Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV 2010r.

[Darusiaaaa]

ja mlodej nie daje, tez nam lakerz powiedzial zeby sie wstrzymac.


Kurde laski pamietacie aniap pisala o szczepionkach ktore maja byc wycofane : te refundowane czy tez skojarzone 5 w 1 ??????

[aneczkkaa]

Mieliśmy straszną nockę młody budził sie co godzinę na szczęśćie temperatura spadła po nurofenie a rano od nowa polsko ludowa gorączka 38 st w południe idziemy do lekarza już sama nie wiem co mu jest

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

ja mlodej nie daje, tez nam lakerz powiedzial zeby sie wstrzymac.


Kurde laski pamietacie aniap pisala o szczepionkach ktore maja byc wycofane : te refundowane czy tez skojarzone 5 w 1 ??????

chyba te refundowane ale nie jestem pewna

[Darusiaaaa]

aneczka mnie tez sie tak wydaje tylko nie pamietam dlaczego;/ kurde ....

[tylkooliwka]

Ale jestem niewyspana,Danielek znowu całą noc się budził i troche płakał nawet przez sen.Do tego charczalo mu w gardle,wygląda mi to na ta sapkę,bo kataru nie ma tylko w gardziołku mu charczy i odkasłuje to.Mam nadzieję,że nie jest przeziębiony(tż był) ale nie ma ani gorączki ani kataru...kazałam mamie go obserwować najwyżej pójdę z nim do lekarza po południu jakby kasłał

Napisane przez ania p

Obejżał Ole bo się go pytałam o raczkowanie . to powiedział że podłoga całymi dniami i sama załapie widać taka jej uroda , powywijał nią troszkę i wsio ok . także już ortopede mamy z głowy bo powinno się iść koło 9 miesiąca .

Czyli on jest u Was codziennie?Ania mam prośbę,jeśli to nie sprawi problemu oczywiście,ja wybieram się z Danielem ale juz po nowym roku.Mogłabyś się zapytać czy wystający kręg kręgosłupa pomiędzy odcinkiem piersiowym a lendźwiowym może oznaczać cos złego?Daniel jak siedzi to mu wystaje,jak lezy na brzuchu to się chowa ma to od urodzenia oczywiście moja pediatra nie widzi w tym nic złego.

[QUOTE=lindsley;23876576]Piękna ta moja synowa

Tylkooliwka 19st to ja bym chciała mieć. Coś nam ostatnio piec szwankuje i mamy czasem 16-17st. zwłaszcza rano... Brrrr
OTE]
jak rodzinnie mamy na forum same teściowe synowe hehe
no to chłodno rzeczywiście.

Napisane przez Darusiaaaa

u nas 24-25stopni w domu.

ja bym nie usnęła jeszcze powiedz,że się nakrywasz po uszy kołdrą...
moja mama tak ma,ona mieszka w blokach tez tak gorąco i u nas trochę marznie.

Napisane przez lindsley

No zimnica... Teraz mam 18 (rozgrzewa się) i zastanawiałam się czy wychodzić spod prysznica Przyzwyczajam się. Tz przyzwyczajony bo teść tak palił... Najgorzej ma Misiek bo w brzuszku ciepło, potem upalne lato a teraz takie coś

piszesz pod prysznicem?

Napisane przez anakazar

Dawałam teraz Ninie tran i tak mi się przypomniało co powiedziała nasza pediatra.Ja ją zapytałam czy mogę już dziecku podawać tran to powiedziała,że absolutnie nie podajemy do skończonego rż,a na moje dlaczego?odpowiedziała,że tran jako tłuszcz może zalegać dziecku w płucach i jest to niebezpieczne...sama nie wiem,Nina zawsze jak go dostanie to dobre parę minut kaszle i musi go odkaszlnąć.

:conf used: nie słyszałam czegoś takiego,to dlaczego na opakowaniu jest napisane,że po 6mż?ja tez daję i co mam przestać?

[anakazar]

Napisane przez Darusiaaaa

aneczka mnie tez sie tak wydaje tylko nie pamietam dlaczego;/ kurde ....

bo zawierają rtęć

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

oliwka ja nie przestałam,a wiem to już parę tygodni,tylko zapomniałam napisać.

[tylkooliwka]

Napisane przez aneczkkaa

Mieliśmy straszną nockę młody budził sie co godzinę na szczęśćie temperatura spadła po nurofenie a rano od nowa polsko ludowa gorączka 38 st w południe idziemy do lekarza już sama nie wiem co mu jest

Biedny Maciuś
ja tez wstawałam co 1-1,5 h

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez anakazar

bo zawierają rtęć

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

oliwka ja nie przestałam,a wiem to już parę tygodni,tylko zapomniałam napisać

hmm no to z tym zrobić?
przydałoby się dowiedziec tak na 100%

tutaj troszke polemizują na ten temat http://www.domowy.przedszkolak.pl/fo...&ktory_id=4572

[aneczkkaa]

Napisane przez tylkooliwka

Biedny Maciuś
ja tez wstawałam co 1-1,5 h

hmm no to z tym zrobić?

biedne te nasze dzieci u nas jest gorączka i to mnie martwi kataru nie ma ale pare razy kaszlał (ja jestem chora)

[anakazar]

Napisane przez tylkooliwka

Biedny Maciuś
ja tez wstawałam co 1-1,5 h

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------


hmm no to z tym zrobić?
przydałoby się dowiedziec tak na 100%

Nie wiem.Ja jestem skłonna bardziej wierzyć Anip,niż lekarceno,ale mnie zastanawia ten kaszel zawsze po podaniu Ninie tranu

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Napisane przez aneczkkaa

biedne te nasze dzieci u nas jest gorączka i to mnie martwi kataru nie ma ale pare razy kaszlał (ja jestem chora)

Dawaj Ania witamine C-cebion i syropek póki co

[Darusiaaaa]

no tak ale tylko dlatego? kurcze nie pamietam juz dokladnie myslalam ze jeszcze z jakiegos powodu.

mloda jest ledwo przytomna ale oczywscie spanie jest BEEEEEEEE!:P
Tylkoolwika spie pod koldra i sie przykrywam , u nas sa stare kaloryfery i na piecu jak jest nastawione na 50 stopni a tak musi byc zeby byla woda goraca do kapieli to w domu jest wlasnie taka temp a kaloryfery nie sa regulowane.
W sumie ja sie przyzwyczailam, chodze sobie na krotki i mi tak dobrze
wszyscy sie juz chyba przyzwyczaili.

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

ja sie pytalam o ten tran jeszcze w starej przychodnii teraz mi anakazar przypomnialas, zupelnie mi to wylecialo z glowy, ale pediara powiedziala zeby sie jeszcze wstrzymac. Nie uzasadnila jakos specjalnie tego ale powiedziala ze poki co jeszcze nie.
Tej nowej sie teraz zapytam z ktorej jestem mega zadowolona jak do niej bede szla. Zobaczymy co mi powie.

[megi-megi]

Aneczka - może to ta trzydniówka.

A u mnie?
Dziękuję Wam bardzo za słowa otuchy Nie wiem, co bym bez Was zrobiła - chyba zostałabym z tym sama. DZIEKUJĘ BARDZO! Nie powiem - spłakałam się jak bóbr... Ech... nie wiem właściwie jak mam Wam dziękować - naprawdę znaczy to dla mnie dużo - niby parę słów, ale nie jestem z tym sama.

Podjęłam kolejną próbę.
Jednak... mam jutro spotkanie z prawnikiem - strzeżonego, Pan Bóg strzeże.
Mam nadzieję, że okaże się to zbędnym wydatkiem. Jeśli nie... czas pokaże.

Stawka jest za duża - małe dziecko i jego szczęście - muszę próbować dać mu szczęśliwe dzieciństwo, tak czy inaczej.

[tylkooliwka]

Napisane przez Darusiaaaa

no tak ale tylko dlatego? kurcze nie pamietam juz dokladnie myslalam ze jeszcze z jakiegos powodu.

mloda jest ledwo przytomna ale oczywscie spanie jest BEEEEEEEE!:P
Tylkoolwika spie pod koldra i sie przykrywam , u nas sa stare kaloryfery i na piecu jak jest nastawione na 50 stopni a tak musi byc zeby byla woda goraca do kapieli to w domu jest wlasnie taka temp a kaloryfery nie sa regulowane.
W sumie ja sie przyzwyczailam, chodze sobie na krotki i mi tak dobrze
wszyscy sie juz chyba przyzwyczaili.

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

ja sie pytalam o ten tran jeszcze w starej przychodnii teraz mi anakazar przypomnialas, zupelnie mi to wylecialo z glowy, ale pediara powiedziala zeby sie jeszcze wstrzymac. Nie uzasadnila jakos specjalnie tego ale powiedziala ze poki co jeszcze nie.
Tej nowej sie teraz zapytam z ktorej jestem mega zadowolona jak do niej bede szla. Zobaczymy co mi powie.

są takie komputerki które reguluja temperaturę koszt ok 150 zł ja właśnie taki mam i piec nie chodzi non stop,a ja mam centralne na gaz

Megi bardzo dobrze,trzymam kciuki

[aneczkkaa]

Napisane przez tylkooliwka

Mogłabyś się zapytać czy wystający kręg kręgosłupa pomiędzy odcinkiem piersiowym a lendźwiowym może oznaczać cos złego?Daniel jak siedzi to mu wystaje,jak lezy na brzuchu to się chowa ma to od urodzenia oczywiście moja pediatra nie widzi w tym nic złego.

maciej jak czasem siedzi zgarbiony to ma wypukły ten odcinek a jak sie wyprostuje to ma normalnie to przez jego słabsze napięcie nasza reh mowi ze to do roku zniknie

[Darusiaaaa]

megi jaka kolwiek decyzje podjelas GRATULUJE!

a jak tz? jakas chociaz minimalna zmiana?

[tylkooliwka]

Napisane przez aneczkkaa

maciej jak czasem siedzi zgarbiony to ma wypukły ten odcinek a jak sie wyprostuje to ma normalnie to przez jego słabsze napięcie nasza reh mowi ze to do roku zniknie

ale on ma typowo jeden kręg wysunięty znacznie,przez bluzkę nawet widać.

Ankazar,Daniel tez odkasłuje ale w sumie pomyśl sobie wypić łyżke oleju chyba też bym kaszlała bo to gęste i tłuste,a dajesz jej prosto z lodówki?
bo ja rano wlewam do kieliszka i daję przed obiedkiem.

[megi-megi]

Znów z tż wałkowałam temat porozumiewania się, kłotni itd. Niby znów ustaliliśmy, że mamy się starać i te wszystkie rzeczy. Ciągle o tym rozmawiamy, a generalnie jakiegoś efektu nie ma. Niby dobrze, że staramy się. Ale każda nieudana próba zmienia nasz stosunek do siebie... robi się coraz chłodniej. Ale... dzisiaj nie narzekam.

Dzisiaj planuję ubierać choinkę - będzie się działo - jak nic - jutro pół dnia spędzę na ganianiu Iguśka, bo bombki nawet w opakowaniu mu się podobają

[Darusiaaaa]

my chcielismy kupic sobie choinke bo w domu taka wielka jest ale nie mamy miejsca na taka ale niestety nie damy rady w tymmiesiacu kupic ozdob ani choinki, tezeta mama mowila cos ze jak chcemy to ona nam na swieta pod "choinke" kupi choinke;P
i moze na to pojdziemy, ja generalnie nie lubie jakos świat i to czy choinka jest czy nie jest mi zupelnie obojetne ale tz bardzo chcial.

[megi-megi]

Ja kupiłam taką małą żywą - całe 30zł Nie chciałam większej, bo tę planuję postawić na taborecie albo czymś, żeby jednak nieco utrudnić życie Igorowi Chociaż mam jak w banku, że pod nią spędzi Święta - no i na małą mniej ozdób jest potrzebnych - oczywiście zakupy w Castoramie - bombki pastikowe -ładne i dziecioodporne.


Dziewczyny - chcę robić pierwszy raz rybę w galarcie. Macie jakieś przepisy pewne i mądre rady?

[Gmyrelka]

Cześć Kochane

Jak mi się nie chce tu siedzieć!!

megi moc całusków Ci przesyłam

Biedny Maciuś Biedny Dani Dzieci nie powinny chorować!

Znalazłam fajny artykuł o raczkowaniu http://www.osesek.pl/wychowanie-i-ro...est-wazne.html i wg niego Marci ma jeszcze na to czas

[anakazar]

Napisane przez tylkooliwka

ale on ma typowo jeden kręg wysunięty znacznie,przez bluzkę nawet widać.

Ankazar,Daniel tez odkasłuje ale w sumie pomyśl sobie wypić łyżke oleju chyba też bym kaszlała bo to gęste i tłuste,a dajesz jej prosto z lodówki?
bo ja rano wlewam do kieliszka i daję przed obiedkiem.

Właśnie widzisz jak w lodówce nie trzymam,bo ciągle zapominam o tymstoi mi na szafce w kuchni.Daje jej całą porcję strzykawką.

Napisane przez megi-megi

Znów z tż wałkowałam temat porozumiewania się, kłotni itd. Niby znów ustaliliśmy, że mamy się starać i te wszystkie rzeczy. Ciągle o tym rozmawiamy, a generalnie jakiegoś efektu nie ma. Niby dobrze, że staramy się. Ale każda nieudana próba zmienia nasz stosunek do siebie... robi się coraz chłodniej. Ale... dzisiaj nie narzekam.

Dzisiaj planuję ubierać choinkę - będzie się działo - jak nic - jutro pół dnia spędzę na ganianiu Iguśka, bo bombki nawet w opakowaniu mu się podobają

Megi to dobrze,że rozmawiacie.Ale dobrze też,że idziesz do prawnika,bo tak jak napisałaś strzeżonego....tak w razie czego będziesz już wiedziała na czym stoisz.

A co do choinki to my jutro kupimy-no chyba,że po moim farbowaniu wystarczę ja jako świąteczna ozdobadziewczyn y trzymajcie za mnie kciuki jutro,bo tak się boję tej zmiany,że padnę chyba

darusia my rok temu kupowaliśmy wszystkie ozdoby dla naszej pierwszej choinki w domu-masa bombek i tych innych i masa kasy na to poszła,tym bardziej,że ja polskie bombki kupowałam

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez megi-megi

Dziewczyny - chcę robić pierwszy raz rybę w galarcie. Macie jakieś przepisy pewne i mądre rady?

No właśnie ja też chcę rybę jakaś zrobić,ale nie mam pomysłu.Rok temu zrobiłam po grecku,ale wyszła obrzydliwa

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez Gmyrelka

!

Znalazłam fajny artykuł o raczkowaniu http://www.osesek.pl/wychowanie-i-ro...est-wazne.html i wg niego Marci ma jeszcze na to czas

Bo ma czasSpokojnie-zobaczysz,wrócisz z pracy i lada dzień Marcel Cię zaskoczy czworakując

[Darusiaaaa]

anakazar i dokladnie dlatego my choinki nie bedziemy kupowac, jesli tesciowa chce prosze bardzo.

[mrowak]

Napisane przez megi-megi

Aneczka - może to ta trzydniówka.

A u mnie?
Dziękuję Wam bardzo za słowa otuchy Nie wiem, co bym bez Was zrobiła - chyba zostałabym z tym sama. DZIEKUJĘ BARDZO! Nie powiem - spłakałam się jak bóbr... Ech... nie wiem właściwie jak mam Wam dziękować - naprawdę znaczy to dla mnie dużo - niby parę słów, ale nie jestem z tym sama.

Podjęłam kolejną próbę.
Jednak... mam jutro spotkanie z prawnikiem - strzeżonego, Pan Bóg strzeże.
Mam nadzieję, że okaże się to zbędnym wydatkiem. Jeśli nie... czas pokaże.

Stawka jest za duża - małe dziecko i jego szczęście - muszę próbować dać mu szczęśliwe dzieciństwo, tak czy inaczej.

Megi, wiesz co-ja to Cię podziwiam właściwie. Tak sobie pomyślałam właśnie, że ja nie wiem czy gdyby u nas było tak ostro czy umiałabym tak naprawdę zdecydować się na rozważanie rozwodu (pomijając szczegół, że my nie jesteśmy po ślubie)-albo myśleć o odejściu. To musi być strasznie trudne. Oczywiście nie życzę Ci rozwody jeśli nie będzie konieczny!
Może to też dlatego, że póki co niestety z pracą u mnie źle i najzwyczajniej w świecie byłoby baaaaaardzo trudno mi przejąć 100% odpowiedzialności finansowej za Gabrysię.

A poza tym to akurat w święta będę miała @-już chodzę podminowana, wszystko mnie wnerwia (z Gabryśką momentami włącznie), a mam tyle dzisiaj do załatwienia w 4 godziny jak będzie opiekunka, że nie wiem jakim cudem mam to zrobić wszystko.

[anakazar]

Napisane przez Darusiaaaa

anakazar i dokladnie dlatego my choinki nie bedziemy kupowac, jesli tesciowa chce prosze bardzo.

Darusia jak zaczną się po świąteczne wyprzedaże to bombki lecą o -70% z cen-taniocha,zacznij kupować na przyszły rok i będzie

[megi-megi]

Gmyrelka - Wydaje mi się, że z Marcelem jest wszystko dobrze, ale nie czuje chłopak jeszcze potrzeby i już. Wiem, że się martwisz - każda z nas się martwi, jak już większość dzieci coś robi, a ich nie. My np. dalej nie mamy zębów - niby mamy jeszcze czas, ale ja się martwię A Marcel - a co ma się ruszać "jak kompot zawsze jest" Myślę, że ma jeszcze czas - chłopak cud, miód i malina i ma swój indywidualny tok rozwoju

[pl_madzia]

Widze że temat świąteczny panuje
Ja w tym roku to nie mam chęci nawet choinki ubierać, jak Eryk chce to u babci jednej się napatrzy, to w domu nie musi, jakoś święta to nie to co kiedyś, taka komercja czy jak to zwał, po prostu są popsute.

Zapomnialam się pochwalić moim wyczynem na oczach tz. W sobotę podwiozlam go do domu i mialam jechać na zakupy, a on z dziećmi do domu. No i jeszcze nie wszedł do klatki, ja zaczęłam wycofywać dość prędko(człowiekowi się spieszy jak bez dzieci) patrzę w lusterko z tyłu auto, sobie myślę spoko wycofam szybko i w długą, a tu z 2 m przed tamtym autem w coś uderzylam, taka dość rozpędzona na wstecznym, a to byla wielka zaspa śniegu takiej zmarzliny, a akurat tej wysokości że z auta widać nie było. Mój tz krótkopamiętliwy zapomniał na szczęście i tego tematu nie poruszył, ale zderzak mam w trzech miejscach pęknięty, to pewnie sobie przypomni jak z auta śnieg odpadnie
Najchętniej to bym zglosila o odszkodowanie, że tak odśnieżyli że człowiek szkody robi

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez megi-megi

Gmyrelka - Wydaje mi się, że z Marcelem jest wszystko dobrze, ale nie czuje chłopak jeszcze potrzeby i już. Wiem, że się martwisz - każda z nas się martwi, jak już większość dzieci coś robi, a ich nie. My np. dalej nie mamy zębów - niby mamy jeszcze czas, ale ja się martwię A Marcel - a co ma się ruszać "jak kompot zawsze jest" Myślę, że ma jeszcze czas - chłopak cud, miód i malina i ma swój indywidualny tok rozwoju

To samo pomyślalam

[anakazar]

gmyrelka a może Marcelek w ogóle nie będzie raczkował tylko od razu stanie na nóżki,przecież nie wszystkie dzieczki czworakują.

[Gmyrelka]

anakazar kochana, zapomniałam wziąć Twoich ciuszków do pracy żeby je wysłać właśnie sobie przypomniałam Ale dowiem się ile przesyłka i jutro rano Ci wyślę.

[Darusiaaaa]

anakazar tak wlasnie zrobie, u nas masa bombek i choinek w domu ale takie duze raczej wiec do naszego pokoju sie nie nadaje choinki tez sa 2 plus żywe na ogrodzie chyba z 10 ale u rodzicow ze wzgledu na Franke nie bedzie ubrana bo ona nawet na beiamnku sie kiwa;D
a mnie to bez roznicy w sumie, i tak nie lubie ani ubirac ani rozierac choinki:P

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

mloda kima, ide obiad odmierzyc... bo jak sie obudzi i jedzenie zobaczy to juz bedzie musiala cos dostac

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

no to podpala- 10 minut.

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

DUSIACZKU co u was?

[P0P70]

megi- i dobrze że pójdziesz na to spotkanie z adwokatem. Lepiej być na wszystko przygotowaną.
Czyli jutro masz urodziny czy już miałaś?

Aneczka, Oliwka - dużo zdrowia dla waszych chłopaków.

Napisane przez anakazar

darusia my rok temu kupowaliśmy wszystkie ozdoby dla naszej pierwszej choinki w domu-masa bombek i tych innych i masa kasy na to poszła,tym bardziej,że ja polskie bombki kupowałam

Dokładnie tak samo. W zeszłym roku to była nasza pierwsza wspólna choinka i pierwsze bobki. W tym roku też dokupiliśmy z 5 kompletów. I także tylko produkt polski. Ja choinkę mam już ubraną od czwartku. Oliwce bardzo się podoba i światełka i bombki (wszystkie szklane) ale po pierwszych próbach podejścia do niej już nie podchodzi. Mamy Świerka takiego kującego. Więc jeżeli choinka żywa to kująca

[mrowak]

Napisane przez P0P70

Dokładnie tak samo. W zeszłym roku to była nasza pierwsza wspólna choinka i pierwsze bobki.

przepraszam, nie mogłam się powstrzymać

[megi-megi]

Jutro zmienia mi się pierwsza cyfra w wieku no i druga też, ale to jakby mniej istotne.