Włosomaniaczki cz. VII :)

[NaKrawedzi]

ja mam barszcz tylko raz w roku na wigilie
mój tata będzie robił pierogi mniam

[ImmortalLover]

Nie zjadłabym niczego co zrobiłby mój ojciec

[niby nic]

[NaKrawedzi]

głupoty gadasz mój tata umie gotować
wiesz jakie dobre takie domowe pierogi?

[ImmortalLover]

pierogi są pyszne ale wolę jak je robi babcia

['Estelle']

Napisane przez NaKrawedzi

a jeszczę muszę Gotowe na wszystko i GG nadrobić

Nagrywam Gotowe, GG chyba nigdy nie obejrzę

Napisane przez ImmortalLover

ooo jeeeej. uwielbiam barszcz. Tzn w sumie uszka z barszczu dlatego moja mama robi to non stop

A ja nie jadam uszek, bo nie lubię grzybów

Napisane przez ImmortalLover

Nie zjadłabym niczego co zrobiłby mój ojciec

Napisane przez NaKrawedzi

głupoty gadasz mój tata umie gotować
wiesz jakie dobre takie domowe pierogi?

No, mój w sumie też nieźle gotuje , tylko lubi dopieprzyć na maxa
No i mój TŻ też dobrze gotuje i lubi to robić

[ImmortalLover]

nie zwracam uwagi na grzybki w uszkach

[Charlotte95]

Też byłam w sh, tez polowałam Ale pokaże Wam jak wrócę z nart, musimy już wychodzić. Trzymajcie się i wesołych świąt!

[ImmortalLover]

Wesołych, Karola i wróc do nas szybko

[niby nic]

ja ostatnio upolowałam sweterek czarny za 3zł który ciągle mi był potrzeby ale nigdy pieniędzy nie miałam tylko dziure ma, ale sie zeszyje

[ImmortalLover]

to ja tak znalazłam za 5zł chustę, zwykłą czarną

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

dodałam fotki
kolory trochę inne powychodziły... a do sukienki inne rajstopy

[NaKrawedzi]

znaczy mój tata będzie robił ciasto i lepił, bo nikt inny nie umie
moja babcia też kiedys robiła pierogi, ale juz nie moze, bo jest po wylewie
mama z 2 babcią upiekła rogaliki a ja jestem takim łasuchem, ze je wyjadam choć nie jestem głodna

kurcze wciągnęły mnie te pamietniki wampirów będę oglądać 3 odcinek rzadko serial podoba mi się od 1 odcinka
moze kiedys książki przeczytam tylko powinnam lektury czytac

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

ps: ja kocham pieczarki

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

przypomniało mi się jak ostatnio kolezanka z klasy stwierdziła, żebysmy nie brały żadnych tabletek typu skrzypowita, bo po tym rosną włosy ale nie tam gdzie trzeba
rzuciłam skrzyp i pokrzywe

[ImmortalLover]

Nk nie polecam książki

[niby nic]

Napisane przez ImmortalLover

dodałam fotki
kolory trochę inne powychodziły... a do sukienki inne rajstopy

Ładne

[NaKrawedzi]

Napisane przez ImmortalLover

Nk nie polecam książki

a czemu?

[ImmortalLover]

Napisane przez NaKrawedzi

a czemu?

dziwna jest. Bohaterzy też inni, jak dla mnie lepsi w serialu. Poza tym niektóre syt są mega dziwne ;o

[NaKrawedzi]

ja własnie przeczytałam w maksymalnym skrócie streszczenia wszystkich części i to głupie się wydaje, ale i tak będę serial oglądac
dopiero wyemitowali 2 sezony? (2 jest taki krótki czy dalej dodają odcinki?)

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

pochwalę się, że wyrobiłam sobie książeczke sanepidu
muszę ją jeszcze podbic u lekarza...
wypadałoby coś znalezc na ferie

['Estelle']

Napisane przez ImmortalLover

nie zwracam uwagi na grzybki w uszkach

Ja nie mogę tak. Grzyby =

Napisane przez Charlotte95

Też byłam w sh, tez polowałam Ale pokaże Wam jak wrócę z nart, musimy już wychodzić. Trzymajcie się i wesołych świąt!

Wesołych i udanych

Napisane przez ImmortalLover

dodałam fotki
kolory trochę inne powychodziły... a do sukienki inne rajstopy

Piękna kiecka a ta czerwona sexy-piżamka

Napisane przez NaKrawedzi

znaczy mój tata będzie robił ciasto i lepił, bo nikt inny nie umie
moja babcia też kiedys robiła pierogi, ale juz nie moze, bo jest po wylewie
mama z 2 babcią upiekła rogaliki a ja jestem takim łasuchem, ze je wyjadam choć nie jestem głodna

Moje obie babcie też robiły pierogi, makaron, pyzy, pączki
Mojej mamie już się nie chciało.
Tradycja zanika .

Napisane przez NaKrawedzi

przypomniało mi się jak ostatnio kolezanka z klasy stwierdziła, żebysmy nie brały żadnych tabletek typu skrzypowita, bo po tym rosną włosy ale nie tam gdzie trzeba
rzuciłam skrzyp i pokrzywe

Głupoty gada

Napisane przez NaKrawedzi

pochwalę się, że wyrobiłam sobie książeczke sanepidu
muszę ją jeszcze podbic u lekarza...
wypadałoby coś znalezc na ferie

Gratuluję , powodzenia w szukaniu pracy

[NaKrawedzi]

Napisane przez 'Estelle'

Ja nie mogę tak. Grzyby =

Wesołych i udanych

Piękna kiecka a ta czerwona sexy-piżamka

Moje obie babcie też robiły pierogi, makaron, pyzy, pączki
Mojej mamie już się nie chciało.
Tradycja zanika .

Głupoty gada

Gratuluję , powodzenia w szukaniu pracy

no to było tak do śmiechu, ale jak sie tak zastanowic i to ma działac to przeciez będzie wzmacniac włosy nie tylko na głowie

właczył mi się limit na VD

['Estelle']

Napisane przez NaKrawedzi

no to było tak do śmiechu, ale jak sie tak zastanowic i to ma działac to przeciez będzie wzmacniac włosy nie tylko na głowie

Z tym wzmacnianiem to jest coś takiego, że cebulki na głowie i na ciele różnią się od siebie i nie zawsze działanie się pokrywa.
Już nie pamiętam przy czym to było, chyba przy soi, ale mieszanka z jej ekstraktem nakładana na nogi hamowała wzrost włosów, podczas gdy ten sam ekstrakt wcierany w skórę głowy wzmaniał cebulki. Coś w ten deseń.

[NaKrawedzi]

Napisane przez 'Estelle'

Z tym wzmacnianiem to jest coś takiego, że cebulki na głowie i na ciele różnią się od siebie i nie zawsze działanie się pokrywa.
Już nie pamiętam przy czym to było, chyba przy soi, ale mieszanka z jej ekstraktem nakładana na nogi hamowała wzrost włosów, podczas gdy ten sam ekstrakt wcierany w skórę głowy wzmaniał cebulki. Coś w ten deseń.

ale zawsze jest ryzyko
a jak mi na włosy na głowie nie pomaga to lepiej nie uzywac co by na te na ciele nie zaczęło działać

[Finlora]

Hej, właśnie wróciłam z zakupów i ściorana jestem strasznie

Napisane przez NaKrawedzi

ja własnie przeczytałam w maksymalnym skrócie streszczenia wszystkich części i to głupie się wydaje, ale i tak będę serial oglądac
dopiero wyemitowali 2 sezony? (2 jest taki krótki czy dalej dodają odcinki?)

Wyemitowano na razie 11 odcinków drugiego sezonu ale będzie więcej bo w USA o tej porze zawsze mają kilkutygodniową przerwę
Książek nie czytałam bo słyszałam, że są głupie - serial jest o wiele lepszy, trzyma w napięciu

Ale jestem sprytna
Poszłam do Douglasa bo pomyślałam, że tam może być Revlon, stanęłam przed tymi podkładami, sprawdzam testery, podchodzi do mnie pani i pyta w czym może pomóc, no to ja, że zastanawiam się nad tymi dwoma kolorami, który będzie lepszy, ona doradziła mi buffa ale mówię, że muszę tu wrócić w dzień bo muszę jeszcze te dwa kolory zobaczyć w świetle dziennym - na co ona zaproponowała, że zrobi mi próbki obydwóch podkładów I o to właśnie mi chodziło, sasasa W Douglasie przecież i tak nie kupię (69zł kosztuje ), od czego jest allegro o połowę taniej

[NaKrawedzi]

no to się nie skuszę na książki
chciałam kiedys czytac kroniki wampirów, ale tyle tomów i brak czasu
w ogóle tyle książek chciałabym przeczytac... ale musiałabym się wynieść z wizazu, bo nie mam kiedy

a serial momentami trzyma w napięciu początki są fajne

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

jak ja tego nie cierpię chyba duzo ludzi ogląda, bo mi się zacinają te pamietniki;/ pierdzielę takie oglądanie idę spac i będę rano oglądac
tylko spac mi się nie chce;/

[ImmortalLover]

Napisane przez 'Estelle'

Piękna kiecka a ta czerwona sexy-piżamka

ta piżamka zakupiona jest specjalnie dla mnie samej, bo do innych syt mi się nie przyda

Napisane przez Finlora

Hej, właśnie wróciłam z zakupów i ściorana jestem strasznie

ja też,ale nie wiem czym;o

Napisane przez NaKrawedzi

w ogóle tyle książek chciałabym przeczytac... ale musiałabym się wynieść z wizazu, bo nie mam kiedy

ja planuję po maturze nadrobić

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Hej, właśnie wróciłam z zakupów i ściorana jestem strasznie

Ja też robiłam zakupy i też się nieźle ściorałam
Ale wreszcie fotelik dla Yao porządny mamy kupiony. Przyszły też sanki dla niuni i książki dla TŻ'ta, więc już nie muszę drżeć, że nie mam prezentów

Napisane przez Finlora

Ale jestem sprytna
Poszłam do Douglasa bo pomyślałam, że tam może być Revlon, stanęłam przed tymi podkładami, sprawdzam testery, podchodzi do mnie pani i pyta w czym może pomóc, no to ja, że zastanawiam się nad tymi dwoma kolorami, który będzie lepszy, ona doradziła mi buffa ale mówię, że muszę tu wrócić w dzień bo muszę jeszcze te dwa kolory zobaczyć w świetle dziennym - na co ona zaproponowała, że zrobi mi próbki obydwóch podkładów I o to właśnie mi chodziło, sasasa W Douglasie przecież i tak nie kupię (69zł kosztuje ), od czego jest allegro o połowę taniej

Dobre .
Ja ostatnio wydębiłam próbkę kremu z Sephory, bo nie było tego, co chciałam i mi Pani zaproponowała troszkę inny. I przy okazji druga miła Pani mnie zaczepiła i zrobiła mi próbki zapachów - całkiem fajne mi wybrała

Napisane przez NaKrawedzi

no to się nie skuszę na książki
chciałam kiedys czytac kroniki wampirów, ale tyle tomów i brak czasu
w ogóle tyle książek chciałabym przeczytac... ale musiałabym się wynieść z wizazu, bo nie mam kiedy

Ja też mam ambitne plany czytaniowe, TŻ mi cały czas jakieś nowe książki zachwala, a czasu brak... Wizaż

[Heroldin]

Cześć !

I żeby nie było - wstałam !

Dziewczyny, szybciutko mi tu proszę przepis na barszcz podać. Tylko taki od mam / babć Waszych, a nie z internetu. Tyż bym zjadła.

Kupiłam 14 szt. płatów śledziowych. Od wczoraj się moczą. I co ja z nimi zrobię ? Kto to będzie jeść ? Mnie zawsze w sklepie odwali, a potem cała wieś je. Tak samo będzie i z bigosem. Chciałam trochę bigosu i kupiłam ... dwa kilogramy kapusty. Znowu uczta dla całej wsi ! No, bigos zamrożę. Ale co ze śledziami ?

Napisane przez Charlotte95

Eee tam, na narty jedziemy, będzie pensjonatowa Wigilia.

Miłego nartowania !

Napisane przez niby nic

Oj przecież nie to miałam na myśli

Oj, przecież wiem . Żartowałam .

Napisane przez 'Estelle'

No i przez internet można

Jak zwykle pomocna ! Dzięki, po świętach zamówię .
Na zrobienie tego domowego, nie odważę się.

Napisane przez Estelle

Zamówiłam sobie łososia w słodkiej śmietance i brukselkę takową śmietaną zalewaną

Też kupiłam cztery dzwonka łososia. Takie do smażenia. Szybko zamroziłam. Wiem, wiem - to już nie będzie ten smak. Ale nie dam rady - śledzie muszę zjeść.

A to wszystko przez sąsiadkę. Nigdy { !!! } nie stałam przed świętami po ryby. Nie obchodzę "postnej" wigilii. A jej się dzieciaki rozchorowały, mąż w pracy, to poprosiła mnie, żeby im ryby kupić. Na to jak się prawie godzinę w kolejce, w mrozie wystałam, to i sobie kupiłam.

Napisane przez Estelle

leż pyszny barszczyk na służbowym sledziu jadłam

Bo, wbrew pozorom, dobry czerwony barszcz przyrządzić to kunszt. Mój Ojciec taki gotował. Lepszego w życiu nie jadłam. Zakwaszał jabłkami {u mnie w domu nie używało się i nie używa octu}, trochę grzybków. A aromatyczny był ... Do tego koniecznie krokiety, albo sam barszcz jako "popitka". Uszek u nas nikt nie jadał. Nie wiem jak to robił, bo wtedy się tym nie interesowałam. A teraz d*upa wołowa ze mnie.

A jak czytam przepisy w internecie, to często pozostałości włosów na głowie mi dęba stają. W co drugim przepisie : Vegeta; do sałatek śledziowych żółty ser i fasolkę szparagową dodają. Zdaję sobie sprawę, że smaki są różne, ale są pewne granice. To tak, jakby do ryb czy białego mięsa wino czerwone, słodkie pić; to tak jak do Boeuf Strogonowa pieczarek dodawać. Profanacja !

Napisane przez ImmortalLover

dodałam fotki

Ładna sukienka, a to czerwone "co nieco" - jeszcze ładniejsze.

Napisane przez 'Estelle'

Tradycja zanika .

Oj, zanika ! Ja np. od paru lat nie mogę znaleźć kogoś, kto umie dobre, prawdziwe ciasto drożdżowe upiec i karpia w galarecie bez dodawania żelatyny przyrządzić. Zawsze przed uroczystymi okazjami typu : święta, przypominam sobie te zapachy i smaki potraw przyrządzanych przez mojego Ojca lub Babcię ze strony Mamy. Jaką Ona zupę z chleba razowego robiła...


Rozmarzyłam się ...

Oddalam się, aby ze śledziami walczyć, bo tak się wymoczą, że jak ścierka smakować będą.


Miłego dnia

[ImmortalLover]

witam
odwilż pełną parą. Już widać miejscami zielono-czarne plamy ziemi. A kurna ja lubię białe święta (jedyny czas, kiedy toleruję śnieg)...

Lecę do kuchni wyprawiać jakieś rewolucje

['Estelle']

Napisane przez Heroldin

Cześć !

I żeby nie było - wstałam !

Dziewczyny, szybciutko mi tu proszę przepis na barszcz podać. Tylko taki od mam / babć Waszych, a nie z internetu. Tyż bym zjadła.

Kupiłam 14 szt. płatów śledziowych. Od wczoraj się moczą. I co ja z nimi zrobię ? Kto to będzie jeść ? Mnie zawsze w sklepie odwali, a potem cała wieś je. Tak samo będzie i z bigosem. Chciałam trochę bigosu i kupiłam ... dwa kilogramy kapusty. Znowu uczta dla całej wsi ! No, bigos zamrożę. Ale co ze śledziami ?

Też kupiłam cztery dzwonka łososia. Takie do smażenia. Szybko zamroziłam. Wiem, wiem - to już nie będzie ten smak. Ale nie dam rady - śledzie muszę zjeść.

Bo, wbrew pozorom, dobry czerwony barszcz przyrządzić to kunszt. Mój Ojciec taki gotował. Lepszego w życiu nie jadłam. Zakwaszał jabłkami {u mnie w domu nie używało się i nie używa octu}, trochę grzybków. A aromatyczny był ... Do tego koniecznie krokiety, albo sam barszcz jako "popitka". Uszek u nas nikt nie jadał. Nie wiem jak to robił, bo wtedy się tym nie interesowałam. A teraz d*upa wołowa ze mnie.

A jak czytam przepisy w internecie, to często pozostałości włosów na głowie mi dęba stają. W co drugim przepisie : Vegeta; do sałatek śledziowych żółty ser i fasolkę szparagową dodają. Zdaję sobie sprawę, że smaki są różne, ale są pewne granice. To tak, jakby do ryb czy białego mięsa wino czerwone, słodkie pić; to tak jak do Boeuf Strogonowa pieczarek dodawać. Profanacja !

Oj, zanika ! Ja np. od paru lat nie mogę znaleźć kogoś, kto umie dobre, prawdziwe ciasto drożdżowe upiec i karpia w galarecie bez dodawania żelatyny przyrządzić. Zawsze przed uroczystymi okazjami typu : święta, przypominam sobie te zapachy i smaki potraw przyrządzanych przez mojego Ojca lub Babcię ze strony Mamy. Jaką Ona zupę z chleba razowego robiła...

Oddalam się, aby ze śledziami walczyć, bo tak się wymoczą, że jak ścierka smakować będą.

Kasia, jak tak czytam po raz kolejny, to Ty masz zacięcie do gotowania po domowemu . Normalnie pozazdrościć, bo ja - to nie bardzo . Nigdy gotować nie lubiłam, ani mi to wychodziło dobrze [no, z małymi wyjątkami, rzadko...], serca do tego nie mam zupełnie...

Dlatego przepisu na barszcz niestety nie podam. Ja to tylko taki z koncentratu płynnego zrobię. A jeszcze lepiej - niech TŻ zrobi, bo przynajmniej lubi.
Śledzia praktycznie nie jadam , o reszcie potraw nawet nie wspominam. Moje dwie lewe ręce

Jak zwykle pomocna ! Dzięki, po świętach zamówię .
Na zrobienie tego domowego, nie odważę się.

A czemu nie odważysz? Przepis wydaje się całkiem prosty

[ImmortalLover]

Asiu nie opowiadaj, że nie jesteś dobra kucharką
moja siostra się teraz uczy gotować i zaczyna od najprostszych potraw (przepsów szuka m.in. na pingerze )

['Estelle']

Napisane przez ImmortalLover

Asiu nie opowiadaj, że nie jesteś dobra kucharką
moja siostra się teraz uczy gotować i zaczyna od najprostszych potraw (przepsów szuka m.in. na pingerze )

No nie jestem .
Nawet warzywa dla Yao rozgotowałam .
Ja po prostu nie lubię
Mogę robic podwykonawstwo, typu: ugotować ryż, obrać cebulę...
Ale doprawianie i cała wirtuozeria gotowania to nie moja bajka...