Dzisiaj nie? Jutro nie? Może jednak skusisz się? Przecież ja tak bardzo chcę... cz.27

[raingirl]

http://www.youtube.com/watch?v=FBGAO6JE0JA



PARTY TIME!!!!

[Biska]

Clarisko moja cieszę się, że z M. lepiej i dobrze, że masz wsparcie u teściowej Kciuki będą na pewno

[sanrioo]

Napisane przez madziamacius8786

przeczytałam,że pierwszy raz dotknełaś swojej bielizny

dobre

czekam opowieści hihi fajowo

[Biska]

Gwizdak pokazuj to cacko!!!! i opowiadaj bo zaraz się posikam z wrażenia, serio! :P no juuuuuuuuuuuuuuuuż!

[czarna_kawa80]

Napisane przez Gwizdak

naprawdę

HURAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAA GRATULUJE nawet nie wiesz jak sie ciesze
aż sobie chyba zapale z wrazenia

Napisane przez najfajniejsza

Claris, kciuki będą

Gwizdak, tak sądziłam
hmm, czyli w sumie dzień jak co dzień u Ciebie









no OPOWIADAJ!!!
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAA
od czasu zaręczyn Aleks chyba żadne na mnie tak nie zadziałały!

Ty piczonie a moje ??

[raingirl]

Napisane przez czarna_kawa80

Ty piczonie a moje ??

Hiiii, jest impreza, a za chwilę będzie naparzanka

[madziamacius8786]

Bisia nie sikaj w gacie !


Gwizdaczku !!!!!

[medeline]

Gwizdak, prawie udusiłam psa z radości

G r a t u l a c je !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Juhuuu Wreszcie!

Opowiadaj jak i pokaż co masz

[najfajniejsza]

Napisane przez czarna_kawa80

Ty piczonie a moje ??

wiedziałam, że o czymś zapomniałam Oczywiście, że po Twoich zaręczynach żadne nie wywarły na mnie takiego wrażenie, bo Twoje i Aleks były z megazaskoczenia, tak jak gwizdaczkowe nie wiem czemu mi się pomajtało we łbie, przepraszam

[Biska]

APEL DO PRZYSZŁYCH NARZECZONYCH:

Jak już przynosicie nam taką nawinę, to zanim napiszecie post "jestem zaręczona", lepiej, żebyście gdzieś na boku miały gotowy opis+pierścień, żeby nas nie trzymać w napięciu i zrobić magiczne kopiuj wklej, bo jaja poznosimy!

Dziękuję za uwagę

[raingirl]

Gwizdaku opowiadaj co i jak, bo ja tu muszę isć spać zaraz chociaż marne szanse, żebym zasnęła po takiej nowinie

[Zwies]

Gwizduś gratuluję

[czarna_kawa80]

Napisane przez najfajniejsza

wiedziałam, że o czymś zapomniałam Oczywiście, że po Twoich zaręczynach żadne nie wywarły na mnie takiego wrażenie, bo Twoje i Aleks były z megazaskoczenia, tak jak gwizdaczkowe nie wiem czemu mi się pomajtało we łbie, przepraszam

w ramach przeprosin mozesz mnie pomiziac po głowie (tak wlasnie zdradzilam Wam sekret - uwielbiam uwielbiam byc mizniana po głowie )

[raingirl]

Napisane przez najfajniejsza

wiedziałam, że o czymś zapomniałam Oczywiście, że po Twoich zaręczynach żadne nie wywarły na mnie takiego wrażenie, bo Twoje i Aleks były z megazaskoczenia, tak jak gwizdaczkowe nie wiem czemu mi się pomajtało we łbie, przepraszam

A moje?!
Jeszcze pisałaś, że Ciebie sms z newsem od Claris wyrwał z drzemki wtedy

Napisane przez Biska

APEL DO PRZYSZŁYCH NARZECZONYCH:

Jak już przynosicie nam taką nawinę, to zanim napiszecie post "jestem zaręczona", lepiej, żebyście gdzieś na boku miały gotowy opis+pierścień, żeby nas nie trzymać w napięciu, bo jaja poznosimy!

Dziękuję za uwagę

dobry pomysł

[czarna_kawa80]

Napisane przez Biska

APEL DO PRZYSZŁYCH NARZECZONYCH:

Jak już przynosicie nam taką nawinę, to zanim napiszecie post "jestem zaręczona", lepiej, żebyście gdzieś na boku miały gotowy opis+pierścień, żeby nas nie trzymać w napięciu i zrobić magiczne kopiuj wklej, bo jaja poznosimy!

Dziękuję za uwagę

dobrze gada dac jej wodki

[Biska]

Napisane przez czarna_kawa80

w ramach przeprosin mozesz mnie pomiziac po głowie (tak wlasnie zdradzilam Wam sekret - uwielbiam uwielbiam byc mizniana po głowie )

O nie, to mój sekret! Tż wie, że tak najprościej można mnie uspokoić i ewentualnie ululać uwielbiam mizianie po głowie i dotykanie włosów

[Gwizdak]

No doooobra, to opowiadam


W piątek wieczorem dostałam smsa o treści: "masz ochotę na spacer nad morzem?". Odpowiedziałam że oczywiście Na co tż zaczął marudzić, że tak się tylko zastanawiał, ale nie wie w sumie czy warto jechać. (przykrywka jak się okazało ). No i wyruszyliśmy w sobotę raniutko do Sopotu. Dodam tylko, że w Sopocie po raz pierwszy byliśmy gdzieś razem. Pojechaliśmy tam na Sylwestra tylko we dwoje 3 lata temu Nie rezerwując pokoju. Znaleźliśmy wtedy pokoik w Willi Sedan nie daleko Monciaka i spędziliśmy tam romantycznie dwa dni. Po czym pojechaliśmy spontanicznie z powrotem do Wawy na imprezę Sylwestrową do kolegi. Oboje teraz to miło wspominamy No więc, pojechaliśmy do Sopotu. Po drodze zatrzymaliśmy się w Miłomłynie, to taka miejscowość, w której często się zatrzymujemy jadąc nad morze, jest tam restauracja w starym młynie. Zjedliśmy obiad w atmosferze jak z bajki - śnieg, światełka, choinki... Rozmawialiśmy sobie o głupotach, posiedzieliśmy, potrzymaliśmy za ręce i pojechaliśmy dalej Kiedy dojechaliśmy na miejsce tż podjechał pod tą właśnie Willę Sedan i powiedział, że fajnie by było tu zostać i spyta, czy są pokoje (oczywiście, mieliśmy zarezerwowany ). Okazało się, że pokój jest Weszliśmy do pokoju, zostawiliśmy rzeczy i poszliśmy na spacer. Mieliśmy iść na molo, ale poszliśmy na plażę. Po morzu pływała kra, było bezwietrznie, zimno i bardzo romantycznie byliśmy sami na plaży. Chodziliśmy, rzucaliśmy lodem w morze, gadaliśmy. Już szliśmy w stronę mola, kiedy tż złapał mnie za ramię, zatrzymał i powiedział, że nie wie jak to się robi, ale muszę dać mu rękę, on musi klęknąć... po czym zdjął mi rękawiczkę, wsunął na palec pierścionek i .... nie pamiętam co powiedział Ja tylko kiwnęłam głową potem powiedziałam (chyba), że tak Przytuliliśmy się, pocałowaliśmy Już jako narzeczeni poszliśmy jeszcze na gorącą czekoladę do Wedla a potem na pizzę do pizzerii na końcu Monciaka Tam wypiliśmy lampkę wina na uczczenie tego wieczoru. Postanowiliśmy wracać do pokoju. Po drodze kupiliśmy jeszcze szampana do pokoju Wróciliśmy, a tam w naszym pokoju czekają kwiaty piękny bukiet z 13 (13 to moja ulubiona cyfra) róż No i dalej co się działo opowiadać nie będę na forum publicznym Dzisiaj rano poszliśmy jeszcze na spacer na molo i przyjechaliśmy do domu

[madziamacius8786]

Napisane przez Biska

APEL DO PRZYSZŁYCH NARZECZONYCH:

Jak już przynosicie nam taką nawinę, to zanim napiszecie post "jestem zaręczona", lepiej, żebyście gdzieś na boku miały gotowy opis+pierścień, żeby nas nie trzymać w napięciu i zrobić magiczne kopiuj wklej, bo jaja poznosimy!

Dziękuję za uwagę

jestem ZA

Napisane przez czarna_kawa80

w ramach przeprosin mozesz mnie pomiziac po głowie (tak wlasnie zdradzilam Wam sekret - uwielbiam uwielbiam byc mizniana po głowie )

ja też lubie ja Ciebie moge pomiziać ale pod warunkiem że Ty mnie teś :

[najfajniejsza]

Napisane przez medeline

Gwizdak, prawie udusiłam psa z radości

G r a t u l a c je !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Juhuuu Wreszcie!

Opowiadaj jak i pokaż co masz

przeczytałam, że udusiłabyś psa z zazdrości

[Biska]

Napisane przez Gwizdak

No doooobra, to opowiadam


W piątek wieczorem dostałam smsa o treści: "masz ochotę na spacer nad morzem?". Odpowiedziałam że oczywiście Na co tż zaczął marudzić, że tak się tylko zastanawiał, ale nie wie w sumie czy warto jechać. (przykrywka jak się okazało ). No i wyruszyliśmy w sobotę raniutko do Sopotu. Dodam tylko, że w Sopocie po raz pierwszy byliśmy gdzieś razem. Pojechaliśmy tam na Sylwestra tylko we dwoje 3 lata temu Nie rezerwując pokoju. Znaleźliśmy wtedy pokoik w Willi Sedan nie daleko Monciaka i spędziliśmy tam romantycznie dwa dni. Po czym pojechaliśmy spontanicznie z powrotem do Wawy na imprezę Sylwestrową do kolegi. Oboje teraz to miło wspominamy No więc, pojechaliśmy do Sopotu. Po drodze zatrzymaliśmy się w Miłomłynie, to taka miejscowość, w której często się zatrzymujemy jadąc nad morze, jest tam restauracja w starym młynie. Zjedliśmy obiad w atmosferze jak z bajki - śnieg, światełka, choinki... Rozmawialiśmy sobie o głupotach, posiedzieliśmy, potrzymaliśmy za ręce i pojechaliśmy dalej Kiedy dojechaliśmy na miejsce tż podjechał pod tą właśnie Willę Sedan i powiedział, że fajnie by było tu zostać i spyta, czy są pokoje (oczywiście, mieliśmy zarezerwowany ). Okazało się, że pokój jest Weszliśmy do pokoju, zostawiliśmy rzeczy i poszliśmy na spacer. Mieliśmy iść na molo, ale poszliśmy na plażę. Po morzu pływała kra, było bezwietrznie, zimno i bardzo romantycznie byliśmy sami na plaży. Chodziliśmy, rzucaliśmy lodem w morze, gadaliśmy. Już szliśmy w stronę mola, kiedy tż złapał mnie za ramię, zatrzymał i powiedział, że nie wie jak to się robi, ale muszę dać mu rękę, on musi klęknąć... po czym zdjął mi rękawiczkę, wsunął na palec pierścionek i .... nie pamiętam co powiedział Ja tylko kiwnęłam głową potem powiedziałam (chyba), że tak Przytuliliśmy się, pocałowaliśmy Już jako narzeczeni poszliśmy jeszcze na gorącą czekoladę do Wedla a potem na pizzę do pizzerii na końcu Monciaka Tam wypiliśmy lampkę wina na uczczenie tego wieczoru. Postanowiliśmy wracać do pokoju. Po drodze kupiliśmy jeszcze szampana do pokoju Wróciliśmy, a tam w naszym pokoju czekają kwiaty piękny bukiet z 13 (13 to moja ulubiona cyfra) róż No i dalej co się działo opowiadać nie będę na forum publicznym Dzisiaj rano poszliśmy jeszcze na spacer na molo i przyjechaliśmy do domu

chyba najpiękniejsze zaręczyny wątkowe Jeszcze raz gratuluję i pytam kiedy ślub?

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez najfajniejsza

przeczytałam, że udusiłabyś psa z zazdrości

[raingirl]

Buuuuuuuu, będę ryczeć

Jak jak kocham czytać opowieści zaręczynowe

Gwizdaczku, i tak będziesz łapać welon na weselu, nie wywiniesz się

[sanrioo]

och och Gwizdaku idę spać piękne zaręczyny!

[medeline]

Napisane przez najfajniejsza

przeczytałam, że udusiłabyś psa z zazdrości

No dobra, troszkę tak zdradziłaś moją tajemnicę

Gwizdak jejku, jak pięknie, romantycznie O matko, będę się podniecać cały wieczór

[madziamacius8786]

Napisane przez Gwizdak

No doooobra, to opowiadam


W piątek wieczorem dostałam smsa o treści: "masz ochotę na spacer nad morzem?". Odpowiedziałam że oczywiście Na co tż zaczął marudzić, że tak się tylko zastanawiał, ale nie wie w sumie czy warto jechać. (przykrywka jak się okazało ). No i wyruszyliśmy w sobotę raniutko do Sopotu. Dodam tylko, że w Sopocie po raz pierwszy byliśmy gdzieś razem. Pojechaliśmy tam na Sylwestra tylko we dwoje 3 lata temu Nie rezerwując pokoju. Znaleźliśmy wtedy pokoik w Willi Sedan nie daleko Monciaka i spędziliśmy tam romantycznie dwa dni. Po czym pojechaliśmy spontanicznie z powrotem do Wawy na imprezę Sylwestrową do kolegi. Oboje teraz to miło wspominamy No więc, pojechaliśmy do Sopotu. Po drodze zatrzymaliśmy się w Miłomłynie, to taka miejscowość, w której często się zatrzymujemy jadąc nad morze, jest tam restauracja w starym młynie. Zjedliśmy obiad w atmosferze jak z bajki - śnieg, światełka, choinki... Rozmawialiśmy sobie o głupotach, posiedzieliśmy, potrzymaliśmy za ręce i pojechaliśmy dalej Kiedy dojechaliśmy na miejsce tż podjechał pod tą właśnie Willę Sedan i powiedział, że fajnie by było tu zostać i spyta, czy są pokoje (oczywiście, mieliśmy zarezerwowany ). Okazało się, że pokój jest Weszliśmy do pokoju, zostawiliśmy rzeczy i poszliśmy na spacer. Mieliśmy iść na molo, ale poszliśmy na plażę. Po morzu pływała kra, było bezwietrznie, zimno i bardzo romantycznie byliśmy sami na plaży. Chodziliśmy, rzucaliśmy lodem w morze, gadaliśmy. Już szliśmy w stronę mola, kiedy tż złapał mnie za ramię, zatrzymał i powiedział, że nie wie jak to się robi, ale muszę dać mu rękę, on musi klęknąć... po czym zdjął mi rękawiczkę, wsunął na palec pierścionek i .... nie pamiętam co powiedział Ja tylko kiwnęłam głową potem powiedziałam (chyba), że tak Przytuliliśmy się, pocałowaliśmy Już jako narzeczeni poszliśmy jeszcze na gorącą czekoladę do Wedla a potem na pizzę do pizzerii na końcu Monciaka Tam wypiliśmy lampkę wina na uczczenie tego wieczoru. Postanowiliśmy wracać do pokoju. Po drodze kupiliśmy jeszcze szampana do pokoju Wróciliśmy, a tam w naszym pokoju czekają kwiaty piękny bukiet z 13 (13 to moja ulubiona cyfra) róż No i dalej co się działo opowiadać nie będę na forum publicznym Dzisiaj rano poszliśmy jeszcze na spacer na molo i przyjechaliśmy do domu

no i coś Ty ze mną zrobiła.....siedze i rycze z wrażenia !

ja wiedziałam,że jesteście sobie przeznaczeni !!

[czarna_kawa80]

Napisane przez Gwizdak

No doooobra, to opowiadam


W piątek wieczorem dostałam smsa o treści: "masz ochotę na spacer nad morzem?". Odpowiedziałam że oczywiście Na co tż zaczął marudzić, że tak się tylko zastanawiał, ale nie wie w sumie czy warto jechać. (przykrywka jak się okazało ). No i wyruszyliśmy w sobotę raniutko do Sopotu. Dodam tylko, że w Sopocie po raz pierwszy byliśmy gdzieś razem. Pojechaliśmy tam na Sylwestra tylko we dwoje 3 lata temu Nie rezerwując pokoju. Znaleźliśmy wtedy pokoik w Willi Sedan nie daleko Monciaka i spędziliśmy tam romantycznie dwa dni. Po czym pojechaliśmy spontanicznie z powrotem do Wawy na imprezę Sylwestrową do kolegi. Oboje teraz to miło wspominamy No więc, pojechaliśmy do Sopotu. Po drodze zatrzymaliśmy się w Miłomłynie, to taka miejscowość, w której często się zatrzymujemy jadąc nad morze, jest tam restauracja w starym młynie. Zjedliśmy obiad w atmosferze jak z bajki - śnieg, światełka, choinki... Rozmawialiśmy sobie o głupotach, posiedzieliśmy, potrzymaliśmy za ręce i pojechaliśmy dalej Kiedy dojechaliśmy na miejsce tż podjechał pod tą właśnie Willę Sedan i powiedział, że fajnie by było tu zostać i spyta, czy są pokoje (oczywiście, mieliśmy zarezerwowany ). Okazało się, że pokój jest Weszliśmy do pokoju, zostawiliśmy rzeczy i poszliśmy na spacer. Mieliśmy iść na molo, ale poszliśmy na plażę. Po morzu pływała kra, było bezwietrznie, zimno i bardzo romantycznie byliśmy sami na plaży. Chodziliśmy, rzucaliśmy lodem w morze, gadaliśmy. Już szliśmy w stronę mola, kiedy tż złapał mnie za ramię, zatrzymał i powiedział, że nie wie jak to się robi, ale muszę dać mu rękę, on musi klęknąć... po czym zdjął mi rękawiczkę, wsunął na palec pierścionek i .... nie pamiętam co powiedział Ja tylko kiwnęłam głową potem powiedziałam (chyba), że tak Przytuliliśmy się, pocałowaliśmy Już jako narzeczeni poszliśmy jeszcze na gorącą czekoladę do Wedla a potem na pizzę do pizzerii na końcu Monciaka Tam wypiliśmy lampkę wina na uczczenie tego wieczoru. Postanowiliśmy wracać do pokoju. Po drodze kupiliśmy jeszcze szampana do pokoju Wróciliśmy, a tam w naszym pokoju czekają kwiaty piękny bukiet z 13 (13 to moja ulubiona cyfra) róż No i dalej co się działo opowiadać nie będę na forum publicznym Dzisiaj rano poszliśmy jeszcze na spacer na molo i przyjechaliśmy do domu

****a uryczałam sie no teraz moge dostac bana, bardzo bardzo sie ciesze pokazuj pierdzien

[najfajniejsza]

Napisane przez czarna_kawa80

w ramach przeprosin mozesz mnie pomiziac po głowie (tak wlasnie zdradzilam Wam sekret - uwielbiam uwielbiam byc mizniana po głowie )

miziu miziu

Napisane przez raingirl

A moje?!
Jeszcze pisałaś, że Ciebie sms z newsem od Claris wyrwał z drzemki wtedy

dobry pomysł

Twoje były wcześniej ale też były oryginalne!

Gwizduń, ale romantycznie, super, baaaaaaaaardzo się cieszę gratuluję z całego serca
a teraz pokaż pierścień!

[Claris]

jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aakie zareczyny

[czarna_kawa80]

Napisane przez najfajniejsza

miziu miziu

Twoje były wcześniej ale też były oryginalne!

Gwizduń, ale romantycznie, super, baaaaaaaaardzo się cieszę gratuluję z całego serca
a teraz pokaż pierścień!

stwierdzam jednak ze niezle z nas blachary Najeczko

[raingirl]

Ale Wy bezpośrednie jesteście, zaraz byście chciały, żeby Wam wszystko pokazywać

[Gwizdak]

Napisane przez Biska

Jeszcze raz gratuluję i pytam kiedy ślub?

no rozmawialiśmy o tym i ze względu na wydarzenia ostatnie nie będzie to w tempie ekspresowym - to nie czas na imprezowanie. Planujemy wrzesień - październik 2011

Zdjęcia pierścienia na poczcie - są za duże żeby tu wrzucić a mi się nie chce zmniejszać

Idę spać bo jestem padnięta po podróży i wrażeniach