Kolki poszły w zapomnienie, idą ząbki-jest ślinienie.Mamy Lipiec-Sierpień 2010 cz.IV

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez kociamborek

Trzymam kciuki za jutrzejsze szczepienia maluszków, oby obyły się bez duzego płaczu.

Ja dzisiaj zakończyłam zakraplanie i masowanie oczka, bo mamy zwężone kanaliki łzowe, na razie jest ok, teraz mam obserwować przez miesiąc czy znowu oczka nie będą łzawic i albo już ok, albo będzie musiał być zabieg bo to już trzecie kropelki były.

Heh, my już po 4 różnych. I teraz wróciliśmy do pierwszych. I tak w koło macieju. Lekarka mówi, że od zabiegu się odchodzi, bo kanalik potrafi się z dnia na dzień odetkać

[wiolek1]

Misiulka super, że tż się poprawił

aniaa wy to macie przeboje z autami mam nadzieję, że było ubezpieczone i wam zwrócą kasę ? może już pisałaś, ja jeszcze nie nadrobiłam...

Napisane przez dzidziadziumdzia

karolcia kiedyś pisała, że po kaszce chce się pić. u nas to się sprawdziło- stąd "głód"

hmm też tak myślałam ale chyba jednak to głód bo intensywnie jadł przez 10 minut a to bardzo długo jak na niego a jakby mu się chcialo tylko pić to chyba której by ciumkał ? ( czasem tak pociumka 3 minuty w nocy i przysypia )
nie wiem już sama...

dziękuję za opinie i tak jak radziłyście wybrałam 1 zdj

i dzięki śliczne za pochwały moich pierniczków bo jak widzicie wcale nie są zdobione "dokładnie" i od linijki ale poprostu jakbym chciała super ślicznie to by mi miesiąc zeszło
nie wiedziałam, że takie dekorowanie pochłania tyle czasu

ok nadrabiam dalej bo jak wyszłam z domu o 11 tak wróciłam po 19 i dopiero teraz upiekłam pizze i was czytam

[olakola]

entertete - też pomyślałam o perfumach, bo u dzieci to najbardziej wyczulony zmysł

Napisane przez scoobs

Ja moje tez powozilam w samochodzie, i raz je wyciagnelam, ale wiecie co, DAM RADE! (Moze zaczne po ciemku, zeby sobie obory nie narobic)

we Wrocławiu ludziska jeździli po parkingu przed galerią wieczorami, bo najlepszy asfalcik i w miarę bezpiecznie
ja kupiłam rolki 3 lata temu, w sklepie "zawisłam" na półkach, ekspedient miał przerażenie w oczach, dla mnie rolki są bardziej "śliskie" niż łyżwy; jeździłam z synem, tylko zatrzymać się miałam problem, bo na lodowisku jest banda, można hamować bokiem, no inaczej (a kupiłam sobie, bo syn na komunię dostał)

Napisane przez niezawsze

Wlasnie zjadlam te parowki w tym ciescie pychotaaaaa i latwizna, jutro robie pierozki nadziewane serem plesniowym, szynka i oliwkami w ciescie francuskim

jutro robię parówki !!! a może i kilka zrobię z serkiem i szynką
tylko to jest jako przekąska, z czym to jedliście ? (piwko pewnie by pasowało, och) Dzięki za inspirację lubię łatwe i szybkie jedzonko

Napisane przez agravka

jutro ide "na sloiczki" i zastanawiam sie co jej kupic od 5 mies

u nas wszystkie słoiki obiadek/zupka "po 5 miesiącu" Kuba pochłaniał ze smakiem, jedynie "Obiadek Warzywa z jagnięciną i kaszą jaglaną" z bobovity wywołały wieczorny ból brzuszka, więc nie polecam

my mamy ostatni słoik na jutro z rybką, a potem zacznę gotować;
dzisiaj zjadł pół biszkopta (od delicji, ja czekoladę i galeretkę i resztę po nim) i dostał też piętkę do pociumkania
potem prawie mi wyrwał herbatkę tak mocno złapał za szklankę, więc dałam mu w drugiej szklance soczku i pił, mojej herbatki nie dawałam, bo z cytryną

[wiolek1]

itakasia za babcie by się poprawiło

dzidziadzia super z autem by okazało się " niekombinowane "

Napisane przez scoobs

Ja tez nie wiem, jakby sie wybrac na lyzwy, musialabym sama, a tz-ta zostawic z dziecmi.

A co sie dzieje z Frania Pirania? Tak dlugo sie nie odzywala

też właśnie ostatnio się zastanawiałam ale pewnie w pl nie ma czasu siala masz kontakt jakiś ?


anuszka, niezawsze za szczepienie

aneciaslonko mam nadzieję, że będzie lepiej

Napisane przez modro

Ja nie wiem, jak Wy dajecie radę przygotowywać cokolwiek do świąt??????......

ja chyba poprostu mam święte dziecko.
tylko nie wiem po kim
ale jestem pewna, że jeszcze da mi w dup.ę i będzie bardzo charakterny

hd, jaszczka wesołych świąt

papi tak mi też zanikało. nie na tyle, żeby małemu nie wystarczyło ale dodatkowej porcji do mrożenia nie byłam w stanie odciągnąć albo robiłam to przez cały dzień.
po jakimś tygodniu chyba jakoś się ustabilizowało ale znowu mały przestał przybierać i koło się zamyka

by doktor okazał się konkretny

agravka też myślę, że to przez zmianę otoczenia i jak się przyzwyczai będzie lepiej.
a ze słoiczkiem nie pomogę bo ja sama zupki gotuję, dzisiaj dałam 1 raz słoik z zupką jarzynową hippa i jak to powąchałam myślałam, że w smaku bardzo mdłe i takie bez smaku ale smierdziało okrutnie. i byłam pewna, że aleks nie zje a jednak spałaszował i chyba nawet mu smakowało. ja bym nie zjadła

kociamborek żeby nie trzeba było zabiegu.

byłam dzisiaj u mojego starego alergologa z moim uczuleniem
pomijając fakt, że czekałam od 15 a przyjęła nas dopiero o 17.30 bo tyle było ludzi ( nie umawiają na godziny ) a co drugie to dziecko więc nie szło się wepchać z małym to pani doktor poświęciła nam prawie 40 minut !!!
poszłam " ze sobą " a załatwiłam przy okazji małego.
bo miałam jego jakieś skierowanie do alergologa więc przy okazji go zapisałam do niej ( gdybym wiedziała, że nie muszę do specjalnej od dzieciaków do ktorej terminy były na lipiec ! to bym poszła do niej pare miesięcy temu )

a ta do mnie z tekstem, że mimo skazy może zrobimy mu testy z krwi na co jest uczulony konkretnie
noszzzz kur to ja tyle miesięcy czekałam żeby mi to ktoś zaproponował
nawet nie wiedziałam, że robią coś takiego maluchom. przy pobieraniu krwi była histeria ale może wyjdzie jeszcze coś ciekawego z tych badań, wyniki mam mieć za 3 tygodnie.
i strasznie podobało mi się zajęcie się nami przez tą panią doktor mimo, że poczekalnia pełna to ona nie śpieszyła się z nami i super wszystko i mi przebadała małego z tym kaszlem ale nie ma żadnych zmian więc nie idziemy do pediatry.

się rozpisałam znowu

[scoobs]

Wiolek, super, ze macie to badanie. Wiesz moze jak to sie nazywa? Czy to Ige calkowite, czy cos takiego?

[niezawsze]

Napisane przez olakola

jutro robię parówki !!! a może i kilka zrobię z serkiem i szynką
tylko to jest jako przekąska, z czym to jedliście ? (piwko pewnie by pasowało, och) Dzięki za inspirację lubię łatwe i szybkie jedzonko

na obiad zrobilam, do tego salatka(salata lodowa, ogorek, papryka i sos cesar, winegret jaki lubisz, posypane parmezanem lub co tam masz w lodowce)

Wiolek super z badaniami

[Misiulka1]

Dzień dobry mamuśki

jaszczka - Wesołych Świąt

Napisane przez wiolek1

a ta do mnie z tekstem, że mimo skazy może zrobimy mu testy z krwi na co jest uczulony konkretnie
noszzzz kur to ja tyle miesięcy czekałam żeby mi to ktoś zaproponował
nawet nie wiedziałam, że robią coś takiego maluchom. przy pobieraniu krwi była histeria ale może wyjdzie jeszcze coś ciekawego z tych badań, wyniki mam mieć za 3 tygodnie.
i strasznie podobało mi się zajęcie się nami przez tą panią doktor mimo, że poczekalnia pełna to ona nie śpieszyła się z nami i super wszystko i mi przebadała małego z tym kaszlem ale nie ma żadnych zmian więc nie idziemy do pediatry.

się rozpisałam znowu

Wioluś kurcze a mnie powiedział lekarz, że takim maluchom sie testów nie robi bo wyjda przekłamane.

[glooria]

Napisane przez kociamborek

Trzymam kciuki za jutrzejsze szczepienia maluszków, oby obyły się bez duzego płaczu.

Ja dzisiaj zakończyłam zakraplanie i masowanie oczka, bo mamy zwężone kanaliki łzowe, na razie jest ok, teraz mam obserwować przez miesiąc czy znowu oczka nie będą łzawic i albo już ok, albo będzie musiał być zabieg bo to już trzecie kropelki były.

u nas pomogł masaż więc trzymam kciuki żeby wam tez pomógł a męczyłam sie do 4 miesiaca
WIOLEK polecam ciasto orzechowiec napewno wyjdzie to jest ciasto bezzakalcowe przepis podawałam w poprzedniej części

[Siala_Bala]

ja tez czytałam, że dzieciakom poniżej 2 roku życia nie ma co robić testów alergicznych bo zwyczajnie nie wychodzą tak jak mają wyjść.

[marta_d1]

Dzień dobry!
Wczoraj juz nie miała siły pisac za bardzo bo sie nasprzątałam jak dziki wół. Ale już prawie wszystko uporządkowałam, teraz tylko dekoracje, choinka i pierniki.

Wiolek Twoje pierniczki sa prześliczne. Moje sa dużo jaśniejsze. Upiekłam wczoraj pierwsza partie i nawet fajne wyszły. Tylko nie mam takich ładnych foremek jak Ty. Ale udało mi sie kupić pisaki. Udekorowałam AŻ 4 pierniki Faktycznie strasznie to czasochłonne. Dziś zagonie męża. Chce upiec par e takich dużych, tylko sama będę je musiała wyciąć.

anuszka, niezawsze kciuki za szczepienie!

jaszczka Wesołych Świat kochana!

papi straszna mam nadzieje, że w końcu sie dowiecie co jest Adasiowi. Ja mysle, że zanika Ci mleko przez dietę, bo tak naprawdę nic praktycznie nie jesz. Ale ja tez wczoraj miałam kiepska laktacje. Tak juz mam ,że pare dni fajnie a potem kicha straszna.

[itakasia]

witam
wiolek
nie wiem jak z testami ale super ze sie lekarka tak fajnie zajela. moze testy nie wyjda, a moze cos pokaza i uda sie zlapac jakis trop

a ja znowu taka slaba ze nie mam na nic sily

[entertete]

Napisane przez Siala_Bala

ja tez czytałam, że dzieciakom poniżej 2 roku życia nie ma co robić testów alergicznych bo zwyczajnie nie wychodzą tak jak mają wyjść.

Tak też mówi mi nasz rodzinny (nawet nie wiem czy nie poniżej 3), oczywiście mogę zrobić, ale powiedział, żebym sie nie nastawiała. Na razie nie robiłam.

papi no oby w końcu coś ruszyło


Co do białka i laktozy, na pewno nutramigen jest dla dzieci z nietolerancją tych dwóch skałdników, nie wiem jak pepti. Od sojowego podobno się odchodzi, nie wiem czemu.


Za godzinę przyjeżdżaja teście, wcześniej, coby próbować oswoić, wolałabym samą teściową, może by to lepiej zniósł, ale już nie chciałam "rządzić". Zobaczymy.

[scoobs]

Napisane przez entertete

Co do białka i laktozy, na pewno nutramigen jest dla dzieci z nietolerancją tych dwóch skałdników, nie wiem jak pepti. Od sojowego podobno się odchodzi, nie wiem czemu.

U nas do 1 roku zycia sojowego sie nie podaje chyba wcale. CZytalam, ze sojowe moze uczulac dzieci tez bzrdzo.

Jesli chodzi o badanie krwi, to mi dr radzila zrobic Ige calkowite, ale jak zadzwonilam do polskiej kliniki, to sie okazalo, ze laboratorium bedzie zamkniete do konca roku. Teraz zastanawiam sie, czy bede je robic po nowym roku, bo boje sie pobierania krwi, po naszych wczesniejszych przejsciach.

Powodzenia z oswajaniem!

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Wlasnie odczytalam, ze czesto dzieci, ktore maja alergie na krowie mleko rowniez maja alergie na soje. I ze od 6 miesiecy za zgoda lekarza mozna podawac sojowe

[anuszka1401]

Hej my po szczepieniu, nie było tak tragicznie, płakała mniej niż ostatnio moja dzielna dziewczyna. Waży 7030g i mierzy 66 cm ale... musimy koniecznie jeszcze raz iść do ortopedy, bo ma lekko krzywą nóżkę Odchyla jej się za bardzo na zewnątrz. Umówiłam się na środę po świętach (oczywiście prywatnie, bo na nfz był termin za 2 miesiące) do innego ortopedy, bo tamten stwierdził że wszystko ok. Martwię się Choć pediatra mówił, że poćwiczymy i będzie ok.

[wiolek1]

Napisane przez scoobs

Wiolek, super, ze macie to badanie. Wiesz moze jak to sie nazywa? Czy to Ige calkowite, czy cos takiego?

szczerze to nie mam pojęcia bo się na tym nie skupiałam, dowiem się za 3 tygodnie jak pójdę odebrać wyniki

Napisane przez glooria

u nas pomogł masaż więc trzymam kciuki żeby wam tez pomógł a męczyłam sie do 4 miesiaca
WIOLEK polecam ciasto orzechowiec napewno wyjdzie to jest ciasto bezzakalcowe przepis podawałam w poprzedniej części

ale mi wszystkie ciasta wychodzą

marta ale moje z przepisu itakasi też jaśniejsze bo te były z przepisu dzidzi w którym idzie kakao
też rozdzialałaś ? ja wkładając do zamrażarki podzieliłam na pół bo jakbym chciała wszystkie na raz upiec to z 5 godzin by mi zeszło

Napisane przez itakasia

a ja znowu taka slaba ze nie mam na nic sily

hmmmm lekarz albo test


no to już nie wiem jak to z tymi testami no ale jeśli wyjdą nawet przekłamane ale coś tam pokaże to mogę dalej drogą eliminacji szukać a może będę cokolwiek naprowadzona heh nie wiem ale nie zaszkodzi sprawdzić

a co do mleka sojowego to mi dermatolog powiedziała, że może jeszcze bardziej uczulać niż krowie.
tylko ja pytałam o to czy ja mogę pić a nie podawać małemu

[anuszka1401]

Normalnie aż mam kluchę w gardle... że ja tego nie zauważyłam Dobra, ja muszę uciekać ciachać mięso na bigos... papa

[itakasia]

Napisane przez entertete

Za godzinę przyjeżdżaja teście, wcześniej, coby próbować oswoić, wolałabym samą teściową, może by to lepiej zniósł, ale już nie chciałam "rządzić". Zobaczymy.

powodzenia

Napisane przez anuszka1401

Hej my po szczepieniu, nie było tak tragicznie, płakała mniej niż ostatnio moja dzielna dziewczyna. Waży 7030g i mierzy 66 cm ale... musimy koniecznie jeszcze raz iść do ortopedy, bo ma lekko krzywą nóżkę

dobrze ze Igusia nie plakala mocno. ladna waga i trzymam kciuki zeby z nozka bylo wszystko ok

Napisane przez wiolek1

hmmmm lekarz albo test

to napewno nie ciaza. ale juz nie wiem o co chodzi. jestem slaba jakbym sie miala przewrocic. w weekend bylo ok i od wczoraj znowu musze to sprawdzic czy nie anemia bo nie bralam zadnych witamin, a jak nie to to pewnie na tle nerwowym, znowu

[nokardia]

ja robiłam mojej małej testy alergiczne bo już nie wiedziałam co mam robić i na co ma w końcu uczulenie, z moich obserwacji wynika:
- robiłam te testy jak miała 1,5 miesiąca, wszystko bym wtedy zrobiła by sie dowiedzieć co i jak, zrobili jej panel podobno dla takich małych dzieci, no więc wyszło że jest uczulona na 50% rzeczy na które test był robiony (zaraz znajdę tę kartkę) no więc: brzoza,bylica, trawy, kurz,pies, żółtko jaja,dorsz,kazeina, betalaktoglobulina, jabłko.
- no i popadłam w depresję, na dodatek zrobili jej morfologię i wyszło że ma podwyższone transaminazy, dostala jakieś leki którymi pluła na odległość;
- teraz po 4 miesiącach i odwiedzeniu dużej ilości lekarzy, stwierdzam że pewnie mała ma uczulenie ale nie do tego stopnia co wyszło na testach, daję jej pepti, i trzymałam dietę bo ją dokarmiałam,
- najbardziej bałam sie tego jabłka bo niby uczulona, nie wiem jak to jest bo reakcji brzuszkowych brak, ale ma takie suche placki na rękach.
Rozpisałam sie ale tak podsumowując co napisałam to testy można zrobić, ale nie popadać w paranoję jak wyjdzie że jest uczulony na wszystko. Trzymam kciuki aby sie wszystko wyjaśniło tak jak i u mnie. (chociaż ten ALAT i ASPAT dalej mi spać nie daje)

[justynacz80]

Wiolek ja z kolei słyszałam, że niewiarygodne są testy alergiczne skórne u takich maluszków. Natomiat z krwi jak najbardziej. Dobrze, że je zrobicie, może naprowadzi to Was na jakiś trop

Itakasia dbaj o siebie kochana. Może weź jakiś dobry magnez... Ja z nerwów też miewam zawroty głowy, wiem jak to jest... Spróbuj się zrelaksować...

[scoobs]

Nokardia, a wy jakie testy robiliscie? Tez badanie krwi?

[modro]

Co do mlek - moja jest i skazowa i ma nietolerancję laktozy, na bebilonie pepti była masakra największa, po prostu wiła się z bólu, nutramigen pomógł, ale tylko na chwilę, potem znowu ból. Dopiero na sojowym jest super. Dobrze sie rozwija, ładnie przybiera na wadze, badania krwi i moczu robiliśmy, bo wcześniak i mamy robić co jakiś czas i wszystko ok, nawet żelazo w normie, więc ja nie widzę powodu do niepokoju. Buźkę ma skazową, taką szorstką, ale na razie nic z tym nie robimy. Powinno przejśc samo, a nie sprawia jej to dyskomfortu.

[aneciaslonko]

wiolek1 dziękuję kochanakciuki za testy.Ja też słyszałam,że skórne nie są wiarygodne a krwi jak najbardziej..
jaszczka Wesołych Świąt
kociamborek dzidzia trzymam kciuki aby kropelki w końcu pomogły..
entertete powodzenia z teściamiOby mały się szybciutko oswoił!
anuszka Na pewno poćwiczycie i wszystko sie wyrówna!Nie martw się na zapas,bo to nic nie da.Dobrze,że tak szybko macie wizyte u ortopedy.Będzie dobrze zobaczysz
agravkami lekarka powiedziała jeśli chodzi o mięsne słoiczki aby zacząć od indyka potem kurczak,królik,cielęcina, jagnięcina (przy czym uważać na dwa ostatnie bo dzieci skazowe może te mięsko uczulać..)Ja narazie podałam indyka,królila,kurczaka (wszystko dobrze przyjęła.Robiłam i sama i w słoiczkach podawałam)

Dziewczyny,które karmią Nutramigenem-kiedy zmieniacie mleko na 2??Bo moja pediatra powiedziała aby mała piła jeszcze 1,a ona 30 grudnia będzie miała już pół roczku!!

[nokardia]

Napisane przez scoobs

Nokardia, a wy jakie testy robiliscie? Tez badanie krwi?

tak te z krwi

[anuszka1401]

Dziękuję za słowa otuchy
itakasia a dlaczego nie brałaś witamin? To możliwe, że anemia...albo z nerwów, bo faktycznie ostatnio masz powody

[Alguien]

Czesc dziewczyny

Jutro pewnie juz wyjezdzamy na swieta, wiec dzis ostatni dzien, zeby cos zalatwic.

itakasia a czemu prosze pani nie bierze pani witamin?
anuszka ale piekna waga A ta nozka sie nie przejmuj, na pewno cos na to poradza

Ale tu ciszaaaaa

[anuszka1401]

Pewnie dziewczyny już pichcą albo robią ostatnie świąteczne zakupy My już mamy ugotowany bigos Śmierdzi w całej chałupie hehe

[itakasia]

i czego mile kolezanki na mnie krzycza nie jem witamin bo mialam swietne wyniki w sierpniu i doktor kazala odstawic. ale dzieki za troske wlasnie odebralam wyniki i mam super wiec to zmeczenie, stresy albo spadek cukru no ale z tym to sobie poradze. zaraz swieta to odpoczne

[papeteria]

dzidzia to w takim razie super z tym autkiem
i nie gniewam sie no co ty wrecz sie ciesze ze szukasz i tez mi sie tak wydawalo ale po dzisiejszej wizycie u doktorka juz sama nie wiem...
Ogolnie jest to niedojrzalosc przewodu pokarmowego i chodzi o jakies enzymy w trzustce ktore cos tam rozkladaja a czegos nierozkladaja w jelicie cienkim a ze a. dosyc duzy chlopczyk juz to tym gorzej ponoc bo sie urodzil 2900 dzis mial 7600 a gdyby np urodzil sie z 4 kg to by mial latwiej ponoc.
Ogolnie pan doktor poswiecil nam chyba z godzine dokladnie obejrzal A z kazdej strony ponaciskal brzuszek i wyczul gdzies tam wzmozonae cos .....kurcze takimi fachowymi terminami operowal ze mnie naprawde przekonal ale nic z tego nie pamietam wogole nic mu nie musialam opisywac ani go naprowadzac bo sam mi opisal od a do z jak Adaska to meczy gdy opisalam mu jak wygladaja kupy.
Nakazal mi jesc normalnie bo to niczego nie zmieni ale oczywiscie nie wprowadzac wszystkiego na raz i obserwowac (oczywiscie z umiarem na mleko krowie , cytrusy, orzechy , kakao etc...)do pol roku moze tak byc ze ten uklad bedzie dojrzewal jednak przepisal Debridad by A. sie tak nie meczyl i enzymy trzustkowe Lipancrea ale tego boje sie mu podac bo na pol ulotki jest srodkow ubocznych wiec nie podam.
Mleka nie przepisal choc powiedzial ze oczywiscie moze to zrobic ale nie tedy droga bo w tym przypadku to na pewno niczego nie zmieni i tu wyjasnial jak A. teraz trawi gdy ma niedojrzaly ten uklad i tez nie pamietam jak to opisywal ale bardzo rzeczowo .
Chlopaki wyszli z gabinetu a ze mna doktorek chyba jeszcze z pol godziny rozmawial a na korytarzu tlum ludzi.
Za trzy tygodnie mamy sie u niego zjawic . I tak czytam wiolek z tymi testami wiec tez sie bede tego domagała !
Dal tez skierowanie na mocz i na usg tej nerki z poszerzona miedniczka by wykluczyc refluks .
Troche sie wkurzylam bo gdy rejestrowalam telefonicznie i chcialam przelozyc na inna godzine bo na ta sama mialam byc na badaniach w pracy to powiedziala ze moze byc inna godzina ale wtedy to z dziecmi chorymi a jak poszlismy to okazalo sie ze wszystko jest wymieszane i obok nas chlopczyk kaszlal
A. dzis podejrzanie duzo spi.Najpierw na spacerze 10-12
Potem 14-16 w foteliku.Zjadl przed chwila po 4 godzinnej przerwie

No i sie juz wkurzamy bo kazdy mowi normalne normalne a przepisuja tone srodkow
Jak to nie pomoze to chyba wparuje tam z jakims kalachem ....

[Siala_Bala]

Papi - cieszę się, że trafiliście do lekarza, który podszedł porządnie do problemu, przynajmniej Cię nie zbył jak przewrażliwionej matki co się trzęsie nad każdym kichnięciem
Nie bój się podawć Adaśkowi leki, w końcu nie poleciła Ci ich baba z targu tylko specjalista skoro trzustka jest "winna" a macie lek na trzustkę to może się okazać zbawieniem. Cieszę się jak osioł że wreszcie coś konkretnego się dzieje w waszej sprawie

Ja zamówiłam eSkowi sanki i śpiworek mam nadzieję, że jeszcze tej zimy pojeździmy.

[nokardia]

Napisane przez Siala_Bala

Ja zamówiłam eSkowi sanki i śpiworek mam nadzieję, że jeszcze tej zimy pojeździmy.

my mamy już pierwsze sanki za sobą