Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

[anka1900]

hello
gilobrania ciąg dalszy
uodparniam się czosnkiem

Kristi, co do pobytu nad morzem to bardzo dobry pomysł, ale nie wiem czy wiesz że skutek przynoszą dopiero min 3 miesięczne pobyty , to dopiero pozwala na oczyszczenie układu z wszelkich zanieczyszczeń
tż kuzyni przenieśli sie z dzieciakami do ustki na stałe, bo bobasy miały co chwilę ataki astmy czy inne oddechowe problemy, tam nad morzem był dla nich bardzo korzystny mikroklimat

hej no może ktos mi podpowie, jak to jest z tymi badaniami okresowymi/kontrolnymi po zwolnieniach ciażowych, macierzyńskim, wychowawczym, czy to się robi w pierwszy dzień stawienia do pracy? czy mogą mnie zobligować do zrobienia ich podczas wychowawczego? zgodnie z przepisami mogę to zrobić podczas godzin pracy, ale ja wiem co mi w kadrach wymyślą ja się dowiedzą że przerywam wychowawczy
wiecie o co biega, mi w tym procederze, szczegóły byly w ogrodzie

[kristi75]

w końcu udało mi się załatwić pielęgniarkę do zastrzyków
będzie u mnie o 20

co do pobytu nad morzem to sanatorium trwa 3 tyg.
według lekarzy to te minim
ale na pewno wystarczy ten miesiąc
bo to jest tak 21 dni potrzeba by się organizm zaklimatyzował
a dopiero potem się korzysta z tego klimatu

mnie przedszkole kosztuje miesięcznie maks 150 zł
bo jak mi choruje to czasem nawet 100 zł
i to są 3 posiłki / obiad też dwu daniowy/ język angielski
no i też coś tam pracują w książkach

[taka sobie]

hej dotarłam

Kristi współczuje znowu tych choróbsk, biedne dzieciacki i Ty przy okazji równiez, trzymaj sie dzielnie

Kasiulka no nie wierzę Ola do przedszkola juz od wrzesnia no brawo :brawo:

ja dzis byłam na szybko w przedszkolu w mojej dzielnicy. Malenkie, plac taki sobie, przedszkole w srodku równiez sal nie widziałam jedynie korytarz i szatnie. Wpadłam tylko zapytac jak wyglądają przyjęcia (wniosek składam w przedszkolu nie w UM ) i jak to jest jakbym ją chciała wcisnąć w srodku roku np w maju no i jest lista rezerwowa chyba moją tez wpiszę. Pojadę po Nowym Roku i dokladnie wypytam dyrektorkę o dzis tylko z wychowawczynia gadałam, nawet spoko babka. Aha, nie przyjmuja nieodpieluchowanych dzieci

[kristi75]

dzięki takuśna

do przedszkola zawsze biorą odpieluchowane dzieciaki //muszą być samodzielne //

My już po zastrzyku /fajnie jak nie trzeba się wybierać na ten mróz z chorym dzieckiem /

boję się tych wyników /nie wiem jakie one będą/
trzymajcie kciuki by wszystko było dobrze

bo jak patrzę na niego to on taki blady że mnie przerażenie ogarnia
Jest tak blady że aż pod sine przechodzi

[Anisia25]

wiem, ze u nas są przedszkola, gdzie nieodpieluchowane dzieci mozna zostawic

[jowisz]

Napisane przez kristi75

dzięki takuśna


boję się tych wyników /nie wiem jakie one będą/
trzymajcie kciuki by wszystko było dobrze

bo jak patrzę na niego to on taki blady że mnie przerażenie ogarnia
Jest tak blady że aż pod sine przechodzi

będzie dobrze
on długo choruje, nie wysypia się tak jak i ty, pewnie mniej je, to pewnie stąd.

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

gdzie wy baby ?

jutro miałam jechać z babcią do notariusza,a babcię dziś zostawili w szpitalu całe święta nic nie jadła i cierpiała, okazało się,że przyczyną jest woreczek żółciowy. mają ją trochę podleczyć,ehhh
wizytę jutro odwołam, pojadę do niej na godzinę do szpitala a potem śmigam do Wawy mam spotkanie z psiókami. umówiłyśmy się w Złotych Tarasach, pojadę wcześniej bo chcę jednej z nich kupić coś na urodziny. wrócę późnym wieczorem po kąpieli dziecka

edit. znalazłam kieckę,którą Iga dostała na gwiazdkę od mojej babci
http://sklep.51015kids.eu/?asort=3770&kolor=4838

bardzo ciepła, a kolory obłędne

[anka1900]

czemu ciągle piszą o porannych mdłościach jak mnie dopadają wieczorem
normalnie funkcjonować nie mogę , nic tylko się kłaść spać o 7

fajna kiecka Igusiowej
no szkoda, że sprawy babciowe zdrowotne tak sie spaprały, oby szybko wszystko wróciło do normy

mam problem z Mikim nadal, nie chce spać w nocy w swoim łóżeczku, non stop płacze w nocy i wskazuje palcem żeby go przenieść do salonu
wymiękam, bo od tygodnia nie budzę sie przy tż bo dosypia z Mikim
może jakieś rady

ps, przedszkola państwowe raczej wybierają samodzielne bobasy, nieodpieluchowane to w prywatnych można zostawić
u nas bardzo trudno zapisać bobasa do państwowego , każdy szuka po drodze znajomościowej
bo jakby nie patrzył różnica ze 200-300 zł między państwowym a prywatnym

[jowisz]

Napisane przez anka1900

mam problem z Mikim nadal, nie chce spać w nocy w swoim łóżeczku, non stop płacze w nocy i wskazuje palcem żeby go przenieść do salonu
wymiękam, bo od tygodnia nie budzę sie przy tż bo dosypia z Mikim
może jakieś rady

Aniu albo powiesz mu tak albo nie, przecież wiesz teraz tylko kwestia wyboru czy nie spać kolejny tydzień,bo będzie wył z powodu twojej odmowy, czy dlatego,że się umęczysz łażąc po niego i przy nim śpiąc.
u mnie ten problem nigdy nie miał miejsca i mieć nie będzie bo ja wolę wstać do młodej choćby co 30min. w nocy (teraz w przyp. choroby, kiedyś każdego wychodzącego zęba) niż wziąć ją do łóżka do siebie i pokazać,że tak też można

[kristi75]

jowiszku obyś miała rację

co do nocnego spania to ja też wolę wychodzić choć by co chwilę, niż zabierać do siebie

anka może mu daj do łóżeczka mnóstwo pluszaków lub to co najbardziej lubi i wymyśl mu jakąś bajeczkę
w stylu np. że on /pluszak/ cię kocha, że chce się do ciebie przytulić że mu zimno że chce byś go przykrył i takie tam

u mnie to zazwyczaj działa
jak nie z tym misiem to z tym a czasem to śpi z całą gromadką,
przestaje myśleć o jakimś tam grymasie że nie chce iść spać i zaczyna się opiekować jakimś misiem lub innym pluszakiem

[jowisz]

Ania a może lampkę nocną do kontaktu ?

ja mam taką:
http://allegro.pl/1318268700-i1318268700.html
jest w łazience bo Iga często wstaje siku w nocy

ale do pokoju,jakby była potrzeba, kupiłabym taką punktową do kontaktu (sama miałam takie jako dziecko)
http://allegro.pl/lampka-nocna-hama-i1387492111.html
bo ta moja mimo wszystko za dużo światła daje.

tłumacz mu w dzień jak często się da - czemu śpi u siebie, tak jak Kristi pisze - poopowiadaj o tych tęskniących pluszakach; obiecaj lampkę - że jak się wnocy przebudzi to łatwo znajdzie Krzysia czy innego Zdzisia żeby go przytulić... no sama nie wiem

[anka1900]

hello
dzięki za podpowiedzi, ale chyba własnie przewaliłam tę sprawę w zarodku, dla świętego spokoju za szybko zbastowałam i teraz mam krzyż

mam własnie taką lampkę jak Igusiowa, ale z Kubusiem , jak był malutki to mu świeciłam
chyba trzeba zakasać rękawy i do boju
dziś sie wybudził o 3 w nocy, więc znowu sofa poszła w ruch i miętosił sie ze 2 godziny w łóżku zanim zasnął
najgorsze jest to że on sie bardzo świadomie wybudza a potem zonk, długo usypia

z pieluchowego placu boju, Miki woła siku, jak ma już nalane w majty ciemno widzę szybkie odpieluchowanie

ps. jakbyście miały kupować jakieś ubranka czy buty to do końca roku jest jeszcze mniejszy Vat na nie, potem już zrównany z wymogami unijnymi

[Mała75]

ale się lenicie po tych świętach... nie mam co czytać w przerwach w pracy
u nas ospa na półmetku, zasuszają się te dziady ale nieładnie to wygląda, takie strupy bleeee....trochę poczekam zanim znów ładna skóra bobasowa wróci

[Cestia]

Od czego zależą ceny w państwowych przedszkolach? Ja co prawda jeszcze nie byłam osobiście, ale od osób zorientowanych dowiedziałam się, że u nas koszt państwowego przedszkola to ok 200zł, do tego jakieś jeszcze składki, angielski, dodatkowe zajęcia itp. i wychodzi ponad 300zł. A koszt prywatnego to u nas 360zł Co za bezsens.


Ależ jestem chora Nawet mi się nie chce pisać bo bym musiała bluzgać... a potem wiadomo - kable na pasku tylko czekają

[anka1900]

he he
pewnie w państwowym jest jakaś miejska taksa ogólna, plus wszystko co jest zajęciem poza, jest dopłacane przez rodziców
więc taka cena pewnie i wychodzi
koszt prywatnego to u nas koło 550 zł ze wszystkimi
więc dziwne te taryfikatory

[Cestia]

No tak... tylko że tu np. Kristi pisze - 150zł i już ma wliczony angielski To nie wiem za co tu sobie wołają 200zł bez zajęć językowych

A prywatne przedszkole jedno 360zł, inne - bardziej w stronę Krakowa 530zł Są w pobliżu, jeszcze co najmniej dwa, ale już się nie orientowałam w cenach bo to i tak za daleko, żeby dziecko codziennie dowozić

[Kasiulka22]

Czesc babeczki ale mroz kurde! a od jutra ma ponoc snieg sypac i w piatek ma mega prószyć. Pewnie tylko na chwilke wyjdziemy z Olgierdzia.

Pozniej moze bedzie mi dane cos wiecej popisac

[taka sobie]

witam u nas sypie od wczoraj, dzis tyle śniegu ze TZ juz 2 razy odsniezał a jest znow zasypane

co do pieluch w przedszkolu to wszystko zalezy od placówki. Kumpela oddawała dziecko do panstwowego z pieluchą u nas akcja nocnik na całego, tłumacze ze inaczej nie pojdzie do przedszkola i dzis w nocy do mnie przyleciała o 5 i wołała siku w dzien kaplica,....jak zwykle

Kristi jak wyniki???

[kristi75]

WITAM SIĘ
A co to za przestoje tutaj
gdzie wy się podziewacie


byłam dziś u lekarza
doktorka była tak ciekawa jego wyników że nie czekała aż przyjdę tylko sama od razu je sobie wzięła
było widać jej rozczarowanie bo liczyła na to że wyjdą dobre że odstawi zastrzyki Karolkowi
a okazało się że jednak ma podwyższone CRP- ma 50 a normą jest 5
to i tak nie aż tak dużo bo jak szedł do szpitala to miał 200
ale dobrze też nie
wiec zastrzyki do czwartku na pewno a w czwartek znów do kontroli
aaaa
a osłuchowo jest czysty

Napisane przez anka1900

z pieluchowego placu boju, Miki woła siku, jak ma już nalane w majty ciemno widzę szybkie odpieluchowanie

anka ja cię pocieszę i powiem że to już dobry znak że woła
Karolek też miał taki etap
i zobaczysz że przyjdzie taki czas że zacznie wołać na czas
liczy się że już załapał że trzeba zaalarmować
dzieci nie myślą aż tak do przodu żyją chwilą i musi się tego nauczyć że to trzeba wcześniej wołać a nie jak już leci
dobrze jest ubierać dziecku ubranka które się szybko rozbiera np. na gumce



piszcie coś bo nie ma co czytać

[anka1900]

Miki jeszcze drzemie
był płacz i zgrzytanie zębów tak się nie dawał uśpić, a potem chwilka i juz słyszę jak z pokoiku brzmi ssanie języka
małż w meblowym, pojechał do kumpla,
a ja sama będę się zabawiać z małolatem
ale to były piękne czasy jak był w brzuchu o ile mniej obowiązków wtedy było
smyk pogardził kurczakową duszoną wątróbką, może się skusi jak wstanie ja wiem jedno dla mnie to danie nie do przełknięcia
no czas na drinka miodowo-cytrynowego, muszę wspierać odporność przy zagilańcu

a czy tylko mnie wkurzają nagabywacze z infolinii, ci z orange to do pasji mnie doprowadzają
dzwonią co jakis czas i chcą mnie na abonament przekabacić
wkurzające jest to że jak się gość przedstawia to ja od razu mówię, że nie jestem zainteresowana żadną zmianą, a on z pretensjami w głosie że nie może mnie wciągnąć w wir rachunków
dzisiejsza rozmowa
G:dzień dobry, nazywam się tak i tak dzwonię z orange, czy rozmawiam z właścicielem tego numeru
ja" dzień dobry, dziękuję, nie jestem zainteresowana żadną zmianą , odpowiada mi to co mam
G" jak to nie chce pani od nas prezentu otrzymać? ( he he w głosie mniemam )
Ja" jeśli ten prezent związany jest z podpisaniem umowy, to nie jestem zainteresowana
G ale proszę pani mamy dla pani takie korzystne oferty
J dziękuję dowidzenia
G dowidzenia
"
słuchajcie normalnie rzygam, przecież nie jestem ograniczonym mózgiem, jak coś chcę to popatrzę sobie sama, a telefoniczne nagabywania mam gdzieś
dlaczego te firmy takie nachalne

a i jeszcze hit , bo własnie prześledziłam umowę internetową
powiedzcie mi czy za to nie powinien sie ktoś wziąć
wk..... mnie że zawarłam umowę na 6 okresów rozliczeniowych ( to dla mnie jak umowa na czas określony)
ale żeby mi nie przedłużyli jej z automatu na nieskończoność
to muszę składać oświadczenie, że nie chcę dalszego przedłużania
przecież to normalne k.....
wszędzie trzeba pilnować terminów, żeby nie obudzić sie z ręką w nocniku
i jeszcze zeby były jakies bonusy za lojalnośc ale gdzie tam
jeśli co roku z nimi będę podpisywać umowę, to otrzymuję jakieś gadżety /upusty, komp.akcesoria) a jak jestem długotrwałym wieloletnim klientem to mają mnie głęboko gdzieś

no to spuściłam trochę powietrza

[Anisia25]

heloł

Piotrkowi w koncu wyszła jedna piątka. Z tej okazji zagilany po pas z tempką 37.3.
Traktuje poki co, ze nie mam problemu. Zreszta przed chwilą moj syn mi zmierzyl tempke i mam 37.1
wiec mam do kitu termometr

[kristi75]

Napisane przez Anisia25

heloł

Piotrkowi w koncu wyszła jedna piątka. Z tej okazji zagilany po pas z tempką 37.3.
Traktuje poki co, ze nie mam problemu. Zreszta przed chwilą moj syn mi zmierzyl tempke i mam 37.1
wiec mam do kitu termometr

Albo masz termometr do kitu albo oboje ząbkujecie
życzę zdrówka i żeby to jednak termometr szwankował

[anka1900]

he he
Anisia ząbkuje lub jajeczkuje
tudzież emocje nad pierwszą Piterową piątką wzieły góre i tempka podskoczyła

[Anisia25]

Napisane przez anka1900

he he
Anisia ząbkuje lub jajeczkuje
tudzież emocje nad pierwszą Piterową piątką wzieły góre i tempka podskoczyła

calkiem mozliwe, ale ze moje zagilane szczescie ma tyle smarków, że perspektywa oglądania takich widoków i wdychania smrodku przy kolejnych piątkach sprawia ze mam od razu 40

[Kasiulka22]

Cześć laseczki

Rano odbębniłam krótki spacerasek ale mróz okropny jak sobie pomyślę, że jeszcze zasypie nas zdrowo śniegiem to padnę

Ola wścieka się i ogólnie średnio grzeczna dzisiaj. A mnie się spać chce może jakiś filmik obejrzymy z małżem za chwilę

[kristi75]

hej powiem wam że to już przegięcie żeby tylko 14 postów
to nawet przed świętami był większy ruch
czyżby co nie niektórzy się jeszcze zbierają po świątecznym obżarstwie

[jowisz]

ja miałam wychodne
wyjechałam 11.30, wróciłam 21.30
w tarasach spędziłam z 1,5h w empiku, uzależnienie pognało mnie do Sephory i Douglasa. poza tym kawa, obiad, ciacho i wino z psiółami. na szczęście przystanek autobusowy mam zaraz przy tym CH, wystarczy przejść podziemiami

moje dziecko bez rodziców, podobnie jak u Małej, jest B.GRZECZNE rodziców sobie próbuje skubana wychować

[Sosnowa]

Witam. W dalszym ciągu trzymam kciuki za zdrowie chorych pociech.

Dla rozweselenia:

Przykłady opisów z aukcji na allegro:
"Spódnica wykonana z organzy, posiada różę, którą podpinasz frędzelki i formułujesz rozpierdalak"
"pędzle sa oryginalne, z naturalnego wlosia kuz i innych gryzoni"
"SPRZEDAM KSIAZKE JEST TO CHYBA SLOWNIK ROSYJSKO-HINSKI"
"NAWILŻACZ WODY Z Z.S.R.R."
"kombinezon czarny jak Rihanna"

więcej na:
http://orly-sokoly.blogspot.com/

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

a teraz zdechłam

http://aaaby-sprzedac.blogspot.com/2...o-kotowni.html

zdechłam

[Mała75]

hej u nas też przymroziło, wieczorem miałam -18 teraz rano "tylko" -15, więc luzik

Napisane przez jowisz

moje dziecko bez rodziców, podobnie jak u Małej, jest B.GRZECZNE rodziców sobie próbuje skubana wychować

u mnie to trwa i trwa
codziennie się pytam mamy, czy Maja była grzeczna i słyszę odpowiedź twierdzącą i na dodatek reprymendę, że co ja chcę od tego dziecka, skoro ona taka grzeczna jest heh.

[Cestia]

Sosno zdechłam i ja Czajnik jest the best !!!!!! Popłakałam się

Aniu, Ci z Orange są najbardziej wkurzający Pamiętam jak do mnie i TŻta wydzwaniali co chwilę. Teraz mam już ponad 3 lata telefon z Playa i dzwonili do mnie raptem 2 razy. Raz jak chcieli mnie namówić na internet, drugi jak mi się umowa kończyła

A za takich max nachalnych uważam tych z HBO Co się mój TŻ nawkurzał Po jakimś czasie już nawet rozpoznawał, która z 4 różnych osób dzwoniła I rozmawiał z nimi podobnie jak Ty "Halo... tak przy telefonie... jeśli chodzi o nową ofertę HBO to nie jestem zainteresowany... nadal nie jestem zainteresowany... nie jestem zainteresowany, nie oglądamy HBO..." i tak w kółko. W końcu kimśtam ich postraszył, rzecznikiem chyba... i się skończyły telefony


Ech... a ja dalej choruję Już mam dość serdecznie. Dobrze, że chociaż TŻ pomocny i jak wraca z pracy to się zajmuje małą. Co prawda mały pokój po ich wczorajszych zabawach wyglądał jak po wojnie... ale nie będę narzekać bo mogłam sobie w spokoju zrobić inhalację i chwilę się zdrzemnąć

[Mała75]

Cestusia kuruj się bidulko

a tą aukcję z czajnikiem to widziałam "na żywo" na allegro, nim została wycofana przez pracownika jakiś czas temu to było już, baaardzo szybko zniknęła hehe