Scent Bar XXI

[naiat]

Napisane przez Ewusia_marchew

Idę dziś na tę depilację laserową co ją zamówiłam dawno temu (teraz dopiero był termin wolny, tyle ludu chce się depilować ) Mam nadzieję że jakoś to przeżyję

Też się nosiłam z takim zamiarem, ale już nie mam skąd środków pienieżnych brać na swoje zamiary. Daj znać jak było. I czy już na zawsze można się pozbyć sierści?

Napisane przez justynaneyman

Powinnaś się zaopatrzyć w takie małe, skaczące potworki nakrecane, jak kupuję Gustawowi (bardziej sobie )- to przełamie lody

A to jakaś nowa zabawka jest? Jakimś linkiem mnie uraczysz?
A nowa jest kośmiarna - wszystko wie najlepiej - kosmetyki, ciąża, poród, praca, drukarka, i ma najlepsiejsze - mąż, dzieci, dom, mieszkanie, teściów. Normalnie żywe "simply the best".
A jak wyskoczyła z pytaniem o moje plany zamążpójścia i dzieci posiadania to walnęła z tak grubej ruru i tak bezpośrednio że nie wiedziałam czy ryczeć czy od razy wypowiedzenie składać.

[Miciel]

Napisane przez justynaneyman

Ja za siebie też nie...chyba, że byłabym bardzo bogata...

pomyśl, wąchałabyś codziennie dryndusy

[Maja102]

Napisane przez Polly_

wiecie co wam powiem...nie wyszłabym za siebie

ja za Ciebie też nie

[Polly_]

chciałabym miec większe mieszkanie

[agnes_bdg]

Napisane przez Polly_

chciałabym miec większe mieszkanie

ja też bym chciała.... dużo większe.... albo mały domek

[Polly_]

Napisane przez agnes_bdg

ja też bym chciała.... dużo większe.... albo mały domek

tylko jak to zrobić
a jakie teraz masz?

[agnes_bdg]

Napisane przez Polly_

tylko jak to zrobić
a jakie teraz masz?

chyba najprościej się przeprowadzić na większe

50 mkw, 2 pokoje , duży jest duży ale go nie podzielę na 2 małe klitki, nie ma bata

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

a Ty?

[Polly_]

Napisane przez agnes_bdg

chyba najprościej się przeprowadzić na większe

50 mkw, 2 pokoje , duży jest duży ale go nie podzielę na 2 małe klitki, nie ma bata

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

a Ty?

ano-przeprowadzic sie najlepiej byłoby ....tylko ze ja bym chciała dokłądnie w tym samym miejscu ..tylko większe

ja mam 48 m2 ale 3 pokoje , a chciałabym 4 pokoje albo najlepiej 5 i większy salon

[agnes_bdg]

Napisane przez Polly_

ano-przeprowadzic sie najlepiej byłoby ....tylko ze ja bym chciała dokłądnie w tym samym miejscu ..tylko większe

ja mam 48 m2 ale 3 pokoje , a chciałabym 4 pokoje albo najlepiej 5 i większy salon

przebij się do sąsiada
48 na 3 to faktycznie małe pokoje, ale zawsze pokoje.
I pewnie masz sypialnię...

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Brak sypialni się odbija negatywnie na.... ogólnie się odbija
a jej posiadanie wpływa pozytywnie

[Polly_]

Napisane przez agnes_bdg

przebij się do sąsiada
48 na 3 to faktycznie małe pokoje, ale zawsze pokoje.
I pewnie masz sypialnię...

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Brak sypialni się odbija negatywnie na.... ogólnie się odbija
a jej posiadanie wpływa pozytywnie

ha! włąsnie nie mam sypialni..bo małż nie chce spac w najmniejszym pokoju...bo mu ciasno ..zresztą większe wyrko to by sie tam ledwie zmiesciło....

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Polly_

wiecie co wam powiem...nie wyszłabym za siebie

naprawdę?

Napisane przez agnes_bdg

Trzymaj się!!! A co będziesz depilować? Podobno to nie boli, tylko szczypie

oby nie bolało bardzo
łydki, pachy, bikini planuję

Napisane przez naiat

Też się nosiłam z takim zamiarem, ale już nie mam skąd środków pienieżnych brać na swoje zamiary. Daj znać jak było. I czy już na zawsze można się pozbyć sierści?

opowiem jak było
też bym sobie nie pozwoliła na to normalnie, ale na Grouponie była promocja minus 90% więc kupiłam

Napisane przez Polly_

ja mam 48 m2 ale 3 pokoje , a chciałabym 4 pokoje albo najlepiej 5 i większy salon

ja też bym chciała, ale nie chciałabym później tego sprzątać

[rachell111]

Napisane przez Polly_

ha! włąsnie nie mam sypialni..bo małż nie chce spac w najmniejszym pokoju...bo mu ciasno ..zresztą większe wyrko to by sie tam ledwie zmiesciło....

to przyłóżcie się do tego remontu - lepiej sie odremoncone sprzeda



my we dwie z mamą mamy 60 m i na boga nie wiem gdzie wam sie miesci dziecko i cały majdan 3 0s0bowy, no chyba ze we workach próżniowych- a ludzie mieszkaja tak we 5 sztuk

jak nas była 3 też było ciasno

na przyszłym moim tez nie mam widoków na dom z gumy

a ja tak kocham przestrzeń

i bez sypialni sie nigdzie nei wprowadzę nie ma bata

za mnie chyba też nikt nie wyjdzie

a ja jestem takim złotym człowiekiem

no a tak całkiem poważnie to przecież wymianka Waszego an większe w okolicy to chyba nei jest awykonalna - duzio wieżowców można rozgłosić się

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez Ewusia_marchew

naprawdę?


ja też bym chciała, ale nie chciałabym później tego sprzątać

nie jest az tak źle ot nie sprząta się wszystkiego za jednym zamachem

jedynie okna /:

idę nauczać

[Pin up girl]

Z tym usuwaniem laserowym to różnie bywa. Zależy jaki laser, ile i jaka sierść no i od umiejętności osoby przeprowadzającej zabieg.
Ewuś, a Ty jakim laserem będziesz robiona? Zaopatrz się w dobry krem, bo zabiegi bywają nieprzyjemne a i po skóra jest paskudna...

[Polly_]

Napisane przez rachell111

to przyłóżcie się do tego remontu - lepiej sie odremoncone sprzeda



my we dwie z mamą mamy 60 m i na boga nie wiem gdzie wam sie miesci dziecko i cały majdan 3 0s0bowy, no chyba ze we workach próżniowych- a ludzie mieszkaja tak we 5 sztuk

jak nas była 3 też było ciasno

na przyszłym moim tez nie mam widoków na dom z gumy

a ja tak kocham przestrzeń

i bez sypialni sie nigdzie nei wprowadzę nie ma bata

za mnie chyba też nikt nie wyjdzie

a ja jestem takim złotym człowiekiem

no a tak całkiem poważnie to przecież wymianka Waszego an większe w okolicy to chyba nei jest awykonalna - duzio wieżowców można rozgłosić się

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------



nie jest az tak źle ot nie sprząta się wszystkiego za jednym zamachem

jedynie okna /:

idę nauczać

na moim osiedlu nie ma wiekszych mieszkań :/

niedaleko buduja nowe bloki-ale tam mieszkanie 4 pokojowe ma 95 metrów....nie mówie ze to niefajne...tyle ze mnie nie stac chocbym na rzęsach stanęła :/

a co do worków prózniowych to masz racje , a tak serio to gdybysmy nie mieli tylu ksiazek to bysmy sie spokojnie pomieścili.....ja w salonie nawet mebli jako s specjalnie nie mialam...tylko taką metrową zabudowe.....a teraz te nowe meble będa specjalnie na te wszystkie książki i powinno byc w miare ok....poza tym mam piwnice,skłądzik i przedsionek...gdyby nie to to byłoby kiepsko

[gryx82]

Dobry

Napisane przez vesenka

jakby Ci to powiedzieć, chyba wszystko zależy od tego o czym właściwie mówimy

No tak, spodziewałem się takiej odpowiedzi

czy wielki kawał ciepłej szarlotki z bitą śmietaną na śniadanie to duże przegięcie?

Nie, absolutnie Tylko kawa do tego, żadna tam herbata

Napisane przez naiat

Siedzę z Nią biurko w biurko. Niedobsze.
Wyczuwam nadchodzace kopoty.

Trzymam za brak tych kłopotów

Napisane przez Pin up girl

Gryx, czego się boisz?

No Was, tam w lesie, u Flo

Napisane przez agnes_bdg

Wiadomość dla wszystkich dzieciatych - od 01/01/2011 wszystkie ubranka min. + 15% wyższy VAT, a w praktyce pewnie będzie drożej

Tak, ale tylko na ubranka do 90/100 cm wzrostu bodajże (z 7 do 23%)

Napisane przez Ewusia_marchew

ja też bym chciała, ale nie chciałabym później tego sprzątać

A wiesz, że o tym samym pomyślałem?

Napisane przez rachell111

za mnie chyba też nikt nie wyjdzie

a ja jestem takim złotym człowiekiem

Najpierw dobrze płatną pracę musisz znaleźć, abyś zdołała nas utrzymać (bo pamiętasz chyba, że ja zajmuję się wyłącznie domem?)

idę nauczać

Księży?

---

Wiecie co? Jednak rosół na wiejskiej kurze, która prowadziła szczęśliwy żywot na wolności, jest bez porównania lepszy, niż na sklepowej padlinie Zawsze myślałem, że te gadki to tak na wyrost są, no ale dzisiaj żem się własnogębowo przekonał

[dzika truskawa]

Napisane przez vesenka

czy wielki kawał ciepłej szarlotki z bitą śmietaną na śniadanie to duże przegięcie?

Nie, bardzo lubie takie sniadania I obiady i kolacje

Napisane przez naiat

Szefowa wróciła, w sensie kierownik zespołu. Po roku nieobecności - macierzyński i te sprawy. Widze kobiete trzeci raz na oczy, bo jak ja zaczęłam pracować to Ona już na zwolnieniu siedziała.
Siedzę z Nią biurko w biurko. Niedobsze.
Wyczuwam nadchodzace kopoty.

Bedzie dobrze

Napisane przez Ewusia_marchew

Idę dziś na tę depilację laserową co ją zamówiłam dawno temu (teraz dopiero był termin wolny, tyle ludu chce się depilować ) Mam nadzieję że jakoś to przeżyję

Napisane przez Polly_

wiecie co wam powiem...nie wyszłabym za siebie

Ja też bym za Ciebie nie wyszła

Napisane przez justynaneyman

Powinnaś się zaopatrzyć w takie małe, skaczące potworki nakrecane, jak kupuję Gustawowi (bardziej sobie )- to przełamie lody

Poka!

Napisane przez naiat

A to jakaś nowa zabawka jest? Jakimś linkiem mnie uraczysz?
A nowa jest kośmiarna - wszystko wie najlepiej - kosmetyki, ciąża, poród, praca, drukarka, i ma najlepsiejsze - mąż, dzieci, dom, mieszkanie, teściów. Normalnie żywe "simply the best".
A jak wyskoczyła z pytaniem o moje plany zamążpójścia i dzieci posiadania to walnęła z tak grubej ruru i tak bezpośrednio że nie wiedziałam czy ryczeć czy od razy wypowiedzenie składać.

Oooo, znam ten typ Można przywyknąć, ba, nawet można się zaprzyjaźnić, trzeba tylko mieć świadomość, że to rodzaj autokreacji i tyle. Po jakimś czasie zauważysz, że np. teraz mówi, że ma najfajniej na świecie bo ma najfajniejszego męża na świecie, a jak się będzie rozwodzić to nie będzie mogła zrozumieć jakim cudem ktokolwiek może twierdzić, ze jest szczęśliwy w małżeństwie ZAWSZE niezależnie od tego, co się jej przytrafi, będzie mieć najfajniej. Przytakuj I rób swoje

Swoją drogą zadawanie takich osobistych pytań uważam za zwyczajnie niegrzeczne, nie rozumiem jak można wnikać w tak osobiste sprawy, w dodatku na początku znajomości i jeszcze w dodatku znajomości na stopie zawodowej To burakowate czy to tylko ja?

Napisane przez rachell111

za mnie chyba też nikt nie wyjdzie

a ja jestem takim złotym człowiekiem

Hm, a masz jakieś niezwykłe zdolności typu lubisz gotować/ prasować, coś takiego? Bo ja bym rozważyła oświadczyny

[Miciel]

Napisane przez dzika truskawa

ZAWSZE niezależnie od tego, co się jej przytrafi, będzie mieć najfajniej. Przytakuj I rób swoje

Swoją drogą zadawanie takich osobistych pytań uważam za zwyczajnie niegrzeczne, nie rozumiem jak można wnikać w tak osobiste sprawy, w dodatku na początku znajomości i jeszcze w dodatku znajomości na stopie zawodowej To burakowate czy to tylko ja?

albo GORZEJ, w sensie groźniejsze choroby, nieszczęśliwsze wypadki itp.

Oczywiście, że burakowate.

[dzika truskawa]

Napisane przez Miciel

albo GORZEJ, w sensie groźniejsze choroby, nieszczęśliwsze wypadki itp.

O to to

[Miciel]

Napisane przez dzika truskawa

O to to

miałam kiedyś taką "koleżankę" w pracy, upieczona też była BARDZIEJ i miała AKRYLEJSZE akryle

[Ewusia_marchew]

Napisane przez rachell111

nie jest az tak źle ot nie sprząta się wszystkiego za jednym zamachem

jedynie okna /:

jakoś sobie nie umiem wyobrazić sprzątania nie za jednym zamachem

Napisane przez Pin up girl

Z tym usuwaniem laserowym to różnie bywa. Zależy jaki laser, ile i jaka sierść no i od umiejętności osoby przeprowadzającej zabieg.
Ewuś, a Ty jakim laserem będziesz robiona? Zaopatrz się w dobry krem, bo zabiegi bywają nieprzyjemne a i po skóra jest paskudna...

laser taki: http://www.prestigespa.pl/index.php?...125&Itemid=106 (w tym salonie dokładnie)
nie znam się szczerze mówiąc na tym w ogóle, siostra mnie namówiła i wmówiła, że nie będzie źle
oby moja skóra się paskudna nie zrobiła

Napisane przez gryx82

A wiesz, że o tym samym pomyślałem?

Zbieram się do pracy a później na depilację zdam relację jak przeżyję

[Florens]

Napisane przez gryx82

Wiecie co? Jednak rosół na wiejskiej kurze, która prowadziła szczęśliwy żywot na wolności, jest bez porównania lepszy, niż na sklepowej padlinie Zawsze myślałem, że te gadki to tak na wyrost są, no ale dzisiaj żem się własnogębowo przekonał

no ba






od "rana" walczę z monolitem drzewnym, normalnie czuję się jak na wygnaniu , dobrze, że śniegu na wodę nie muszę rozpuszczać

cholera i krasnoludki gdzieś się zapodziały , zawsze jak jest jakaś większa robota to nikogo do pomocy nie ma

[Miciel]

Napisane przez Florens

dobrze, że śniegu na wodę nie muszę rozpuszczać

to by chyba szybciej szło, niż walka o ogień

[Polly_]

nikt nie chciałby mnie poślubic , ale z was koleżanki

[dzika truskawa]

Mić, przypadek, ktory ja znam też z nutką plastiku

[naiat]

Napisane przez Ewusia_marchew

oby nie bolało bardzo
łydki, pachy, bikini planuję

opowiem jak było
też bym sobie nie pozwoliła na to normalnie, ale na Grouponie była promocja minus 90% więc kupiłam

ja też bym chciała, ale nie chciałabym później tego sprzątać

Wszystko na raz - łydki, pachy, bikini? A jak będzie boleć?
A te promocje Groupon też dostaję, ale nie mam siły się z nimi zapoznawać

Napisane przez gryx82

Trzymam za brak tych kłopotów


---

Wiecie co? Jednak rosół na wiejskiej kurze, która prowadziła szczęśliwy żywot na wolności, jest bez porównania lepszy, niż na sklepowej padlinie Zawsze myślałem, że te gadki to tak na wyrost są, no ale dzisiaj żem się własnogębowo przekonał

Nie dziekuje, bo zapesze. A rosołek pewnie że najlepszy z kury szczęśliwej
I pomidory - takie własne to pachną i smakują, a supermarketowe tylko wyglądają i to też nie zawsze.

Napisane przez dzika truskawa

Oooo, znam ten typ Można przywyknąć, ba, nawet można się zaprzyjaźnić, trzeba tylko mieć świadomość, że to rodzaj autokreacji i tyle. Po jakimś czasie zauważysz, że np. teraz mówi, że ma najfajniej na świecie bo ma najfajniejszego męża na świecie, a jak się będzie rozwodzić to nie będzie mogła zrozumieć jakim cudem ktokolwiek może twierdzić, ze jest szczęśliwy w małżeństwie ZAWSZE niezależnie od tego, co się jej przytrafi, będzie mieć najfajniej. Przytakuj I rób swoje

Swoją drogą zadawanie takich osobistych pytań uważam za zwyczajnie niegrzeczne, nie rozumiem jak można wnikać w tak osobiste sprawy, w dodatku na początku znajomości i jeszcze w dodatku znajomości na stopie zawodowej To burakowate czy to tylko ja?

Jeszcze jeden dzień nie minął, a ja już mam dość. I zgadzam się burakowate. Już mnie oceniła - męża i dzieciów nie mam i się nie zanosi, więc współczująco usłyszałam "nie martw się, Tobie też się uda".

Napisane przez Miciel

miałam kiedyś taką "koleżankę" w pracy, upieczona też była BARDZIEJ i miała AKRYLEJSZE akryle

O to to to. To ten typ. Ona jest najPOJĘTNA i najGUSTOWNA. Jeszcze pól godziny...

[Miciel]

Napisane przez Polly_

nikt nie chciałby mnie poślubic , ale z was koleżanki

koleżanki chyba wolą inne Ogony, sorry, Winnetou

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez dzika truskawa

Mić, przypadek, ktory ja znam też z nutką plastiku

wiadomo, plastik ulepsza

[naiat]

Napisane przez dzika truskawa

Mić, przypadek, ktory ja znam też z nutką plastiku

Tru, no coś Ty - ta moja jest taka doskonała NATURALNIE i w sposób OCZYWISTY i Ona udoskonalaczy żadnych nie potrzebuje.

[Florens]

Polly

ja Cię poślubię , silna jesteś

[dzika truskawa]

Napisane przez naiat

Jeszcze jeden dzień nie minął, a ja już mam dość. I zgadzam się burakowate. Już mnie oceniła - męża i dzieciów nie mam i się nie zanosi, więc współczująco usłyszałam "nie martw się, Tobie też się uda".

Idiotka I to taka, że nie wiadomo, czy się śmiać czy płakać...

Może zatraciła umiejętności interpersonalne siedząc na macierzyńskim Zapomniała jak to jest, co wypada, co nie i że niektórzy mają czelność żyć inaczej i o zgrozo być zadowoleni z takiego a nie innego stanu rzeczy?

[Florens]

mnie się wydaje, czy piszecie o mojej teściowej , bo wszystko się zgadza, nawet te akryle, tzn. ona ma żele, bo są OCZYWIŚCIE NAJLEPSZE