Już Maluszki są wśrod nas i do boju ruszyć czas:) listopad-grudzień 2010

[irsin]

Jaga od dwoch dni ma zly humor, placze nie mam pojecia dlaczego - niby nic ja nie boli ,ale bardzo rozpacza
moze to ten skok rozwojowy?

[Aliszcze]

melduję się z moją Joasią na Odchowalni wróciłyśmy dziś ze szpitala
jestem obolała (siedzę tylko na poduszkach) i walczę z nadmiarem pokarmu (masakra jakaś). Ale jestem szczęśliwa (choć zmeczona).
Nie nadrobię na razie Waszych postow.

Wesołych świąt życzę wszystkim dam fotkę Asi, jak będę mieć troszkę wiecej czasu (czy to możliwe?)

[Artystka23]

Napisane przez vikicullen

aa to nie wiedizlam, a masz moze linka jakiegos?

no wlasnie nawet nie wiem jak to sie nazywa,tylko widzialam gdzies filmik

Napisane przez kretencja

A jeszcze z ciekawości - czy Wasze dzieci płaczą ze łzami? Bo czytałam, że noworodki płaczą bez łez, jakby krzyczą na sucho. A mojemu łzy lecą podczas płaczu już od tygodnia...

od drugiego tygodnia zycia

Napisane przez kretencja

Dzięki, kobietki

Aha, rozmawiałam rano z Tatą Nie spodziewałam się, że niecałą dobę po operacji mózgu będzie w takiej kondycji, żeby do mnie zadzwonić i pogawędzić, i to w całkiem niezłym nastroju Tak że na chwilę możemy odetchnąć Może te święta nie będą tak potwornie smutne, jak się obawiałam...

wszyscy jestescie bardzo dzielni

Napisane przez De28

Mi mrowi w cyckach i leci mleko nawet jak jestem w sklepie i jakies obce dziecko placze W stylu, Poczekaj Maly, uratuje cie od smierci glodowej Tragedia.

ja tego nie rozumiem-Wam leci,cieknie i przemaka,a ja mam takie wielkie piersi i nictzn ja sie ciesze bo plam nie mam i sie nie zalewam wiec awarii nie ma,a mala ladnie przybiera-ale to dziwne jest,mam jakies smieszne zaworki

Napisane przez _paulinka2

kretencja ja dzisiaj zjadłam dwa kawałki ptasiego mleczka

ptasie mleczkomoja jedyna,prawdziwa wielka milosc!

Napisane przez mallinka

tak, to gin zareagowała na ostatniej wizycie-mam leki i leżeć i się monitorować, miałam objawy zatrucia ciążowego na szczęście już jest trochę lepiej i codziennie ktg-właśnie zaraz wychodzę.

mam wizytę 28 grudnia i prawdopodobnie wtedy wywołają ale jeśli wody i łożysko będą w normie to będziemy próbować dotrzymać do nowego roku -to są plany mojej gin a młody już waży 3900

kciuki za szybki porod i dobre wyniki

Napisane przez pelnia1980

witajcie, wrocilam ze szpitala, teraz migiem zabieram sie za prace domowe a wierzcie mi duuuuuuuuzo tego, wiekszosc rzeczy na stole na szczescie bedziemy miec od rodzicow i niestety kupne, ale najazniejsze ze w swiea bedziemy razem - oby juz nic sie nei wydarzylo!!!!

grauluje nowym mamuskom, dziekuje wam za pamiec - caluski

VIKI kolejne malenstwo po cc przynajmniej po roku - glownie chodzi o to by wszystko sie zroslo w srodku, wrocilo do normy, obkurczylo...
po porodzie naturalnym przynajmniej pol roku...

buziole

jak to dobrze,ze juz wrocilas,jak sie czujesz?

Napisane przez kotek81

Dziś podczas kapieli zauważyłam na ramieniu u małej meeeega wielkiego pryszcza - kurde nie wiem co z tym zrobić - tzn wiem, ze w żadnym wypadku nie wolno wyciskać i nie mam takiego zamiaru - ale nie wiem czy to normalne aby u dziecka pojawił się taki wielki pryszcz - środek jest biały (taki ropny) a dookoła czerwona obwódka normalnie aż się przeraziłam na ten widok.
Popsikałam octeniseptem bo nic innego nie przyszło mi do głowy a to na pewno nie zaszkodzi no i teraz nie wiem czy czekać aż to zniknie czy iść z tym do lekarza no ale ciągnąć dziecko do lekarza z powodu pryszcza i te poczekalnie pełne chorych maluchów... kurde nie wiem co z tym robić

a to nie jest odczyn po szczepionce???/bo moja tez cos ma na ramieniu ale ani polozna,ani lekarka nic nie mowily...i wlasnie wyglada troche jak taki ropny pryszcz...Moj tz prawie zawalu dostal jak to zobaczyl

Napisane przez irsin

Jaga od dwoch dni ma zly humor, placze nie mam pojecia dlaczego - niby nic ja nie boli ,ale bardzo rozpacza
moze to ten skok rozwojowy?

a moze zabki zaczynaja rosnac????

Moja wlasnie tak rozpaczala kolo poludnia i polecialam z nia do lekarza,nawet termoforek nie pomogl i kupy tez dzis nie bylo(jutro pewnie bedzie prawdziwa,niszczaca spiochy bomba atomowa,silnie smierdzioaktywna),tak sie zanosila ze az tracila dech...No i ma kolki poki co,dwa razy dziennie lub caly dzien...No zaczelam dzis jej dawac sab simplex przed kazdym karmieniem i po nim rewelacyjnie beka,wciaz i wciaz,nawet jak lezydobrze ze teraz jest spokojniejsza,tylko ze na wsi nie ma jeszcze lozeczka dla niej,gondola do wozka przyjedzie jutro a panna rozwalila sie na moim lozku..

[irsin]

Napisane przez Artystka23

no wlasnie nawet nie wiem jak to sie nazywa,tylko widzialam gdzies filmik


od drugiego tygodnia zycia


wszyscy jestescie bardzo dzielni



ja tego nie rozumiem-Wam leci,cieknie i przemaka,a ja mam takie wielkie piersi i nictzn ja sie ciesze bo plam nie mam i sie nie zalewam wiec awarii nie ma,a mala ladnie przybiera-ale to dziwne jest,mam jakies smieszne zaworki


ptasie mleczkomoja jedyna,prawdziwa wielka milosc!


kciuki za szybki porod i dobre wyniki


jak to dobrze,ze juz wrocilas,jak sie czujesz?


a to nie jest odczyn po szczepionce???/bo moja tez cos ma na ramieniu ale ani polozna,ani lekarka nic nie mowily...i wlasnie wyglada troche jak taki ropny pryszcz...Moj tz prawie zawalu dostal jak to zobaczyl


a moze zabki zaczynaja rosnac????

Moja wlasnie tak rozpaczala kolo poludnia i polecialam z nia do lekarza,nawet termoforek nie pomogl i kupy tez dzis nie bylo(jutro pewnie bedzie prawdziwa,niszczaca spiochy bomba atomowa,silnie smierdzioaktywna),tak sie zanosila ze az tracila dech...No i ma kolki poki co,dwa razy dziennie lub caly dzien...No zaczelam dzis jej dawac sab simplex przed kazdym karmieniem i po nim rewelacyjnie beka,wciaz i wciaz,nawet jak lezydobrze ze teraz jest spokojniejsza,tylko ze na wsi nie ma jeszcze lozeczka dla niej,gondola do wozka przyjedzie jutro a panna rozwalila sie na moim lozku..

u nas kupy tez nie bylo wiec jutro bedzie podwojna, w nogawkach zapewne tez
ja mam sab simplex, dajesz 15 kropel do kazdego karmienia?nawet nocnego?
chryste ,t o z 8 razy dziennie!


a co do zabkow - to Jaga ma dwa miesiace - to juz?!

[monana27]

Pomódlmy się w Noc Betlejemską,
w Noc Szczęśliwego Rozwiązania,
by wszystko się nam rozplątało węzły,
konflikty, powikłania.

Oby się wszystkie trudne sprawy
porozkręcały jak supełki,
własne ambicje i urazy
zaczęły śmieszyć jak kukiełki.

Oby w nas paskudne jędze
pozamieniały się w owieczki,
a w oczach mądre łzy stanęły
jak na choince barwnej świeczki.

ks. J. Twardowski

Wesolych Swiat zycze wam wszystkim

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Napisane przez kotek81

Dziś podczas kapieli zauważyłam na ramieniu u małej meeeega wielkiego pryszcza - kurde nie wiem co z tym zrobić - tzn wiem, ze w żadnym wypadku nie wolno wyciskać i nie mam takiego zamiaru - ale nie wiem czy to normalne aby u dziecka pojawił się taki wielki pryszcz - środek jest biały (taki ropny) a dookoła czerwona obwódka normalnie aż się przeraziłam na ten widok.
Popsikałam octeniseptem bo nic innego nie przyszło mi do głowy a to na pewno nie zaszkodzi no i teraz nie wiem czy czekać aż to zniknie czy iść z tym do lekarza no ale ciągnąć dziecko do lekarza z powodu pryszcza i te poczekalnie pełne chorych maluchów... kurde nie wiem co z tym robić

A czy niejest to po szczepionce? Mnie to wyglada na odczyn. Jak cos to pokaz zdjecie

Napisane przez Aliszcze

melduję się z moją Joasią na Odchowalni wróciłyśmy dziś ze szpitala
jestem obolała (siedzę tylko na poduszkach) i walczę z nadmiarem pokarmu (masakra jakaś). Ale jestem szczęśliwa (choć zmeczona).
Nie nadrobię na razie Waszych postow.

Wesołych świąt życzę wszystkim dam fotkę Asi, jak będę mieć troszkę wiecej czasu (czy to możliwe?)

Aliszcze, gratulacje narodzin Joasi (sa imienniczkami z moja mala )

[kotek81]

nie odczyn po szczepionce bo szczepienie mamy dopiero w styczniu - to jest normalny wielki pryszcz

[lutien]

Napisane przez kotek81

Dziś podczas kapieli zauważyłam na ramieniu u małej meeeega wielkiego pryszcza - kurde nie wiem co z tym zrobić - tzn wiem, ze w żadnym wypadku nie wolno wyciskać i nie mam takiego zamiaru - ale nie wiem czy to normalne aby u dziecka pojawił się taki wielki pryszcz - środek jest biały (taki ropny) a dookoła czerwona obwódka normalnie aż się przeraziłam na ten widok.
Popsikałam octeniseptem bo nic innego nie przyszło mi do głowy a to na pewno nie zaszkodzi no i teraz nie wiem czy czekać aż to zniknie czy iść z tym do lekarza no ale ciągnąć dziecko do lekarza z powodu pryszcza i te poczekalnie pełne chorych maluchów... kurde nie wiem co z tym robić

Napisane przez kotek81

nie odczyn po szczepionce bo szczepienie mamy dopiero w styczniu - to jest normalny wielki pryszcz

Odczyn po szczepionce na gruźlice, którą robią już w szpitalu przy narodzinach


_________________________ ______


Wesołych świąt! Oby maluszki były spokojne i nie plakały za wiele. A tym, które nas czytają a jeszcze są w dwupaku życzę szybkiego i bezbolesnego porodu oraz samych zdrowych bobasków

[79 Marta]

Napisane przez lutien

Odczyn po szczepionce na gruźlice, którą robią już w szpitalu przy narodzinach

masz rację, Hania też ma zaczerwienienie, na początku nie bylo tego widać. Na instrukcji ze szpitala mam napisane, że nie robimy z tym NIC. Traktujemy jak niewidoczne
Dziewczyny- WESOŁYCH ŚWIĄT

[Patrycja_1708]

Szczęścia, zdrowia, radości,
Miłości, pieniędzy, pomyślności
By uśmiech co dzień witał na Waszej twarzy
Byście mieli wszystko, co się Wam wymarzy
By każdy szanował Was jak Wy samych Siebie
By życie Wasze przebiegało jak w niebie
Aby każdy dzień przyniósł Wam miłych chwil,
A także dodawał Wam mnóstwo sił
Wielu przyjaciół na każdym kroku
WESOŁYCH ŚWIĄT I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!

[kotek81]

Dzięki za odpowiedzi
To faktycznie wygląda na odczyn po tym szczepieniu (zapomniałam o tym szczepieniu w szpitalu ) dziś jej to pękło i została czerwona plama.
Tylko niepotrzebnie popsikałam tym octeniseptem bo wyczytałam że nie należy tego niczym przemywać ani smarować ale mam nadzieję, że nie ma to dużego znaczenia - teraz już nie bedę tego niczym psikać ani smarować....

WESOŁYCH ŚWIĄT !!!

[mimiskierka]

By maluszki zdrowe były,
by marzenia się spełniły
byśmy miały dużo siły i cierpliwości
bo nieprzespane nocki mogą dać nam w kości

KOCHANE WESOŁYCH ŚWIĄT!!

[endorfina]

Wpadam dzisiaj tylko na chwilkę, by złożyć Wam życzenia - spokojnych, wesołych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia.
Przed nami pierwsza dłuższa podróż z maluszkiem. Mam nadzieję, że będzie grzeczny w samochodzie
Wesołych Świąt!

[_paulinka2]

Wesołych Świąt dziewczynki

[rptrbj1978]

Wesołych Swiąt Bożego Narodzenia Kochane Ciocie
życzy Beata i Lenka

[kotek81]

Napisane przez Artystka23

Bylam wczoraj u gina i przepisal mi Cerazette,czy ktoras z Was bierze?Jak sie sprawdzaja?

ja brałam po pierwszym porodzie i teraz też zamierzam - nie zaobserwowałam żadnych skutków ubocznych (wypryski, tycie itp.) i byłam zadowolona

[vikicullen]

Ja również Życzę Wam Wesołych Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia oraz bogatego Mikołaja.

[De28]

Tez tylko na chwile wpadlam, by zlozyc wam zyczenia swiateczne

Wesolych swiat!!


A my sie chyba z malym wreszcie zgralismy, bo jest mega spokojny W nocy spi po 4-5 godzin, w dzien jest aktywny, ale nie placze. Zmienilismy mu mleczko, robimy przy kazdej zmianie pieluchy masaz brzuszka i dziecko czuje sie lepiej. Juz trzecia noc sie wysypiam. Wstaje by go nakarmic, odciagnac mleczko i dalej w kime

[kliwia]

Witam na odchowalni

dzis sie wyslalismy, mala budzila sie raz. tylko jak ona sie obudzi to od razu na 2h i nie chce pojsc spac po karmieniu, mala zolzinka.
Zdecydowanie po karmeiniu ma aktywnosc, mimo ze po 10minutach na cycu zaczyna zasypiac ze zmeczenia. No nic jakos to wypracowac trzeba bedzie.

Pozdrawiam mamusie

ps. opis porodu i mała Zuzinka cymbolinka w poscie na poczekalni:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2479

[Weronisia]

Mam nadzieję, że mimo przedświątecznego zamieszania ktoś tu jednak zajrzy

Mam pytanko do mam, które już szczepiły dzieciaczki.

Pascalek był wczoraj szczepiony szczepionką 6 w 1, miał wieczorem gorączkę, co jest normalne.
Dziś już gorączki nie ma, ale za to nie chce jeść i cały czas śpi. Jadł o 7.00, a więc ponad 5 godzin temu. Jeszcze nigdy nie miał takich przerw w jedzeniu, wytrzymywał max. 3 godziny. Obudził się, ale jak dawałam mu butlę to wypychał ją języczkiem i nie chciał jeść i znowu zasnął.
Myślicie, że to może być od tego szczepienia?

A co do gabarytów, to mam prawdziwego pączka. Ma 55 cm, a waży 5250g

[79 Marta]

Napisane przez Weronisia

Mam nadzieję, że mimo przedświątecznego zamieszania ktoś tu jednak zajrzy

Mam pytanko do mam, które już szczepiły dzieciaczki.

Pascalek był wczoraj szczepiony szczepionką 6 w 1, miał wieczorem gorączkę, co jest normalne.
Dziś już gorączki nie ma, ale za to nie chce jeść i cały czas śpi. Jadł o 7.00, a więc ponad 5 godzin temu. Jeszcze nigdy nie miał takich przerw w jedzeniu, wytrzymywał max. 3 godziny. Obudził się, ale jak dawałam mu butlę to wypychał ją języczkiem i nie chciał jeść i znowu zasnął.
Myślicie, że to może być od tego szczepienia?

A co do gabarytów, to mam prawdziwego pączka. Ma 55 cm, a waży 5250g

U Hani po szczepieniu ok, nie było żadnych dolegliwości ( poza wystraszeniem), my szczepiliśmy skojarzoną ale nie aż tak - 3 w 1 plus żółtaczka.
Weronisia, nie wiem, czy doczytałaś, ale wczoraj dawałam ci buziaka. Bo odkąd odbijam solidnie małą w nocy jest PRAWIE bez płaczu,

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez kliwia

ps. opis porodu i mała Zuzinka cymbolinka w poscie na poczekalni:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2479

gratuluję ślicznej córeczki
a na brodawki kup sobie silikonowe osłonki, sa w każdej aptece

[Weronisia]

Napisane przez 79 Marta

U Hani po szczepieniu ok, nie było żadnych dolegliwości ( poza wystraszeniem), my szczepiliśmy skojarzoną ale nie aż tak - 3 w 1 plus żółtaczka.
Weronisia, nie wiem, czy doczytałaś, ale wczoraj dawałam ci buziaka. Bo odkąd odbijam solidnie małą w nocy jest PRAWIE bez płaczu,

Marta nie doczytałam, bo wczoraj tylko na sekundę weszłam na wizaż, a potem to już była wizyta u pediatry, a potem tylko tulenie się.

Ale bardzo się cieszę, że Hani jest lepiej.
Już dawno mogłam ci napisać o tym odbijaniu, ale nie zajarzyłam, albo nie napisałaś, że ona tak cierpi tylko rano. Większość dzieci jest tu cierpiących z wieczora
Ale jak tylko napisałaś o rannym płaczu, to od razu było wiadomo o co chodzi. Cieszę się, że to było to

[sylwia01485]

wesolych swiat wszystkim mamusiom

[kliwia]

79marta mam oslonki, maz mi kupil,ale sa za wilekie dla malej, sutek wciaga sie tylko do polowy a krew i tak leci
nie wiem, moze zle je mocuje
Smaruje je ciagle bepatneten i tak jest lepiej niz bylo.

[kretencja]

Dziewczyny po cc, mam pilne pytanie.
Dzis mijają 4 tygodnie od cięcia, odchody miałam już coraz mniejsze i coraz bledsze - różowe. A dzisiaj znowu pojawiła się w tym śluzie krew (nie jest to żywa krew, ale wyraźnie jest jej więcej w tej wydzielinie).. Nie wiem, czy mam się przejmować i szukać jakiegoś lekarza? Mało tego jest, ale z krwią

[M25]

Dziewczyny, z okazji Świąt Bożego Narodzenia


„Życzę Wam takiej wiary jaką miała Maryja, która nie rozumiejąc
zaufała Słowu i pozwoliła aby Bóg się Nią posłużył
i dał ludziom szczęście i Wy też dawajcie Je innym.”


Wesołego świętowania Pierwszy raz z naszymi maluszkami

[mallinka]

chciałam Wam złożyć najserdeczniejesze życzenia:

Jak bombka na choince i gwiazdka na niebie
tak Bóg jako dziecię zjawia się u Ciebie.
I daje nam spokój, radość i wiarę
w te święta radosne, hojne i wspaniałe.

Wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia dla dzieciaczków i wszelkiej pomyślności w nadchodzącym Nowym Roku!!!

życzę ja z TZetem i Bartkiem z brzuszka

[Joanna131]

Witam świątecznie!

Kliwia, super opis i jakie cudne maleństwo!

U mnie już wszystko pięknie upieczone, posprzątane, ubrane, ugotowane... więc wchodzę by życzyć Wam

magicznych świąt Bożego Narodzenia w gronie najbliższych, spokojnych, przespanych nocy - nie tylko tych świątecznych oraz radości ze zdrowych i roześmianych maluchów!

[irsin]

Najpiekniejszych swiat Wam zycze dziewczyny i maluchy!

I pysznych potraw, ktore mozemy jesc

****

Weronisia, moja mala tezmiala tyle szczepien od razu - dwie w nozki i jedna do busi - miala stan pdogroaczkowy i byla marudna i rowniez dluzej spala

[kretencja]

Kochane Mamusie!
Z okazji świąt najserdeczniejsze życzenia dla Was i Waszych rodzin! Cudownej, magicznej atmosfery, zdrowia, spokoju ducha i spełnienia marzeń w nadchodzącym roku!

[rptrbj1978]

LICZBA I WIELKOŚĆ POSIŁKÓW
W pierwszych 3-4 tygodniach życia niemowlę powinno być karmione 6-8 razy na dobę (również w nocy), następnie 6 razy na dobę. Po 5 miesiącu ilość ulega zmniejszeniu do ok. 5 posiłków na dobę, a w 10 miesiącu życia do 4 na dobę.
Wielkość porcji w pierwszych 10 dniach życia można obliczyć według wzoru:
wielkość porcji (w ml) = 10 x (dzień życia –1)
przykład: noworodek 8 dniowy powinien otrzymywać 10 x (8-1) = 70 ml mleka modyfikowanego na każdy posiłek
Po 10 dniach orientacyjną wielkość porcji można obliczyć przy pomocy następującego wzoru:
wielkość porcji (ml) = 100 + (miesiąc życia x 10)
przykład: niemowlę 3 miesięczne powinno otrzymywać: 100 + (3 x 10) = 130 ml na każdy posiłek