" co prawda, ale frak to jednak za wiele). Poza tym chciałam, żeby miał wreszcie fajny garnitur, który byłby szyty na jego sylwetkę, i dobrze na nim wyglądał, który mógłby założyć jeszcze nie raz. Nie odpowiadała mi więc opcja wypożyczenia. Ma co prawda jeden, ale wygląda w nim jak w worku. Na szczęście udało mi się go przekonać do tego. Ale zanim wybierzemy się na garniturowe zakupy mam wiele pytań:

- ile powinniśmy szykować kasy, na dobrze skrojony garnitur, z dobrego materiału, ale,żeby nie przepłacać jedynie za metkę. Jakie sklepy warto odwiedzić?

- jaki element w stroju TŻ powinen odnosić się do koloru przewodniego? Na pewno kwiat w butonierce. Myślałam też o krawacie w kolorze mojego bukietu,ale primo: TŻ nie chce mieć różowego (fuksja), secundo: drużbowie będą mieli takie - bo takie będą sukienki druhen - więc wyglądałby bardziej jak drużba.

- koszula na pewno pod kolor mojej sukienki. Ale powiedzcie mi. Planujecie kupować dwie koszule? Wiem, że niektórzy tak robią. Mamy wesele jednodniowe, więc nie wiem czy jest potrzeba.

- Kamizelki nie planujemy, bo to już wyszło z mody i TŻ ich nie lubi, choć z drugiej strony jest praktyczna, gdy Młody chce zdjąć marynarkę i wciąż wyglądać w miarę elegancko. Co na ten temat myślicie?

-kolor. Uwielbiam brązowe, ale boje się, że nie będzie współgrać z kolorem przewodnim (jak wspominałam - fuksja), poza tym nie będzie już tak uniwersalny... Czyli chyba pozostaje czarny. Na pewno nie żaden połyskliwy.

Nie wiedziałam, że będę się tak przejmować strojem TŻta, a tu jednak wiele dylematów się rodzi!

[MissZuzia]

Napisane przez Ashyshqa

Gratuluję! A był robiony na miarę Twojego TŻta i taki jaki chcieliście? Jesli tak to naprawdę suuuper
-
Jeśli chodzi o garnitury to też chciałam poruszyć ten temat. W naszym przypadku mieliśmy poważną dyskusję z TŻ. On chciał wypożyczać frak, co mi wydawało się trochę ponad wyraz ( nie robimy wesela w pałacu - w "domu królewskim" co prawda, ale frak to jednak za wiele). Poza tym chciałam, żeby miał wreszcie fajny garnitur, który byłby szyty na jego sylwetkę, i dobrze na nim wyglądał, który mógłby założyć jeszcze nie raz. Nie odpowiadała mi więc opcja wypożyczenia. Ma co prawda jeden, ale wygląda w nim jak w worku. Na szczęście udało mi się go przekonać do tego. Ale zanim wybierzemy się na garniturowe zakupy mam wiele pytań:

ja odpowiem ci bo mój tż miał taki garnitur

Napisane przez Ashyshqa

- ile powinniśmy szykować kasy, na dobrze skrojony garnitur, z dobrego materiału, ale,żeby nie przepłacać jedynie za metkę. Jakie sklepy warto odwiedzić?

garnitur kosztował 3,000 i nie była to cena za metkę bo np. Vistula, Próchnik itp możesz znaleźć tańsze 1,500-2,000zł a za jakość materiału i zdolności krawca. Tym sposobem kosztował tyle ile moja kiecka ale mogę śmiało powiedzieć, że był wart swojej ceny. Z tym że jest to cena krawca z warszawy.

Napisane przez Ashyshqa

- jaki element w stroju TŻ powinen odnosić się do koloru przewodniego? Na pewno kwiat w butonierce. Myślałam też o krawacie w kolorze mojego bukietu,ale primo: TŻ nie chce mieć różowego (fuksja), secundo: drużbowie będą mieli takie - bo takie będą sukienki druhen - więc wyglądałby bardziej jak drużba.

ja miałam inny kwiat we włosach niż kwiatki w bukiecie i taki sam też kwiat miał tż. Był to biały storczyk. Kwiatów może nie miałam w takim ciemnym kolorze jak planujesz, ale był to głownie róż z kremem

Napisane przez Ashyshqa

- koszula na pewno pod kolor mojej sukienki. Ale powiedzcie mi. Planujecie kupować dwie koszule? Wiem, że niektórzy tak robią. Mamy wesele jednodniowe, więc nie wiem czy jest potrzeba.

a masz białą suknię? Moim zdaniem z okazji że ślub to wielkie wydarzenie, tż powinien wyglądać elegancko i nosić białą koszulę, nawet jesli ty masz ivory. Powiniście zaopatrzyć się w dwie koszule - jeśli będzie gorąco, to będzie mógł ją zmienić bo na pewno będzie cały płynął. Lub czego wam nie życzę, czymś się zaleje, pobrudzi. Warto mieć jakąś w zapasie, my mieliśmy

Napisane przez Ashyshqa

- Kamizelki nie planujemy, bo to już wyszło z mody i TŻ ich nie lubi, choć z drugiej strony jest praktyczna, gdy Młody chce zdjąć marynarkę i wciąż wyglądać w miarę elegancko. Co na ten temat myślicie?

Mój tż miał kamizelkę ivory do białej koszuli - to krawiec mu doradził - i wyglądało to super. Kamizelka kolorystycznie pasowała do mojej sukni Ivory, bo wziął kawałek materiału do krawca.
Kamizelki w codziennym użytku wyszły z mody ale na takie okazje są jak najbardziej.

Napisane przez Ashyshqa

-kolor. Uwielbiam brązowe, ale boje się, że nie będzie współgrać z kolorem przewodnim (jak wspominałam - fuksja), poza tym nie będzie już tak uniwersalny... Czyli chyba pozostaje czarny. Na pewno nie żaden połyskliwy.

Niekoniecznie czarny, pomyślcie też o ciemnym granacie. Mój tż wybrał taki kolor.

Napisane przez Ashyshqa

Nie wiedziałam, że będę się tak przejmować strojem TŻta, a tu jednak wiele dylematów się rodzi!

Dokładnie on też musi się dobrze prezentować! Często byłam na ślubach gdzie PM miała piękną suknie a jej tż miał 'worek' na sobie, źle dobrany garnitur, wiszące spodnie i połyskliwy materiał bleeee Wyglądało to średnio! Musimy zadbać także o ich strój

[Ashyshqa]

Dzięki MissZuzia! Wezmę sobie Twoje porady do serca, ale szczerze Ci powiem, że nie przeznaczymy na garnitur 3000zł. To jak na nasze kieszenie zdecydowanie za dużo, ale mam nadzieję, że uda się znaleźć coś za mniej, ale nie mniej odpowiedniego.

[malgosia_23]

Napisane przez Ashyshqa

Dzięki MissZuzia! Wezmę sobie Twoje porady do serca, ale szczerze Ci powiem, że nie przeznaczymy na garnitur 3000zł. To jak na nasze kieszenie zdecydowanie za dużo, ale mam nadzieję, że uda się znaleźć coś za mniej, ale nie mniej odpowiedniego.

A zamierzacie szyć garnitur czy kupować gotowy? Ja zdecydowanie jestem za szytym na miare, ale mój TŻ jakoś chyba do końca nie jest przekonany.

Orientujecie się dziewczyny jakie są ceny garniturów szytych w Lublinie? Dla nas 3000 zł to też niestety za dużo

[Tanitka]

Napisane przez malgosia_23

A zamierzacie szyć garnitur czy kupować gotowy? Ja zdecydowanie jestem za szytym na miare, ale mój TŻ jakoś chyba do końca nie jest przekonany.

Orientujecie się dziewczyny jakie są ceny garniturów szytych w Lublinie? Dla nas 3000 zł to też niestety za dużo

chyba nasi TŻ są podobni

[malgosia_23]

Napisane przez Tanitka

chyba nasi TŻ są podobni

Właśnie nie mogę tego zrozumieć Ale pracuje intensywnie nad jego zdaniem

[iovaa]

W kwestii garniturów, to przeraziła mnie kwota 3000 zł., o której była mowa... Ostatnio widziałam w sklepie na prawdę promocyjne ceny garniaków - 500-700 zł. Taka kwota by była bardziej dopasowana do naszego budżetu
Najgorzej, że mój TŻ chce czarny garnitur (jest zwolennikiem koloru czarnego) i nie daje się przekonać na inny kolor... Natomiast wg mnie czarny garnitur dla Pana Młodego niekoniecznie pasuje...
Jednak chyba w tej kwestii nie da się niestety przekonać, w szafie również ma same czarne ubrania, wystarczy że na koszulce jest napis, paseczek, albo wzorek w innym kolorze, i już dana część garderoby ląduje w szafie na zawsze Też lubię czarny, ale to już przesada...
No cóż... próbowałam z tym walczyć, ale koleżanka mi dobrze podpowiedziała: "Ty masz suknię, jaką chcesz, więc on niech ma garnitur, jaki mu się podoba"... Odkąd zaczęłam patrzeć z tej perspektywy, lepiej znoszę perspektywę TŻ-ta w czarnym garniaku na ślubnym kobiercu.
Teraz pozostaje kwestia dodatków: koszula ma być biała, a kamizelka i musznik z elementami ecru, jeśli ma pasować do mojej sukni ecru. Dobrze rozumuję?

[psuj_a]

Założyłam taki wątek ad. szycia garniturów szukajcie bo ja nie wiem jak wkleic linka
Tytuł: Garnitur ślubny szyty na miarę.

[_agatka]

- do fuksji brąz idealnie pasuje, ale to zalezy chyba głównie czy Tz sie bedzie podobac
- szukałam na stronce z targów ślubnych tych zdjeć, ale nie mam pojęcia gdzie na tej stronce ich szukac - moze jakas mała wskazówka?

olka i moniczka - przepiekne te wasze sukienki slubne, zastanawiam się czy beda pasowac drobnej niskiej osobie?, mam wrazenie ze wygladałabym jak kurczak, zreszta co w kwestii sukni ślubnej doradziłybyście dla niskiej szczupłej osoby?

[_Olka_]

to zalezy od twojego gustu czy podobaja ci sie skromne ,proste zaraze elegnckie suknie czy moze bardziej szalone, ekstrawaganckie.Najlepszy m wyjsciem jest przymiarka paru modeli i tych zwyklych i tych bardziej szalonych,musisz poczuc w czym Ci dobrze.Jak ja kupowalam suknie,pani ze sklepu dala mi do przymiarki taka bardzo bogata, szeroka suknie u dolu,byla piekna, wygladalam jak krolewna ale... nie czulam sie w niej dobrze.Wydaje mi sie ,ze trzeba dobrac suknie do swojego charakteru,ale to tylko moje zdanie...ja mam skromna a zarazem troche szalona,dlatego sie w niej zakochalam i nie zmienilabym na zaden inny model,znalazlam to czego szukalam.