Udało się po poronieniu :D cz.II

[lulka265]

Napisane przez asiago

Nie muszę, gin spokojnie by mi dał dalej l4, nawet się zdziwił że od stycznia chcę wrócić do pracy, ale zaświadczenie że mogę powiedział że wystawi. Sama chcę, raz że tęskno mi za niektórymi ludźmi z pracy, dwa że mąż nie da mi spokoju jak nie wrócę, on uważa że ciąża to nie choroba i mogę pracować, a także mówi że on sam nie będzie spłacał kredytu jak mnie zwolnią po macierzyńskim. Więc goni mnie do pracy i ciągle ma pretensje że siedzę w domu a on zapier...a. I tak sobie pomyślałam ,że jak wrócę to chociaż mniej się będę stresować, bo tam będą się ze mną jak z jajkiem obchodzić co poniektórzy, po ostatniej akcji jak po kłótni z kierownikiem zaczęłam plamić. Nie to co w domu, stres i ciągłe kłótnie z baranem

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Robię wigilię w domu dla naszej trójki, do rodziców nie idziemy bo będzie tam mój brat z rodzinką z którymi jesteśmy pokłóceni, a nie mam ochoty ich oglądać i się denerwować, bo moja mama na siłę będzie chciała nas pogodzić. Z kolei z teściową kontaktów też nie utrzymujemy ze względu na jej psycho i to co zrobiła latem, więc będziemy sami.

Zupełnie nie wiem co mam Ci napisac jakbym dorwała Twojego męża to dla mnie to niepojęte,TY jestes w ciąży i to jeszcze bliźniaczej!!!potrezbujes z spokoju i relaksu,a moim zdaniem faceci sa po to ,żeby zap.....ć!!! ja bym mojemu nie podarowała!!oczywiście,ci ąża to nie choroba,ale po naszych przezyciach to niestety trzeba bardzo na siebie uważać! dbaj o siebie i szanuj się,bo jak sama o siebie nie zadbasz to nikt tego nie zrobi

[karina222]

Asiu przyślij tego swojego krnąbrnego męża na forum, Lulka mu wtrąbi, ja mu poprawie, zresztą chyba każda coś od siebie dorzuci to może się wreszcie opanuje.

Mój mąż sam zapowiedział, że jak zajdę w ciążę to koniec z pracą, zresztą i tak szef mi kazał iść na zwolnienie na całą ciążę i nie mam zamiaru już tam wracać. A w sumie to najlepsze jest to, że na moje miejsce wziął sobie dziewczynę, która po miesiącu też zaszła w ciążę

[Enia_]

cześć laseczki..............
Ja właśnie wróciłam z małych zakupów i objadam się kanapeczkami.........
Mam dość sklepów ze stanikami
Oddałam ten z Gatty topik i w zamian musiałam coś wziąć, wzięłam pizamkę dla chrześniaka......
Wczoraj kupiłam biustonosz bawełniany prosty w Triumphie bez mierzenia bo nie miałam czasu, poprosiłam Panią o 80c , przyjeżdżam do domu, mierze a tu 75d ciasny jak cholercia i troche luźny w syskach echhh.........dziś pojechałam go oddać i co ?Nie miałam paragonu, oderwałam metke więc nie zwróciła mi Pani kaski tylko musiałam COŚ w zamian wziąć, stanik żaden mi nie pasił więc wzięłam dwie pary majtusiek
No ale w końcu trafiłam do sklepu, gdzie był stanik który przymierzyłam i jest ok chociaż chciałam biały a jest czarny ale to najmniejszy problem ...

Ludzi multum w sklepach także uwijałam się szybciorem aby wrócić do domu

Poza tym wychodzi mi zimno pod noskiem akurat na święta bo co by nie...........
idę się chwilkę położyć bo mała daje czadu a w tym czasie piorę ostatnie rzeczy aby jutro już mieć wolne....

[asiago]

Jego już chyba nic nie zmieni, mi normalnie ręce opadają, ja mogłabym być umierająca a on by mi i tak kazał do roboty iść, przecież jego nie rusza nawet to że muszę nosić drzewo do pieca, jak go proszę żeby mi przyniósł z drugiej piwnicy to przyniesie czasem na jedno podłożenie a cały dzień muszę podkładać Ja już wiem że jak dzieci się urodzą to on nic nie będzie przy nich robił, bo skoro ja nie będę pracować to mam zapierd..ć w domu dwa razy tyle. On ciągle powtarza że ja nic nie robię, dobre, a kto sprząta, pierze jego gacie, zajmuje się Julką, ubiera ją, kąpie, karmi itp, kto podkłada do pieca, zmywa gary, wynosi śmieci , robi zakupy i inne rzeczy, od kiedy jestem w ciąży 2 razy posprzątał w domu, z czego według niego sprzątanie polega tylko na odkurzeniu podłógA do tego wszystkiego uważa się za pana idealnego, co wszystko robi najlepiej, najlepiej wie, a jak ja coś źle zrobię to potrafi tygodniami do tego wracać i wypominać Kurcze dlaczego ja od niego nie odeszłam jak była okazja jakiś czas temu???

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Wiecie co zrobiłam michę sałatki - ryż, ogórek szklarniowy, paluszki krabowe, koperek i sos koperkowo-ziołowy- i pół tej michy zjadłam, zaraz chyba mnie pociągnie, a taka dobra wyszła, tylko co z tego jak zaraz wyląduje w wc

[Pamela86]

dobry
korzystając z okazji chce wam laseczki złożyc życzonka:

♥.•**•.♥♥•**•.♥♥.•**•.♥♥• **•.♥
Świąt radosnych,
przeżyć wzniosłych,
w zdrowiu, szczęściu i miłości.

Niech Święta radością
wypełnią Wasz dom
A Nowy Rok blasku doda
Waszym dniom.
♥.•**•.♥♥•**•.♥♥.•**•.♥♥• **•.♥

___________< o >
_____________/
_________o`* o.@*o`.
________.' '*Q o *o@
________( () o*o* @ o'.
_______.-' o *0_Q.-'-;*o)
_______.' 0 Q @0@ ()* `-.
______* @ o*o @. ‘Q * o )
_____o`-...-@""-Q '-~@'`0*.’
_____.'` @ Q * 0*’Q. ‘ @`-.)
_____*.' o . @* '-@‘o’’Q.*-oQ’.
____* @ * ._()__0*Q.~-' @ ()* `
____(o () * o* Q'._@_Q o ()’´´*.'.
___o'-.-' @`--._ @’* Q *.@-* * ``-.
___.-' @ _Q_.-'~'-. @ ´()`-*@.o’Q’
__.' @* o ..-' * o *.@ * 0 *@oQ`) o*'
_* 0.-~@-._Q * 0 * ~. Q _.~@-.*_0_.'
_'._@ * o () '-._@__0__@_.-'Q o . '-.*
_;--@' 0‘Q * Q o *@ * 0‘ o @ *'-*.o
_.o-' * ‘ '._@__* .Q.~ @- . 0 () Q @ *'.
_* @ *‘ o * @ _.''Q~o..__@__.--'`@--.*
_;'-.__@_Q . 0 () oQ * o*♥.*•.¸♥¸.•*♥
_____________$$$$$
_____________$$$$$



Ja juz mieszkanko mam posprzatne na błysk wiec moge zabrac sie za obiadek, nalesniczki ale szczerze to juz padam dzisiaj, a tak nie wiele zrobiłam ech... dobrze ze nie musze nic pichcic bo nie dałabym rady
Ale pogode mam fajną za oknem słoneczko i ciepełko

[madzik2221]

Asia szczerze Ci wspolczuje.Trzeba miec tuptet zeby byc takim prostakiem Na Twoim miejscu juz dawno wystawilabym mu walizki za drzwi.Nie pojete jak mozna tak traktowac kobiete,do tego w ciazy i z dzieckiem na utrzymaniu Jak on taki madry to przestan mu w koncu prac i gotowac bo nie jest nawet wart zebys na niego spojrzala nie mowiac o reszcie....Asia zrob cos z tym zanim on zrobi cos gorszego Trzymaj sie kochana i pamietaj ze masz tutaj nas

Dzieki dziewczynki za zyczenia i jak juz jestem przy tym temacie to i ja Wam zloze zyczenia bo nie wiem czy jeszcze zdarze tu zajrzec.


Aby Święta były wyjątkowymi dniami w roku,
by choinka w każdych oczach zalśniła blaskiem,
By kolacja wigilijna wniosła w serca spokój
a radość pojawiała się z każdym nowym brzaskiem.
By prezenty ucieszyły każde smutne oczy,
by spokojna przerwa ukoiła złość
By Sylwester zapewnił szampańską zabawę,
a kolędowych śpiewów nie było dość!

____________________$$$
_____________________$$$$ $
___________________$$$$$$
_________________$$$$$$$
_______________$$$$$$$$_$ $$$$$$$$$
______________$$$$$$$$$$$ $$$$$$$
_____________$$$$$$$$$$$$ $$$
____________$$$$$$$$$$$$$
___________$$$$$$$$$$$$
__________$$$$$$$$$$
_________$$$$$$$$$
________$$$$$$$$
_______$$$$$$$
______$$$$$$
______$$$$$
______$$$$
______$$$$
______$$$_____$
$______$$___$$
__$$$$$$$$$$$
___$$$$$$$$$
____$$$$$$$$$
___$$$$$$$$$$$$$
__$$$$$$$$$$$$$$$
__$$$$$$$$$$$____$
$_____$$$$
_______$$$
________$

[bella7]

Życzę Wam kochane ciężaróweczki i mamuśki wszystkiego najlepszego aby w w czasie nadchodzących świąt poczuć te magię wyczekiwania Jezusa Chrystusa w żłobku, oraz wspaniałych chwil w nad chodzacym roku przy oczekiwaniu na dzidziusie i spędzonym razem z Waszymi pociechami. Byśmy te chwile spędzali w gronie najbliższych i życzliwych nam osób...

[asiago]

Świąt białych, pachnących choinką,
skrzypiących śniegiem pod butami,
spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze,
pełnych niespodziewanych prezentów.
Świąt dających radość i odpoczynek,
oraz nadzieję na Nowy Rok,
żeby był jeszcze lepszy niż ten,
co właśnie mija.

Dziewczynki wesołych świąt

Szkoda że moje takie nie będą, brakuje mi już łez i sił...

[DAnia]

Dziewczynki, życzę Wam pięknych, spokojnych, ciepłych i radosnych Świąt, żebyście je spędziły tak, jak lubicie!


Asiu a Tobie życzę teraz szczególnie dużo siły!

[justa878]

Napisane przez asiago

Jego już chyba nic nie zmieni, mi normalnie ręce opadają, ja mogłabym być umierająca a on by mi i tak kazał do roboty iść, przecież jego nie rusza nawet to że muszę nosić drzewo do pieca, jak go proszę żeby mi przyniósł z drugiej piwnicy to przyniesie czasem na jedno podłożenie a cały dzień muszę podkładać Ja już wiem że jak dzieci się urodzą to on nic nie będzie przy nich robił, bo skoro ja nie będę pracować to mam zapierd..ć w domu dwa razy tyle. On ciągle powtarza że ja nic nie robię, dobre, a kto sprząta, pierze jego gacie, zajmuje się Julką, ubiera ją, kąpie, karmi itp, kto podkłada do pieca, zmywa gary, wynosi śmieci , robi zakupy i inne rzeczy, od kiedy jestem w ciąży 2 razy posprzątał w domu, z czego według niego sprzątanie polega tylko na odkurzeniu podłógA do tego wszystkiego uważa się za pana idealnego, co wszystko robi najlepiej, najlepiej wie, a jak ja coś źle zrobię to potrafi tygodniami do tego wracać i wypominać Kurcze dlaczego ja od niego nie odeszłam jak była okazja jakiś czas temu???

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Wiecie co zrobiłam michę sałatki - ryż, ogórek szklarniowy, paluszki krabowe, koperek i sos koperkowo-ziołowy- i pół tej michy zjadłam, zaraz chyba mnie pociągnie, a taka dobra wyszła, tylko co z tego jak zaraz wyląduje w wc

Kochana a nie myślałaś, żeby się np. wyprowadzić do rodziców na jakiś czas?? Może to nie jest idealne rozwiązanie, ale Ty byś miała pomoc dla Julki, a on by się może obudził ...

Dzisiaj mamy zamiar powiedzieć reszcie rodzinki, która jeszcze nie wie ... W tym teściom ... Zrobiłam ksero mojego ostatniego USG i spakowałam do koperty, a ją obwiązałam wstążką ... Ciekawa jestem tylko jak zareaguje moja walnięta szwagierka ... Nawet mój Tż się wczoraj z nią pokłócił i mi mówi, że jak ją widzi, to wychodzi od mamy, bo działa na niego jak czerwona płachta na byka ...

A teraz życzonka: Z okazji świąt życzę Wam dużo zdrowia, szczęścia, spokoju (w szczególności do końca ciąż), samych bezbolesnych rozwiązań i zdrowych dzieciaczków

[lulka265]

DZIEWCZYNY!!!

Spokojnych,radosnych Świąt spędzonych w gronie rodzinnym.
Aby wszystkie Wasze marzenia się spełniły życzę Wam szybkich i bezbolesnych porodów (sobie przy okazji też)
i cóż troszke będę tęsknić przez ten czas,ale niebawem znów sie spotkamy

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Napisane przez justa878

Kochana a nie myślałaś, żeby się np. wyprowadzić do rodziców na jakiś czas?? Może to nie jest idealne rozwiązanie, ale Ty byś miała pomoc dla Julki, a on by się może obudził ...

Dzisiaj mamy zamiar powiedzieć reszcie rodzinki, która jeszcze nie wie ... W tym teściom ... Zrobiłam ksero mojego ostatniego USG i spakowałam do koperty, a ją obwiązałam wstążką ... Ciekawa jestem tylko jak zareaguje moja walnięta szwagierka ... Nawet mój Tż się wczoraj z nią pokłócił i mi mówi, że jak ją widzi, to wychodzi od mamy, bo działa na niego jak czerwona płachta na byka ...

A teraz życzonka: Z okazji świąt życzę Wam dużo zdrowia, szczęścia, spokoju (w szczególności do końca ciąż), samych bezbolesnych rozwiązań i zdrowych dzieciaczków

JUSTA super pomysł z tym prezentem jestem ciekawa reakcji

[Marshall]

Dziewczynki Wszystkim Wam i Waszym Bobasom życzę Zdrowych Spokojnych Świąt

[dizi]

Kochane! Życzę Wam wesołych, pogodnych i rodzinnych Świąt! W przyszłym roku dużo miłości, cierpliwości i radości oraz pociechy z nowonarodzonych Dzieciątek.

[asiago]

Jak tu się świątecznie zrobiło...i tak magicznie

Ja wczoraj wylałam tonę łez, oczywiście mój mąż po powrocie do domu zapytał co cały dzień robiłam, nie wytrzymałam, ubrałam się i po prostu wyszłam z domu... i tak chodziłam bez celu po ulicach, a łzy same leciały mi z oczu, zwłaszcza jak widziałam przez okna ubrane choinki, ustrojone domy i tak sobie myślałam że ludzie którzy tam mieszkają są pewnie teraz szczęśliwi...a ja? ja mam męża tyrana i wieczne kłótnie. A święta ??? tak jakby ich dla mnie nie było...
Myślałam o przeprowadzce do rodziców, ale nie chcę im się teraz zwalać na głowę, mój tata właśnie wrócił ze szpitala, po ciężkiej operacji i w domu ciut nie szpital, mój mąż jutro pracuje, w 2 dzień świąt pewnie gdzieś pójdzie pić, więc i tak będę pewnie sama z Julką
Żyć mi się odechciewa, a miało być tak pięknie, teraz tak myślę że to moje # to miała być szansa żeby w końcu zmienić coś w swoim życiu...

[Karla604]

No to i ja Dziewczynki życzęWam radosnych, spokojnych, spędzonych w gronie najbliższych Świąt Bożego Narodzenia i wszelkich pomyślności w nadchodzącym 2011 roku, aby spełniły się Wasze najskrytsze marzenia

My już prawie gotowi do świąt, czeka mnie jeszcze skrojenie sałatki warzywnej
Aż będę się bała wejść na wagę po tych świętach - tyle pyszności
Buziaczki **

[kasiek64]

Dziewczynki
W te magiczne święta życzę wam dużo miłości, radości i wiary w lepsze jutro. Niech się spełnią wszystkie wasze marzenia a nowy rok niech będzie duużżooo lepszy od tego, co właśnie mija.

Wesołych Świąt

Asiu tak mi przykro, że te święta nie będą tak radosne jak powinny. Życzę dużo cierpliwości spokoju a wkoło samych życzliwych ludzi. Najchętniej przytuliłabym cie . Ale cóż póki co niemożliwe.Może na któreś wakacje jak będziemy już miały przy sobie maluszki i wybierzemy się w twoje strony

A mi dziś mdłości dokuczają. Buuuu. Mam nadzieje, że do wieczora przejdzie.

[asiago]

Właśnie dzwoniła moja mama do tego wszystkiego pogotowie zabrało mojego tatę do szpitala i podobno nie jest z nim dobrze. Mam nadzieję że ja tam lada moment nie trafię, bo sama zaczynam się źle czuć, to wszystko jest ponad moje siły

Przepraszam że wam tu takie smuty piszę, w końcu macie święta...

[mokra6]

Napisane przez asiago

Właśnie dzwoniła moja mama do tego wszystkiego pogotowie zabrało mojego tatę do szpitala i podobno nie jest z nim dobrze. Mam nadzieję że ja tam lada moment nie trafię, bo sama zaczynam się źle czuć, to wszystko jest ponad moje siły

Przepraszam że wam tu takie smuty piszę, w końcu macie święta...

Asiula bądź dzielna kochana! Idź dzisiaj do mamy z córką, niech ten buc siedzi sam w domu jak mu nic nie pasuje! Mama napewno sie ucieszy, bo też będzie sama w te święta... Przykro mi. Ale pomyśl jaka szczęśliwa będziesz za rok z maluszkami! Ściskam Cię mocno! Trzymaj się

Wszystkim przyszłym mamuśkom życzę przede wszystkim dużo spokoju, szczęśliwego rozwiązania i oczywiście zdrowych dzieciaczków!

[Fridka]

Kochane, życzę Wam, żebyście w tą Gwiazdkę i Święta rozmarzyły się całą dziecięcą wyobraźnią, która odżywa w dzień taki dzis... By te marzenia skladane pod choinką spełnił nadchodzący Nowy Rok... Bez wątpienia szczegolny dla nas wszystkich...

Życzę Wam wspaniałego macieżyństwa, by w całej prozie tego co nas czeka, znalacła się też pewna doza mistycycmu i magii, bysmy miały siłę i otwarte serce, by to dostrzec, zapamiętać... nauczyć się na pamięć...

Życzę Wam też dużo sił, optymizmu, i pogody ducha, oraz żeby zawsze było nam tutaj tak jak jest.
Buziaczki dla każdej Kochane moje

[asiago]

Napisane przez mokra6

Asiula bądź dzielna kochana! Idź dzisiaj do mamy z córką, niech ten buc siedzi sam w domu jak mu nic nie pasuje! Mama napewno sie ucieszy, bo też będzie sama w te święta... Przykro mi. Ale pomyśl jaka szczęśliwa będziesz za rok z maluszkami! Ściskam Cię mocno! Trzymaj się

Skoro tata w szpitalu, to mama będzie u mojego brata, a jak wcześniej pisałam ja jestem z nimi pokłócona, nawet na chrzciny nie zaprosili, ale w sumie to i lepiej bo i tak bym nie poszła, nie po tym jak mój brat próbował mnie z Julką przejechać na pasach dla pieszych, dobrze że zdąrzyłam cofnąć wózek, bo byłyby dwa pogrzeby, mojej córki i mojego brata, którego udusiłabym gołymi rękami, na szczęście mam refleks. Szkoda gadać...

[karina222]

Asiu Bardzo mi przykro, że to wszystko się tak nie układa, może faktycznie spędź dzisiejszy wieczór u swojej mamy. Życzę Ci żebyś dała sobie radę w tych trudnych chwilach i żeby myśl o bijących dla Ciebie 2 serduszkach choć na chwilę utuliła Twoją samotność.

Ja dzisiaj byłam u gina i, jak to w życiu, są wiadomości dobre i złe. Dobra jest taka, że zakochałam się w małej istotce machającej do mnie z brzucha i że wszystko jest ok, zła jest taka, że mam wynik dodatni cytomegalii, muszę powtórzyć badanie w przyszłym tygodniu i iść na wizytę do lekarza od chorób zakaźnych, wtedy będzie coś więcej wiadomo.

Życzę Wam wszystkim dobrego przeżycia tych Świąt i dobrego wykorzystania tego czasu.

[Pamela86]

karina222 nie masz sie czym martwic tez mialam +wynik cytomegalii i wszystko jest w porządeczku moj gin zapisał to w karcie ciazy i tyle nawet nic na ten temat nie mówił, ciesz sie kochana fasolką i nie martw na zapas

p.s jeszcze nie rodzę

[bela14]

Slyszysz jak wiatr zyczenia niesie?
Hula po polach i szumi w lesie?
Jak stuka w okna,
wchodzi w kominy i obserwuje dzieciece miny?
Jesli to slyszysz, to zamknij oczy,
Niech swiat z dziecinstwa znow w zycie wkroczy.
Poczuj makowca zapach wspanialy.
Zobacz za oknem swiat caly bialy.
Juz karp sie smazy, kompot gotuje,
Mroz znow na szybach kwiaty maluje.
A Ty radosnie z iskierka w oku,
szukasz Gwiazdora, czekasz do zmroku.

Teraz, choc wiosen troche przybylo,
to wiatr ten sam szumi nam milo.
Ja razem z wiatrem sle Ci zyczenia
Niech Ci sie spelnia wszelkie marzenia,
A pierwsza gwiazda swiecac o zmroku
niesie Ci radosc w tym Nowym Roku!

[mokra6]

Cześć dziewczynki!
Jak mijają święta? My dziś w domku leniuchujemy, dlatego mam czas zajrzeć.U mnie w porządku, chociaż wczoraj pokłociłam się TŻ. I z tego wszystkiego nie chcialam z nim jechać do jego siostry, a on ze mną do dziadka. Ale oj tam. W końcu przeprosił i już oki. Zauważyłam, że urósł mi teraz przez parę dni brzuch Jakos w oczach i czuję po koszuli nocnej, ze bardziej opięta. A!i chyba mam większy nosnaprawde

[bella7]

My siedzimy w domu bo mój małżonek nie chce nigdzie jechać. A miałam ochotę jechać do brata tz-zwłaszcza że mam tam chrześniaka i dowiedziałam się że drugi brat męża nas uprzedził i będzie dzidzius w maju u nich.

[myha82]

czesc dziewczynki. My tez dzisiaj leniuchujemy. jedynie na obiadek idziemy do moich rodziców.
Wczoraj znów wrócił bó cycków a dzisiaj znów nic. za to mnie strasznie zemdliło. nie wiem czy to po wczorajszym objadaniu czy poprostu.

[Pamela86]

hej kobitki

u nas spoko, też sobie póki co leniuchujemy, później mykamy na obiadek do teściowej i na kawke do mojej rodzinki
jutro koniec odwiedzin to sobie odpoczne troszke bo dla mnie to juz staje sie meczace... ale tż ma urlop do stycznia wiec sobie troche czasu razem spedzimy we trójkę

[Karla604]

Hej Dziewczynki

My też dzisiaj lenistwo, nareszcie odpocznę po tych świętach Właśnie odprawiliśmy moich rodziców, zrobili nam niespodziankę i wczoraj przyjechali popołudniu z moich rodzinnych stron, czyli 500 km jechali Aż się popłakałam, bo niczego się nie spodziewałam Poza tym dużo w te święta nie pojadłam, chyba mi Kubinek na żołądek naciska, bo wczoraj niewiele zjadłam i strasznie się źle czułam. Nie wspominając moich wycieczek do toalety Dziś już jem ostrożnie i w niewielkich ilościach i na razie jest ok
Miłego dzionka

[starapanna]

wpadlam zobaczyc czy ktoras nie urodzila .
Brzuszki pelne? Moj mimo dietki rowniez, w te swieta jem bardzo wymyslne potrawy, ryba po grecku - parowany dorsz, farsz - marchewka gotowana z selerem, salatka: zer zolty, szynka i jajko heh, pierogi z... miesem .
Buziaczki i do jutra
moj ssaczek wazy ponad 6,5 kg i niebawem wbijamy sie w pajacyk 74!
Enis jak Franek??

[mokra6]

Napisane przez starapanna

wpadlam zobaczyc czy ktoras nie urodzila .
Brzuszki pelne? Moj mimo dietki rowniez, w te swieta jem bardzo wymyslne potrawy, ryba po grecku - parowany dorsz, farsz - marchewka gotowana z selerem, salatka: zer zolty, szynka i jajko heh, pierogi z... miesem .
Buziaczki i do jutra
moj ssaczek wazy ponad 6,5 kg i niebawem wbijamy sie w pajacyk 74!
Enis jak Franek??

Duuuży już chłopak z niego Super!

Karla-witaj w klubie- też mało pojadłam w te świeta z powodu bólu żołądka