Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz.IV - Strona 91 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-20, 10:45   #2701
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
Lilijka....zaczynam miec przeczucie, ze bedziesz miec jednak chlopczyka na poczatku wydawalo mi sie ze corka, a teraz mnie natchnelo ze chlopiec
taaaaaaa wróż mi dalej, pewnie teraz mam dobić do chłopaków, żeby było po równo??? zobaczymy, jeszcze tylko 2 miesiące i wszystko będzie wiadomo
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 10:49   #2702
hawea
Rozeznanie
 
Avatar hawea
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 681
GG do hawea
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

cześć Dziewczyny,

Dawno nie pisałam, bo nie miałam czasu. Ciągle próbujemy się rozpakować, nasz pokój wygląda jak po przejściu tajfuna, ale mam nadzieję, że dzisiaj się uda wszystko w końcu poskładać.

Jutro w końcu jedziemy na zakupy dzieciowie, bo oprócz ubranek, butelek i kocyka nic nie mamy.

Jestem umówiona na wizytę z położną 3 stycznia. Mam nadzieję, że będzie OK, a na badanie do lekarza idę dopiero 5 stycznia. Nic mi nie dolega, nie mam żadnych skurczy, i nie wiem, czy mam się zacząć martwić? Mały się rusza, czuję jego ruchy codziennie i już nie mogę siędoczekać, kiedy go zobaczę. Czy wszystkie z Was miały bądź będą mieć badanie na paciorkowca GBS?

pozdrawiam wszystkie mamusie i Wasze maleństwa.
__________________
Miłość jest jak drzewo; sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cwn152n2pkwo6.png



hawea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 10:49   #2703
MARIKA.S
Zadomowienie
 
Avatar MARIKA.S
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 149
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

muron nie panikuj!! Za bardzo się wsłuchujesz w siebie. Spróbuj wyluzować. Jeden skurcz na 3,5 godziny to nie jest źle
Łykasz coś? Może weź sobie magnez? Tak w razie "W" a i Ciebie psychicznie to może uspokoi.
Mnie jak wody odeszły to leciało jak z kranu a Mała miała już przyparta główkę na pewno.
Czop nie wiem kiedy mi odszedł Nie zauważyłam go.

weraa ja myślę, że Twój TŻ dostał fantastyczna propozycję I nie ma się co zastanawiać, Kraków jest piękny a Wy w końcu będziecie razem, sami, bez tych wszystkich dobrze radzących kolegów
A Twój tata.....ja myślę, ze on po prostu jest o Ciebie zazdrosny. Jego córkę zabierze jakiś obcy facet, to na prawdę trudne doświadczenie
Postaw się w jego sytuacji. Byliście razem z TŻ, ale chyba jakoś szczególnie jeszcze nie planowaliście przyszłości w sensie ślubu itp.?
A tu nagle dziecko, ślub, wyjazd na drugi koniec Polski - Twój tata może się najzwyczajniej o Ciebie bać
Mój tata np. kiedy miałam pierwszego chłopaka na poważnie, od razu powiedział mi, ze to "d**a wołowa jest a nie facet Teraz się z tego śmieje, ale wtedy mnie to zabolało. Bądź co bądź faktycznie okazał się d**ą wołową
Mój mąż z kolei przez 8 lat jakie jesteśmy razem dał mojemu tacie wiele przykładów na to, że potrafi zadbać o przyszłość rodziny, że wiele rzeczy zrobi sam i nie jest ciamajdą i mimo, że mój tata nigdy nie okazuje swoich uczuć ani nie chwali nikogo, to już kilka razy pochwalił mojego TŻ a mnie wtedy miło na sercu się zrobiło

Także myślę, że to po prostu lęk ze strony Twojego taty

magdaka uwierz mi porodu nie idzie przeoczyć


Wiem, że nie powinnam, bo już za dużo tych zdjęć tu wstawiam, ale nie mogłam się oprzeć
Wczoraj po 2-tygodniowej przerwie przyjechali moi rodzice z Esterką (miała zapalenie oskrzeli i nie odwiedzali Sary), na przedostatnim zdjęciu właśnie w objęciach "cioci", która nie chce żeby tak na nią Sara mówiła i cały czas twierdzi, ze będzie jej starszą siostrą
Na ostatnim zdjęciu, poza z cyklu "Dziadek, pójdziesz najpierw prosto, potem w prawo a tam będą leżały moje pieluchy"
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_4009z.jpg (77,1 KB, 85 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_4025z.jpg (92,3 KB, 87 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_4012z.jpg (84,6 KB, 79 załadowań)

Edytowane przez MARIKA.S
Czas edycji: 2010-12-20 o 10:54
MARIKA.S jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 10:49   #2704
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez magdaka13 Pokaż wiadomość
witam wszystkie,

co do koreczkow sledziowych-ja jem jakos tak raz w tyg....nie slyszalam, ze nie mozna

Muron-trzym sie ! bedzie dobrze...a na myslenie o skurczach -odwroc mysli jakos ...moze jakis film...pogotuj albo poczytaj cos...

Ja od wczoraj sie nerwuje-bo kumpela urodzila w 38 tyg....a nic nie przepowiadalo wczesniej, przedwczoraj rano zaczely jej sie saczyc wody, wiec pojechala na kontrol do szpitala..no i tam juz zostala, a wczoraj rano o 5ej urodzila.
Normalnie sie zestresowalam...mi przepowiadaja ze urodze 27.12-a ja nie chce i juz..ma byc 13.01 tak jak bylo ustalone na pocz. Caly czas sie zastanawiam czy mozna niezorientowac sie, ze sie rodzi???

Na szczescie juz spakowana-wczoraj jeszcze tylko karmniki kupowalam w Esotiqe-fajne mieciutkie i niedrogie po 45zl, ale mi sie do szpitala nie spieszy...ja to nawet nie chce tam jechac, bo sie boje i planuje wyslac meza za mnie na zwiady...co prawda powiedzial, ze mnie sila zawiezie w bagazniku ...ale mam nadzieje, ze tak zle nie bedzie...
a wiesz jak wyglądało to sączenie u niej??
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 10:51   #2705
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

ligotka czekaj bo ja to pewnie będę miała taką samą historię, jaką opisałaś, czyli łóżeczko i całe manele oraz wózek będzie gruuuuuubo po narodzinach dziecka. To efekt zabierania się za to mojego męża. i teściowej. grrrrr jak sobie o tym pomyślę. Wczoraj znalazłam wymarzone łóżeczko w przyzwoitej cenie i kicha, zapomnij bo głupie zabobony. Albo jak kto woli obiecanki cacanki a głupiemu radość

dziewczyny ale mnie stresujecie, że to już 38 tc itd............nie chce na razie o tym myśleć boja daleko w lesie, dopiero 31 tc, no już prawie 32........
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 10:54   #2706
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez MARIKA.S Pokaż wiadomość
muron nie panikuj!! Za bardzo się wsłuchujesz w siebie. Spróbuj wyluzować. Jeden skurcz na 3,5 godziny to nie jest źle
Łykasz coś? Może weź sobie magnez? Tak w razie "W" a i Ciebie psychicznie to może uspokoi.
Mnie jak wody odeszły to leciało jak z kranu a Mała miała już przyparta główkę na pewno.
Czop nie wiem kiedy mi odszedł Nie zauważyłam go.

weraa ja myślę, że Twój TŻ dostał fantastyczna propozycję I nie ma się co zastanawiać, Kraków jest piękny a Wy w końcu będziecie razem, sami, bez tych wszystkich dobrze radzących kolegów
A Twój tata.....ja myślę, ze on po prostu jest o Ciebie zazdrosny. Jego córkę zabierze jakiś obcy facet, to na prawdę trudne doświadczenie
Postaw się w jego sytuacji. Byliście razem z TŻ, ale chyba jakoś szczególnie jeszcze nie planowaliście przyszłości w sensie ślubu itp.?
A tu nagle dziecko, ślub, wyjazd na drugi koniec Polski - Twój tata może się najzwyczajniej o Ciebie bać
Mój tata np. kiedy miałam pierwszego chłopaka na poważnie, od razu powiedział mi, ze to "d**a wołowa jest a nie facet Teraz się z tego śmieje, ale wtedy mnie to zabolało. Bądź co bądź faktycznie okazał się d**ą wołową
Mój mąż z kolei przez 8 lat jakie jesteśmy razem dał mojemu tacie wiele przykładów na to, że potrafi zadbać o przyszłość rodziny, że wiele rzeczy zrobi sam i nie jest ciamajdą i mimo, że mój tata nigdy nie okazuje swoich uczuć ani nie chwali nikogo, to już kilka razy pochwalił mojego TŻ a mnie wtedy miło na sercu się zrobiło

Także myślę, że to po prostu lęk ze strony Twojego taty

magdaka uwierz mi porodu nie idzie przeoczyć


Wiem, że nie powinnam, bo już za dużo tych zdjęć tu wstawiam, ale nie mogłam się oprzeć
Wczoraj po 2-tygodniowej przerwie przyjechali moi rodzice z Esterką (miała zapalenie oskrzeli i nie odwiedzali Sary), na przedostatnim zdjęciu właśnie w objęciach "cioci", która nie chce żeby tak na nią Sara mówiła i cały czas twierdzi, ze będzie jej starszą siostrą
Na ostatnim zdjęciu, poza z cyklu "Dziadek, pójdziesz najpierw prosto, potem w prawo a tam będą leżały moje pieluchy"
ona jest boska i ciuszki też@!!!!! Mariko dziękuję kochana Naprawdę Twoja opinia mi pomogła Myslisz, że dam radę do poniedziałku?Jakbys wystawiała na allegro potem, jakies ciuszki po niej daj znać;-)
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 10:57   #2707
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

MARIKA ja to nie mogę się napatrzeć na naszą wizażową księżniczkę a ta pierwsza fotka to pewnie "mamusiu nakarmiłaś mnie i jest mi taaaak dobrze, tylko nie zmieniaj pozycji"
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-20, 10:59   #2708
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

MARIKA

skąd ta sukienka???



bo to nie jeden na 3,5 tylko tak dzis czułam. Ale nie wiem, czy to drugie to był skurcz, czy raczej nie ucisk.



Jak myslisz leżeć, czy po domu mogę się "pokrzątać"?



Na KTG wyszły 3 skurcze, 45 min trwało KTG, wyszły na poziomie ok 40-50
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431

Edytowane przez muron
Czas edycji: 2010-12-20 o 11:18
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 11:00   #2709
MARIKA.S
Zadomowienie
 
Avatar MARIKA.S
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 149
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

muron dotrwasz tylko troszkę się odpręż
A ciuszki to nie wiem czy będę wystawiała na All, bo po pierwsze ja to taki chomik trochę jestem (zostawiam dla siostry i koleżanki) a poza tym planuje jeszcze jedno dzieciątko, albo nawet dwójkę
Ale kto wie? Może zachce mi się kupować wszystko od nowa Wtedy dam znać

Kurcze Mała mi coś dzisiaj dwa razy zakaszlała.....Nie dobrze
MARIKA.S jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 11:02   #2710
magdaka13
Wtajemniczenie
 
Avatar magdaka13
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tricity
Wiadomości: 2 156
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
a wiesz jak wyglądało to sączenie u niej??

tu masz opis:
(u niej to sie zaczelo przed 10 rano tak naprawde-bo ja z nia pisze w klubie jeszcze)
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2224

potem juz ok 14tej jechala na porodowke i tam o 18tej odeszly jej wody calkowicie-tak, ze zalaly lozko.
Normalnie szok!!!! - a miala poczekac na poswietach!!!
__________________
Cuda wianki
preferencje
Filipek jest juz z nami od 09.01.2011
Borysek ur. 05.04.2013

Vivere non necesse est. Navigare necesse est.
magdaka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 11:02   #2711
cytrynka3002
Zadomowienie
 
Avatar cytrynka3002
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
Ale w ogole zaskoczyl mnie... Bo mial to spotkanie z firmy w ten weekend... Okazalo sie, ze ma najlepsze wyniki ze wszystkich i maja dla niego propozycje... Zeby w marcu przeprowadzil sie do Krakowa i tam dla nich pracowal... No to on szok... I mowi, ze wszytsko fajnie, ale mu sie troche sytuacja zyciowa zmienila... A do niego szefowie mowia wtedy "Noo wiemy, tatusiem bedziesz " i powiedzieli, ze to tez jest dla nas duza szansa, bo oni uwzgledniaja, to ze on wezmie tam tez mnie z dzieckiem i dadza nam tam w Krakowie mieszkanie no i bedzie zarabiac 2x wiecej... Wiec propozycja kuszaca... Dla mnie tez, bo ja tutaj w Bydg. nie znajde dobrej pracy...znam 3 jezyki obce, wiec chcialam wyjechac do duzego miasta, zeby moc wspolpracowac za granica...a u nas to troche lipa pod tym wzgledem... A w Krakowie moze bym miala dobra okazje zeby sie jakos wybic... Ale z drugiej strony to dla mnie Krakow to drugi koniec swiata... i w ogole inna kultura, ludzie, krajobraz, etc. takie mam wyobrazenie Chociaz jak powiedzialam mojej mamie o tym to ona powiedziala, ze bedzie za mna tesknic, plakac i w ogole ale mam jechac bo to dla nas duza szansa zyciowa, a poza tym ona z tata kochaja gory i beda nas czesto odwiedzac

Wiec zobaczymy co z tego wyjdzie... Moze to dziecko zmobilizuje nas, zeby jakos zaczac dzialac i dobrze na tym wyjdziemy jeszcze

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

No i moja mama tez mowila, ze to moze byc dobre dla naszego zwiazku, bo przede wszystkim bedziemy mieszkali sami i w obcym miescie bedziemy dla siebie najblizsi...no i TŻ odetnie sie od swojego braciszka oraz kumpli, wedug ktorych slub w wieku 26 lat to wstyd... I oczywiscie wszyscy z mamusiami mieszkaja...

Werko - ja bym też wyjechała, skoro taka świetna ta propozycja...czasami lepiej jest oderwać się od rodzinki i znajomych, zacząć wszystko od początku...
A sytuację na rynku pracy w naszym województwie znam aż za dobrze - w Toruniu jest jeszcze gorzej z pracą, niż w Bydzi...u mnie ludzie w moim wieku wyjeżdżają jak najdalej z tego miasta...tu nie ma przyszłości, bo nikt nie chce inwestować w nasz region - smutne, ale prawdziwe...
Mój mąż mimo, że ma tu dobrą pracę, też cały czas szuka innych opcji...też chciałby wyjechać do większego miasta, typu Warszawa czy Kraków...ja jestem b. przywiązana do mojego miasta, przyjaciół, rodziny, ale jeśli w innym mieście mam większe szanse, żeby znaleźć fajną i dobrze płatną pracę, to warto zaryzykować.
__________________
Karolek


http://lb1f.lilypie.com/zZUqp1.png
cytrynka3002 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-20, 11:04   #2712
MARIKA.S
Zadomowienie
 
Avatar MARIKA.S
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: pod Poznaniem
Wiadomości: 1 149
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

muron sukienka to earlydays kupiona na......Allegro
MARIKA.S jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 11:05   #2713
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Hej mamusie. My juz po wizycie. Malutka ma sie dobrzei to dla Nas najważniejsze. Waży juz 1846 g, także spora dziewuszka. Zapytałam ile moze tak oeirntacyjnie przybrac do porodu, pani doktor powiedzuał, że do 3,5 kg powinna przybrac..także bee rodzic klocuszkaPani doktor zmierzyła głowke, nóżke i brzuszek. I chyba grubasek z niej bo według pomiaru brzuszka wiek ciązy aparat do usg okreslił na 33 tydzien, wg pomiaru głowki 32 tydzien, a według pomiaru nóżki 31 tydzien.
Ogólnie tak jak liczę jest 31 tydzien, termin troszke może sie przesunąć wg Pani doktor z 26 lutego na 20 luty ale to róznie może być. Macica ma się dobrze, wszystko jest ok. Dostałam skierowanie na badania mocz, morfologia i WG (to jakies badanie na choroby weneryczne) tez takie miałyście???Zdziwiło mnie to.
Jedyne co negatywne...ta przekleta woda w organiźmie jest źle...przez miesiac przybrałam az 6 kg..lekarka mnie nakrzyczała, że mało leże i postraszyła szpitalem. Powiedziała ze jak nie bede w domu leżeć to mnie po swiętach do szpitala położy...ale kurde tu swieta , szykowanie, zakupy, prezenty ,,zagalopowałam sie...ja nie jestem gruba w sensie tłusta tylko spucnieta mam bardzo napietą skóre...mam bezwzględnie lezec, na świeta moge pojechac do teściów ale mam leżec.I pierwszy raz od 6 lat nie zorganizuje siostrze urodzinekniestety nie moge, ale mąż bierze wszystko na siebie..biedak, znow bedzie wracała z pracy gotował obiad, sprzatał a tu jeszcze w srode urodzinki, jutro zakupy,potem szykowanie na świeta potraw,..kurde cięzko bedzie mial ale szkoda bo produkty do pasztecików, do 2 ciast sa i prawie 3 kg schabu do pieczenia ze śliwkami.,..no trudno musi sobie poradzic...a mi źle , że tyle roboty a ja sobie leże..kurde zeby to chodziło o maleństwo, że jej coś sie dzieje i mam lezec..bezwzglednie bym lezala i koniec miałabym gdzis swieta obiady itp boona jest dla mnie najwazniejsza,ale jak chodzi o mnie..olewam sobie, przejmuje sie tym ze nic nie oomoge na swieta..k***nie umiem byc egoistka a w ciaży to błąd.Mąż na mniepokrzyczał i powiedział,że pn juz sie postara bym nie miała żadnych obowiazków i spokojnie leżała aż do porodu. Jak się ciesze, że wiekszosc zakupów dla mełej już mamy, zostały tylko drobiazgi, miałam przeczucie.
Witam nowe mamusie, widze dziewczynek coraz wiecej..juz pokonały chłopców, mamy przewagę dziewczynek..fajnie, płci pięknej nigdy za wiele
Cytrynko ciesze sie , ze u Ciebie wszystko ok., że ktg prawidłowe.To Karolkowi spieszy sie na ten świat. Odpoczywaj dużo, naprawde sie oszczędzaj.To napewno nie zaszkodzi a pomóc może.
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 11:06   #2714
magdaka13
Wtajemniczenie
 
Avatar magdaka13
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tricity
Wiadomości: 2 156
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Marika - to mnie pocieszylas, ze sie nie da niezorientowac...przynajm niej po bolach sie skapne...ale to tak jest jak zaprosisz do siebie znajomych w So i ci powiedza, ze 21.12 jest pelnia, potem 19.01...a najlepiej, ze maja przeczucie, ze i tak urodzisz 27.12 akurat po swietach....mnie na razie nic nie boli, ale biore nospe,magnez, wiec moze przez to...

Nic to-ide pierozki drozdzowe robic...i nie bede sie juz wiecej nakrecac...

A tak wogole-Sara sliczniutka, juz normalnie wyglada jak niemowlaczek a nie noworodek
__________________
Cuda wianki
preferencje
Filipek jest juz z nami od 09.01.2011
Borysek ur. 05.04.2013

Vivere non necesse est. Navigare necesse est.

Edytowane przez magdaka13
Czas edycji: 2010-12-20 o 11:08
magdaka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 11:07   #2715
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
taaaaaaa wróż mi dalej, pewnie teraz mam dobić do chłopaków, żeby było po równo??? zobaczymy, jeszcze tylko 2 miesiące i wszystko będzie wiadomo
jakbym miała zyć w takiej niepewności to bym padła

jak ja przez 10tygodni z TŻ zgadywaliśmy i się przekomarzaliśmy czy chłopiec czy dziewczynka...a potem wszyscy zaskoczeni że w 14 już wiedzieliśmy (choć rodzice się śmiali że to dobrze bo bym się zamęczyła niewiedzą - NIE LUBIĘ NIESPODZIANEK)

Kurczątko...miało być więcej chłopców i CO?! halo halo...



znów 2300g przytyłam w 3tyg. położna mnie zatłucze
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 162601_176409439046577_125313254156196_474388_2164456_n.jpg (73,3 KB, 41 załadowań)
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 11:11   #2716
cytrynka3002
Zadomowienie
 
Avatar cytrynka3002
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez Justine1988 Pokaż wiadomość
Hej mamusie. My juz po wizycie. Malutka ma sie dobrzei to dla Nas najważniejsze. Waży juz 1846 g, także spora dziewuszka. Zapytałam ile moze tak oeirntacyjnie przybrac do porodu, pani doktor powiedzuał, że do 3,5 kg powinna przybrac..także bee rodzic klocuszkaPani doktor zmierzyła głowke, nóżke i brzuszek. I chyba grubasek z niej bo według pomiaru brzuszka wiek ciązy aparat do usg okreslił na 33 tydzien, wg pomiaru głowki 32 tydzien, a według pomiaru nóżki 31 tydzien.
Ogólnie tak jak liczę jest 31 tydzien, termin troszke może sie przesunąć wg Pani doktor z 26 lutego na 20 luty ale to róznie może być. Macica ma się dobrze, wszystko jest ok. Dostałam skierowanie na badania mocz, morfologia i WG (to jakies badanie na choroby weneryczne) tez takie miałyście???Zdziwiło mnie to.
Jedyne co negatywne...ta przekleta woda w organiźmie jest źle...przez miesiac przybrałam az 6 kg..lekarka mnie nakrzyczała, że mało leże i postraszyła szpitalem. Powiedziała ze jak nie bede w domu leżeć to mnie po swiętach do szpitala położy...ale kurde tu swieta , szykowanie, zakupy, prezenty ,,zagalopowałam sie...ja nie jestem gruba w sensie tłusta tylko spucnieta mam bardzo napietą skóre...mam bezwzględnie lezec, na świeta moge pojechac do teściów ale mam leżec.I pierwszy raz od 6 lat nie zorganizuje siostrze urodzinekniestety nie moge, ale mąż bierze wszystko na siebie..biedak, znow bedzie wracała z pracy gotował obiad, sprzatał a tu jeszcze w srode urodzinki, jutro zakupy,potem szykowanie na świeta potraw,..kurde cięzko bedzie mial ale szkoda bo produkty do pasztecików, do 2 ciast sa i prawie 3 kg schabu do pieczenia ze śliwkami.,..no trudno musi sobie poradzic...a mi źle , że tyle roboty a ja sobie leże..kurde zeby to chodziło o maleństwo, że jej coś sie dzieje i mam lezec..bezwzglednie bym lezala i koniec miałabym gdzis swieta obiady itp boona jest dla mnie najwazniejsza,ale jak chodzi o mnie..olewam sobie, przejmuje sie tym ze nic nie oomoge na swieta..k***nie umiem byc egoistka a w ciaży to błąd.Mąż na mniepokrzyczał i powiedział,że pn juz sie postara bym nie miała żadnych obowiazków i spokojnie leżała aż do porodu. Jak się ciesze, że wiekszosc zakupów dla mełej już mamy, zostały tylko drobiazgi, miałam przeczucie.
Witam nowe mamusie, widze dziewczynek coraz wiecej..juz pokonały chłopców, mamy przewagę dziewczynek..fajnie, płci pięknej nigdy za wiele
Cytrynko ciesze sie , ze u Ciebie wszystko ok., że ktg prawidłowe.To Karolkowi spieszy sie na ten świat. Odpoczywaj dużo, naprawde sie oszczędzaj.To napewno nie zaszkodzi a pomóc może.

Trzymałam kciuki za Ciebie i Małą - fajnie, że u Was też wszystko w porządku!!
Trochę niefajnie masz z tym puchnięciem...skoro musisz leżeć - to leż bezwzględnie!! Musisz dbać o siebie i dziecko - Twoja siostra, jak i mąż na pewno to rozumieją, jestem pewna, że dadzą sobie radę! Najważniejsze, że macie już zakupy, reszta jakoś pójdzie...trudno, może te święta nie będą takie, jak sobie wymyśliłaś, ale za to odbijesz to sobie na następnych.
Mąż ma rację - teraz liczysz się przede wszystkim Ty i Nadia - to nie jest egoizm, a troska.

A WR chyba każda z nas miała na początku ciąży i powtórkę pod koniec (ja dopiero będę miała drugi raz). ..nie martw się!
__________________
Karolek


http://lb1f.lilypie.com/zZUqp1.png
cytrynka3002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 11:11   #2717
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
jakbym miała zyć w takiej niepewności to bym padła

jak ja przez 10tygodni z TŻ zgadywaliśmy i się przekomarzaliśmy czy chłopiec czy dziewczynka...a potem wszyscy zaskoczeni że w 14 już wiedzieliśmy (choć rodzice się śmiali że to dobrze bo bym się zamęczyła niewiedzą - NIE LUBIĘ NIESPODZIANEK)

Kurczątko...miało być więcej chłopców i CO?! halo halo...



znów 2300g przytyłam w 3tyg. położna mnie zatłucze
a cóż ja poradzę na to, że takie wstydliwe na maksa jest rozmowy już były, groźby, prośby i nic dalej wstydniś
muszę czekać i tyle, no chyba, że się dzidziołkowi odwidzi
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 11:26   #2718
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

MARIKA

biorę magnez raz dziennie, na razie gadałam z położną, nie wiem już czy dzwonić do gina, bo jak zadzwonie to on mnie juz do konca położy:-(
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 11:32   #2719
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Sara jest słodziutka a w tej sukienetce to jak prawdziwa księżniczka

Justine ,normalnie jak piszesz to tak jak bym czytała o sobie będac w pierwszej ciąży ,tylko mnie jednak kładli do szpitala ,bo ja wcześniej poroniłam i pewnie lekarze sie bali .Ale nie martw się wszystkso skoro z malutka dobrze to i tak będzie .Ale lekarka nie podejrzewa gestozy? Masz dobre cisnienie i wyniki moczu?

Dziewczyny czytam was na bieżąco ale z tym pisaniem to jakos nie moge sie skupić.
Ostatnio dziwnie sie czuje ,bardzo cięzko mi sie oddycha a mój puls nie spada a coraz częściej jest wysoki ,wczoraj miałam nawet 130 ,115 i tak samo dzisiaj utrzymuja sie takie granice ,cisnienie mam slabe bo 100/60.
Nie mam pojecia czy dzieje sie ze mna cos zlego jak ja wytrzymam porod z takim pulsem ,az sie boje bo czytajac na necie mozliwe ze mogloby to byc wskazaniem do cc ale tutaj watpie.
mojej kolezance jak miala takie skoki i dziecko tez mialo podwyzszone
to wyciagali poprostu kleszczowo .
jesli bede miala nadal takie tetno to normalnie pojade do szpitala niech mnie badaja ,bo do przychodni to nie mam po co isc

dostałam zamawiane z allegro pieluszki tetrowe i flanelkowe,2 komplety poscieli ,termometr elektryczny koszule z muzzy i pizamke .ladne sa tylko wszystko tak smierdzi octem ,fuj ,ale juz sie piora .

wczoraj dokupilam koszule do porodu ,wiec juz moglabym pomalu pakowac torbe do szpitala, generalnie jeszcze tylko potrzebuje kupic nowy recznik i klapki pod prysznic.

niestety przez snieg w miescie jest kataklizm ,a widze ze znow niezle sypie.drogi nieodsniezone ,chodniki w zaspach ,ludzie kieruja samochodami calymi w sniegu ,zero widocznosci bo przeciez z dachu im sie sypie na szybe .i tak jedzie sobie takie auto na awari bo mu ta czapka sniegu spadla z dachu na szybe zamiast to odgarac ,to nie pomysli tylko tak jedzie ,szok normalnie ,gdzie jest wyobraznia takiego kierowcy.
w sobote tylko z osiedla wyjezdzalismy na glowna droge to inne auto wpadlo w poslizg i normalnie milimetry uchronily nas od stluczki
ja sie nigdzie samochodem nie wybiore ,to nie na moje nerwy,a kiedys dopiero co jak zdalam prawko , to cala zime przejezdzilam na letnich oponach ,fakt tylko malutkim autkiem .Nie wiem jak sie te wszystkie zakupy zrobia skoro moj maz w domu jest o 18 ,a tu znowu sniezyca a na swieta mamy gosci .

biore sie za cos w domku zanim jeszcze nie czuje tych dusznosci ...a jak głowa mnie boli ech
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 11:40   #2720
Justyna M
Rozeznanie
 
Avatar Justyna M
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 502
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

karinaaa z tym tętnem mam bardzo podobnie są takie chwile w ciągu dnia że mam wrażenie że mi serce wyskoczy ( ciśnienie mam raczej niskie 100/ 60 lub 110/70 ) po jakiś 30 min. samo przechodzi............. ale boję się czytać w necie co to może oznaczać.
__________________
Dominik 20.01.2006
Karolinka 11.02.2011

Galeria pazurkowa
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=215208&page=23
Justyna M jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 11:42   #2721
LadySith
Zakorzenienie
 
Avatar LadySith
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasteczko Śląskie
Wiadomości: 6 692
GG do LadySith
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
ja to się boję sączenia wód, bo nie dopytałam, a nie chce mi się dzwonić, bo sucho;-), czy jak coś przecieka, a głowka blokuje to jest to ciagle? Czy pare kropli np. ze 2 razy w ciągu dnia? Matko ile pytań....
na wykrycie sączenia to chyba można w aptece kupić takie wskaźniki - wkładki higieniczne....

Cytat:
Napisane przez mysiopez Pokaż wiadomość
A my dziś mamy 2 rocznicę ślubu..!!!! Matko, jak to szybko minęło..
gratulacje

jelly i ligotka - witajcie

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
Mam termin na 10 lutego,i na pewno będzie córcia
na pewno, to się okaże po urodzeniu

Cytat:
Napisane przez olbka Pokaż wiadomość
Mój mąż właśnie stwierdził, że brzuch mi się obniżył... no tego mi brakowało jeszcze... A wczoraj już spakowałam się do szpitala. Niech torba czeka, trudno...
Zaczynam się załamywać. Jeszcze tylko i aż dwa tygodnie!!! Żebym tylko wytrzymała...
wykrakałaś sobie

weraa11 - no to zostaje tylko pogratulować partnerowi awansu i mieć nadzieję, że dorośnie dzięki temu

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
A WR chyba każda z nas miała na początku ciąży i powtórkę pod koniec (ja dopiero będę miała drugi raz). ..nie martw się!
ja też miałam tylko raz na razie, to chyba kiłę wykrywa o ile dobrze pamiętam...

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
a cóż ja poradzę na to, że takie wstydliwe na maksa jest rozmowy już były, groźby, prośby i nic dalej wstydniś
muszę czekać i tyle, no chyba, że się dzidziołkowi odwidzi
będzie suprise jak za czasów naszych rodziców
__________________

LadySith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 11:45   #2722
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

przeraża mnie próżnociąg i kleszcze w tym UKeju.... naprawdę. U mnie ordynator zakazał, trzeba robić cesarkę, bo jest za dużo powikłań i uszkodzen po tych narzędziach.

A my tak narzekamy na leczenie u nas. U nas dobrzy lekarze (choć i kiepscy są jak wszędzie) ale środków z reguły brak.

No wysokie to tętno, wiadomo, że w ciązy wyższe, ale tak ok 90, a nie 100-130...

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

a ja mam dodtkowy stres bo tata szuka pracy, a mama na rencie, ech żal patrzeć. Studiami, doświadczeniem i profesjonalizmem to sobie moża tyłek podetrzeć w tym kraju jak nie masz 30 lat...
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 11:50   #2723
gabishing
Rozeznanie
 
Avatar gabishing
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 654
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez Justine1988 Pokaż wiadomość
Dostałam skierowanie na badania mocz, morfologia i WG (to jakies badanie na choroby weneryczne) tez takie miałyście???Zdziwiło mnie to.
może chodzi o odczyn WR to odczyn Wassermanna jest to badanie serologiczne kiły ja miałam na początku ciązy i teraz, nic strasznego
gabishing jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-12-20, 11:50   #2724
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

LadySith,mała na USG pokazuje się w całej okazałości
No,ale masz rację,na 100% to wiadomo dopiero,jak się urodzi
A ja 3 raz będę rodziła SN....
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 11:57   #2725
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez Justyna M Pokaż wiadomość
karinaaa z tym tętnem mam bardzo podobnie są takie chwile w ciągu dnia że mam wrażenie że mi serce wyskoczy ( ciśnienie mam raczej niskie 100/ 60 lub 110/70 ) po jakiś 30 min. samo przechodzi............. ale boję się czytać w necie co to może oznaczać.
pytalas sie lekarza czy to cos moze oznaczac ,jakies niebezpieczenstwo lub komplikacje przy porodzie ?? strasznie zaczleam sie tym martwic Tymbardziej ze w ok 6mc bylam w szpitalu ,przyjechalam bo wymiotowalam cala noc i wlasnie mialam wtedy 120 puls to robili mi badanie serca bo byl za wysoki ale wtedy to dolegalo mi co innego ,bo przez tamte wymioty to tak sie odwodnilam ze na patologi przez dwie doby podawali mi tyle kroplowek ze szok a na izbie jakas lekarka powiedziala ze to tylko zatrucie i nic mi nie jest i ona to by mnie z checia wypisala do odmu a mialam badania moczu bardzo zle co pozniej sie okazalo

Cytat:
Napisane przez muron Pokaż wiadomość
przeraża mnie próżnociąg i kleszcze w tym UKeju.... naprawdę. U mnie ordynator zakazał, trzeba robić cesarkę, bo jest za dużo powikłań i uszkodzen po tych narzędziach.

A my tak narzekamy na leczenie u nas. U nas dobrzy lekarze (choć i kiepscy są jak wszędzie) ale środków z reguły brak.

No wysokie to tętno, wiadomo, że w ciązy wyższe, ale tak ok 90, a nie 100-130...

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

a ja mam dodtkowy stres bo tata szuka pracy, a mama na rencie, ech żal patrzeć. Studiami, doświadczeniem i profesjonalizmem to sobie moża tyłek podetrzeć w tym kraju jak nie masz 30 lat...

ja jestem tak zestresowana porodem tutaj ze szok.nie wiedzialam ze u nich ten proznociag i kleszcze sa w uzyciu na porzadku dziennym i sie mega boje ze jesli by pojawily sie jakies komplikacje beda chceili mi tak wyjac dziecko ,bo ja sie na to nie zgadzam ,nie ma mowy .
Co jak co ale leczenie w Polsce jest moim zdaniem naprawde na wysokim poziomie ,mozna zlaezc wielu specjalistow ktorzy sa dobrzy w swoim fachu i znaja sie na leczeniu.Tutaj z kazdym problemem tylko lekarz pierwszego kontaktu i aby dostac sie do specjalisty graniczy z cudem ,bo ten lekarz wszystko przeciez wie

Muron ty byłas w UK ,bo nie jestem pewna.Miałaś stycznośc ze słuzba zdrowia w tym kraju ,czy tez zauwazyłaś te olewajace podejscie?
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 11:58   #2726
olbka
Zadomowienie
 
Avatar olbka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 342
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Muron, a jeśli zaczęłabyś teraz rodzić (tfu tfu), to stałoby się coś poważnego? Czy po prostu przeprowadziliby szybciej cc?
__________________
Nadzieja umiera ostatnia...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png

Kasia
olbka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 12:06   #2727
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez karinaaa Pokaż wiadomość
pytalas sie lekarza czy to cos moze oznaczac ,jakies niebezpieczenstwo lub komplikacje przy porodzie ?? strasznie zaczleam sie tym martwic Tymbardziej ze w ok 6mc bylam w szpitalu ,przyjechalam bo wymiotowalam cala noc i wlasnie mialam wtedy 120 puls to robili mi badanie serca bo byl za wysoki ale wtedy to dolegalo mi co innego ,bo przez tamte wymioty to tak sie odwodnilam ze na patologi przez dwie doby podawali mi tyle kroplowek ze szok a na izbie jakas lekarka powiedziala ze to tylko zatrucie i nic mi nie jest i ona to by mnie z checia wypisala do odmu a mialam badania moczu bardzo zle co pozniej sie okazalo




ja jestem tak zestresowana porodem tutaj ze szok.nie wiedzialam ze u nich ten proznociag i kleszcze sa w uzyciu na porzadku dziennym i sie mega boje ze jesli by pojawily sie jakies komplikacje beda chceili mi tak wyjac dziecko ,bo ja sie na to nie zgadzam ,nie ma mowy .
Co jak co ale leczenie w Polsce jest moim zdaniem naprawde na wysokim poziomie ,mozna zlaezc wielu specjalistow ktorzy sa dobrzy w swoim fachu i znaja sie na leczeniu.Tutaj z kazdym problemem tylko lekarz pierwszego kontaktu i aby dostac sie do specjalisty graniczy z cudem ,bo ten lekarz wszystko przeciez wie

Muron ty byłas w UK ,bo nie jestem pewna.Miałaś stycznośc ze słuzba zdrowia w tym kraju ,czy tez zauwazyłaś te olewajace podejscie?
no mieszkałam w Szkocji 2 lata prawie Nie chorowałam ale inni tak, znajomi tam w dalszym ciagu to się nasłuchałam....

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Cytat:
Napisane przez olbka Pokaż wiadomość
Muron, a jeśli zaczęłabyś teraz rodzić (tfu tfu), to stałoby się coś poważnego? Czy po prostu przeprowadziliby szybciej cc?
od razu na stół;-)
Ale wiem, ze cc na spokojnie jest lepsza dla obu stron i dla zespołu również.
__________________
Flora by Gucci

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=890431
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 12:14   #2728
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez Justyna M Pokaż wiadomość

Gosiaczku co to za generator pary o którym piszesz ?
Cytat:
Napisane przez gabishing Pokaż wiadomość
GOSIACZKU właśnie napisz o jakim generatorze pary piszesz
laski to cudeńko to to: http://allegro.pl/zelazko-generator-...374977542.html są rozne, ja mam akurat ten. kupilam taniej bo skorzystalam z oferty bankujesz- kupujesz na ING. jak ktoras z was ma konto w ING to warto zajrzec na te produkty, wychodzi taniej niz normalnie,. za nasz dalismy chyba 380 zł.

Cytat:
Napisane przez e_rosa Pokaż wiadomość
witam nowe mamusie



hmm jak nie wolno śledzi,przeciez to jeden z przysmaków ciążowych, jak ogórki kiszone... ja jadłam, jak miałamfazę śledziową to przz 2 tygodnie jadłam, makrelę wędzoną też jadłam tzn zdarzyło się może 2 razy w ciągu ciązy, ale jadłam i spoko, wg. mnie jak jest tylko świeżutka i z umiarem to ok.
jak ja sie ciesze ze nie cierpie ryb, nie ma przynajmniej problemu co zjesc na wigilię. zreszta ja moge zjesc cokolwiek, byle by barszczyk byl. reszta mnie zgrzewa, jestem totalna dupą kulinarną i wszyustko jedno mi co zjem. nie przywiazuje wogole zadnej uwagi do potraw swiatecznych. moze dlatego ze na swieta zawsze jezdzimy do mmojej mamy i tesciow i to zawsze one gotują
w kazdym badz razie- nie cierpie ryb, smierdza i juz.

Cytat:
Napisane przez hawea Pokaż wiadomość
cześć Dziewczyny,

Dawno nie pisałam, bo nie miałam czasu. Ciągle próbujemy się rozpakować, nasz pokój wygląda jak po przejściu tajfuna, ale mam nadzieję, że dzisiaj się uda wszystko w końcu poskładać.

Jutro w końcu jedziemy na zakupy dzieciowie, bo oprócz ubranek, butelek i kocyka nic nie mamy.

Jestem umówiona na wizytę z położną 3 stycznia. Mam nadzieję, że będzie OK, a na badanie do lekarza idę dopiero 5 stycznia. Nic mi nie dolega, nie mam żadnych skurczy, i nie wiem, czy mam się zacząć martwić? Mały się rusza, czuję jego ruchy codziennie i już nie mogę siędoczekać, kiedy go zobaczę. Czy wszystkie z Was miały bądź będą mieć badanie na paciorkowca GBS?

pozdrawiam wszystkie mamusie i Wasze maleństwa.
ja nie mialam tego i gin mi nawet nie wpsominal nic o tym badaniu, powtornego WR tez nie mialam, ani KTG.

marika mi sie wydaje czy sara nadal ma zlotaczke?
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 12:26   #2729
Justine1988
Zadomowienie
 
Avatar Justine1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
Trzymałam kciuki za Ciebie i Małą - fajnie, że u Was też wszystko w porządku!!
Trochę niefajnie masz z tym puchnięciem...skoro musisz leżeć - to leż bezwzględnie!! Musisz dbać o siebie i dziecko - Twoja siostra, jak i mąż na pewno to rozumieją, jestem pewna, że dadzą sobie radę! Najważniejsze, że macie już zakupy, reszta jakoś pójdzie...trudno, może te święta nie będą takie, jak sobie wymyśliłaś, ale za to odbijesz to sobie na następnych.
Mąż ma rację - teraz liczysz się przede wszystkim Ty i Nadia - to nie jest egoizm, a troska.

A WR chyba każda z nas miała na początku ciąży i powtórkę pod koniec (ja dopiero będę miała drugi raz). ..nie martw się!
Dziękujemy za kciukiJasne, ze moja siostra i mąz to zrozumieja i dadza sobie radę, zgrany z nich duecik. Wiem, że oboje będa o mnie dbaćale mimo wszystko ciężko mi, bo ja jestem z tych co to dbaja o innych i jakos strasznie mnie krepuje fakt, ze jestem od kogos zależna, że ktos musi mi cos podać, chodzic koło mnie. Wiem, że to nie problem dla mojego męza i wiem, że moge na niego liczyć nie raz mi to udowodnił ale smutno mi, że znow bedzie taki zaganiany...bedzie chodził do pracy, po pracy gotował, sprzatał, prał a jeszcze mamy od opieka NIkol i spadną na niego wszystkie obowiązki z nia zwiazane, da sobie rade ale jednak razem to razem. I jeszcze jedna sprawa...boje sie, że ktos moze odebrać to moje leżenie jako przesadę i użalanie się nad soba...chodzi o rodzine męzą głownie. Nieraz usłyszałam, że z tym leżeniem to przesadzam, ze powinnam się ruszać , że tesciowa jak była w ciązy to w polu robiła, ciagnik pchała a teraz tylko kładą do łóżka ...nie chce wyjśc na taka użalająca sie nad soba i delikatna...że jestem w ciązy i nic nie robie tylko leze.Może przesadzam ale naprawde dla mnie to problem. Nie wyobrazam sobie zrobic tak jak lekarka zalecila, tzn,pozwolila mi jechac do tesciów na świeta ale kazała tam leżec a ja sobie nie wyobrażam, że sie tam wyłoże i któs bedzie musiał koło mnie chodzic i co najwazniejsze ze nic nie pomoge, ze nie zrobie herbaty, nie nakryje do stołu, nie pomoge w sprzataniu nie umyje naczyń..to nie w moim stylujak jedziemy tam na wekeknd to zawsz przynajmniej raz naczynka umyje, pomagam nakrywac do stolku pomagam przy kolacji itp, ostatnio nawet gotowała a teraz siąde z d*** i nic...miałabym to wszystko gdzies gdyby chodziło o Nadię...ale to chodzi o mnie...ale w sumie cale szczescie ze to ja mam problemy a córcia zdrowa
Jak ja ją kocham..moja malutka..jak dobrze było ja zobaczyć, jeje serduszko....trudno muszę jakos sie nastwić psychicznie.,kurde jak w jedne świeta nic nie pomoge pojde na gotowe nic sie nie stanie..chyba zrozumieją,pozatym mezus ma porobic to co ja miałam przygotować.
Mój problem polega na tym, że za bardzo przejmuje sie tym co ktos o mnie mysli...a za mało skupiam sie na tym co dla mnie jest dobre..musze troche skupic sie na sobie i swoim zdrowiu czasami.

Karina tez tak tyłaś w pierwszej ciązy???Nie nie podejrzewa gastozy. mam ciśnienie ogólnie ok, stwierdziła i z moczem tez w porzadku, regularnie jest badany. Teraz ide na badanie moczu w styczniu na początku i wizyta 13 stycznia wiec zobaczymy jak wyniki.

gabishing
a jak takie badanie sie przeprowadza??Jak to wyglada, ja go wczesniej nie miałam.

mysiopez wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
__________________

Nasze marzenie się spełniło JESTEŚMY RODZICAMI

24.02.2011 r.
dzień narodzin naszej córeczki

Nadia:
http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png
Justine1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 12:41   #2730
karinaaa
Zadomowienie
 
Avatar karinaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
laski to cudeńko to to: http://allegro.pl/zelazko-generator-...374977542.html są rozne, ja mam akurat ten. kupilam taniej bo skorzystalam z oferty bankujesz- kupujesz na ING. jak ktoras z was ma konto w ING to warto zajrzec na te produkty, wychodzi taniej niz normalnie,. za nasz dalismy chyba 380 zł.



jak ja sie ciesze ze nie cierpie ryb, nie ma przynajmniej problemu co zjesc na wigilię. zreszta ja moge zjesc cokolwiek, byle by barszczyk byl. reszta mnie zgrzewa, jestem totalna dupą kulinarną i wszyustko jedno mi co zjem. nie przywiazuje wogole zadnej uwagi do potraw swiatecznych. moze dlatego ze na swieta zawsze jezdzimy do mmojej mamy i tesciow i to zawsze one gotują
w kazdym badz razie- nie cierpie ryb, smierdza i juz.



ja nie mialam tego i gin mi nawet nie wpsominal nic o tym badaniu, powtornego WR tez nie mialam, ani KTG.

marika mi sie wydaje czy sara nadal ma zlotaczke?
wlasnie bylam ciekawa jaki masz model tego zelazka ,bo ja rowniez mam konto w ing i chcialkam skorzystac z tej oferty czyli mowisz ze warto kupic ten generator choc i tak bym z niego teraz nie mogla skorzystac



Cytat:
Napisane przez Justine1988 Pokaż wiadomość
Dziękujemy za kciukiJasne, ze moja siostra i mąz to zrozumieja i dadza sobie radę, zgrany z nich duecik. Wiem, że oboje będa o mnie dbaćale mimo wszystko ciężko mi, bo ja jestem z tych co to dbaja o innych i jakos strasznie mnie krepuje fakt, ze jestem od kogos zależna, że ktos musi mi cos podać, chodzic koło mnie. Wiem, że to nie problem dla mojego męza i wiem, że moge na niego liczyć nie raz mi to udowodnił ale smutno mi, że znow bedzie taki zaganiany...bedzie chodził do pracy, po pracy gotował, sprzatał, prał a jeszcze mamy od opieka NIkol i spadną na niego wszystkie obowiązki z nia zwiazane, da sobie rade ale jednak razem to razem. I jeszcze jedna sprawa...boje sie, że ktos moze odebrać to moje leżenie jako przesadę i użalanie się nad soba...chodzi o rodzine męzą głownie. Nieraz usłyszałam, że z tym leżeniem to przesadzam, ze powinnam się ruszać , że tesciowa jak była w ciązy to w polu robiła, ciagnik pchała a teraz tylko kładą do łóżka ...nie chce wyjśc na taka użalająca sie nad soba i delikatna...że jestem w ciązy i nic nie robie tylko leze.Może przesadzam ale naprawde dla mnie to problem. Nie wyobrazam sobie zrobic tak jak lekarka zalecila, tzn,pozwolila mi jechac do tesciów na świeta ale kazała tam leżec a ja sobie nie wyobrażam, że sie tam wyłoże i któs bedzie musiał koło mnie chodzic i co najwazniejsze ze nic nie pomoge, ze nie zrobie herbaty, nie nakryje do stołu, nie pomoge w sprzataniu nie umyje naczyń..to nie w moim stylujak jedziemy tam na wekeknd to zawsz przynajmniej raz naczynka umyje, pomagam nakrywac do stolku pomagam przy kolacji itp, ostatnio nawet gotowała a teraz siąde z d*** i nic...miałabym to wszystko gdzies gdyby chodziło o Nadię...ale to chodzi o mnie...ale w sumie cale szczescie ze to ja mam problemy a córcia zdrowa
Jak ja ją kocham..moja malutka..jak dobrze było ja zobaczyć, jeje serduszko....trudno muszę jakos sie nastwić psychicznie.,kurde jak w jedne świeta nic nie pomoge pojde na gotowe nic sie nie stanie..chyba zrozumieją,pozatym mezus ma porobic to co ja miałam przygotować.
Mój problem polega na tym, że za bardzo przejmuje sie tym co ktos o mnie mysli...a za mało skupiam sie na tym co dla mnie jest dobre..musze troche skupic sie na sobie i swoim zdrowiu czasami.

Karina tez tak tyłaś w pierwszej ciązy???Nie nie podejrzewa gastozy. mam ciśnienie ogólnie ok, stwierdziła i z moczem tez w porzadku, regularnie jest badany. Teraz ide na badanie moczu w styczniu na początku i wizyta 13 stycznia wiec zobaczymy jak wyniki.

gabishing
a jak takie badanie sie przeprowadza??Jak to wyglada, ja go wczesniej nie miałam.

mysiopez wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
tak tez tak tylam ,tylko u mnie problemy pojawily sie w 6 mc bo okazalo sie ze mam calkiem pokazne skurcze i do szpitala akurat to bylo przed bozym narodzeniem,od tego momentu grozil mi przedwczesny porod ale dostawalam leki na podtrzymanie i nakaz nic nie robienia tylko lezenia.no i przez te miesiace do urodzenia przytylam bardzooo duzo ,na miesiac pewnie tez ok tego co ty i znow byl szpital.jednak ostatecznie urodzilam w terinie i z corcia wszystko bylo dobrze .
Ale ja naprawde nic w domu przez ten czas nie robilam .W szpitalu jak powiedzieli mezowi ze moge w 6 mc urodzic to kazdy sie bardzo przejął ,no i mi pomagala tesciowa i maz w domu.
Sie nie przejmuj co inni gadaja ,wiadomo ze kiedys ludzie inaczej zyli, w innych czasach i mieli inne poglady.
karinaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.