Kolki poszły w zapomnienie, idą ząbki-jest ślinienie.Mamy Lipiec-Sierpień 2010 cz.IV

[aneciaslonko]

Napisane przez wiolek1

aneciaslonko super teście pożycz na trochę

u moich aleks pewnie dostanie dużo pie..rdół które zabiorę i pochowam tak jak na mikołaja dostał pare jakiś maskotek mikołajów( które nie ma jak wyprać) jakaś grzechotka nie fajna i gumowe zabawki do kąpieli co jak otworzyłam to smrodem mnie na 5 metrów odrzuciło samo chińskie G.
ale mi głupio im zwrócić uwagę żeby zamiast paru badziew kupili 1 porządne co ma jakiekolwiek atesty bo oni odbiorą to, że pewnie chciałabym wszystko co najdroższe
niby miał im tż to powiedzieć ale nie wiem czy to zrobił.
bo mam takie wrażenie, że oni są z takich co by pomyśleli w głowie, że przesadzam ale ja małemu nie dam tych ich zabawek bo wszystko pcha do buzi !!

Moi teściowie mieszkają w Monachium na stałe więc widzimy sie dwa,maks 3 razy w roku,więc mogę Ci pożyczyć na Święta Wielkanocne

Ania moja niuńka sama nie siada jeszcze,lekarka powiedziała,że ma jeszcze czas.. i w sumie lepiej aby później zaczęła siadać niż wcześniej,bo dziewczynka...ale o co biega nie spytałam
niezawsze krzesełko jest boskie,warte poleceniai dziekuję za odnośnik do artykułu-w sumie Zawitkowski napisał prawdę..nie da się uchronić naszych dzieci przed wszystkim co niedobre i niezdrowe,przecież nie zamkniemy ich w szkalnej,sterylnej kuli
bajka trzymam kciuki za obrone!i wirtualny kopniak w pupę,aby 5 była
entertete Fajnie,że z teściami poszło wszystko ok i mały nie płakał! A co do poznawania jego potrzeb,myślę,że szybko się naucząDziś zobaczymy co powie pediatra,dziwna ona jakaś..Nam nigdy nie robili problemów w aptece z wypisaniem 1 chociaż Patula ma prawie pół roczku..Nieźle co do przygód w aptece współczuję..My jakiś czas temu byliśmy w restauracji i Pani przyjmowała od Nas zamówienie,nagle odwróciła się poszła wytrzeć stoliki i wróciła dalej pisać zamówienie..tż w szoku i pyta jej,czy tu zawsze taka kompetentna obsługa,a ona:jak sie nie podoba może Pan wyjść..no i wyszliśmy..

[martysek]

Entertete, dobrze, że teściowa została zaakceptowana

Bajka, kciuki zaciśnięte.

Papi, dobrze, że w końcu trafiliście na konkretnego i kompetentego lekarza.

[kinia656]

Hej

Dawno nie pisałam, ale nadrobić was to nie lada sztuka :P

Jedyne co przeczytałam to coś z karolcią.

Wiem, że nie chcecie do tego wracać ale po tym zastanowiłam się nad sobą :P
Tzn. Zawsze chciałam mieć 2 dzieci.. ale że wyszło tak że w wieku 19 lat mam już brzdąca a zawsze chciałam też max różnice mieć 4 lat między dziećmi to tu pojawia się problem. Głównie przyszłościowy.
Załóżmy że będzie mnie stać na 2 dziecko. Ale jeśli chciałabym tą różnicę 4 lat to musiałabym "zrobić sobie" następne po licencjacie. (chcę iść na studia od października)

I teraz tak sobie myślę, czy dałabym rade. Nigdy jeszcze nie pracowałam, myślę że znajdę pracę (zacznę szukać od stycznia) bo muszę zarobić jakoś na studia (zaoczne).

I teraz jakbym miała po licencjacie (oczywiście przy dobrych układach) mieć następne dziecko to nie wiem czy dałabym radę jeśli chodzi o dalszą pracę itp.
Nie jestem doświadczona i boję się co z tą pracą będzie. Czy dam radę po studiach z 2 dzieckiem zamiast iść do pracy i zarabiać. Bo łatwo nie jest jeśli tylko 1 osoba zarabia w domu.

Ale z drugiej strony w planach zawsze miałam że 1 dziecko po studiach więc czemu nie 2 dziecko po studiach? :P na jedno by wyszło z tym że nie byłoby 1 tylko już 2.
Sama nie wiem. Boję się po prostu że nie dam rady.
A tak jak ktoś tu pisał, smutno jest jedynakowi, mimo że mój synek ma 2 braci przybranych ale to jednak nie to samo co mieszkać razem, móc się powygłupiać w każdej chwili z bratem czy siostrą....

Ale czy dałabym radę....(?)

A tak poza tym, to Natanek jest cudownym dzieckiem :P W domu nadzwyczaj spokojny, śmieje się (ale tylko TŻ potrafi go tak rozbawić.. )
Ale porażka jest u znajomych... jak zaczyna się robić śpiący to w obcym domu jest taki ryk, płacz, pisk że ulala... nie da się go uspokoić nawet przy cycu, nie wiem co robić...
To pewnie dlatego że jest już starszy i kojarzy więcej.
(po świętach będzie miał 5 miesięcy)
A jak się wyrywa do siadu.. :P

[Linka24]

zrobic sobie.... litosci...

[entertete]

Napisane przez Linka24

zrobic sobie.... litosci...

Akurat nie wiem, co takiego strasznego, zwłaszcza, że w cudzysłowie. Sorki, ale czy to nie galopuje za bardzo??

[aniaa22]

Napisane przez Siala_Bala

Aniu, sanki takie:
http://allegro.pl/producent-sanki-z-...377995826.html
a śpiworek taki:
http://allegro.pl/spiworek-spiwor-na...375965977.html

o fajne te sanki na dluzej bedzie mial i spiworek tez fajny

Napisane przez anoxa

hej mamuski

no i mamy kolejny watek
my po powrocie wyjazd sie super udal wczoraj bylismy u kardiologa i jest dobrze powiedzial ze na dziesiec razy jeszcze jeden raz sie nie domyka kolejna kontrola w maju lub czerwcu jak sobie chcemy wiec jestem szczesliwa a Hubciu lezy obok i ciumka duzego palucha od stopy

podczytalam tamten watek i widze ze znowu sie dzialo

aniaa my tez nie ogarnieci do swiat jeszcze nawet choinki nie mam o narozniku nie wspomne ale chociaz Hubciowi wczoraj kupilismy w koncu prezent szczeniaczka uczniaczka i bardzo mi sie on podoba

super ze wyjazd udany. masz jakies fotki?

Napisane przez entertete

ufff, poszło, nie płakał, choć na początku lustrował teściową przez kilkanaście minut, ale jakoś go wzięła, potem nakarmiła i chyba jest okej. Potem musiałam wyjść, ale podobno było dobrze, tylko chyba źle zinterpetowali jego miałczenie i zamiast na drzemkę dali jeść od razu, ale spoko nauczą się.

no to ciesze sie ze sie udalo bo bardzo sie stresowalas.

dzieki dziewczyny za odp. odnosnie siadania. wlasnie mnie zdziwilo ze niby mial juz siedziec sam ale chcialam sie upewnic

niezawsze penie ludzi bedzie od groma w CH milego seansu i udanych zakupkow

[nokardia]

Napisane przez niezawsze

ale fajnie
tez sie zastanawialam nad sankami, bo jest gdzie u mnie jezdzic, ale chyba za mala aby to sprawialo jej frajde, bo ona i tak spi na spacerach, wiec wole jak spi w gondoli cieplej

Napisane przez kociamborek

ale fajnie z sankami na pewno duzo wygodniej niz wozkiem po tych zaspach, ja ostatnio po spacerach jestem zawsze zmachana po pchaniu wozka przez nieosnizone ulice

dzięki, sanki tutaj wymusiła sytuacja, wózek nie dawał rady tyle śniegu dosypało!!!

[Linka24]

no wybacz ale nawet ujete w cudzyslow na mnie zadzialalo. bo zrobic to mozna sobie herbatke.. a mowa o zrobieniu sobie dziecka brzmi dla mnie jakos dziwnie..

[Siala_Bala]

Napisane przez niezawsze

o fajne sanki, nie widzialam takich i spiworek gruby sie wydaje byc

Napisane przez aniaa22

o fajne te sanki na dluzej bedzie mial i spiworek tez fajny

Dzięki dziewczyny
Sanki wybierałam z godzinę lekko xD Bo jak miały pchacz to drogie.. jak miały oparcie to sam drut a głowa jak niby miałaby się opierać czy plecy? Na pręcie samym? I szukałam pchacza z regulacją rączki coby jak w wózku sobie ustawiać i te jedne jedyne miały wszystko ;]
Te deseczki na "głowie" mi się nie podobały ale po namyśle już się podobają bo głowę oprzeć w kapturze można i się nie poobija a nie będzie dyndać jedyne co to te podpórki na nogi mi się nie podobają ale w sumie to wygodniej dla większego dziecka trzymać nogi tam a nie w powietrzu czy na równi z dupką
A wszystkie te "bajery" można zdemontować i zostaną najzwyklejsze sanki już się doczekać nie mogę aż pojedziemy z naszym eSkiem

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Kinia.. ty masz 19 czy 20 lat. Ty wychowaj jedno, znajdź pracę, liźnij życia, odpowiedzialności a potem myśl o "robieniu sobie" drugiego dziecka. Bo jak tak wszystko co nowe weźmiesz sobie na raz to możesz nie ogarnąć niczego. A robić to powinno się jak odpowiedni jest moment w życiu a nie, że ja teraz sobie będę zakładać, że za 2 czy 5 lat dla mojego widzi mi się będę miała drugie dziecko.. a jak wtedy będzie kolejna wojna światowa albo coś to za wszelką cenę mam się trzymać planu? Żyj a za te 3 czy 4 lata zobaczysz czy ci "pasuje". Cobyś znowu nie mówiła, że w złym czasie dziecko się pojawiło jednak.. bo tego dziecka nie planowałaś i ja pamiętam jak to było mówione, że kochasz ale mogłoby się nie rodzić teraz tylko kiedyśtam.

[aneciaslonko]

Kinia po co wybiegać aż tak daleko w przyszłość i coś planować na zaś za 4 lata ?Tak jak dziewczyny piszą,może się wydarzyć tysiąc nieprzewidzianych rzeczy i Twoje plany h...j strzeliMoże nawet za rok Ci się odmieni,może nie będzie pracy lub będzie taka,którą wolałabyś zmienić,a może będzie wszystko układało się jak zechcesz i wtedy dopiero zastanówcie się z tż co do powiększania rodziny...nie ma sensu narazie gdybyć a co by było gdyby...poza tym jesteś młodziutka więc tak jak siala napisała liźnij troszkę życia (oczywiście w granicach rozsądku) i dopiero potem myśl o kolejnych dzieciach,abyś potem nie żałowała (bo to najbardziej odczują dzieciaki)Takie jest moje zdanie

[niezawsze]

Anecia super tesciow masz i sa jeszcze fajniejsi, bo daleko mieszkaja
Jak juz pisalam Wiolek Ty nie narzekaj, bo Maja dostanie metrowego misia pod choinke, ktorego nie wezmiemy, widzisz Ty sie boisz powiedziec a moze by to cos dao, ja mowie z tz a to nic nie daje

Kinia a co Twoj tz na drugie dziecko? Chyba z nim musisz to ustalic raczej, zobaczysz zreszta za klika lat jak to bedzie

[kinia656]

niezawsze tak, pisałam kiedyś ze jest sporo starszy ode mnie i ma z poprzedniego małżenstwa 2 dzieci.

Rany.. coś napisać w cudzysłowie czy nawet żartobliwie to zaraz znajdzie się ktoś kto najedzie ;/ ludzie ogarnijcie się trochę i nie bierzcie wszystkiego tak do siebie ;/

Dziękuję tym które normalnie odpowiedziały.

Proszę się nad moim tematem nie "rozwodzić", najlepiej zapomnijcie że w ogóle coś napisałam. Bo jak ma być znowu kłótnia podobna jak z karolcią to ja dziękuję bardzo.

[bajka1807]

ufff stresior mnie zjadl, ale obronilam sie na 4 dziekuje wszystkim za kciuki

mala dala popalic mojej matce i wyla pol dnia... ale jak tylko mamusia przyjechala, to usmiech od ucha do ucha i zasnela ululana przez mamusie a ja w koncu moge odetchnac z ulga, udzielac sie na bierzaco i w koncu przeczytac jakas ksiazke nie myslac o tym ze musze pisac prace

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

a z karolcia to sie nikt nie klocil... sama stwierdzila po raz kolejny ze sie ulotni. a dziewczyny wyrazaly tylko i wylacznie swoje zdanie na dany temat. a po to chyba forum jest? no ale moze sie myle... aczkolwiek moj licencjat w pewnym stopniu opieral sie na forum

[modro]

bajka - gratuluję, pamiętam moje uczucie ulgi po obronie, ehh kiedy to było...czas zapindrala jak diabli

[anoxa]

bajka GRATULUJE!!!!!

aniaa mam ale wkleje jutro obeicuje bo dzisiaj juz mi sie nic nie chce wkoncu ogarnelam chate pomylam okna wyczyscilam lazienke pomylam szafki w kuchni i jeszcze kilka innych rzeczy zrobilam no i czekam na naroznik dzisiaj przyjedzie
a jeszcze musialam na zakupy jechac bo mamie obiecalam ze jej zrobie i sama kilka drobiazgow kupic miedzy innymi mleku Hubciowi zeby nam na swieta nie zabraklo

[papeteria]

czesc dziewczyny
ale tu cisza ale dobrze bo malo nadrabiania
Kazda zabiegana przed swietami co ?
Ja jutro jeszcze musze w malym pokoju ogarnac, ubrac choinke, jechac do lekarza do pracy bo we wtorek nie zdazylam a jutro ostatni dzwonek bo o zdolnosc do pracy chodzi bez ktorej nie wykorzystam zaleglego urlopu ktory zaczyna sie 28 grudnia
A i jeszcze prezenty dla siostr jakies kupic i troche spozywki ...wszystko na ostatnia chwile co rok jest to samo....
Dzis zrobilam rybe po japonsku a wigilie spedzamy tradycyjnie u moich rodzicow


Co do lekow ktore Adas ma brac .
Dzieki za wasze opinie
Mysle ze przez tydzien podam sam Debridat a potem wlacze to drugie jezeli nie bedzie poprawy, ale te skutki uboczne mnie przerazaja no i na ulotce jest tez napisane ze to dla dzieci z mukowiscydoza, po resekcji trzustki, zoladka i ze matka karmiaca moze przyjmowac te leki jezeli przewaza jej dobro nad dobrem dziecka to co dopiero dziecku podac


anoxa super ze wyjazd udany
ola
bajka gratulacje !!!
nokardia fajnie z tymi sankami
ania dobrze ze u lekarza ok
alguien jak slodko !!!
aneciaslonko to obsluge mieliscie nieziemska kulturka nie ma co ...
anuszka na pewno wszystko bedzie dobrze z nozka Igusi

[wiolek1]

anoxa super, że wyjazd się udał

ola_k11 mam nadzieję, że mały się przyzwyczai i jeszcze raz miłego wypoczynku ( a u nas też na plusie u mnie nawet plus 5 )

niezawsze to jak nie weźmiecie to może da im to coś do myślenia... ale pewnie nie

bajka gratulacje ja oczywiście też trzymałam kciuki ale nie zdązyłam napisać

ale tu dzisiaj pustki...

a ja jestem zadowolona
mieliśmy dzisiaj z rekinkiem komisję lekarską odnośnie skazy ( zjadłam wczoraj ser żółty coby go wysypało- wiem straszna jestem ale z gładką buzią nie miałam się co tam pokazywać ) Skórę miał taką ło- wysypana ale nie jakoś tragiczne. Pokazałam lekarce zdj jak był wcześniej strasznie zsypany i gadam z nią a ta do mnie, że nie ważne jak miał wczesniej i liczy się to jaką ma w tej chwili. i że przy skazie i AZS naprawdę muszą być ciężkie objawy by dziecko się kwalifikowało.
no to ja sobie myślę to pozamiatane ale kazała go pokazać i stwierdziła, że tak zmiany są widoczne i dostaliśmy orzeczenie o niepełnosprawności na rok
jutro idę do MOPSU załatwiać ten zasiłek pielęgnacyjny i cieszę się jak głupia bo te 150 zł będą na kremiki dla małego

[anuszka1401]

Hej

Cisza ti dziś niesamowita. Aż czuć święta Ja też miałam dziś sporo roboty, a jeszcze Iga wcale nie spała, pipa mała. Przyszły dziś zabaweczki dla Igi i jestem zadowolona, zobaczymy czy jej się spodobają, ale najpierw musi je przynieść Mikołaj Jeszcze raz dziękujemy za słowa otuchy Może to głupie, ale teraz jak "coś jej jest" to poczułam jak bardzo ją kocham i jak bardzo jest dla mnie ważna. Wiecie o co chodzi
papi czyli jesteście już bliżej jakiejś konkretnej diagnozy, mam nadzieję że już niedługo Adaś będzie zdrowy
kinia dokładnie tak jak dziewczyny mówią, nie ma co gdybać- sytuacja sama się rozwinie.
wiolek super, że udało się załatwić zasiłek pielęgnacyjny
niezawsze to Maja praktycznie tak samo jak Iga waży i mierzy, tylko troszkę starsza jest Super, że była dzielna.
ania cieszę się, że z Misiem wszystko dobrze
anoxa zazdroszczę Zakopca!

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

papi jadłam kiedyś tę rybę po japońsku, wiem że bardzo mi smakowała, ale nie wiem jak się robi. Pamiętam, że była cebula i koncentrat pomidorowy albo keczup no i ryba podasz przepis? My zawsze robimy po grecku.

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

aaa no i bajka gratulacje!! Miły prezent świąteczno-noworoczny

[niezawsze]

Napisane przez bajka1807

ufff stresior mnie zjadl, ale obronilam sie na 4 dziekuje wszystkim za kciuki

gratuluje!


Wiolek super z tym orzecezeniem a i wiesz co nie zdziwia sie, bo tz juz powiedzial, ze nie wezmiemy, ale im sie podoba misiek i juz

Kupilam dzis Mai...tylko nie krzyczcie, bo wiem, ze za mala itd., ale zaloze jej tylko w gosci jak bedziemy i bede pilnowac, wiec kupilam jej spineczki i wyglada slodziasnie w nich, teraz spi, ale pozniej fotke zrobie Kupilam jej tez naprasowywanki na ubranie(jak bedzie starsza to razem stworzymy bluzke jakas)za 10zl z hello kitty zal bylo nie kupic w h&m i kupilam jej przesliczna bluzke na 86cm za 10zl tez w ogole zaczely sie wyprzedaze i cieszylam sie, ze wzielam tylko 50zl wiedzialam co robie

Anuszka a Tobie nie mowili, ze chudzinke masz? Czy chodzilo o to, ze malo przybiera?

[anuszka1401]

niezawsze, mi mówili że jest "dorodna i duża" i że ładnie przybiera. A Tobie coś mówili??

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

A co do spinek to super hehe, Iga już miała kituszka zrobionego na czubku główki

[anoxa]

anuszka nie wiem czy ci pisalam ale ty i Twoj dom i rodzina kojarzycie mi sie z taka bardzo ciepla i fajna rodzinka
a no i bylam w karpaczu a nie zakopanym

niezawsze czekam na fotki Maji w spinkach!

wiolek super ze sie udalo 150zl ulica nie chodzi tez slyszalam o tym dodatku

papi ja tez poprosze ten przepis do tej ryby po japonsku! u mnie tez jest ryba po grecku

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

a ja wlasnie eksperymentuje z mufinami jedne pieke z dzemem wisniowym a drugie z wiorkami kokosowymi i brzoskwiniami z puszki ciekawe czy wyjda no i musze pierniczku upiec bo dla dziewczynek ale nie wiem czy mi sie to uda

[anuszka1401]

Heh to przepraszam, a byłam pewna że w Zakopanem, nie wiem czemu
Taaaa, z jednej strony ciepła, z drugiej lekko wygięta ta moja rodzinka

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Ja to się z mamą śmieję, że w niektórych rodzinach tradycyjna polska wigilia- ryba po grecku, karp po żydowsku i pierogi ruskie

[anoxa]

hehe pewnie dlatego ze pisalam ze bym chetnie pojechala ale za daleko

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

hehe no tak typowo polskei dania :P

[anuszka1401]

Dziewczyny, a jakie zupy u Was na wigilii?? U nas od zawsze barszcz z uszkami, a słyszałam że niektórzy robią rybną, jakieś migdałowe...

[anoxa]

anuszka u mnie tez barszcz z uszkami u nas wogole zawsze 12 dan jest

barszcz
uszka
kompot z suszu (nie cierpie)
karp
ryba po grecku
kluski z makiem
sledz w smietanie
sledz w oleju
pierogi z kapusta i grzybami (dla mnie jedne z najwazniejszych na wigili)
krokiety z kapusta i grzybami
bigos postny
i grzyby suszone smazone w ciescie nalesnikowym a w tym roku beda krewetki smazone na oliwie z oliwek z czosnkiem nowosc

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

anuszka wiem ze jeszcze niektorzy robia grzybowa na swieta a u mojej cioci pierogi z ziemniakami i do tego sos grzybowy my nie robimy ale mi smakowalo

[kociamborek]

anoxa ciesze sie, ze wyjazd udany!
ola k11 fajnie, ze dalas znac ze wszystko w porzadku! Udanego wypoczynku!

Napisane przez bajka1807

ufff stresior mnie zjadl, ale obronilam sie na 4 dziekuje wszystkim za kciuki

GRATULACJE!!!

Napisane przez wiolek1

a ja jestem zadowolona

super! Zawsze to jakies dodatkowe pieniazki na maluszka!
anuszka my tez robimy zawsze rybe po grecku, a z zup tylko barszcz z uszkami

Dzisiaj pieklam makowce zawijane (jeden dla tesciowej ) i piernik i super sie udały, ciesze sie bo robilam pierwszy raz

[anuszka1401]

anoxa to dużo masz tego co my, ja kompot z suszu uwielbiam, ale susz musi być wędzony, mniam
Tylko my nie robimy krokietów, klusek z makiem ani pierogów.

Oprócz tego co wymieniłaś robimy jeszcze:
pieczonego łososia z pietruszką i masłem
jakieś filety smazone w cieście naleśnikowym, najczęściej dorsza
galaretę rybną
śledzie po jakiemuś tam, nie wiem ale są to śledzie w occie robi się taką zalewę z miodem, cebulą i koncentratem i wychodzą pycha, takie słodko-kwaśne (aż mi slinka napłynęła )
No i u nas są ziemniaki

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

kociamborek gratulacje My ciasta jutro, dziś zrobiłam tylko placki do sernika gotowanego.
Makowce robi moja mama, ja jeszcze nigdy sama nie robiłam, moje zadanie to zmielenie maku Mama opowiadała, że jej mama robiła zawsze makowce z 10 kilo mąki

[aneciaslonko]

Napisane przez niezawsze

Anecia super tesciow masz i sa jeszcze fajniejsi, bo daleko mieszkaja

Hehe dziekuję,wiemMoże i Twoi w końcu skumają..trzeba mieć nadzieję..

bajka gratulacje!! i za obronę
papeteria ja bym zrobiła tak jak piszesz,najpierw Debridat a potem ewentualnie tamten lek..
wiolek cieszę się,że dostałaś orzeczenieKasa zawsze się przyda,zwłaszcza,że te kremiki dla skazowców do tanich nie należą...
niezawsze zazdroszczę moja taka łysa,że nie ma mowy o spineczkacha tak już bym chciała!!
anuszka u mnie też jest 12 potraw: barszcz czerwony z uszkami lub grzybowy barszcz (naprzemiennie),kisiel,ko mpot z suszu,karp,ryba po grecku,kutia,wareniki,śle dź w oleju,krokiety z kapustą i grzybami,śledzie w śmietanie,sałatka warzywna,wigilijne racuchy,ryba w galarecie

My wróciliśmy ze sklepu,ostatnie zakupy i przy okazji smoczki 6+ kupiłam do butelek,jutro wypróbuję, i kubka niekapkaaaa i lekarka wypisała nutramigen 2 od jutra zacznę wprowadzać (najpierw 1 raz dziennie,potem 2 aż zastapię wszystkie mleczne posiłki)

[anuszka1401]

No sałatka u nas też jest A czym są wareniki?? Pierwsze słyszę

[anoxa]

o kurcze a taki dokladny przepis na te sledzie masz?? ja w pierwszy dzien swiat na sniadanie musze miec odsmazane pierogi z kapusta i grzybami

moja mama sama piecze ciasta i w sumei jestem zla na nia bo chcialam jej pomoc i zrobic cos sama w domu to tylko mam dwa torty zrobic dla odmiennego smaku a wszystko bedzie sama robila inne a pozniej zawsze psioczy ze jest zmeczona jak jej powiedzialam to powiedziala ze to co co roku jest zmeczona
a mama piecze w tym roku 4 cista
sernik z rosa robi rewelacyjny bo taki jak puszek ona jakos inaczej skladn iki laczy bo jadlam juz duzo tych sernikow i zaden nie byl tak delikatny sernik z brzoskwiniami pijaka (sa rozne ona robi na spod ciasto makowo kokosowe na to masa budyniowa na to herbatniki maczane w wodce i polewa mleczna czekolada no i taki dobry makowiec
no i ja te dwa torty a na drugi dzien swiat golabki bigos miesa pieczone na zimno (boczek schab karkowka) i na cieplo karkowka pieczona kaczki pieczone salatka z zoladkow i sosem tatarskim salatka warstwowa i tradycyjna jarzynowa jeszcze pieczarki panierowane i kotlety z ananasem pieczarkami i serem zoltym i w sumie nie wiem co tam jeszcze wymyslila ale zarcia u nas zawsze jest duzo za duzo no i oczywiscie jakies kielbach biale itp

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

anuszka ziemniaki tez u nas byly ale w tym roku zastepuja je krewetki ten losoc tez brzmi smacznie a ryba w galarecie jest co dwa lata jak jest szwagier z siostra na wigilie bo to jego rodzinna tradycja a jak przyjezdzaja w pierwszy dzien swiat to mam juz nie robi bo tylko on to je

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

anecia ja tez dzisiaj bylam na zakupach i juz a raczej dopiero wszystkie prezenty naszczescie zrobione zakupy tez jeszcze do mamy trzeba napoje kupic ale to juz maz jutro kupi

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

aaa i jeszcze golonki mama piecze

no i najgorsze nie mam jeszcze choinki co roku tak z moim mezem on zawsze ma czas w sumie u mnie w domu zawsze byla tradycja ze mama gotowala a my z tata ubieralismy choinke i zawsze to bylo w wigilie ale ja bym chciala kilka dni wczesniej ubierac zebym mogla sie nia nacieszyc to sie nacieszylam...