odchudzanie od NOWEGO ROKU - grupa wsparcia!

[gviazdka91]

witam wszystkie dziewczyny
dzis gdy stanelam przed lustrem po prostu sie przerazilam.. co ja ze soba zrobilam? wygladam jak klops i tak tez sie czuje.. przy wzroscie 163 cm waze ok 62 kg (niestety nie jestem w stanie teraz podac dokladnej wagi, poniewaz moja sie zepsula i zwaze sie dopiero bedac u babci). moim posatnowieniem jest schudnac min. 10 kg, chcialabym najlepiej do 50 kg. ale i tak kazdy kilogram w dol bedzie u mnie widoczny, poniewaz jestem niska. i stad moja prosba, propozycja - kto chce zaczac razem ze mna? kto jako postanowienie noworoczne stawia sobie podobny cel? nie musi to byc zrzucenie takiej samej ilosci kilogramow.. obojetnie ile chcesz zrzucic - pisz tu! wspierajmy sie, wymieniajmy sie wszystkimi spostrzezeniami, pomagajmy sobie, podtrzymujmy sie nawzajem na duchu wymieniajmy sie przepisami oraz tym czym mozna zastapic te pyszne tluste rzeczy.. piszcie tutaj czy jestescie gotowe podjac sie takiego wyzwania piszcie wasz wzrost, ile obecnie wazycie, ile chcecie wazyc oraz co chcecie robic, aby byc piekniejsze

robie liste do 31 stycznia, a 1 stycznia startujemy!

wiec poki co na liscie:
1. gviazdka91 - 62 kg - cel: 50 kg

POZDRAWIAM MOTYLKI! ;*

[karolajna18]

Witaj!

Muszę przyznać, że nie widzę u Ciebie potrzeby do chudnięcia. Twoja waga jest całkiem w normie, a ja aby taką mieć oddałabym bardzo wiele. Każdy jednak może mieć odmienne zdanie na ten temat, toteż nie będę się spierała. Twój cel to 10 kilogramów, mój natomiast 20. Mój wzrost to 170, a waga to 80 kilogramów, więc sporo do zrzucenia. Mam 18 lat, ale co poradzić, jak kiedyś miało się dziadka, który chciał dobrze dla swojej wnusi i woził ją co tydzień do MC'donalda. Nic zatem dziwnego. Teraz, sama mogę decydować, co będę jadła i robiła. Zamierzam zatem schudnąć. Motywację mam, tylko teraz uzbroić się w cierpliwość, nabrać trochę silnej woli i start! Zaczęłam od dzisiaj (nie od nowego roku), ale sama rozumiesz, czym wcześniej, tym lepiej. Stałam już lepiej z wagą, a tu święta i znowu w górę. Przeraża mnie to co raz bardziej.

Jakie masz plany? Jaką dietę? Dużo wysiłku fizycznego? Opowiadaj!

[gviazdka91]

ale jak chcesz to mozesz dalej z nami sie odchudzac tak zebysmy wszystkie sie wspieraly..

ja nie zamierzam stosowac jakiejs szczegolnej diety.. jedyne co to ograniczyc slodycze, napoje gazowane, bialy chleb, ziemniaki, itd.. nie jesc po 18! poza tym basen 2x w tyg, co tydzien mam wf na lodowisku poltorej godz, wiec tez zawsze jakis ruch jest.. do tego chce dolozyc jakies cwiczenia, ale jeszcze nie wiem jakie

[Black Cashmere]

Hej dziewczyny!
Ja też planuję odchudzanie od 1 stycznia, ale bez szaleństw, diet cud (dukan i te sprawy, z resztą na dukanie byłam rok temu, już nie podjęłabym się drugi raz przejścia na nią).
Chcę schudnąć zdrowo, powoli przez ten rok, choćby to miało być 5-7 kg, to chcę to osiągnąć w swoim tempie, bez nadmiaru skóry od szybkiego odchudzania, bez znikania biustu, który aktualnie po prostu kocham
Mam 166cm wzrostu i wagę ok 65-67kg (w Nowy Rok się zważę i pomierzę obwody - warto to zrobić, bo jak waga nie leci, to nawet 0,5 cm w dół w biodrach cieszy po długim zastoju )
Chcę schudnąć dla siebie, by lepiej czuć się w swoim ciele, bo teraz czuję się spuchnięta (tendencja do gromadzenia wody w organizmie ) i chcę bardziej jędrnego i kształtnego ciała Po prostu chcę przejść na zdrowszy tryb życia i odżywiania!

Planuję:
4-5 posiłków w ciągu dnia (posiłki do 20:00)
wyeliminowanie cukru i słodyczy, słodkich napojów,chipsów, fast foodów i innego śmieciowego żarcia praktycznie do zera
mniej węglowodanów i tłuszczów w diecie
zastąpienie białego pieczywa i makaronu ich razowymi, pełnoziarnistymi odpowiednikami
więcej warzyw, ostrożnie z owocami
więcej ruchu, siłownia/basen 2-3 razy w tygodniu
dodatkowo rowerek stacjonarny/inne ćwiczenia w domu
masaż szorstką gąbką kąpielową i kosmetyki ujędrniające/nawilżające

wiem, trochę tego jest, ale wolałam to spisać, żeby mieć czarno na białym

[carla2607]

Dołączam się do tego pomysłu!
Liczę na to, że z Wami się uda!

57---->48

[Black Cashmere]

zapomniałabym o sporym ograniczeniu w piciu alkoholu, niestety mój mężczyzna ciągle podtyka mi winka, piwka, o grubych imprezach w gronie przyjaciół nie wspomnę, muszę się wziąć za siebie

mam motywację, w nadchodzącym roku w sierpniu ślub kuzyna, a kto wie kiedy mój i co wtedy, schudnę w kilka miesięcy na spokojnie, wątpie w to

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

carla, a ile masz wzrostu? jakie zmiany żywieniowe chcesz wprowadzić? planujesz jakieś ćwiczenia, albo wyjścia na basen?

[Malenka321]

hej chce dołączyć schudłam 18 kg w święta a w sumie przez 1,5 tyg obzarstwa wróciło 3. nie tyle zależy mi na kg co na:
a0 wyćwiczeniu nóg
b) wyćwiczeniu super tyłeczka
c) spłaszczeniu brzuszka jeszcze bardziej-dziś jestem na 9 dniu a6w
moje planowane ćwiczenia: dokończyć a6w
8 minut legs
8 minut buns
waga obecna-55,5 kg
wzrost 168 cm

[Vexi]

Dołączam się do krucjaty!
168 cm i 65 kg - nie jest to wiele, ale moim problemem jest przeogromny BĘBEN zamiast brzucha. Jest tak niemożliwie wielki, że wyglądam jak w 4 miesiącu ciąży (zaciążenie wykluczam - wiatropylna nie jestem) ewentualnie jak piwożłop w kwiecie wieku. Już nawet nie mogę go do końca wciągnąć, obstawiam, że w środku rośnie jakiś alien lub tasiemiec rozmiarów anakondy Śmieję się, ale to śmiech przez łzy...
Więc od stycznia : WIĘCEJ SIĘ RUSZAM! JEM MNIEJ ŚMIECI! I ograniczam %, bo kolega bebech i koleżanka wątroba nalegają!
Aaaaa i jeszcze jedno obiecuje sobie : nie będę zajadać stresu związanego z licencjatem czekoladą. Moją Królową. Moją najsłodszą... najukochańszą... echh....
Damy radę!

[HotterThanFire]

Hej Kochane, przyłączam się do was i mam nadzieje że jakoś dam rade, nie mam dużo do zrzucenia, chce schudnąć jakieś 5 kg, niestety u mnie to troche potrwa, bo mam problemy z cukrem i nie mogę się "normalnie odchudzać"..:/ ale wierze, ze tym razem dam rade!

[Malenka321]

Napisane przez Vexi

Dołączam się do krucjaty!
168 cm i 65 kg - nie jest to wiele, ale moim problemem jest przeogromny BĘBEN zamiast brzucha. Jest tak niemożliwie wielki, że wyglądam jak w 4 miesiącu ciąży (zaciążenie wykluczam - wiatropylna nie jestem) ewentualnie jak piwożłop w kwiecie wieku. Już nawet nie mogę go do końca wciągnąć, obstawiam, że w środku rośnie jakiś alien lub tasiemiec rozmiarów anakondy Śmieję się, ale to śmiech przez łzy...
Więc od stycznia : WIĘCEJ SIĘ RUSZAM! JEM MNIEJ ŚMIECI! I ograniczam %, bo kolega bebech i koleżanka wątroba nalegają!
Aaaaa i jeszcze jedno obiecuje sobie : nie będę zajadać stresu związanego z licencjatem czekoladą. Moją Królową. Moją najsłodszą... najukochańszą... echh....
Damy radę!

mamy taki sam wzrost. Dasz rade!! Ja ważyłam 69,5 i patrz teraz kochana wszystko się da!! z ćwiczen na brzuch na poczatku proponuje 8 minut abs. Nie stosowałam żadnej diety jadłam chleb i ziemniaki i jst więc to nie ma znaczenia!!

[monika588]

Marlenka321 !!!! Czy widzisz jakies rezultaty po tej a6w..Też bym chciała zacząć......

[Malenka321]

Napisane przez monika588

Marlenka321 !!!! Czy widzisz jakies rezultaty po tej a6w..Też bym chciała zacząć......

widze naprawde widze tyle że ja wcześniej robiłam te abs i też dużo dało.

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

byłam na zakupach z mamusia i o jedzeniu się nie myślało i nie miało czasu więc dziś dopiero tylko obiad i śniadanie łącznie 600 kcal. Kupiłam sobie chleby wieloziarniste na week bo oni jedza tylko białe dużo serków białych herbatkę poprawiającą trawienie i 10 lirow mineralnej
10 dzień a6w zaliczony i to z 4 seriami bo tak ćwiczyłam , że się zapomniałam

[monika588]

Też zaczne robić tą a6w bo mam brzuch jak kobieta w ciąży.....
a co to jest te abs???

[Asienkaa_888]

Hej dziewczyny Więc może i ja się dołączę Już od dawna zbieram się na odchudzanie, ale ciężko tak samej, więc mam nadzieje że dzięki Wam w końcu mi się to uda Obecnie ważę 60kg przy wzroście 160cm i chciałabym schudnąć około 10kg

[eveline2012]

Hej! Ja również chciałabym się dołączyć. Niestety przez studia zaniedbałam się trochę Mam na myśli mało ruchu, jedzenie fast foodów, dużo chleba itd. Zamierzam zrezygnować ze słodyczy, fast foodów, białego pieczywa i jeść bardzo dużo chudego mięska, serków naturalnych itp. Oby mi się udało, bo z reguły mam słomiany zapał. Ale naprawdę się uparłam!

Mam nadzieję że wizaż mi pomoże

Teraz 56 kg -> Cel 51 kg.

[martinq]

Hej
Też chciałabym się do was dołączyć. Obecnie ważę 59kg, udało mi się schudnąć 2kg i mam 165cm.
Moim celem jest wymarzone 48kg
Planuję mniej jeść (ok 1000kcal) i więcej sportu uprawiać: siłownia, tańce, łyżwy, snowboard. Czytałam sporo o czerwonej herbatce, także zamierzam kupić ją i pić, dużo pić!
Powodzenia i wytrwałości

Zaczęłam kiedyś a6w, ale ciężko było i zaprzestałam.
Ale muszę znów zacząć ^^

[Malenka321]

Napisane przez martinq

Hej
Też chciałabym się do was dołączyć. Obecnie ważę 59kg, udało mi się schudnąć 2kg i mam 165cm.
Moim celem jest wymarzone 48kg
Planuję mniej jeść (ok 1000kcal) i więcej sportu uprawiać: siłownia, tańce, łyżwy, snowboard. Czytałam sporo o czerwonej herbatce, także zamierzam kupić ją i pić, dużo pić!
Powodzenia i wytrwałości

Zaczęłam kiedyś a6w, ale ciężko było i zaprzestałam.
Ale muszę znów zacząć ^^

czy ty jesteś poważna?? przepraszam ale przy wzroście 165 cm mieć 48 kg?? to jest niedowaga!! może zamiast tego lepiej ćwiczyć i wyszczuplić wysmuklic cialo a wage mieć normalną?? chcesz stracić okres?? studiuje kierunek medyczny i wiem co mowie. dieta 1000 kalorii owszem ale na tydzien i pod nadzorem lekarza!!

abs=. 8 minut abs

[Black Cashmere]

właśnie, uważajcie z tą utratą wagi, ja na początku roku ważyłam koło 55 przy wzroście 166 i już straciłam okres ;\ do teraz mam rozregulowany, ale powoli w końcu wraca do normy

też myślałam o tych 8 minutowych zestawach ćwiczeń,
najbardziej zależy mi na udach/łydkach, lekkim wyszczupleniu i ujędrnieniu brzucha i podniesieniu pupy (serio, nie chciałabym stracić moich kształtów klepsydry raczej je podkreślić)
tak więc chciałabym stosować naprzemiennie zestaw 8 minut arms & 8 minut ABS z 8 minut legs & 8 minut buns

jutro też jadę na zakupki po wodę, czerwoną herbatę (białą i zieloną mam jeszcze ), warzywka, pełnoziarnisty chleb, bo makaronu mam mnóstwo, ogólnie po zdrowsze odpowiedniki tego co teraz jem

[Malenka321]

Napisane przez Black Cashmere

właśnie, uważajcie z tą utratą wagi, ja na początku roku ważyłam koło 55 przy wzroście 166 i już straciłam okres ;\ do teraz mam rozregulowany, ale powoli w końcu wraca do normy

też myślałam o tych 8 minutowych zestawach ćwiczeń,
najbardziej zależy mi na udach/łydkach, lekkim wyszczupleniu i ujędrnieniu brzucha i podniesieniu pupy (serio, nie chciałabym stracić moich kształtów klepsydry raczej je podkreślić)
tak więc chciałabym stosować naprzemiennie zestaw 8 minut arms & 8 minut ABS z 8 minut legs & 8 minut buns

jutro też jadę na zakupki po wodę, czerwoną herbatę (białą i zieloną mam jeszcze ), warzywka, pełnoziarnisty chleb, bo makaronu mam mnóstwo, ogólnie po zdrowsze odpowiedniki tego co teraz jem

no właśnie... jak dla mnie można super wyglądac i wazyc więcej. a mieć 48 kg przy takim wzroscie to sorki ale jest przesada. i nikt mi nie wpoi , że mając 165 cm i ważąc 50 kg czy 52 jest się grubym...
ja chce te ćwiczenia co ty to może zaczniemy razem??

[Black Cashmere]

Napisane przez Malenka321

no właśnie... jak dla mnie można super wyglądac i wazyc więcej. a mieć 48 kg przy takim wzroscie to sorki ale jest przesada. i nikt mi nie wpoi , że mając 165 cm i ważąc 50 kg czy 52 jest się grubym...
ja chce te ćwiczenia co ty to może zaczniemy razem??

ja serio wolę wyglądać jak kobieta a nie jak wieszak, na początku roku tak wyglądałam, porażka ;\ sporo mniejszy biust, żebra wystające, obojczyki widoczne, i mega chude ramiona, jedynie dolna część ciała była jeszcze do zniesienia, gdyby nie brak tyłka, a to wszystko gdy ważyłam 55 kg (może 53, bo wagę miałam niedokładną ;\)

jasne, możemy zacząć razem, ja chciałabym zacząć od soboty arms & ABS, bo się boję, że będę mieć trochę zakwasów od tańców po nocy sylwestrowej i chciałabym dać odpocząć nogom przez to

[Malenka321]

Napisane przez Black Cashmere

ja serio wolę wyglądać jak kobieta a nie jak wieszak, na początku roku tak wyglądałam, porażka ;\ sporo mniejszy biust, żebra wystające, obojczyki widoczne, i mega chude ramiona, jedynie dolna część ciała była jeszcze do zniesienia, gdyby nie brak tyłka, a to wszystko gdy ważyłam 55 kg (może 53, bo wagę miałam niedokładną ;\)

jasne, możemy zacząć razem, ja chciałabym zacząć od soboty arms & ABS, bo się boję, że będę mieć trochę zakwasów od tańców po nocy sylwestrowej i chciałabym dać odpocząć nogom przez to

ja w sobote sprobuje legsy i bunsy bo na brzuch piłuje a6w.. chociaz moge sprobować jeszcze abs

[Black Cashmere]

jak dam radę to zrobię legs & buns może się uda

jeśli chodzi o ćwiczenia, masaże gąbką i wcieranie tych balsamów, oliwek to najgorsza jest systematyczność, a raczej częsty jej brak

[anega]

Witam ja również się przyłącze jeśli można
W sumie to nie zależy mi tak bardzo na utracie kg lecz przedewszystkim na ujędrnieniu i wyćwiczeniuteż zaczynam 8 minutowe ćwiczenia od poniedziałku . wcześniej robiłam a6w ale wytrzymałam tylko 6 dni.

[Malenka321]

Black Cashmere mam to samo. A skóra woła o pomste!!

[Black Cashmere]

u mnie zmorą jest cellulit i miękkie ciało, taki flak, mimo, że nie należę do leni kanapowych ;\ moja matka, przyjaciółka mają ubite ciało, mimo sporej nadwagi a ja mam takie coś, ni to puddingowate ni galaretowate
niby Tż-owi nie przeszkadza to, ale wolałabym wyglądać dla niego jak najlepiej, bo najważniejsze by czuć się dobrze i pewnie w swoim ciele, a nie tak że raz się sobie podobam, a raz najchętniej założyłabym wielki wór na siebie i nigdzie nie wychodziła

dziewczyny, tym razem się uda, mamy cały rok na cudowną przemianę, kroczek po kroczku, byle do przodu

[martinq]

wiem, że to jest mało, ale z pół roku temu schudłam i ważyłam 55kg, a nawet nikt tego nie zauważył. mam wagę w normie, ale rozmiar fatalny 40!

[Malenka321]

Napisane przez martinq

wiem, że to jest mało, ale z pół roku temu schudłam i ważyłam 55kg, a nawet nikt tego nie zauważył. mam wagę w normie, ale rozmiar fatalny 40!

i dlatego, że nikt cie nie zauważył chcesz mieć 48?? fajny argument nie ma co... kochanie możesz się wy cwiczyć!! wyszczuplić nogi poprawić tyłek i brzuch ale do tego ćwiczenia ćwiczenia ćwiczenia!! żebyś chciala mieć 48 powinnaś wzrost mieć np 158 cm. Nie popieram twojego myślenia. Mozesz warzyć 40 kg a być nie wyćwiczona i dalej wyglądac nie tak jakbyś chciala.

Black Cashmere będziemy sexi!!

[monika588]

czy dawaja jakies rezultaty :P 8minut arms & 8 minus abc & 8 minut legs&8 minut buns

[Malenka321]

Napisane przez monika588

czy dawaja jakies rezultaty :P 8minut arms & 8 minus abc & 8 minut legs&8 minut buns

jasne!! trza tylko cierpliwości.

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

właśnie zrobiłam sobie 4 minuty abs jako dodatek do a6w jutro trzeba ię przez dzien pilnowac bo wieczorem to już nie ręcze za siebie

[monika588]

Malenka321 Dzieki tylko wiesz o tym ze od a6w zmniejsz sie biust??? I to bardzo .......