Czas opuścić ciepłe brzuszki, na swiecie pojawiły się już pierwsze Maluszki-I/II 2011

[karinaaa]

zdjecia sliczne ,a na ostatnim usmieszek Sary jest przeslodki
widac ze powolutku juz sie zmienia z noworodka na bobaska

[Stokrotka81]

jak słodko ziewa , a ten usmiech powalajacy

[agape]

Napisane przez MARIKA.S

No i wstawiam zdjęcia mojej Małej Pyzuli

co jak co ale prześliczna ta Twoja córa a te trzy ostatnie zdjęcia rewelacja a mi jeszcze 2 miechy zostały do powitania mojego Maleństwa

[mika_am]

śliczna jest Sara, napatrzeć się nie mogę na nią!a ten uśmiech powalajacy!ehh...już nie mogę się doczekać uśmiechu mojego maleństwa!

[make_up_istka]

Sara jest przepiękna. I ten uśmiech na ostatnim zdjęciu...

[vilya]

no dziewczyny nie chwalcie tak bo zauroczycie małą Sarę.


dziewczyny stwierdziłam, że teraz jest czas na przemyyślenia i dyskusje dotyczące póxniej dziecka a pisze tutaj bo chyba bardzej pasuje do tego wątku tematyka szczepień. Bo ja już sama nie wiem co o tym myśleć znalazłam takie inforfmacje : http://dziecisawazne.pl/czy-szczepic-dzieci/, http://www.biomedical.pl/aktualnosci...epien-582.html, http://www.melhorn.de/Impfen/indexpolnisch.htm#5

[olbka]

Marika, Wy ją układacie w jakiejś pozycji czy sama chowa np. łapkę pod główkę?
No jest tak śliczna że nie wiem

[marleen32]

Ale slodziak z Sary jest

[MARIKA.S]

olbka nie układamy jej w żadnej pozycji, jedyne co robię to kładę ją np. na boczku a ona już potem sama znajduje sobie wygodną pozycję Pisałam chyba na poczekalni ostatnio, że dopiero po kilku dniach doszłam dlaczego tak marudzi po godzinie spania. Chciała się po prostu przekręcić i zmienić pozycję. Pewnie ścierpła Jak tylko odwróciłam ją na drugi boczek spała dalej jak susełek

vilya dobrze, że poruszyłaś ten temat. Ja mam jeszcze chwilkę na zaszczepienie Sary i cały czas biję się z myślami co zrobić.
Na pewno nie będę szczepiła jej tą szczepionką 5w1 Nikt mnie na to nie namówi. Wiem, że w związku z tym mała będzie kłuta więcej razy, ale to będzie chwilowe, a nie chcę jej tą szczepionką większej krzywdy zrobić.

Myślałam też nad tym żeby jej nie szczepić, ale jednak na tyle nie jestem odważna
Może zrezygnuję z odry,różyczki i świnki....ale to dopiero około 13-14 miesiąca.
Natomiast te szczepienia najwcześniejsze tak na prawdę są na choroby, które mogą być zagrożeniem życia i mimo, że już się tak na nie choruje one cały czas istnieją
Dajmy np. takie polio. Okropna choroba, która wywołuje upośledzenie ruchowe i zmiany w mózgu a czasami nawet śmierć. I co dziwne, mimo, ze na nią nie chorujemy już od lat w Polsce(bo jesteśmy szczepieni) wirusy cały czas są wokół nas.....
Mój mąż ostatnio przeprowadzał kontrolę sanitarną i okazało się, że w archiwum np. jest mnóstwo wirusa polio na starych papierach i aktach
Także na dzień dzisiejszy zaszczepię Sarę refundowanymi szczepionkami (czyli 3 ukłucia), chyba, że znajdę informację na temat takich szczepionek, w których nie ma tak dużo np. rtęci.

I na pewno nie szczepię na pneomo,meningokoki i rotawirusy. Dla mnie to tylko nabijanie kabzy wielkim koncernom.

Tyle na temat szczepień.

Tutaj w miarę czytelny kalendarz szczepień

A Wy jakie macie zdanie?

[vilya]

kurcze ale np tężec, przeciez taki maluch się tężcem nie zarazi, nie można by było później szczepić na to? W ogóle czy nie można powyżej 3 miesięcy szczepić. Mój brat z powodu wcześniactwa i chorób których się nabawił jako noworodek w szpitalu ( np wstrzyknięcie mu gronkowca złocistego przy przetaczając krwi) praktycznie nie był szczepiony a odporność miał ogromną. Jak chorowałam na ospę jako dziecko to spał koło mnie i sie nie zaraził.

[muron]

jak wiesz jestem na nie jeśli chodzi o dodatkowe szczepionki. Żadne rota, grypy etc. To lobbing koncernów o tak.

Myślę o różyczce. Jeśli nie będzie miała do 18 rż. to się zaszczepimy, bo nie daj Boże w ciąży wyskoczy. Świnka- trochę bolą węzły, ale dla dziewczynek nie jest niebezpieczna-nie.

Odra, w Europie od lat nie ma. Ale moje pokolenie było szczepione. Nie wiem.

[vilya]

Napisane przez muron

jak wiesz jestem na nie jeśli chodzi o dodatkowe szczepionki. Żadne rota, grypy etc. To lobbing koncernów o tak.

Myślę o różyczce. Jeśli nie będzie miała do 18 rż. to się zaszczepimy, bo nie daj Boże w ciąży wyskoczy. Świnka- trochę bolą węzły, ale dla dziewczynek nie jest niebezpieczna-nie.

Odra, w Europie od lat nie ma. Ale moje pokolenie było szczepione. Nie wiem.

ja chorowałam jako dziecko na odrę, ospę i różyczkę - z tych chorób ominęla mnie jedynie świnka

[MARIKA.S]

vilya z tym tężcem to racja, tylko, że szczepionka jest na trzy choroby na tężec,błonicę i krztusiec.
A nie wiem czy chciałabym żeby Mała zachorowała mi na błonicę. Niezbyt fajna choroba
Chyba, że są takie szczepionki pojedyncze np. na błonicę i krztusiec.

Jeny jaka ja jestem w tej kwestii niedoinformowana......

Znalazłam coś takiego na temat odry, świnki i różyczki


Szczepienie przeciw odrze

1. Szczepienie przypominające w 7 roku życia należy wykonać przed przypadającym w tym samym roku życia szczepieniem przeciw gruźlicy ze względu na długie gojenie się zmian po szczepieniu przeciw gruźlicy.

2. Zaleca się uzupełnienie dawki przypominającej szczepienia przeciw odrze dzieciom w 8-15 roku życia, które nie otrzymały jej we właściwym terminie.

Szczepienie przeciw odrze, śwince i różyczce

1.Szczepienie szczepionką potrójną przeciw odrze, śwince i różyczce można podać według wskazań dla szczepień zalecanych (część IIB PSO) w miejsce podstawowego szczepienia przeciw odrze w 2 roku życia oraz w miejsce uzupełniającego szczepienia przeciw odrze w 7 roku życia.

2.U dzieci, które nie są szczepione szczepionką potrójną, można zastosować monowalentną szczepionkę przeciw śwince, najlepiej jednocześnie ze szczepieniem przeciw odrze.

[vilya]

no mnie właśnie nie przekonują te szczepionki dwa i więcej w jednym. No bo jakby nie patrzeć, tak na chłopski rozum to są wstrzykiwane czy podawane ustnie jakieś wirusy i bakterie. I takie małe dziekco od razu dostaje oprócz różnego rodzaju śmieci tj. metale ciężkie czy inne związki kilka rodzaji zarazków na raz i organizm musi je wszystkie na raz zwalczyć żeby się uodpornić. Dlaczego nie podają pojedynczo tych zarazków i w taki sposób aby dostosować je do wieku dziecka. Tężec - zgoda ale później po co niemowlakowi odporność na tężec. To samo ospa, czy różyczka - nie można później? Inna sprawa które dokładnie szczepionki wybrać i na co zwracać uwagę. Tu można sobie zobaczyć skład szczepionek http://************/Osci/Szczepienia...k,47682221.pdf. Co do pneumokoków i meningokoków to ja nie szczepię na pewno.

to z chomika więc poprawiam linka http://chomikuj. pl/Osci/Szczepienia/Dokumenty/Sk*c5*82ad+szczepionek,47 682221.pdf Zlikwidujcie przerwę przed pl

[karinaaa]

ja szczepilam na te podstawowe szczepionki ,nie wybieralam skojarzonych tylko wlasnie wszystkie te darmowe co obowiazuja .dodatkowo Amelka sie załapala na szczepionke na meningokoki,poli ,bo w uk jest to obowizkowe.

ale i tak złapała wirusa odry ,wiec nie wiem jak to mozliwe skoro byla zaszczepiona

Muron piszesz ze na odre sie nie choruje a jednak nam sie udało.
Pewnie przciagnela mała wirusa z przedszkola ,tam jest mieszanka dzieci .

Moje zdanie jest takie ze skoro mozna zaszczepic to chyba warto.
Choc w głowe zachodze czemu Amelka przechodzi ta odre skoro byla szczepiona ,czyli to moze oznaczac ze te szczepionki niekoniecznie chronia od danej choroby

[muron]

nie mylisz z ospą? Serio na odrę? A jak się to przechodzi?

[Stokrotka81]

ja wlasnie dzius bylam na zaległym szczepieniu tym 5 w 1 wlasnie to byla juz 4 dawka...

i wlasnie przy okazji sprawdzily ze nie byl szczepiony na odre, ospe rozyczke i swinke czy jakos tak ta kolo 12mż i mowie ze sie nie zgadzam
dowiedzialam sie ze jestem pierwsza co sie nie zgadza

i musialam podpisac papier ze sie nie zgadzam, co by one problemow nie mialy z sanepidem

na rotawirusa szczepilam bo mial isc do żłobka, pozniej na grype zoladkowol chorowal caly dom a Kamil nie, wiec nie wiem czy to tylko chwyt marketingowy

[marleen32]

Ja na pewno zaszczepie na wszystkie obowiazkowe, plus mengokoki i pneumokoki,alete tez obowiazkowe u nas sa.
Z dodatkowych na ospe,chocby dlatego,zeby mala nie miala po ospie takich blizn jak ja.
Ja osobiscie ospe i swinke wspominam jako cos strasznego,wiec jesli mozna tego uniknac, to woleuniknac,swinka byla strasznie bolesna.
Na meningokoki co roku umiera tu jakis niemowlak,zdarza sieze dzieci starsze tez,uczeszczajace do przedszkola, wiec ryzykowac nie bede.
Na pneumokoki zaszczepie,chocby dlatego,zeby mala zapalenia pluc nie lapala,bo ta szczepionka uodparnia miedzy innymi.
Moje mialy juz poczatkowe zapalenie pluc,i uwazam,ze antybiotyki ktorymi lekarz musial je naszpikowac wyrzadzily wiecej szkody, jak szczepionki.
Zaraz po chorobie zaszczepilje od pneumokoki, i od tego czasu (tfu,tfu,tfu) odporniejsze sa,a minelo jakies 5 lat.

[Koperco]

my z małżem póki co chcemy szczepić na te obowiązkowe(bezpłatne), reszta to uważamy że ściema, ale to jeszcze musimy się dokładnie dokształcić(mamy trochę czasu).

[karinaaa]

Napisane przez muron

nie mylisz z ospą? Serio na odrę? A jak się to przechodzi?

nie nie myle.bylysmy u lekarza i on tak stwierdzil choc ja sie upieralam ze to rozyczka ,jednak one sa objawowo podobne do siebie.odra rowniez ma wysypke ktora pojawia sie najpierw na twarzy ,nastepnie w dol cialka,plamki w buzce ,goraczka ,kaszel a teraz juz schodzi i zaczyna malej luszczyc sie twarzyczka i tak po kolei .trzeba to wygrzac ale ciezko utrzymac 3 latka w lozku

sorki ze bez polskich znakow ale jedna reka pisze ,bo corcia na drugiej lezy

[muron]

od dawna nie słyszałam tu o odrze No ale w PL były do tej pory obowiązkowe

[MARIKA.S]

Tutaj link do wczorajszej rozmowy na TVN jakby ktoś nie widział właśnie na temat szczepionek

http://dziendobrytvn.plejada.pl/26,4....html#autoplay

[vilya]

Napisane przez MARIKA.S

Tutaj link do wczorajszej rozmowy na TVN jakby ktoś nie widział właśnie na temat szczepionek

http://dziendobrytvn.plejada.pl/26,4....html#autoplay

dzięki bo nie oglądałam, i nie wiedziałam o czym mówicie, szczególnie zaciekawił mnei również poboczny wątek dot. Reni Jusis - bo ja jej dawno nie widziałam.

[karinaaa]

Napisane przez muron

od dawna nie słyszałam tu o odrze No ale w PL były do tej pory obowiązkowe

Amelia byla szczepiona w 13 msc zycia w Polsce ale obecnie mieszkamy od 2 lat w UK i mala chodzi do przedszkola a tam sa dzieci i z afryki ,somali prawdopodobnie sie tam zarazila ,moze oni sie na to nie szczepią ,nie mam pojecia

[Justine1988]

Napisane przez MARIKA.S

Dziewczyny dzięki za wskazówki odnośnie mleka.
Laktacja jakoś się w miarę teraz chyba rozkręciła w tym jednym cycku bo Mała z niego pije
Poza tym widzę jak rośnie w oczach więc na wadze przybiera, zważymy ją dzisiaj

No i wstawiam zdjęcia mojej Małej Pyzuli

Mariko Sara jest prześliczna. Zdjęcia super A jak śpi na tym wielkim łozu ( pewnie wyrko rodziców) jak sie słicznie uśmiecha, ciekawe co jej się śniło.
A do kogo mała podobna/???Jak mówią?
Widze , że ma ładna ciemną karnację?Odziedziczyła po rodzicach czy dużo marchwi w ciązy jadłaś lub piłaś soki marchwiowe? Słyszałam ze marchew właśnie nadaje noworodkom śliczny kolor skóry.

[vilya]

http://szczepienia.org.pl/ - dziewczyny tu jest fajne forum, tylko trzeba sie zarejestrować. Forum poświęcone jest tylko szczepieniom. Wypowiadają się w nim osoby które w ogóle nie szczepią dzieci, co szczepią w późniejszym, selektywnie lub takie które się zastanawiają. Można dużo poczytać o składach szczepionek i które wybrać jeżeli chce się szczepić.

[muron]

Napisane przez karinaaa

Amelia byla szczepiona w 13 msc zycia w Polsce ale obecnie mieszkamy od 2 lat w UK i mala chodzi do przedszkola a tam sa dzieci i z afryki ,somali prawdopodobnie sie tam zarazila ,moze oni sie na to nie szczepią ,nie mam pojecia

no tak PL to jednak jednolita narodowościowo. A tu faktycznie Ja tam na odrę raczej na pewno zaszczepię

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez Justine1988

Mariko Sara jest prześliczna. Zdjęcia super A jak śpi na tym wielkim łozu ( pewnie wyrko rodziców) jak sie słicznie uśmiecha, ciekawe co jej się śniło.
A do kogo mała podobna/???Jak mówią?
Widze , że ma ładna ciemną karnację?Odziedziczyła po rodzicach czy dużo marchwi w ciązy jadłaś lub piłaś soki marchwiowe? Słyszałam ze marchew właśnie nadaje noworodkom śliczny kolor skóry.

a może jeszcze po żółtaczce? Ja miałam, tez byłam przedterminowa, i byłam pięknie opalona od urodzenia;-)

[MARIKA.S]

Justine1988 ta cera to jeszcze ślady żółtaczki, chociaż położna powiedziała mi, że i tak chyba ma taką bardziej ciemną cerę jak ją całą oglądała
Pewnie po mężu bo on zawsze taki oliwkowy

vilya Reni od paru miesięcy promowana jest właśnie w DDTVN jako eko-mama. Ma nawet swój czas antenowy i opowiada wtedy o różnych ekologicznych rzeczach. Eko-zabawkach, eko-środkach do sprztania, eko-zupkach dla maluchów i generalnie o życiu zgodnie z naturą
Niektóre fajne sprawy porusza, ale czasami to już przesadyzm

[vilya]

Napisane przez MARIKA.S

Justine1988 ta cera to jeszcze ślady żółtaczki, chociaż położna powiedziała mi, że i tak chyba ma taką bardziej ciemną cerę jak ją całą oglądała
Pewnie po mężu bo on zawsze taki oliwkowy

vilya Reni od paru miesięcy promowana jest właśnie w DDTVN jako eko-mama. Ma nawet swój czas antenowy i opowiada wtedy o różnych ekologicznych rzeczach. Eko-zabawkach, eko-środkach do sprztania, eko-zupkach dla maluchów i generalnie o życiu zgodnie z naturą
Niektóre fajne sprawy porusza, ale czasami to już przesadyzm

oj to ja jej nigdy nie widziałam. Choć, w temacie o szczepionkach to raczej miałam wrażenie że to prowadzący tak podkreslają to że ona jest eko - mama.

[achaia]

Witamy

Meldujemy się na odchowalni

Postaram się jakoś na dniach wstawić zdjęcia mojego kurczaczka.

Sarcia śliczna) Obie mamy takie niecierpliwe dzieciaczki co to do nowego roku czekać nie chciały

Marika ja karmię głównie butlą niestety, wyszło nie tak jak chciałam bo byłam nastawiona na karmienie cyckiem ale jakoś nam nie poszło. Najpierw po CC nie miałam pokarmu, jak sie pojawił i laktacja zaczeła się nakręcać całkiem całkiem, mała coraz ładniej ssała to w szpitalu położna jedna mi nagadała że taki wcześniak za mało przybiera i koniecznie musi dostawać butlę, a zaraz po tym zestresowałam się pewną sytuacją i moja rozkręcająca sie laktacja padła znów Odciągam teraz laktatorem żeby choć raz dziennie dać jej moje mleko ale jest tego bardzo mało Masuje cycki, pije hernbate na laktacje i liczę że może się znów ruszy. Mała pije bebilon nenatal premium dla wcześniaków. Staram się ją też dostawiać ale po butli to jej się srednio chce ssać cycusia
A ty?

No i dopadła nas sapka. Mała świszcze i charczy. Frida i woda morska mało pomagają Położna na wizycie powiedziała że taki urok maluchów i żeby tylko pilnować czy nie ma kaszlu i jak najczęsciej oczyszczać nosek. Znasz może jakieś skuteczne metody bo serce mi się kraja jak słyszę jak się męczy