Tipsy - TAK czy NIE?

[monos-ka]

Amen.

[Chomiczka]

Napisane przez aaricia8

Nie chcę być czepilwa, ale mam wrażenie, że nie pozwalasz innym na własne zdanie... Rozumiem, że chcesz się rozprawić z mitem, że po tipsach paznokcie odpadają. Ale chyba nieco za ostro reagujesz. Twoja rozmówczyni nie jest osobą, która twierdzi, że tipsy szkodzą, bo tak jej powiedziała znajoma koleżanki. Ona sama miała problemy z paznokciami po tipsach. I skądś one się przecież wzięły. Zresztą nie tylko ona tak twierdzi. A przecież to nie tak, że wszystkie osoby, które narzekają na stan paznokci po tipsach same je robiły i ściągały je obcęgami...

Zgadzam sie z aaricia8. Nie rozumiem dlaczego Paula tak naskoczyla na Manos-ke, przeciez Manos-ka sama przyznala, ze tipsy to idealne rozwiazanie dla osob majacych brzydka plytke paznokcia lub tych, ktore nie moga sie oduczyc obgryzania (w ekstremalnych przypadkach czasem nawet najlepsza odzywka nie pomoze-wiem po kolezance).
Jednak podobnie jak Manos-ka uwazam, ze jesli ktos ma ladne, zdrowe wlasne paznokcie nie ma chyba wiekszego sensu zakladac na 2 tyg.tipsow. Rozumiem, ze wyjazd i wtedy chce sie przede wszystkim odpoczac i dobrze bawic, ale obecnie sa tak dobre preparaty do paznokci- utwardzacze, lakiery podkladowe, ze manicure spokojnie przetrwa tydzien, wiem po sobie, mieszkam nad morzem i ostatnio chodzilam codziennie na plaze, paznokcie zmylam 6 dnia, tylko dlatego, ze paznokcie urosly i znudzil mi sie kolor ( no ale w przypadku tipsow tez przeciez widac odrosty). Wystarczy zainwestowac w dobra baze i lakier nawierzchniowy (wysuszacz lakieru)- ja ostatnio uzywam Insta-Dri albo Mega Shine SH i po 5 minutach mam suche wszystkie 3-4 warstwy Jednak jesli ktos ma naprawde obgryzione paznokcie, na ktore nic nie dziala, to jednak jedynym wyjsciem sa tipsy, ale zalozone u dobrej, wykwalifikowanej stylistki.

Paula, nie naskakuj na kogos, kto ma troche odmienny poglad od Ciebie, to przeciez forum i kazdy ma prawo wyrazic wlasne zdanie

[Chomiczka]

Napisane przez paulakrk

[/indent]Sida Nie bardzo wem gdzie Ty trafiasz na paznokcie za 170 zł Chyba u Jakubowskich , full wypas z cyrkoniami Swarovskiego

Paula, wiem, ze 170 zl za paznokcie wydawac sie moze obledna suma, ale tyle wlasnie kosztuje zrobienie paznokci w salonie np w Warszawie- dokladnie 160 zl (tylko) za akrylowe paznokcie french. Najlepsze jest to, ze w tym salonie na brak klientek nie narzekaja. A paznokcie rzeczywiscie przesliczne
Cena taka bo to salon, pewnie u stylistki w domu taniej.

[paulakrk]

Nie "naskakuję" na nikogo z powodu jego "poglądów".

Bo nie o POGLĄDY tu chodzi. Ale o FAKTY.
Pogląd i własne zdanie będzie wtedy - " nie lubie tipsów, wolę naturalne".
To jest czyjeś zdanie i należy je uszanować.

Natomiast twierdzenie " tipsy zniszczyły ( zmęczyły ) " mi paznokcie jest czyjąś subiektywną opinią i nijak się ma do POPRAWNIE PRZEPROWADZONEGO ZABIEGU.
Bo FAKTEM jest ,że przy zachowaniu wszelkich zasad, paznokiec nie ma prawa być naruszony.

I dlatego jak najbardziej na miejscu jest napisanie " ojej, mnie stylistka zniszczyła paznokcie" ale trwanie przy swoim zdaniu ,że "tipsy zniszczą Ci paznokcie" jest już wprowadzaniem w bląd.

I nie stosujcie tu demagogii typu " to co musze zrobić by móc się wypowiadac"?
Bo nie chodzi tu o wolność wypowiedzi - tej nikt nie kwestionuje.
Jednak dziewczyna , ktora nawet kilkakrotnie zalożyła tipsy, a paznokcie po tym zabiegu były zniszczone , nie może się na tej podstawie wypowiadać ,że "tipsy są szkodliwe".
Bo przeczy to stanowi wiedzy profesjonalistów.


Zgodze się natomiast jak najbardziej z tym,że jesli ktoś ma dlugą , ładną płytke to szkoda zakładać tipsy - bo i po co ? Zawsze wtedy proponuje utwardzenie. Bo niestety ani na mnie , ani na wiele z moich znajomych, nawet najlepsze bazy, utwardzacze i inne prepiteta nigdy nie dzialały . A Żel / akryl jest praktycznie niezawodny.

Syla -no nie to mialam na mysli Spokojnie można przedlużać nawet pazurki 2-3 milimetrowe ( bo na najmniejszych paluszkach często tyle zostaje z paznokcia u nalogowych obgryzaczy). Tyle ,że rzeczywiscie, tak jak piszesz - " moja znajoma ma taką klientkę, która zżerała paznokcie prawie do skórek tak, że nie miała jak ich przykleić". Takich pazurow nie przedłużamy na tipsie-bo tak jak mowisz nie ma go gdzie przykleic , ale na szablonie.
Wtedy trzyma się dobrze

[aferka]

Może nie powinnam sie wypowiadać, bo tez niewiele wiem na temat tipsów (tyle co przeczytałam na tym forum), ale szczerze mówiąc wcale się nie dziwię reakcji Pauli. W końcu ile razy dziennie można obalać te same mity?
Ja tak samo bym gryzła i warczała, gdybym musiała kilka razy dziennie obalać mit, że suczka przynajmniej raz w zyciu musi mieć młode żeby była zdrowa.
Wierzę, że zniszczone paznokcie po tispach to raczej wina pseudo stylistki (lub naszej głupoty, kiedy chcemy zaoszczędzić ), a nie samych tipsów.
Sama zrobiłam jakis czas temu i jestem zadowolona. Bezpośrednio po założeniu nie byłam zadowolona - nie podobał mi sie kształt, ale zmieniłam stylistkę i teraz jest OK. Tipsy nie muszą być wcale specjalnie długie, mogą być estetyczne i dyskretne. Mi już niewiele zostało, żeby tips zrósł i zostanie mój naturalny paznokieć pokrywany co jakiś czas żelem - i to jest to do czego dążyłam . (A nawiasem mówiąc zdecydowałam sie po tym, co przeczytałam tu na forum - a co pisała m.in. Paula )

[zaczarovana]

aferka macam Cię

[aferka]

Napisane przez zaczarovana

aferka macam Cię

Czuję sie pomacana (ale nie wiem, czy to dobrze, żeby mnie baba macała )

[syla-78]

Paula, też mi się tak wydawało, że poobgryzane pazurki lepiej robić na szablonie Ważne, że juz ich nie obgryza, ciężko by było zżerać akryl Pazury jej rosną, no i najwazniejsze, że dłonie pięknie wyglądają

[zaczarovana]

aferka nie tak jak ty myślisz cie macam

[paulakrk]

Napisane przez zaczarovana

aferka nie tak jak ty myślisz cie macam

Ty się już nie tlumacz!!!!
I tak wiemy jak to z Tobą jest!!!

Syla-

Pazury jej rosną, no i najwazniejsze, że dłonie pięknie wyglądają

- i doskonale !!

[zaczarovana]

dobrze, że TŻ nie czyta forum

[aaricia8]

Ok, czyli przyjmijmy jako efekt dyskusji: Poprawnie nałożone tipsy nie niszczą paznokci. Jesli uważasz, że paznokcie ucierpiały w jakiś sposób - zmień manikurzystkę na lepszą.


PS. czy ktoś mi może podać linka do dobrego tematu o utwardzaniu paznokci?

Dziękuję.

[hihi]

Napisane przez Chomiczka

Paula, wiem, ze 170 zl za paznokcie wydawac sie moze obledna suma, ale tyle wlasnie kosztuje zrobienie paznokci w salonie np w Warszawie- dokladnie 160 zl (tylko) za akrylowe paznokcie french. Najlepsze jest to, ze w tym salonie na brak klientek nie narzekaja. A paznokcie rzeczywiscie przesliczne
Cena taka bo to salon, pewnie u stylistki w domu taniej.

Ja od kilku miesięcy robię w salonie - 6dopełnień już miałam i np. dziś zapłaciłam za dopełnienie żelu + koronka + brokat 85zł (normalnie byłoby 100, ale 15zł rabatu mam). Dziewczyny pracują na IBD, więc chyba dobra firma, nie? Generalnie to salon, w którym robie paznokcie uznawany jest za "jeden z lepszych" w moim mieście, więc tu nie o salon chodzi czy o dom...

[monos-ka]

Napisane przez paulakrk

Nie "naskakuję" na nikogo z powodu jego "poglądów".

Bo nie o POGLĄDY tu chodzi. Ale o FAKTY.
Pogląd i własne zdanie będzie wtedy - " nie lubie tipsów, wolę naturalne".
To jest czyjeś zdanie i należy je uszanować.

Natomiast twierdzenie " tipsy zniszczyły ( zmęczyły ) " mi paznokcie jest czyjąś subiektywną opinią i nijak się ma do POPRAWNIE PRZEPROWADZONEGO ZABIEGU.
Bo FAKTEM jest ,że przy zachowaniu wszelkich zasad, paznokiec nie ma prawa być naruszony.

I dlatego jak najbardziej na miejscu jest napisanie " ojej, mnie stylistka zniszczyła paznokcie" ale trwanie przy swoim zdaniu ,że "tipsy zniszczą Ci paznokcie" jest już wprowadzaniem w bląd.

I nie stosujcie tu demagogii typu " to co musze zrobić by móc się wypowiadac"?
Bo nie chodzi tu o wolność wypowiedzi - tej nikt nie kwestionuje.
Jednak dziewczyna , ktora nawet kilkakrotnie zalożyła tipsy, a paznokcie po tym zabiegu były zniszczone , nie może się na tej podstawie wypowiadać ,że "tipsy są szkodliwe".
Bo przeczy to stanowi wiedzy profesjonalistów.


Zgodze się natomiast jak najbardziej z tym,że jesli ktoś ma dlugą , ładną płytke to szkoda zakładać tipsy - bo i po co ? Zawsze wtedy proponuje utwardzenie. Bo niestety ani na mnie , ani na wiele z moich znajomych, nawet najlepsze bazy, utwardzacze i inne prepiteta nigdy nie dzialały . A Żel / akryl jest praktycznie niezawodny.

Syla -no nie to mialam na mysli Spokojnie można przedlużać nawet pazurki 2-3 milimetrowe ( bo na najmniejszych paluszkach często tyle zostaje z paznokcia u nalogowych obgryzaczy). Tyle ,że rzeczywiscie, tak jak piszesz - " moja znajoma ma taką klientkę, która zżerała paznokcie prawie do skórek tak, że nie miała jak ich przykleić". Takich pazurow nie przedłużamy na tipsie-bo tak jak mowisz nie ma go gdzie przykleic , ale na szablonie.
Wtedy trzyma się dobrze

nie powiedziałam, Paulo, że tipsy zniszczyly mi paznokcie, czy że są szkodliwe. Niestety wkładasz mi w usta słowa, które nigdy z nich nie wyszły, żeby podsycić dyskusję, która i tak nie ma głębszego sensu. Jak już wspominam po raz n-ty ja ciągle mam zniszczone paznokcie i chyba już z takimi położę się do grobu. A tipsy cudownym balsamem nie były i nie są.
Wyraziłam swoją opinię, (zdanie, pogląd, czy jak to tam nazywasz) że nie ma sensu zakładanie tipsów na 2 tygodnie, na zdrowych, zadbanych paznokciach, lepiej było by je utwardzić. a ty w powyższym poście się z tym zgodziłaś, więc coś w tym musi być. Podobne zdanie ma większość wizażanek... baa, spotkałam się z podobnym zdaniem stylistek.

I myślę, że większości przykro czytać ten wątek, bo nabrał 'nieprzyjemnego' obrotu. Trochę kultury, Paulo!

[paulakrk]

Napisane przez monos-ka

Wyraziłam swoją opinię, (zdanie, pogląd, czy jak to tam nazywasz) że nie ma sensu zakładanie tipsów na 2 tygodnie, na zdrowych, zadbanych paznokciach, lepiej było by je utwardzić. a ty w powyższym poście się z tym zgodziłaś, więc coś w tym musi być.

Problem w tym, że w poście 28 jako pierwsza napisałam ,że najlepszym rozwiązaniem bedzie utwardzenie paznokci.

[monos-ka]

Napisane przez paulakrk

Problem w tym, że w poście 28 jako pierwsza napisałam ,że najlepszym rozwiązaniem bedzie utwardzenie paznokci.

więc dlaczego utwardzanie, a nie 'zbawienne' tipsy?
i ja nie widzę problemu

[paulakrk]

Napisane przez monos-ka

więc dlaczego utwardzanie, a nie 'zbawienne' tipsy?i ja nie widzę problemu

Nie ma sensu przedlużać długich, zadbanych paznokci skoro celem jest tylko uzyskanie lepszej trwalosci lakieru i wzmocnienie paznokci na wakacyjny wyjazd.
A i ze zdjęciem nie będzie problemu bo żel po prostu sobie zrośnie.

[Chomiczka]

Napisane przez hihi

Ja od kilku miesięcy robię w salonie - 6dopełnień już miałam i np. dziś zapłaciłam za dopełnienie żelu + koronka + brokat 85zł (normalnie byłoby 100, ale 15zł rabatu mam). Dziewczyny pracują na IBD, więc chyba dobra firma, nie? Generalnie to salon, w którym robie paznokcie uznawany jest za "jeden z lepszych" w moim mieście, więc tu nie o salon chodzi czy o dom...

hihi, nie wiem skad jestes, ja pisalam o cenach w niektorych salonach w Warszawie, tam naprawde tyle kosztuje zrobienie tipsow (choc zapewne sa i tansze salony w Wwie). Warszawa ma jednak to do siebie, ze tam wiekszosc rzeczy jest drozsza niz w innych miastach. W gdansku moja kolezanka robi sobie akryle za 70zl (w salonie) a prywatnie u jednej z tipsiarek 15 zl taniej.

[aferka]

Napisane przez zaczarovana

aferka nie tak jak ty myślisz cie macam

Ależ ja wiem jak mnie macasz

[hihi]

Napisane przez Chomiczka

hihi, nie wiem skad jestes, ja pisalam o cenach w niektorych salonach w Warszawie, tam naprawde tyle kosztuje zrobienie tipsow (choc zapewne sa i tansze salony w Wwie). Warszawa ma jednak to do siebie, ze tam wiekszosc rzeczy jest drozsza niz w innych miastach. W gdansku moja kolezanka robi sobie akryle za 70zl (w salonie) a prywatnie u jednej z tipsiarek 15 zl taniej.

OK, ale rozgraniczyłaś cenę "salonowych" od "domowych".
W Warszawie sam chleb kosztuje 2 razy więcej niż u mnie, wiem, to akurat wiem.
W każdym razie napisałaś, że płacą kupę kasy za śliczne paznokcie w salonie - moim skromnym zdaniem samo wykonanie i materiały i Wawce i u mnie kosztują tyle samo, a paznokcie mam niebrzydkie.
Po prostu albo mówimy o salonie albo o "domu", bo jak gdzieś już napisałam, zostałam wyśmiana za płacenie 90zł za paznokcie, bo można zrobić w domu za 20... i o to mi chodzi, można tanio (tutaj moje 90 do warszawskich 170...) i dobrze i można niewyobrażalnie i podejrzanie tanio (te 20...)

[paulakrk]

Napisane przez hihi

Po prostu albo mówimy o salonie albo o "domu", bo jak gdzieś już napisałam, zostałam wyśmiana za płacenie 90zł za paznokcie, bo można zrobić w domu za 20... i o to mi chodzi, można tanio (tutaj moje 90 do warszawskich 170...) i dobrze i można niewyobrażalnie i podejrzanie tanio (te 20...)

Pięknie powiedziane

[Chomiczka]

Napisane przez hihi

OK, ale rozgraniczyłaś cenę "salonowych" od "domowych".
W Warszawie sam chleb kosztuje 2 razy więcej niż u mnie, wiem, to akurat wiem.
W każdym razie napisałaś, że płacą kupę kasy za śliczne paznokcie w salonie - moim skromnym zdaniem samo wykonanie i materiały i Wawce i u mnie kosztują tyle samo, a paznokcie mam niebrzydkie.
Po prostu albo mówimy o salonie albo o "domu", bo jak gdzieś już napisałam, zostałam wyśmiana za płacenie 90zł za paznokcie, bo można zrobić w domu za 20... i o to mi chodzi, można tanio (tutaj moje 90 do warszawskich 170...) i dobrze i można niewyobrażalnie i podejrzanie tanio (te 20...)

Zgadza sie, materialy pewnie maja stala cene, to po prostu specyfika stolicy-wszystko jest tam drozsze. Swego czasu dzwonilam do sporej ilosci miejsc w Wwie i tam wlasnie ceny oscylowaly w granicach 130-160. Dodalam, ze pewnie prywatnie w domu u tipsiarki mozna obnizyc ten koszt o jakies 20zl. Napisalam to ze wzgledu na to, ze niektore dziewczyny zrobily wielkie oczy slyszac, ze zrobienie tipsow moze kosztowac az 170zl. Bo moze. Zalezy gdzie sie je robi.
Hihi, na pewno Twoje paznokcie sa ladne (widzialam je chyba w ktoryms watku), a to, ze zaplacilas za nie 90zl wcale nie swiadczy, ze sa gorsze od tych drozszych

[migdalek]

w moim miasteczku kolezanki robily tipsy za 80-90 zl a jak zakladali nowy salon to za 60
nie ma to jak tania prowincja

[monos-ka]

Napisane przez paulakrk

Nie ma sensu przedlużać długich, zadbanych paznokci skoro celem jest tylko uzyskanie lepszej trwalosci lakieru i wzmocnienie paznokci na wakacyjny wyjazd.
A i ze zdjęciem nie będzie problemu bo żel po prostu sobie zrośnie.

powiem tylko tyle, że się zgadzam
i to jest meritum wszystkich moich wypowiedzi

[negraas]

Zastanawiam sie tak....jak paznokcie pod tipsem maja zostac "niezruszone" skoro trzeba je zmatowic, odtluscic, tipsa klejem przykleic. Pozniej na dodatek nie maja jak oddychac. Owszem sam zel czy akryl nie niszczy, niszczy je przygotowanie pod tipsa. Nawet najlepsza stylistak nie jest w stanie tego cofnac.
A czas dochodzenia do zdrowia paznokcia zalezy od naszych predyspozycji. Na poczatku sa mieciutkie ale po niedlugim czasie(nawet do tygodnia) sa juz normalne choc nie powiem zeby w sile rosly.

A tak poza tym to po co paula ma nawracac? Placa jej za to?

A tak do tematu. Jezeli sa zdrowe i piekne paznokcie proponuje zel. ezeli sa jakies problemy i tzrba caly czas o nich myslec by sie nie zrobily "niezdrowe" to zeczywiscie utrudnia zycie i zalozyc tipsy. A co raz sie zyje, pozniej najwyzej bedzie sie zalowac.

I tak a sugestia: nie mierzcie umiejetnosci stylistki miara jej cennika bo gornrj granicy nigdy nie ma

[Margarita]

Napisane przez negraas

Pozniej na dodatek nie maja jak oddychac.

Już tak to w naturze jest, że to co martwe nie zwykło było oddychać i nic na to nie poradzisz. Ta część paznokcia (zwana płytką), która jest widoczna, którą malujemy lakierem bądź naklejamy tipsa jest tworem rogowym czyli martwym. Oczywiście można płytkę uszkodzić mechanicznie lub chemicznie, ale oddychanie nie jest jej do niczego potrzebne.

[kicia555]

ja zrobiłam sobie żelki , po ściągnięciu paznokcie wygladały ... źle ta cała "pseudo stylistka" przepiłowała mi płytke paznokcia jak odrastały to wygladały fatalnie . mineło troche czasu az doprowadziłam je do zdrowego stanu ale ogolnie tipsy wygladały super ! dlatego poszukuje dobrej stylistki zeby nie miec podobnych dylematow w sprawie zakładania paznokci.

[negraas]

"oddychac" w przypadku paznokci nie znaczy doslownie oddychac. Paznokciec jest tkanka martwa ale ma jednak jakies swoje wlasciwosci. Ale skoro tak uwazasz....

[paulakrk]

Napisane przez negraas

"oddychac" w przypadku paznokci nie znaczy doslownie oddychac. Paznokciec jest tkanka martwa ale ma jednak jakies swoje wlasciwosci. Ale skoro tak uwazasz....

Oświeć zatem proszę , wypowiadające się tu instruktorki oraz doświadczone stylistki po wielu szkoleniach, kursach, warsztatach i pokazach jakie to "właściwości" posiadają paznokcie.
I co oznacza oddychać , skoro nie dosłownie oddychać.

[Margarita]

Napisane przez negraas

"oddychac" w przypadku paznokci nie znaczy doslownie oddychac. Paznokciec jest tkanka martwa ale ma jednak jakies swoje wlasciwosci. Ale skoro tak uwazasz....

No wiesz... mogę napisać, że uważam, że paznokcie nie oddychają, ale z całą pokorą muszę przyznać, że tego sama nie wymyśliłam i jest to fakt dowiedziony naukowo.