My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

[tamlin111]

Agata uprasza się o foto nowej fryzury na maila Jak ja marzę o tym aby iść do fryzjera ale niestety nie mogę na razie. W sierpniu zachorowałam na łysienie plackowate ( przez stresy ) i ciągle walczę z tym chorubskiem. Co prawda poprawa jest ale do fryzjera nie odważę się pójść.
Kropelka gratuluję zaliczeń I klikam po kilka razy dziennie
Patrycja ja uważam że mała powinna się widywać z ojcem, ale to z nim jako ciemną masą musisz ustalić jakieś reguły. Że bierze ją w określone dni i itp. To że ma jakąś kobitę to jego sprawa i prawdę mówiąc ma do tego prawo, ale ma też dziecko które za nim tęskni. Pogadaj z nim szczerze, może coś zajarzy. A odwiedziny u niedoszłych teściów to chyba kpina, no chyba że żyłaś z nimi w dobrych stosunkach to inna sprawa. Ja z moimi super kontakt miałam od zawsze i wiem że jakbym się rozstała z Patrykiem jeszcze jak żyła jego Mama to byśmy się widywały, bo super kobieta była i bardzo mi jej brakuje. A tak w ogóle to witaj w Polsce
Natalia a z bratem to już trochę lepiej. On pracuje u nas i w piątek w pracy narozrabiał. Odpowiada za maszynę do betonu, no i nie zauważył że paliwo się skończyło i tym sposobem zapowietrzył maszynę a w 30 metrach węża został beton. Miał wyczyścić węża- olał to. Dopiero w poniedziałek się tym przejął Beton zaschnięty, jakoś to skuwał, ale jak okaże się na budowie. Maszynę na szczęście Patryk naprawił ale pół weekendu spędził przy niej. Dzięki Bogu że mu się udało bo koszt naprawy w serwisie to kilka tysięcy. Oczywiście mój brat nie za bardzo widzi problem i na chwilę obecną zakończył pracę u nas. Najgorsze jest to że my firmę założyliśmy dzięki rodzicom moim i teraz to dla mnie niezbyt komfortowa sytuacja jest. No ale trudno to nie pierwszy raz kiedy mój braciszek nawala i jest mu to odpuszczane. Koniec z ulgowym traktowanie go. Wszyscy żyjemy jego życiem i jego problemami. Męczy mnie już to.
I z innej beczki Potrzebuję przepis na fajną, łatwą i smaczną sałatkę śledziową

[sun in the winter]

Mam juz dosc tych swiat ;/ na nic nie ma czasu

Pati normlanie Cie podziwiam tyle godzin za kólkiem :O

[Legionistka23]

o kurdę..no to brat przesadził naprawdę..zero odpowiedzialności...dobrz e, że Tż naprawił..tą maszynę i ze wszytko jest ok..
a co do słatki to przychodzi mi tylko jedna śledzie pod pierzynką..ja jestem bardzo wybredna jeśli chodzi o śledzie ale ta saltaka jest pycha więc mogę plecic..zawsze z mama robimy ją na święta http://pychotka.pl/przepisy-kulinarn...ynk%B1%22.html
ja gotuje normalnie ziemniaki i mierchewkę nie w mundurkach.

słoneczko co jest?

[Patrycja183]

Dziewczyny ja nie wiem co teraz mam myslec ...
On mnie nazwal od tych pan lekkich obyczai wlasnie teraz ze ja zla ta jestem i jak nawet na ulicy sie zobaczymy to mi nie powie czesc o co mu chodzi ???Bo ja juz sama nie weim moze wy wiecie

[sun in the winter]

ehh a bo nie mam na nic czasu ... chce juz styczen .. a te 2 dni swiat to spedze w domu cały dzien lezac i patrzac sie w tv ! tak mi tego brakuje jakos ;/
jak nie praca to szukac tych prezentów .. jak nie to. to cos trzeba załatwic, tam pojechac, to przywiezc to zobaczyc itp ..

dobra koniec marudzenia .. chociaz okres mam to mi wolno ;D

[cu.Kinia]

Napisane przez Patrycja183

Dziewczyny ja nie wiem co teraz mam myslec ...
On mnie nazwal od tych pan lekkich obyczai wlasnie teraz ze ja zla ta jestem i jak nawet na ulicy sie zobaczymy to mi nie powie czesc o co mu chodzi ???Bo ja juz sama nie weim moze wy wiecie

Yyy? Toż to głupie jakieś.

[ygerna]

Patrycja a macie jakies ustaloone zasady dot. spotykania się Oliwki z tatą itp?? może niech on i druga babcia Was odwiedzą a nie wy do nich będziecie jeszcze jeździć a Twój były też jest w PL? kurde tak treraz myślę ze jaki by nie był dla ciebie to mała powinna spotykac się z ojcem...ale konkretnego dnia i godziny a nie witedy kiedy tatuś ma czas i nie spotyka się z zadna laską.

co do fryzury.jest straszna!! obcięła mnie akurat tak jak nie chciałam żeby wyszło:zly: nie wiem co mnie podkusiło, ze pszłam do fryzjerki, u której juz raz byłam i nie podobało mi się jej obcięcie może jak umyję i po swojemu wysuszę i wyprostuję to będzie lepiej

Monika to Twój brat pracuje u Was w firmie?? jakis niepoważny z tą maszyną...Twój mąz nie powinien spędzać pół weekendu na pomaganiu mu, skoro doprowadził maszynę do takiego stanu to powinien sam ja naprawiać

[cu.Kinia]

Napisane przez ygerna

Patrycja a macie jakies ustaloone zasady dot. spotykania się Oliwki z tatą itp?? może niech on i druga babcia Was odwiedzą a nie wy do nich będziecie jeszcze jeździć a Twój były też jest w PL? kurde tak treraz myślę ze jaki by nie był dla ciebie to mała powinna spotykac się z ojcem...ale konkretnego dnia i godziny a nie witedy kiedy tatuś ma czas i nie spotyka się z zadna laską.

co do fryzury.jest straszna!! obcięła mnie akurat tak jak nie chciałam żeby wyszło:zly: nie wiem co mnie podkusiło, ze pszłam do fryzjerki, u której juz raz byłam i nie podobało mi się jej obcięcie może jak umyję i po swojemu wysuszę i wyprostuję to będzie lepiej

Monika to Twój brat pracuje u Was w firmie?? jakis niepoważny z tą maszyną...Twój mąz nie powinien spędzać pół weekendu na pomaganiu mu, skoro doprowadził maszynę do takiego stanu to powinien sam ja naprawiać

Nie damy facetowi żyć przez te dziewczyny, hehe...

Laseczko, pokazuj zdjęcie fryzurki! Od biedy zawsze możesz je jakoś zaczesać, jeśli naprawdę Ci się nie podobają. Ale co z tą fryzurą jest nie tak? Poka-poka.

Bracia ogólnie mają to do siebie, że są niepoważni. Przynajmniej tak wnioskuję z niektórych zachowań.

Dziewczyny, proszę Was o pomoc. Kupiłam wczoraj mojemu chłopakowi pod choinkę książkę "Sekret". Wcześniej oglądaliśmy razem film i mu się nieziemsko podobał i chodził nim zajarany cały czas. Jeśli któraś z Was nie wie, o co chodzi: rzecz się tyczy potęgi pozytywnego myślenia i tego, jak odnosić sukcesy itp. No i słuchajcie, pomyślałam, że książka to zawsze lepiej, fajniej, takie ładne wydanie w dodatku, ale boję się, że prezent mu się nie spodoba, skoro oglądał już film. I jestem w stresie, a godzinę się zastanawiałam. A nikt z obsługi nie był mi w stanie powiedzieć, czy film bardzo się różni od książki itp. A to nie jest takie typowe opowiadanie... Pomocy.
Kolejna rzecz - jeśli książka ma taką ładną okładkę i z tyłu cenę, to też zamalować ją, czy zostawić, żeby nie psuć wyglądu okładki?

[ygerna]

boooosz jak mi sie nudzi dzisiaj

Kinia nie o to mi chodzi że ma facet z nikim sie nie spotykać tylko że córeczka powinna byc dla niego najważniejsza

eee umyłam włosy, wysuszyłam i wyprostwałam i nie chyba nie przestrasze nikogo swoim wyglądem

[cu.Kinia]

Napisane przez ygerna

boooosz jak mi sie nudzi dzisiaj

Kinia nie o to mi chodzi że ma facet z nikim sie nie spotykać tylko że córeczka powinna byc dla niego najważniejsza

eee umyłam włosy, wysuszyłam i wyprostwałam i nie chyba nie przestrasze nikogo swoim wyglądem

Oj przecież wiadomo, że nie chodzi o fakt innych dziewczyn ogólnie, tylko o całokształt zachowania tego pana.

Ja posprzątałam cały swój pokój, odkurzyłam, umyłam naczynia i trochę poprałam, nawet krótko mi to zajęło. Też mi się teraz nic nie chce.

[Patrycja183]

Czesc dziewczyny wiece co ja dzisiaj tak siadlam i pomyslalam jak na niego piszemy i go obgadujemy to przez chwile szkoda mi sie go zrobilo ,ale za chwile pomyslalam ze dobrze mu tak
Wiecie co dobrze ze przyjechalam do Pl bo Oliwki nie mam jak tak rozchwytywana ze daje sie ,a ja mam dzisiaj odpoczynek na calego Jak nie moja mama ja bierze gdzies (wiecie wnuczka raz na jakis czas przyjezdza to trzeba sie pochwalic jaka ona duza ,a mna sie nikt nie chwali chyba za stara jestem ) jak nie ona to moja babcia ja zabiera i tak sie kreci ,a mnie sie nikt nie pyta czy moze ja zabrac tylko Oliwki sie pytaja
Mial sie ze ma spotkac dziisaj zadzwonil rano czy nie moglabym sie z nim spotkac a ja mowie ze nie ma mnie w domu to on powiedzial a kiedy bede ,a ja powiedzialam ze z dupkiem sie nie spotkam bo nie mam z Toba o niczym rozmawiac przez 10 minutze mna rozmawial nic a nic sie nie zapytal o Oliwke jak sie czuje czy cos nic kompletnie !Ignorant!!!!!!!!!

Napisane przez ygerna

Patrycja a macie jakies ustaloone zasady dot. spotykania się Oliwki z tatą itp?? może niech on i druga babcia Was odwiedzą a nie wy do nich będziecie jeszcze jeździć a Twój były też jest w PL? kurde tak treraz myślę ze jaki by nie był dla ciebie to mała powinna spotykac się z ojcem...ale konkretnego dnia i godziny a nie witedy kiedy tatuś ma czas i nie spotyka się z zadna laską.

Agatko mamy ustalone jak jestesmy w Londynie to ma niby 4 razy w tygodniu maa odwiedzic tak sam chcial bez zadnego przymusu ,a na to wychodzi ze nawet 1 w tygodniu to za duzo dla niego ....Moj byly jest od wczoraj w Pl ...Ja nie chce zeby do mnie przyjezdzal moj byly i jego matka bo przed wizyta bede musiaa cos lyknac na uspokojenie(wiadomo co ) Dobra mala moze sie spotkac z ojcem ,ale jak ja dzownie ,albo ona dzowni to on zawsze nie ma czasu na nia ,jak nie oglada meczu z kolegami to nastepna panienka,albo z kolegami na piwo idzie i tak jest w kolko to jest po prostu zenada!!!!!!!!!!!!Chyba go zabije

[myszowata s]

Hej dziewczyny wpadłam tylko na chwilkę by wam złożyć życzenia, bo ostatnio w ogóle nie mam czasu by tu do was zaglądać.
Tak więc, życzę wam wesołych świąt, pozbycia się problemów, spełnienia marzeń oraz realizacji planów tych poważnych i tych błahych


p.s. wpadnę do was po świętach

[kropelkaa]

Napisane przez tamlin111

Kropelka gratuluję zaliczeń I klikam po kilka razy dziennie
Patrycja ja uważam że mała powinna się widywać z ojcem, ale to z nim jako ciemną masą musisz ustalić jakieś reguły. Że bierze ją w określone dni i itp. To że ma jakąś kobitę to jego sprawa i prawdę mówiąc ma do tego prawo, ale ma też dziecko które za nim tęskni. Pogadaj z nim szczerze, może coś zajarzy. A odwiedziny u niedoszłych teściów to chyba kpina, no chyba że żyłaś z nimi w dobrych stosunkach to inna sprawa. Ja z moimi super kontakt miałam od zawsze i wiem że jakbym się rozstała z Patrykiem jeszcze jak żyła jego Mama to byśmy się widywały, bo super kobieta była i bardzo mi jej brakuje. A tak w ogóle to witaj w Polsce
Natalia a z bratem to już trochę lepiej. On pracuje u nas i w piątek w pracy narozrabiał. Odpowiada za maszynę do betonu, no i nie zauważył że paliwo się skończyło i tym sposobem zapowietrzył maszynę a w 30 metrach węża został beton. Miał wyczyścić węża- olał to. Dopiero w poniedziałek się tym przejął Beton zaschnięty, jakoś to skuwał, ale jak okaże się na budowie. Maszynę na szczęście Patryk naprawił ale pół weekendu spędził przy niej. Dzięki Bogu że mu się udało bo koszt naprawy w serwisie to kilka tysięcy. Oczywiście mój brat nie za bardzo widzi problem i na chwilę obecną zakończył pracę u nas. Najgorsze jest to że my firmę założyliśmy dzięki rodzicom moim i teraz to dla mnie niezbyt komfortowa sytuacja jest. No ale trudno to nie pierwszy raz kiedy mój braciszek nawala i jest mu to odpuszczane. Koniec z ulgowym traktowanie go. Wszyscy żyjemy jego życiem i jego problemami. Męczy mnie już to.
I z innej beczki Potrzebuję przepis na fajną, łatwą i smaczną sałatkę śledziową

dziękuję
dobrze, że Tz udało się naprawić a nie jeszcze przed świętami wydatek jak mówisz kilka tysięcy
z sałatką nie pomoge niestety nie lubie śledzi

Napisane przez cu.Kinia

Dziewczyny, proszę Was o pomoc. Kupiłam wczoraj mojemu chłopakowi pod choinkę książkę "Sekret". Wcześniej oglądaliśmy razem film i mu się nieziemsko podobał i chodził nim zajarany cały czas. Jeśli któraś z Was nie wie, o co chodzi: rzecz się tyczy potęgi pozytywnego myślenia i tego, jak odnosić sukcesy itp. No i słuchajcie, pomyślałam, że książka to zawsze lepiej, fajniej, takie ładne wydanie w dodatku, ale boję się, że prezent mu się nie spodoba, skoro oglądał już film. I jestem w stresie, a godzinę się zastanawiałam. A nikt z obsługi nie był mi w stanie powiedzieć, czy film bardzo się różni od książki itp. A to nie jest takie typowe opowiadanie... Pomocy.
Kolejna rzecz - jeśli książka ma taką ładną okładkę i z tyłu cenę, to też zamalować ją, czy zostawić, żeby nie psuć wyglądu okładki?

Kinia to był dobry pomysł jeżeli podobał mu się film to ksiązka powinna się spodobac tym bardziej film nigdy nie odzwierciedla wszystkiego z ksiązki więc szczegóły z ksiażki spodobają mu się na pewno przy okazji będzie mógł sobie porównać ksiązke i film spokojnie
jeżeli nie chcesz by zobaczył cene lepiej zamalować

Napisane przez Patrycja183

Czesc dziewczyny wiece co ja dzisiaj tak siadlam i pomyslalam jak na niego piszemy i go obgadujemy to przez chwile szkoda mi sie go zrobilo ,ale za chwile pomyslalam ze dobrze mu tak
Wiecie co dobrze ze przyjechalam do Pl bo Oliwki nie mam jak tak rozchwytywana ze daje sie ,a ja mam dzisiaj odpoczynek na calego Jak nie moja mama ja bierze gdzies (wiecie wnuczka raz na jakis czas przyjezdza to trzeba sie pochwalic jaka ona duza ,a mna sie nikt nie chwali chyba za stara jestem ) jak nie ona to moja babcia ja zabiera i tak sie kreci ,a mnie sie nikt nie pyta czy moze ja zabrac tylko Oliwki sie pytaja
Mial sie ze ma spotkac dziisaj zadzwonil rano czy nie moglabym sie z nim spotkac a ja mowie ze nie ma mnie w domu to on powiedzial a kiedy bede ,a ja powiedzialam ze z dupkiem sie nie spotkam bo nie mam z Toba o niczym rozmawiac przez 10 minutze mna rozmawial nic a nic sie nie zapytal o Oliwke jak sie czuje czy cos nic kompletnie !Ignorant!!!!!!!!!

Agatko mamy ustalone jak jestesmy w Londynie to ma niby 4 razy w tygodniu maa odwiedzic tak sam chcial bez zadnego przymusu ,a na to wychodzi ze nawet 1 w tygodniu to za duzo dla niego ....Moj byly jest od wczoraj w Pl ...Ja nie chce zeby do mnie przyjezdzal moj byly i jego matka bo przed wizyta bede musiaa cos lyknac na uspokojenie(wiadomo co ) Dobra mala moze sie spotkac z ojcem ,ale jak ja dzownie ,albo ona dzowni to on zawsze nie ma czasu na nia ,jak nie oglada meczu z kolegami to nastepna panienka,albo z kolegami na piwo idzie i tak jest w kolko to jest po prostu zenada!!!!!!!!!!!!Chyba go zabije

to teraz odpoczywaj i leniuchuj ile możesz skoro masz pomoc od mamy i babci korzystaj
ale były to naprawde popaprany człowiek słów brak

Napisane przez myszowata s

Hej dziewczyny wpadłam tylko na chwilkę by wam złożyć życzenia, bo ostatnio w ogóle nie mam czasu by tu do was zaglądać.
Tak więc, życzę wam wesołych świąt, pozbycia się problemów, spełnienia marzeń oraz realizacji planów tych poważnych i tych błahych

p.s. wpadnę do was po świętach

Kochana i Tobie też wszystkiego co najlepsze i wesołych świąt

a ja dziś sprzątam i sprzątam, byłam na ostatnich przedswiatecznych zakupach przy okazji jak pojechałam z tatą po choinke kupiłam spodnie i taką bufiastą bluzke w kwiaty czy coś takiego i wiecie jak się ciesze bo 1 raz w moim domu jest żywa choinka! niby takie nic ale ja całe życie marzyłam o żywej choince i teraz strasznie mnie to cieszy, że odrazu jak przywieźlismy ją ubrałam

jakie ciasta pieczenie na święta?

jak pamiętacie prosze o kliki spadam w rankingu ehh

[Legionistka23]

Cześć dziewczynki

W te święta magiczne, życzenia ślę liczne.
Pachnących jodełek z ogromem światełek.
Pod obrusem sianka, a za oknem bałwanka.
Prezentów pod choinką od Mikołaja z wesołą minką
Ciepła rodzinnego w Dzień Narodzenia Pańskiego.
Dużo jedzenia na stole,
NIECH TE ŚWIĘTA BĘDĄ WESOŁE!!!

Kropelka ale super, ja miałam tylko raz żywą choinkę pachniała ślicznie ale szybko jej igiełki się posypały... chciałam Ci klknąć ale nie widze linka..nie wiem czy tylko u mnie...
a ja na świeta nie piekę ciast bo nie umiem, Tż kupił w cukierni jakies z masa..ale nawet nie wiem jakie ja już jestem prawie odrobiona jeszcze tylko wieczorkiem podłoga i już mogę czekać na Wigilię..

[kropelkaa]

przede mną dopiero jak mama wróci z pracy początek przygotowywania jedzonka i ciast w razie czego mam dobry przepis na lekki prosty i bardzo słodki sernik
ja jeszcze musze powiesić zasłonki już do końca posprzątać pokój i pomoc mamie oczywiście

Natalka klikajcie w ten baner, aniołka, któraś z dziewczyn bioracych udział w konkursie mówiła, że lepiej w baner nie wiem czy prawda czy nie ale zlikwidowałam link bo wszyscy tak mają

[cu.Kinia]

Napisane przez kropelkaa

dziękuję
dobrze, że Tz udało się naprawić a nie jeszcze przed świętami wydatek jak mówisz kilka tysięcy
z sałatką nie pomoge niestety nie lubie śledzi



Kinia to był dobry pomysł jeżeli podobał mu się film to ksiązka powinna się spodobac tym bardziej film nigdy nie odzwierciedla wszystkiego z ksiązki więc szczegóły z ksiażki spodobają mu się na pewno przy okazji będzie mógł sobie porównać ksiązke i film spokojnie
jeżeli nie chcesz by zobaczył cene lepiej zamalować



to teraz odpoczywaj i leniuchuj ile możesz skoro masz pomoc od mamy i babci korzystaj
ale były to naprawde popaprany człowiek słów brak



Kochana i Tobie też wszystkiego co najlepsze i wesołych świąt

a ja dziś sprzątam i sprzątam, byłam na ostatnich przedswiatecznych zakupach przy okazji jak pojechałam z tatą po choinke kupiłam spodnie i taką bufiastą bluzke w kwiaty czy coś takiego i wiecie jak się ciesze bo 1 raz w moim domu jest żywa choinka! niby takie nic ale ja całe życie marzyłam o żywej choince i teraz strasznie mnie to cieszy, że odrazu jak przywieźlismy ją ubrałam

jakie ciasta pieczenie na święta?

jak pamiętacie prosze o kliki spadam w rankingu ehh

Jeju, kamień z serca bo naprawdę jestem w stresie, że mu się nie spodoba i że będzie zawiedziony.

Żywe choinki są super, ten zapach daje taki świąteczny klimat. U mnie niestety era żywych choinek się chyba skończyła, bo w tym roku spędzamy z mamą we dwie Święta i z większym rozmachem to będzie chyba dopiero, jak będę miała własną rodzinę. Przez atmosferę w rodzinie jakoś nikomu do tych Świąt się nie spieszy. Tylko babci mi trochę szkoda, bo zawsze mówiła, że póki ona żyje, to Święta będziemy spędzać razem u niej wszyscy przy stole. Ale się posypało, niestety.

Co do ciast to jeszcze nie wiem, dziś coś wymyślę i upiekę pewnie.

Napisane przez Legionistka23

Cześć dziewczynki

W te święta magiczne, życzenia ślę liczne.
Pachnących jodełek z ogromem światełek.
Pod obrusem sianka, a za oknem bałwanka.
Prezentów pod choinką od Mikołaja z wesołą minką
Ciepła rodzinnego w Dzień Narodzenia Pańskiego.
Dużo jedzenia na stole,
NIECH TE ŚWIĘTA BĘDĄ WESOŁE!!!

Kropelka ale super, ja miałam tylko raz żywą choinkę pachniała ślicznie ale szybko jej igiełki się posypały... chciałam Ci klknąć ale nie widze linka..nie wiem czy tylko u mnie...
a ja na świeta nie piekę ciast bo nie umiem, Tż kupił w cukierni jakies z masa..ale nawet nie wiem jakie ja już jestem prawie odrobiona jeszcze tylko wieczorkiem podłoga i już mogę czekać na Wigilię..

Ja jestem słaba w wierszach i życzeniach, ale ode mnie Kochane dla Was również WESOŁYCH ŚWIĄT! I spokojnych przede wszystkim, z dala od codziennych problemów.

[asiaczek87]

Witajcie
wiem dziewczyny że mało się tutaj udzielam z powodu tej magisterki, nadrobie to zaraz po Świętach i właśnie z tej okazji życzę Wam z całego serca Wesołych Świąt przepełnionych ciepła i rodzinna atmosferą, bogatego gwiazdora (z Wielkopolski) oraz Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2011

[kropelkaa]

Kochane życzę Wam przede wszystkim Wesołych i spokojnych Świąt, pełnych miłości i rodzinnego ciepła... i bogatego Mikołaja i żebyśmy jeszcze długo długo tu plotkowały

[tamlin111]

Ja również dziewczyny życzę Wam spokojnych Świąt w rodzinnej atmosferze. Mikołaja który trafi w Wasze gusta bo nie zawsze mu się to udaje Wszystkiego dobrego

[nietypowynick]

Życze Wam rozśpiewanych świąt spędzonych w rodzinnej atmosferze. Życzę Wam spełnienia marzeń, przede wszystkim tych najskrytszych. Bo jak to mi napisała pewna Osoba- czasem wystarczy tylko wypowiedzieć życzenie. Życzę Wam nieustającego optymizmu w zyciu codziennym, uśmiechu który nie powinien nigdy schodzić z Waszych buziek, tym co są samotne to życzę Tzta jak z ulubionj telenoweli() a tym, które mają tę swoją drugą Połówkę życzę by jak najszybciej stały się narzeczonymi i żonami. Żebyśmy wszystkie cieszyły się Waszym szczęściem. Tym co mają dzieci- życzę Waszym pociechom wypasionego Mikołaja z czerwonymi policzkami i wielkiej radości z kolorowych prezentów.
Waszym rodzinom także życzę spełnienia marzeń, radości i pociechy z Was i waszego rodzeństwa

[Patrycja183]

Aby Święta były wyjątkowymi dniami w roku,
by choinka w każdych oczach zalśniła blaskiem,
By kolacja wigilijna wniosła w serca spokój
a radość pojawiała się z każdym nowym brzaskiem.
By prezenty ucieszyły każde smutne oczy,
by spokojna przerwa ukoiła złość
a kolędowych śpiewów nie było dość!

[sun in the winter]

dawno mnie nie było ale najpierw nie miałam neta a teraz ostatnie przygotwoania świąteczne ... od jutra wracam do WAS


WESOLUTKICH, SPOKOJNYCH ŚWIĄT WAM ŻYCZE

[gg22]

Kochane moje idę się zaraz wigiliować, ale wpadłam na chwilę ucałować Was straszecznie i życzyć Wam wszystkim wesołych, spokojnych i radosnych Świąt. Niech będą spokojne, leniwe, cudownie rodzinne, wesołe.... niech Wam i Waszych Rodzinom Gwiazdka świeci cały kolejny rok. Niech ten Nowy Rok przyniesie Wam wiele radości, samych szczęśliwych dni i wiele wiele dobrego.

[sun in the winter]

jak tam po Wigilii ??? )) *

[cu.Kinia]

Ja jakąś godzinkę temu wróciłam od babci. Byłam z mamą odwiedzić babuszkę, bo siedzi sama cały czas, mieszka kawałek od nas i nie jest na chodzie, więc brakuje jej kontaktu z ludźmi. A szczęśliwa była. Że o rany.
Miałam iść na pasterkę, ale już trudno, pójdę na prawosławną.

[nietypowynick]

A ja się chyba nie doczekam mojego partnera do nocnych rozmów więc zaraz pójde sobie spać chyba... Jutro wkońcu świętowania ciąg dalszy, w troszkę szerszym gronie i z moimi kochanymi dzieciakami

[kropelkaa]

a ja się najadłam Wam powiem hojnego miałyście Mikołaja? ja jutrzejszy dzień spędzam w domu bede odpoczywać dopiero w 2 dzień świąt jestem u babci i chyba już mówie dobranoc

[cu.Kinia]

U mnie w tym roku Mikołaja nie było, uznałyśmy z mamą, że nie ma sensu, skoro spędzamy Święta we dwie i i tak wszystko co nam potrzebne, to mamy w domu. Jedynie Mikołaj u mojego chłopaka coś dla mnie zostawił i vice versa. Ale co - jeszcze nie wiem.

[nietypowynick]

U mnie zwyczaju mikołaja nie ma juz od kilku lat- za stara ejstem. Jeszcze jak mlody byl maly to ok ale teraz... Dostalam od babci z bratem torbe cukierkow na oslode zycia, mama nam połowe zjadła
Ale ja mam wogole dziwna wigilie- nie mam choinki, koledy sa w tv... Pd 3 lat bodajze wigilia to zwykla obiadokolacja z babcią, taka jakich wiele jak babcia przyjezdza. Szał zacznie sie jutro jak pojade do cioci-zjedzie się większość rodzinki mojej mamy i będzie fajnie, gwarno. A na Szczepana u babci cala rodzina mojej mamy. Bo rodzina taty- ciocia i dzieci.. szkoda gadac. jej syn przyjechal z warszawy dlatego to byl powod zebysmy nie spedzili swiat razem tylko my sami a oni we dwoje. a jej corka jest w anglii. Wogole to my z nia nigdy swiat nie spedzalismy, rok temu wolala sama siedziec w mieszkaniu niz z nami bo ja kolano bolalo. A miala dowoz zapewniony w obie strony.
Ale co tam, moze chociaz te 2 dni siwetowania będa fajne. Bo Wigilia nie byla zbyt ok.

---------- Dopisano o 00:58 ---------- Poprzedni post napisano o 00:58 ----------

Dobranoc

[sun in the winter]

U mnie nie ma mikołaja tylko Dzieciątko przychodzi w Wigilie ;> :P
my co roku robimy sobie prezenty, jakie? w zależnosci ile jest pieniążków :P
dostałam nowy monitor bo stary to był taka kolumbryna ze masakra pozatym cos z kolorami bylo i wszystko było żółte :P
no i z tż prezenciki

wstałam przed chwilą .. ale bym najchetniej poszła dalej lulać :ziewa:

my wogole jakoś tych 2 dni świąt nie obchodzimy .. mamy małą rodzine, reszta za granicą .. i zawsze siedzimy w 3 z mama i babcia .,. czasem dziadek wpadnie - to wszystko .. marzą mi sie święta w dużym gronie .. ale co zrobic